Cytaty na temat powietrze

Zbiór cytatów na temat powietrze, nie żyje, czas, ludzie.

Cytaty na temat powietrze

Robert Baden-Powell Fotografia

„Skauci są dziećmi wolnych przestrzeni, a skauting to braterstwo w służbie i świeże powietrze.”

Robert Baden-Powell (1857–1941) brytyjski wojskowy, pisarz, twórca skautingu

Skauting

Theodor Fontane Fotografia

„Powietrze, światło, odpoczynek uzdrawiają, lecz największe ukojenie płynie z kochającego serca.”

Theodor Fontane (1819–1898) niemiecki pisarz, poeta, dziennikarz, krytyk i farmaceuta; przedstawiciel poetyckiego realizmu
George Bernard Shaw Fotografia

„Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie.”

George Bernard Shaw (1856–1950) dramaturg i prozaik irlandzki, noblista

Źródło: Anegdoty sławnych ludzi i o sławnych ludziach http://webgaleria.free.art.pl/atlantyda/anegdoty2.php

Hermann Hesse Fotografia
Emily Brontë Fotografia
Jacques-Yves Cousteau Fotografia
Rabindranath Tagore Fotografia
Leonia Nastał Fotografia

„Pokora, łagodność i słodycz ducha – to jest niejako powietrze, którym w naszym sercu oddycha Jezus.”

Leonia Nastał (1903–1940) polska zakonnica

Pisma Sługi Bożej Leonii Marii Nastał siostry Profeski Zgromadzenia Służebniczek NMP Niepokalanie Poczętej w Starej Wsi, t. 3, s. 125.
Źródło: o. Joachim Roman Bar, s. Janina Bernadeta Lipian – Polscy święci. Służebnica Boża Leonia Maria Nastał, t. 2, op. cit., s. 306.

Marek Kondrat Fotografia
Heraklit z Efezu Fotografia
Stanisław Grzesiuk Fotografia
Jürgen Roth Fotografia
Andrzej Stasiuk Fotografia
Elżbieta Batory Fotografia
Jarosław Kaczyński Fotografia

„Nazwa jest piękna – LiS, nazwa jest piękna. Drapieżne kaczory potrafią porwać lisa, unieść go w powietrze i później los lisa jest ciężki.”

Jarosław Kaczyński (1949) polski polityk, premier RP

odpowiedź na pytanie, czy wierzy w trwałość LiS, w sytuacji gdy Andrzej Lepper zapytany przez jedną z telewizji (TVN), co lubią lisy, odpowiedział: lisy lubią dzikie kaczki.
Źródło: wywiad dla Polskiego Radia 19 lipca 2007 www.polskieradio.pl http://www.polskieradio.pl/jedynka/sygnalydnia/?id=10383

Jean-Claude Van Damme Fotografia

„Powietrze mnie fascynuje. Gdyby go nie było, wszystkie ptaki pospadałyby na ziemię. I samoloty też.”

Jean-Claude Van Damme (1960) belgijski aktor

Je suis fasciné par l'air. Si on enlevait l'air du ciel, tous les oiseaux tomberaient par terre… Et les avions aussi… (fr.)
Źródło: „Forum”, 21 maja 2007.

Andrzej Stasiuk Fotografia
Errico Malatesta Fotografia
Jack Kerouac Fotografia
Stanisław Barańczak Fotografia

„Szkoda, że Cię tu nie ma. Zamieszkałem w punkcie,
z którego mam za darmo rozległe widoki:
gdziekolwiek stanąć na wystygłym gruncie
tej przypłaszczonej kropki, zawsze ponad głową
ta sama mroźna próżnia
milczy swą nałogową
odpowiedź. Klimat znośny, chociaż bywa różnie.
Powietrze lepsze pewnie niż gdzie indziej.
Są urozmaicenia: klucz żurawi, cienie
palm i wieżowców, grzmot, bufiasty obłok.
Ale dosyć już o mnie. Powiedz, co u Ciebie
słychać, co można widzieć,
gdy się jest Tobą.

Szkoda, że Cię tu nie ma. Zawarłem się w chwili
dumnej, że się rozrasta w nowotwór epoki;
choć jak ją nazwą, co będą mówili
o niej ci, co przewyższą nas o grubą warstwę
geologiczną stojąc
na naszym próchnie, łgarstwie,
niezniszczalnym plastiku, doskonaląc swoją
własną mieszankę śmiecia i rozpaczy
nie wiem. Jak zgniatacz złomu, sekunda ubija
kolejny stopień, rosnący pod stopą.
Ale dosyć już o mnie. Mów jak Tobie mija
czas-i czy czas coś znaczy,
gdy się jest Tobą.

Szkoda, że Cię tu nie ma. Zagłębiam się w ciele,
w którym zaszyfrowane są tajne wyroki
śmierci lub dożywocia-co niewiele
różni się jedno z drugim w grząskim gruncie rzeczy,
a jednak ta lektura
wciąga mnie, niedorzeczny
kryminał krwi i grozy, powieść rzeka, która
swój mętny finał poznać mi pozwoli
dopiero, gdy i tak nie będę w stanie unieść
zamkniętych ciepłą dłonią zimnych powiek.
Ale dosyć już o mnie. Mów jak Ty się czujesz
z moim bólem-jak boli
Ciebie Twój człowiek.”

Stanisław Barańczak (1946–2014) polski pisarz

Widokówka z tego świata i inne rymy z lat 1986–1988

Stanisław Maczek Fotografia
Mariusz Treliński Fotografia
Timothy Garton Ash Fotografia
Janusz Rewiński Fotografia

„Jesteśmy zatruwani ołowiem i stopień jego stężenia w powietrzu, jak również ilość spożywanego alkoholu wysokoprocentowego powodują, że jesteśmy społeczeństwem agresywnym, nietolerancyjnym i może temperatura na tej sali również jest wypadkową tego zjawiska.”

Janusz Rewiński (1949) polski aktor, satyryk i polityk

przemówienie sejmowe w sprawie paliw.
Źródło: 1 kadencja, 19 posiedzenie, 4 dzień, 15 punkt porządku dziennego: Informacja ministra współpracy gospodarczej z zagranicą oraz ministra przemysłu i handlu w sprawie sytuacji na rynku paliw, 4 lipca 1992 http://orka2.sejm.gov.pl/Debata1.nsf/main/411BBB8C

Włodzimierz Szaranowicz Fotografia

„Tami Kiuru… dostał podmuch i otworzył się w powietrzu.”

Włodzimierz Szaranowicz (1949) polski dziennikarz sportowy

o Kiuru.
Skoki narciarskie, Ga-Pa 2003

George Santayana Fotografia

„Towarzystwo jest jak powietrze: niezbędne do oddychania, ale niewystarczające do życia.”

George Santayana (1863–1952)

Źródło: Księga toastów i humoru biesiadnego, wybór i oprac. Leszek Bubel, wyd. „Zamek”, Warszawa 1995, s. 150.

„Skoro się ozwą twych ust róże dźwięczne,
Pieśnią nad pieśnie powietrze oddycha.”

Źródło: Salomon i Sulamitka

Anna Achmatowa Fotografia
Kathy Reichs Fotografia
Dorota Sumińska Fotografia
Piotr Dębowski Fotografia
Teresa Radziewicz Fotografia

„Mróz czyści powietrze, które staje się tak czytelne,
że aż kłuje w oczy. Nad wyraźnym zakończeniem
horyzontu nieco sprany błękit, linia lasu prowadzi
do linii tego, co utrzymuje w nas równy rytm.”

Źródło: Biel, biel, biel [w:] Lewa strona, wyd. Stowarzyszenie Literackie im. K. K. Baczyńskiego, Łódź 2009, s. 22.

Witold Henryk Paryski Fotografia
Włodzimierz Szaranowicz Fotografia

„W powietrzu pruje jak czołg. Tworzy własną kreację w powietrzu.”

Włodzimierz Szaranowicz (1949) polski dziennikarz sportowy

o Mattim Hautamäkim.
Skoki narciarskie, Oberstdorf 2004

Thomas Müntzer Fotografia

„Główną podporą lichwy, złodziejstwa i rozboju są książęta i panowie. Zabierają oni wszelkie stworzenie na swoją własność: ryby w wodzie, ptaki w powietrzu, rośliny na ziemi. I potem jeszcze głoszą biednym przykazanie: – nie kradnij! Sami zaś chwytają, co gdzie znajdą: obdzierają i łupią chłopa i rzemieślnika.”

Thomas Müntzer (1489–1525) teolog, reformator Kościoła katolickiego

Źródło: Melania Sobańska-Bondaruk, Stanisław Bogusław Lenard (oprac.), Wiek XVI-XVIII w źródłach. Wybór tekstów źródłowych z propozycjami metodycznymi dla nauczycieli historii i studentów, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1997, s. 92.

Marek Dutkiewicz Fotografia

„Nareszcie świt zastąpił noc,
Powietrze świeże jak po burzy.
Więc po co chowasz twarz pod koc? –
Dzisiejszy dzień się nie powtórzy.”

Marek Dutkiewicz (1949) polski autor tekstów piosenek

Źródło: Wstawaj, szkoda dnia z repertuaru zespołu 2+1

Jürgen Stroop Fotografia
Bohumil Hrabal Fotografia
Janusz Styczeń Fotografia

„Powietrze
spadało w milczeniu
nie chcąc,
by ktokolwiek słyszał
jak pękło mu serce.”

Źródło: Samobójca, „Sekrety ŻAR-u” 2008, nr 3

Tomasz Strzembosz Fotografia

„Powstanie to fakt żywy, fakt o niezwykłej trwałości, bez którego trudno dziś sobie wyobrazić świadomość współczesnego Polaka. Wszak to Powstanie Warszawskie stworzyło wielki i twórczy mit Armii Krajowej, a samo stało się legendą. Legendą walki o wolność wbrew wszystkim i wszystkiemu. Legendą, która wzywa i zobowiązuje. Legendą opartą na prawdzie i zakorzenioną w rzeczywistych wartościach. Od lat czterdziestu zdjęcia ruin Warszawy wystawiamy na odbudowanych placach, niemal szczycimy się nimi, pokazujemy w dziesiątkach filmów i w albumach. Ale przecież, na miły Bóg, to nie one są najważniejszym śladem, jedynym znakiem warszawskiego powstania. To nie one czynią, że legenda powstańcza tak przyciąga i fascynuje naszą młodzież, najlepszą i najbardziej wrażliwą; że zaczytuje się ona w takich książkach jak „Zośka” i „Parasol” czy „Pamiętniki żołnierzy baonu Zośka”. To wartości przyciągają ich tutaj, te wartości, których tak mało było – a czasem również jest – w naszym codziennym życiu, które się gubią w walce o chleb, w atmosferze szarzyzny i apatii. Te wartości, potrzebne młodym jak powietrze, potrafią oni odnaleźć w walce swych starszych braci i sióstr, w ich porywie i w ich nieugiętym trwaniu. Bo nie było to powstanie zrodzone tylko z nienawiści i chęci zemsty. Było to także, było to przede wszystkim powstanie wielkiej miłości i powstanie najwyższej ofiary. To sierpniowe powstanie chłopców i dziewcząt było także powstaniem ich ojców i ich matek. Było powstaniem do życia całego umęczonego narodu.”

Tomasz Strzembosz (1930–2004) polski historyk

Refleksje o Polsce i Podziemiu 1939–1945
Źródło: s. 127–128

Mirosław Gabryś Fotografia
Wioletta Grzegorzewska Fotografia
Jacek Woroniecki Fotografia
Nick Hornby Fotografia
Jean-Michel Jarre Fotografia
Delimir Rešicki Fotografia
Marek Plura Fotografia

„Rano długo rozpędzałem umysł,
ale nie udało mi się wzbić w powietrze.”

Maciej Cisło (1947) polski poeta, eseista, autor prozy sylwicznej

Źródło: Rano długo rozpędzałem umysł

Maria Rodziewiczówna Fotografia
Papusza Fotografia

„Mnie ten Gorzów zjadł. Benzyna dusi, powietrze złe. Dobre ludzi dali mieszkanie, ale wziąć słowika w klatkę zamknąć, to on wszystko traci. Choć pięknie śpiewa, to jemu jest smutno. I te ściany takie ciężkie nade mną. A ja cygańska córka, las mi zdrowie daje. Jechałam taborem, to czułam się jak królowa Bona. Do mnie należeli perły rannej rosy. Moje były gwiazdy złote. Dziś co we włosy wplotę? W majowym słońcu jagody zbirałam, czarne jak łzy cygańskie. Na gałązkach się huśtałam. Żyłam wodnym szumem i jego srebrzystym dźwiękiem. Śpiewać nauczył mnie wiatr, ruczaje płakać. A jak lipy kwitły, to aż mnie zatykało, tak miód było czuć. W górach też cudnie. Jechalimy potokiem, pienił się, skakł, chodził po kamieniach, w deszczu groźniał, rozlewał się, wszystkich nas potopić chciał. Cyganka zejszła z wozu na drogę i tańczyła. Czemu? Bo jej radość była. Kawałek chleba suchego ugryzła, wody się napiła i była szczęśliwa. Z gołymi ręcami jechał człowiek po świecie. Czasem tylko coś pomieniał, parę groszy wziął. Wywróżył. I szedł dalej za tym chlebem żebraczym. Po pięćdziesiąt wozów jeździło u nas. Polskę znam od końca do końca. To wszystko nie można wydrężyć ze serca. Ale kto to zrozumi? Może tylko ci, co lubią przyrodę, świat, stare dawne życie przepamiętują w sobie.”

Papusza (1908–1987)

Źródło: Angelika Kuźniak, Papusza, op. cit., s. 21, 24.

Petr Šabach Fotografia
Agnieszka Holland Fotografia
Muniek Staszczyk Fotografia
Waldemar Chrostowski Fotografia
Julian Brun Fotografia
Czarny Jastrząb Fotografia
Krzysztof Miklas Fotografia

„Tygrys na rozbiegu, jastrząb w powietrzu, co składa się na polskiego orła.”

Krzysztof Miklas (1948) polski dziennikarz sportowy

Wpadki komentatorskie

Marek S. Huberath Fotografia
Leszek Kołakowski Fotografia

„Jest to skarb, który podobnie jak powietrze jest prawie niezauważalny, dopóki go nam nie braknie.”

Leszek Kołakowski (1927–2009) polski filozof

Źródło: Wolność i wolności (1970)

Kamil Durczok Fotografia

„Jak człowiek ulega pokusie manipulacji albo majstrowania, tym zaufaniem ogromnym widzów którzy są, to to jest początek końca, to prędzej czy później musi wylecieć w powietrze.”

Kamil Durczok (1968) polski dziennikarz

Źródło: Durczok – Wpadka i wyjaśnienie, TVSSTYK, YouTube, 16 marca 2009 http://www.youtube.com/watch?v=klRYWBoq4HE

Janusz Brochwicz-Lewiński Fotografia
Marek Lechki Fotografia
Jean-Claude Van Damme Fotografia

„Powietrze jest piękne, mimo że nie potrafisz go zobaczyć. Miękkie, mimo że nie potrafisz go dotknąć. Powietrze przypomina trochę mój mózg.”

Jean-Claude Van Damme (1960) belgijski aktor

L'air c'est beau en même temps tu peux pas le voir, c'est doux et peux pas le toucher… L'air c'est un peu comme mon cerveau. (fr.)
Źródło: „Forum”, 21 maja 2007.

Stefan Wyszyński Fotografia

„Ojciec Święty Pius XII mówił cudowne rzeczy o Warszawie, pogrążonej w walce powstańczej o honor i wolność. Nazwał ją: „Miastem opromienionym aureolą wytwornej kultury, miastem dziś przemienionym dla swych własnych synów w ognistą kaźń. Ale nie tylko (…). Nazwał ją „tyglem, w którym oczyszcza się i uszlachetnia złoto najwyższej próby” (15 XI 1944) (…). Niedawne to chwile, gdy przez Archikatedrę biegł front walki. Nacierała nienawiść najeźdźcy, broniła świętych ołtarzy miłość i wiara powstańców warszawskich. Tu na posadzce, którą omywamy dziś wodą poświęconą, płynęły potoki krwi najlepszych synów Stolicy. Tu ułożono z ich ciał istny stos ofiarny, który miał zaświadczyć wobec całej ludzkości, że Polacy giną pro aris et focis (za ołtarze i ogniska domowe) w samym „sercu Stolicy”, w Archikatedrze Świętego Jana. Czy to wylanie krwi ofiarnej nie jest najwierniejszym wyrazem przedziwnej jedności spraw ludzkich i Bożych w Ojczyźnie naszej? Gdy posnęli snem śmierci najlepsi synowie Narodu na sercu Oblubienicy miasta, najeźdźcza nienawiść usypała im kopiec grobowy z kolumn, sklepień i ścian i Katedry, wysadzonej w powietrze przez niemieckie Vernichtungskommando w nadziei, że już się nie porwą do broni. Ale trotyl, który zniszczył 90% murów świątyni, nie zdołał zabić ducha synów Narodu. Kopiec grobowy stał się kolebką zmartwychwstania. Miłość ofiarna dźwignęła mury, a wiara budzi nadzieję na nowe, lepsze życie. Ci, którzy tu padli, pouczyli nas, jak trzeba żyć i umierać w obronie największych świętości Narodu. Padając w obronie Katedry pouczyli nas, że nie wystarczy żyć z wiary: trzeba umieć dać życie za wiarę; nie wystarczy składać Bogu ofiarę z Ciała i Krwi Jego Syna: trzeba oddać własne ciało i krew Ojcu śmierci i życia. Oto „tygiel warszawski”, w którym odmieniło się życie nasze tak bardzo, iż Stolica budziła w całym świecie uczucie podziwu, „które każe nisko pochylić czoła przed męstwem bojowników i ofiar”. „Te ofiary - mówił Pius XII - i ci bojownicy wykazali światu, do jakich to wyżyn wznieść się potrafi bohaterstwo zrodzone i podtrzymywane przez owo tak szlachetne poczucie honoru człowieka i przez silne przekonanie wiary chrześcijańskiej”. (15 XI 1944).”

Stefan Wyszyński (1901–1981) polski duchowny katolicki, prymas

fragment listu z okazji konsekracji Archikatedry św. Jana Chrzciciela w Warszawie, w dniu Zesłania Ducha św. 1960 r.

Joseph Heller Fotografia
Andrzej Sikorowski Fotografia
Jacek Kuroń Fotografia
Ewa Sonnenberg Fotografia
Jean-Claude Van Damme Fotografia

„Powietrze powstało z tlenu CO2.”

Jean-Claude Van Damme (1960) belgijski aktor

Źródło: „Forum”, 29 stycznia 2007.

Konstanty Radziwiłł Fotografia

„Mówiąc o smogu, o zanieczyszczonym powietrzu, zapominamy o tym, co jest znacznie bliżej nas, jeśli chodzi o możliwość oddychania świeżym powietrzem. Znaczna część Polaków ciągle pali papierosy. Osoba, która wdycha powietrze poprzez papierosa – razem z dymem i wszystkim, co w nim jest – jest w sytuacji, w której narzekanie na jakość powietrza jest strasznie mało wiarygodne. Nie ma w tej chwili żadnego powodu do paniki. Nie sądzę, żeby bicie na alarm było odpowiednią reakcją. Od dziesięcioleci pracuje się nad tym, by powietrze było zdrowsze. Warto dostrzegać te rzeczywiste, bardziej niebezpieczne niż zanieczyszczone powietrze zagrożenia, które są znacznie bliżej.”

Konstanty Radziwiłł (1958) polski lekarz, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej, książę

Źródło: Problem smogu w Polsce. Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł: to zagrożenie troszkę bardziej teoretyczne. I dodaje: znaczna część Polaków ciągle pali papierosy http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Problem-smogu-w-Polsce-Minister-zdrowia-Konstanty-Radziwill-to-zagrozenie-troszke-bardziej-teoretyczne-I-dodaje-znaczna-czesc-Polakow-ciagle-pali-papierosy,wid,18661785,wiadomosc.html?ticaid=118a4c, wp.pl, 3 stycznia 2017

Ramón Gómez de la Serna Fotografia
Wojciech Cejrowski Fotografia
Stanisław Tym Fotografia
Franciszek (papież) Fotografia

„Marzę o Europie młodej, zdolnej by być jeszcze matką: matką, która miałaby życie, ponieważ szanuje życie i daje długie życie. Marzę o Europie, która troszczy się o dziecko, pomaga jak brat ubogiemu i tym, którzy przybywają w poszukiwaniu gościnności, bo nic nie mają i proszą o schronienie. Marzę o Europie, która wysłuchuje i docenia osoby chore i starsze, aby nie sprowadzano ich do bezproduktywnych przedmiotów odrzucenia. Marzą o Europie, gdzie bycie imigrantem nie byłoby przestępstwem, ale zaproszeniem do większego zaangażowania na rzecz godności wszystkich istot ludzkich. Marzę o Europie, gdzie ludzie młodzi oddychaliby czystym powietrzem uczciwości, kochali piękno kultury i prostego życia, nie zanieczyszczonego przez niekończące się potrzeby konsumpcjonizmu; gdzie zawarcie małżeństwa i posiadanie dzieci jest wielką odpowiedzialnością i radością, a nie problemem spowodowanym brakiem dostatecznie stabilnej pracy. (…) Marzę o Europie, o której nie można powiedzieć, że jej zaangażowanie na rzecz praw człowieka było jej ostatnią utopią.”

Franciszek (papież) (1936) papież

fragment przemówienia wygłoszonego podczas odbierania nagrody Karola Wielkiego.
Źródło: CONFERIMENTO DEL PREMIO CARLO MAGNO. DISCORSO DEL SANTO PADRE FRANCESCO, vatican.va, 6 maja 2016 http://w2.vatican.va/content/francesco/pl/speeches/2016/may/documents/papa-francesco_20160506_premio-carlo-magno.html

„Uwolniliśmy demony, toteż unoszą się dziś w powietrzu, którym oddychamy.”

Postać: Augustus Manning
Klub Dantego

Leopold Buczkowski Fotografia
John Fitzgerald Kennedy Fotografia
Orest Lenczyk Fotografia

„Chciałbym, żeby trenerzy spuścili trochę z piłkarzy powietrze. Jak zawodnicy wychodzą na boisko zbytnio napompowani, to zapominają, o co w tym wszystkim chodzi. Jest tylko walka, walka i walka. A piłka nożna to nie kickboxing.”

Orest Lenczyk (1942) polski trener piłkarski

o krakowskich derbach Cracovia – Wisła.
Źródło: Orest Lenczyk: Stawowy i Smuda muszą spuścić z piłkarzy powietrze http://www.dziennikpolski24.pl/pl/sport/pilka-nozna/1289001-orest-lenczyk-stawowy-i-smuda-musza-spuscic-z-pilkarzy-powietrze.html,,0:pag:2#nav0 dziennikpolski24.pl, 20 września 2013

Winston Churchill Fotografia
Jadwiga Kaczyńska Fotografia
Jan Dembowski Fotografia

„[…] Kto się naprawdę chce przyjrzeć bogactwu przyrody, pójdzie na łąkę, do lasu, na staw lub jezioro. Tu dopiero przyroda roztacza swe bogactwa w całej pełni. Czy jest na świecie coś piękniejszego, jak przechadzka ranna po łące majowej! Przepyszna szmaragdowa trawa, błyszcząca brylantami rosy, tysiące wdzięcznych główek kwiatowych o delikatnych, subtelnych barwach, przepyszne barwne motyle, niby wielkie kwiaty latające, zgrabne ważki o szybkich, zwinnych ruchach, iskrzące się w słońcu niby żywe szmaragdy i szafiry, roje złocistych muszek, tańczących w powietrzu, trzmiele i pszczoły, oddane poważnej, zabiegliwej pracy napełniają świat żywym brzęczącym rojem. Dość jest rozsunąć źdźbła trawy łąkowej, aby wszędzie, pod każdym niemal badylem, dojrzeć setki istot żywych, większych i mniejszych, łażących, pełzających, skaczących, siedzących, robaków, larw owadzich, wijów, pająków, mrówek, drobniutkich owadów bezskrzydłych, o najrozmaitszym wyglądzie i ubarwieniu. Gdy zaczerpniemy trochę wody ze stawu, obejrzymy od spodu liść grzybienia, wydobędziemy garstkę mułu z dna, znowuż ujrzymy tysiące żyjątek, drapieżnych i roślinożernych, szybkich i powolnych, szarych, zielonych, czerwonych, przezroczystych, każde o odmiennych nałogach i potrzebach, każde o swoistym sposobie życia. A tu co za nieskończone bogactwo, co za nieograniczona pomysłowość przyrody w rozwiązywaniu elementarnych zagadnień bytu! […] Człowiek myślący, który na własne oczy oglądał wszystkie te cuda i który zastanawiał się nad nieskończoną w swej pomysłowości mocą twórczą przyrody, dozna mimowolnego uczucia wzniosłości. To bezgraniczne piękno musiało być powołane do życia przez przyczynę, nieskończenie potężną i nieskończenie mądrą. Tylko taka myśl może przynieść umysłowi pewne ukojenie.”

Jan Dembowski (1889–1963) biolog, prezes PAN, marszałek Sejmu

Źródło: Jan Dembowski, O istocie ewolucji, Instytut Wydawniczy „Bibljoteka Polska”, Warszawa 1924

Krzysztof Niewrzęda Fotografia

„Robert Korcz był człowiekiem, którego denerwowała rzeczywistość, często więc przeciwko niej występował, protestował. W PRL-u odmówił odbycia służby wojskowej, za co trafił zresztą do więzienia. Nie chciał zostać wciśnięty w społeczną szufladę. Walczył o swoją niezależność. I nie zrezygnował z tego, gdy w Polsce upadł komunizm. Nie zachłysnął się tą tak zwaną wolnością. Nadal buntował się przeciwko bezwzględności systemu i nadal urządzał akcje protestacyjne. Ale zabrnął w ślepą uliczkę. Jego ostatnią akcją było zajęcie polskiego konsulatu, w Hamburgu. Na znak protestu przeciwko społecznej niesprawiedliwości, chciał podpalić budynek, wysadzając się przy tym w powietrze. Wcześniej wypuścił oczywiście wszystkich, którzy się tam znajdowali. Niemiecka policja nawet z nim zbyt długo nie pertraktowała. A jak zaczęli strzelać do niego to tak, żeby go zabić. Właśnie wtedy po raz pierwszy usłyszałem o Korczu. Później poznałem pracowników hamburskiego konsulatu, którzy byli świadkami tamtych wydarzeń. No i zacząłem szukać czegoś więcej. Dowiedziałem się, że był gorzowianinem i że całe jego życie prowadziło go do coraz większego buntu. To była postać tragiczna. Ktoś taki, jak dawni bohaterowie romantyczni. Właśnie dlatego poświęciłem mu wiersz, w którym znalazły się cytaty z „Dziadów” Mickiewicza.”

Krzysztof Niewrzęda (1964) polski prozaik, poeta i eseista

Źródło: Platon był jak Rudolf Hess – rozmowa Wojtka Filipowiaka – „Oddech” Nr1/2003

Chris Hedges Fotografia
Harlan Coben Fotografia
Krzysztof Niewrzęda Fotografia
Jan Rokita Fotografia

„Chcemy, by zmiana, która wisi w powietrzu, miała twarz Donalda Tuska.”

Jan Rokita (1959) polski polityk

wypowiedź na konwencji wyborczej Platformy Obywatelskiej, 9 maja 2005.
Źródło: „Wprost”

Adam Małysz Fotografia
Alan Sillitoe Fotografia