Cytaty o dzieciach
strona 26

Georg Christoph Lichtenberg Fotografia
Kazimierz Staszewski Fotografia
Tertulian Fotografia

„Kobiety to bezbożne furie chuci.”

Tertulian (155–220) łaciński teolog z Afryki Północnej

Źródło: ciekawostkihistoryczne.pl http://ciekawostkihistoryczne.pl/2011/07/06/oddaj-swoje-dziecko-tesciowej-mistrza-ascezy-porady-wychowawcze/2/

Hanka Bielicka Fotografia
Arnold Schwarzenegger Fotografia
Bertolt Brecht Fotografia

„Dużo nie przytyłam i mam nadzieję, że szybko wrócę do wagi wyjściowej. W pracy nie chcę robić sobie długiej przerwy. Pracuję w studiu po dwie, trzy godzinki, więc jakby co, będę mogła zabrać dziecko ze sobą.”

przed urodzeniem córki.
Źródło: „Super Express” http://www.se.pl/rozrywka/plotki/za-kilka-dni-urodze-corke_105318.html

Rudolf Höß Fotografia

„Będąc od młodości przyzwyczajony przez wychowanie do bezwzględnego posłuszeństwa, pedantycznego porządku i czystości, nie miałem pod tym względem szczególnych trudności w przystosowaniu się do twardego, więziennego życia.”

Rudolf Höß (1901–1947) administrator niemiecki, nazista

o pobycie w więzieniu w 1923 za udział w zamordowaniu Waltera Kadowa.
Źródło: Joanna Lubecka, Kat, który kochał dzieci, „Pamięć.pl” nr 1 (34)/2015, s. 33.

„Dziecko machające rączką: dadaista.”

Kolacja u Pascala

Stefan Grabiński Fotografia

„Co zrobić, żeby dzieci nas słuchały i żeby do nas mówiły No ba, wystarczy ich słuchać i przeczytać o tym książkę. Dlaczego nikt tego nie robi”

Leszek Talko (1965)

Rodzaj męski (rubryka felietonowa w „Twoim Stylu”)
Źródło: Słucham cię, „Twój Styl” nr 11 (244), listopad 2010, s. 110.

Joseph Goebbels Fotografia

„Daję Magdzie w prezencie samochód dla niej i dla dzieci. Jest przeszczęśliwa.”

Joseph Goebbels (1897–1945) niemiecki polityk nazistowski, minister propagandy

22 czerwca 1939.
Dzienniki (1923–1945)

Bogdan Chazan Fotografia

„Chcą mieć ogromny dom, żeby było miejsce na dzieci. Dzieci dorosną, nim oni skończą dom, i nie będą chciały mieszkać na wsi, ale tego nie mówimy, bo nie ocenia się marzeń.”

Leszek Talko (1965)

Rodzaj męski (rubryka felietonowa w „Twoim Stylu”)
Źródło: Dom, „Twój Styl” nr 3 (248), marzec 2011, s. 112.

Wincenta Jadwiga Jaroszewska Fotografia
Ha-Joon Chang Fotografia

„Wolny rynek to iluzja, która bierze się z tego, że pewne ograniczenia – zakaz zatrudniania dzieci w kopalniach, zakaz sprzedaży trujących samochodów – uważamy za naturalne i przestajemy je zauważać.”

Ha-Joon Chang (1963)

Źródło: rozmowa Wojciecha Orlińskiego, Wolny rynek? Nie ma czegoś takiego, „Gazeta Wyborcza”, 31 grudnia 2011–1 stycznia 2012.

Marta Fox Fotografia
Eugenia (cesarzowa francuska) Fotografia

„Niedługo cała Francja będzie zapchana waszymi nieślubnymi dziećmi.”

Eugenia (cesarzowa francuska) (1826–1920) cesarzowa Francji, żona Napoleona III

do męża.
Źródło: Elwira Watała, Wielcy zboczeńcy, Warszawa 2007, ISBN 9788373992276.

Antoine de Saint-Exupéry Fotografia
Rick Santorum Fotografia
Tadeusz Dołęga-Mostowicz Fotografia
Albert Einstein Fotografia
Anaïs Nin Fotografia
Betty Friedan Fotografia
Tadeusz Rydzyk Fotografia
Michael Olowokandi Fotografia
Philip Kindred Dick Fotografia
Sylwia Chutnik Fotografia

„Kiedy dzieci śpią, budzą się demony naszej dorosłości.”

Sylwia Chutnik (1979) polska pisarka

Źródło: „Zwierciadło”, 8/1966, sierpień 2010

Stefan Wilkanowicz Fotografia
Paulo Lins Fotografia
Marilyn Monroe Fotografia
Florian Henckel von Donnersmarck Fotografia

„Jedyna moja wina to to, że zostawiłem na tym świecie dwoje dzieci.”

Stepan Zatikian (1946–1979)

odpowiadając na pytanie brata, czy naprawdę uczestniczył w zamachach bombowych.
Źródło: Dawid Alawerdian, Stepan Zatikian w: Słownik dysydentów. Czołowe postacie ruchów opozycyjnych w krajach komunistycznych w latach 1956–1989, tom II, wyd. Fundacja Ośrodka Karta, Warszawa 2007, ISBN 9788388288845, s. 119.

Armand Ryfiński Fotografia
Edyta Górniak Fotografia
Justyna Sieńczyłło Fotografia
Łukasz Nowicki Fotografia
Serj Tankian Fotografia
Edwin Bendyk Fotografia

„Wschód i Zachód spotkały się dawno temu, i trudno powiedzieć, gdzie zaczyna się pierwsze, a kończy drugie.”

Źródło: Karma Cola; cyt. za McLeod mandala. Wioska Dzieci wodnika, Warszawa 2007, s. 20.

Robert Silverberg Fotografia
Robert Harris Fotografia
Thomas Hardy Fotografia

„Morze tak oddycha
przez sen, jak dzieci moje.”

Pavol Horov (1914–1975)

Źródło: Cicha noc nad morzem, „Życie Literackie” 1956, nr 14 (1 kwietnia), s. 4 http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=14804, tłum. Adam Włodek

Doda Fotografia
Voltaire Fotografia
Jonathan Carroll Fotografia
Suze Orman Fotografia
Joanna Szczepkowska Fotografia
Leonardo da Vinci Fotografia
Kurt Vonnegut Fotografia
Amy Tan Fotografia
Michael Schumacher Fotografia

„Oczekując na inauguracyjny występ w sezonie 2010, czuję się jak dziecko przed świętami Bożego Narodzenia, które spodziewa się prezentu od Świętego Mikołaja.”

Michael Schumacher (1969) niemiecki kierowca Formuły 1

Źródło: info.sport.pl http://info.sport.pl/szukaj/sport/schumacher

Charlotte Brontë Fotografia

„Silniejsza od mężczyzny, prostsza od dziecka, jej duch był wyjątkowy.”

Charlotte Brontë (1816–1855) angielska pisarka

o Emily Brontë
Źródło: Deborah G. Felder, 100 kobiet, które miały największy wpływ na dzieje ludzkości, tłum. Maciej Świerkocki, wyd. Świat Książki, Warszawa 1998, ISBN 8371296665, s. 143

Iwan Krystew Fotografia
Joseph Heller Fotografia
Alfredo Stroessner Fotografia

„Chrońmy nasz kraj przed ideami komunizmu. Kiedyś nasze dzieci nam za to podziękują.”

Alfredo Stroessner (1912–2006) polityk paragwajski, wojskowy

Źródło: Cytaty sławnych dyktatorów, „Świat na dłoni Extra”, nr 2/2016, s. 98.

Alfred Aleksander Konar Fotografia

„Kochamy zanadto nasze dzieci, a za mało naszych rodziców.”

Alfred Aleksander Konar (1862–1940)

Źródło: Żądło i miód mądrości. Antologia aforyzmu polskiego, oprac. Kazimierz Orzechowski, Ossolineum, 1977, s. 46.

Hanka Bielicka Fotografia

„Jak byłam mała, to, pamiętam, ciągle powtarzałam: Jestem Anna Weronika, co nogami klawo fika. Taka byłam głupiutka od dziecka.”

Hanka Bielicka (1915–2006) polska artystka kabaretowa

Wywiad dla „Wysokich obcasów”, 18 marca 2006

Marlon Brando Fotografia
Vanessa Redgrave Fotografia

„Zanim narazimy na szwank przyszłość naszych dzieci, powinniśmy zmusić rządy, by najpierw poświęciły wszystko inne.”

Vanessa Redgrave (1937) aktorka brytyjska

Źródło: rozmowa Kristin Rübesamen, Zawsze podam cegiełkę, „Süddeutsche Zeitung”, tłum. „Forum”, 17 grudnia 2012.

Eleni Fotografia

„– Ciąża – powiedział.
Nie znosiła, kiedy nazywał to „ciążą”. Widocznie wcześniej źle zinterpretowała jego uśmiech.
– Dziecko – powiedziała.”

Tak.
Źródło: Sekretne życie CeeCee Wilkes, cyt. za: kultura.onet.pl http://kultura.onet.pl/ksiazki/fragmenty/fragment-sekretne-zycie-ceecee-wilkes-diane-chambe,1,5418740,artykul.html

Guillaume Musso Fotografia
Joseph Murphy Fotografia
Joseph Murphy Fotografia
Margaret Mitchell Fotografia

„Śmierć, podatki i dziecko! Nie ma na nie odpowiedniego momentu.”

Margaret Mitchell (1900–1949) pisarka amerykańska

Źródło: Aneta Zelek, Znane i nieznane cytaty ze świata ekonomii i zarządzania, s. 39.

Mishima Yukio Fotografia
Wisława Szymborska Fotografia
Carl Gustav Jung Fotografia
John Steinbeck Fotografia
Oriana Fallaci Fotografia
Stephen King Fotografia
Michaił Bułhakow Fotografia
Jonathan Safran Foer Fotografia
Michaił Bułhakow Fotografia

„Niektórym się wydaje, że czubkiem można zostać ot tak, ni z gruchy, ni z pietruchy. Ze na przykład najspokojniej w świecie spacerujesz sobie z rodziną, aż tu nagle doskakujesz do drzewa i zaczynasz je kopać, dopadasz wózeczka i plujesz dzidziusiowi w ryło, podnosisz nogę i obsikujesz kulę kaleki, jednym słowem - odbija ci. Albo inaczej, zwyczajnie szykujesz się do spania, ucałowałeś rodziców, przyjaciół, żonę, dzieci, meble, oszczędności, ubranka, bojler, umywalkę, podeszwy swoich butów, muszlę klozetową. Po prostu dostajesz hyzia.

Nie, nie i jeszcze raz nie.

To może jeszcze inaczej - przeglądasz pocztę, popijając poranną kawę (zachowanie w normie, tylko trochę niezdrowe dla pęcherza) i trafiasz na wredny list na swój temat, anonim. Sklecono go przy pomocy liter powycinanych z różnych piśmideł, których nie czytujesz, pośrednio zmuszając cię tym sposobem do ich lektury. - Łajdaki! Nie uda się wam! - wydzierasz się z pianą na ustach i ciach! dostajesz kuku na muniu. Bo zachodzące w mózgownicy procesy chemiczne uległy zakłóceniu, jako że bolą cię zęby. Albo dlatego, że w dzieciństwie mamusia i tatuś nie kochali cię dość mocno, bo słońce grzeje coraz słabiej, a księżyc wchodzi przez okno dwanaście po północy.

Nie. nie. nie. NIE.

NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE.

Kto jak kto. ale ja znam się na tym i mogę stwierdzić, że ci, którzy tak mówią, po prostu bredzą. Nigdy w życiu nie zająłbym tak eksponowanej pozycji, na samym szczycie hierarchii chorób umysłowych, gdybym nie poświęcał każdej sekundy na ciężką, wytrwałą, drobiazgową pracę nad sobą i swoimi uzdolnieniami. Jeśli człowiek nie stawia sobie wymagań, to do niczego nie dojdzie. Dzisiejsza młodzież chciałaby dostać świra - bo to całkiem fajne - ale bez tego wysiłku, który jest niezbędny. Owszem, być szurniętym to nic trudnego. Ale żeby zostać prawdziwym, wielkim, pierwszorzędnym szaleńcem, na to - wierzcie mi - trzeba się nieźle napocić. A czasami trochę wypić: nie jestem wymagający, trzy kieliszki wystarczą. Ale przede wszystkim, przede wszystkim, przede wszystkim - z czego nie zdajemy sobie sprawy i czego powtarzać nigdy dość - świrowanie to wynik zbiorowego wysiłku! Tak, koleżanki i koledzy, zatkało was, co? "Jak to? Wariowanie to zajęcie grupowe? Ten się chyba z głupim widział!" No dalej, lżyjcie mnie, nie żałujcie sobie. Och, przyznaję, że niełatwo to znieść, ale kiedy za twoimi plecami stoi murem zespól, wszystko staje się prostsze. A ja, czego nie należy zapominać, mam najlepszą ekipę na świecie. Byłem we wszelakich szpitalach, u najróżniejszych psychiatrów. Wszyscy połamali sobie na mnie zęby. Najbardziej nieustępliwi, którzy od pierwszego spotkania wyrokowali z okrutnym uśmieszkiem: "To nic takiego, nic poważnego, raz dwa wróci pan do siebie." No i co? Figa z makiem. Jak wysiadają ci mądrale, teraz, gdy nikt, nawet najciemniejsza z pielęgniarek nie może zaprzeczyć, że jestem przykładem najwspanialszego, najelegantszego, najosobliwszego obłędu w stylu francuskim z końca dwudziestego wieku? Ale ja nigdy, przenigdy nie zapominam, nawet gdy piję samotnie, że udało mi się dzięki innym, dzięki mojemu zespołowi. To on przypominał mi nieustannie, że świat jest przeciw mnie, że ludzie chcą moich pieniędzy i mojej śmierci, że nie spoczną, dopóki nie wymażą mnie z listy żyjących.

Dziękuję.

Dziękuję wam wszystkim.”

Roland Topor (1938–1997) pisarz i rysownik francuski pochodzenia polskiego

Dziennik Paniczny

Andrzej Stasiuk Fotografia
Nora Roberts Fotografia
Terry Pratchett Fotografia
Orson Scott Card Fotografia
Yann Martel Fotografia
Chuck Palahniuk Fotografia
Carl Gustav Jung Fotografia
Witold Gombrowicz Fotografia
Haruki Murakami Fotografia

„- Wiesz, Tsukuru – głos Eri wydobywał się spomiędzy jej palców. - Mam do ciebie prośbę.
- Jaką?
- Czy mógłbyś mnie przytulić?
Tsukuru pomógł jej wstać i objął ją. Dwie duże piersi przylgnęły do niego jak jakiś dowód. Na plecach czuł ciepło jej dłoni. Miękki, mokry policzek dotknął jej szyi.
- Myślę, że już nigdy nie będę mogła wrócić do Japonii – wyszeptała. Jej ciepły, wilgotny oddech musnął jego ucho. - Bo wszystko by mi przypominało Yuzu. I nasze…
Tsukuru nic nie powiedział, tylko mocniej ją objął.
Stali tak objęci, prawdopodobnie widoczni przez otwarte okno. Ktoś mógł tamtędy przechodzić. Edvard z dziećmi mógł w każdej chwili wrócić. Ale takie rzeczy nie miały znaczenia. Niech ludzie sobie myślą, co chcą. Musieli się tu teraz obejmować ze wszystkich sił. Musieli się zbliżyć i razem odegnać długi cień złego ducha. Prawdopodobnie Tsukuru po to tu przyjechał.
Bardzo długo – ile to mogło trwać? - stali tak blisko siebie. Biała firanka nadal nieregularnie kołysała się na wietrze, policzki Eri nadal były mokre, a Alfred Brendel nadal grał utwory z "Roku drugiego. Włochy: Sonet Petrarki nr 47" i "Sonet Petrarki nr 104". Tsukuru dokładnie je wszystkie pamiętał. Mógłby je zanucić z pamięci. Po raz pierwszy zdał sobie sprawę, jak głęboko wsłuchiwał się w nie sercem.
Nic więcej nie mówili. Słowa nie miały mocy. Jak tancerze, którzy przestali się poruszać, stali tylko cicho objęci, poddając się nurtowi czasu. Był to czas, w którym mieszały się przeszłość, teraźniejszość i prawdopodobnie także trochę przyszłości. Między ich ciałami nie było luk, jej ciepły oddech w regularnych odstępach owiewał jej szyję. Tsukuru zamknął oczy i poddając się brzmieniu muzyki, wsłuchiwał się w odgłos bicia serca Eri, który nakładał się na stukot małej łódki uderzającej o pomost.”

Haruki Murakami (1949) pisarz japoński

色彩を持たない多崎つくると、彼の巡礼の年