Cytaty o duszy
strona 15

John Katzenbach Fotografia
Jacek Woroniecki Fotografia
Jacek Woroniecki Fotografia
Émile Zola Fotografia
Nicolás Gómez Dávila Fotografia
Feliksa Kozłowska Fotografia
Serj Tankian Fotografia

„Ojcze w twoje ręce powierzam moją duszę”

Serj Tankian (1967) wokalista rockowy (SOAD)

Father into your hands I commend my spirit (ang.)
Utwory
Źródło: utwór Chop Suey! z płyty Toxicity

Paweł Huelle Fotografia

„Książki stanowią oczywiście zwierciadło duszy pisarza, jak każda wypowiedź artystyczna. Jednak te, które napisałem, podążają w innym kierunku. Są opowieściami o świecie istniejącym na zewnątrz mnie.”

Paweł Huelle (1957) pisarz polski

Źródło: Janusz Wróblewski, Rozmowa z Pawłem Huelle, polityka.pl, 4 listopada 2009 http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/paszportypolityki/6146,1,rozmowa-z-pawlem-huelle.read

David Korten Fotografia
Nikos Kazandzakis Fotografia
Borys Pasternak Fotografia
Jacek Woroniecki Fotografia
Hans Küng Fotografia

„Nie trzeba dewocyjnie, przez całe życie odprawiać modlitw (i zamawiać kosztownych „mszy za zmarłych") w intencji określonych „biednych dusz" w „czyśćcu."”

Hans Küng (1928) szwajcarski teolog katolicki

Credo. Apostolskie wyznanie wiary objaśnione ludziom współczesnym
Źródło: s. 224

Jacek Kaczmarski Fotografia
Pierre Choderlos de Laclos Fotografia
Simone Weil Fotografia
Aureliusz Augustyn z Hippony Fotografia

„Łzy są kroplami krwi duszy.”

Aureliusz Augustyn z Hippony (354–430) wczesnochrześcijański biskup i teolog

Źródło: Myślę, więc jestem…, oprac. Czesława i Joachim Glenskowie, op. cit., s. 26.

Michał Sopoćko Fotografia
Pedro Calderón de la Barca Fotografia

„Aktorem się bywa. To co robię, traktuję jako zawód i pasję. To magia, praca na emocjach, ale staram się wyważać proporcje, by nie zwariować. I dlatego nie przenoszę emocji z pracy do domu, i dlatego nie gram w życiu.”

Jerzy Pal (1962)

Źródło: Małgorzata Budzik, Aktor z niespokojną duszą, „Przegląd Regionalny” nr 12, grudzień 2011 http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/129676.html

Graham Masterton Fotografia
Carlo Gnocchi Fotografia
Stanisław Wielgus Fotografia

„Szukaj szukaj prawdy
To bardzo hałasuje w duszy”

Michel Deguy (1930) francuski poeta

Źródło: ***, tłum. Maciej Niemiec

Dino Campana Fotografia
Innocenty III Fotografia
Wolfgang Schorlau Fotografia
Jacek Woroniecki Fotografia
Bożena Budzińska Fotografia

„mego mężczyznę trzeba najpierw ustanowić
niektórzy mówią zdjąć szary garnitur
ta nobilitacja na pewno się przyda
w okolicznościach intymnych potem
odsypać księżycowych opiłków
i trochę podmalować duszę
choćby na granatowo”

Bożena Budzińska (1957–2005)

Źródło: Odwieczne tematy, „Dekada Literacka” 1998, nr 5 (141); Landrynkowy areszt, Bydgoszcz: Instytut Wydawniczy Świadectwo 1999

Juan Ramón Jiménez Fotografia

„Twoja róża miarą będzie różom innym,
twój słuch harmonii miarą, twoje myśli
miarą żaru, gwiazd miarą – twe czuwanie.”

Juan Ramón Jiménez (1881–1958) poeta hiszpański, noblista

Źródło: Mojej duszy, tłum. Zofia Szleyen

Weronika Marczuk Fotografia
Jerzy Łoś Fotografia
Sufjan Stevens Fotografia
Maria Dąbrowska Fotografia
Krzysztof Arciszewski Fotografia
Stendhal Fotografia
Krzysztof Respondek Fotografia

„(…) jeśli chcesz odnieść sukces, zrobić karierę, musisz w Warszawie być, nie tylko bywać.”

Krzysztof Respondek (1969) polski aktor i piosenkarz

Źródło: Monika Kotowska, Co gra w duszy Krzysztofa Respondka, „Viva!” http://polki.pl/zycie_gwiazd_znaniilubiani_artykul,10009882,1.html

Andrzej Wajda Fotografia
Sławomir Mrożek Fotografia
Michał Sopoćko Fotografia

„(…) agresywna reklama też wpędza ludzi na ścieżkę, na której liczy się tylko rzecz, a nie druga osoba. Tak można zamienić człowieka w manekin bez duszy. To wszystko jest szalenie niebezpieczne.”

Natalia Koryncka-Gruz (1958) polska reżyserka filmowa

Źródło: Natalia Koryncka-Gruz – Zła nie można lekceważyć http://www.m-jak-milosc.pl/Wywiady/802/Natalia-KorynckaGruz-Zla-nie-mozna-lekcewazyc.html

Anna Janko Fotografia
Marilyn Monroe Fotografia
Jadwiga Śląska Fotografia

„Mięsna potrawa, jeśli nie zaszkodzi duszy, to ciału z pewnością nie pomoże.”

Jadwiga Śląska (1174–1243)

Źródło: Żywot świętej Jadwigi (XIII w.), cyt. za: Beata Maciejewska, Święta księżna z butami pod pachą, „Ale Historia”, w: „Gazeta Wyborcza”, 6 sierpnia 2012

Léon Degrelle Fotografia
Zofia Nałkowska Fotografia
R.A. Salvatore Fotografia
Włodzimierz Pawlik Fotografia
Khalil Gibran Fotografia

„Dlaczego tu jestem, Boże zagubionych dusz, Boże sam zagubiony pośród innych bogów?”

Khalil Gibran (1883–1931) libański pisarz, poeta i malarz

Szaleniec (1918)

Leonia Nastał Fotografia
Błażej Peszek Fotografia
Federico García Lorca Fotografia

„Dzisiaj odczuwam w mym sercu
gwiazd lekkie drżenie, lecz droga
zatraca się w duszy mgieł,
gubi się w gęstych obłokach.”

Federico García Lorca (1898–1936) hiszpański poeta, dramaturg, malarz, pianista, kompozytor, reżyser teatralny i aktor

Źródło: Pieśń jesienna

Zygmunt Szczęsny Feliński Fotografia

„Tak Panie! Kościół – to największy skarb mój, to cel życia mojego, to jedyne kochanie moje na ziemi, boś Ty jest duszą jego, a on Mistycznym Ciałem Twoim.”

Zygmunt Szczęsny Feliński (1822–1895) arcybiskup, święty

Źródło: ks. Zygmunt Feliński, Wiara i niewiara w stosunku do szczęścia osobistego, Lwów 1886, s. 293–294.

Errico Malatesta Fotografia
Manuela Gretkowska Fotografia
Jerzy Jeszke Fotografia
Dietrich von Hildebrand Fotografia

„Akt kryminalny obraża Boga zupełnie niezależnie od tego, czy jego ofiarą pada Żyd, socjalista, czy biskup. Niewinna krew woła do nieba.”

Dietrich von Hildebrand (1889–1977)

Źródło: Alice von Hildebrand, Dusza lwa, Fronda, Warszawa-Ząbki 2008, tłum. Jan Franczak, s. 225.

Selah Sue Fotografia

„Jako mała dziewczynka miałam wielką radość życia, ale dorastanie stanowiło granicę wyjątkowo trudną do przekroczenia. Byłam dziewczyną dość skrytą, z dużymi wahaniami nastrojów i stanami depresyjnymi.”

Selah Sue (1989)

Źródło: Selah Sue: Jamajska dusza z Louvain, cafebabel.pl, 14 stycznia 2011 http://www.cafebabel.pl/article/36306/selah-sue-jamajska-dusza-z-louvain.html

Armin van Buuren Fotografia
Wilhelm I Orański Fotografia

„Boże, zmiłuj się nad moją duszą! Boże, zmiłuj się nad tym biednym ludem!”

Wilhelm I Orański (1533–1584) hrabia Nassau, książę Oranii, stadhouder Niderlandów (1533–1584)

ostatnie słowa
Źródło: Isabelle Bricard, Leksykon śmierci wielkich ludzi, tłum. Anita i Krzysztof Staroniowie, Wydawnictwo Książka i Wiedza, Warszawa 1998, s. 446.

Łukasz Kubot Fotografia

„(…) wszyscy Serbowie mają taką „otwartą duszę”. To są zawodnicy, którzy od początku do końca są zabawni, ale wiedzą kiedy można się bawić, a kiedy trzeba walczyć. To tenisiści, którzy walczą od pierwszej do ostatniej piłki.”

Łukasz Kubot (1982) tenisista polski

Źródło: Dominika Pawlik, Miłe słowa od Johnny'ego – rozmowa z Łukaszem Kubotem, tenisistą Top 50, sportowefakty. pl, 10 kwietnia 2012 http://www.sportowefakty.pl/londyn2012/278724/mile-slowa-od-johnnyego-rozmowa-z-lukaszem-kubotem-tenisista-top-50

François Duvalier Fotografia

„Opiekun narodu, najwyższy wódz rewolucji, apostoł jedności narodowej, przywódca Trzeciego Świata, wielki patron handlu i przemysłu, dobroczyńca biednych, najwyższa nadzieja haitańskiej dumy narodowej, ten, który napełnia duszę energią elektryczną i naprawia wszelkie błędy.”

François Duvalier (1907–1971) polityk haitański

oficjalna tytulatura, jaką obrał sobie Duvalier.
Źródło: Vincent Hugeux, Łagodna śmierć „Papy Doca” w: Ostatnie dni dyktatorów, op. cit., s. 85–86.

Roman Dmowski Fotografia
Tess Gerritsen Fotografia
Michel de Montaigne Fotografia
José Saramago Fotografia
Antoni Chruściel Fotografia

„To, co obserwuję podczas walki o Warszawę, wywołuje radosne zamglenie oczu. Rośnie serce na widok tych Polek, które z pogardą śmierci rywalizują między sobą, aby otrzymać najtrudniejsze i najwięcej zagrażające życiu zadania. Dają one wspaniały przykład umiłowania wolności i walki o Polskę. Spokojny o swą przyszłość może być kraj, gdy na arenę życia państwowego Polski masowo wkraczają te wspaniałe typy kobiet – zjawisko na pewno niespotykane na przestrzeni wieków. Cześć ich rodzicom i wychowawcom! A mężczyźni - żołnierze Armii Krajowej? W ciągu długiej służby widziałem różne szeregi żołnierskie. Jednak takiej brawury i dzielności osobistej, takiego zapału i tężyzny nie udowodniono jeszcze. Nie mamy odznak stopni, ale karność wśród nas jest wzorowa. Taka karność może istnieć tylko w zespołach wysoce ideowych, znających cel zmagań i szanujących rozkazy tych, którym się ufa i których się słucha mimo braku zewnętrznych odznak starszeństwa. Wkraczamy w nowy okres historii i w nowy okres stosunków w wojsku. Przełożony i podwładny to jedna dusza. Dla obu najwyższym prawem jest dobro Ojczyzny. Żołnierze podległego mi Okręgu - brak mi słów zachwytu dla waszego męstwa i postawy. W tych ciężkich dniach zmagań o opanowanie stolicy do końca wykażmy hart. Każdy próg jest nam twierdzą, a krzyżacka przemoc pęka. Cześć Wam, Obywatelki i Obywatele!”

Antoni Chruściel (1895–1960) generał polski

gen. „Monter” do walczących oddziałów, 2 sierpnia 1944, Warszawa.
Źródło: Andrzej Krzysztof Kunert, Komendant Podziemnej Warszawy. Generał Monter Antoni Chruściel, Świat Książki, Warszawa 2012, s. 206–207

Sun Tzu Fotografia
Oscar Wilde Fotografia

„Nie istnieje coś takiego, jak dobry wpływ, panie Gray. Każdy wpływ jest niemoralny - niemoralny z naukowego punktu widzenia.
- Dlaczego?
- Kiedy bowiem się na kogoś wpływa, daje mu się własną duszę. Taki człowiek nie ma już własnych myśli, nie płoną w nim jego własne namiętności. Własne cnoty nie są już dla niego realne. Także jego grzechy, jeśli w ogóle jest coś takiego, są zapożyczone. Staje się echem muzyki kogoś innego, aktorem odgrywającym rolę, która nie została dla niego napisana. Celem życia człowieka jest rozwijanie samego siebie. Doskonałe poznanie własnej natury - oto po co tu jesteśmy. W dzisiejszych czasach ludzie boją się samych siebie. Zapomnieli o najwyższym obowiązku, obowiązku, jaki każdy z nas ma wobec samego siebie. Oczywiście są miłosierni. Karmią głodnych i odziewają żebraków. Ale ich własne dusze są nagie i głodne. Nasza rasa utraciła całą odwagę. Może zresztą nie mieliśmy jej nigdy. Lęk przed społeczeństwem, które jest fundamentem moralności, i lęk przed Bogiem, który jest tajemnicą religii - one nami rządzą. A jednak (…) uważam, że gdyby choć jeden człowiek przeżył swe życie w pełni, nadał formę każdemu uczuciu, wyraził każdą myśl, zrealizował każde marzenie, uważam, że świat otrzymałby tak świeży impuls radości, że wyzbylibyśmy się wszystkich naszych średniowiecznych ułomności i powrócili do helleńskiego ideału - a może nawet do czegoś jeszcze doskonalszego i bogatszego niż ten ideał. Niestety, nawet najodważniejszy z nas boi się samego siebie. Tragicznym przedłużeniem okaleczeń, jakim poddają się dzicy, są szpecące nasze życie wyrzeczenia, które dodatkowo ściągają na nas karę. Każdy impuls, który usiłujemy w sobie zdusić, rozplenia się w naszym umyśle i zatruwa nas. Ciało, grzesząc, oczyszcza się poprzez działanie. Wtedy nie pozostaje nic, poza wspomnieniem przyjemności czy luksusem, jakim jest żal. Jedynym sposobem przezwyciężenia pokus jest uleganie im. Zacznij się opierać, a twa dusza rozchoruje się z tęsknoty za tym, czego sobie odmówiła, z pragnienia tego, co jej potworne prawa uczyniły potwornym i bezprawnym. Ktoś powiedział, że wielkie wydarzenia tego świata zachodzą w umyśle. W umyśle też - i tylko w nim - pojawiają się największe grzechy tego świata.”

The Picture of Dorian Gray

Richard Scott Bakker Fotografia
Marguerite Yourcenar Fotografia
Constantinos P. Cavafis Fotografia
Mike Carey Fotografia

„Jeśli oczy są zwierciadłem duszy, jej dusza miała horyzont zdarzeń.”

Mike Carey (1959)

The Devil You Know

Andrzej Stasiuk Fotografia
Paulo Coelho Fotografia
William Butler Yeats Fotografia

„I
To nie jest kraj dla starych ludzi. Między drzewa
Młodzi idą w uścisku, ptak leci w zieleni,
Generacje śmiertelne, a każda z nich śpiewa,
Skoki łososi, w morzach ławice makreli,
Całe lato wysławiać będą chóry ziemi
Wszystko, co jest poczęte, rodzi się, umiera.
Nikt nie dba, tą zmysłową muzyką objęty
O intelekt i trwałe jego monumenty.

II
Nędzną rzeczą jest człowiek na starość, nie więcej
Niż łachmanem wiszącym na kiju, i chyba,
Że dusza pieśni składać umie, klaśnie w ręce,
A od cielesnych zniszczeń pieśni jej przybywa.
Tej wiedzy w żadnej szkole śpiewu nie nabędzie,
W pomnikach własnej chwały tylko ją odkrywa.
Dlatego ja morzami żeglując przybyłem
Do świętego miasta Bizancjum.

III
O mędrcy gorejący w świętym boskim ogniu
Jak na mozaice u ścian pełnych złota,
Wyjdźcie z płomienia, co żarem was oblókł,
Nauczcie, jak mam śpiewać, podyktujcie słowa.
Przepalcie moje serce. Chore jest, pożąda,
I kiedy zwierzę z nim spętane kona,
Serce nic nie pojmuje. Zabierzcie mnie z wami
W wieczność, którą kunsztownie zmyśliliście sami.

IV
A kiedy za natury krainą już będę,
Nigdy formy z natury wziętej nie przybiorę.
Jak u greckich złotników, tak formę wyprzędę
Wplatających w emalię liść i złotą korę,
Ażeby senny cesarz budził się ze dworem,
Albo tę, jaką w złotej wykuli gęstwinie,
Żeby śpiewała panom i damom Bizancjum
O tym, co już minęło, czy mija, czy minie.”

William Butler Yeats (1865–1939) poeta i dramaturg irlandzki, noblista
Witold Gombrowicz Fotografia

„Krzyknąłem, że nie jestem ani pisarz, ani członek czegokolwiek, ani metafizyk, czy eseista, że jestem ja, wolny, swobodny, żyjący… Ach, tak, odrzekli, jesteś więc egzystencjalistą.

Ale nagość moja, transoceaniczna, stamtąd, z pampy, nagość, która była mi potrzebna do miłości mojej z Argentyną (wbrew memu wiekowi!) nie pozwalał mi nie być z nimi obnażającym. Wytworzyła się nieprzyzwoitość. Z jakimż zażenowaniem te tuzy przyjmowały mój wzrok namiętnie naiwny, dobierający się do nich poprzez ubranie… śmiertelna dyskrecja, dyskretna melancholia, zgaszenie taktowne, odpowiadały mojemu żądaniu stamtąd, z peryferii świata, z ojczyzny Indian. Ubrani od stóp do głowy, opatuleni, choć maj przecież, z twarzami wystylizowanymi przez fryzjerów… a każdy miał w kieszonce mały posążek, zupełnie nagi, by mu się przypatrywać okiem znawcy. Panuje skromność i rozwaga. Nikt nie narzuca się nikomu. Każdy robi swoje. Produkują i funkcjonują. Kultura i cywilizacja. Uwięzieni w stroju, ledwie się mogą ruszać, podobni do owadów posmarowanych czymś lepkim. Kiedy zacząłem zdejmować spodnie powstał popłoch, dawaj drała drzwiami i oknami. Pozostałem sam. Nikogo nie było w restauracji, nawet kucharze uciekli… dopierom wtedy się spostrzegł, że co to, na Boga, co robię, co ze mną… i skrzywiony stałem z nogawką jedną na nodze, drugą w ręku.

Wtem Kot wchodzi z ulicy i widząc mnie tak stojącego pyta ze zdumieniem: - Co ty, zwariowałeś? Mnie wstyd i chłodno, odpowiadam, że tak trochę zacząłem się obnażać, a wszystko uciekło. Mówi: - Oszalałeś, tobie się w głowie pomieszało, gdzie by tu kto się twojej nagości przestraszył, przecie na całym świecie nie znajdziesz takiego zdzierania szat, jak tutaj… czekaj, na królików trafiłeś, ale ja ci sproszę lwów takich, że choćbyś goły na stole tańczył, ani mrugną! Stanął tedy zakład między nami, zakład szlachecki i polski (bo ja z Kotem nie po argentyńsku a po polsku się czułem, bo tę babkę wspólną mieliśmy), i nie dzisiejszy, chyba tak z końca zeszłego stulecia. No, dobra! Sprosił kogo trzeba, intelekty najbrutalniej obnażające, ja nic, aż kiedy już do wetów przyszło, zaczynam portki zdejmować. Zwiali, grzecznie przeprosiwszy, że niby czas na nich! Więc Leonor Fini i Kot do mnie mówią: - Jakże to, nie może być żeby oni się przestraszyli, przecie intelekty wyspecjalizowane w tym mają! Mnie ciężko bardzo i źle na duszy, smutek mnie zżera, mało brakowało a byłbym się gorzko rozpłakał, ale mówię: - Cała rzecz w tym, że oni, uważacie, nawet rozbieraniem się ubierają i nagość to u nich tylko jedna para pantalonów więcej. Ale jak ja tak zwyczajni portki spuściłem, to ich zemgliło, a głównie dlatego, żem nie robił tego wedle Prousta, ani a la Jean Jacques Rousseau, ani wedle Montaigne'a czy w sensie egzystencjalnej psychoanalizy, tylko ot tak sobie, byle zdjąć.”

Witold Gombrowicz (1904–1969) pisarz polski

Dziennik 1961-1966

Martín Caparrós Fotografia
Terry Pratchett Fotografia
Fernando Pessoa Fotografia
Oscar Wilde Fotografia

„Chyba prawie każdy z nas czuwał kiedyś przed wschodem słońca, już to po jednej z
owych bezsennych nocy, przyprawiającej nas niemal o zakochanie się w śmierci, już to po
jednej z owych nocy lęku i szpetnych uciech, gdy przez komórki mózgu przeciągają
majaki, potworniejsze jeszcze od rzeczywistości, a ożywione tym intensywnym życiem
utajonym we wszelkiej groteskowości, które nadaje również gotykowi trwałą siłę życiową,
gdyż sztuka ta wydaje się przede wszystkim sztuką tych, których dusze zasępia choroba
marzenia. Z wolna białe palce wsuwają się przez firanki i zdają się drżeć. Niby czarne,
fantastyczne postacie - nieme cienie pełzają po kątach pokoju i tam się układają. Na
dworze słychać szelest ptaków w listowiu lub kroki ludzi idących do roboty albo jęki i
westchnienia wiatru, który zlatuje ze wzgórza i okrąża cichy dom, jakby się bał zbudzić
śpiącego, a jednak musiał odwołać sen z jego fioletowej jaskini. Zasłona po zasłonie z
cienkiej przejrzystej gazy z wolna się podnosi, rzeczy odzyskują kształty i barwy i
widzimy, jak nadchodzący dzień oddaje światu dawne jego oblicze. Blade zwierciadła
znów otrzymują swe życie odtwórcze. Wygasłe świece stoją, gdzie je pozostawiliśmy, a
obok nich leży na wpół rozcięta książka, którą czytaliśmy, lub drutem opleciony kwiat,
który nosiliśmy na balu, albo list, który obawialiśmy się przeczytać lub czytaliśmy zbyt
często. Wszystko wydaje się nie zmienione. Ze złudnych cieni nocy wyłania się
prawdziwe, znane nam życie. Musimy je podjąć, gdzie zostało przerwane, i ogarnia nas
uczucie straszne - uczucie konieczności zmuszającej do ciągłego zużywania sił w nużącym
kole codziennych wydarzeń lub też porywa nas dzika tęsknota, by pewnego poranka oczy
nasze otworzyły się na świat, co w mroku na nowo został stworzony ku naszej radości, na
świat, w którym rzeczy mają barwy i kształty nowe albo zmienione lub też kryją w sobie
nowe tajemnice; na świat, w którym przeszłość nie zajmowałaby wcale miejsce albo
bardzo mało, a w każdym razie nie w świadomej formie powinności czy skruchy, bo
nawet wspomnienie radości posiada swą gorycz jak wspomnienie rozkoszy - swój ból.”

Oscar Wilde (1854–1900) angielski poeta, prozaik i dramatopisarz
Terry Pratchett Fotografia
Herman Melville Fotografia
Andrzej Stasiuk Fotografia
Lew Tołstoj Fotografia

„Każdy ma w duszy swoje skeletons.”

Anna Karenina

Friedrich Nietzsche Fotografia
Witold Gombrowicz Fotografia
Louis Aragon Fotografia

„Chcę ci wyznać tajemnicę Czas jest tobą
Czas jest kobietą Jest osobą
Pochlebioną gdy się pada na kolana
U jej stóp czas jak suknia rozpinana
Czas jak nie kończąca się włosów fala
Rozczesywana bez końca
Czas jak lustro co się w oddechu rozjaśnia i zmącą
O świcie kiedy się budzę czas jak ty śpiąca czas jak ty
Jak nóż przebijający mi gardło Ach czy nazwę nareszcie
Tę udrękę czasu który nie odpływa tę udrękę
Czasu zatrzymanego jak krew w naczyniu krwionośnym
To gorsze niż pragnienie nigdy nie spełnione niż nienasycenie
Oczu kiedy przechodzisz przez pokój i drżę z obawy
By nie prysło urzeczenie
To jeszcze gorsze niż przeczuwać cię obcą
W ucieczce
Z myślami gdzie indziej z innym już stuleciem w duszy
Mój Boże jakie ciężkie są słowa I tak być musi
Moja miłości ponad rozkoszami miłości nieprzystępna dziś dla zagrożeń
Bijąca w mojej skroni mój pulsujący zegarze
Kiedy wstrzymujesz oddech duszę się
W moim tętnie waha się i przystaje twój krok

Chcę ci wyznać tajemnicę Każde słowo
Na mych wargach jest nędzarką która żebrze
Utrapieniem dla twych dłoni czymś co gaśnie pod twym wzrokiem
Więc powtarzam że cię kocham bo mnie zwodzi
Kryształ frazy nie dość jasny by zawisnąć na twej szyi
Wybacz mowę pospolitą Ona jest
Czystą wodą która przykro syczy w ogniu
Chcę ci wyznać tajemnicę Nie potrafię
Opowiedzieć ci o czasie który ciebie przypomina
I o tobie nie potrafię ja jedynie tak udaję
Jak ci którzy bardzo długo stoją na peronie dworca
I machają jeszcze dłonią choć pociągi odjechały
Aż im słabnie przegub ręki pod ciężarem nowej łzy

Chcę ci wyznać tajemnicę Ja się boję
Ciebie tego co wieczorem każe podejść ci do okien
Twoich gestów i słów jakich nie wymawia się zazwyczaj
Powolnego i szybkiego czasu boję się i ciebie
Chcę ci wyznać tajemnicę Zamknij drzwi
Łatwiej umrzeć jest niż kochać i dlatego
Życie moje znieść umiałem
Moja miłości”

Louis Aragon (1897–1982) francuski pisarz

„Nie żywię żalu do ludzi, którzy pogodzili się z klęską i zawieszeniem broni 1940 roku. Zbyt się zadomowili wśród moich mebli, nazywając to losem ludzkim. Sami nauczyli się i nauczali innych owej "mądrości", tej zatrutej mikstury, którą przyzwyczajenie do życia sączy nam powoli do gardła, z jego słodkawym smakiem pokory, wyrzeczeniem i ugody. Ci wykształceni i myślący ludzie, subtelni marzyciele, dystyngowani sceptycy, szlachetnie urodzeni, dobrze wychowani, rozkochani w humanizmie, w gruncie rzeczy zawsze tajemnie wiedzieli w głębi duszy, że osiągnięcie człowieczeństwa jest ponad siły; przyjęli więc zwycięstwo Hitlera jako rzecz zrozumiałą samą przez się. Widząc naszą zupełnie oczywistą niewolę biologiczną i metafizyczną, uznali po prostu za zupełnie naturalne rozciągnięcie jej również na sprawy polityczne i społeczne. Posunąłbym się nawet dalej, nie chcąc bynajmniej nikogo urazić: mieli s ł u s z n o ś ć, i już to samo powinno ich przestrzec. Mieli słuszność, jeśli chodzi o spryt, rozwagę, niechęć do przygód, do ryzyka gry; mieli słuszność w takim sensie, który pozwoliłby Chrystusowi uniknąć krzyża, Van Goghowi - malowania, mojemu Morelowi - obrony słoni, Francuzom - śmierci od kul plutonów egzekucyjnych i który pogrążyłby we wspólnej nicości katedry i muzea, imperia i cywilizacje, nie pozwalając im przyjść na świat.”

Promise at Dawn

Don DeLillo Fotografia

„Moją duszę wypełniała litość nade mną samym.”

White Noise

Adam Mickiewicz Fotografia

„Kiedy spójrzę w kometę z całą mocą duszy,
Dopóki na nią patrzę, z miejsca się nie ruszy.”

Dziady (Forefathers' Eve) http://www.ap.krakow.pl/nkja/literature/polpoet/mic_fore.htm

Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej Fotografia
Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej Fotografia