Cytaty na temat przyjmowanie
strona 4

„Bóg jako Pan wszystkich rzeczy żadnej darowizny naszej nie potrzebując, przyjaciołom to swoim, sługom i sierotom i dzieciom oddawać każe, i co się im daje, jakby się Jemu samemu dawało przyjmuje.”

Zofia Czeska (1584–1650)

Źródło: Błogosławiona Matka Zofia z Maciejowskich Czeska http://www.prezentki.opoka.net.pl/index.php?menu=zalozycielka_zyciorys, opoka.net.pl

Uri Ariel Fotografia

„Żaden kraj na świecie nie będzie przyjmował od innych krajów rozkazów, gdzie może budować, a gdzie nie może. Będziemy budować w całym kraju, to jest dobre dla ekonomii i dla syjonizmu…”

Uri Ariel (1952)

o nowych osiedlach powstających na terytoriach okupowanych.
Źródło: Mariusz Zawadzki, Syzyfowe prace Kerry’ego, „Gazeta Wyborcza”, 13 sierpnia 2013.

Sebastian Świderski Fotografia
XIV Karmapa Fotografia
Hirohito Fotografia
Shah Rukh Khan Fotografia

„Powinienem być pokorny i powiedzieć coś w stylu: Naprawdę nie zasłużyłem na tę nagrodę, być może nie powinienem jej w tej chwili otrzymać, ale moi rodzice nauczyli mnie, że wraz z sukcesem przychodzi pokora i jeśli nie staję się pokorny to również znaczy, że jeszcze nie osiągnąłem wystarczającego sukcesu. Tak więc przyjmuję tę nagrodę, nie dziękując nikomu oprócz siebie samego.”

Shah Rukh Khan (1965) indyjski aktor i producent filmowy

I should be humble and say things like: I really don’t deserve this award, maybe I shouldn’t be given this right now’ but my parents taught me that with success comes humility and if I am not getting humble so of course that means I’m not successful enough. So I’ll accept this completely without thanking anyone else but myself. (ang.)
podczas rozdania nagród Sabse Favourite Kaun 2005.

Tomasz Piątek Fotografia
Wojciech Szczęsny Fotografia

„Bardzo chętnie przyjmuję krytykę, ale Radosław Majdan mówiący, że coś mu jedzie wiochą…? To tak, jakby Donald Tusk uczył ludzi jak wymawiać „R.””

Wojciech Szczęsny (1990) piłkarz polski

Źródło: „Magazyn” (dodatek do „Przeglądu Sportowego”) nr 5/2011.

Bernardyna Maria Jabłońska Fotografia
Sarvepalli Radhakrishnan Fotografia
Waldemar Chrostowski Fotografia
Małgorzata Kalicińska Fotografia

„Jak, jak? Przyjmować takie słowa? Jak rozmawiać z kimś o jego śmierci?! Tak rzeczowo, spokojnie…?”

Małgorzata Kalicińska (1956) polska powieściopisarka

Cykl Rozlewisko, Dom nad rozlewiskiem

Patrick Buchanan Fotografia

„(…) coraz więcej kobiet Zachodu przyjmuje niechęć do posiadania dzieci za swą naczelną zasadę życiową”

Patrick Buchanan (1938) amerykański polityk i publicysta

Źródło: Robert Potocki, Paleopolityka amerykańska wg Patricka Buchanana, geopolityka.org, 11 marca 2012 http://www.geopolityka.org/analizy/1368-paleopolityka-amerykanska-wg-patricka-buchanana

Colin Farrell Fotografia
Diane Lane Fotografia
Frank Zappa Fotografia

„Jedną z zasług lat 60. jest to, że nagrano i wydano wówczas trochę muzyki o niezwykłym czy też eksperymentalnym charakterze. Kim byli ci mądrzy, niezwykle światli menadżerowie, którym zawdzięczamy Złotą Erę Amerykańskiej Muzyki? Idący z duchem czasu młodzieńcy o kwiatowym oddechu? Nie – starzy, żujący cygaro faceci, którzy słuchali taśm i mówili: „ Bo ja wiem…, Co to, kurwa, jest? Dobra wypuść to, wiadomo? Nie wiadomo.”
Takie podejście do muzyki przynosiło znacznie więcej dobrego niż postawa dzisiejszych bossów. „Młodzi z głową na karku” są o wiele bardziej zachowawczy, a także o wiele bardziej niebezpieczni od swych poprzedników. Skąd się wzięli? Paru wylądowało w branży dlatego, że ich ojcami byli niektórzy z owych staruszków, od których jechało tytoniem. Inni sami utorowali sobie drogę na szczyty – pewnego dnia gość z cygarem mówił: „Posłuchaj Sherman. Zaryzykowałem, wypuściliśmy to i ani się obejrzałem, gdy sprzedaliśmy kilka milionów egzemplarzy. Ja wciąż nie mam pojęcia, co to, kurwa było, ale trzeba nam zrobić tak jeszcze raz. Posłuchaj, co ci powiem, Sherm. Ktoś nam musi dać cynk, co teraz wypuścić. Dlaczego nie przyjmiemy do roboty jakiegoś z tych hipisowskich skurwieli?”
Tak więc przyjmują do pracy jednego z hipisowskich skurwieli – nie żeby miał robić coś poważnego – przynosi kawę, listy, stoi z boku i patrzy, co się dzieje – wyrabia się. Pewnego dnia staruszek z cygarem mówi: „Posłuchaj Sherman, myślę, że możemy mu zaufać – wygląda na to, że się powoli otrzaskał. Zrobimy go naszym przedstawicielem – niech ON gada z tymi pojebami od tamburynu i kadzideł. On rozumie to całe gówno, przecież ma takie same włosy jak oni”.
Od tej chwili młodzian pnie się i pnie, nie mija wiele czasu, jak trzyma nogi na biurku i mówi: „Niech pan wywali Shermana panie Maxwell. Aha, ten nowy zespół… Nie możemy ryzykować… to po prostu nie to, czego chcą dzieciaki. Wiem, bo przecież mam takie same włosy”

Frank Zappa (1940–1993) amerykański muzyk rockowy, multiinstrumentalista, kompozytor

Źródło: Takiego mnie nie znacie

Benito Juárez Fotografia
Anna Józefina Lubieniecka Fotografia
Michael Sandel Fotografia
Yoani Sánchez Fotografia
Pius VI Fotografia
Wojciech Mecwaldowski Fotografia
Roma Gąsiorowska Fotografia
Eligiusz Niewiadomski Fotografia
Ireneusz Mazur Fotografia

„Tomasz Swędrowski: Jędrzej Gruszczyński popełnia błąd, tu go pocieszają koledzy. Zdarza się.
Ireneusz Mazur: Ja myślę, że tego młodego można zostawić, a podać tlen trenerowi. Odnoszę wrażenie, że Kuba Bednaruk tutaj jakby bladość przyjmuje na twarzy. Mówiłeś, że to ja jestem blady”

Ireneusz Mazur (1957) polski trener siatkówki

śmiech
o reakcji trenera Jakuba Bednaruka na błąd swego zawodnika.
Źródło: mecz PlusLigi Asseco Resovia Rzeszów-AZS Politechnika Warszawska, 30 grudnia 2016 r. ipla.tv http://www.ipla.tv/Asseco-resovia-rzeszow-onico-azs-politechnika-wars/vod-7316580

„Jako dramaturg jestem trochę takim obserwatorem analitycznym, proponuję pewne rozwiązania lub kierunki, ale czasem (…) nie mogę wyrzucić jakiegoś tekstu, bądź czegoś dodać, bo mamy gotową partyturę i to jest nie do ruszenia. (…) Natomiast w teatrze dramaturg może powiedzieć, że brakuje jakiejś sceny i ją wymyślić lub wrzucić Balzaca, dysponuje innymi narzędziami. To specyficzny zawód.
Przyjmując ofertę pracy w roli dramaturga, nigdy nie myślę, że to zajęcie wyżej cenione bądź bardziej potrzebne teatrowi współczesnemu. To absurdalne myślenie. Po prostu, podchodzę do tego jak do kolejnego zadania teatralnego. Opowiadamy jakąś historię, przez teatr lub operę, i muszę uruchomić wszystko, co wiem i potrafię, swoje doświadczenia z pisania dramatów również. Bo kiedy jestem dramatopisarzem i czytam Gogola, to czytam go inaczej niż krytyk literacki. Być może jako pisarz zauważam inne rzeczy, włączam intuicję. Istotne natomiast, że zawsze patrzę na tekst jak kolega po piórze. Dlatego wartościowanie tych dwóch profesji, dramatopisarza i dramaturga, nigdy nie przyszłoby mi do głowy. Pytanie, czy urobek danego roku wszystkich dramatopisarzy jest oceniany przez krytyków jako rok urodzaju czy jako rok klęski.”

Źródło: Agata Dąbek, Wszystko, co wiem i potrafię http://www.dwutygodnik.com/artykul/4675-wszystko-co-wiem-i-potrafie.html, Dwutygodnik.com nr 113/2013.

Ryszard Kukliński Fotografia
Peter Sellers Fotografia
Aniela Salawa Fotografia
Frank-Walter Steinmeier Fotografia

„Amerykański prezydent znowu przelatuje nad Niemcami. To boli, gdy widzi się, jak przyjmuje się Obamę w Polsce, a nie w Niemczech. Rząd Angeli Merkel nie ma pomysłu, jak wypełnić stosunki z USA nową treścią.”

Frank-Walter Steinmeier (1956) polityk niemiecki

Źródło: „Der Spiegel”: Dziwnie zmęczony Obama http://wyborcza.pl/1,76842,9687957,_Der_Spiegel___Dziwnie_zmeczony_Obama.html#ixzz1Nqz2n4Ve, wyborcza.pl, 30 maja 2011.

Tomasz Strzembosz Fotografia

„Sposób, w jaki ludność przyjmowała te kolejne nieszczęścia, a wreszcie samą kapitulację, przynosi Polakom większą chwałę niż sukcesy pierwszych tygodni. Są polskie i niepolskie opisy tego dnia, w którym po podpisaniu kapitulacji wojsko i ludność zaczęły opuszczać Warszawę. Godność tego pobitego wojska, które w zwartych szeregach odchodziło na jakże niepewny los, godność tej opuszczonej ludności, która żegnała je łzami, a nie słowami przekleństw – jest to coś, czego nie można zapomnieć i co winno zostać przeniesione przyszłym pokoleniom Polaków. Pobici, ale nie rozbici moralnie, zjednoczeni we wspólnym porywie, do końca nie ulegli rozkładowi wewnętrznemu, którego przecież można by się spodziewać po tylu dniach klęsk i zawodów – tak uzewnętrzniała się w chwili największej próby siła moralna Warszawy. Siła dojrzewająca w katakumbach konspiracji, a wyzwolona i eksplodująca podczas powstania. Ostatniego polskiego powstania pierwszej połowy XX wieku, godnego wielkich tradycji powstania wielkopolskiego i trzech powstań śląskich. Gdyby kończyło się ono rozkładem, nawet wtedy, gdyby w ostatniej chwili przyszedł jakiś ratunek i miasto ocalało – byłoby to powstanie prawdziwej klęski. Może nie tak tragiczne, ale odrażające, niosące przyszłym pokoleniom – jak każda małość, każda zdrada – nie pokarm, lecz truciznę. Jakkolwiek byśmy oceniali decyzję powstania – a oceniać ją można nie z jednego punktu widzenia i jak wiemy oceny są tutaj krańcowo różne, jakkolwiek ocenialibyśmy jego sens wojskowy i polityczny – i tutaj zdania są bardzo podzielone, jedno przynajmniej pozostanie jasne: egzamin, przed którym stanęło miasto, zdany został, z niewielkimi wyjątkami, bardzo dobrze. Zarówno pod względem samoorganizacji, współpracy z wojskiem, jak też postawy moralnej. Postawy moralnej utrzymanej do końca. Postawy, którą zachowały władze powstańcze, żołnierze i zwykli obywatele.”

Tomasz Strzembosz (1930–2004) polski historyk

Refleksje o Polsce i Podziemiu 1939–1945
Źródło: s. 123–124

Konstantinos Tsatsos Fotografia
Andrzej Depko Fotografia
Joanna Osyda Fotografia
Jacek Kuroń Fotografia
Michael Ondaatje Fotografia
Chris Rock Fotografia
Lew Tołstoj Fotografia
Günter Verheugen Fotografia
Kazimierz Orłoś Fotografia

„Mentalność ludzi żyjących na wsi, których życie zachowuje rytm ściśle związany z rytmem przyrody, natury zapewne jest inna: inaczej patrzą na życie i inaczej mogą przyjmować swój los.”

Kazimierz Orłoś (1935) polski pisarz, scenarzysta filmowy i telewizyjny

Źródło: Agnieszka Sowińska, Psiejak i kukawecka http://www.dwutygodnik.com/artykul/3787/, Dwutygodnik.com, nr 87/2012.

Mireille Mathieu Fotografia
George R.R. Martin Fotografia

„(…) zawsze najtrudniej patrzy się na świat właśnie z punktu widzenia dziecka. Przyjmując ten punkt, nie możesz pisać jedynie o tym, co się wydarzyło. Naprawdę trzeba przyjąć dziecięcą perspektywę. Chodzi o sposób, w jaki przeżywa ono smutek i pustkę, a przede wszystkim o to, na ile rozumie, bądź nie, o co wokół chodzi i co ludzie wyprawiają.”

George R.R. Martin (1948) amerykański pisarz fantasy i science fiction

Źródło: Od „Strefy Mroku” do „Gry o tron”, z Georgem R.R. Martinem rozmawia Michał Hernes http://www.fantastyka.pl/media/pdf_bonus_2012.pdf, bonusowy dodatek do „Nowej Fantastyki”, 2012 rok.

Feliksa Kozłowska Fotografia
Terry Pratchett Fotografia
Dag Hammarskjöld Fotografia
Konfucjusz Fotografia
Nick Hornby Fotografia
Christopher Dodd Fotografia
Adam Łomnicki Fotografia
Waldemar Skrzypczak Fotografia

„Rzecznik prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej nie jest osobą uprawnioną do przyjmowania meldunków i występowania w roli ministra. Nie ma mojej zgody na takie zachowanie. Bronię godności munduru i żołnierza polskiego. Nie może być tak, że żołnierze są zmuszani do oddawania honorów – tę kwestię regulują wojskowe przepisy.”

Waldemar Skrzypczak (1956) generał polski

Źródło: Gen. Skrzypczak nie doradza już wojsku. „Decyzja polityczna, która przyszła z góry” http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,147963,21327858,gen-skrzypczak-nie-doradza-juz-wojsku-decyzja-polityczna.html, tokfm.pl, 2 lutego 2017.

Dietrich von Hildebrand Fotografia
Zbigniew Buczkowski Fotografia
Adrien Brody Fotografia
Paulo Coelho Fotografia
Redbad Klynstra Fotografia
Bronisław Malinowski Fotografia
Wojciech Kilar Fotografia
Zofia Czerwińska Fotografia

„Przypuszczenie, że aktorzy komediowi mają nikłe poczucie humoru, uważam za bezpodstawne. Dowcip jest im niezbędny, żeby mogli przyjmować role, a raczej epizody.”

Zofia Czerwińska (1933–2019) polska aktorka

Źródło: „Rzeczpospolita”, 15 lipca 2006 http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/dnak.htm

Ivan Stambolić Fotografia

„On jest gotów każdego dnia przyjmować inną ideologię. Zmienia swoje poglądy i stronników. Wykorzystuje każdego, a potem po prostu wyrzuca.”

Ivan Stambolić (1936–2000)

o Slobodanie Miloševiciu
Źródło: Erich Schaake, Kobiety dyktatorów, wyd. Videograf II, tłum. Roman Niedballa, Katowice 2004, s. 60.

Tomasz Terlikowski Fotografia
Katarzyna Bujakiewicz Fotografia
Łukasz Warzecha Fotografia
Michał Sopoćko Fotografia
Beata Szydło Fotografia
Konstanty Schmidt-Ciążyński Fotografia
Jacek Saryusz-Wolski Fotografia

„Jacek Saryusz-Wolski nie zdradził Platformy Obywatelskiej. Przyjmując propozycję PiS kandydowania na prezydenta Europy jako konkurent Donalda Tuska, zdradził siebie. I wszystkie ideały pokolenia lat 80., Solidarności, koleżeństwa, lojalności, uczciwości. Tak, uczciwość, jaka obowiązywała, obowiązuje i stanowi nieopisaną wartość. Smutne.”

Jacek Saryusz-Wolski (1948) polityk polski

Autorka: Jagienka Wilczak, Co Wolski załatwi dla Polski? https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1696522,1,saryusz-wolski-zdradzil-przede-wszystkim-sam-siebie.read, polityka.pl, 5 marca 2017.
O Jacku Saryuszu-Wolskim

Witold Gombrowicz Fotografia

„Krzyknąłem, że nie jestem ani pisarz, ani członek czegokolwiek, ani metafizyk, czy eseista, że jestem ja, wolny, swobodny, żyjący… Ach, tak, odrzekli, jesteś więc egzystencjalistą.

Ale nagość moja, transoceaniczna, stamtąd, z pampy, nagość, która była mi potrzebna do miłości mojej z Argentyną (wbrew memu wiekowi!) nie pozwalał mi nie być z nimi obnażającym. Wytworzyła się nieprzyzwoitość. Z jakimż zażenowaniem te tuzy przyjmowały mój wzrok namiętnie naiwny, dobierający się do nich poprzez ubranie… śmiertelna dyskrecja, dyskretna melancholia, zgaszenie taktowne, odpowiadały mojemu żądaniu stamtąd, z peryferii świata, z ojczyzny Indian. Ubrani od stóp do głowy, opatuleni, choć maj przecież, z twarzami wystylizowanymi przez fryzjerów… a każdy miał w kieszonce mały posążek, zupełnie nagi, by mu się przypatrywać okiem znawcy. Panuje skromność i rozwaga. Nikt nie narzuca się nikomu. Każdy robi swoje. Produkują i funkcjonują. Kultura i cywilizacja. Uwięzieni w stroju, ledwie się mogą ruszać, podobni do owadów posmarowanych czymś lepkim. Kiedy zacząłem zdejmować spodnie powstał popłoch, dawaj drała drzwiami i oknami. Pozostałem sam. Nikogo nie było w restauracji, nawet kucharze uciekli… dopierom wtedy się spostrzegł, że co to, na Boga, co robię, co ze mną… i skrzywiony stałem z nogawką jedną na nodze, drugą w ręku.

Wtem Kot wchodzi z ulicy i widząc mnie tak stojącego pyta ze zdumieniem: - Co ty, zwariowałeś? Mnie wstyd i chłodno, odpowiadam, że tak trochę zacząłem się obnażać, a wszystko uciekło. Mówi: - Oszalałeś, tobie się w głowie pomieszało, gdzie by tu kto się twojej nagości przestraszył, przecie na całym świecie nie znajdziesz takiego zdzierania szat, jak tutaj… czekaj, na królików trafiłeś, ale ja ci sproszę lwów takich, że choćbyś goły na stole tańczył, ani mrugną! Stanął tedy zakład między nami, zakład szlachecki i polski (bo ja z Kotem nie po argentyńsku a po polsku się czułem, bo tę babkę wspólną mieliśmy), i nie dzisiejszy, chyba tak z końca zeszłego stulecia. No, dobra! Sprosił kogo trzeba, intelekty najbrutalniej obnażające, ja nic, aż kiedy już do wetów przyszło, zaczynam portki zdejmować. Zwiali, grzecznie przeprosiwszy, że niby czas na nich! Więc Leonor Fini i Kot do mnie mówią: - Jakże to, nie może być żeby oni się przestraszyli, przecie intelekty wyspecjalizowane w tym mają! Mnie ciężko bardzo i źle na duszy, smutek mnie zżera, mało brakowało a byłbym się gorzko rozpłakał, ale mówię: - Cała rzecz w tym, że oni, uważacie, nawet rozbieraniem się ubierają i nagość to u nich tylko jedna para pantalonów więcej. Ale jak ja tak zwyczajni portki spuściłem, to ich zemgliło, a głównie dlatego, żem nie robił tego wedle Prousta, ani a la Jean Jacques Rousseau, ani wedle Montaigne'a czy w sensie egzystencjalnej psychoanalizy, tylko ot tak sobie, byle zdjąć.”

Witold Gombrowicz (1904–1969) pisarz polski

Dziennik 1961-1966

Agatha Christie Fotografia
Rachel Cohn Fotografia
Witold Gombrowicz Fotografia

„Słońce. Mdło. Tutaj stoimy w kolejce, a tam, na przeciwległym chodniku, idą i idą, mijają i mijają, bez przerwy lizą i lizą, skąd tyle tego, przecież już jestem o dwadzieścia kilometrów od centrum Buenos Aires! A jednak mijają i mijają, wciąż wyłażą zza rogu i przechodzą i wyłażą i przechodzą i wyłażą i przechodzą i wyłażą aż zwymiotowałem. Zwymiotowałem, a ten co przede mną stał spojrzał i nic, bo i cóż! Tłok.

Ja znowu zwymiotowałem i - nie wiem, czy nie przesadzam - jeszcze raz zwymiotowałem. Cóż jednak z tego znowu i z tego jeszcze raz, kiedy tam znowu przechodzą i jeszcze przechodzą, a w samym Buenos Aires, jest z pięć milionów pięć razy dziennie chodzących do wychodka czyli w sumie dwadzieścia pięć milionów na dwadzieścia cztery godzin, zwymiotowałem, podjechał ombibus i wsiadaliśmy, jeden za drugim, a trzeci za drugim i siódmy za szóstym, szofer ziewał, przyjmował pieniądze, wydawał bilety, płaciliśmy jeden za drugim, ruszamy, jedziemy, radio, przygrzewa, duszno, przelewa się przede mną roztopione masło rozlewające się jejmości ze złotym naszyjnikiem a staruszkowi coś się gaworzy, wpychają się, napychają, wypychają, pchają, ja bym zwymiotował…

Po co? Miliony! Miliony! Miliony! Iluż wymiotowało w tej samej chwili w Buenos Aires, ilu? Ze stu może, w sumie, ze stu pięćdziesięciu? Więc po co dodawać jeden więcej wymiot? Jakież bogactwo! Milionerem byłem, wszystko mnożyło mi się przez tysiąc i milion.”

Witold Gombrowicz (1904–1969) pisarz polski

Dziennik 1961-1966

Efraim Zuroff Fotografia

„Armia Krajowa zaś, która była ramieniem zbrojnym tego rządu [Rządu RP na uchodźstwie], nie przyjmowała do swoich szeregów Żydów, a i w wielu przypadkach Żydów zabijała. (…) Mówiąc zaś szerzej, wiele tysięcy Polaków zabiło Żydów, wydawało Żydów, przekazywało ich nazistom.”

Efraim Zuroff (1948) izraelsko-amerykański historyk zwany „ostatnim łowcą nazistów”

Źródło: Efraim Zuroff dla „Rzeczpospolitej”: wielu Polaków odegrało rolę w Holokauście https://wiadomosci.onet.pl/kraj/efraim-zuroff-dla-rzeczpospolitej-wielu-polakow-odegralo-role-w-holokauscie/vzbewsf, onet.pl, 2 lutego 2018

To tłumaczenie czeka na recenzję. Czy to jest poprawne?
Joaquin Phoenix Fotografia
Łukasz Ciepliński Fotografia
Tadeusz Dołęga-Mostowicz Fotografia
Adam Szostkiewicz Fotografia
Mordechaj Canin Fotografia
Elton John Fotografia
Jerzy Duda-Gracz Fotografia
Jarosław Gwizdak Fotografia
Jarosław Kaczyński Fotografia

„Francuzom zapłacono, Żydom zapłacono, wielu innym narodom zapłacono za straty, które ponieśli w II wojnie światowej, Polakom nie i to przyjmowanie tego faktu jako oczywistego to jest element tej mikromanii narodowej, tego kompleksu, który nam wmawiano. Musimy to odrzucić, to jest część także tego samego wielkiego przedsięwzięcia, bo tu chodzi nie tylko o środki materialne, tu chodzi o nasz status, o nasz honor.”

Jarosław Kaczyński (1949) polski polityk, premier RP

o reparacjach wojennych dla Polski.
Źródło: Prezes PiS Jarosław Kaczyński w Krakowie: musimy domagać się naszych praw, także tych wynikających z historii https://www.polskieradio.pl/130/5925/Artykul/1919575,Prezes-PiS-Jaroslaw-Kaczynski-w-Krakowie-musimy-domagac-sie-naszych-praw-takze-tych-wynikajacych-z-historii, polskieradio.pl, 11 listopada 2017.