Cytaty na temat znalezienie
strona 12

Hans-Georg Gadamer Fotografia
Efklidis Tsakalotos Fotografia

„Myślę, że w końcu znajdziemy jakieś rozwiązanie. Żyjemy przecież w świecie nieeuklidesowym, gdzie dwie linie równoległe mogą się przeciąć.”

o negocjacjach z Unią Europejską w sprawie zadłużenia.
Źródło: Zabójcze puenty, „Forum” nr 16, 7–20 sierpnia 2015, s. 82.

Alexis de Tocqueville Fotografia
Cezary Kaźmierczak Fotografia
Marcin Przybylski Fotografia
Antoni Lange Fotografia

„Może znajdę na ziemi jaką duszę bratnią,
Co przeczyta i pojmie tę mą pieśń ostatnią,
I, chociaż rozpacz moja czoło jej zasępi –
Żałować może będzie, lecz mię nie potępi!”

Antoni Lange (1862–1929) polski poeta, dramatopisarz i powieściopisarz okresu Młodej Polski, także poliglota i tłumacz

Cytaty z utworów poetyckich
Źródło: Vox posthuma, w: Poezye cz. 1, Kraków 1895, s. 113.

Karol Darwin Fotografia
Nikołaj Bierdiajew Fotografia
Grzegorz Halama Fotografia
Samuel Willenberg Fotografia
Margaret Sanger Fotografia

„Strudzone, zniekształcone ciała miały znaleźć się na złomowisku przed ukończeniem trzydziestu pięciu lat.”

Margaret Sanger (1879–1966)

o cierpieniach ubogich młodych matek w dzielnicy Lower East Side w Nowym Jorku.
Źródło: Deborah G. Felder, 100 kobiet, które miały największy wpływ na dzieje ludzkości, tłum. Maciej Świerkocki, wyd. Świat Książki, Warszawa 1998, s. 22.

Stefan Chałubiński Fotografia
Agatha Christie Fotografia
Jacek Kuroń Fotografia
Jan Smela Fotografia
Magdalena Piekorz Fotografia
Leon Niemczyk Fotografia
Bruce Willis Fotografia
Spartakus Fotografia

„Jeśli zwyciężymy, znajdę wiele takich u Rzymian; jeśli przegramy, nie chcę uciekać.”

Spartakus (-109–-71 p. n. e.) Przywódca powstania niewolników

zabijając mieczem swego konia przed daniem sygnału do decydującej bitwy nad rzeką Silarus.
Źródło: Isabelle Bricard, Leksykon śmierci wielkich ludzi, tłum. Anita i Krzysztof Staroniowie, Wydawnictwo Książka i Wiedza, Warszawa 1998, ISBN 8305129713, s. 407.

Ksawery Tartakower Fotografia
Georg Christoph Lichtenberg Fotografia
Galeazzo Ciano Fotografia
Lech Falandysz Fotografia

„Znajdź choć jedną dziedzinę, w której jesteś naprawdę dobry.”

Lech Falandysz (1942–2003) polski prawnik

Źródło: Znał życie i używał go. Wspomnienie o Lechu Falandyszu, edukacjaprawnicza.pl, marzec 2004 http://www.edukacjaprawnicza.pl/index.php?mod=m_artykuly&cid=2&id=303

Sławamir Adamowicz Fotografia

„Białoruś, niepodległość Białorusi to pojęcia nienaruszalne, one nie podlegają dyskusji, nie mogą być monetą przetargową. (…) Nie znalazło się miejsce dla naszych ludzi w strukturach politycznych, w partiach, i na dzisiaj nie mamy ani jednej organizacji paramilitarnej, która w przypadku wydarzeń podobnych do ukraińskich, mogłaby nas wesprzeć fizycznie. (…) Na dziś sprawą aktualną jest odnowienie, stworzenie i szkolenie oddziałów bojowych. Ochotnicy do nich byli i myślę, że nie wszyscy wyjechali poza granice Białorusi. Dziś trzeba się organizować i przypominać, jak przestawia się zamek na broni.”

Sławamir Adamowicz (1962) białoruski poeta, publicysta i działacz polityczny

Беларусь, сувэрэнітэт Беларусі — паняткі неадменныя, яны не падлягаюць дыскусіі, ня могуць быць разьменнай манетай. (…) Нашым людзям не знайшлося месца ў палітычных структурах, у партыях, і на сёньня мы ня маем ніводнай парамілітарнай арганізацыі, якая ў выпадку падзеяў, падобных на ўкраінскія, магла б нас падтрымаць фізычна. (…) сёньня актуальным зьяўляецца аднаўленьне, стварэньне і навучаньне баявых адзінак. Добраахвотнікі для іх былі, думаю, ня ўсе яны зьехалі па-за межы Беларусі. Сёньня трэба гуртавацца і ўспамінаць, як ператоргваецца затвор на зброі. (białorus.)
Źródło: Славамір Адамовіч: На ўсходзе ў нас — патэнцыйны агрэсар, 17 marca 2014 http://www.svaboda.org/content/transcript/25299446.html

Leon XIII Fotografia
Wojciech Orliński Fotografia
Igor Stokfiszewski Fotografia

„Zawód to umiejętność znalezienia metody, która pozwoli zrealizować…”

Jan Rybkowski (1912–1987) polski reżyser i scenarzysta

Źródło: Danuta Karcz, Opisanie świata, „Kino” nr 6 (204), czerwiec 1984, s. 24.

Wojciech Jaruzelski Fotografia

„Jestem z tych, którzy widocznie potrzebują Kościoła na co dzień, nie umieją żyć samą wiarą. Sześć lat byłem w gimnazjum katolickim, byłem ministrantem, działałem w sodalicji mariańskiej, z mlekiem matki wyssałem katolicyzm. Nawet w kościele parafialnym mieliśmy swoją ławę – mój dziadek był jednym z fundatorów tego kościoła. Szanuję historyczną rolę Kościoła, jego wpływ na moralność, ale widocznie nie było to we mnie zakotwiczone intelektualnie. Emocjonalnie tak, bo jeszcze z frontu pisałem listy do matki i siostry, opatrzone: „Opatrzność nade mną czuwa”, „wczoraj byłem u spowiedzi”, lepiej się dzięki temu czułem. Ale brakowało mi Kościoła na co dzień, kiedy słucha się kapłana, podlega pewnym normom – spowiedź, komunia itd. Wreszcie wpływ środowiska, lektur itd. Dla mnie przełomowe były studia w Wyższej Szkole Piechoty (wtedy nie było jeszcze Akademii Sztabu Generalnego). Byłem oficerem frontowym, to był rok 1947. Tam w znacznej części wykładowcami byli oficerowie przedwojenni – w tym przedmiotów politycznych. Byli też wykładowcy radzieccy, ale w mniejszości. W tej uczelni nauczano nas demokracji ludowej, polskiej drogi do socjalizmu. Nie był to jeszcze etap, kiedy zatriumfował stalinizm. W programie nauczania mieściły się wartości etyczno-światopoglądowe, okazywano szacunek do Kościoła. Jednak oczywiście była walka: Kościół – państwo, Kościół – partia, była rywalizacja o rząd dusz. Jak człowiek się znalazł systemowo, ustrojowo po tej stronie, to siłą faktu się w to wpisywał.”

Wojciech Jaruzelski (1923–2014) generał, działacz PZPR, prezydent PRL i RP

Źródło: „Ja też nosiłem mieczyk Chrobrego – rozmowa z gen. Jaruzelskim”, Bibula.com, 3 lutego 2009 http://www.bibula.com/?p=6205

Tadeusz Dołęga-Mostowicz Fotografia
Sławomir Peszko Fotografia

„(…) ale za to w życiu prywatnym spotykają mnie same szczęścia. Podczas tego roku życie stanęło mi na głowie, ale mam też tyle zajęć, że na drugi plan schodzą koledzy, rzadziej widuję się z rodziną. Tylko czasem udaje się znaleźć jakiś wolny dzień, wyjechać i oderwać się od piłki.”

Sławomir Peszko (1985) piłkarz polski

Źródło: Zwariowany rok Sławomira Peszki – Lech, reprezentacja i szkoła rodzenia, uwolnijswojczas.pl, 17 listopada 2009 http://www.uwolnijswojczas.pl/si-magazyn/zwariowany-rok-slawomira-peszki-lech-reprezentacja-i-szkola-rodzenia/931

Alan Greenspan Fotografia

„Ci z nas, którzy liczyli na to, że interes własny instytucji kredytowych zabezpieczy udziałowców, wliczając w to mnie, są teraz po prostu w szoku. (…)
Znalazłem błędy w modelu, który w moim rozumieniu miał zasadniczo opisywać funkcjonowanie świata.”

Alan Greenspan (1926) ekonomista amerykański

Źródło: Moja ideologia jest błędna. Przesłuchanie Alana Greenspana przed Kongresem Stanów Zjednoczonych (fragmenty), przeł. Marcin Miłkowski, 23 października 2008, w: Kryzys. Przewodnik Krytyki Politycznej, Warszawa 2009, s. 232–233.

„Tybet znalazł się na linii frontu w wojnie z separatyzmem. Naszym najważniejszym zadaniem politycznym jest strzeżenie stabilizacji społecznej i jedności macierzy.”

Raidi (1938)

wypowiedziane 6 maja 1996.
Źródło: Polityka Chin w Tybecie Walka na śmierć i życie ze starożytną cywilizacją, str. 16 http://www.hfhrpol.waw.pl/Tybet/pdf/polityka_chin.pdf

Tomasz Jastrun Fotografia

„Zawsze próbowałem znaleźć jakąś dziurę w całym, teraz walczę, żeby szukać całości wśród dziur.”

Tomasz Jastrun (1950) polski poeta, prozaik, eseista

Dla Newsweeka
Źródło: „Newsweek Polska”, 5 września 2014.

Pablo Casals Fotografia
Maria Morska Fotografia
Marcin Kowalczyk Fotografia
Ronald Reagan Fotografia
Keith Richards Fotografia
Marvin Gaye Fotografia
Jan Twardowski Fotografia
Gilbert Keith Chesterton Fotografia
Benjamin Disraeli Fotografia

„Nie czytaj żadnych książek historycznych, a tylko biografie, gdyż tam znajdziesz życie, nie teorie.”

Benjamin Disraeli (1804–1881) polityk brytyjski

Źródło: Geoffrey Wigoder, Słownik biograficzny Żydów, Wydawnictwo Da Capo, 1998, s. 5 (motto).

„Guillaume Canet doskonale streścił przesłanie filmu [Niebo nad Saharą]: trzeba zawsze iść do przodu w nadziei znalezienia czegoś, a nawet jeśli nie znajdzie się tego, czego się szuka, to znajdzie się coś innego. Trzeba iść, by żyć.”

Karim Dridi (1961)

Źródło: Reżyser Karim Dridi o swoim filmie „Niebo nad Saharą”, „Kino Świat”, 8 lipca 2011 http://www.kinomaniak.pl/katalog/wywiad/127,1

Leszek Kołakowski Fotografia
Rabindranath Tagore Fotografia
Jarosław Modzelewski Fotografia

„Cel ich wysłania został osiągnięty, broni masowego rażenia nie znaleziono, schwytano Saddama Husajna. Czas wracać.”

Marian Kwiatkowski (1913–1985) polski duchowny

o polskich żołnierzach w Iraku.
Źródło: Żołnierze do domu, gazeta.pl, 15 września 2004 http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34309,2287636.html

Thomas Vinterberg Fotografia

„Znaleźć w czymś błąd jest łatwo; zrobić coś lepiej może być trudno.”

Louis Nizer (1902–1994)

To find a fault is easy; to do better may be difficult. (ang.)
Źródło: Montgomery Van Wart, Dynamics of Leadership in Public Service. Theory and Practice, M.E. Sharpe, 2005, s. 59.

Zygmunt Bauman Fotografia

„Przez 85 lat życia nie znalazłem ani jednego układu społecznego w przeszłości bądź w teraźniejszości geograficznej bliskiej czy dalekiej, który byłby wolny od wad i nie wymagał naprawy.”

Zygmunt Bauman (1925–2017) polski socjolog, filozof, eseista

Źródło: rozmowa Tomasza Kwaśniewskiego, Ignoranci i impotenci, „Duży Format”, 18 listopada 2010

Leopold Tyrmand Fotografia

„Żyjemy tu, w Warszawie życiem tramwajowym. Znaczy to, że w naszej warszawskiej epoce tramwaj wzniósł się do roli symbolu. Oczywiście tramwaj wyraża miejską jednostkę komunikacyjną, taką samą jak trolejbus czy autobus. Mówi się: żyjemy życiem takim czy innym, wtedy gdy życie owo dobywa z człowieka jego najistotniejsze cechy. Czyli że w zetknięciu z nim człowiek objawia się w całej okazałości. Przepełniony irracjonalnie tramwaj warszawski stanowi doskonały odczynnik, przekonujemy się w nim codziennie, jacy jesteśmy i jak bardzo żyjemy życiem tramwajowym. W chwili gdy najbliższy bliźni demoluje nam śledzionę, unicestwia czar dopiero co kupionego płaszcza, niweczy z trudem przyszyte guziki, gasi brutalnie przepiękny połysk żarliwie wyczyszczonych butów, gniecie na miazgę wiezione dla dzieci ciastka, uśmiecha się przepraszająco, pakując nam w usta rękaw od kurtki, w której przed chwilą czyścił kominy lub wypakowywał stare śledzie – w takiej chwili, powtarzam, instynkty, jak działa żaglowej fregaty, wysuwają się groźnie z burt naszych dusz. Wtedy dopiero spostrzegamy z przerażeniem, jacy potrafimy być pierwotni, dzicy, egoistyczni, kłótliwi, nietolerancyjni, zaślepieni, krótkowzroczni. Z drugiej strony – ileż wspaniałych wartości dostrzegamy naraz w życiu, gdy uda nam się wepchnąć jako ostatni do rozchodzącego się w szwach autobusu, gdy przygodny sąsiad, wisząc na stopniu, odstąpi nam trzy centymetry kwadratowe miejsca, akurat tyle, by postawić na nich szpic buta, gdy złapany rozpaczliwie za krawat ten, który już do połowy tkwi w środku, uśmiechnie się bez pretensji i przygnie nas mocnym ramieniem, gdy wreszcie starsza pani, której, prąc ku wyjściu, strąciliśmy kapelusz, porwali w strzępy gazety i wgnietli całą zawartość siatki z masłem, jajami i marmoladą w biust, uśmiechnie się z tramwajową melancholią i powie smutne, lecz przebaczające: – Nie szkodzi… – Wtedy widzimy, jak dalece potrafimy być solidarni, wyrozumiali, ludzcy i coś ciepłego rozpływa się nam jak słodka, rozgrzana czekolada koło serca. Nic nie wzbudza w nas tak nieprzytomnej złości i bezmyślnej chęci awantur, jak niekończące się wyczekiwanie na wypchane ludźmi trolejbusy, do których nie można się dostać, jak tępota, brutalności i nieuprzejmość w tramwaju, o nic nie będziemy się sprzeczać i kłócić tak namiętnie, jak o grubiaństwa współpasażerów i bezduszną wrogość konduktorów. Ale też nic nie wzbudza w nas takiego uczucia zadowolenia, satysfakcji i wygody, jak widok wyczekiwanego numeru na ulicznym horyzoncie i stwierdzenie, że znajdziemy w nim miejsce siedzące. Tramwaj wyzwala w nas dziś w Warszawie cenną bezpośredniość przeżywania i dlatego żyjemy tu, w Warszawie życiem tramwajowym.”

Leopold Tyrmand książka Zły

Zły

Jakub Ćwiek Fotografia
Ryszard Kapuściński Fotografia
Willigis Jäger Fotografia
Krzysztof Kolberger Fotografia
Siemion Timoszenko Fotografia

„Nie pytaj, jaka jest liczebność nieprzyjaciela, ale pytaj, gdzie on jest i wtedy znajdź go i zniszcz.”

Siemion Timoszenko (1895–1970) marszałek ZSRR

Źródło: Howard J. Langer, Księga najważniejszych postaci II wojny światowej, tłum. Marek Rudowski, wyd. Bellona, Warszawa 2008, s. 226.

Joanna Brodzik Fotografia
Władysław Tatarkiewicz Fotografia
Agnieszka Włodarczyk Fotografia

„Widziałam go najpierw sama w domu i trochę się bałam, co będzie. Natomiast bardzo miło byłam zaskoczona na premierze, dlatego, że okazało się, że ludzie się śmieją i to nawet sporo. Jeśli chodzi o mnie, to momentami ten dowcip mnie nie śmieszy a momentami mnie śmieszy. Tam każdy może się dopatrzeć czegoś dla siebie. Babcia się śmieje z tego, że inne babcie jarają trawę. Każdy znajdzie jakiś taki temat, który jego interesuje. Mnie na przykład interesowały koty, bo sama mam trzy koty, więc śmieszy mnie scena z kotami. Smaku dodają też wpadki aktorów pokazane na końcu, to jest bardzo fajne. Każdego jednak coś innego bawi. Ten dowcip jest bardzo różny, niektóre są stare, niektóre są nowe, wymyślone. Także film jest pomieszany. Ale nie jest to zła komedia na pewno. Ludzie się śmiali i to jest największy wyznacznik, bo jak ja oglądam coś sama, to patrzę dość krytycznie. Mnie nie za bardzo śmieszą moje sceny. Jak się pracuje przy takim filmie, to człowiek się boi, że może się nie udać. Natomiast tak naprawdę efekt się widzi dopiero wtedy, kiedy się usiądzie w kinie pośród innych ludzi.”

Agnieszka Włodarczyk (1980) polska aktorka

o filmie Job, czyli ostatnia szara komórka.
Źródło: Agata Żbikowska, Ludzie się śmieją. Rozmowa z Agnieszką Włodarczyk jedną z gwiazd „Joba”, stopklatka.pl, 3 listopada 2006 http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=34414

Bazyli Wielki Fotografia
Jan Klata Fotografia
Elżbieta Czyżewska Fotografia
Jean-Baptiste Biot Fotografia

„Nie ma nic jaśniejszego nad to, co znaleziono wczoraj, i nic trudniejszego niż to, co zostanie znalezione jutro.”

Jean-Baptiste Biot (1774–1862) francuski fizyk i matematyk

Źródło: Wacław Gołembowicz, Uczeni w anegdocie, wyd. Wiedza Powszechna, Warszawa 1968, s. 115.

Licia Troisi Fotografia
Józef Giaccardo Fotografia
Dave Mustaine Fotografia
Krzysztof Krauze Fotografia
Franz Stangl Fotografia
Richard Dawkins Fotografia
Brad Wilk Fotografia

„Nawet najlepszy muzyk może wypaść blado, jeżeli nie znajdzie wspólnego języka z resztą swojego zespołu.”

Brad Wilk (1968) perkusista amerykański (Rage Against the Machine, Audioslave)

Źródło: Audioslave: „Wizje niewolników dźwięku”, nuta.pl http://www.nuta.pl/wywiady/d/2/125/

Siegfried Hecker Fotografia

„To, co widziałem, mogłoby spokojnie znaleźć się w dowolnym amerykańskim ośrodku atomowym.”

po obejrzeniu północnokoreańskiej fabryki wzbogacania uranu uznawanej dotychczas za przestarzałą.
Źródło: Mariusz Zawadzki, Koreańczycy z Północy potrafią świetnie wzbogacać uran, „Gazeta Wyborcza”, 22 listopada 2010.

Maciej Stuhr Fotografia
Barbara Toruńczyk Fotografia
Artur Więcek Fotografia

„Filmy dobre, choćby nie wiem, jak były autorskie i zaangażowane, zawsze znajdą swojego widza (…).”

Artur Więcek (1967) filmowiec polski

Źródło: Wywiad, 2005 http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=25620

Augusto De Luca Fotografia
Ryszard Kapuściński Fotografia

„Wywalczyliśmy, wypracowaliśmy tam margines swobody, a zarazem wydawało się nam, że ta przestrzeń wciąż do nas mówi pełnym głosem. Kiedy wreszcie znaleźliśmy oś opartą na ogniu, sala otworzyła się akustycznie. Mijał czas, praca nabierała szlifu, ale naprawdę tylko w Brzezince udało się nam zachować i wpisać w strukturę spektaklu coś fundamentalnego dla naszego rozumienia dźwięku, ciszy i w konsekwencji dla przekazu całego spektaklu. Gdziekolwiek go prezentujemy, zaczyna się on tą samą pieśnią-sekwencją, którą nazywamy Zamykaniem, stwarzającą sugestię, że widzowie wchodzą w trakcie jakiegoś aktu, który właśnie się kończy i kiedy tylko usiądą i spróbują przyswoić sobie przestrzeń, słyszana jeszcze przez drzwi wejściowe pieśń już się skończyła, gasi się kolejne świece, kolejne lampy, dwie kobiety zlewają olej z lampad. Nie następuje jednak jeszcze cisza – po pieśni odsłaniają się dźwięki działań, kroków. Kiedy to zanika, dopiero wtedy słyszymy ogień w kominku, a kiedy oswoimy się i z tym, słyszymy dźwięki płynące z zewnątrz – w Brzezince są to ptaki i jaz młyński, który pracuje i jego głos do nas dochodzi. Cała ta fonosfera docierała do nas przez cały czas pracy i trzeba było, tak jak w procesie odłupywania, rzeźbienia, odejmować kolejne powierzchnie, żeby zostało to, co jest ciszą – nie tylko brakiem dźwięku, cyfrowym zerem, lecz ciszą głębokiej obecności świata. W Brzezince właśnie to na nas oddziaływało, pokazywało wewnętrzny kierunek naszej pracy – odsłaniania poprzez dźwięk.”

o Teatrze ZAR.
Źródło: „Teatr”, 24 grudnia 2010 http://www.teatry.art.pl/n/czytaj/26200

„Aktor musi walczyć o sukces, który przynosi mu również materialną satysfakcję. Teatr jest bez przerwy terenem walki. Zawsze ostrzegałem swoich studentów, że w aktorstwie łatwo nie będzie. Tu nie ma – „stój w kącie, a znajdą cię.””

Bohdan Wróblewski (1929–2012)

Źródło: Krzysztof Kowalewicz, Teraz zostałem prawdziwym emerytem, „Gazeta Wyborcza – Łódź” nr 153, 3 lipca 2007 http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/27467.html

„Można ten miniportret wydawców szkicować dalej. Wtedy okaże się, że stanowili jeszcze bardziej złożoną mozaikę. Aż w pewnym momencie zobaczymy, że niemal wszystko, co się da o nich napisać, może również znaleźć zaprzeczenie.”

o wydawcach nielegalnych książek.
Źródło: Zakazana książka. Uczestnicy drugiego obiegu 1977–1989, Instytut Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk, Warszawa 2011, s. 74.

Taco Hemingway Fotografia

„Jakiś typek mnie szuka, twierdzi, że skradłem mu żonę,
no ale wiesz co mówią, znalezione nie kradzione.”

Taco Hemingway (1990) polski raper, znany też jako FV, albo Fifi

Umowa o dzieło
Źródło: utwór A mówiłem ci

Graham Masterton Fotografia
Ziemowit Szczerek Fotografia
Janina Paradowska Fotografia
Jan Karski Fotografia

„Przede wszystkim odniosłem wrażenie, że cała ludność dzielnicy z jakiegoś powodu znalazła się na ulicy. Idąc chodnikiem, potykaliśmy się o kobiety, mężczyzn i dzieci. Byli ubrani tak nędznie, że nasze ubrania wydały mi się jakimiś strojami wieczorowymi. Byli wychudzeni, głodni i chorzy.
Siedzieli na ziemi, usiłując żebrać lub coś sprzedać. Jakieś nędzna resztki tego, co im pozostało. Niekiedy przedmioty wręcz surrealistyczne. Jakaś kobieta trzymała przed sobą abażur lampy. Chłopiec obok niej wyciągał przed siebie karafkę w kształcie ryby i puste blaszane pudełko po paście do butów „Kiwi”. Mijali nas ludzie o dzikim spojrzeniu błyszczących od gorączki oczu. Gdzieś biegli, śpieszyli się. Czegoś gwałtownie szukali. Może – kogoś.
W powietrzu wisiało nienaturalne napięcie, chorobliwa aktywność, jakby przedśmiertne pobudzenie. Swoją sztuczną ruchliwością i zabieganiem chcieli oszukać śmierć?
Panował smród. Ulice były nie sprzątane. Rynsztoki wypełnione fekaliami. I trupy. Nagie trupy…
… Wyjrzałem przez okno. Środkiem ulicy szło dwóch młodych Niemców w mundurach. Byli wysocy, wysportowani. Jeden z nich trzymał w ręku pistolet. Ulica była pusta. Wodził wzrokiem po oknach. Przystanęli. Ten z pistoletem uważnie wpatrywał się teraz w jakiś punkt. Uniósł broń i starannie wycelował. Padł strzał. Doleciał nas brzęk szkła i rozpaczliwy okrzyk bólu. Strzelający uniósł rękę w geście satysfakcji. Jego kolega zamaszyście poklepał go po plecach. Następnie ruszyli wolnym krokiem w kierunku bramy wyjściowej getta. Gestykulowali, śmiali się, coś do siebie głośno mówili…”

Jan Karski (1914–2000) prawnik, dyplomata, wykładowca akademicki, polski kurier czasów II wojny światowej

relacja Karskiego z pobytu w getcie warszawskim.
Tajne państwo: opowieść o polskim Podziemiu

Kazimierz Ryczan Fotografia

„Polacy okresu PRL wykształceni byli na podręcznikach historii napisanych przez Missalową i Jefimowa. Skąd mogli wiedzieć, co to była wojna z Armią Czerwoną pobitą pod Warszawą? Co to jest Katyń? Jaki był sens Powstania Warszawskiego i czym w rzeczywistości było AK? To były tematy zakazane. Gdyby funkcjonowała dzisiejsza terminologia, patrioci polscy nazwani byliby terrorystami. Nie ma patriotyzmu bez znajomości korzeni narodowych. Polska nie zaczęła się od Bieruta i Gierka. Sława Polski nie zaczyna się od Unii Europejskiej. Prawdziwa Ojczyzna jest bogata w postacie świętych: Wojciecha, Stanisława, Kazimierza, Maksymiliana Kolbego, księdza Jerzego Popiełuszkę i Jana Pawła II. Na falach Radia i na szpaltach „Naszego Dziennika” wskrzeszani są bohaterowie i patrioci, którzy miłowali Ojczyznę, rozsławiali ją, cierpieli i ginęli w jej obronie. Ciekawe, że nikt nie analizuje głośno, dlaczego ponad połowa Polaków nie poszła na wybory parlamentarne? Przecież to ewidentny dowód na ochłodzenie temperatury dzisiejszego patriotyzmu. Niech jubileusz dwudziestolecia stanie się biciem na alarm. Niech usłyszą ten dzwon także rodacy, którzy znaleźli pracę za granicą.”

Kazimierz Ryczan (1939–2017) polski duchowny katolicki, biskup ordynariusz diecezji kieleckiej

Źródło: Zwyciężycie razem z Narodem, naszdziennik.pl, 3 grudnia 2011 http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20111203&typ=rd&id=rd60.txt

Marek Bieńczyk Fotografia