Cytaty na temat usiłowanie

Zbiór cytatów na temat usiłowanie, ludzie, nasi, mienie.

Cytaty na temat usiłowanie

Nathaniel Hawthorne Fotografia

„Szczęście jest jak motyl: kiedy usiłujesz je złapać, zawsze wymyka ci się z rąk. Ale jeśli cichutko usiądziesz, to może samo do ciebie przyleci.”

Nathaniel Hawthorne (1804–1864) amerykański powieściopisarz

Happiness is like a butterfly which, when pursued, is always beyond our grasp, but, if you will sit down quietly, may alight upon you. (ang.)

Ignacy Loyola Fotografia
Hermann Hesse Fotografia

„Tym spośród nas, którzy łatwo znajdują zadowolenie, a pogodni są tylko z pozoru, przeciwstawiają się inni ludzie i całe ludzkie pokolenia, których pogoda nie jest powierzchowną igraszką, ale powaga i głębią. Jednego z nich znałem, był to dawny nasz mistrz muzyki, którego sam niegdyś widywałeś w Waldzell czasami, człowiek ten w ciągu ostatnich lat swojego życia posiadł cnotę pogody w tak znacznym stopniu, że promieniowała zeń jak światło ze słońca, że w postaci życzliwości, radości życia, dobrego humoru, ufności i zaufania przechodziła ona na wszystkich dookoła, we wszystkich też dalej promieniując, we wszystkich tych, którzy prawdziwie blask jej wchłonęli i pozwolili się nim przeniknąć. Ja również oświecony zostałem jego blaskiem, mnie również udzielił on nieco swej jasności i promienistości serca (…) Osiągnięcie takiej pogody jest dla mnie, a wraz ze mną dla wielu, celem najwyższym i najszlachetniejszym. Znajdziesz ową pogodę także u niektórych ojców z kierownictwa zakonu. A pogoda ta nie jest ani igraszką, ani upodobaniem w samym w sobie, jest najwyższą świadomością i miłością, jest afirmacją wszelkiej rzeczywistości, czuwaniem na skraju wszelkich głębin i przepaści, jest cnota rycerzy i świętych, cnota niezniszczalną, która wraz z wiekiem i przybliżaniem się śmierci stale jeno wzrasta. Jest ona tajemnica piękna i właściwą substancją wszelkiej sztuki. Poeta, który cuda i potworności życia taneczną miara swych wierszy opiewa, muzyk, co pozwala im rozbrzmiewać w postaci czystej współczesności, jest szafarzem światła, pomnaża radość i jasność na ziemi, nawet jeśli nas najpierw wiedzie przez łzy i ból. Może ów poeta, którego wiersze tak nas zachwycają, jest smutnym samotnikiem, może i muzyk ów był posępnym marzycielem, lecz także i wówczas dzieło jego uczestniczy w radości gwiazd i bogów. To, co nam daje, nie jest już jego mrokiem, cierpieniem czy trwogą, to kropla czystego światła, wiekuistej radości. Nawet całe narody czy języki zgłębić usiłują głębiny świata przez mity, kosmogonie, religie, radość ta jest ostatecznym i najważniejszym celem, który mogą osiągnąć.”

Józef Knecht do swojego przyjaciela Plinia Designori
Gra szklanych paciorków
Źródło: Gra szklanych paciorków (rozdz. Rozmowa), tłum. Maria Kurecka, Wydawnictwo Poznańskie 1971, s. 319–322.

George Orwell Fotografia

„Polacy zostali oskarżeni o to, że usiłowali zachować niepodległość własnego państwa, jednocześnie przeciwstawiając się narzuconemu ich krajowi marionetkowemu rządowi, jak również o to, że pozostali wierni rządowi w Londynie, który był w tym czasie uznawany przez cały świat, wyjąwszy ZSRR.”

George Orwell (1903–1950) pisarz i publicysta angielski

odpowiedź na zamieszczony lewicowym Tribune komentarz czytelnika, który popierał porwanie przywódców polskiego Państwa Podziemnego przez ZSRR i organizację pokazowego procesu szesnastu.
I ślepy by dostrzegł (1944)

Étienne de La Boétie Fotografia
Michael Jackson Fotografia
George Orwell Fotografia
Sidonie-Gabrielle Colette Fotografia
William Faulkner Fotografia

„Człowiek wywiera sobą takie małe wrażenie na świecie. Rodzi się człowiek i próbuje wywrzeć wrażenie; sam nie wie dlaczego, ale wciąż i wciąż próbuje. Rodzi się jednak w tym samym czasie co mnóstwo innych ludzi, jest z nimi zespolony, więc te wszystkie jego próby są takie, jakby poruszał rękami i nogami przy pomocy sznurków jednocześnie przywiązanych do rąk i nóg innych zupełnie tak, jakby pięć czy sześć osób próbowało jednocześnie utkać kilim na tym samym warsztacie i każda chciała utkać jakiś własny deseń, to pewnie nie ma znaczenia (…) bo w przeciwnym razie to przecież te siły wyższe, które taki warsztat ustawiają, na pewno by urządziły te sprawy jakoś lepiej. A jednak to powinno mieć znaczenie, bo człowiek wciąż i wciąż próbuje albo nawet musi próbować wciąż i wciąż, aż nagle, ni stąd, ni zowąd jest już po wszystkim i z tego całego próbowanie zostaje tylko jakaś kamienna płyta z wydrapanym napisem, o ile w ogóle znajdzie się ktoś, kto pamięta, żeby się zająć wydrapaniem napisu, i zabiera się do tego, i ma na to czas. I na te płytę deszcz pada, słońce świeci i po jakimś czasie już nikt nie pamięta ani tego imienia, ani niczego, co ten wyryty napis usiłuje wyrazić, więc to wszystko nie znaczy już nic.”

William Faulkner (1897–1962) powieściopisarz, nowelista i poeta amerykański

Absalomie, Absalomie

Janusz Korwin-Mikke/J Fotografia
Isaac Bashevis Singer Fotografia
Epiktet Fotografia
Clive Staples Lewis Fotografia

„Jeśli będziemy usiłowali żyć wyłącznie przywiązaniem, przywiązanie „zemści się na nas.””

Clive Staples Lewis (1898–1963) angielski pisarz, historyk, filozof i teolog

Cztery miłości

Marcin Luter Fotografia
Ian Fleming Fotografia
Roman Dmowski Fotografia
Stanisław Maczek Fotografia

„Stała na drodze byka i usiłowała go schwycić za rogi, a główne siły brytyjskie i amerykańskie zajęły się trzepaniem tego byka po bokach i po ogonie, dodając mu jeszcze rozpędu do uciekania.”

Stanisław Maczek (1892–1994) generał polski

o roli 1 Dywizji Pancernej w bitwie pod Falaise.
Źródło: Generał Maczek. Odyseja bez happy endu http://facet.onet.pl/general-maczek-odyseja-bez-happy-endu/9x7xk, onet.pl

Wojciech Korfanty Fotografia

„Gdy tak walczyłem o przyłączenie b. zaboru pruskiego do niepodległej Polski, ci, którzy mnie dziś usiłują zdeptać i zmarnować moralnie i materialnie, przybywali do Berlina zapewniać rząd niemiecki, że wyrzekają się Górnego Śląska, Poznańskiego i Pomorza. A inni w pisemkach wydawanych w Szwajcarii denuncjowali mnie i innych Polaków u rządu niemieckiego, że służę entencie.”

Wojciech Korfanty (1873–1939) polityk polski, działacz narodowy na Górnym Śląsku

Komentarz: ludzie z obozu sanacyjnego, którzy atakowali Wojciecha Korfantego w 1927 roku, w czasie I wojny światowej byli zwolennikami Aktu 5 listopada i ścisłej współpracy z Niemcami.
Źródło: Odezwa do ludu śląskiego, 1927 https://pl.wikisource.org/wiki/Odezwa_do_ludu_śląskiego.

John Irving Fotografia
Artur Dziurman Fotografia
Gabriel García Márquez Fotografia
Lech Kaczyński Fotografia
Dietrich von Hildebrand Fotografia
Stanisław Brzozowski Fotografia
Federico Moccia Fotografia
Wallace Stevens Fotografia

„Stevens pragnie oddać kontradykcje i antynomie świadomości, która usiłuje zgłębić świat, ale natyka się na niezliczone języki i nieprzejrzyste znaczenia.”

Wallace Stevens (1879–1955) poeta i eseista amerykański

O poecie
Źródło: Jacek Gutorow, Żółte popołudnie, Wallace Stevens, Biuro Literackie, Wrocław 2008.

„Samoobrona to był Andrzej Lepper, bez niego Samoobrony nie będzie (…) Nie chciałbym doczekać tej chwili w której pewni ludzie, którzy go otoczyli, będą usiłować zbudować na jego grobie karierę polityczną.”

Jan Łączny (1950) polski rolnik i polityk

Źródło: „Po jego śmierci Samoobrona przestanie istnieć”, polskieradio.pl, 5 sierpnia 2011 http://www.polskieradio.pl/59/3/Artykul/414737,Po-jego-smierci-Samoobrona-przestanie-istniec

Paulina Kuczalska-Reinschmit Fotografia
Wacław Lipiński (historyk) Fotografia
Aleksandra Kołłontaj Fotografia

„Konserwatywna prasa, a szczególnie rosyjska prasa białej emigracji, była oburzona i usiłowała przedstawić mnie jako okrutnie niemoralny, żądny krwi postrach ludzkości.”

Aleksandra Kołłontaj (1872–1952)

słowa z 1926, wspominające okres, gdy 11 marca 1924 objęła funkcję ambasadora ZSRR w Norwegii.
Źródło: Kronika kobiet pod red. Mariana B. Michalika, wyd. Kronika – Marian B. Michalik, Warszawa 1993, ISBN 8390033100, s. 451.

Ryszard Czarnecki Fotografia
Roman Polko Fotografia
Hugo Chávez Fotografia

„Siły imperializmu i hegemonizmu usiłują zgnieść zarówno nas, jak i Białoruś.”

Hugo Chávez (1954–2013) polityk wenezuelski

do Aleksandra Łukaszenki w trakcje spotkania w Mińsku.

Marek Krajewski Fotografia
Mohamed Boudiaf Fotografia

„Ekstremizm jest sprzeczny z islamem. IFO usiłowała wykorzystać demokrację, aby demokrację obalić.”

Mohamed Boudiaf (1919–1992)

uzasadnienie rozwiązania Islamskiego Frontu Ocalenia w 1992.
Źródło: Kronika 1992, Wydawnictwo „Kronika” – Marian B. Michalik, Warszawa 1992, s. 17.

Zygmunt Freud Fotografia
Frédéric Bastiat Fotografia

„Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.”

Frédéric Bastiat (1801–1850) francuski ekonomista

Państwo
Źródło: s. 111

„Mądra żona jest szóstym zmysłem męża, głupia – usiłuje być wszystkimi.”

Władysław Grzeszczyk (1935) polski aforysta

Parada paradoksów (1985)

Krzysztof Karasek Fotografia
Tadeusz Mazowiecki Fotografia
Aleksander Małachowski Fotografia
Konstanty Schmidt-Ciążyński Fotografia

„Sprawy miejskie
Posiedzenie Rady Miejskiej d. 1 kwietnia.
(…)
Z porządku dziennego r. m. Dr F. Jakubowski uzasadnia wnioski co do nabycia przez gminę dla Muzeum Narodowego zbioru kamei i gem p. Schmidta-Ciążyńskiego. Sprawozdawca podnosi wysoką wartość tego zbioru, jakiego nie posiada w takiej ilości żadna instytucya, a zbiór ten mieści 2,500 sztuk kamei i gem. Wartość tę zbioru sprawdzili wysłani do Wiednia pp. Maryan Sokołowski i Zygmunt Cieszkowski. Za zbiór ten, którego wykaz szczegółowy odczytuje sprawozdawca, zażądał właściciel wypłaty rocznej renty w sumie 3,600 złr. Suma ta przedstawia się jako mała w porównaniu z wartością zbioru, lecz ponieważ było za ciężko dla Rady ponosić takową wyłącznie, dlatego zwrócono się do Sejmu z prośbą o subwencyę jak najwyższą na ten cel, a Sejm przeznaczył 1,000 złr., przez co umożliwił nabycie zbioru. Prócz kamei i gem ofiaruje p. Schmidt-Ciążyński dla Muzeum 61 obrazów, które się już tam znajdują i 67 sztuk obrazów, które tymczasowo do Rapperswylu posłał, a których odebranie będzie połączone z pewnemi trudnościami. W ocenienie szczegółowe zbioru nie wdaje się sprawozdawca, znanym on jest bowiem z wystawy Sobieskiego, i prosi wreszcie Radę o przyjęcie wniosków, które brzmią następnie:
1) Gmina miasta Krakowa nabywa od p. Konstantego Schmidt-Ciążyńskiego zbiór kamei i gemm na własność, na rzecz Muzeum Narodowego w Krakowie, za rentę dożywotnią p. Konstantemu Schmidt Ciążyńskiemu, rocznie począwszy od 1 stycznia. 1885 w ilości 3600 zł. aw. w ratach półrocznych z góry opłacać się mającą. 2) Nabycie dokonanem zostaje na podstawie wykazu inwentarycznego dołączonego. 3) Renta roczna, w ustępie 1) określona, wypłacaną będzie w ten sposób, iż na ten cel użytą będzie suma 1000 złr. przez Sejm krajowy na ten cel przeznaczona, zaś resztę, w ilości 2600 złr. wa. wypłacać będzie gmina m. Krakowa z funduszów bieżących. 4) Poleca się Sekcyi skarbowej, aby fundusz na zapłacenie renty tegorocznej obmyśliła i do dyspozycyi Pana Prezydenta pozostawiła, tudzież, aby na przyszłość odpowiednie fundusze w budżecie rocznym zamieszczała. 5) Do zawarcia i podpisania umowy z p. Konstantym Schmidt Ciążyńskim, upoważnia Rada miejska Pana Prezydenta, tudzież Radców pp. Dra Faustyna Jakubowskiego i Dra Henryka Jordana.
Po otwarciu dyskusyi nad wnioskami, zabiera głos r. m. Baranowski, który sądzi, iż właśnie dlatego, że Muzeum jest Narodowe, Sejm powinien dać większą subwencyę, a mianowicie 2,600 złr., miasto zaś mogłoby się przyczynić kwotą 1,000 złr. Zawielki to ciężar dla gminy, dlatego oświadcza, iż głosować będzie przeciw wnioskom.
R. m. Dr Warschauer rozbiera szczegółowo charakter wydatków miejskich i dzieli takowe na egoistyczne, tj. potrzebne na budowę bruków, kanałów itd., i na wydatki krajowe, do których miasto przyczyniać się musi. Ani z jednego, ani z drugiego funduszu wydatku na nabycie kamei czynić nie można. Mówca był przeciwny założeniu Muzeum, które obecnie już kosztuje gminę 3,000 złr., a które przysporzyło miastu dwóch urzędników i woźnego. Niezawodnie jest ładnie, żeby były Muzea, galerye; niezawodnie, że zbiór rzeczony jest cenny, że ma pretium affectionis; niezawodnie, że ma gmina pewne obowiązki względem kraju, ale nie tak wielkie, bo przypuśćmy, że Sejm w którymkolwiek roku nie da subwencyi, to wtedy cały jej ciężar spadnie na miasto, za rzecz, która nie jest w ścisłym związku z Muzeum Narodowem, chyba o tyle, o ile działy sztuki wogóle mają związek ze sobą. Mówca doradza, aby i zamożne prywatne osoby przyczyniły się do nabycia, i proponuje następujący rozkład kwoty: Sejm niech da 1/3, miasto 1/3 i ludzie prywatni 1/3. Pieniądze są, trzeba je dać.
R. m. prezes Majer jest za wnioskami, ale musi się usprawiedliwić, dlaczego. Wiele jest prawdy w słowach mówcy poprzedniego, i gdyby nie pewne względy, nie mógłby oświadczyć się za nabyciem zbioru. Na wszelkie targi, jak podobny, bo inaczej układu na przeżycie nazwać nie można, wzdryga się jego sumienie, inna rzecz bowiem, jeżeli rodzice odstępują dzieciom majątek, a sobie zastrzegają rentę. Przyznaje mówca, że zbiór ten, to rzecz przydatna, ale pierwej iść powinny potrzeby konieczne. Gdyby nie było Muzeum Narodowego, to nikomu nie postałoby w głowie nabywanie zbioru, ale skoro Muzeum jest, to naszym obowiązkiem, aby się rozrastało. Znawcy powiadają, że nabytek robimy za cenę stosunkowo niską; znawcy w Wiedniu orzekli, iż wartość samego materyału, nie licząc wartości sztuki, oszacować można na 40,000 do 50,000 złr. Ale to wszystko mając na względzie, nie mógłby jeszcze mówca za nabyciem wotować, gdyby nie zasiłek, jaki przeznaczył Sejm w kwocie 1,000 złr., a nie traćmy nadziei, że usiłowaniom naszych posłów uda się więcej uzyskać. Drugim względem, skłaniającym mowcę do głosowania za nabyciem, jest zapewnienie, że znajdzie się fundusz i to taki, iż miasto ciężaru nie poniesie.
R. m. Dr Machalski wyjaśnia poprzedniemu mówcy, iż niema najmniejszej niemoralności co do zachodzącego tu dożywocia, bo ono jest uświęconem we wszystkich społeczeństwach cywilizowanych. Rada nie spekuluje tu na życie niczyje, a życie p. Schmidta-Ciążyńskiego jest w ręku Boskiem.
R. m. Rehman zapytuje, czy subwencya Sejmu jest jednorazową, czy też będzie udzielaną i na przyszłość.
R. m. Romanowicz wyjaśnia, że jest to datek roczny, więc nie potrzeba będzie wnosić petycye, bo odnośną kwotę będzie wstawiał co roku Wydział krajowy; nie chroni to wszakże tej rubryki od tego, że może się za nią nie podnieść większość rąk, czego przecież po reprezentacyi kraju przypuścić nie można, aby się w tym względzie taka większość nie znalazła.
Sprawozdawca Dr F. Jakubowski dodaje do wyjaśnienia r. m. Machalskiego tę uwagę, że jeżeli rodzice dzieciom majątek zostawiają, a sobie rentę dożywotnią zastrzegają, to tutaj obywatel przychodzi i mówi: oddaję wam wszystko, co mam, całą moją własność, dajcie mi rentę dożywotnią. Tu propozycya wychodzi z jego strony i jemu wolno tak postąpić; Co do r. m. Warschauera, który mówi: niech ktoś da, to nie od nas zawisło, by dał, ani Sejmu także do większej ofiary zmusić nie możemy, Sejmu, który w trudnych warunkach ofiarował 1000 złr. Jeżeli zaś ktoś ma dać, to nie od nas także zawisło, ale trzeba rozpocząć składać datki, a radca Warschauer rozpoczął od proponowania datków. Radca Warschauer dzieli także wydatki na niższe i wyższe, lecz ile razy przychodzimy z żądaniem niższych wydatków, to nam mówią o wyższych, ile zaś razy żądamy wydatków na wyższe cele, to nam mówią o brukach, kanałach itd. Gdy szło n. p. o szkołę przemysłową, to mówiono: po co szkoła przemysłowa! I zdaje się, ze słów p. Warschauera, jak gdyby gmina Krakowa mogła tylko kanały i bruki budować i ten jedynie miała obowiązek. Muzeum, przeciw któremu występuje p. Warschauer, ma dziś dziesięć razy większą wartość, niż suma, jaką na nie gmina wydała. Sprawozdawca wskazuje i na te wyższe cele, jakie miasto Kraków ma do spełnienia wobec kraju i narodu i prosi jeszcze raz o uchwalenie wniosków.
W głosowaniu imiennem, zarządzonem na wniosek r. m. Epsteina, głosowali za: Armółowicz, Dr Bobrzyński, Dr Bochenek, Geissler, Dr Hajdukiewicz, Dr F. Jakubowski, Dr Jakubowski Maciej, Dr Jordan, Dr Kasparek, dyrektor Kieszkowski, Knaus. JE. Dr Kopff, Dr Kohn, Dr Lisowski, Dr Majer, Dr Machalski, Muczkowski, hr. Potocki, Romanowicz, Dr Rosenblatt, Dr Straszewski, Szpakowski, hr. Tamowski, Zaremba, Dr Zatorski, Dr Zoll. Razem 26 głosów.
Przeciw głosowali: Dr Asnyk, Baranowski, Birnbaum, Epstein, Grosse, Gwiazdomorski, Kwiatkowski, Dr Oetinger, Rehman, Stockmar, Dr Warschauer, Zieleniewski. Razem 12 głosów.
Wstrzymali się od głosowania: Chęciński, Dr Domanski, Fedorowicz, Feintuch, wiceprezydent Friedlein, Goebel, Dr Horowitz, X. Midowicz, Mendelsburg, Schwarz.
Nieobecni: Chrzanowski Leon, Goldgardt, Matusińsiki, hr. Mieroszowski, Mirtenbaum, Dr Pareński, Dr Pieniążek, Dr Retinger, Rzewuski, Spira, Dr Weigel.”

Konstanty Schmidt-Ciążyński (1818–1889) polski kolekcjoner dzieł sztuki

O Konstantym Schmidcie-Ciążyńskim
Źródło: „Czas” nr 76, 3 kwietnia 1885, s. 2, Małopolska Biblioteka Cyfrowa http://mbc.malopolska.pl/publication/20747

Krzysztof Orzechowski Fotografia
Christopher Hitchens Fotografia

„(…) musimy wyjść poza naszą prehistorię i wyrwać się z kostropatych łapsk, które usiłują ciągnąć nas wstecz do katakumb i okopconych ołtarzy, ku grzesznej rozkoszy upokorzenia i służalczości”

Christopher Hitchens (1949–2011)

Źródło: Artur Domosławski, Christopher Hitchens (1949–2011) Skandalista, polityka.pl, 17 grudnia 2011 http://www.polityka.pl/swiat/ludzie/1522573,2,christopher-hitchens-1949--2011.read

Raymond Aron Fotografia

„Wyjaśnienia historycznego nie można oddzielić od usytuowania i ograniczeń osoby wyjaśniającej. Świadomość jej własnego usytuowania w obrębie procesu, który usiłuje ona opisać i wyjaśnić – pogłębia i jednocześnie ogranicza zakres wszystkich takich wyjaśnień.”

Raymond Aron (1905–1983) francuski filozof, socjolog, teoretyk polityki i publicysta polityczny

Wprowadzenie do filozofii historii. Esej o granicach obiektywizmu historycznego

Fannie Flagg Fotografia
Jodi Picoult Fotografia
Krystyna Mazurówna Fotografia
Krzysztof Wyszkowski Fotografia
Bertrand Russell Fotografia

„Naukowcy usiłują przekształcić to co niemożliwe – w możliwe. Politycy często chcą przekształcić to co możliwe – w niemożliwe.”

Bertrand Russell (1872–1970) angielski logik, matematyk, filozof, myśliciel, działacz społeczny i eseista, noblista w dziedzinie literat…
Andrzej Suski Fotografia
Albert Einstein Fotografia

„Gospodarcza anarchia społeczeństwa kapitalistycznego w jego obecnej formie jest moim zdaniem prawdziwym źródłem zła. Widzimy przed sobą ogromną społeczność producentów, której członkowie nieustannie usiłują pozbawić się nawzajem owoców swojej wspólnej pracy – nie siłą, lecz ogólnie rzecz biorąc zgodnie z legalnie ustanowionymi regułami. (…) Nieograniczona konkurencja powoduje ogromne marnotrawstwo pracy i okaleczenie społecznej świadomości jednostek, o którym wspomniałem wcześniej. Owo okaleczenie świadomości jednostek uważam za najgorsze zło kapitalizmu.(…) Jestem przekonany, że jest tylko jeden sposób wyeliminowania całego tego zła, a mianowicie stworzenie gospodarki socjalistycznej i systemu edukacyjnego ukierunkowanego na cele społeczne.”

Albert Einstein (1879–1955) fizyk niemiecki, noblista

The economic anarchy of capitalist society as it exists today is, in my opinion, the real source of the evil. We see before us a huge community of producers the members of which are unceasingly striving to deprive each other of the fruits of their collective labor – not by force, but on the whole in faithful compliance with legally established rules. (…) Unlimited competition leads to a huge waste of labor, and to that crippling of the social consciousness of individuals which I mentioned before. (…) I am convinced there is only one way to eliminate these grave evils, namely through the establishment of a socialist economy, accompanied by an educational system which would be oriented toward social goals. (ang.)
Źródło: Dlaczego socjalizm?, „Monthly Review”, maj 1949 http://monthlyreview.org/598einstein.php

Tadeusz Komorowski Fotografia

„Zgodnie z instrukcjami, jakie otrzymałem od moich przełożonych w Londynie w końcu r. 1943, wydałem rozkaz podległym mi lokalnym dowódcom, aby przystąpili do otwartej walki przeciwko Niemcom i aby czynnie popierali operacje wojsk sowieckich od chwili, gdy linia frontu znajdzie się w pobliżu ich dowództwa. Rozkazy te zostały ściśle wykonane i w r. 1944 w czasie sowieckiej ofensywy we Wschodniej Polsce nasza Armia Krajowa uderzyła na Niemców w wielu okręgach, ułatwiając postępy Rosjanom i zajęcie przez nich wielu miast, a wśród nich: Wilna, Lwowa i Lublina. Ta współpraca z armią czerwoną nie ustaliła jednakże trwałej łączności na jakiejś szerszej płaszczyźnie czy skali, wykraczającej poza ramy pola bitwy, w jak najściślejszym znaczeniu tego słowa. Nie mogąc ustalić łączności z dowództwem sowieckim, co nie było naszą winą, usiłowałem skoordynować nasze operacje z działaniami armii czerwonej, na podstawie mojej własnej oceny sytuacji wojskowej. Wziąłem pod uwagę stale powtarzające się wezwania sowieckich radiostacji, nawołujących nas do rzucenia wszystkich sił przeciwko Niemcom. Jednym z tych licznych apelów była audycja moskiewskiego radia z 29 lipca 1944 r., wzywająca ludność Warszawy do powstania przeciw wrogowi w otwartej bitwie.”

Tadeusz Komorowski (1895–1966) polski generał, dowódca AK, polityk emigracyjny

Źródło: Tadeusz Bór-Komorowski w relacjach i dokumentach, opracował Andrzej Kunert, Oficyna Wydawnicza RYTM, Warszawa 2000, s. 411.

Tomasz à Kempis Fotografia
Andrzej Dąbrowski Fotografia
Ranavalona I Okrutna Fotografia

„Doszły mnie słuchy, że Biblia jest zła. Opowiada ona o nowym królu, zwanym Bogiem oraz o jego premierze i synu, Jezusie Chrystusie. Usiłują oni przekonać moich poddanych, aby stali się częścią ich Królestwa Niebieskiego, modlili się do ich Króla Boga i prosili go o łaski. Jak wszyscy dobrze wiecie, jest tu tylko jedno królestwo – królestwo naszych przodków Randriamasinavalony, Randrianampoinimeriny, Radamy i moje! Oznajmiam, że odtąd moje królestwo nie będzie podzielone. Nie będzie w nim ich Królestwa Niebieskiego, ich Boga, który chce nami rządzić, ani ich Jezusa Chrystusa! Oni rządzą białymi ludźmi zza morza. Nie pozwolę na to, by zwodzili moich poddanych. Wiem, że niektórzy moi poddani zeszli przez nich na manowce; jestem przekonana, że nie zrobili tego świadomie, lecz za namową tych złych ludzi. Dlatego jestem skłonna im przebaczyć, jeżeli przyznają się do winy i powrócą do wiary w nasze bóstwa, czary i święte góry. Od dziś odmawianie modlitwy, posiadanie Biblii albo księgi psalmów, organizowanie spotkań w celu oddawania czci Bogu lub Jezusowi Chrystusowi, a także nauczanie czytania i pisania uznawane są za przestępstwa karane śmiercią i konfiskatą mienia.”

Ranavalona I Okrutna (1788–1861)

Źródło: James H. Fisher, Friends in Madagascar, Society of Friends, 1940, cyt. za: Shelley Klein, Największe zbrodniarki w historii, tłum. Barbara Gutowska-Nowak, wyd. Muza, Warszawa 2006, ISBN 8373198547, s. 87–88.

Pius X Fotografia
William Patrick Stuart-Houston Fotografia

„Jestem bratankiem i jedynym spadkobiercą owianego złą sławą Wodza i Kanclerza Niemiec, który w tak despotyczny sposób usiłuje dziś odebrać wolność chrześcijanom z całego świata.”

z listu do prezydenta USA Franklina Delano Rooseveta z 3 marca 1942.
Źródło: Shaun Usher (zebr. i oprac.), Listy niezapomniane, op. cit., s. 64.

Tadeusz Kantor Fotografia

„Dotychczas usiłowałem scenę przezwyciężyć, obecnie zrezygnowałem w ogóle ze sceny, to znaczy miejsca pozostającego w pewnym stosunku do widzów, w poszukiwaniu nowego miejsca miałem do dyspozycji teoretycznie całą rzeczywistość życiową.”

Tadeusz Kantor (1915–1990) polski reżyser, malarz, scenograf, grafik

Źródło: Jan Kłossowicz, Tadeusz Kantor, cyt. za: culture.pl http://www.culture.pl/pl/culture/artykuly/os_kantor_tadeusz

Andrzej Samson Fotografia
Leonid Breżniew Fotografia

„Wspólnota socjalistyczna jako całość ma prawo do interwencji na terytorium każdego państwa członkowskiego bloku socjalistycznego w sytuacji, gdy wewnętrzne lub zewnętrzne siły, wrogie wobec socjalizmu, usiłują zakłócić rozwój tego kraju i przywrócić ustrój kapitalistyczny.”

Leonid Breżniew (1906–1982) radziecki polityk, działacz Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego

treść „doktryny Breżniewa” przedstawiona podczas V zjazdu PZPR w listopadzie 1968.
Źródło: kalendarium.polska.pl http://kalendarium.polska.pl/wydarzenia/article.htm?id=56028

Georges Gurvitch Fotografia
Erich Fromm Fotografia
Wacław Lipiński Fotografia
Maria Dąbrowska Fotografia
Henning Mankell Fotografia
Piotr Polk Fotografia

„W każdej roli usiłuję znaleźć zabawę dla samego siebie.”

Piotr Polk (1962) polski aktor

Źródło: Bohdan Gadomski, Facetem jest się od czasu do czasu. Mam duszę dziecka, „Angora” nr 11, 13 marca 2011 http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/116609.html

Krzysztof Niewrzęda Fotografia
Tadeusz Mazowiecki Fotografia
Anaïs Nin Fotografia
Leo Apostel Fotografia
Johann Wolfgang von Goethe Fotografia
Stanisław Osostowicz Fotografia
Zygmunt Freud Fotografia
Michał Rogalski Fotografia
Kurt Vonnegut Fotografia
Bhaskar Sunkara Fotografia
Henry Kyemba Fotografia
Edward Frankowski Fotografia

„W Europie Zachodniej już prawie żaden kraj nie jest zwolennikiem chrześcijańskiego modelu człowieka, dlatego potrzebujemy nowej Europy. Europa poddaje się światowym centralom finansowym, medialnym, politycznym, które usiłują kierować jej życiem ku neopogaństwu.”

Edward Frankowski (1937) polski duchowny katolicki, biskup

Źródło: Nie możemy milczeć!, naszdziennik.pl, 26 lipca 2011 http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110726&typ=wi&id=wi12.txt

Adam Chmielowski Fotografia

„Jaka modlitwa taka doskonałość,
jaka modlitwa taki dzień cały.
Na darmo usiłujemy postąpić przez inne środki, inne praktyki, inną drogą.
Modlitwa jest warunkiem nawracania dusz.
Bez modlitwy nie podobna wytrwać w powołaniu.”

Adam Chmielowski (1846–1916) polski malarz, święty kościoła katolickiego

Źródło: Joachim Roman Bar, Polscy święci, Tom 5, wyd. Akademia Teologii Katolickiej, 1985, s. 328.

„Jeżeli Bóg i okoliczności doprowadzą mnie do hiszpańskiego tronu, usiłował będę pogodzić lojalnie instytucje pożyteczne naszej epoki z tymi, które przeszłość przekazała nam jako nieodzowne, polecając Kortezom wolno wybranym trudne i wielkie zadanie wyrobienia dla mojej ukochanej ojczyzny konstytucji, która będzie, mam nadzieję, zarazem hiszpańską i ostateczną.”

Karol Maria Burbon (1848–1909)

Źródło: Jacek Bartyzel, Setna rocznica zgonu (18 VII 1909–18 VII 2009) Don Karlosa Marii de Burbon y Austria-Este, księcia Madrytu, od 1868 prawowitego króla Hiszpanii Karola VII, od 1887 prawowitego króla Francji i Nawarry Karola XI, legitymizm.org http://www.legitymizm.org/setna-rocznica-zgonu-karola-vii-xi

Sorajja Esfandijari Bachtijari Fotografia
Stanisław Dygat Fotografia
Wiktor Suworow Fotografia
Andrzej Gwiazda Fotografia
Théophile Gautier Fotografia
Dorota Arciszewska-Mielewczyk Fotografia
Benedykt XVI Fotografia

„Bóg skrywa się w tajemnicy: usiłowanie zrozumienia Go oznaczałoby próbę zamknięcia Go w naszych pojęciach i w naszej wiedzy, a to ostatecznie prowadziłoby do utracenia Go.”

Benedykt XVI (1927) papież

Źródło: Marta Żurawiecka, Z księdzem Twardowskim 2014, Wyd. Diecezjalne i Drukarnia w Sandomierzu, Sandomierz 2013, s. 142.

Erich Fromm Fotografia
Sławomir Mrożek Fotografia

„Wszyscy „bohaterowie” procesu korzystali z praw obywatelskich, byli osobami i instytucjami w Polsce, wewnątrz narodu. I wszystkie swoje wysiłki skierowali przeciw Polsce, przeciw narodowi.
Z tej zasadniczej, najgłębszej przestępczości, odgałęziają się wszystkie przestępstwa.
Z tego wynikła postawa oskarżonych w czasie procesu, stąd zbutwiałe „idee” i śmierdzące motywy, stąd rozpaczliwa bezradność, ilekroć usiłowali oni uzasadnić swoje działanie.
Występowali zawsze – i musieli to stwierdzać – w imieniu amerykańskiego wywiadu, w imieniu interesów politycznych Watykanu, w imieniu interesów rządu Adenauera. Występowali – jeżeli mówić o motywach osobistych – w imieniu osobistego zarobku na zdradzie, a jeśli można mówić o jakiejś sprawie ogólnej, to ich sprawa, sprawa, za którą odpowiadali przed sądem, była sprawą rewizjonistów hitlerowskich, sprawą kardynałów robiących interesy na obrotach bankowych, sprawą militarystów amerykańskich, sprawą imperialistów, sprawą byłych obszarników polskich… Te sprawy określiły postawę swoich popleczników.
Czy można wobec tego się dziwić, że ich postawa, postawa oskarżonych i niektórych świadków w procesie krakowskim – nie budziła innego uczucia poza uczuciem głębokiej pogardy? Przecież nie można stać z podniesionym czołem, kiedy działa się w imieniu i interesie ludobójców.”

Sławomir Mrożek (1930–2013) polski dramatopisarz, prozaik i rysownik

na temat procesu biskupa Czesława Kaczmarka, w którym oskarżano go o szpiegostwo na rzecz wywiadu amerykańskiego.
Źródło: „Dziennik Polski”