Cytaty o strachu
strona 4

Orlando Bloom Fotografia
Janne Ahonen Fotografia
Harlan Coben Fotografia
Krzysztof Daukszewicz Fotografia
Jan Miodek Fotografia

„Z pewnością mam 1555 wad jako dyrektor instytutu, ale nikt nie może powiedzieć, że się mnie boi. Mojego ojca nikt się nie bał, albowiem nie budował autorytetu na strachu. Jestem zadeklarowanym antyrygorystą. Zawsze taki byłem, nie przeżyłem metamorfozy, gdy zostałem dziadkiem.”

Jan Miodek (1946) polski językoznawca, popularyzator wiedzy o języku polskim

Źródło: gazetawrocławska.pl, Dziadek Jan spija miody, 21 stycznia 2011 http://www.gazetawroclawska.pl/wieczorwroclawia/359151,dziadek-jan-spija-miody,id,t.html

Lukrecjusz Fotografia
Władimir Putin Fotografia

„Panie Premierze, Drodzy Polscy Przyjaciele, Drodzy Państwo, Rodacy!Przywiodła nas tutaj wspólna pamięć, wspólny dług historyczny i wiara w przyszłość. Dzisiaj pochylamy głowy przed tymi, którzy mężnie przyjęli tutaj śmierć; przed tymi, których dążenia, nadzieje, talenty zostały bezlitośnie rozdeptane, przed tymi, kogo się nie doczekano. Nie doczekały się, ale na zawsze zachowały w swoich sercach matki, dzieci, ukochane. W ziemi tej spoczywają obywatele radzieccy, którzy spłonęli w ogniu represji stalinowskich w latach 30., oficerowie polscy, rozstrzelani na podstawie tajnego rozkazu, żołnierze Armii Czerwonej rozstrzelani przez nazistów podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Katyń nierozerwalnie powiązał ich losy. Tutaj obok siebie, jak w bratniej mogile, zyskali wieczne odpoczywanie. Odpoczywanie, ale nie zapomnienie, ponieważ nie może być wytarta z pamięci śmierć męczeńska niewinnych ofiar. Nie można schować prawdy o zbrodniach. Rosja i Polska, jak żadne inne państwa, Rosjanie i Polacy, jak żadne inne narody Europy, musieli przeżyć praktycznie wszystkie tragedie XX w. Zapłacić olbrzymią, zbyt wysoka cenę za dwie wojny światowe, za bratobójcze zbrojne konflikty, za okrucieństwo i nieludzkość totalitaryzmu. Nasz naród, który przeżył koszmar wojny domowej, przymusową kolektywizację wsi, masowe represje lat 30., doskonale rozumie, chyba lepiej niż ktokolwiek inny, co oznacza dla wielu polskich rodzin Katyń, Miednoje, Piatichatki, dlatego że w tym żałobnym rzędzie i miejscach masowych kaźni obywateli radzieckich jest poligon w Butowie pod Moskwą, Góra Siekierna na Sołowkach, rowy egzekucyjne w Magadanie i Workucie, bezimienne mogiły Norylska i Kanału Białomorskiego. Represje niszczyły ludzi nie zważając na ich narodowość, przekonania, wiarę. Ich ofiarami stawały się całe warstwy społeczne w naszym kraju: Kozacy, duchowni, zwykli chłopi, profesorowie, oficerowie – w tym również oficerowie armii carskiej, którzy w swoim czasie wstąpili na służbę do Armii Czerwonej – również ich nie oszczędzono – nauczyciele, robotnicy. Logika była jedna: zasiać strach, obudzić w człowieku najniższe instynkty, podjudzać ludzi przeciwko sobie i zmuszać ich do ślepego posłuszeństwa.Zbrodnie te nie mogą być usprawiedliwione w żaden sposób. W naszym kraju została dokonana jasna ocena polityczna, prawna i moralna zbrodni reżimu totalitarnego. I ocena ta nie podlega żadnej rewizji. Wobec tych grobów, wobec ludzi, którzy przychodzą tutaj oddać hołd swoim bliskim byłoby cyniczne powiedzieć: zapomnijmy o tym, że wszystko zostało w przeszłości. Nie. Jesteśmy zobowiązani pielęgnować pamięć o przeszłości, i oczywiście będziemy to czynić, jakkolwiek gorzka nie byłaby ta prawda. Nie jesteśmy w stanie zmienić przeszłości, ale w naszych siłach jest zachować albo przywrócić prawdę, a to znaczy również sprawiedliwość historyczną. Jest to ciężka praca, praca bardzo żmudna, której podjęli się historycy Rosji i Polski, przedstawiciele społeczeństwa i duchowieństwa. Wracając w przeszłość pracują w imię prawdy, a to znaczy w imię przyszłych stosunków między naszymi krajami. Właśnie taka wspólna droga dla zdefiniowania pamięci narodowej, ran historycznych pozwoli nam uniknąć ślepej uliczki niezrozumienia, wyrównywania rachunków, prymitywnych interpretacji dzielenia narodów na te, które miały rację i te, które były winne, jak to czasami usiłują robić nieodpowiedzialni politykierzy. W ciągu dziesięcioleci cynicznych kłamstw usiłowali zataić prawdę o egzekucjach katyńskich, ale byłoby takim samym kłamstwem obarczanie tą winą narodu rosyjskiego. Historia pisana przez złość i nienawiść jest równie fałszywa i zalakierowana jak wylizana historia w interesie konkretnych ludzi czy grup politycznych. Jestem pewny, że coraz częściej i w Rosji, i w Polsce zdajemy sobie z tego sprawę i jakie by to nie było trudne musimy wychodzić naprzeciwko sobie i zdawać sobie sprawę, że nie sposób żyć tylko i wyłącznie tą przeszłością. Dlatego jesteśmy dzisiaj wspólnie razem tutaj w Katyniu na tej uroczystości z okazji 70. rocznicy polskiej tragedii. Byliśmy wspólnie w Gdańsku w rocznicę wybuchu II wojny światowej. Na jej frontach nasze narody walczyły przeciwko wspólnemu wrogowi i jestem przekonany, że będziemy wspólnie obchodzić jubileusz wielkiego zwycięstwa – w którym główną, decydującą rolę odegrali żołnierze Armii Czerwonej – za które oddały swoje życie setki tysięcy żołnierzy wojska polskiego armii Andersa i Armii Krajowej, obrońcy Moskwy i Warszawy, Westerplatte i Smoleńska. Nasze straty i doświadczenia sojusznicze powinny nas zbliżać do siebie. Nie mamy moralnego prawa pozostawić przyszłym pokoleniom brzemienia nieufności do siebie. We współczesnym świecie, w Europie XXI w. nie ma innej alternatywy dla prawdziwego dobrego sąsiedztwa między narodami Polski i Rosji. Jest to wybór godny naszych dwóch narodów, które są skazane na to sąsiedztwo; wybór godny naszego wspólnego, tragicznego, ale wielkiego losu.Światła pamięć i wieczne odpoczywanie wszystkim, których przyjęła ziemia Katynia. Pokoju, pomyślności i dobrobytu dla żyjących obecnie.Dziękuję.”

Władimir Putin (1952) rosyjski polityk

przemówienie wygłoszone podczas obchodów 70 rocznicy zbrodni katyńskiej, tekst za PAP.
Przemówienia rocznicowe
Źródło: interia.pl, 7 kwietnia 2010 http://fakty.interia.pl/raport/70-rocznica-zbrodni-katynskiej/news/przeczytaj-pelna-tresc-przemowienia-putina-w-katyniu,1461636,6896

Recep Tayyip Erdoğan Fotografia

„Mamy do czynienia z terrorystami, którzy nie są prawdziwymi Turkami. (…) Kto jest przeciwko Turcji, powinien trząść się ze strachu. Nas nikt nie zdoła zastraszyć. Nie przyjmujemy rozkazów od nikogo poza Bogiem.”

Recep Tayyip Erdoğan (1954) polityk turecki

o uczestnikach masowych protestów w tureckich miastach.
Źródło: Michał Kokot, Wojna Erdogana. Setki aresztowanych, ale bunt nie gaśnie, „Gazeta Wyborcza”, 18 czerwca 2013

Monteskiusz Fotografia
Jakub Małecki Fotografia
Michał Smolorz Fotografia

„Wbrew powszechnemu mniemaniu, Śląsk nigdy nie był pod żadnym zaborem, Śląsk po prostu od 1348 r. przez 600 lat rozwijał się poza Polską (w Czechach, Austrii i Prusach), w odmiennych tradycjach, systemach politycznych i ustrojowych.”

Michał Smolorz (1955–2013) polski dziennikarz, publicysta, reżyser i producent

Źródło: Śląskie strachy na Lachy, polityka.pl, 14 kwietnia 2012 http://www.polityka.pl/kraj/analizy/1525647,1,o-co-chodzi-slazakom.read

Jacques-Bénigne Bossuet Fotografia

„Największą słabością z wszystkich jest strach przed okazaniem się zbyt słabym”

Jacques-Bénigne Bossuet (1627–1704) francuski teolog katolicki

Źródło: Politique Tirée de l'Écriture Sainte (1679, opublikowane w 1709)

Leon XIII Fotografia
Jean Giono Fotografia
Beata Obertyńska Fotografia
Sławomir Mrożek Fotografia
Józef Pieter Fotografia

„Nie ma życia bez strachu.”

Józef Pieter (1904–1989) polski pedagog i psycholog

Źródło: Stanisław Grzelecki, 3000 m sensacji, Filmowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1957, s. 72.

Marcin Dorociński Fotografia
Szczepan Twardoch Fotografia
Günter Grass Fotografia

„Bez strachu nie ma ucieczki!”

Blaszany bębenek

Jaroslav Seifert Fotografia
Gabriel García Márquez Fotografia
Graham Masterton Fotografia
Gore Vidal Fotografia

„Czasem mądrzej jest nie uciekać, lecz spojrzeć w oczy temu, co budzi strach.”

Gore Vidal (1925–2012) amerykański pisarz, dramaturg, scenarzysta i polityk

Źródło: Stworzenie świata

Oliviero Toscani Fotografia

„Żyjemy w strachu. Jesteśmy postludzkością i nie akceptujemy innej prawdy niż ta pojawiająca się w telewizorze.”

Oliviero Toscani (1942) włoski fotografik

Źródło: „Elle”, styczeń 1996

Graham Masterton Fotografia
Jack Nicholson Fotografia
Charles Bukowski Fotografia
Anna M. Nowakowska Fotografia
Krystian Markiewicz Fotografia
Peter Høeg Fotografia
Władimir Putin Fotografia
Thomas Hobbes Fotografia
Jostein Gaarder Fotografia
Joyce Carol Oates Fotografia

„Strach ma swój zapach. Drapieżnik go wyczuje.”

Joyce Carol Oates (1938) pisarka amerykańska

Córka grabarza (2007)

Krzysztof Rutkowski (detektyw) Fotografia

„Dziesięciu wrogów nie zrobiło Lepperowi tyle krzywdy, co on sam sobie zrobił Klewkami Gasińskiego i kwitami na polityków. Jakbym te kwity wcześniej przejrzał, od razu bym wiedział, że to bzdury. Ale wtedy do końca byłbym dla niego agentem SLD.”

Krzysztof Rutkowski (detektyw) (1960) detektyw polski, poseł na Sejm

Źródło: Strach Andrzeja Leppera, newsweek.pl, 22 stycznia 2002 http://www.newsweek.pl/artykuly/wydanie/531/strach-andrzeja-leppera,28523,3

O.S.T.R. Fotografia

„Zabić wszystkich, by nikt tu nie oddychał,
tak pewnie o nas myśli Północna Ameryka.”

O.S.T.R. (1980) raper polski

Album O.c.b.
Źródło: Strach

Lucy Maud Montgomery Fotografia
Rosa Parks Fotografia

„Biali oskarżali nas o zakłócanie spokoju, gdy zachowywaliśmy się jak normalni ludzie, zamiast płaszczyć się ze strachu. Nie musieliśmy czekać na zlinczowanie. Umieraliśmy po trosze za każdym razem w obliczu tego rodzaju dyskryminacji.”

Rosa Parks (1913–2005) amerykańska działaczka praw człowieka

Źródło: Deborah G. Felder, 100 kobiet, które miały największy wpływ na dzieje ludzkości, wyd. Świat Książki, Warszawa, 1998, ISBN 83-7129-666-5, str. 67, tłum. Maciej Świerkocki.

„To też jakieś wyjaśnienie dla morderstwa: że wszyscy, tak czy inaczej, kiedyś umrzemy.”

Robin Cook (1931–1994) pisarz amerykański

Źródło: Śmiertelny strach (1988); tłum. Beata Paluchowska

„Poparcie nie przyjmuje formy politycznej mobilizacji, władza nie jest gotowa do stworzenia koalicji pod szyldem jakiejś koncepcji czy programu. I nie wiadomo, co z tym zrobić. Politycy gorączkowo sprawdzają sondaże. Nawet jak są dobre, i tak pozostaje strach, dlatego że kogo nie zawołasz, to i tak nikt nie idzie.”

o obecnej sytuacji politycznej w Rosji.
Źródło: rozmowa Tatiany Żurżenko i Iwana Krastewa, Anatomia bezalternatywności, przeł. Róża Maj, „Krytyka Polityczna”, Nr 27–28/2011.

Rafał A. Ziemkiewicz Fotografia

„Władza legitymizująca się strachem przed wykreowanym wrogiem jest jak jazda na rowerze. Nie można się już zatrzymać, żeby się nie przewrócić.”

Rafał A. Ziemkiewicz (1964) polski pisarz

Źródło: Państwo Tuska i Komorowskiego, „Rzeczpospolita”, 5 lipca 2010

Albert Camus Fotografia
Albert Einstein Fotografia
Sławomir Sierakowski Fotografia
Gustaw Zieliński Fotografia

„Lecim… lecim… w tej podróży,
Strach nam nieraz oczy mróży,
Czujem zawrót… szał…
Gdy przez otchłań, przez szczeliny,
Przepaścistej gwiazd krainy,
Umykamy w czwał.”

Gustaw Zieliński (1809–1881) polski pisarz i poeta

pisownia oryginalna.
Kirgiz
Źródło: Kirgiz, wyd. Księgarnia zagraniczna, Lipsk 1847, s. 54.

Hjalmar Söderberg Fotografia
Tomasz Siemoniak Fotografia

„Minister Macierewicz dał właśnie kolejny przykład, jak zachowuje się w sytuacjach kryzysowych. W Smoleńsku też uciekł. Strach pomyśleć, jak zachowa się na wypadek wojny.”

Tomasz Siemoniak (1967) polski polityk

o zachowaniu Antoniego Macierewicza po wypadku samochodowym, w którym uczestniczył w styczniu 2017.
Źródło: „Polityka” nr 5/2017, s. 14.

„Nasz strach przed śmiercią jest oparty na założeniu, że ciało jest nasze.”

Ajahn Lee (1907–1961)

The Craft of the Heart

Jacob Cats Fotografia
Swietłana Alliłujewa Fotografia
Aung San Suu Kyi Fotografia

„Strach, strach, wszędzie czai się strach.”

Aung San Suu Kyi (1945) polityk birmańska

o atmosferze panującej w Birmie.
Źródło: „Forum”, 16 maja 2011

Graham Masterton Fotografia
Stefan Niesiołowski Fotografia

„No, jeżeli stoi za nią ten wybitny mózg, to co innego. To kaliber porównywalny z bombą atomową. Jeśli atakiem na Ćwiąkalskiego pokieruje ten tytan intelektu, woli, czynu i charakteru, to rzeczywiście zaczynam się bać. Nocami będę spocony pod kołdrą przekręcać się z boku na bok, licząc barany i nie mogąc zasnąć ze strachu.”

Stefan Niesiołowski (1944) polityk polski, biolog

o Przemysławie Gosiewskim; komentarz do planów złożenia przez PiS wotum nieufności dla Ćwiąkalskiego.
Źródło: dziennik.pl http://www.dziennik.pl/polityka/article120330/PiS_nie_daruje_Cwiakalskiemu.html

Katarzyna Michalak Fotografia
Polibiusz Fotografia
Edward Hulewicz Fotografia
Grzegorz Kaliciak Fotografia

„Radzenie sobie ze strachem zależy od człowieka, a nie od tego, jaką ma się pozycję. Były przypadki, że i dowódcy nie wytrzymywali, i trzeba było szukać zastępstwa. Ze swojego doświadczenia wiem, że gdy coś się zaczyna dziać, to człowiek nie myśli, jakie będą konsekwencje, tylko działa.”

Grzegorz Kaliciak (1973) polski pułkownik

Źródło: Karolina Przewrocka, Kali z Karbali. Opowieść dowódcy oddziału, który obronił City Hall http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,138262,18744453,kali-z-karbali-opowiesc-dowodcy-oddzialu-ktory-obronil-city.html#TRwknd, weekend.gazeta.pl

Baz Luhrmann Fotografia

„Życie przeżyte w strachu to życie przeżyte w połowie.”

Baz Luhrmann (1962)

motto życiowe.
Źródło: Wywiad - Baz Luhrmann, newsweek.pl http://dvd.newsweek.pl/dla-niej,wywiad---baz-luhrmann,43301,1,43222,1.html

Arundhati Roy Fotografia
Tony Blair Fotografia

„Jestem socjalistą nie dzięki przeczytaniu książki, która sprawiła, że zachwyciłem się tą ideą, ani też nie z powodu bezmyślnej tradycji, ale dlatego, że wierzę że jest to idea najlepsza. Socjalizm najlepiej odpowiada istnieniu, które jest jednocześnie racjonalne i moralne. Oznacza współdziałanie nie rywalizację, wspólnotę nie strach. Oznacza równość, nie dlatego, że chce aby ludzie byli jednakowi ale dlatego, że jedynie poprzez równość warunków ekonomicznych nasza indywidualność może się właściwie rozwinąć.”

Tony Blair (1953) brytyjski polityk

I am a Socialist not through reading a textbook that has caught my intellectual fancy, nor through unthinking tradition, but because I believe that, at its best, Socialism corresponds most closely to an existence that is both rational and moral. It stands for co-operation, not confrontation; for fellowship, not fear. It stands for equality, not because it wants people to be the same but because only through equality in our economic circumstances can our individuality develop properly.
pierwsze przemówienie w Izbie Gmin, 6 lipca 1983.
Źródło: Hansard, House of Commons, 6th Series, vol. 45, col. 316.

Graham Masterton Fotografia
Paulo Coelho Fotografia
Osip Mandelsztam Fotografia
Guy de Maupassant Fotografia
Frank Herbert Fotografia
Jim Morrison Fotografia
Joanna Szczepkowska Fotografia
Julian Assange Fotografia
George Robertson Fotografia

„Głód, strach i zmęczenie to niebezpieczna mieszanka. Zrobiłaby potwora z każdego człowieka.”

John Marsden (1950) Pisarz australijski

Seria Jutro, Jutro 6: Cienie

George Friedman Fotografia
Andrzej Sikorowski Fotografia
Jerzy Gorzelik Fotografia

„Na Górnym Śląsku młodzież nie uczy się o dorobku naszego regionu, poznaje za to panteon wielkich Polaków! To właśnie przez ten strach z taką determinacją dąży się do tego, by w murach Muzeum Śląskiego pokazywać jedynie słuszny pogląd na historię Górnego Śląska”

Źródło: Gorzelik podbija stawkę i gra o autonomię wszystkich regionów kraju. A media ochoczo mu przyklaskują, rozdmuchując marsz RAŚ do granic możliwości, wpolityce.pl, 14 lipca 2013 http://wpolityce.pl/artykuly/57931-gorzelik-podbija-stawke-i-gra-o-autonomie-wszystkich-regionow-kraju-a-media-ochoczo-mu-przyklaskuja-rozdmuchujac-marsz-ras-do-granic-możliwości

Jonathan Carroll Fotografia

„Strach to suma tego co jest i co może się zdarzyć.”

Jonathan Carroll (1949) pisarz amerykański

Cykl Vincent Ettrich, Szklana zupa

Justin Trudeau Fotografia

„Sprzeciwiam się polityce podziałów, polityce strachu, polityce nietolerancji i mowy nienawiści. Jeśli pozwolimy politykom wygrać dzięki straszeniu ludzi, wcale nie będziemy przez to bezpieczniejsi. Strach nie sprawia, że jesteśmy bezpieczni. Wręcz przeciwnie, osłabia nas.”

Justin Trudeau (1971) kanadyjski polityk

Źródło: Katarzyna Wężyk, Prowadź nas, Trudeau http://wyborcza.pl/magazyn/1,124059,20408078,prowadz-nas-trudeau-sylwetka-premiera-kanady.html, wyborcza.pl, 16 lipca 2016.

Leo Beenhakker Fotografia
Michał Głowiński Fotografia
Raúl González Fotografia

„Tamtego dnia mama ugotowała na pierwsze danie zupę. Tata był tak zdenerwowany, że prawie zemdlał ze strachu. Kiedy brał do ręki łyżkę, drżała mu ręka i zupa wylewała się poza talerz. Nie trafiał nawet łyżką do buzi. Nie mógł powstrzymać śmiechu. To była dziwna sytuacja, ale ja byłem spokojny. Tylko ja.”

Raúl González (1977) hiszpański piłkarz

wspomnienia Raúla, gdy został powołany do pierwszego składu Realu Madryt w 1994.
Źródło: Wszystkiego najlepszego, Kapitanie, realmadrid.pl, 27 czerwca 2011 http://www.realmadrid.pl/index.php?co=aktualnosci&id=34916

Serhij Własenko Fotografia
Jan Długosz (historyk) Fotografia
Bertrand Russell Fotografia
Andrzej Gwiazda Fotografia

„Relegowano mnie w 1954 r. za „demoralizujący wpływ na młodzież”. Chociażby opowiadaniem o tym, jak naprawdę jest w kołchozach… Gdy miałem 5 lat, postanowiłem, że odpłacę bolszewikom za zesłanie. Jednak większość zesłańców zareagowała całkiem inaczej, nawet po powrocie do Polski bali się przyznać do zsyłki i bledli ze strachu, słysząc polityczny „kawał.””

Andrzej Gwiazda (1935) polski działacz związkowy

A co dopiero angażować się w działalność opozycyjną
o relegowaniu z uczelni.
Źródło: Nie poddaliśmy się poprawności politycznej, naszdziennik.pl, 28 czerwca 2008 http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20080628&typ=my&id=my11.txt

Cyceron Fotografia

„Strach nie jest długotrwałym nauczycielem obowiązku.”

Cyceron (-106–-43 p. n. e.) mówca rzymski, popularyzator filozofii greckiej, polityk

Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał K. Nowak, Warszawa 1998.

Jan Karski Fotografia

„Obóz, jak się zorientowałem. Obejmował teren około półtora kilometra kwadratowego płaskiego terenu. Otoczony był solidnym ogrodzeniem z drutu kolczastego, rozpiętego kilkoma rzędami pomiędzy drewnianymi słupami. Ogrodzenie miało ponad dwa i pół metra wysokości. Po zewnętrznej stronie przechadzały się patrole w odstępach około pięćdziesięciometrowych. Po stronie wewnętrznej strażnicy z bronią stali co jakieś piętnaście metrów. Za drutami stało kilkanaście baraków. Przestrzeń pomiędzy nimi wypełniał gęsty, falujący tłum. Więźniowie tłoczyli się, przekrzykiwali. Z kolei strażnicy starali się utrzymywać ich we względnym porządku…
… Po lewej stronie od bramy, o jakieś sto metrów za ogrodzeniem, był tor kolejowy, a właściwie rodzaj rampy. Prowadził od niej do ogrodzenia chodnik zbity z desek. Na torowisku stał pociąg złożony z około trzydziestu wagonów towarowych. Były brudne i zakurzone…
… Mijaliśmy akurat jakiegoś starca. Siedział na ziemi nagi i rytmicznie kiwał się do przodu i tyłu. Jego oczy błyszczały i nieustannie mrugał powiekami. Nikt nie zwracał na niego uwagi. Obok leżało dziecko w łachmanach. Miało drgawki. Z przerażeniem spoglądało dookoła.
Tłum pulsował jakimś obłędnym rytmem. Wrzeszczeli, machali rękami, kłócili się i przeklinali. Zapewne wiedzieli, że niedługo odjadą w nieznane, a strach, głód i pragnienie potęgowały poczucie niepewności i zwierzęcego zagrożenia. Ludzie ci zostali wcześniej ograbieni z całego skromnego dobytku, jaki im pozwolono zabrać w tę podróż. Było to pięć kilogramów bagażu. Były to zwykle jakieś najpotrzebniejsze w drodze przedmioty. Poduszka, jakieś okrycie, trochę jedzenia, butelka z wodą. Czasem kosztowności czy pieniądze. Docierała tu przeważnie ludność gett, która nie miała już nic…
Pobyt w obozie nie trwał długo. Zazwyczaj nie dłużej niż cztery dni. Potem pakowano ich w wagony na śmierć. Przez czas pobytu w obozie prawie nie otrzymywali jedzenia. Zdani byli na własne zapasy.
Baraki obozowe mogły pomieścić mniej więcej połowę więźniów. Drugie tyle pozostawało na dworze. Powietrze wypełniał odór ludzkich odchodów, potu, brudu i zgnilizny…
… Oficer SS, odpowiadający zapewne za załadunek, stanął przed tłumem Żydów. Nogi rozstawił szeroko.
– Ruhe! Ruhe! Spokój! – wrzasnął. – Wszyscy Żydzi mają wejść do wagonów. Pojedziecie tam, gdzie jest dla was praca. Ma być porządek. Nie wolno się pchać ani opóźniać załadunku. Kto będzie wywoływał panikę albo stawiał opór, zostanie zastrzelony.
Przerwał i wbił wzrok w masę ludzką przed sobą. Spokojnie zaczął otwierać kaburę pistoletu. Wyjął broń. Pierwsze szeregi Żydów zaczęły się cofać. Niemiec zaśmiał się i oddał trzy strzały w tłum. W grobowej ciszy rozległ się przeszywający krzyk. Spokojnie schował pistolet.
– A teraz do wagonów! Raus! – wrzasnął.
Tłum zamarł. Z tyłu rozległy się strzały. Ludzie ławą ruszyli do przodu, krzycząc przeraźliwie. Zbliżali się do drewnianego pomostu. Ludzki strumień był jednak zbyt szeroki, aby się w nim pomieścić. Esesmani otworzyli ogień. Pędzący zaczęli padać. Rozległ się głuchy tupot nóg po deskach rampy. Teraz zaczęli strzelać strażnicy stojący przy wagonach. Tłum przyhamował.
– Ordnung! Ordnung! – wrzeszczał esesman.
Pierwsi Żydzi wpadli do wagonu. Niemcy przy drzwiach odliczali ich. Po liczbie „sto czterdzieści” esesman zawył „Halt!” i dwukrotnie strzelił. Przystanęli. Pociąg powoli szarpnął i nowy wagon wtoczył się na wysokość pomostu. Zaczęli go wypełniać nowi więźniowie.
Wedle wojskowych regulaminów wagon towarowy przeznaczony był na osiem koni lub czterdziestu żołnierzy w transporcie. Upychając ludzi na siłę i bez jakiegokolwiek bagażu, można było pomieścić w wagonie sto osób. Niemcy wydali rozkaz pakowania po stu trzydziestu, ale jeszcze dopychali dodatkową dziesiątkę. Gdy drzwi nie dały się zamknąć, tłukli na oślep kolbami, strzelali do środka wagonu, wrzeszczeli na nieszczęsnych Żydów. Ci, aby zrobić miejsce dla nowych, wspinali się na ramiona i głowy już znajdujących się wewnątrz. Z głębi wagonu dochodził jakiś potępieńczy ryk i wycie.
Gdy upchnięto już sto czterdzieści osób, strażnicy przystąpili do zamykania drzwi. Były ciężkie, wykonane z drewna obitego żelazem. Miażdżyły wystające na zewnątrz kończyny wśród wrzasków bólu. Po zasunięciu drzwi zabezpieczano je żelazną sztabą i ryglowano.
Przed załadunkiem na podłogę wagonów sypano warstwę niegaszonego wapna. Oficjalnie był to zabieg higieniczny. Chodziło o nie rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych. W praktyce wapno gwałtownie absorbowało wilgoć z powietrza. Spadała zawartość tlenu i ludzie zaczynali się dusić. Równocześnie wapno w kontakcie z ludzkimi odchodami wydzielało trujące substancje, między innymi chlor. Ten zaś dusił stłoczonych więźniów. Niemcy osiągali podwójny cel. Choroby zakaźne istotnie się nie rozprzestrzeniały, a wagon można było łatwiej po transporcie wymyć. Po drugie, transportu tego nie przeżywało wielu „podróżnych”. A o to przecież chodziło.
Czasami od polskich kolejarzy docierały informacje, że takie wagony z Żydami stały na bocznicach po kilka dni. Po otwarciu znajdowano w nich same trupy…
… Na obozowym placu pozostali zabici i konający. Strażnicy przechadzali się wolnym krokiem i dobijali ich strzałami w głowę. Wkrótce zapanowała cisza…”

Jan Karski (1914–2000) prawnik, dyplomata, wykładowca akademicki, polski kurier czasów II wojny światowej

Karski dostał się w przebraniu strażnika do obozu tranzytowego dla Żydów w Izbicy, który był „ostatnim etapem” przez obozem zagłady w Bełżcu.
Tajne państwo: opowieść o polskim Podziemiu