fragment zapisków duchowych.
Wariant: Mam głód Boga, jakiż głód. Nie pojmuję życia ani szczęścia, jak tylko w Nim. Mój Boski Mistrz lituje się nad swoim robaczkiem. Często zalewa mą duszę ogniem i światłem, aż słabo się robi. Pogrążam się w Bogu strasznym, słodkim, ogromnym. Czuję, że słabnę i jak gdyby w sen zapadam. Moja dusza wzlatuje ku Bogu jak strzała. Nic nie pojmuję, nic nie widzę, zachwyt mnie porywa, drżę jak liść. Kocham. Kocham całą sobą. Bóg wypełnia wszystko, i ja to widzę. Bóg jest wielki, jest piękny, Bóg sam i na zawsze. [fragment zapisków duchowych. ]
Źródło: o. Joachim Roman Bar, o. Władysław Kluz, Polscy święci. Służebnica Boża Bernardyna Jabłońska, t. 11, op. cit., s. 224.