Cytaty na temat przyjść
strona 3

Jolanta Mrotek Fotografia

„Ból nie zaczął się właściwie aż do rana. Ale oczywiście rano było gorzej. O tym czasie przyszło już odrętwienie, a z nim ten tępy ból gojenia, który jest zawsze gorszy od ostrego, czystego bólu w pierwszym momencie (…) Jednakże ból był czymś co znał. Ból był jak stary przyjaciel, którego od dawna nie widział. Umiał sobie dać radę z bólem. Z bólem trzeba leżeć, a nie odsuwać się od niego. Trzeba niejako poruszać się dookoła zewnętrznego skraju bólu, tak jak się robi z zimną wodą, dopóki człowiek w końcu nie zdobędzie się na dość odwagi, by wziąć się w garść. Wtedy trzeba nabrać głęboko tchu, dać nurka i opaść aż na samo dno. A potem, kiedy już pozostałeś jakiś czas w głębi, stwierdzasz, że nie jest wcale tak zimno, jak myślałeś, gdy twoje mięśnie cofały się przed tą zewnętrzną krawędzią, kiedy chodziłeś dokoła próbując zebrać się na odwagę. Znał ból. Ból był jak walka na ringu; jeżeli do tego powracasz dostatecznie długo, nabierasz w końcu pewnego instynktu. Nigdy nie wiesz, kiedy przychodzi ani skąd się bierze, ale nagle odkrywasz że go masz i że go masz od dawna, nic o tym nie wiedząc. Tak samo jest z bólem. Ból był jak wioska u stóp góry, na której garbie, wysoko nad wsią, wybudowana jest katedra, a dzwony tej katedry bezustannie wydzwaniają pieśń o krzyżu.”

Postać: Prewitt
Stąd do wieczności

Jacek Dukaj Fotografia

„– Zawsze gdy przechodzę obok tych pomników… „Polegli za wolność naszą i waszą”, „W obronie ojczyzny”, „Za niepodległą Polskę”… Rany boskie, czy jest w ogóle coś bardziej idiotycznego? Ludzie wyjeżdżają, osiedlają się w Anglii, Hiszpanii, Holandii, Ameryce, znajomy ożenił się z dziewczyną z Nowej Zelandii – ważne jest JAK, nie GDZIE, gdzie zaniosą cię namiętności, praca, los; tam. Co to ma za znaczenie, pod jaką flagą, jakim rządem, jakim językiem żyć ci przyszło, jaką pieczątkę biją ci w papiery i jakie słowo wpisują w rubryce „narodowość”? Toż trzeba by być socjopatą! Życie to jest co innego: twoi rodzice, dom, nachylające się nad tobą twarze, dzieciństwo i młodość, przyjaciele i znajomi, ludzie i uczucia między ludźmi, twoje życie, jaki zawód wybierzesz, jakie książki, filmy, potrawy lubisz, czy spoglądasz nocą w niebo, czy zasypiasz na łące pod kwiatami, czy odurzył cię zapach lasu, co zapamiętasz, twoje życie, kilka osób, kilka przedmiotów, kilka miejsc, żona, dzieci, kilka osób, które kochasz i które ciebie kochają, i żebyś mógł zapewnić im szczęście, widział, jak dorastają, starzeją się, dał, co najlepsze, wziął, co najlepsze, żeby wnuki twoją twarz nad sobą widziały, i żeby tak się domknęło, kilka osób, kilka przedmiotów, kilka miejsc, twoje życie. Coś kruchego, bezbronnego, niemowlę ukryje w swojej dłoni. W jakie szaleństwo, w jaką chorobę umysłu trzeba zapaść, żeby to odrzucić, zdeptać, zniszczyć – dla tych paru słów, kolorów i pieczątek, dla nazw! Jak ci kibole pierdolnięci, co się pałują i rżną w obronie „honoru” swojego klubu – tylko że kibole narodowi mają jeszcze większego świra i tu zawsze idzie zadyma na śmierć i życie. Wyrzuć to z siebie! „My”, „oni””

Jacek Dukaj (1974) pisarz polski

do niczego ci to nie potrzebne! Masz tylko swoje życie.
Źródło: Przyjaciel prawdy. Dialog idei

Henryka Krzywonos Fotografia
Józef Oleksy Fotografia
Dalajlama XIV Fotografia

„Pojawiają się oznaki upadku moralnego. Na młodych Tybetańczyków jest wywierana zbyt duża presja, spotykają się też z olbrzymią wrogością. Dlatego tylu z nich poświęca swoje życie. Jednak młodym ludziom, którzy wykazują takie zdecydowanie, łatwo może przyjść dokonywanie zniszczeń i szerzenie przemocy.”

Dalajlama XIV (1935) Dalajlama, duchowy i polityczny przywódca Tybetu

o samospaleniach młodych mnichów w Tybecie.
Wywiady
Źródło: rozmowa Georga Bluma, Daremna śmierć, „Die Zeit”, tłum. „Forum”, 19 lipca 2013.

Magdalena Łazarkiewicz Fotografia
Szymon Hołownia Fotografia
H. Jackson Brown, Jr. Fotografia

„Bądź skromny. Wiele osiągnięto przed twoim przyjściem na świat.”

Mały poradnik życia
Źródło: s. 84

Franciszek (papież) Fotografia

„Kochani młodzi, nie przyszliśmy na świat, aby „wegetować”, aby wygodnie spędzić życie, żeby uczynić z życia kanapę, która nas uśpi; przeciwnie, przyszliśmy z innego powodu, aby zostawić ślad.”

Franciszek (papież) (1936) papież

fragment kazania wygłoszonego w Krakowie podczas Światowych Dni Młodzieży.
Źródło: Papież na czuwaniu: zamieńcie kanapę na buty wyczynowe, Jezus was poprowadzi http://pl.radiovaticana.va/news/2016/07/30/papie%C5%BC_na_wieczornym_czuwaniu_z_m%C5%82odzie%C5%BC%C4%85/1248172, radiovaticana. va, 30 lipca 2016.

Bernhard Grzimek Fotografia

„Kto urodził się lwem, powinien pragnąć przyjść na świat w Serengeti.”

Bernhard Grzimek (1909–1987)

Źródło: Arne Perras, Komu przeszkadzają ludzie, „Süddeutsche Zeitung”, tłum. „Forum”, 6 czerwca 2011.

„Urodziłam się w Belgradzie i dużą część życia spędziłam w socjalizmie i w Jugosławii, dlatego wymazywanie imienia państwa, w którym przyszłam na świat, odbieram jako atak na moją osobistą tożsamość.”

Milica Tomić (1960)

Źródło: Goran Injac, Perspektywa inteligentnej bomby Rozmowa z Milicą Tomić, dwutygodnik.com http://www.dwutygodnik.com/artykul/1166-perspektywa-inteligentnej-bomby.html

Konrad Krajewski Fotografia

„Widocznie tak miało być, że wszyscy moi najbliżsi umarli: rodzice i brat, kiedy byłem tutaj, w Rzymie. Dzisiaj, kiedy leżałem krzyżem w Bazylice św. Piotra, myślałem o tym bardzo długo. Nie potrafię tego wytłumaczyć, ale może to było do czegoś potrzebne, żebym nie miał żadnych odniesień do najbliższych; żeby moimi najbliższymi byli ci, którzy są porzuceni i opuszczeni, przebywają w obozach przejściowych na Lampedusie, w Ostii. Wtedy już nie muszę myśleć o moich bliskich; mam kogo odwiedzać. Mam tylko bratanicę, która miała pół roku, gdy zmarł mój brat; stąd nie mam żadnych zobowiązań rodzinnych. Moją rodziną są ci, do których posłał mnie Ojciec Święty. Wielu z nich przyszło dziś na moje święcenia, znam ich; przyszli dwa dni temu do mnie do domu i mówili: „Proszę księdza, przestaniemy pić na księdza święcenia”. Dotrzymali słowa. Dziś było ich bardzo wielu w bazylice, a to jest ponad ich siły: wytrzeźwieć, wyprać swoje rzeczy i przyjść na święcenia, przynieść mi kwiaty, nie wiem, skąd mieli pieniądze. To mi pokazało, że ja też muszę zaprzeć się samego siebie; że mam robić coś, co jest dla mnie niemożliwe, by reprezentować Ojca Świętego, reprezentować Miłosierdzie Boże.”

Konrad Krajewski (1963) polski duchowny rzymskokatolicki, kardynał, jałmużnik papieski od 2013

Źródło: o. Zdzisław Klafka CSsR, Posłany do ubogich http://naszdziennik.pl/wiara-stolica-apostolska/54476,poslany-do-ubogich.html, naszdziennik. pl, 21 września 2013

Skubas Fotografia
Stanisław Mackiewicz Fotografia
Tom Cruise Fotografia
Eric Sardinas Fotografia

„Mój ulubiony koncert to przeważnie ten, który zagraliśmy ostatnio. Najważniejsze, żeby czuć tę energię, niezależnie, czy przyszło cię oglądać pięćdziesiąt, czy pięć tysięcy osób.”

Eric Sardinas (1970)

Źródło: Remigiusz Orłowski, Eric Sardinas: Lubię pewien rodzaj intymności na koncertach..., independent.pl, 11 września 2012 http://independent.pl/n/15504

Konfucjusz Fotografia

„Szlachetny troszczy się o swe cnoty, a nie o to, że mu w biedzie żyć przyszło.”

Konfucjusz (-551–-479 p. n. e.) chiński myśliciel, filozof, nauczyciel i polityk, twórca konfucjanizmu; jego nauki głęboko wpłynęł…
Miuosh Fotografia
Krystian Wieczorek Fotografia

„(…) nie przyszło mi do głowy, żeby nazywać kobietę ciastem, tortem czy wisienką. Wiem, że nie ucieknę od tego, a aktor gra też swoją fizycznością. Wolałbym jednak, żeby mnie postrzegano ze względu na talent a nie na kalorie. Ale cieszę się z „ciacha”, bo przecież nie będę płakać.”

Krystian Wieczorek (1975) polski aktor

o tym, że nazywają go „ciachem”.
Źródło: Urwany guzik, czyli „dawać Wieczorka” – wywiad z Krystianem Wieczorkiem, 26 listopada 2009 http://www.m-jak-milosc.pl/Wywiady/5644/Urwany-guzik-czyli-dawac-Wieczorka-wywiad-z-Krystianem-Wieczorkiem.html

Waldemar Chrostowski Fotografia
Jan Peszek Fotografia

„Jako dramaturg jestem trochę takim obserwatorem analitycznym, proponuję pewne rozwiązania lub kierunki, ale czasem (…) nie mogę wyrzucić jakiegoś tekstu, bądź czegoś dodać, bo mamy gotową partyturę i to jest nie do ruszenia. (…) Natomiast w teatrze dramaturg może powiedzieć, że brakuje jakiejś sceny i ją wymyślić lub wrzucić Balzaca, dysponuje innymi narzędziami. To specyficzny zawód.
Przyjmując ofertę pracy w roli dramaturga, nigdy nie myślę, że to zajęcie wyżej cenione bądź bardziej potrzebne teatrowi współczesnemu. To absurdalne myślenie. Po prostu, podchodzę do tego jak do kolejnego zadania teatralnego. Opowiadamy jakąś historię, przez teatr lub operę, i muszę uruchomić wszystko, co wiem i potrafię, swoje doświadczenia z pisania dramatów również. Bo kiedy jestem dramatopisarzem i czytam Gogola, to czytam go inaczej niż krytyk literacki. Być może jako pisarz zauważam inne rzeczy, włączam intuicję. Istotne natomiast, że zawsze patrzę na tekst jak kolega po piórze. Dlatego wartościowanie tych dwóch profesji, dramatopisarza i dramaturga, nigdy nie przyszłoby mi do głowy. Pytanie, czy urobek danego roku wszystkich dramatopisarzy jest oceniany przez krytyków jako rok urodzaju czy jako rok klęski.”

Źródło: Agata Dąbek, Wszystko, co wiem i potrafię http://www.dwutygodnik.com/artykul/4675-wszystko-co-wiem-i-potrafie.html, Dwutygodnik.com nr 113/2013.

Monika Szwaja Fotografia
Leszek Żebrowski Fotografia
Barbara Stanisławczyk Fotografia
Donald Tusk Fotografia
Ingrid Newkirk Fotografia
Leopold Staff Fotografia

„Tak… Szczęście przyjść chciało, lecz mroków się zlękło.Ktoś chciał mnie ukochać, lecz serce mu pękło”

Leopold Staff (1878–1957) poeta polski

Tom Dzień duszy (1903)
Źródło: Deszcz jesienny

Rahim Fotografia

„Było nam cudownie,
Do czasu gdy, przyszło nam ze sobą razem żyć.”

Rahim (1978) muzyk polski, raper

Podróże po amplitudzie
Źródło: utwór Można?

Jan Paweł II Fotografia

„Szukałem was, teraz przyszliście do mnie i za to wam dziękuję.”

Jan Paweł II (1920–2005) papież, święty Kościoła katolickiego

słowa wypowiedziane przez Jana Pawła II – według rzecznika Stolicy Apostolskiej Joaquina Navarro-Vallsa – na wieść o tym, że do Watykanu przybyły tysiące młodych ludzi, by czuwać na placu św. Piotra (2 kwietnia 2005).

Roman Dmowski Fotografia
Eliza Orzeszkowa Fotografia
Konstanty Schmidt-Ciążyński Fotografia

„Sprawy miejskie.
Posiedzenie Rady miejskiej dnia 10 lipca.
(…)
Prezydent zwraca uwagę, iż na ostatniem posiedzeniu odczytanem było pismo p. Schmidta-Ciążyńskiego, zapytujące, czy i kiedy Rada zamyśla nabyć jego zbiory dla Muzeum Narodowego? Zapytuje więc Prezydent, czyby sprawy tej nie traktować na dzisiejszem posiedzeniu?
R. m. F. Jakubowski, oświadcza, iż przyczyną nie traktowania dotąd sprawy nie jest obojętność dla niej, ale to właśnie, że sprawa nie jest jeszcze tak skompletowaną, nie ma tak silnej podstawy, aby mogła przyjść przed Radę. P. Prezydent wszakże miał od kilku posłów sejmowych zebrać deklaracyę, iż zbiory p. Schmidta-Ciążyńskiego przedstawiają pewną wartość i pieniężną i artystyczną i godne są, aby je nabyto dla Muzeum. Do dziśdnia tych deklaracyj nie ma, a na ich zasadzie dopiero ma Wydział krajowy oświadczyć się, o ile poprze nabycie zbiorów. Zaczepiono mówcę, jakoby dla nieprzyniesienia aktów nie referował w tej sprawie, ależ zna on ją tak dobrze, iż na pamięć mógłby ją Radzie przedłożyć. Nie jego wrzekomo niechęć, jak fałszywie twierdzono, jest powodem opóźnienia nabycia, ale wskazana powyżej przyczyna.
Prezydent powołuje się na to, iż był także zaczepionym, mimo, że sprawę stawiał na porządku dziennym. Do podpisania potrzebnych dla Wydziału krajowego deklaracyj zaproszonych było 8 posłów. Pięciu z nich nadesłało już deklaracyę, trzy zaś są oczekiwane.”

Konstanty Schmidt-Ciążyński (1818–1889) polski kolekcjoner dzieł sztuki

O Konstantym Schmidcie-Ciążyńskim
Źródło: „Czas” nr 159, 12 lipca 1884, s. 2, Małopolska Biblioteka Cyfrowa http://mbc.malopolska.pl/publication/20747

Włodzimierz Szaranowicz Fotografia

„35 tysięcy widzów nie przyszło do tej hali po to, by siedzieć w milczeniu.”

Włodzimierz Szaranowicz (1949) polski dziennikarz sportowy

Źródło: TVP

Lew Trocki Fotografia
Mariusz Max Kolonko Fotografia
Maciej Kozłowski Fotografia
Ewa Klajman-Gomolińska Fotografia

„Gdy przyszłam do Samoobrony w 1998 roku, nie było żadnych apanaży… nikt nawet nie myślał, że trafi do Sejmu i ciężko pracowaliśmy na ten wynik.”

Danuta Hojarska (1960) polski rolnik i polityk

w odniesieniu do zarzutów, że odeszła z Samoobrony, gdy straciła apanaże.
Źródło: Hojarska: Lepper się pogubił, tvn24.pl, 26 listopada 2007 http://www.tvn24.pl/12690,1530037,0,1,hojarska-lepper-sie-pogubil,wiadomosc.html

Mieczysław Maliński Fotografia
Hector Berlioz Fotografia
Sławomir Szmal Fotografia

„Jestem w szoku, że w ogóle przyszliście. Bardzo wam dziękuję.”

Sławomir Szmal (1978) polski piłkarz ręczny

po powrocie z ME 2010, po zajęciu IV miejsca, na Okęciu w Warszawie.
Źródło: TVN24.

Orest Lenczyk Fotografia

„Gdy po przyjściu do Wisły w latach siedemdziesiątych, mówiłem piłkarzom, że grałem w takich a takich klubach, to Zdzisław Kapka mi dociął: „Panie trenerze, my gramy, a pan w piłkę kopał.””

Orest Lenczyk (1942) polski trener piłkarski

po rozpoczęciu pracy trenerskiej w Wiśle Kraków od 1975.
Źródło: Piłka to nie bumerang, „Tygodnik Sanocki” nr 51/52 (789/790), 22–29 grudnia 2006, s. 19.

Roman Marcinkowski Fotografia
Stefan Wyszyński Fotografia
Wincenty Dunikowski-Duniko Fotografia
Wojciech Bonowicz Fotografia
Zenon Laskowik Fotografia

„Nie mówi się „przyszłem”, tylko „przyszyłem.””

Zenon Laskowik (1945) polski artysta kabaretowy

Źródło: Filharmonia Dowcipu.

Errico Malatesta Fotografia
Cyceron Fotografia

„Szczęście może przyjść przypadkowo, ale o rozum musimy postarać się sami.”

Cyceron (-106–-43 p. n. e.) mówca rzymski, popularyzator filozofii greckiej, polityk
Kazimierz Lutosławski Fotografia

„Cóż by ci przyszło z wolnej ojczyzny, gdyby Kościół miał na tym stracić?”

Kazimierz Lutosławski (1880–1924) polski duchowny, zasłużony instruktor harcerski

Źródło: Czuj duch, podręcznik dla młodzieży harcerskiej z 1920 http://pbc.biaman.pl/dlibra/doccontent?id=25612

Tomasz Strzembosz Fotografia

„Jesienią 1942 r., najwyższe władze ZSRR zdecydowały podjęcie boju o Stalingrad; w jego wyniku miasto zostało niemal starte z powierzchni ziemi. Trudno uwierzyć, ale ani w radzieckiej wielotomowej historii drugiej wojny światowej, ani w naszej encyklopedii II wojny, ani w innych dostępnych masowemu czytelnikowi opracowaniach nie znajdziemy jednego słowa o wielkości strat materialnych i ludzkich tego miasta, które miało 450 tysięcy mieszkańców. Są tylko straty niemieckie: liczby rozbitych dywizji, wyeliminowanych z walki żołnierzy, zdobytego sprzętu. Jakby nikogo cena tej bitwy – straty ludzkie i materialne – nie obchodziła. Jakby ważny był tylko sam fakt zwycięstwa przybliżającego koniec wojny. Nie podzielam takiego stanowiska. Straty powstańczej Warszawy obchodzą mnie i bolą, ale przecież nie można wszystkiego sprowadzać do jednego tylko czynnika. Tak jak nikt, oceniając polską działalność partyzancką, która we wszystkich publikatorach ma tak znakomitą prasę, nie spróbował nawet obliczyć, ile kosztowała ona ludność cywilną wsi polskich i jaki był stosunek między stratami Niemców a naszymi. Tak jak nikt nie potępia akcji na Kutscherę, za którą przyszło nam zapłacić życiem 300 rozstrzelanych więźniów Pawiaka. Jakże nierówną miarę można przykładać do podobnych w swej tragicznej wymowie wydarzeń! Jak dowolne są kryteria oceny różnych bitew tej samej wojny światowej! Tak samo jak na walkę wrześniową, partyzantkę, akcje bojowe podziemia, również na Powstanie Warszawskie trzeba spojrzeć biorąc pod uwagę i zestawiając różne czynniki, niczego nie eliminując. W procesie historycznym, w procesie długiego trwania, liczą się bowiem także wartości. Czasem nie tylko się liczą – decydują.”

Tomasz Strzembosz (1930–2004) polski historyk

Refleksje o Polsce i Podziemiu 1939–1945
Źródło: s. 126–127

Joanna Senyszyn Fotografia

„Szósta rano. Łomot do drzwi. Kto tam? Klerykalna brygada do walki z ateizmem. Nie wierzę! Właśnie o tym przyszliśmy porozmawiać. Nie chcemy żyć w takim państwie.”

Joanna Senyszyn (1949) polska działaczka polityczna, ekonomistka

o klerykalizmie w Polsce.
Źródło: Fakty, TVN, 21 czerwca 2008

Witold Gombrowicz Fotografia

„Krzyknąłem, że nie jestem ani pisarz, ani członek czegokolwiek, ani metafizyk, czy eseista, że jestem ja, wolny, swobodny, żyjący… Ach, tak, odrzekli, jesteś więc egzystencjalistą.

Ale nagość moja, transoceaniczna, stamtąd, z pampy, nagość, która była mi potrzebna do miłości mojej z Argentyną (wbrew memu wiekowi!) nie pozwalał mi nie być z nimi obnażającym. Wytworzyła się nieprzyzwoitość. Z jakimż zażenowaniem te tuzy przyjmowały mój wzrok namiętnie naiwny, dobierający się do nich poprzez ubranie… śmiertelna dyskrecja, dyskretna melancholia, zgaszenie taktowne, odpowiadały mojemu żądaniu stamtąd, z peryferii świata, z ojczyzny Indian. Ubrani od stóp do głowy, opatuleni, choć maj przecież, z twarzami wystylizowanymi przez fryzjerów… a każdy miał w kieszonce mały posążek, zupełnie nagi, by mu się przypatrywać okiem znawcy. Panuje skromność i rozwaga. Nikt nie narzuca się nikomu. Każdy robi swoje. Produkują i funkcjonują. Kultura i cywilizacja. Uwięzieni w stroju, ledwie się mogą ruszać, podobni do owadów posmarowanych czymś lepkim. Kiedy zacząłem zdejmować spodnie powstał popłoch, dawaj drała drzwiami i oknami. Pozostałem sam. Nikogo nie było w restauracji, nawet kucharze uciekli… dopierom wtedy się spostrzegł, że co to, na Boga, co robię, co ze mną… i skrzywiony stałem z nogawką jedną na nodze, drugą w ręku.

Wtem Kot wchodzi z ulicy i widząc mnie tak stojącego pyta ze zdumieniem: - Co ty, zwariowałeś? Mnie wstyd i chłodno, odpowiadam, że tak trochę zacząłem się obnażać, a wszystko uciekło. Mówi: - Oszalałeś, tobie się w głowie pomieszało, gdzie by tu kto się twojej nagości przestraszył, przecie na całym świecie nie znajdziesz takiego zdzierania szat, jak tutaj… czekaj, na królików trafiłeś, ale ja ci sproszę lwów takich, że choćbyś goły na stole tańczył, ani mrugną! Stanął tedy zakład między nami, zakład szlachecki i polski (bo ja z Kotem nie po argentyńsku a po polsku się czułem, bo tę babkę wspólną mieliśmy), i nie dzisiejszy, chyba tak z końca zeszłego stulecia. No, dobra! Sprosił kogo trzeba, intelekty najbrutalniej obnażające, ja nic, aż kiedy już do wetów przyszło, zaczynam portki zdejmować. Zwiali, grzecznie przeprosiwszy, że niby czas na nich! Więc Leonor Fini i Kot do mnie mówią: - Jakże to, nie może być żeby oni się przestraszyli, przecie intelekty wyspecjalizowane w tym mają! Mnie ciężko bardzo i źle na duszy, smutek mnie zżera, mało brakowało a byłbym się gorzko rozpłakał, ale mówię: - Cała rzecz w tym, że oni, uważacie, nawet rozbieraniem się ubierają i nagość to u nich tylko jedna para pantalonów więcej. Ale jak ja tak zwyczajni portki spuściłem, to ich zemgliło, a głównie dlatego, żem nie robił tego wedle Prousta, ani a la Jean Jacques Rousseau, ani wedle Montaigne'a czy w sensie egzystencjalnej psychoanalizy, tylko ot tak sobie, byle zdjąć.”

Witold Gombrowicz (1904–1969) pisarz polski

Dziennik 1961-1966

Andrzej Stasiuk Fotografia

„Nie żywię żalu do ludzi, którzy pogodzili się z klęską i zawieszeniem broni 1940 roku. Zbyt się zadomowili wśród moich mebli, nazywając to losem ludzkim. Sami nauczyli się i nauczali innych owej "mądrości", tej zatrutej mikstury, którą przyzwyczajenie do życia sączy nam powoli do gardła, z jego słodkawym smakiem pokory, wyrzeczeniem i ugody. Ci wykształceni i myślący ludzie, subtelni marzyciele, dystyngowani sceptycy, szlachetnie urodzeni, dobrze wychowani, rozkochani w humanizmie, w gruncie rzeczy zawsze tajemnie wiedzieli w głębi duszy, że osiągnięcie człowieczeństwa jest ponad siły; przyjęli więc zwycięstwo Hitlera jako rzecz zrozumiałą samą przez się. Widząc naszą zupełnie oczywistą niewolę biologiczną i metafizyczną, uznali po prostu za zupełnie naturalne rozciągnięcie jej również na sprawy polityczne i społeczne. Posunąłbym się nawet dalej, nie chcąc bynajmniej nikogo urazić: mieli s ł u s z n o ś ć, i już to samo powinno ich przestrzec. Mieli słuszność, jeśli chodzi o spryt, rozwagę, niechęć do przygód, do ryzyka gry; mieli słuszność w takim sensie, który pozwoliłby Chrystusowi uniknąć krzyża, Van Goghowi - malowania, mojemu Morelowi - obrony słoni, Francuzom - śmierci od kul plutonów egzekucyjnych i który pogrążyłby we wspólnej nicości katedry i muzea, imperia i cywilizacje, nie pozwalając im przyjść na świat.”

Promise at Dawn

Mordechaj Canin Fotografia
Jarosław Wąsowicz Fotografia
Andrzej Duda Fotografia

„To jest niezwykle ważne przesłanie, które niesie religia chrześcijańska. Każdy może przyjść do Boga, nawet jeżeli ma inne przekonania. To nieważne, czy jest biały, czy jest śniady, czy ma ciemną skórę. Jest człowiekiem, któremu my, jako chrześcijanie, jesteśmy winni szacunek, uznanie jego godności ludzkiej i tego samego w związku z tym oczekujemy od niego.”

Andrzej Duda (1972) polski polityk, prezydent, prawnik

Źródło: Prezydent Andrzej Duda: każdy może przyjść do Boga, nawet jeżeli ma inne przekonania http://www.pch24.pl/prezydent-andrzej-duda--kazdy-moze-przyjsc-do-boga--nawet-jezeli-ma-inne-przekonania,57387,i.html, pch24.pl, 7 stycznia 2018

Jan Twardowski Fotografia

„Pomyśl czy przyszło ci kiedyś do głowy, że błękit jest czasem siny czasem granatowy bywa jak lazur lub jak kraska modry.”

Jan Twardowski (1915–2006) poeta polski, duchowny katolicki

Źródło: Wierzę, jak dziecko, Częstochowa 2006.

Marek Jędraszewski Fotografia
Gall Anonim Fotografia
Bernadeta Prandzioch Fotografia
Lech Wałęsa Fotografia

„Musimy odzyskać wolną Polskę, demokratyczną, z trójpodziałem władzy. Takie piękne, wielkie sukcesy mieliśmy: wyprowadziliśmy wojska sowieckie, oswobodziliśmy Europę i kiedy przyszło rządzić, byliśmy zmęczeni i oddaliśmy populistom, demagogom, niepoważnym ludziom stery.”

Lech Wałęsa (1943) polski polityk i działacz związkowy, przywódca Solidarności, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, były prezydent Pol…

Źródło: Lech Wałęsa: trwanie obecnej władzy to nieszczęście kraju https://wiadomosci.onet.pl/kraj/lech-walesa-trwanie-obecnej-wladzy-to-nieszczescie-kraju/kln2x6n, onet.pl, 2 września 2018.

Stanisław Mackiewicz Fotografia
Mikołaj Pawlak Fotografia

„Jakkolwiek powodująca, że wiele dzieci przyszło na świat, to jednak od strony prawno-moralnej jest to metoda niegodziwa, bo w znaczącej liczbie poczęć powoduje, że poczęte istoty ludzkie, poczęte dzieci nie są wystarczająco chronione.”

Mikołaj Pawlak (1980) polski prawnik, Rzecznik Praw Dziecka

o zapłodnieniu pozaustrojowym
Źródło: Rzecznik Praw Dziecka składał ślubowanie. Część posłów opozycji wyszła https://wiadomosci.wp.pl/rzecznik-praw-dziecka-skladal-slubowanie-czesc-poslow-opozycji-wyszla-6327439782250625a, wp.pl, 14 grudnia 2018.

Faustyna Kowalska Fotografia
Adam Glapiński Fotografia
Jan Paweł II Fotografia

„Jakże piękne i wzruszające są kolędy, które tradycja wszystkich narodów oplotła wokół Bożego Narodzenia! Ileż w nich głębokich myśli, a nade wszystko jak wiele czułej radości skierowanej do tego Bożego Dzieciątka, które w Świętą Noc przyszło na świat!”

Jan Paweł II (1920–2005) papież, święty Kościoła katolickiego

13
Źródło: Święta w Watykanie. Papieskie święta Bożego Narodzenia http://www.zrodlo.krakow.pl/rocznik-2011/numer-52–2011/swieta-w-watykanie/, zrodlo.krakow.pl

Jarosław Szarek Fotografia
Jarosław Zieliński Fotografia

„Pozwolił przyjść na świat dzieciom, które miały ogromne problemy i takim, które na dobrą sprawę nie miały szans na to, by urodzić się żywe. Dla niemal wszystkich polskich lekarzy był guru. Kiedy tylko z ciążą działo się coś niepokojącego, na co inni rozkładali ręce, jechało się do profesora Dębskiego.”

Romuald Dębski (1956–2018) polski lekarz

Autorka: Alicja Chybicka
Źródło: Profesor Romuald Dębski. Lekarz od cudu życia http://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci,dr-debski-nie-zyje--wspominaja-go-pacjentki,artykul,1729896.html, medonet.pl, 3 stycznia 2019.

Robert Rient Fotografia
Tomasz à Kempis Fotografia
Bolesław Prus Fotografia
Hanna Chrzanowska Fotografia
Immanuel Kant Fotografia

„Żeby zobaczyć cały świat, nie trzeba wyjeżdżać z Królewca, wystarczy przyjść do portu i tam zobaczyć ten cały świat.”

Immanuel Kant (1724–1804) niemiecki filozof

Źródło: Adam Hlebowicz, Kaliningrad bez wizy, Oskar, Gdańsk 2012, ISBN 978-83-63709-17-4, s. 86.

Maciej Orłoś Fotografia
Emmanuel Macron Fotografia

„Jeśli byłbym z kobietą o 20 lat młodszą, to nikomu nie przyszłoby do głowy doszukiwać się w tym czegoś dziwnego. Przeciwnie, wszystkim by się to podobało. Ale nigdy nie układałem mojego życia według tego, co mogliby o mnie pomyśleć inni.”

Emmanuel Macron (1977) francuski polityk

Macron ożenił się z kobietą starszą o 24 lata.
Źródło: wywiad Britty Sandberg i Julii Amalii Heyer, Odpukać w niemalowane, „Der Spiegel”, tłum. „Forum” nr 7, 31 marca – 13 kwietnia 2017.

Edmund Burke Fotografia

„Nie tylko jestem zachwycony pomysłowością Pańskiej teorii, jestem także przekonany o jej rzetelności i prawdziwości. Nigdy jeszcze nie przyszło mi z taką łatwością zaakceptowanie tak wielu spraw, o których wcześniej nie miałem pojęcia.”

Edmund Burke (1729–1797) irlandzko-angielski filozof i polityk

O książce Teoria uczuć moralnych Adama Smitha
Źródło: E. Burke, Correspondence, cyt. za: R. Rydz, Edmund Burke na ścieżkach wolności, op. cit. s. 186.

Aleksander Szczygło Fotografia

„Nie przyszliśmy do administracji się dorobić, tylko coś zrobić.”

Aleksander Szczygło (1963–2010) polski prawnik i polityk

Źródło: Szczygło, minister, który się generałom nie kłaniał http://www.rp.pl/Plus-Minus/304089998-Szczyglo-minister-ktory-sie-generalom-nie-klanial.html, rp.pl

Kika Szaszkiewiczowa Fotografia

„Piwnica dawała tyle radości, że o zmęczeniu się zapominało. Nigdy nie zapomnę imienin, które dla mnie urządzili. Nie chciałam przyjść tego dnia do Piwnicy, byłam zmęczona i nie miałam grosza, żeby ich ugościć, ale przysłali po mnie kogoś, żebym raczyła się pofatygować.”

Kika Szaszkiewiczowa (1917–2014)

Okazało się, że każdy przyniósł coś dla mnie: makarony, zupy w proszku, ser, strój do konnej jazdy! Baśka Nawratowicz stała przy drzwiach i nie wpuszczała bez prezentu. Jedzenia zebrało się tyle, że mieliśmy go z Maćkiem i Jaszą na kilka tygodni.
Źródło: Violetta Szostak: Irena „Kika” Szaszkiewiczowa: ja się wszędzie czuję wyśmienicie (wywiad), „Wysokie Obcasy” nr 22 (677), 2 czerwca 2012 http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,11837833,Irena___Kika___Szaszkiewiczowa__ja_sie_wszedzie_czuje.html

Krystian Wieczorek Fotografia

„Wyjdę teraz może na strasznego kołtuna, ale sprzątam tylko wtedy, gdy ma ktoś do mnie przyjść. I przez chwilę jest pięknie, a potem szkoda gadać. Przypomniał mi się teraz taki motyw we Flintstone’ach.”

Krystian Wieczorek (1975) polski aktor

Był tam taki odcinek, w którym facet przed sąsiadami udawał, że jest napakowany, a miał takiego małego słonia, który go pompował. Podobnie u mnie ze sprzątaniem – daje ono tylko krótkotrwały efekt.
Źródło: Sentymentalno-melancholijny facet – wywiad z Krystianem Wieczorkiem, 13 stycznia 2010 http://www.m-jak-milosc.pl/Wywiady/5754/Sentymentalnomelancholijny-facet-wywiad-z-Krystianem-Wieczorkiem.html

To tłumaczenie czeka na recenzję. Czy to jest poprawne?
Alexander Graham Bell Fotografia