Cytaty na temat zapytać
strona 4

Stéphane Hessel Fotografia
Ken Robinson Fotografia
Wojciech Tochman Fotografia
Krystyna Feldman Fotografia
Jan Miodek Fotografia
Ryszard Kapuściński Fotografia
Tomas Tranströmer Fotografia

„Wszyscy uśmiechali się za postawionymi kołnierzami.
Było tak swobodnie.
I wszystkie znaki zapytania poczęły śpiewać o istnieniu Boga.”

Tomas Tranströmer (1931–2015) poeta szwedzki

Półgotowe niebo
Źródło: C-dur, z cyklu Półgotowe niebo

Barbara Stępniak-Wilk Fotografia
Donald Tusk Fotografia

„Szczerze powiedziawszy miliard w tę, czy miliard w tę w porównaniu do sytuacji, w której byłby wielki znak zapytania, czy w ogóle jest budżet – myślę, że każdy by to przeżył. Nikt nie będzie do końca zadowolony, o tym już wiem.”

Donald Tusk (1957) polski polityk

w sprawie obniżenia limitu dostępu do funduszy spójności UE na lata 2014–20. 1,5 mld zł miej dla Polski.
Źródło: http://gosc.pl/doc/1369805.Tusk-Miliard-w-te-czy-miliard-w-te, 22 listopada 2012

Eckhart Tolle Fotografia
Adam Borowski Fotografia
James Dean Fotografia
Stanisław Mackiewicz Fotografia
Stefan Napierski Fotografia

„Diabeł: wielki, czarny znak zapytania.”

Stefan Napierski (1899–1940) polski poeta, tłumacz i eseista

Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał Krzysztof Nowak, Warszawa 1998.

Glen Cook Fotografia
Agnieszka Radwańska Fotografia
Jadwiga Kaczyńska Fotografia
Maria Rodziewiczówna Fotografia
Étienne de La Boétie Fotografia
Kurt Vonnegut Fotografia
Julian Schnabel Fotografia
Margaret Thatcher Fotografia

„Z jednej strony – Brytyjczycy importują niemal 50 milionów węgla, przy zużyciu rocznym na poziomie 64 mln ton, choć ich własne pokłady obliczane są na 3,2 miliarda. Z drugiej, likwidacja kopalń nie tylko pozbawiła środków do życia dziesiątki tysięcy ludzi, nie tylko zamordowała całą kulturę górniczej working-class, gdzie z 230 tysięcy górników zostało koło 6 tysięcy, nie tylko stworzyła miasta-widma, wypełnione bezrobotnymi w trzecim pokoleniu – ale także stała się zaczątkiem tego, co dziś wielbiciele pani Thatcher uważają za największą brytyjską bolączkę: wielkiej zależności od socjalu. W ciągu dekady jej rządów – które poza walką z górnikami, oznaczały generalną dezindustrializację – zwalniani masowo uciekali na rentę, toteż liczba Brytów niezdolnych do pracy z powodu choroby wzrosła z 770 tysięcy do 1,6 miliona. I to mimo, iż w szczycie rządów Thatcher bezrobocie wynosiło 12 procent – ponad dwa razy więcej, niż kiedy obejmowała władzę. W dniach po śmierci „Żelaznej Damy” najpopularniejszą piosenką w brytyjskim internecie była „Ding-dong, the witch is dead” („Dzyń dzyń, wiedźma nie żyje”). Inaczej mówiąc pytanie o to, czy jakiś polityk będzie dla Polski „prawdziwą Thatcher” to trochę jakby zapytać, czy daje nadzieję na bycie prawdziwą epidemią syfilisu.”

Margaret Thatcher (1925–2013) premier Wielkiej Brytanii

Autorka: Agnieszka Wołk-Łaniewska, Thatcher lepsza niż prawdziwa, strajk.eu, 14 stycznia 2015 http://strajk.eu/index.php?article=580

Kurt Vonnegut Fotografia
Andrzej Maria Deskur Fotografia

„Przede wszystkim zawsze, przy każdej okazji bardzo je popierał. Kłopoty Radia Maryja z polskim Episkopatem uważał za zwyczajny spór między zakonem a biskupami. Kiedyś ktoś powiedział mu, że Radio Maryja zajmuje się polityką, a on w odpowiedzi zapytał: A czym zajmuje się Konferencja Episkopatu Polski?”

Andrzej Maria Deskur (1924–2011) polski duchowny katolicki, kardynał

o stosunku Jana Pawła II do Radia Maryja.
Źródło: Od tego jest Kościół, aby byli święci, radiomaryja.pl, 18 kwietnia 2006 http://www.radiomaryja.pl/kosciol/od-tego-jest-kosciol-aby-byli-swieci/

Robert Kasprzycki Fotografia
Borys Szyc Fotografia

„Nie wiem, trzeba by zapytać prawdziwego mężczyznę. W życiu miałem mało wzorów, bo wychowywała mnie tylko mama. Może więc jestem pod tym względem spaczony. Miałem za to zawsze starszych kolegów, to w nich szukałem tej męskości.”

Borys Szyc (1978) aktor polski

w odpowiedzi na pytanie: „co to znaczy być «prawdziwym mężczyzną»”
Źródło: „Super TV” nr 21, maj 2005

Arkadiusz Mularczyk Fotografia

„Jeśli pan profesor Andrzej Zoll miał jakieś wątpliwości co do tego, w jaki sposób zachowałem się przed trybunałem, miał wątpliwości co do wniosków i postulatów, powinien był mnie zapytać.”

Arkadiusz Mularczyk (1971) polski adwokat i polityk

komentarz do oskarżeń o manipulacje.
Źródło: gazeta.pl http://wideo.gazeta.pl/wideo/0,0.html.

Edmund Wnuk-Lipiński Fotografia
Romário Fotografia
Aureliusz Augustyn z Hippony Fotografia

„Do zajazdu przyjeżdża czterech dobrze zbudowanych mężczyzn. Jeden z nich to Andrzej Pastwa. Pastwa zapytał mnie, gdzie jest Łyżwa. Chodziło mu o posła Stanisława Łyżwińskiego. Pastwa nie był zbyt rozmowny, zdradził mi tylko, że przywiózł Łyżwie materiały na kogoś.”

Zbigniew Witaszek (1942) polski działacz polityczny, restaurator

o wydarzeniach z 2001.
Źródło: Oszust, współpracownik Leppera, onet.pl, 26 kwietnia 2005 http://wiadomosci.onet.pl/raporty/oszust-wspolpracownik-leppera,1,3329666,wiadomosc.html

Józef Górski Fotografia
Charles Bukowski Fotografia

„Przestałem srać krwią. Dali mi listę tego, co mogę jeść, i przestrzegli, że pierwszy kieliszek mnie zabije. Powiedzieli też, że umrę, jeśli nie pójdę na operację. Miałem karczemną awanturę z japońską lekarką na temat operacji i śmierci. Powiedziałem krótko: – Żadnej operacji – a ona wyszła bez słowa, potrząsając na mnie z gniewu tyłkiem. Kiedy mnie wypisywali, Harry wciąż żył, chuchając na swoje papierosy.
Szedłem ulicą w słońcu, żeby przekonać się, jak to jest. Było dobrze. Obok przejeżdżały samochody. Chodnik był taki, jak zawsze bywaj chodniki. Zastanawiałem się, czy pojechać autobusem czy zadzwonić po kogoś, żeby mnie zawiózł do domu. Wszedłem do knajpy, żeby zatelefonować.
Usiadłem i zapaliłem. Zjawił się barman i zamówiłem butelkę piwa.
– Co nowego? – zapytał.
– Niewiele – odparłem. Odszedł. Nalałem sobie piwa do szklanki, potem przyglądałem się szklance chwilę i wreszcie wypiłem połowę. Ktoś wyrzucił monetę do szafy grającej i zagrała nam muzyka. Życie wyglądało teraz nieco lepiej. Opróżniłem szklankę i nalałem sobie drugą, zastanawiając się, czy mój dziobak jeszcze kiedyś stanie. Rozejrzałem się po barze: żadnych kobiet. Zrobiłem najlepszą rzecz poza tą: wziąłem do ręki szklankę i wypiłem.”

Charles Bukowski (1920–1994) amerykański poeta i powieściopisarz

Tom Najpiękniejsza dziewczyna w mieście (1967)
Źródło: Życie i śmierć na oddziale dla ubogich

Zbigniew Zamachowski Fotografia

„Gdyby mnie ktoś zapytał – dlaczego teraz, odpowiedziałbym, że mnie akurat ten tytuł jest potrzebny jako wykładowcy akademickiemu. Trudno nim być bez tytułu naukowego. I głównie z tego powodu się obroniłem. Ale nie bez satysfakcji, bo bohaterem mojej pracy magisterskiej był dla mnie najukochańszy reżyser i człowiek teatru, który odszedł przed paroma laty, Jerzy Grzegorzewski.”

Zbigniew Zamachowski (1961) polski aktor filmowy i teatralny

o obronie pracy magisterskiej po 26 latach od ukończenia studiów.
Źródło: Ryszarda Wojciechowska, Zbigniew Zamachowski: Powoli już się wycofuję, „Polska Dziennik Bałtycki” online, 24 czerwca 2011 http://www.polskatimes.pl/kultura/film/418948,zbigniew-zamachowski-powoli-juz-sie-wycofuje,id,t.html

Jacek Woroniecki Fotografia
Mateusz Banasiuk Fotografia
Atanas Sławow Fotografia
John Maxwell Coetzee Fotografia
Graham Masterton Fotografia
Baba Hari Dass Fotografia
Tomasz Schimscheiner Fotografia
Zbigniew Hołdys Fotografia
Ludwik Jerzy Kern Fotografia
George Best Fotografia

„Powiedziałem kiedyś, że IQ Gazzy jest mniejsze niż jego numer na jego koszulce. A on mnie zapytał co to jest IQ.”

George Best (1946–2005) północnoirlandzki piłkarz

I once said Gazza's IQ was less than his shirt number and he asked me: What's an IQ? (ang.)
o Paulu Gascoigne.

Jacque Fresco Fotografia

„Jako młody chłopak dorastający w Nowym Jorku odmówiłem złożenia przysięgi na wierność fladze. Zostałem za to oczywiście odesłany do dyrektora. A on zapytał: „dlaczego nie chcesz przysięgać na flagę? Wszyscy to robią!” Odpowiedziałem, że wszyscy kiedyś wierzyli, że Ziemia jest płaska, ale to nie zmieniło faktu, że nie jest. Wyjaśniłem, że Ameryka wszystko, co ma zawdzięcza innym kulturom, innym narodom i że raczej złożyłbym przysięgę na wierność Ziemi i wszystkim jej mieszkańcom. Nie trzeba chyba mówić, że wkrótce po tym porzuciłem szkołę całkowicie i założyłem laboratorium w swoim pokoju. Tam zacząłem zgłębiać tajniki nauki i przyrody. Uświadomiłem sobie wtedy, że wszechświatem rządzą pewne prawa i że człowiek razem z całym społeczeństwem nie jest wolny od tych praw. Wtedy nastąpił krach roku 1929, który rozpoczął okres znany nam dziś jako „Wielki Kryzys”. Ciężko było mi zrozumieć dlaczego miliony ludzi głodowało, zostało bez pracy i dachu nad głową, gdy wszystkie fabryki nadal stały. Ilość zasobów się nie zmieniła. Wtedy właśnie uświadomiłem sobie, że reguły gry ekonomicznej były z gruntu błędne. Niedługo potem przyszła Druga Wojna Światowa, podczas której narody na zmianę, systematycznie wyniszczały się nawzajem. Później obliczyłem sobie, że całe zniszczenie i zmarnowane zasoby przeznaczone na tę wojnę mogłyby swobodnie zaspokoić potrzeby każdego mieszkańca tej planety. Od tamtej pory obserwowałem jak ludzkość nieuchronnie zmierza ku zagładzie. Na moich oczach marnowano i niszczono bezcenne surowce w imię zysku i wolnorynkowych idei. Byłem świadkiem wciśnięcia systemu wartości społeczeństwa w ramy chorego materializmu i bezmyślnej konsumpcji. Widziałem finansowe potęgi przejmujące kontrolę nad rządami i polityką rzekomo wolnych narodów. Teraz mam 94 lata i obawiam się, że moje usposobienie jest takie samo jak 75 lat temu. Musimy skończyć z tym gównem.”

Jacque Fresco (1916–2017)

Źródło: film https://www.youtube.com/watch?v=4Z9WVZddH9w&feature=youtu.be&t=5m55s Zeitgeist: Moving Forward (2011)

Jonathan Carroll Fotografia
Andrzej Grabowski Fotografia
Tyberiusz Fotografia
Sebastian Nerz Fotografia

„Możliwe będzie otwarte i szczere informowanie obywateli o tym, co się dzieje, jakie są możliwe alternatywy i dlaczego wybrano takie, a nie inne ścieżki. Pokażemy, że obywatele mogą zostać włączeni w proces odkrywania faktów i metody wybierania ścieżek. Czemu nie zapytać obywateli o ich opinię, zanim podjęta zostanie decyzja? Warto tego spróbować.”

Sebastian Nerz (1983) niemiecki polityk

po wyborach do berlińskiego Landtagu, w których piraci zdobyli 15 mandatów (wrzesień 2011).
Źródło: Adam Golański, Arrrr, 15 piratów w parlamencie Berlina. Przewrót na niemieckiej scenie politycznej?, webhosting.pl, 20 września 2011 http://webhosting.pl/Arrrr.15.piratow.w.parlamencie.Berlina.Przewrot.na.niemieckiej.scenie.politycznej

Janusz Leon Wiśniewski Fotografia

„Ostatnio chodzę wygięta w jeden wielki znak zapytania…”

Janusz Leon Wiśniewski (1954) polski naukowiec i pisarz

Martyna

Muhammad Yunus Fotografia
Alanis Morissette Fotografia
Andrzej Lepper Fotografia
Terry Pratchett Fotografia
Ayn Rand Fotografia
H. Jackson Brown, Jr. Fotografia

„Niech twoje życie będzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania.”

Mały poradnik życia
Źródło: s. 108

Richard Kruspe Fotografia

„Zapytałem kobietę dwa dni po poznaniu, czy za mnie wyjdzie. Powiedziała tak, a reszta jest historią…”

Richard Kruspe (1967) gitarzysta niemiecki (Rammstein)

spytany, co najbardziej szalonego zrobił w życiu.
Źródło: feuerrader.pl, sierpień 2008 http://www.feuerrader.pl/band/press/show/58

Robert Sheckley Fotografia
Jan Mosdorf Fotografia
Graham Greene Fotografia
Władysław Bartoszewski Fotografia
Piotr Ikonowicz Fotografia

„Zapytałem kiedyś w klubie SLD, dlaczego nie zajmujemy się biednymi. I uzyskałem od Krzysia Janika bardzo treściwą odpowiedź: „Bo oni nie głosują.””

Piotr Ikonowicz (1956) polski polityk

Źródło: rozmowa Grzegorza Sroczyńskiego, Muszę się trochę kurczyć, „Duży Format”, 5 grudnia 2013.

Anna Cieślak Fotografia

„Podczas kręcenia jednej ze scen podeszło do nas dwóch kloszardów i zapytało, co my tu robimy. Odpowiedziałam im, że kręcimy film Jak żyć?. Wiesz, co mi odpowiedzieli? „To pani nie wie, jak żyć? Trzeba tak żyć, żeby przeżyć”.”

Anna Cieślak (1980) polska aktorka

Źródło: Artur Cichmiński, Trzeba tak żyć, żeby przeżyć. Rozmawiamy z Anną Cieślak, Stopklatka. pl, 18 lipca 2008 http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=47327

Christopher Marlowe Fotografia
Włodzimierz Cimoszewicz Fotografia

„On trzy lata temu przyszedł do mnie, żeby mnie zapytać, czy powinien ubiegać się o przywództwo w SLD.”

Włodzimierz Cimoszewicz (1950) polski polityk, premier RP

o Wojciechu Olejniczaku.
Źródło: „Polityka”, 22 marca 2008, s. 125.

Aleksandra Kurzak Fotografia
Yossi Avni-Levy Fotografia
Gregor Mackintosh Fotografia

„Zabawne, gdyby nas ktoś zapytał, jak powinna być zrobiona płyta, która spodoba się wszystkim, nie mielibyśmy pojęcia, co powiedzieć. Kompletnie się na tym nie znamy i nie wiemy, jak być komercyjnymi…”

Źródło: Ewa Śródka, Wojciech Wysocki, Paradise Lost: „pionierzy doomu”, nuta.pl http://www.nuta.pl/wywiady/d/1/71/

Jakub Ćwiek Fotografia
Renata Dancewicz Fotografia
Bruce Dickinson Fotografia

„Czytałem kiedyś o wymieraniu tych pięknych żurawi w Japonii, gdzie one są jakby narodowym symbolem i nikt się tym nie przejmował. Zapytali ich: „Czy obchodzi was to, że przez zanieczyszczenia umierają wasze żurawie?”, a oni odpowiedzieli: „Cóż, mamy ich zdjęcia w muzeach, więc nie ma dla nas znaczenia to, czy one rzeczywiście istnieją.””

Bruce Dickinson (1958) angielski muzyk rockowy, wokalista

To jest właśnie pieprzony Nowy, wspaniały świat.
I remember reading about the extinction of these beautiful cranes in Japan, where the crane's like a national symbol, and nobody cared. And they asked, 'Do you care about all these cranes dying, 'cause of pollution?' And they went, 'Well, we have pictures of them in the museums, we don't care whether they really exist – just as long as the pictures of them exist in some way.' This is fuckin' Brave New World. (ang.)
o inspiracji do albumu Brave New World.

Tadeusz Rydzyk Fotografia
Grzegorz Halama Fotografia

„Kobiet nie pyta się o wiek, może zapytam więc: od ilu lat jest pani Marzeną?”

Grzegorz Halama (1970) polski aktor kabaretowy

Teksty z programów kabaretowych, Grzegorz Halama przedstawia

Wojciech Tochman Fotografia
Robert Friedrich Fotografia

„Co się tyczy [paryskich] bulwarów, to w ogóle nie można po nich chodzić. Wszyscy zasuwają z burdelu do kliniki, a z kliniki z powrotem do burdelu. A dokoła jest tyle trypra, że ledwie można złapać dech. Kiedyś wypiłem trochę i poszedłem Polami Elizejskimi - a dokoła było tyle trypra, że ledwie powłóczyłem nogami. Zobaczyłem dwoje znajomych: on i ona, oboje jedzą kasztany, bardzo starzy oboje. Gdzieś ich już widziałem? W gazetach? Nie pamiętam, ale poznałem: Louis Aragon i Elsa Triolet. "Ciekawe - błysnęła mi myśl - skąd idą: z kliniki do burdelu czy z burdelu do kliniki?" I sam sobie przerwałem: "Wstydziłbyś się. Jesteś w Paryżu, a nie w Chrapuszowie. Zadaj im lepiej pytania o sprawy społeczne, o najbardziej palące sprawy."
Doganiam Louisa Aragona i zaczynam mówić, otwierając przed nim serce. Mówię, że jestem zdesperowany, ale nie mam najmniejszych wątpliwości, że umieram od nadmiaru węwnętrznych sprzeczności, i dużo różnych takich. A on spogląda na mnie, salutuje mi jak stary weteran, bierze swą Elsę pod rękę i idzie dalej. Ja znów ich doganiam i zwracam się tym razem już nie do Louisa, lecz do Triolet. Mówię, że umieram na brak wrażeń, że gdy przestaję rozpaczać, ogarniają mnie wątpliwości, gdy tymczasem w chwilach rozpaczy w nic nie wątpiłem… A ona tymczasem, jak stara kurwa, poklepała mnie po policzku, wzięła pod rączkę swojego Aragona i poszła dalej.
Potem, rzecz jasna, dowiedziałem się z prasy, że to wcale nie byli oni, tylko Jean-Paul Sartre i Simone de Baeuvoir, ale jaka to teraz dla mnie różnica! Poszedłem do Notre-Dame i wynająłem tam mansardę. Mansarda, facjatka, oficyna, antresola, strych - ciągle to wszystko mylę i nie widzę różnicy. Krótko mówiąc, wynająłem miejsce, w którym można leżeć, pisać i palić fajkę. Wypaliłem dwanaście fajek i odesłałem do "Revue de Paris" mój esej pod francuskim tytułem "Szyk i blask - immer elegant". Esej na temat miłości.
A wiecie przecież, jak trudno jest we Francji pisać o miłości. Dlatego że wszystko, co dotyczy miłości, zostało już we Francji dawno napisane. Tam wiedzą o miłości wszystko, a u nas nic. Spróbujcie u nas komuś ze średnim wykształceniem pokazać twardy szankier i zapytać: "Jaki to szankier, twardy czy miękki!" - na pewno strzeli: "Jasne, że miękki." A jak zobaczy miękki, to już zupełnie straci orientację. A tam - nie. Tam mogą nie wiedzieć, ile kosztuje dziurawcówka, ale jeśli już szankier jest miękki, to będzie takim dla każdego i nikt go nie nazwie twardym…
Krótko mówiąc, "Revue de Paris" zwróciło mi esej pod pretekstem, że został napisany po rosyjsku, a francuski był tylko tytuł. Wypaliłem więc na antresoli jeszcze trzynaście fajek i stworzyłem nowy esej, również poświęcony miłości. Tym razem cały tekst od początku do końca był napisany po francusku, a rosyjski był jedynie tytuł: "Skurwysyństwo jako najwyższe i ostatnie stadium kurestwa." I posłałem tekst do "Revue de Paris".
[Znów mi go zwrócili. ] Styl, powiedzieli, znakomity, natomiast główna myśl - fałszywa. Być może, powiedzieli, da się to zastosować do warunków rosyjskich, ale nie francuskich. Skurwysyństwo, powiedzieli, wcale nie jest u nas stadium najwyższym i bynajmniej nie ostatnim. U was, Rosjan, powiedzieli, kurestwo, które osiągnie granice skurwysyństwa, zostanie przymusowo zlikwidowane i zastąpione przez programowy onanizm. Natomiast u nas, Francuzów, nie jest wprawdzie w przyszłości wykluczone organiczne zrastanie się pewnych elementów rosyjskiego onanizmu, potraktowanego bardziej swobodnie - z naszą ojczystą sodomią, będącą efektem transformacji skurwysyństwa za pośrednictwem kazirodztwa; jednakże owo zrastanie się nastąpi na gruncie naszego tradycyjnego kurestwa, mając charakter absolutnie permanentny.”

Moscow to the End of the Line

Mishima Yukio Fotografia
Louis Aragon Fotografia
Roberto Bolaño Fotografia

„Na wspomnienie o Traklu Amalfitano, prowadząc swój wykład niemal automatycznie, pomyślał o aptece nieopodal jego mieszkania w Barcelonie, do której zwykle chodził, kiedy potrzebował lekarstwa dla Rosy. Pracował w niej farmacueta wyglądający na nastolatka, nadzwyczaj chudy i w wielkich okularach, który nocami, kiedy apteka pełniła dyżur, zawsze czytał książkę. Pewnej nocy Amalfitano zapytał go, czuł bowiem, że powinien coś powiedzieć, podczas gdy farmaceuta szukał leków na półkach, jakie książki lubi i jaką książkę czyta w tej chwili. Farmaceuta odpowiedział mu, nawet się nie odwracając, że podobały mu się książki typu "Przemiana", "Bartleby", "Proste serce", "Opowieść wigilijna". A potem powiedział, że czyta teraz "Śniadanie u Tiffany'ego", Capotego. Pomijając "Proste serce" i "Opowieść wigilijną", które, jak powszechnie wiadomo, są opowiadaniami, a nie książkami, intrygujące było owo upodobanie młodego farmaceuty - który być może w swoim poprzednim życiu był Traklem, a być może w tym życiu miał napisać wiersze smutniejsze jeszcze niż te, które wyszły spod pióra jego dalekiego austriackiego kolegi - przedkładającego, ponad wszelką wątpliwość, dzieła mniejsze nad dzieła większe. Wybierał "Przemianę" zamiast "Procesu", wybierał "Bartleby'ego" zamiast "Moby Dicka", wybierał "Proste serce" zamiast "Bouvarda i Pecucheta", "Opowieść wigilijną" zamiast "Opowieści o dwóch miastach" albo "Klubu Pickwicka". Jakiż to smutny paradoks, pomyślał Amalfitano. Już nawet oświeceni farmaceuci nie mają odwagi siegnąć po wielkie dzieła, niedoskonałe, gwałtowne, te, które otwierają drogę w nieznane. Wybierają doskonałe wprawki wielkich mistrzów. Albo, by powiedzieć innymi słowy to samo: chcą widzieć wielkich mistrzów podczas szermierczych sesji treningowych, ale nie obchodzą ich prawdziwe batalie, gdzie wielcy mistrzowie walczą z czymś, z tym czymś, co przeraża nas wszystkich, czymś, co nas paraliżuje i bierze za rogi, i jest krew, i śmiertelne rany, i smród.”

Roberto Bolaño (1953–2003) chilijski pisarz
Michaił Bułhakow Fotografia
Michaił Bułhakow Fotografia
Erich Maria Remarque Fotografia
Henryk Sienkiewicz Fotografia
Michaił Bułhakow Fotografia