Cytaty na temat otworzyć
strona 2

George Friedman Fotografia
Andrzej Pilipiuk Fotografia
Budda Siakjamuni Fotografia
Tadeusz Baranowski Fotografia

„Orient-men: Drodzy czytelnicy! W ramach pracy naukowej, której się aktualnie poświęcam, przeprowadzę za chwilę ankietę na temat: „Człowiek i środowisko”, wśród ludzi mieszkających w takich samych warunkach i z zainteresowaniem wysłuchamy, co mają oni do powiedzenia na ten temat. Czy odpowiada panu środowisko, w jakim pan przebywa?
Więzień: Najbardziej tu odczuwam brak kina i teatru. To prawdziwa pustynia kulturalna.
Orient-men: A panowie, dlaczego likwidujecie tak potrzebny punkt usługowy?
Fryzjer: Co za pytanie! Brak wody fryzjerskiej zmusza nas do opuszczenia tego miejsca raz na zawsze.
Orient-men: Pan jako zegarmistrz podziela tę opinie?
Zegarmistrz z klepsydrami: To prawdziwy raj dla zegarmistrza! Myślę nawet o otworzeniu własnej fabryki zegarków.
Orient-men: A co na to hydraulik?
Hudraulik: Nawodnienie tego terenu jest tylko kwestią czasu.
Orient-men: Pan jest tu ogrodnikiem?
Ogrodnik: Nie wiem, co mówią inni, ale to prawdziwa oaza, proszę pana.
Orient-men: Kapitanie, co pan powie na ten temat?
Kapitan: To morze piasku jest fantastyczne!
Orient-men: Senior torreador, dawno nie występował pan na arenie…
Torreador: Z piachu szpady nie ukręcę.
Orient-men: O, widzę że jest gospodyni tego terenu.
Gospodyni: Ale tylko do pierwszego. Ciągle się tu ktoś kręci, patrz pan, ile piachu mi nanieśli…
Orient-men: Dzień dobry panie prestigitatorze! Czy zechce pan mi powiedzieć…
Prestigitator: To jakaś pomyłka! Jestem fata morgana.”

Tadeusz Baranowski (1945) polski scenarzysta i rysownik komiksów, ilustrator, grafik

ankieta na pustyni
Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa

Jeff Goldblum Fotografia

„Miałem szczęśliwe dzieciństwo, niczego mi nie brakowało. Byłem raczej wydelikaconym idealistą. Uważałem, że aktorstwo otworzy mi drzwi do lepszego świata, pełnego fantazji i magii.”

Jeff Goldblum (1952) aktor amerykański

Źródło: Lubię żyć z otwartymi oczami, „Rzeczpospolita”, 7 lutego 2011 http://www.teatry.art.pl/n/czytaj/26970

Barbara Fedyszak-Radziejowska Fotografia
Terry Pratchett Fotografia

„Nie dlatego nie ma owej "[wolnorynkowej] reformy", że zastrachane społeczeństwo jest przeciw, lecz dlatego, że zagrożona władza jej nie dokonuje. Musi to zrobić jakaś siła z zewnątrz i taka siła w Polsce nawet istnieje: opozycja z poparciem większości społeczeństwa. I jeśli ma polubownie przeprowadzić tę zmianę, musi się z siłami starego porządku dogadać. Nie może to jednak być lansowane przymierze z reformatorskim skrzydłem władzy, które zajmuje wprawdzie dziś kluczowe, pozycje, ale traci oparcie we własnym aparacie. To musi być oferta do całego aparatu, do setek tysięcy ludzi, zajmujących w państwie wciąż jeszcze strategiczne pozycje. Muszą oni wiedzieć, że nie przewiduje się wobec nich żadnych posunięć z repertuaru stosowanych przez ich poprzedników, wobec obszarników, fabrykantów i kułaków. Wprost przeciwnie: trzeba tym ludziom otworzyć możność ubiegania się o przejmowanie na własność części majątku, którym obecnie zarządzają, jeśli dają nie gorsze od innych gwarancje jego wykorzystania. Na pewno zaś należy im obiecać co najmniej roczne wypowiedzenie z zachowaniem realnej wartości zarobków, zachowanie przywilejów niechby drażniących, wszechstronną pomoc przy podejmowaniu nowego zajęcia czy samodzielnej działalności gospodarczej. Ewentualnie wcześniejsze, odpowiednio korzystne emerytury. Oraz, co ważne, żadnych osobistych rozliczeń z tytułu ich wcześniejszej działalności. Propozycja taka musi być nie tylko atrakcyjna, ale też wiarygodna. Wymaga zatem poparcia społecznego, o co chyba będzie najtrudniej. Warto jednakże uświadomić sobie, że wymierzanie sprawiedliwości dziejowej często sprowadza się do zbrodni na wielką skalę przy okazji wszelkich rewolucji. A poza tym, opłaca się raczej Polskę wykupić niż wyszarpywać.”

Źródło: Wielki kompromis, „Gazeta Wyborcza”, 31 lipca 1989, s. 3 http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,6009141,19890731RP-DGW,Wielki_kompromis,.html

Joanna d'Arc Fotografia
Misiek Koterski Fotografia
Jostein Gaarder Fotografia
Jarosław Kuźniar Fotografia

„To, co przeczytacie, to nie jest żart. Ktoś zaatakował rano pod radiem Kubę Wojewódzkiego. Nie chcę wywoływać sensacji, chcę otworzyć głowę tym, którzy sądzą, że nie ma już żadnych granic. Potwierdziłem tę wiadomość u Kuby. (…) Wesoło już było.”

Jarosław Kuźniar (1978) polski dziennikarz

Źródło: Znajmy granice http://jarekkuzniar.blogspot.com/2013/10/znajmy-granice.html, jarekkuzniar.blogspot.com, 21 października 2013

„Jeśli sięgał po praktykę dyscyplinowania mas w ramach wspólnego kultu [mowa o rewolucji kulturalnej], czynił to tylko po to, by bardziej otworzyły się na jego wizję odkupienia przez rewolucję.”

Jean Daniel (1920) francuski pisarz

o Mao Zedongu.
Ostatni bóg (artykuł w „Nouvel Observateur”, wrzesień 1976)
Źródło: Claude Quetel, Długa śmierć Mao w: Ostatnie dni dyktatorów, wyd. Znak Horyzont, Kraków 2014, tłum. Anna Maria Nowak, s. 109.

Paul E. Kanjorski Fotografia
John Katzenbach Fotografia
Günter Verheugen Fotografia

„Istnieje wyraźne niebezpieczeństwo, że okno, które otworzyło się dla rozszerzenia (UE), właśnie się zamyka.”

Günter Verheugen (1944) polityk niemiecki

Źródło: „Gazeta Wyborcza”, 14 czerwca 2002

Artur Domosławski Fotografia
Fernando Arrabal Fotografia

„Czerwiec 1989 r. był punktem zwrotnym w moim 50-letnim życiu. Śmierć męczenników otworzyła mi oczy.”

Liu Xiaobo (1955–2017) pisarz i literaturoznawca chiński, dysydent, noblista w dziedzinie pokoju

o zakończonych masakrą protestach na placu Tian’anmen, w których brał udział.
Źródło: Jean-Philippe Beja, Liu Xiaobo więzień nr 1, „Gazeta Wyborcza”, 9–10 października 2010.

William Blake Fotografia

„Gdyby udało się otworzyć drzwi percepcji,
wszystko ukazałoby się człowiekowi takim,
jakim jest – nieskończonym.”

William Blake (1757–1827) angielski poeta, pisarz i malarz

od tego fragmentu została zaczerpnięta nazwa zespołu The Doors.
Źródło: Marek Gaszyński, Czy wiesz? Zagadki. Muzyka rozrywkowa, Warszawa 1996, wyd. Alfa, s. 20.

Michał Heller Fotografia

„Weźmy pierwszy rozdział Genesis i otwórzmy jakikolwiek porządny podręcznik naukowej egzegezy. Dowiadujemy się najpierw, że ten tekst został stworzony w czasie niewoli babilońskiej; analiza wykazuje, że on był przedtem przekazywany ustnie z pokolenia na pokolenie i ma wyraźnie budowę mnemotechniczną ułatwiającą zapamiętywanie. Jest podzielony na siedem dni, a każdy dzień zaczyna się tak samo, jest stały rytm: „i rzekł Bóg…, i stało się…, i widział, że to było dobre…”. Obraz świata, który jest pod to podłożony, pochodzi z babilońskich lub sumeryjskich tekstów kosmologicznych, które kursowały wtedy na Bliskim Wschodzie. Teraz przyjrzyjmy się bliżej samemu tekstowi: otóż on ma bardzo piękną budowę, najpierw jest wstęp, taka jakby ramka: „na początku Bóg stworzył niebo i ziemię, a ziemia była pusta”, potem jest opis stworzenia, a na końcu znowu ramka: konkluzja, siódmy dzień, wypoczynek. Cała reszta kompozycji ujęta jest w dwa tridua, opis pierwszych trzech dni wyobraźmy sobie umieszczone po lewej stronie, opis pozostałych trzech dni po prawej. I jest wyraźna paralelność: w pierwszym dniu Pan Bóg oddziela wody górne od dolnych – było takie wyobrażenie babilońskie – a w czwartym dniu wypełnia wody górne i dolne ptakami i rybami. W pierwszym triduum stwarza przestworza, obszary, w drugim wypełnia je bytami. Więc to jest kompozycja literacka, a nie podręcznik kosmologii, to jest piękny poemat, zapewne o funkcji liturgicznej, i trzeba go tak tłumaczyć, a nie dosłownie. Nie można dosłownie tłumaczyć np. „Lilli Wenedy”.”

Michał Heller (1936) polski filozof, teolog, fizyk kosmolog

Wywiad Język Pana Boga

Martin Scorsese Fotografia

„Prawie nic nie można teraz mówić o mniejszościach. Bardzo trudno jest w ogóle otworzyć usta.”

Martin Scorsese (1942) reżyser amerykański

o poprawności politycznej.

Richard Kruspe Fotografia
Marek Jackowski Fotografia
Lew Trocki Fotografia
Ramita Navai Fotografia
Gary Snyder Fotografia

„A czemu się nie upić
nie przesiedzieć nocy twarzą do księżyca
„nie otworzyć serc”
jak to czyniono dawniej?”

Gary Snyder (1930)

Źródło: Rozstanie z Claudem Dalenbergiem, tłum. Andrzej Szuba

Jan Paweł II Fotografia
Ignacy Karpowicz Fotografia
Jerzy Andrzejewski Fotografia
Józef Życiński Fotografia

„Otwieram „Gazetę Wyborczą”, a tam Życiński, otwieram „Rzeczpospolitą” – tam Życiński. Włączam radio – Życiński, włączam telewizję – Życiński. Idę odprawiać mszę i aż się boję otworzyć tabernakulum.”

Józef Życiński (1948–2011) polski duchowny katolicki, arcybiskup lubelski

żart opowiedziany przez jednego z księży na zebraniu przy arcybiskupie według relacji Stefana Wilkanowicza.

Martyna Wojciechowska Fotografia

„Otwórz gazetę dowolnego dnia i znajdziesz historię, że gdzieś ktoś siedzi w więzieniu, kogoś torturują, ktoś jest skazany na śmierć za przekonania lub wyznawaną religię. Czytelnik ma poczucie chorej niemożności. Ale jeśli te uczucia wielu ludzi połączyć, coś skutecznie może być zrobione.”

Open your newspaper any day of the week and you will find a report from somewhere in the world of someone being imprisoned, tortured or executed because his opinions or religion are unacceptable to his government ... The newspaper reader feels a sickening sense of impotence. Yet if these feelings of disgust could be united into common action, something effective could be done. (ang.)
Źródło: The Forgotten Prisoners, „The Observer”, 28 maja 1961, tłum. Paweł Smoleński.

Egemen Bağış Fotografia
Andrzej Dzięga Fotografia

„Wołam do was, parlamentarzyści: nie lękajcie się otworzyć dla Chrystusa i w Chrystusie dla daru życia drzwi parlamentów i także kart i norm ustawowych i konstytucyjnych. Czas nadszedł, zwłoka kosztuje coraz więcej!”

Andrzej Dzięga (1952) polski duchowny katolicki, biskup

podczas Marszu dla Życia.
Źródło: Małgorzata Bochenek, Nadszedł czas na działanie!, naszdziennik.pl, 9 maja 2011 http://naszdziennik.pl/index.php?dat=20110509&typ=wi&id=wi21.txt

Jens Stoltenberg Fotografia

„Wyobraźcie sobie panowie, jeszcze kiedy byłem premierem w latach 2000/2001, obywałem się w ogóle bez ochrony osobistej. Mieszkałem w normalnym mieszkaniu, do którego moglibyście w każdej chwili zadzwonić, a ja otworzyłbym wam drzwi.”

Jens Stoltenberg (1959) polityk norweski

Źródło: Martin Doerry, Gerald Traufetter, Rozmowa z premierem Norwegii Jensem Stoltenbergiem Rozpłakałem się dopiero potem, polityka.pl, 17 października 2011 http://www.polityka.pl/swiat/tygodnikforum/1520452,2,rozmowa-z-premierem-norwegii-jensem-stoltenbergiem.read

Rafał Wojaczek Fotografia
Dorota Landowska Fotografia
Elżbieta Chojnacka Fotografia
Bartosz Arłukowicz Fotografia
Łukasz Kadziewicz Fotografia

„Raúl wyznaczył pewne trendy: nauczył dziennikarzy rozmowy z siatkarzami, nauczył prezesów rozmowy z siatkarzami. Otworzył dla wielu ludzi oczy na to, jak powinna wyglądać profesjonalna siatkówka.”

Łukasz Kadziewicz (1980) siatkarz polski

o Raúlu Lozano.
Źródło: Kulisy Sportu (zapis wywiadu w serwisie YouTube). http://www.youtube.com/watch?v=kDEQ9E5YIx4&feature=mh_lolz&list=PL67A2999A04310D4B

Tim Robbins Fotografia

„Jedynym sposobem na spełnione życie jest mieć na tyle odwagi, by otworzyć się na własne doświadczenia.”

Tim Robbins (1958) aktor i reżyser amerykański

Źródło: wywiad Jesúsa Ruiza Mantilli, „El País”, tłum. „Forum”, 6 września 2010.

Kazimierz Przerwa-Tetmajer Fotografia

„A kiedy będziesz moją żoną,
Umiłowaną, poślubioną,
Wówczas się ogród nam otworzy,
Ogród świetlisty, pełen zorzy.”

Kazimierz Przerwa-Tetmajer (1865–1940) polski poeta, nowelista, powieściopisarz i dramaturg

Źródło: Dla rymu w: Poezyje T. 3, wyd. Gebethner i Wolff, Warszawa 1900, s. 97.

Brooklyn Decker Fotografia

„Kariera modelki otworzyła mi drzwi do aktorstwa, to oczywiste. Ale ja naprawdę ciężko pracuję, by pokazać widzom coś więcej niż swoje ładne ciało.”

Źródło: Jakub Machaj, Brooklyn Decker. Czy pokaże coś więcej?, „To i Owo” nr 28, 10 lipca 2012, s. 6.

Stefan Florian Garczyński Fotografia
Ziemowit Szczerek Fotografia
Kornel Makuszyński Fotografia
Terry Pratchett Fotografia
Antoni Wit Fotografia
Maria I Tudor Fotografia

„Kiedy umrę i mnie otworzą, zobaczycie, że na mym sercu leży „Calais.””

Maria I Tudor (1516–1558) królowa Anglii

komentując utratę Calais w wojnie z Francją w 1558; Calais stanowiło ostatni przyczółek Anglii w Europie.
Źródło: Simon Sebag Montefiore, Potwory. Historia zbrodni i okrucieństwa, tłum. Jerzy Korpanty, wyd. Świat Książki, s. 136.

Wiktor Gomulicki Fotografia
Hsiao-hsien Hou Fotografia

„Postanowiłem otworzyć konto na Twitterze, bo na Facebooku jest gejowska cenzura. Jak jest tutaj, da się utrzymać z dala od ich chamstwa?”

Krzysztof Oksiuta (1961) polski polityk

o przyczynach założenia konta na Twitterze.
Źródło: Twitter http://twitter.com/KrzysiekOksiuta/status/146543903473020928,, 13 grudnia 2011

Bob Marley Fotografia

„Otwórz oczy i spójrz w siebie:
Czy jesteś zadowolony z życia jakie wiedziesz?
Wiemy dokąd idziemy
Wiemy skąd
Opuszczamy babilon
Udajemy się do ziemi naszych ojców”

Bob Marley (1945–1981) jamajski muzyk reggae

Uh! open your eyes and look within:
Are you satisfied (with the life youre living)? uh!
We know where were going, uh!
We know where were from.
Were leaving babylon,
Were going to our father land (ang.)
Źródło: Exodus

Barack Obama Fotografia

„Chciałbym opowiedzieć o tym, co moja administracja planuje osiągnąć w ciągu następnych 100 dni. W ciągu następnych 100 dni zaprojektujemy, zbudujemy i otworzymy bibliotekę poświęconą moim pierwszym stu dniom.”

Barack Obama (1961) Amerykański polityk, 44. prezydent USA

o swojej administracji w żartobliwym tonie.
Źródło: deser.pl http://deser.pl/deser/1,97052,6590761,Obama_bezlitosnie_zartuje_z___.html, 10 maja 2009

Zdzisław Jan Ryn Fotografia

„Papierowe łódeczki wylądowały w koszu. Tim otworzył szufladę i wrzucił do niej noże, widelce i serwetki. Ja złapałem karton mleka i wsunąłem go do stojącego na półce wazonu. W ten sposób została tylko taca. Tim podał ją mnie. Rozejrzałem się w poszukiwaniu miejsca, gdzie można by ją schować. Nie znalazłem, więc postawiłem ją na krześle i usiadłem na niej.
– Proszę wejść! – zawołał Tim.
Nachylił się nad biurkiem i skrobał coś na czystej kartce papieru. Robiłoby to lepsze wrażenie, gdyby używał właściwego końca pióra.
Drzwi się otworzyły.
Nasz gość miał ze sobą pistolet – i to właśnie pistolet zobaczyłem najpierw. Mały, z krótką lufą, metalicznie szary. Gość też był mały, niewiele wyższy ode mnie, i taki blady, jakby dopiero co wyszedł z jednego z tych starych, czarno-białych filmów. Miał kwadratowy podbródek, krótko przycięte włosy i małe oczka, które zdawały się chować za grubymi szkłami okularów. Albo on był bardzo krótkowzroczny, albo jego okulista. A może po prostu czuł się za tymi kuloodpornymi szkłami bezpieczniej.
Zamknął za sobą drzwi. Na zewnątrz najwyraźniej padało, bo duże krople wody przywarły mu do czoła i skapywały z brzegu płaszcza. A może po prostu się pocił.
– Pan jest Tim Diament? – zapytał.
– Tak, to ja – przyznał Tim.
Mężczyzna wszedł dalej do środka i wtedy zobaczył mnie. Przez chwilę lufa mierzyła w moim kierunku. Ręce automatycznie zatrzepotały mi gdzieś ponad głową.
– A ty? – zapytał ostro.
– Nick Diament – odpowiedziałem.”

Jego brat. Przesunął wzrok niżej.
– Czemu siedzisz na tacy?
– Bo czuję się jak filiżanka herbaty.
To była pierwsza rzecz, jaka przyszła mi do głowy, lecz najwyraźniej jemu to wystarczyło, bo chwilę później, gdy podszedł do okna, już o mnie zapomniał.
Źródło: Szpieg mimo woli

Aleksander de Beauharnais Fotografia

„Gdybym pisał do Pani w pierwszej chwili gniewu, moje pióro przepaliłoby papier na wylot… Mimo rozpaczy i bezsilnej złości pohamuję się jednak i potrafię z zimną krwią oświadczyć, że w moich oczach jest pani najbardziej niegodnym stworzeniem i że mój pobyt w tym kraju otworzył mi oczy na Pani odrażający tryb życia.”

Aleksander de Beauharnais (1760–1794) polityk francuski

z listu do Józefiny pisanego na Martynice.
Źródło: Sigrid Maria Grössing, Kobiety za kulisami historii, Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa 2002, ISBN 8311095914, tłum. Barbara i Daniel Lulińscy, s. 47.

Ras Luta Fotografia
Aleksander Świętochowski Fotografia

„Wojna przeciw Etiopii powinna być traktowana jako wojna święta, krucjata, ponieważ zwycięstwo Włoch otworzy Etiopię, kraj niewiernych i schizmatyków, dla wiary katolickiej.”

Ferdinando Bernardi (1874–1961)

Źródło: Karlheinz Deschner, Polityka papieska w XX wieku, t. 1, tłum. Robert Stiller, wyd. Uraeus, Warszawa 2006, s. 373.

Ignacy Daszyński Fotografia

„Pod bagnetami, rewolwerami i szablami nie otworzę.”

Ignacy Daszyński (1886–1936) polski polityk

gdy marszałek Józef Piłsudski na czele stuosobowej grupy żołnierzy wkroczył do gmachu sejmu żądając wznowienia sesji parlamentu.
Źródło: Walentyna Najdus, Ignacy Daszyński 1866–1936, Warszawa 1988.

Jan Rokita Fotografia

„Co do szafy Lesiaka, to chciałbym po raz 1445. zaapelować do ministra sprawiedliwości o to, żeby w końcu tę szafę otworzył i opublikował. Domniemywam, że mój 1542. apel będzie daremny i że wygłoszę 1543. w najbliższym czasie.”

Jan Rokita (1959) polski polityk

komentarz do ujawnienia teczki Jarosława Kaczyńskiego i niepotwierdzonych informacji o fałszywych lojalkach spreparowanych w tzw. „inwigilacji prawicy”.
Źródło: wywiad w Radiu Zet

Knut Hamsun Fotografia
Waldemar Łysiak Fotografia
Włodzimierz Lenin Fotografia

„Piotr Wielki przerąbał okno od zachodu i wpuścił do stęchłej Rosji powiew świeżego powietrza, teraz my otworzymy do Europy okno od wschodu, a z niego wyrwie się niszczący huragan.”

Włodzimierz Lenin (1870–1924) organizator i przywódca Rewolucji Październikowej

Inne cytaty
Źródło: Ferdynand Antoni Ossendowski, Lenin, Alfa, 1930, s. 95.

Czesław Bartnik Fotografia
Sławomir Idziak Fotografia
Thomas Merton Fotografia
Stefan Korboński Fotografia
Eqrem Basha Fotografia
Karolina Dafne Porcari Fotografia
Osman Chávez Fotografia
Maria Walewska Fotografia

„Zrobiłam wszystko, aby Ci otworzyć oczy. Niestety, zaślepiła Cię niesłychana próżność i, przyznaję to, że powodowany patriotyzmem, nie chciałeś dostrzec niebezpieczeństwa.”

Maria Walewska (1786–1817) kochanka Napoleona

fragment listu do Anastazego Colonny-Walewskiego, męża Marii, który namawiał ją do zostania metresą cesarza.
Źródło: Vika Filipowicz, Smutne szczęście pani Walewskiej, „Top Biografie” nr 7–9/2007, s. 70.

Karol Bunsch Fotografia
Ambroży z Mediolanu Fotografia

„Otwórzcie więc swe uszy i rozkoszujcie się zapachem życia wiecznego, przekazanego wam za pośrednictwem sakramentów.”

Ambroży z Mediolanu (339–397) biskup Mediolanu, Doktor i święty Kościoła katolickiego

Źródło: O misteriach, 1–7

Alojzije Stepinac Fotografia

„Młode państwo [chorwackie] pokazuje wszak przy każdej okazji, że chce pozostać wierne swoim wspaniałym tradycjom katolickim i że w tym zakątku Ziemi pragnie otworzyć przed Kościołem katolickim lepsze, jaśniejsze perspektywy.”

Alojzije Stepinac (1898–1960) chorwacki duchowny katolicki, prymas Chorwacji i błogosławionykatolicki

Źródło: Karlheinz Deschner, Polityka papieska w XX wieku, t. 2, tłum. Robert Stiller, wyd. Uraeus, Warszawa 2006, s. 177–178.

Orest Lenczyk Fotografia
Swietłana Alliłujewa Fotografia
Jerzy Ofierski Fotografia
Hélder Câmara Fotografia
Howard Phillips Lovecraft Fotografia
Albert Speer Fotografia
Józef Piłsudski Fotografia
Mitsuo Fuchida Fotografia

„Pod moim bezpośrednim dowództwem było 49 bombowców horyzontalnych. Mniej więcej 500 metrów z prawej i trochę poniżej mojego samolotu leciało 40 samolotów torpedowych. W tej samej odległości z lewej, ale o 200 metrów nade mnę leciało 51 bombowców nurkujących. 43 myśliwce osłaniały formację. Trzy pierwsze grupy dowodzone były przez kapitanów Muratę, Takahashi i Itaya. Lecieliśmy przez gęste chmury rozciągające się na wysokości 2000 metrów, czasem ponad nimi. Dzień wstawał i obłoki pod nami poczęły stopniowo rozjaśniać się, gdy na wschodzie pojawiło się błyszczące słońce. Otworzyłem owiewkę kokpitu i popatrzyłem na wielki szyk samolotów. Ich skrzydła lśniły w jasnym, porannym świetle słonecznym. Szybkościomierz wskazywał 125 węzłów – pomagał nam wiatr popychający nas z tyłu. O 7.00 wyliczyłem, że powinniśmy osiągnąć Oahu w niespełna godzinę, jednak lecąc ponad chmurami nie widzieliśmy powierzchni morza, nie mieliśmy też możliwości sprawdzenia, na ile wiatr zniósł nas z kursu. Włączyłem antenę kierunkową, nastawiając ją na radiostację Honolulu i wkrótce złapałem jakąś lekką muzykę. Obracając antenę odnalazłem dokładny kierunek, z którego nadchodziła emisja i skorygowałem nasz kurs o pięć stopni. Nastawiając precyzerem radioodbiornik usłyszałem razem z muzyką coś, co wydawało mi się komunikatem meteo. Wstrzymując oddech pokręciłem gałką i wsłuchiwałem się w głos. I wtedy usłyszałem po raz drugi: „Przeciętne częściowe zachmurzenie, z chmurami przeważnie nad górami. Podstawa chmur 3500 stóp. Widzialność dobra. Wiatr północny, 10 węzłów.””

Mitsuo Fuchida (1902–1976)

To była pierwsza i nie ostatnia chwila mej nieopisywalnej radości tego dnia. Warunki były wymarzone do ataku powietrznego, a zwłaszcza naszego.
ciąg dalszy powojennych wspomnień Fuchidy na temat jego udziału w nalocie na Pearl Harbor.
Źródło: Z. Flisowski, Burza nad Pacyfikiem cz. 1, s. 97–98

Joanna Krupa Fotografia

„Niektóre modelki są śliczne, ale jak tylko otworzą buzię, cały czar pryska – gadają jakby miały pięć lat.”

Joanna Krupa (1979) modelka i aktorka amerykańska pochodzenia polskiego

Źródło: „Gazeta Wrocławska” http://www.gazetawroclawska.pl/polecamy/279849,joanna-krupa-wywiad-z-najpopularniejsza-polska-modelka,id,t.html?cookie=1

Czesław Parzyszek Fotografia
Andrzej Mularczyk Fotografia
Richard Morgan Fotografia

„Tak czy owak wszystko dobrze się skończyło. Zmieniłem kierunek studiów na historię z ukierunkowaniem polityczno-filozoficznym i poznałem kilku nowych przyjaciół. Od tego czasu, życie na uczelni było wszystkim czego pragnąłem począwszy od niewielkiej ilości czasu jaki ode mnie wymagano. Tak naprawdę, nigdy się nie pogodziłem z faktem, że osiągnięcia na uczelni to coś wymagającego wysiłku. Dwa lata później zakończyłem swoją edukację z bardzo średnimi ocenami i dwoma na nowo odkrytymi i raczej naiwnymi ambicjami z lat młodzieńczych. Chciałem podróżować. I chciałem pisać.
Chęć oczywiście, sama w sobie nie gwarantuje sukcesu. Niestety moje raczej cieplarniane wychowanie nie nauczyło mnie tego. Nie nauczyły mnie tego również 3 lata w instytucji edukacyjnej, gdzie kobiety w średnim wieku codziennie sprzątają ci pokój i ścielą łóżko. Prawdę mówiąc byłem zepsuty. Przeniosłem się do Londynu, który wessał mnie niczym doktora Watsona na początku Studium w szkarłacie. W przeciwieństwie do Dr. Watsona nie zamierzałem jednak pozostać na długo – chciałem zaoszczędzić jedynie trochę pieniędzy, coś napisać i wybrać się w podróż dookoła świata płacąc za wszystko z zaliczek od hojnego wydawcy.
Jasne.
Londyn zweryfikował te marzenia. W domu, w Norfolk, a nawet w Cambridge, moje pragnienie zostania pisarzem odróżniały mnie od tłumu. W Londynie, fakt, że chcesz zostać pisarzem (artystą, reżyserem ) było czasem czymś dobijająco przeciętnym. Każdy w Londynie pisze powieść, planuje to zrobić, zna kogoś kto to robi, pracuje w wydawnictwie, albo co najgorsze z wszystkiego – już coś wydał.
Dzięki szczęśliwej sytuacji geopolitycznej będącej następstwem kliku wieków brytyjskiego imperializmu ustępującego pola szybko rozwijającej się strefie wpływów Stanów Zjednoczonych, ludzie na całym świecie chcą się uczyć angielskiego.
Z zupełnie zrozumiałych, choć pedagogicznie niepewnych powodów, ludzie wierzą, że jedyny sposób by nauczyć się angielskiego to lekcje z native speakerami. Dodaj do tego powszechną żyłkę handlową przedsiębiorców, odrobinę sprytnej reklamy i oto wynik – przemysł Nauki Języka Angielskiego (NJA). Niecały rok od momentu, gdy zdecydowałem, że chcę żyć i pracować za granicą znalazłem się w Istambule mając za sobą cztery tygodnie treningu w International House bez wartego uwagi doświadczenia i z większą pensją niż lokalny lekarz. Czyż gospodarka rynkowa nie jest wspaniała?
NJA była dla mnie dość przypadkową karierą (zapewne podobnie jak w przypadku 90% jej pracowników), lecz dziwnym trafem kontynuowałem ją 14 lat. Poczucie winy w stosunku do nieszczęsnych tureckich lekarzy sprawiło, że dobrze wyuczyłem się tego fachy. Czytałem literaturę, dołączyłem do zawodowych stowarzyszeń, zapisałem się na dalsze kursy. Z Istambułu jeździłem do Londynu, Z Londynu do Madrytu, z Madrytu do Glasgow. Z nieopierzonego ucznia stałem się dyrektorem studium, potem doświadczonym profesjonalistą w dziedzinie NJA i wreszcie trenerem nauczycieli. Moje wynagrodzenie rosło. Niewielkie szkółki otworzyły mi drogę do w miarę poważnych instytucji, które otworzyły mi drogę do profesjonalnych firm, które otworzyły mi drogę do posady na uniwersytecie. Rozdawałem foldery na konferencjach. Ale zaraz…
Czy nie chciałem zostać pisarzem? No tak. Podczas, kiedy utrzymywałem się z uczenia angielskiego, również pisałem w tym języku. czasem wściekle, czasem spokojnie i leniwie – zależnie od nastroju. Pisałem krótkie historie, pisałem artykuły. Pisałem scenariusz i poświęciłem półtora roku mojego cennego czasu próbując sprawić aby jakiś filmowiec potraktował go poważnie. Pisałem powieść. Zupełnie nic nie wydałem i nikt nie zrobił filmu.
Na plus mogę policzyć to, że pisałem to na co miałem ochotę.
W końcu napisałem Modyfikowany węgiel. Golancz go wydał, Hollywood kupiło, a ja zostawiłem swoją stałą pracę.
Osiem miesięcy. Tak po prostu.
Ciągle piszę. Musiałbym być martwy albo sparaliżowany, żeby przestać.”

Źródło: informacja biograficzna z obwoluty Modyfikowanego węgla