Cytaty o bólu
strona 3

Sylvester Stallone Fotografia
Sławomir Mrożek Fotografia

„Nic lepszego człowiek nie może zrobić człowiekowi, niż uwolnić go od bólu, i nic gorszego, niż mu ból zadać.”

Sławomir Mrożek (1930–2013) polski dramatopisarz, prozaik i rysownik

Małe listy
Źródło: s. 167

Roma Ligocka Fotografia

„Artysta powinien prowokować, wylewać swój ból.”

Ryszard Nowak (1953) polski polityk

Źródło: serwis „Opoka”, 5 lutego 2008

George Best Fotografia

„Ból jest chwilowy, sława trwa wiecznie!”

George Best (1946–2005) północnoirlandzki piłkarz

Pain is temporary, glory... lasts forever! (ang.)

Lisa See Fotografia
Tess Gerritsen Fotografia

„Ból łączy dwoje ludzi o wiele silniej niż miłość czy namiętność.”

Chirurg (2001)
Źródło: rozdział 10

Luís de Camões Fotografia
Jacek Kurski Fotografia
Maria Nurowska Fotografia

„Nie chcemy udawać, jakobyśmy wiedzieli, na czym polega ból.”

Źródło: „Science News”, 26 października 1974

„Ból nie zaczął się właściwie aż do rana. Ale oczywiście rano było gorzej. O tym czasie przyszło już odrętwienie, a z nim ten tępy ból gojenia, który jest zawsze gorszy od ostrego, czystego bólu w pierwszym momencie (…) Jednakże ból był czymś co znał. Ból był jak stary przyjaciel, którego od dawna nie widział. Umiał sobie dać radę z bólem. Z bólem trzeba leżeć, a nie odsuwać się od niego. Trzeba niejako poruszać się dookoła zewnętrznego skraju bólu, tak jak się robi z zimną wodą, dopóki człowiek w końcu nie zdobędzie się na dość odwagi, by wziąć się w garść. Wtedy trzeba nabrać głęboko tchu, dać nurka i opaść aż na samo dno. A potem, kiedy już pozostałeś jakiś czas w głębi, stwierdzasz, że nie jest wcale tak zimno, jak myślałeś, gdy twoje mięśnie cofały się przed tą zewnętrzną krawędzią, kiedy chodziłeś dokoła próbując zebrać się na odwagę. Znał ból. Ból był jak walka na ringu; jeżeli do tego powracasz dostatecznie długo, nabierasz w końcu pewnego instynktu. Nigdy nie wiesz, kiedy przychodzi ani skąd się bierze, ale nagle odkrywasz że go masz i że go masz od dawna, nic o tym nie wiedząc. Tak samo jest z bólem. Ból był jak wioska u stóp góry, na której garbie, wysoko nad wsią, wybudowana jest katedra, a dzwony tej katedry bezustannie wydzwaniają pieśń o krzyżu.”

Postać: Prewitt
Stąd do wieczności

Ferdinand Sauerbruch Fotografia

„Nic wielkiego w życiu nie powstaje bez szoku cierpienia; ból przekształca i oczyszcza człowieka, przygotowując go do podjęcia wzniosłych zadań.”

Ferdinand Sauerbruch (1875–1951)

przemawiając na zebraniu Niemieckiego Towarzystwa Filozoficznego w 1935.
Źródło: Richard Grunberger, Historia społeczna Trzeciej Rzeszy, tłum. Witold Kalinowski, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1994, ISBN 8306023447, s. 275.

Teresa Wilska Fotografia
Stendhal Fotografia
Neil Gaiman Fotografia
O.S.T.R. Fotografia
Antonietta Meo Fotografia

„Tatusiu, ból jest jak materiał – im mocniejszy, tym więcej warty.”

Antonietta Meo (1930–1937) młoda włoska katoliczka, Służebnica Boża Kościoła katolickiego

Źródło: Szymon Hołownia, Monopol…, s. 381.

Julian Przyboś Fotografia
Ayn Rand Fotografia
Karol Maliszewski Fotografia

„Na małe kawałki
ból każe jej rwać list od kochanego
mężczyzny, widzę to i doznaję
szarpnięć, bo wjeżdżamy w tunel.”

Karol Maliszewski (1960) polski poeta, prozaik, krytyk literacki

Źródło: Wrocław-Ełk (wysiadam w Poznaniu)

Magda Goebbels Fotografia
Anaïs Nin Fotografia
Jonathan Safran Foer Fotografia
Ramiro Pinilla Fotografia
Jack London Fotografia
Lucjan Rydel Fotografia

„Znosiłem jak anioł cierpliwie
Ból wszelki, o ile był… cudzy;
A teraz ogromnie się dziwię,
Że mogą mój znosić tak drudzy.”

Lucjan Rydel (1870–1918) polski poeta i dramatopisarz

Źródło: Księga cytatów z polskiej literatury pięknej..., op. cit., s. 425.

Maciej Kozłowski Fotografia
O.S.T.R. Fotografia
Leopold Staff Fotografia

„Czas, straszny lekarz, w ślepym bezrozumie leczy najdroższy ból wbrew sercu.”

Leopold Staff (1878–1957) poeta polski

Źródło: Radość i smutek szczęścia i chwili

Maite Carranza Fotografia

„Ból istnienia jest do wytrzymania. Nie do wytrzymania jest ból nieistnienia.”

Barbara Rosiek (1959) pisarka i poetka polska

Pamiętnik narkomanki

Aleister Crowley Fotografia

„Wiek 28 i pół, dobre zdrowie kochający sport na świeżym powietrzu szczególnie wspinaczkę i polowania na grubą zwierzynę. Adept Większy w A∴A∴, ale zmęczony mistyką i rozczarowany magiją. Racjonalista, buddysta, agnostyk o antyklerykalnych i moralnych poglądach, torys i jakobita. Szachista, pierwszorzędny amator, potrafiący rozgrywać trzy partie naraz z zawiązanymi oczyma. Uzależniony od czytania i pisania. (…)
Moralność: seksualnie silny i namiętny. Męski w kontaktach z kobietami, wolny od jakichkolwiek podobnych impulsów względem tej samej płci. Pasja do kobiet bezinteresowna, główna motywacja: sprawiać rozkosz. Stąd wielkie pragnienie zrozumienia kobiecej natury, utożsamianie się z ich uczuciami i stosowanie wszelkich środków. Obdarzony wyobraźnią, subtelny nienasycony: cała sprawa to zaledwie próba zaspokojenia pragnienia duszy. To pragnienie największej uwagi, nigdy niezakłócone przez jakiekolwiek inne względy.
Wstrzemięźliwość w alkoholu. Nigdy nie byłem pijany. Jedynym alkoholem, który piję, jest lekkie wino.
Ogólna moralność: arystokrata.
Poczucie sprawiedliwości tak czułe, zrównoważone i nieodparte, że niemal stające się obsesją.
Chojny, dopóki nie pojawia się podejrzenie, iż ktoś próbuje mnie okraść. Liczący każdy grosz, lecz z łatwością wydający fortunę. Rozrzutnik, lekkomyślny, lecz nieuprawiający hazardu, gdyż zawsze ceniłem sobie zwycięstwo w grach wymagających umiejętności, schlebiających mej próżności.
Miły, delikatny, czuły, egoistyczny, zarozumiały, nierozważny, uczący się na błędach.
Niepotrafiący żywić urazy nawet po doświadczeniu największej zniewagi i krzywdy. Lubiący zadawać ból dla własnej przyjemności. Z łatwością atakujący obcą osobę, a następnie pastwiący się nad nią latami, nie odczuwając do niej żadnej animozji. Lubiący dzieci zwierzęta, które niemal zawsze odwzajemniają miłość. Uznający aborcję za haniebne morderstwo, odczuwający silny wstręt do społecznej postawy, która do niej zachęca.
Nienawidzący i pogardzający matką, jak i jej rodziną. Kochający i darzący szacunkiem ojca i jego krewnych.”

Aleister Crowley (1875–1947) okultysta angielski

Crowley o sobie w okresie spisywania Księgi Prawa.
Ekwinokcjum bogów
Źródło: s. 144–145

Lew Mechlis Fotografia

„Drogi towarzyszu Stalin,
Nerwy mnie zawodzą. Nie potrafię postępować jak bolszewik; czuje zwłaszcza ból swoich słów w naszej „osobistej rozmowie”, kiedy ofiarowałem Wam całe swoje życie i swoją partyjność. Jestem absolutnie zdruzgotany. Ostatnie lata zabrały nam wielu ludzi.”

Lew Mechlis (1889–1953)

fragment listu napisanego po dwóch latach ciągłego mordowania ludzi dla Stalina (1938).
Wariant: Drogi towarzyszu Stalin,
Nerwy mnie zawodzą. Nie potrafię postępować jak bolszewik; czuje zwłaszcza ból swoich słów w naszej „osobistej rozmowie”, kiedy ofiarowałem Wam całe swoje życie i swoją partyjność. Jestem absolutnie zdruzgotany. Ostatnie lata zabrały nam wielu ludzi. [fragment listu napisanego po dwóch latach ciągłego mordowania ludzi dla Stalina (1938). ]
Źródło: Simon Sebag Montefiore, Stalin. Dwór czerwonego cara

Luc Besson Fotografia

„Paryż jest bardzo fotogeniczny. Wygląda pięknie z każdej perspektywy. Jest go znacznie łatwiej filmować niż na przykład Nowy Jork, w którym wszystko jest pionowe, a wysokie budynki źle komponują się w obiektywie. Trzeba odejść od nich bardzo daleko, a wtedy niewiele widać. Poza tym większość ulic leży w cieniu. Proszę mi uwierzyć filmowanie w Nowym Jorku może przyprawić o ból głowy.”

Luc Besson (1959) francuski reżyser i scenarzysta filmowy

Źródło: Monika Marach, Powiedziałem już wszystko co miałem do powiedzenia. Luc Besson specjalnie dla Stopklatki, stopklatka.pl, 17 marca 2006 http://archiwum.stopklatka.pl/news/powiedzialem-juz-wszystko-co-mialem-do-powiedzenia-luc-besson-specjalnie-dla-stopklatki-150414,wiecejNewsow,4

Libba Bray Fotografia
Jane Austen Fotografia
Charlotte Link Fotografia
René Maran Fotografia
Alfred Palla Fotografia
Michael Swanwick Fotografia
Jan Twardowski Fotografia
Stanisław Jerzy Lec Fotografia

„Ból własnego nieistnienia.”

Stanisław Jerzy Lec (1909–1966) poeta polski, aforysta
Denis Diderot Fotografia
Aureliusz Augustyn z Hippony Fotografia
Adam Asnyk Fotografia

„Wszystkie żywota gorycze
Zamknąłem w sercu, jak w grobie:
Niech drzemią w nim tajemnicze,
Nie mówiąc światu o sobie.”

Adam Asnyk (1838–1897) polski poeta

Źródło: Ból zasnął w: Poezye, tom III, wyd. Gebethner i Wolff, Lwów 1898, s. 173.

„Pułkownik stał z założonymi rękoma, a czwórka kongresmenów przy eleganckim szklanym stole pracowicie wgryzała się w gąszcz rubryczek. Przez dłuższą chwilę słychać było tylko skrzypienie stalówek. Ten dźwięk, charakterystyczny dla piór, których cena bywa porównywalna z ceną średniej wielkości sondy kosmicznej, ten upał… Kongresmena Josepha Adlera z Teksasu przeszył nagły dreszcz. Na kręgosłupie załaskotał strumyczek potu, pióro paliło mdlejące palce. Znowu wróciło przeklęte wspomnienie ze szkoły w Austin: klasówki, testy, wieczny upał, wieczne kłopoty z nauką, bicie linijką po rękach przez dyrektora i w końcu te przeklęte koty. Adler skurczył się w sobie, ścisnął w dłoniach skronie i starał się przypomnieć, co w takich przypadkach radził mu psychoanalityk, ale w jego senatorskiej głowie chlupotała tylko pustka. Ocknął się, gdy ujrzał, jak rubryka w jego formularzu sama pokrywa się pismem. Wytrzeszczył oczy tylko po to, by przeczytać: „Jaki silny i gibki, jaka śliczna pupa, jakie cudne, dzikie oczy”. Nie, nie przerażało go, że wypisuje takie obrzydliwości jak pierwszy lepszy gej. Przerażało go raczej to, że obrzydliwości wypisywał dłonią ozdobioną długimi ciemnozielonymi paznokciami. Poczuł nagły ból w okolicy serca.
– Joseph, nie śpij, skończ wreszcie wypełnianie tej cholernej ankiety – zahuczał mu nad prawym uchem znajomy bas Nata Corvusa.
Senator Adler drgnął i natychmiast zastygł ze wstydu. Prawy łokieć senator z ramienia Partii Demokratycznej, Rebeki Vogel z Arkansas, wpijał mu się w mostek, a jej zdobna zielonymi paznokciami dłoń wypisywała właśnie w rubryce „Odznaczenia wojenne” słowa: „cudny purpurowy języczek.””

Najwyraźniej sąsiadka nie uznawała pisania linijka po linijce. Zjechała piórem ze swojego formularza, chwilę poskrobała po szklanym blacie i dalej pisała już po ankiecie kongresmena Adlera.
Kot typu Stealth

Kornel Makuszyński Fotografia

„Książka to cudo promieniste, to złota iskierka, to okruch serca, to promień wieczystego słońca, co świeci na drodze we wieczność. Ona jest z nami, kiedy jest smutno, i śmieje się razem z nami. Bez niej wyglądałoby nasze życie jak lodowa pustynia, twarda, straszna i śmiertelna, życie bez marzeń, bez poezji, bez złudzeń, bez tęczy, bez tego, co rzuca blask na jego okrutność. Można w książce cudownej poważnem spojrzeniem dostrzec wszystko, co piękne: duszę tęczową, serce pełne słodyczy, uśmiech piękności niezrównany, wzruszenie aż do łez, współczucie nieskończone, jasność spojrzenia, mądrość serdeczną, cierpienie głębokie, ból niewypowiedziany, smutek prawdziwy. Gdzie nie ma książki, tam w życiu człowieka czyni się zła pustka, której niczem wypełnić nie można, tam bez jej promienia włóczą się mgły i senne opary, rodzi się oschłość i najstraszniejsza choroba duszy: nuda. Człowiek więdnie bez dobrej książki i bez słonecznej jej iluzji, bez przeczystej jej poezji i bez śpiewu jej serca, jak więdnie kwiat bez słońca. Książka naucza serce dobroci i miłości, naucza świętości cierpienia i pogody bólu. Książka to mędrzec łagodny i pełen słodyczy, który puste życie napełnia światłem, a puste serca wzruszeniem; miłości dodaje skrzydeł, a trudowi ujmuje ciężaru; w martwotę domu wprowadza życie, a życiu nadaje sens.”

Kornel Makuszyński (1884–1953) polski prozaik, poeta, felietonista, krytyk teatralny i publicysta

Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał Krzysztof Nowak, Warszawa 1998.

Anne Rice Fotografia

„Żar namiętności równie potężny co ból osamotnienia.”

Anne Rice (1941) pisarka amerykańska

Opowieść o Złodzieju Ciał

Jerome K. Jerome Fotografia
Eurypides Fotografia
Pitagoras Fotografia
Graham Masterton Fotografia
Andrius Kubilius Fotografia

„Jest to trudno wyobrażalna tragedia. Wspólnie z narodem polskim na trzy dni pogrążymy się w żałobie. Wierzę, że przedstawiciele różnych narodowości, przeżywający ogromny ból wspólnie z narodem polskim, w tych dniach wykażą solidarność z Polakami przeżywającymi ogromny ból.”

o katastrofie polskiego samolotu prezydenckiego.
Źródło: Litwa ogłosiła trzydniową żałobę narodową, PAP, gazeta.pl, 11 kwietnia 2010 http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,105741,7757869,Litwa_oglosila_trzydniowa_zalobe_narodowa.html?

Georg Christoph Lichtenberg Fotografia
Khalil Gibran Fotografia
Samantha Cameron Fotografia
R.A. Salvatore Fotografia
Rafał Wojaczek Fotografia

„z warg spływa
kropla krwi
i gdzie Twój język
który by koił ból
wynikły z przegryzionego
słowa kocham”

Rafał Wojaczek (1945–1971) polski poeta

Źródło: dla ciebie piszę miłość…, 1969

Henri Bergson Fotografia
Aleksander Wielki Fotografia
Christopher Paolini Fotografia
Mikael Niemi Fotografia
Guillaume Apollinaire Fotografia

„Raz w przedwieczornej mgle w Londynie
Ulicznik jakiś mnie zaskoczył
Podobny był do mej jedynej
Ze wstydu więc spuściłem oczy
W spojrzeniu jego czując drwinę

Zły chłopak szedł i całą parą
Gwiżdżąc w kieszenie ręce włożył
Ja za nim domy nad tą parą
Jak rozstąpione fale morza
On Hebrajczycy ja Faraon

Niech cegły zwalą się lawiną
Jeślim cię miła fałszem karmił
Władcą Egiptu i władczynią
Jestem i ciurą jego armii
Jeśli nie jesteś mą jedyną

W rogu ulicy która płonie
Ogniami wszystkich swoich fasad
Runami mgieł w nieutolonej
Krwawiącej skardze wszystkich fasad
Kobieta szła podobna do niej

Ten wzrok nieludzki i niewierny
Ta blizna tuż pod szyją gołą
Pijana szła przez próg tawerny
W tej samej chwili gdy pojąłem
Każdej kochanej fałsz bezmierny

Kiedy przytułał się z daleka
Ulisses mądry d przystani
Drgnęła staremu psu powieka
I za przędziwem cienkich tkanin
Żona na powrót męża czeka

Do Sakontali syty chwały
Wracał małżonek-król po walce
Oczy miłością jej pałały
Czekała blada a jej palce
Samca gazeli sierść głaskały

Ledwie wspomniałem szczęście króli
Tu nieprawdziwa tam niedobra
W której wciąż kocham się najczulej
Dwa cienie które los mi dobrał
Zderzyły się by zjątrzyć ból mój

Żal się już piekłem na mnie wali
Otwórz się niebo niepamięci
Za pocałunek jej zuchwali
Królowie życie z własnej chęci
Nędzarze cień by swój sprzedali

Zazimowałem w swej przeszłości
O słońce wielkanocne grzej i
Niech ciepło w sercu mym zagości
Bo zmarzło tak jak w Cezarei
czterdziestu męczenników kości

Pamięci o mój piękny statku
Czy nam już nie dość podróżować
Po fali wód o przykrym smaku
Od zórz po zmierzchy od różowych
Aż po te smutki na ostatku

Szalbierko żegnam twój kobiecy
Cień pomylonych dwóch postaci
I tej z którą zwiedzałem Niemcy
Jam ją w ubiegłym roku stracił
I nigdy nie zobaczę więcej

O Drogo Mleczna płyń siostrzyco
Białych strumieni ziem Chanaan
Kochanek białych w mgle zachwyceń
Zgrajo topielców niekochana
Ciągnijmy za nią ku mgławicom

Pamiętam jak innego roku
Kwietniowy świr zwiastował wiosnę
Śpiewałem radość u jej boku
Śpiewałem miłość męskim głosem
Gdy rozkwitała miłość roku”

Guillaume Apollinaire (1880–1918) francuski poeta
John Wyndham Fotografia
Oscar Wilde Fotografia

„Chyba prawie każdy z nas czuwał kiedyś przed wschodem słońca, już to po jednej z
owych bezsennych nocy, przyprawiającej nas niemal o zakochanie się w śmierci, już to po
jednej z owych nocy lęku i szpetnych uciech, gdy przez komórki mózgu przeciągają
majaki, potworniejsze jeszcze od rzeczywistości, a ożywione tym intensywnym życiem
utajonym we wszelkiej groteskowości, które nadaje również gotykowi trwałą siłę życiową,
gdyż sztuka ta wydaje się przede wszystkim sztuką tych, których dusze zasępia choroba
marzenia. Z wolna białe palce wsuwają się przez firanki i zdają się drżeć. Niby czarne,
fantastyczne postacie - nieme cienie pełzają po kątach pokoju i tam się układają. Na
dworze słychać szelest ptaków w listowiu lub kroki ludzi idących do roboty albo jęki i
westchnienia wiatru, który zlatuje ze wzgórza i okrąża cichy dom, jakby się bał zbudzić
śpiącego, a jednak musiał odwołać sen z jego fioletowej jaskini. Zasłona po zasłonie z
cienkiej przejrzystej gazy z wolna się podnosi, rzeczy odzyskują kształty i barwy i
widzimy, jak nadchodzący dzień oddaje światu dawne jego oblicze. Blade zwierciadła
znów otrzymują swe życie odtwórcze. Wygasłe świece stoją, gdzie je pozostawiliśmy, a
obok nich leży na wpół rozcięta książka, którą czytaliśmy, lub drutem opleciony kwiat,
który nosiliśmy na balu, albo list, który obawialiśmy się przeczytać lub czytaliśmy zbyt
często. Wszystko wydaje się nie zmienione. Ze złudnych cieni nocy wyłania się
prawdziwe, znane nam życie. Musimy je podjąć, gdzie zostało przerwane, i ogarnia nas
uczucie straszne - uczucie konieczności zmuszającej do ciągłego zużywania sił w nużącym
kole codziennych wydarzeń lub też porywa nas dzika tęsknota, by pewnego poranka oczy
nasze otworzyły się na świat, co w mroku na nowo został stworzony ku naszej radości, na
świat, w którym rzeczy mają barwy i kształty nowe albo zmienione lub też kryją w sobie
nowe tajemnice; na świat, w którym przeszłość nie zajmowałaby wcale miejsce albo
bardzo mało, a w każdym razie nie w świadomej formie powinności czy skruchy, bo
nawet wspomnienie radości posiada swą gorycz jak wspomnienie rozkoszy - swój ból.”

Oscar Wilde (1854–1900) angielski poeta, prozaik i dramatopisarz
Martín Caparrós Fotografia
To tłumaczenie czeka na recenzję. Czy to jest poprawne?
Archiloch Fotografia
Łukasz Ciepliński Fotografia

„Kochana Wisiu! Jeszcze żyję, chociaż są to prawdopodobnie już ostatnie dla mnie dni. Siedzę z oficerem gestapo. Oni otrzymują listy, a ja nie. A tak bardzo chciałbym otrzymać chociaż parę słów Twoją ręką napisanych (…). Ten ból składam u stóp Boga i Polski (…). Bogu dziękuję za to, że mogę umierać za Jego wiarę świętą, za moją Ojczyznę i za to, że dał mi taką żonę i wielkie szczęście rodzinne.”

Łukasz Ciepliński (1913–1951) wojskowy polski, oficer AK

z więzienia UB, przed śmiercią w grypsie do ukochanej żony.
Źródło: „Chciano zabić Ojczyznę, przekreślić życie narodu”. Przejmujące słowa abp. Jędraszewskiego o Żołnierzach Wyklętych https://wpolityce.pl/kosciol/329693-chciano-zabic-ojczyzne-przekreslic-zycie-narodu-przejmujace-slowa-abp-jedraszewskiego-o-zolnierzach-wykletych, wpolityce.pl, 1 marca 2017.

Kazimierz Orłoś Fotografia

„Czekał na korytarzu pod drzwiami prokuratora magistra J. Sikory. Siedział na ławce pod ścianą, krzywiąc się, jakby oddychanie sprawiało mu ból. Ciekawa sekretarka zagadnęła: – Co tak dziwnie się rusza? Pobity? Młody człowiek skinął głową. – Kto pobił? – Milicja.”

Kazimierz Orłoś (1935) polski pisarz, scenarzysta filmowy i telewizyjny

I co: będziecie skarżyć milicję? Pobity ponownie skinął głową. Sekretarka roześmiała się: – Dziecko!
Źródło: Przechowalnia, Kantor Wydawniczy SAWW, Poznań 1990, s. 116.

Wojciech Polak Fotografia

„Jestem głęboko poruszony tym, co zobaczyłem w filmie Pana Tomasza Sekielskiego. Ogromne cierpienie osób skrzywdzonych budzi ból i wstyd. W tym momencie przed oczami mam także dramat osób pokrzywdzonych, z którymi spotkałem się osobiście. Dziękuję wszystkim, którzy mają odwagę opowiedzieć o swoim cierpieniu. Przepraszam za każdą ranę zadaną przez ludzi Kościoła.”

Wojciech Polak (1964) Prymas Polski

o filmie Tomasza Sekielskiego pt. Tylko nie mów nikomu (2019) przedstawiającym przypadki pedofilii w Kościele polskim
Źródło: Przewodniczący KEP: dziękuję Tomaszowi Sekielskiemu https://ekai.pl/przewodniczacy-kep-dziekuje-tomaszowi-sekielskiemu/, ekai.pl, 11 maja 2019.

Rafał Markowski Fotografia
Claude Fleury Fotografia
Tomasz à Kempis Fotografia
Albert Fish Fotografia
To tłumaczenie czeka na recenzję. Czy to jest poprawne?
George Byron Fotografia