Cytaty na temat uznanie
strona 2

Maria Rodziewiczówna Fotografia
Anna Chodakowska Fotografia

„Uznałam, że Polsce się przydam. A co do wrażliwości… Mam dobry charak­ter, także do polityki, bo mnie nie moż­na złamać.”

Anna Chodakowska (1948) aktorka polska

Źródło: Nie można mnie złamać, „Gazeta Polska Codziennie”, 3 października 2011

Colin Farrell Fotografia
Agnieszka Kozłowska-Rajewicz Fotografia

„Kobiety w polityce są paniami Basiami, Alinkami, Martusiami. I to jest oczywiście wyraz sympatii, ale to od razu ustawia kobietę w odpowiednim szeregu (…) Kiedyś jeden z profesorów zaczął zwracać się do mnie po imieniu. Ale gdy uznałam, że to ma działać w obie strony, i zaczęłam i jemu mówić po imieniu, to natychmiast przeszedł z powrotem na pani.”

Agnieszka Kozłowska-Rajewicz (1969) polski polityk

o statusie kobiet w polskiej polityce.
Źródło: Ekskomunika za głosowanie w Sejmie byłaby irracjonalna, „Gazeta Wyborcza”, 30 lipca 2012 http://wyborcza.pl/1,75248,12216543,Nie_jestem_pania_Agusia.html?as=3&startsz=x

Fryderyk Engels Fotografia

„Państwo powstało z potrzeby utrzymania w karbach przeciwieństw klasowych, a jednocześnie samo powstało wśród konfliktów tych klas, to z reguły jest ono państwem klasy najsilniejszej, ekonomicznie panującej, która przy jego pomocy staje się również klasą panującą politycznie i w ten sposób zdobywa nowe środki do ciemiężenia i wyzyskiwania klas uciskanych. Tak więc państwo starożytne było przede wszystkim państwem właścicieli niewolników do ciemiężenia niewolników, podobnie jak państwo feudalne było organem szlachty do ciemiężenia pańszczyźnianych i poddanych chłopów, a nowożytne państwo przedstawicielskie jest narzędziem wyzysku pracy najemnej przez kapitał. Bywają jednak w drodze wyjątku okresy, w których walczące ze sobą klasy są tak bliskie równowagi, że władza państwowa, jako pozorna pośredniczka, chwilowo uzyskuje pewną samodzielność w stosunku do nich. Tak było z monarchią absolutną XVII i XVIII wieku, utrzymującą równowagę między szlachtą a mieszczaństwem; tak było z bonapartyzmem Pierwszego, a zwłaszcza Drugiego Cesarstwa we Francji, który wykorzystywał proletariat przeciwko burżuazji, a burżuazję przeciwko proletariatowi. Najnowszym wydaniem tego rodzaju równowagi, w której panujący i poddani wyglądają jednakowo komicznie, jest nowe niemieckie państwo narodu bismarkowskiego: kapitaliści i robotnicy są tu utrzymywani w równowadze i równomiernie oszukiwani na rzecz podupadłych junkrów pruskich. Ponadto w większości znanych z historii państw prawa przyznawane obywatelom stopniuje się według majątku, przez co stwierdza się wyraźnie, że państwo jest organizacją klasy posiadającej dla obrony przed nieposiadającą. Tak było już w ateńskich i rzymskich klasach majątkowych. Tak było w średniowiecznym państwie feudalnym, gdzie wpływ polityczny był uzależniony od wielkości posiadanego gruntu. Tak ma się rzecz w cenzusach wyborczych nowożytnych państw przedstawicielskich. To polityczne uznanie różnic majątkowych bynajmniej nie jest jednak rzeczą istotną. Przeciwnie - oznacza ono niski stopień rozwoju państwowego. Najwyższa forma państwa, republika demokratyczna, która w naszych nowożytnych stosunkach społecznych staje się coraz bardziej nieuniknioną koniecznością oraz formą państwa, w której jedynie rozegrać się może ostateczna, decydująca walka pomiędzy proletariatem a burżuazją - republika demokratyczna nie zna oficjalnie różnic własnościowych. Bogactwo sprawuje w niej władzę pośrednio, ale za to tym pewniej. Z jednej strony, wprost w postaci korupcji urzędników, czego przykładem klasycznym jest Ameryka, z drugiej zaś - w postaci sojuszu między rządem a giełdą. Jest on tym łatwiej urzeczywistniany, im bardziej rosną długi państwowe i im bardziej towarzystwa akcyjne koncentrują w swych rękach nie tylko transport, lecz i samą produkcję, znajdując znów swój punkt oparcia w giełdzie. Uderzający pod tym względem przykład oprócz Ameryki stanowi najnowsza Republika Francuska, a poczciwa Szwajcaria odznaczyła się również na tym polu. Ze jednak dla tego braterskiego sojuszu rządu z giełdą niekoniecznie potrzebna jest republika demokratyczna, tego dowodzi oprócz Anglii nowe państwo niemieckie, gdzie nie wiadomo kogo wyżej wyniosło głosowanie powszechne - Bismarcka czy Bleichrodera. I wreszcie klasa posiadająca panuje bezpośrednio przy pomocy powszechnego prawa głosowania. Dopóki klasa uciskana, a więc w naszym wypadku proletariat, jeszcze nie dojrzała do wyzwolenia się własnymi siłami, będzie ona w większości swej uznawała istniejący ustrój społeczny za jedynie możliwy i pod względem politycznym będzie się wlokła w ogonie klasy kapitalistów, będzie jej skrajnie lewym skrzydłem (…).”

Fryderyk Engels (1820–1895) niemiecki filozof i rewolucjonista

Pochodzenie rodziny, własności prywatnej i państwa (1884)

Bernard Nathanson Fotografia
Aleksander Ignacy Wielopolski Fotografia

„Rządów żadnych w rządzie nie uznam.”

Aleksander Ignacy Wielopolski (1803–1877) polski polityk konserwatywny

do duchowieństwa warszawskiego, 2 kwietnia 1861
Źródło: Z. Stankiewicz, Dzieje wielkości i upadku Aleksandra Wielopolskiego, Warszawa 1967, s. 141.

Jean Jaurès Fotografia

„Gdybym natężenie kampanii oszczerstw i pomówień wobec mnie uznał za probierz własnej wartości, to pod jej wpływem popadłbym w grzech pychy.”

Jean Jaurès (1859–1914) polityk francuski, myśliciel polityczny

Źródło: Tony Judt, Brzemię odpowiedzialności. Blum, Camus, Aron i francuski wiek dwudziesty, tłum. Michał Filipczuk, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2013, s. 102.

Connie Hedegaard Fotografia
Douglas Adams Fotografia

„'Herbatniki'
Wydarzyło się to faktycznej osobie, a jestem nią ja. Chciałem złapać pociąg. Było to w kwietniu 1976 roku, w Cambridge w Wielkiej Brytanii. Zostało jeszcze trochę czasu do odjazdu pociągu. Poszedłem po gazetę, by porozwiązywać krzyżówkę, po kawę i paczkę herbatników. Usiadłem przy stoliku. Opiszę wam scenerię – jest niezwykle ważne, abyście bardzo wyraźnie ją ujrzeli. A więc tu mamy stolik, tu gazetę, filiżankę z kawą, herbatniki. Naprzeciwko mnie siedzi mężczyzna, całkiem przeciętny gość w biznesowym garniturze, z teczką. Nic nie wskazywało na to, aby miał zrobić cokolwiek dziwnego. A jednak zrobił: nagle pochylił się do przodu, wziął do ręki herbatniki, rozerwał opakowanie, wyjął jednego i zjadł.
Muszę powiedzieć, że z takiego typu rzeczami my Brytyjczycy bardzo źle sobie radzimy. W naszej historii, naszym wychowaniu, naszej edukacji nie ma nic, co uczyłoby nas, jak zachować się w stosunku do kogoś, kto w biały dzień kradnie nam herbatniki. Wiadomo, co by się stało, gdyby rzecz miała miejsce na dworcu South Central w Los Angeles. Natychmiast rozpoczęłaby się strzelanina, zjawiłyby się helikoptery, CNN, rozumiecie… w końcu zrobiłem to, co zrobiłby każdy czerwonokrwisty Brytyjczyk: zignorowałem wydarzenie. Gapiłem się w gazetę, wziąłem łyk kawy, próbowałem zrozumieć artykuł, w tekst którego się wpatrywałem, nie byłem jednak w stanie nic pojąć, z wyjątkiem powtarzania w myśli: „Co mam robić?”.
W końcu uznałem: „Trudno, muszę coś zrobić”. Próbując z całych sił nie zauważać, że w tajemniczy sposób paczka została otwarta, wyjąłem herbatnik. Pomyślałem sobie: „To go uspokoi”. Nie uspokoiło, bowiem po chwili powtórzył to, co przedtem. Wziął następny herbatnik. Ponieważ za pierwszym razem nic nie powiedziałem, za drugim jakby trudniej było podnieść temat: „Przepraszam bardzo, trudno tego nie zauważyć, ale…”. Nic by to nie dało.
Zjedliśmy całą paczkę. Było w niej co prawda tylko osiem herbatników, ale sprawa zdawała się trwać wieczność. On brał herbatnik, ja brałem herbatnik, on brał herbatnik. Kiedy skończył, wstał i odszedł. Wymieniliśmy pełne znaczenia spojrzenia, po czym poszedł sobie, ja zaś głęboko odetchnąłem i opadłem ciężko na oparcie krzesła.
Wkrótce podstawiono pociąg, dopiłem kawę, wstałem i podniosłem gazetę, pod którą leżały moje herbatniki. Tym, co szczególnie lubię w tej opowieści, jest wrażenie, że gdzieś po Anglii przez ostatnie ćwierć wieku krąży całkowicie przeciętny facet, który ma do opowiedzenia identyczną historię – tyle tylko, że brakuje jej puenty.”

Douglas Adams (1952–2001) brytyjski pisarz

z przemowy do pracowników Embedded Systems, 2001

Alfred Palla Fotografia

„Przepracowałem w zawodzie ponad 50 lat, no i baterie się wyczerpały.(…) Mam świetną pamięć i mógłbym się przygotować do jeszcze jakiejś nowej roli, ale ciało okazało się już mdłe. Uznałem, że najlepiej będzie zejść ze sceny, zanim ludzie zaczną pytać: „Po co on jeszcze gra?””

Bohdan Wróblewski (1929–2012)

o przejściu na emeryturę.
Źródło: Krzysztof Kowalewicz, Teraz zostałem prawdziwym emerytem, „Gazeta Wyborcza – Łódź” nr 153, 3 lipca 2007 http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/27467.html

Adam Baumann Fotografia

„(…) nie myślę o tym, że umierałem, tylko o tym, że nie umarłem. Kolosalna różnica w nastawieniu psychicznym. Jestem wierzący i uznałem, że Opatrzność, zostawiając mnie wśród żywych miała w tym wyraźny cel.”

Adam Baumann (1948) polski aktor

Źródło: Henryka Wach-Malicka, Jestem człowiekiem na baterie, „Polska Dziennik Zachodni” nr 23/29-30 stycznia 2011 http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/110273.html?josso_assertion_id=98455C5698D01C41

Leszek Czarny Fotografia
Joseph Heller Fotografia
Stefan Niesiołowski Fotografia
Dietrich von Hildebrand Fotografia
Marek Migalski Fotografia
Roman Giertych Fotografia
Wojciech Jaruzelski Fotografia
Dorota Arciszewska-Mielewczyk Fotografia
Paulina Kuczalska-Reinschmit Fotografia
Krystyna Feldman Fotografia
Lorenzo Scupoli Fotografia
Budda Siakjamuni Fotografia
Enniusz Fotografia

„Nie jest zwycięzcą ten, co zwyciężył, jeżeli zwyciężony nie uznał swej klęski.”

Enniusz (-239–-169 p. n. e.) poeta rzymski

Źródło: O wojnie, wojsku i żołnierzach – dla żołnierzy… (myśli – aforyzmy – sentencje), wybór Bogdan M. Szulc, Adam Marszałek, 1995, s. 224.

„Zmonopolizowane zostały prasa i telewizja, a przeciwko opozycji prowadzi się zażartą kampanię oszczerstw (…) Inteligencję uznano za wroga.”

Giorgi Czanturia (1959–1994)

o rządach Zwiada Gamsachurdii.
Źródło: Guram Soselia, Giorgi Czanturia w: Słownik dysydentów. Czołowe postacie ruchów opozycyjnych w krajach komunistycznych w latach 1956–1989, tom II, wyd. Fundacja Ośrodka Karta, Warszawa 2007, ISBN 9788388288845, s. 201.

Roman Marcinkowski Fotografia
Mikołaj II Romanow Fotografia
Jerzy Urban Fotografia
Jacek Kuroń Fotografia
Robert Herrick Fotografia

„Muza żyć ci pozwoli, kiedy świat zapomni
O pozbawionych Sławy, którą by Potomni
Uznali.”

Robert Herrick (1591–1674) poeta angielski

Źródło: O sobie samym, tłum. Stanisław Barańczak

Adam Strzembosz Fotografia
Slavoj Žižek Fotografia

„Nie miałam ani jednego plakatu, wydałam jedynie swoją gazetkę. Na kampanię wyłożyłam niecałe 3 tysiące złotych z własnych pieniędzy. Uznałam, że plakaty nic mi nie pomogą.”

Zofia Popiołek (1952) polski polityk

Źródło: gazeta.pl, 10 października 2011 http://wybory.gazeta.pl/wyboryparlamentarne/1,118281,10443322,Sasiadka_Palikota_w_Sejmie__Na_kampanie_wydala_niecale.html

John Irving Fotografia
Jan Hryniak Fotografia
Éric-Emmanuel Schmitt Fotografia
Kurt Vonnegut Fotografia
Leonardo da Vinci Fotografia
Jolanta Fedak Fotografia
Juliusz Verne Fotografia
Karol Modzelewski Fotografia
Wojciech Orliński Fotografia
August Comte Fotografia

„Podstawową cechą filozofii pozytywnej jest uznanie wszystkich zjawisk za coś, co podlega niezmiennym prawom przyrody.”

August Comte (1798–1857) filozof francuski

Le caractère fondamental de la philosophie positive est de regarder tous les phénomènes comme assujettis à des lois naturelles invariables. (fr.)
Źródło: A.Comte, E. Littré, Principes de philosophie positive http://books.google.pl/books?id=0XQGAAAAQAAJ&printsec=frontcover&source=gbs_ge_summary_r&cad=0#v=onepage&q&f=false, Baillière, 1868, s. 98–99.

Ewa Gorzelak Fotografia
Adolf Hitler Fotografia
Jorge Rafael Videla Fotografia
Tomasz Lis Fotografia
Konstantyn I Wielki Fotografia
Jacques Vergès Fotografia
Orson Welles Fotografia

„(…) nigdy nie myślałem o teatrze w kategoriach kariery. Jasne, że każdego cieszy uznanie i dowody sympatii, ale nigdy nie odczuwałem intensywnego parcia na sukces. Jak się nie zabiega, to się nie ma…”

Źródło: Agnieszka Michalak, ...i nagle te bajki stają się sensem bycia, teatry.art.pl, 24 kwietnia 2010 http://www.dziennikteatralny.pl/artykuly/i-nagle-te-bajki-staja-sie-sensem-bycia.html

Zbigniew Girzyński Fotografia
Gabriele Kuby Fotografia
Jacek Woroniecki Fotografia
Cezary Gmyz Fotografia
Lew Tołstoj Fotografia

„To trochę tak, jakby dostać Krzyż Walecznych od przełożonego, o którym wiadomo, że był tchórzem. Uznałem, że w tej sytuacji miałbym kłopot z samym sobą przyjmując odznaczenie przyznane przez osobę, która łamie zasady, które legły u podstaw mojej opozycyjnej działalności.(…) Prezydent w sposób drastyczny łamie zasady państwa prawa, łamie reguły zapisane w konstytucji.”

Ludwik Turko (1944) polityk polski, fizyk

o odmowie przyjęcia orderu od prezydenta Andrzeja Dudy.
Źródło: Prof. Turko odmówił przyjęcia orderu od Dudy. „To tak, jakby dostać odznaczenie za męstwo od tchórza”, gazeta.pl, 27 grudnia 2015 http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19398455,prof-turko-odmowil-przyjecia-orderu-od-dudy-to-tak-jakby.html?lokale=local#BoxNewsImg

Edvard Beneš Fotografia

„Nie doprowadzicie mnie do tego, bym uznał naród słowacki. Jest to moje naukowe przekonanie, którego nie zmienię. Brońcie, jako komuniści, swego poglądu, ja się nie sprzeciwiam. Jednakże bezwzględnie reprezentuję pogląd, że Słowacy to są Czesi i że język słowacki jest jednym z narzeczy czeskiego języka (…). Nikomu nie zabraniam, by mówił o sobie, że jest Słowakiem, ale nie dopuszczę, aby głoszono, że istnieje naród słowacki.”

Edvard Beneš (1884–1948) czechosłowacki polityk

odpowiedź, jaką dał Klementowi Gottwaldowi, który przedstawił mu stanowisko komunistów uznające samoistność narodu słowackiego.
Źródło: Cesta se květnu. Dokumenty o vzniku a vývoji lidové demokracie w Československu do února 1948, t. I, Praga 1965, ss. 53–54, cyt. za: Henryk Zdanowski, Czechosłowacja w: Europejskie kraje demokracji ludowej 1944–1948, wyd. Książka i Wiedza, Warszawa 1972, s. 125.

Roger Deakins Fotografia

„Natomiast mój gest oddaje mój osobisty stosunek do pana prezydenta. Uznałem, że nie wypada mi przyjąć od niego krzyża.(…) Prezydent Duda miał wiele możliwości do podejmowania własnych decyzji i mógł pozytywnie zaistnieć w polskiej polityce, ale w mojej ocenie te szanse zaprzepaścił.”

Lech Kosiak (1947)

po odmowie przyjęcia Krzyża Wolności i Solidarności od prezydenta Andrzeja Dudy.
Źródło: Odznaczony mimo woli. Lech Kosiak: Nie chcę Krzyża od prezydenta Andrzeja Dudy http://wyborcza.pl/1,75398,21089000,lech-kosiak-odznaczony-mimo-woli.html, wyborcza.pl, 10 grudnia 2016.

Slavoj Žižek Fotografia
Boris Johnson Fotografia

„Borisie, pewien lord kazał uśpić swojego psa, kiedy uznał, że nie ma już z niego pożytku.”

Boris Johnson (1964) polityk brytyjski

Autorka: Theresa May
strofując swojego szefa dyplomacji.
Źródło: Powiedzieli, „Forum” nr 1, 11–19 stycznia 2017.

Stanisław Ochmański Fotografia

„Rodzina uznała, że po ogólniaku nic nie będę miał. Trzeba było rodzinę utrzymać, bo ojciec zmarł. I pojechałem do Łowicza, do liceum nauczycielskiego. Tam pomyślałem, że skoro mam być nauczycielem, to chyba powinienem zacząć myśleć o teatrze dla dzieci.”

o tym, jak zainteresował się teatrem lalkowym.
Źródło: Łukasz Kaczyński, Artysta teatru z rentą górnika, „Polska Dziennik Łódzki” nr 33, 08 lutego 2013 http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/155825.html

Fridolin von Senger und Etterlin Fotografia

„Żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych długo walczyli nie tylko przeciwko okupantowi niemieckiemu, ale i sowieckiemu. Walczyli przeciwko narzuconemu Polsce systemowi politycznemu, co wielu z nich przypłaciło utratą wolności, zdrowia lub życia. Jest faktem bez precedensu, że dopiero w 1991 r. żołnierze NSZ otrzymali od Sejmu prawa kombatanckie. Za walkę w szeregach tej formacji nie przysługuje Krzyż Armii Krajowej itp., albowiem NSZ zachowywało organizacyjną odrębność. Odznaczenia za działalność w tej organizacji nie ma do chwili obecnej, mimo że należała ona do najliczniejszych w polskim państwie podziemnym. Podziemie narodowe liczyło co najmniej 70 tys. osób. Eneszetowcy zmagali się z III Rzeszą i bronili kraju przed komunizacją. Czyż wolno nam uznać Krzyż Batalionów Chłopskich, jeżeli nie uwzględnimy również zasług żołnierzy z NSZ? Większość osób walczących w batalionach należała również do Armii Krajowej. Przecież akowcy mają już swoje odznaczenie. Uznanie krzyża ustanowionego przez dowództwo NSZ to elementarny wymóg sprawiedliwości dziejowej – zwłaszcza że ludzie ci byli najdłużej szykanowani i zniesławiani, podczas gdy ich oprawcy dochodzili w Polsce do najwyższych stanowisk. W świetle najnowszych badań historycznych zarzuty stawiane NSZ są absurdalne.”

Mariusz Marasek (1959) polski polityk

Źródło: Wystąpienie na posiedzeniu Sejmu, 29 lipca 1992 http://orka2.sejm.gov.pl/Debata1.nsf/main/01620D1C

Yves Congar Fotografia
Winona LaDuke Fotografia
Stanisław Dygat Fotografia
Roger Waters Fotografia
Donatien Alphonse François de Sade Fotografia

„Wilki pożerające jagnięta, owce pożerane przez wilki, silny, który poświęca słabego, słaby, będący ofiarą siły – oto natura, jej zmysły i prawa. Odwieczna akcja i reakcja. Natłok cnót i występków, słowem, doskonała równowaga, wynikająca z równych proporcji dobra i zła na ziemi. Równowaga niezbędna dla utrzymania wszechświata i życia, bez której wszystko zostałoby unicestwione w jednej chwili. (…) natura byłaby niezmiernie zdumiona, gdyby nagle mogła z nami podyskutować i gdyby się dowiedziała, że zbrodnie, które jej służą, przestępstwa, których wymaga i do których nas pobudza, są karane przez prawa zapewniające nas, że stanowią odbicie jej zasad. Głupcze, odpowiedziałaby, śpij, jedz, popijaj i bez lęku dokonuj tych zbrodni, skoro uznasz je za słuszne i wszystkie te rzekome występki cieszą mnie i pragnę ich, skoro cię do nich inspiruję. Tylko od ciebie zależy określenie, co jest ze mną sprzeczne lub co mnie zadowala. Pamiętaj, że nie masz w sobie niczego, co nie należałoby do mnie, nic, czego bym ci nie dała z powodów, których znać nie musisz. Najstraszniejsze z twych działań, podobnie jak najbardziej cnotliwe postępowanie kogoś innego, to tylko odmienne sposoby służenia mi. Nie powstrzymuj się więc przed czymkolwiek, drwij z ludzkich praw, umów społecznych i bogów, idź jedynie za moim głosem i wierz mi, że jeśli z mego punktu widzenia istnieje zbrodnia, to jest nią tylko nieposłuszeństwo wobec zamiarów, którymi cię natchnęłam, wyrażające się w twoim oporze czy w twoich sofizmatach (…). ziemię z mgieł, którymi spowita jest noc.”

Pozostałe dzieła

Andrzej Dziuk Fotografia
Janusz Wojciechowski Fotografia

„Uznałam, że w Samoobronie zrobię szybszą karierę. Trzymam się zasady, żeby łapać się każdej okazji i nie wypuszczać jej z ręki.”

Sandra Lewandowska (1977) polska ekonomistka i polityk

o powodach przejścia z SLD do Samoobrony.
Źródło: Sandra Lewandowska: Tak zrobiłam karierę, dziennik.pl, 8 marca 2008 http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/124245,sandra-lewandowska-tak-zrobilam-kariere.html

Tomasz Organek Fotografia
Horacy Fotografia

„Ten zdobył uznanie wszystkich, kto połączył przyjemne z pożytecznym.”

Horacy (-65–-8 p. n. e.) rzymski poeta liryczny

Omne tulit punctum qui miscuit utile dulci. (łac.)

Jan Łopuszański Fotografia

„Protokół brytyjski nie powstrzyma wzrostu potęgi politycznej Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu, jako faktycznego suwerena i głównego czynnika determinującego kierunek prawodawstwa unijnego, choć być może nieco spowolni uznanie tej roli Trybunału przez Polskę i Wielką Brytanię.”

Jan Łopuszański (1955) polski polityk, poseł na Sejm

Źródło: „Znaczenie protokołu brytyjskiego będzie malało”, wp.pl, 28 marca 2008 http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Znaczenie-protokolu-brytyjskiego-bedzie-malalo,wid,9799798,wiadomosc_prasa.html

Krzysztof Wyszkowski Fotografia

„Śmierć Stalina prymas Wyszyński uznał za znak końca ludobójczej antycywilizacji i oświadczył: „Non possumus!”. Władcy Sowiecji nie zamierzali jednak niczego zmieniać i obawiając się buntu, polecili Lunie Brystygierowej aresztowanie prymasa. Trzeba było jeszcze znaleźć katolika-sowieciarza, który zrealizuje zadanie uświadomienia wiernym, dlaczego ten „mrakabies, obskurant, fideista, zatwardziały i przewrotny klecha, zaciekły wróg ludu, degenerat drapujący się w szaty świętoszka, obmierzły zboczeniec, prawdopodobnie sodomita, no, słowem, samo dno i bagno” powinien zostać pozbawiony wpływu na Kościół, by wspomóc tow. Bieruta w dziele wykorzeniania polskiego faszyzmu. Brystygierowa zleciła to swojemu agentowi Bolesławowi Piaseckiemu, a ten wyznaczył swojego adiutanta – Tadeusza Mazowieckiego. Posługując się osobą bp. Czesława Kaczmarka redaktor naczelny „WTK” („Wrocławski Tygodnik Katolików”, od 1957 r. „Wrocławski Tygodnik Katolicki” – przyp. red.) oskarżył Kościół o prowadzenie „działalności wrogiej wobec interesu narodowego i postępu społecznego w okresie przedwojennym, okupacyjnym i w Polsce Ludowej”. Celem ataku Mazowieckiego była nie tylko ogólna postawa Kościoła wobec komunizmu („podrywanie zaufania w trwałość władzy ludowej i nowych stosunków społecznych w Polsce”), ale i sprawa szczególna: „uwikłania się we współpracę z ośrodkami wywiadu amerykańskiego”.”

Krzysztof Wyszkowski (1947) polski polityk, publicysta, działacz opozycji w PRL

Źródło: Mraka-bies III RP, „Gazeta Polska”, 20 lipca 2011

Joanna Kluzik-Rostkowska Fotografia

„Uznałam jednak, że dobrze się znamy i trudno mu (Donaldowi Tuskowi) będzie odmówić mi miejsca na liście PO. Nie chciałam stawiać go w kłopotliwej sytuacji. Poszłam więc do Jarosława, który nie miałby takiego wyboru.”

Joanna Kluzik-Rostkowska (1963) polski polityk

tłumacząc, czemu zdecydowała się startować z listy PiS, mimo że wahała się między PiS i PO.
Źródło: Kluzik-Rostkowska. Co postępowa dama zrobiłaby z PiS-em?, fronda.pl, 2 lipca 2010 http://www.fronda.pl/news/czytaj/kluzik_rostkowska_co_postepowa_dama_zrobilaby_z_pis_em

Marta Fox Fotografia
Joseph Wittig Fotografia
Maria Valtorta Fotografia