Cytaty na temat tłumaczenie

Zbiór cytatów na temat tłumaczenie, mienie, mówić, ludzie.

Cytaty na temat tłumaczenie

Carl Gustav Jung Fotografia
Mark Twain Fotografia
Ninus Nestorović Fotografia

„Każdą nową porażkę tłumaczą zwycięstwem demokracji.”

Ninus Nestorović (1965) serbski aforysta

Tom Wymięte myśli

Billie Joe Armstrong Fotografia
Ewa Podleś Fotografia
Robert A. Heinlein Fotografia

„Nie tłumaczcie komputerów laikom. Prościej wytłumaczyć seks dziewicy.”

Robert A. Heinlein (1907–1988) pisarz amerykański, klasyk amerykańskiej fantastyki naukowej
Aleksandra Ziółkowska Fotografia

„Cud jest faktem, a wiarą się tłumaczy.”

Kolacja u Pascala

Tom Clancy Fotografia
Alfred de Musset Fotografia
Jan Twardowski Fotografia
Waldemar Chrostowski Fotografia
Ryszard Czarnecki Fotografia
Bogdan Wenta Fotografia
Naomi Klein Fotografia
Rudyard Kipling Fotografia
Anna Mucha Fotografia

„O rany, idiotyczne pytanie. Następne będzie, dlaczego nie gram w teatrze Becketta, Różewicza albo Szekspira. W tłumaczeniu Barańczaka, oczywiście. A skończymy na cytowaniu Potęgi smaku i konstatacji, że fikanie nogami w Tańcu z gwiazdami to dla aktora wstyd.”

Anna Mucha (1980) aktorka polska

odpowiedź na pytanie: „Jest pani aktorką czy celebrytką?”.
Źródło: Grzegorz Sroczyński, Anna Mucha tresowana do odwagi, „Gazeta Wyborcza - Wysokie Obcasy online”, 15 kwietnia 2011 http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,9434478,Anna_Mucha_tresowana_do_odwagi.html

Radosław Sikorski Fotografia

„Uważam, że można zajebać PiS komisją specjalną w sprawie Macierewicza. (…) Kaczyński się przyspawał do Macierewicza i teraz trzeba Macierewiczem ich obu na dno pociągnąć. To, co jest w materiałach prokuratorskich, jest miażdżące. Można zrobić dwuletni cyrk. I niech oni się tłumaczą. Tam są straszne rzeczy. Wiem, bo byłem przy tym. (…) Donald się waha, ale lekko za. Powiedział: niewykluczone.”

Radosław Sikorski (1963) polski polityk, dziennikarz

o operacji „Zen” (dot. pojmania Al-Zawahiriego) prowadzonej przez oficera wywiadu Aleksandra Makowskiego, którego ujawnienie przez Macierewicza doprowadziło do zniszczenia polskiej siatki operacyjnej w Afganistanie.
Źródło: Rozmowa Sikorski-Rostowski http://www.wprost.pl/ar/453226/Rozmowa-Sikorski-Rostowski-Mozna-zac-PiS-komisja-specjalna-ws-Macierewicza/, wprost.pl, 22 czerwca 2014.

„Czasem czuję się zdominowana. Ale jednocześnie mam wrażenie, że nasze spotkania wzajemnie nas uruchamiają. Odrzucamy i wyśmiewamy różne nasze pomysły, chociaż nieraz przetworzone do nas wracają. Dobre rozwiązania są tak oczywiste, że nie musimy ich sobie tłumaczyć.”

Źródło: katalog wystawy Barbara Hanicka. Leworęczna kobieta, Muzeum Starego Teatru w Krakowie (1998/1999), cyt. za: culture.pl http://www.culture.pl/pl/culture/artykuly/os_hanicka_barbara

Antoni Dydycz Fotografia
Hannah Nydahl Fotografia

„Obecnie wiele nauk i tekstów jest przetłumaczonych, jest wielu tłumaczy i łatwo można praktykować buddyzm bez znajomości tybetańskiego.”

Hannah Nydahl (1946–2007) duńska mistrzyni buddyzmu

w 1995.
Źródło: Wywiad z Hannah Nydahl, diamentowadroga.pl http://www.diamentowadroga.pl/dd13/wywiad_z_hannah_nydahl

Andrzej Pilipiuk Fotografia

„Źle. Nic nie zdziałałem. Birski, idiota się wplątał. Przykuł mnie do drzewa i poszedł po samochód. Cholera. Mało mnie nie dopadło.
– Uwolniłeś się?
Pokazał resztki kajdanek wiszące mu na nadgarstku.
– Zawieś czosnek. Jutro spróbuję znowu. Tylko, że ten cholerny gliniarz będzie teraz na mnie czatował. Boże, Ty widzisz taką ciemnotę i dlaczego nie oświecasz tego bałwana?
– Dzięki. Jak mogę się odwdzięczyć?
– Dopiero po robocie. Szkoda, że nie dałem rady dzisiaj.
– Czekaj, przetnę ci może chociaż do końca te bransoletki.
– Tego nie odmówię.
Poszli do szopy. Marek zręcznie przeciął szlifierką kajdanki, podkładając kawałek blachy. Jakub starannie wytarł je szmatką i wsypał do plastikowej torebki.
– Przyda się – wyjaśnił.
Wkrótce potem na swoim koniku jechał do domu. Dojechał do szosy na Chełm i pojechał w stronę Woj sławie. Gdy mijał cmentarz poczuł, że coś mu się przygląda.
– Jeszcze się do was dobiorę – obiecał.
Wrażenie przyglądania się zniknęło, tak jak gdyby to coś przestraszone wycofało się. Birski czekał swoim radiowozem na krzyżówkach.
– Dobry wieczór – rzucił kąśliwą uwagę.
– A dobry wieczór.
– A skąd to się wraca? Może z nielegalnych poszukiwań archeologicznych?
– A tak sobie jeżdżę. Cierpię na bezsenność. Pomyślałem, że odrobina świeżego powietrza dobrze mi zrobi.
– Słuchaj Jakub, ty mnie znasz.
– Trudno nie znać ozdoby naszej gminy i dzielnego pogromcy kłusowników, bimbrowników i wszelakich innych złoczyńców.
– Dopóki nie złapię cię na gorącym uczynku, możesz czuć się bezpieczny, ale strzeż się. Nawet, jeśli wiek cię uratuje przed odsiadką, to ja się postaram, żeby obrzydzić ci życie. Będą grzywny i inne takie. Ty się starzejesz. Nie jesteś już taki sprytny jak pięć lat temu, gdy obejmowałem tu służbę. A z czasem będzie coraz gorzej.
– Zapewne tak. A swoją drogą to mało brakowało, a tłumaczyłby się pan, dlaczego mój trup znaleziony na cmentarzu ma kajdanki na rękach.
– Hym?
– Wampiry przyszły. Na szczęście uwolniłem się.
– Oddaj chociaż kajdanki. To służbowe…
– Proszę – Jakub rzucił mu torebkę. Birski roześmiał się.
– Wiesz, za co cię posadzę?
– Tak?
– Za niszczenie milicyjnej własności.
– Pańskie słowo w sądzie przeciwko mojemu. To będzie bardzo trudno udowodnić.
– Tu są twoje odciski palców – potrząsnął torebką.
– Obawiam się, że nie. Wytarłem je flanelą. Nie został ani jeden.
Birski zawył. Naraz coś mu przyszło do głowy.
– Są za to na torebce.
– Niewątpliwie. Znalazł pan torebkę u mnie w kuble i wsypał pan do niej zniszczone uprzednio kajdanki. Na torebce są moje odciski palców, co nie czyni dowodu.
Milicjant zaklął.
– Muszę cię dopaść, choćby to była ostatnia rzecz, jaką zrobię w życiu.
– Życzę powodzenia.
– Mam. Kierowanie nieoznakowanym pojazdem. Ten konik nie ma nawet świateł odblaskowych o pozycyjnych, nie wspominając.
– Zgadza się. Sanie, fura przyczepa platforma muszą mieć światła odblaskowe. Ale konie nie. To taka luka w przepisach. Nie zacytuję z pamięci stosownego paragrafu. Ale mam w domu kodeks ruchu drogowego. Gdyby pan chciał skorzystać.
Birskiemu wpadł do głowy kolejny pomysł. Wyciągnął z kabury pistolet.
– Rzuć broń – polecił.
– Nie mam.
– Rzuć broń. Rzuć broń.
– Proszę o dodatkowe wyjaśnienia.
– Proste. Muszę trzy razy ostrzec, abyś rzucił broń. Potem oddam strzał ostrzegawczy, a potem postrzelę cię w obronie własnej i postaram się, aby to był nieszczęśliwy wypadek. Aby postrzał okazał się śmiertelny. – Zaraz, zaraz. Przecież nie mam broni.
– Przepisy milczą o takim przypadku. To taka luka, Jakubie. Muszę ostrzec, oddać strzał ostrzegawczy i mogę strzelać.
– A jeśli rzucę broń, to już pan nie może? – zaciekawił się Jakub.
– Wtedy nie.
Egzorcysta sięgnął do cholewy buta i wydobywszy z niej nóż, rzucił go na ziemię. Prosto pod nogi Birskiego.
– Rzuciłem broń. Tym samym nie może pan strzelać.
Birski rozpłakał się.
– Ja już nie mogę – powiedział. – Pan panie Wędrowycz jest okropnym człowiekiem.
– No nie rozklejaj się. Milicjant, a beczy. Zagniesz mnie następnym razem.
Posterunkowy otarł oczy.
– Rozmowa z panem to intelektualne przeżycie – wyznał. Jestem szczęśliwy, że tylko pan w tej gminie jest tak inteligentny. Proszę jechać do domu.
– Nie omieszkam się. Jestem już stary i muszę się wysypiać. A odnośnie świateł odblaskowych, to wiszą tam, pokazał gestem.
Na końcu ogona kłaczka miała zapiętą spinkę do włosów, na której huśtał się odblaskowy znaczek. Czterolistna koniczynka. Na szczęście. Birski wył długo i ponuro. Wył tak przejmująco, że aż pobudzili się okoliczni mieszkańcy. Nie zapalali świateł. Stali za firankami i przyglądali się temu zdumiewającemu widokowi. Pośrodku skrzyżowania stał radiowóz, a koło niego miejscowy posterunkowy, zadarłszy głowę, wył do księżyca. Okoliczne psy podchwyciły jego skowyt. Wkrótce obudziło się pół wsi.”

rozmowa Jakuba z Birskim po nieudanej walce z wampirami.
Cykl Kroniki Jakuba Wędrowycza, Czarownik Iwanow

Wacław Alchimowicz Fotografia
Joanna Bator Fotografia
Jeremy Clarkson Fotografia
Jelena Isinbajewa Fotografia

„Mam już dość wstydu i tłumaczenia się przed wszystkimi z moich niepowodzeń, dlaczego nie wygrałam i nie zdobyłam złotego medalu.”

Jelena Isinbajewa (1982) lekkoatletka rosyjska (skok o tyczce)

Źródło: tvn24 http://www.tvn24.pl/0,1648003,0,1,caryca-tyczki-czas-na-przerwe,wiadomosc.html

Jacek Salij Fotografia
Marek Kondrat Fotografia
Włodzimierz Sokorski Fotografia
Richard Dawkins Fotografia
Marlena Dietrich Fotografia
Stanisław Barańczak Fotografia

„Tłumaczenie się z tego, że tłumaczy się wiersze również w celu wytłumaczenia innym tłumaczom, iż dla większości tłumaczeń wierszy nie ma wytłumaczenia.”

Stanisław Barańczak (1946–2014) polski pisarz

podtytuł.
Cytaty z tekstów literackich, Mały, lecz maksymalistyczny manifest translatologiczny

Eugenio Barba Fotografia
John Irving Fotografia
Jan Krenz Fotografia
Stefan Wyszyński Fotografia
Eben Moglen Fotografia
Sławomir Mrożek Fotografia
Tomasz Piątek Fotografia

„Przekonanie o wyjątkowości Polaków wpajała mi od małego moja babcia, która urodziła się w 1917 r. Stara pepeesówka, tłumaczyła mi, że Indianie to też są Polacy i Ajnowie w Japonii również. Bo Polacy to każdy naród, który jest uciemiężony.”

Tomasz Piątek (1974) polski pisarz i dziennikarz

Źródło: wyborcza.pl, 13 maja 2011 http://wyborcza.pl/1,75475,9587843,Robia_czarny_PR_Jezusowi.html?as=4&startsz=x#ixzz1MF88Rpe5

Sławomir Petelicki Fotografia
Maciej Stuhr Fotografia
George Monbiot Fotografia

„Gdy ostrzegasz ludzi przed niebezpieczeństwami związanymi ze zmianami klimatu, nazywają cię świętym. Gdy tłumaczysz im, co trzeba zrobić, by temu zaradzić, nazywają cię komunistą.”

When you warn people about the dangers of climate change, they call you a saint. When you explain what needs to be done to stop it, they call you a communist. (ang.)
Źródło: This crisis demands a reappraisal of who we are and what progress means http://www.guardian.co.uk/commentisfree/2007/dec/04/comment.politics, [w:] „The Guardian” http://www.guardian.co.uk/theguardian, 4 grudnia 2007.

Stanisław Lem Fotografia
Lucjan Kydryński Fotografia
Chaim Weizmann Fotografia
Stanisław Krajski Fotografia
Jurij Andruchowycz Fotografia

„Tłumacz jest sługą, lokajem autora i może chyba o nim mówić tylko pozytywnie.”

Jurij Andruchowycz (1960) ukraiński pisarz

Źródło: Zofia Król, Tęsknoty http://www.dwutygodnik.com/artykul/3968/, Dwutygodnik.com, nr 92/2012.

Martin Widmark Fotografia

„Jestem zafascynowany Ikeą. Uważam, że ich wszystkie instrukcje dołączane do mebli są fantastyczne, bo w prosty i lapidarny sposób tłumaczą niezwykle skomplikowane czynności. Pomyślałem, że moja książka też powinna być taka.”

Źródło: Dorota Karaś, Dajmy dzieciom spokój Rozmowa z Martinem Widmarkiem, dwutygodnik.com http://www.dwutygodnik.com/artykul/3549-dajmy-dzieciom-spokoj.html

Erazm z Rotterdamu Fotografia

„Nie tłumacz się – przyjaciele zrozumieją, wrogowie i tak nie uwierzą.”

Erazm z Rotterdamu (1466–1536) niderlandzki humanista

Źródło: „Przekrój”, t. 1, Krakowskie Wydawnictwo Prasowe, 1976, s. 34.

Marzena Sienkiewicz Fotografia

„Nawet ekipa Pytania na śniadanie, gdy załamała się kiedyś pogoda, obwiniała mnie za to. Pogodynki muszą być czasem jak piorunochrony i brać takie oskarżenia „na klatę”. Ale jak zaczepi mnie widz, tłumaczę mu te zawiłości – niże atmosferyczne, cyrkulacje… i wtedy odpuszcza.”

Marzena Sienkiewicz (1975) polska dziennikarka i prezenterka telewizyjna

Źródło: Wojciech Skrok, Sienkiewicz: Jestem jak piorunochron, teletydzien. pl, 20 lipca 2012 http://www.teletydzien.pl/gwiazdy/news-sienkiewicz-jestem-jak-piorunochron,nId,623739

Leszek Kołakowski Fotografia
Katarzyna Grochola Fotografia
Dorota Kędzierzawska Fotografia

„Działając samemu omija się etap, który polega na tłumaczeniu, po co ten film.”

Dorota Kędzierzawska (1957) polska reżyserka filmowa

Źródło: Wywiad, 2005 http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=28304

Stefan Kisielewski Fotografia

„Miłość niczego nie tłumaczy, choć wiele załatwia.”

Stefan Kisielewski (1911–1991) polski publicysta, działacz polityczny, kompozytor
Leandro Vissotto Neves Fotografia
Dariusz Szpakowski Fotografia
Philip Roth Fotografia
Michał Kula Fotografia
Ziemowit Szczerek Fotografia

„Bo wam się wydaje, że jesteście z Czechami i Słowacją do serii, że wasza przestrzeń jest do czeskiej i słowackiej bardzo podobna, co jest nieprawdą, bo jeśli wasza przestrzeń jest do czegokolwiek podoba, to raczej do Rosji czy Ukrainy, ale wy myślicie, że do Czech i Słowacji, w czym utwierdzają was różne wspólne grupy, do których należycie: od Grupy Wyszehradzkiej, która i tak nie działa, do językowej grupy zachodniosłowiańskiej, stworzonej dla potrzeb akademickich badaczy, ale poprawiającej wam humor. (…) Wydaje się wam, że w Polsce jest jak tam, że w sumie może jest „u nas”, w Europie Środkowej, trochę biedniej i surowiej niż w Europie Zachodniej, ale nie aż tak znowu bardzo, że Polska wstaje z kolan i polska przestrzeń publiczna jest być może trochę odrapana, ale generalnie do przyjęcia. Nie zdajecie sobie sprawy, że żyjecie w postapokalipsie, w chaosie, w którym państwo zajmuje się wycinkami rzeczywistości, ale całą rzeczywistością zająć się nie jest w stanie. Bo je to przerasta. I fakt ten manifestuje się w waszej przestrzeni publicznej, tyle że to wypieracie.
A na wschodzie, na wschodzie znajduje się przestrzeń, do której nadal mentalnie przynależycie, ale z której od zawsze próbujecie się wyrwać, co jest – w sumie – i słuszne i ambitne. Ale wyrwano was stamtąd, wraz z granicami dopiero nieco ponad pół wieku temu i nadal macie w sobie mnóstwo wschodu, którym sami przecież gardzicie i którego sami nienawidzicie; ale wasz niby-zachodni kościół jest wschodni, bo więcej w nim bizantyńskiego przepychu niż zachodniej wstrzemięźliwej klasy, więcej w nim wrzeszczących przesądów i zabobonów, batiuszkowania tępego, stygmatyzowania wrzaskliwego niż rzetelnego dialogu i szacunku do bliźniego. Wasze niby-zachodnie urzędy, w których obowiązują zachodnie, niby, zasady, są tak naprawdę wschodnie, bo tylko małpują zachodnie rozwiązania, nie czując ich sensu, nie używając prawa w taki sposób, do jakiego zostało stworzone, olewając jego ducha, a manipulując literą. Wasze niby-zachodnie wartości: prawa człowieka czy akceptacja inności mają znaczenie tylko wtedy, gdy dotycząc was samych, i tak wam trzeba je tłumaczyć, bo inaczej ich nie pojmiecie.”

Ziemowit Szczerek (1978) polski pisarz i publicysta

Siódemka (2014)
Źródło: s. 54.

Jerzy Szmajdziński Fotografia
Krystyna Siesicka Fotografia
Zbigniew Religa Fotografia
Brigitta Helbig-Mischewski Fotografia

„Przyjechali do roboty, żeby w krótkim czasie zapewnić córce studia albo „kupić sobie, ku*wa, samochód”. Naobiecywano im jak zwykle cudów, a tymczasem firma nie wypłaca im zarobków. Więc przychodzą skarżyć się do mnie, anioła prywatnego, sami nie bardzo mogą protestować, nie mówiąc ani słowa po niemiecku. Przychodzą, gdy wysiądzie im komórka albo gdy nie rozumieją wydobywającego się z niej szwargotu. Przychodzą, gdy szantażują ich kumple, zamiast solidaryzować się ze sobą nawzajem. (…) „Tak to jest w tym męskim świecie – mówię. – Wojtku, postaw im stary flachę”. Na to on: „A wie Pani co, ja to bym chyba albo księdzem został, albo do wojska poszedł, ja to bym chciał do Iraku”. Odskoczyłam jak oparzona: „A to dlaczego, na Boga?”. „Ach – tłumaczy chłopak – to adrenalina”. Przypomniał mi się inny znajomy z Polski, który na wieść o interwencji rosyjskiej w Gruzji natychmiast zawiadomił mnie mailowo o swej gotowości bojowej, nie omieszkając opieprzyć za stanowisko Niemców. Bo dla niektórych mężczyzn każda okazja jest dobra, żeby wyrwać się z nudy i frustacji życia, nie tylko wrześniowej. Istnieje dla nich tylko jedna alternatywa: depresja albo agresja. Rwą się do wojny, żeby nie popełnić samobójstwa.
Ludzie, wake me up, gdy świat się, ku*wa, zmieni.”

Enerdowce i inne ludzie, czyli jak nie zostałem bohaterem

Narcyza Żmichowska Fotografia
Nikołaj Bucharin Fotografia
Dariusz Szpakowski Fotografia
Giovanni Pontano Fotografia
Adam Naruszewicz Fotografia

„Głupi…
Kto języka nie umie, a książki tłumaczy.”

Adam Naruszewicz (1733–1796) polski duchowny katolicki, jezuita

Źródło: Księga aforyzmów, myśli, zdań, uwag i sentencji ze stu pisarzy polskich wybranych, wyboru dokonał Władysław Bełza

Terry Pratchett Fotografia
Tomasz Lis Fotografia
Włodzimierz Szaranowicz Fotografia
Timothy Snyder Fotografia
Zbigniew Kuźmiuk Fotografia

„Premier Tusk po interwencji wojewody mazowieckiego został wręcz ewakuowany z poirytowanego tłumu rolników z tłumaczeniem, że ma jeszcze kilka ważnych spotkań na tym terenie. Ale żadnych innych spotkań już nie było, bo Tusk miał już dosyć tego jednego.”

Zbigniew Kuźmiuk (1956) polski polityk

o spotkaniu premiera z hodowcami papryki poszkodowanymi przez trąbę powietrzną.
Źródło: Tusk został ewakuowany z poirytowanego tłumu rolników, onet.pl, 14 sierpnia 2011 http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/tusk-zostal-ewakuowany-z-poirytowanego-tlumu-rolni,1,4820774,wiadomosc.html

Juan Donoso Cortés Fotografia
Ewa Klajman-Gomolińska Fotografia
Stefan Korboński Fotografia

„W lipcu 1944 wziąłem udział w paru rozmowach, na których był obecny delegat Jankowski i wojskowi oraz cywilni przywódcy podziemia. Uczestnicy ich, przy tej czy innej okazji, wypowiadali się na temat aktualnej sytuacji. Wyłaniała się z tego zupełnie jasno koncepcja powstania. Brali oni w rachubę, po pierwsze, konieczność wystąpienia zbrojnego w Warszawie jako jeden z elementów „Burzy”. To, co się stało w Wilnie, Lwowie, Lublinie i Kowlu, należało powtórzyć w Warszawie. Po drugie, nie było do pomyślenia, by czterdziestotysięczna AK w Warszawie mogła wytrzymać bez końca i bez użycia broni widok cofających się, rozbitych Niemców. Po trzecie, duma i godność narodowa wymagały, by stolica była wyzwolona własnymi, polskimi rękoma, i to było poza wszelką dyskusją. Po czwarte, co powiedziałby świat zachodni, gdyby Rosjanie zdobyli Warszawę tylko własnym wysiłkiem? Wtedy Stalin bez trudu przekonałby aliantów, że AK, rząd podziemny i całe w ogóle polskie podziemie – to fikcja, gdyż co to za armia i rząd, które, znajdując się w stolicy, nie wzięły udziału w walce o jej wyzwolenie? Jedyne tłumaczenie tego to chyba że nie istnieją wcale. Po piąte – Niemcy sami od dawna rozpuszczali wiadomości, że na rozkaz Hitlera Warszawa tak czy inaczej będzie zniszczona.”

Stefan Korboński (1901–1989) polski polityk ruchu ludowego, działacz Polskiego Państwa Podziemnego

Źródło: W imieniu Rzeczypospolitej…, op. cit., s. 343–344.

Alaksandr Tamkowicz Fotografia
Hosams Abu Meri Fotografia
Wiktor Suworow Fotografia
Roman Giertych Fotografia
Marcin Szczygielski Fotografia
Honoriusz Balzac Fotografia