Cytaty na temat znaczenie
strona 15

Henryk Ibsen Fotografia

„Tworzyć znaczy: sąd odbywać
Nad swą własną duszą.”

Henryk Ibsen (1828–1906) dramatopisarz norweski

fragment wiersza.

Marcel Lefebvre Fotografia
Sufjan Stevens Fotografia
Petr Zelenka Fotografia
Jean-Michel Jarre Fotografia
Leszek Kołakowski Fotografia
Gabrielle Zevin Fotografia
Jerzy Kryszak Fotografia
Jane Austen Fotografia
Hermann Hesse Fotografia
Henry Louis Mencken Fotografia
Günter Grass Fotografia
Gideon Saar Fotografia

„Przyjazne stosunki z Polską mają dla nas duże znaczenie. Dzięki spotkaniom młodzież obu krajów rozumie się coraz lepiej, co jest ogromnie ważne dla naszej przyszłości.”

Gideon Saar (1966)

podczas wizyty w Polsce w marcu 2012.
Źródło: Wizyta w Polsce Ministra Edukacji Izraela Gideona Sa’ara, embassies.gov.il, 20 marca 2012 http://embassies.gov.il/warsaw/newsAndEvents/Pages/Minister-Edukacji-z-wizyta-w-Polsce.aspx

Danuta Szaflarska Fotografia
Jan Nowicki Fotografia

„Ja przez te moje wędrówki po świecie zatraciłem znaczenie słów czuć się jak u siebie w domu.”

Jan Nowicki (1939) polski aktor, pedagog

Źródło: Bożena Chodyniecka, Jan Nowicki. Nie cierpię iść za ciosem, „To i Owo” nr 27, 5 lipca 2011, s. 4.

Kamil Bednarek Fotografia

„Każdy miał kiedyś 15 lat, i to, że na zdjęciach w pierwszych rzędach widać dziewczęta, które się tym fascynują to nie znaczy, że na koncercie są tylko osoby, które mają 15 lat. Trzeba szanować człowieka.”

Kamil Bednarek (1991) polski piosenkarz

o nastoletnich fankach.
Źródło: relacja z czata http://czateria.interia.pl/goscie-czaterii,czat,2185,strona,2

Umberto Eco Fotografia
Ludwig Feuerbach Fotografia
Adam Ciołkosz Fotografia
Mel Gibson Fotografia
Manly Palmer Hall Fotografia
Adam Ciołkosz Fotografia

„Przymiotnik „marksistowski” nic dzisiaj nie znaczy, należy się w każdym wypadku przyjrzeć dokładnie, co się za tym przymiotnikiem ukrywa. Termin „marksizm-leninizm” jest nonsensem, jako że leninizm jest w ogóle i w szczególe zaprzeczeniem marksizmu. Termin ten należy odczytywać po prostu jako „leninizm.””

Adam Ciołkosz (1902–1978) polski działacz socjalistyczny, instruktor harcerski

Źródło: Socjalizm – ale jaki?, „Orzeł Biały”, Nr 140, kwiecień 1976 http://lewicowo.pl/socjalizm-%E2%80%93-ale-jaki/.

Albert Camus Fotografia
Sewer Fotografia
Gilbert Keith Chesterton Fotografia
Gilbert Keith Chesterton Fotografia
Marek Borowski Fotografia

„Poprosiłem: Pamiętam ten uroczysty Dzień Chwały Wojskowej 8 września 1992 roku, kiedy wojskowi, członkowie Białoruskiego Związku Wojskowych i grupa deputowanych Rady Najwyższej na placu Niepodległości w Mińsku przyjmowali przysięgę na wierność narodowi Białorusi. Wtedy Halina stała na podium obok Wasila Bykaua, Michasia Tkaczoua, Mikoły Statkiewicza, i po tym jak wszyscy razem przeczytaliśmy tekst przysięgi, była bardzo wzruszona, podbiegła do nas i każdego z nas objęła, pocałowała. Człowiekowi, który wyrósł w rodzinie wojskowego, było zrozumiałe, co znaczy przysięga na wierność narodowi Białorusi.”

Leanid Dziejka (1950) białoruski parlamentarzysta

Памятаю той урачысты Дзень Вайсковай славы 8 верасьня 1992 году, калі вайскоўцы, сябры БЗВ і група дэпутатаў Вярхоўнага Савету на плошчы Незалежнасьці ў Менску прымалі прысягу на вернасьць народу Беларусі. Тады Галіна стаяла на подыюме побач з Васілём Быкавым, Міхасём Ткачовым, Міколам Статкевічам, і пасьля таго як мы ўсе разам прачыталі тэкст прысягі, яна была вельмі ўзрушаная, падбегла да нас і кожнага з нас абняла, пацалавала. Чалавеку, які вырас у сям’і вайскоўца, было зразумела, што значыць прысяга на вернасьць народу Беларусі. (biał.)
po śmierci Haliny Siamdzianawej
Źródło: Radio Swaboda http://www.svaboda.org/content/transcript/24333325.html, 19 września 2011

Peter J. Lucas Fotografia

„Wydaje mi się, że dla aktorów nie powinno mieć znaczenia, czy jest to serial, czy film, tylko czy nie będzie im później wstyd wpisać dany projekt w swoją filmografię.”

Peter J. Lucas (1962) aktor amerykański pochodzenia polskiego

Źródło: Wywiad, 2007 http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=39462

Ridley Scott Fotografia
Maria Szyszkowska Fotografia

„Problemem w XXI wieku staje się los ludzi pozbawionych pracy. Sytuacja ta tworzy się zarówno z powodu niewłaściwie prowadzonej gospodarki, jak i z powodu rozkwitu techniki. Maszyny, mówiąc najogólniej, zastępują ludzi. Dlatego też twierdzę, odwołując się do poglądów niemieckiego filozofa XX wieku Gustawa Radbrucha, że jedną z idei XXI wieku powinien stać się transpersonalizm. Otóż filozof ten zwrócił uwagę na to, że w dziejach zachodzi wciąż na nowo pewien paradoks. Ocenia się przeszłe pokolenia stosownie do wartości dzieł kulturowych, które po nich pozostały. Ale pokolenia, które żyje nikt nie zachęca ku temu, by koncentrowało swoje siły na tworzeniu dzieł kultury. Według innych kryteriów ocenia się minione pokolenia – a ku innym celom skłania się tych, którzy są żywi. Mianowicie zaszczepia się od wieków przekonanie, że należy oddawać życie w imię patriotycznych lub religijnych idei. Zmiana tego paradoksu, czyli propagowanie znaczenia wysiłku kulturotwórczego wśród żywych pokoleń spowodowałyby zarazem rozwiązanie problemu wzrastającej liczby osób pozbawionych pracy, nie wiedzących jak ukierunkować własną energię psychofizyczną. Transpersonalizm, wskazujący wartość idei oraz szerzący szacunek dla różnic indywidualnych między ludźmi, może stać się ideą nadającą sens życia człowiekowi w XXI wieku.”

Maria Szyszkowska (1937) polska działaczka polityczna, filozof

„Świadomość zaś to podstawa pamięci i znaczeń, lecz również przerażenia i lęku.”

Robin Cook (1931–1994) pisarz amerykański

Mutant (1989)

Napoleon Bonaparte Fotografia
Jacques Derrida Fotografia
Anne Frank Fotografia
Leopold Tyrmand Fotografia

„Żyjemy tu, w Warszawie życiem tramwajowym. Znaczy to, że w naszej warszawskiej epoce tramwaj wzniósł się do roli symbolu. Oczywiście tramwaj wyraża miejską jednostkę komunikacyjną, taką samą jak trolejbus czy autobus. Mówi się: żyjemy życiem takim czy innym, wtedy gdy życie owo dobywa z człowieka jego najistotniejsze cechy. Czyli że w zetknięciu z nim człowiek objawia się w całej okazałości. Przepełniony irracjonalnie tramwaj warszawski stanowi doskonały odczynnik, przekonujemy się w nim codziennie, jacy jesteśmy i jak bardzo żyjemy życiem tramwajowym. W chwili gdy najbliższy bliźni demoluje nam śledzionę, unicestwia czar dopiero co kupionego płaszcza, niweczy z trudem przyszyte guziki, gasi brutalnie przepiękny połysk żarliwie wyczyszczonych butów, gniecie na miazgę wiezione dla dzieci ciastka, uśmiecha się przepraszająco, pakując nam w usta rękaw od kurtki, w której przed chwilą czyścił kominy lub wypakowywał stare śledzie – w takiej chwili, powtarzam, instynkty, jak działa żaglowej fregaty, wysuwają się groźnie z burt naszych dusz. Wtedy dopiero spostrzegamy z przerażeniem, jacy potrafimy być pierwotni, dzicy, egoistyczni, kłótliwi, nietolerancyjni, zaślepieni, krótkowzroczni. Z drugiej strony – ileż wspaniałych wartości dostrzegamy naraz w życiu, gdy uda nam się wepchnąć jako ostatni do rozchodzącego się w szwach autobusu, gdy przygodny sąsiad, wisząc na stopniu, odstąpi nam trzy centymetry kwadratowe miejsca, akurat tyle, by postawić na nich szpic buta, gdy złapany rozpaczliwie za krawat ten, który już do połowy tkwi w środku, uśmiechnie się bez pretensji i przygnie nas mocnym ramieniem, gdy wreszcie starsza pani, której, prąc ku wyjściu, strąciliśmy kapelusz, porwali w strzępy gazety i wgnietli całą zawartość siatki z masłem, jajami i marmoladą w biust, uśmiechnie się z tramwajową melancholią i powie smutne, lecz przebaczające: – Nie szkodzi… – Wtedy widzimy, jak dalece potrafimy być solidarni, wyrozumiali, ludzcy i coś ciepłego rozpływa się nam jak słodka, rozgrzana czekolada koło serca. Nic nie wzbudza w nas tak nieprzytomnej złości i bezmyślnej chęci awantur, jak niekończące się wyczekiwanie na wypchane ludźmi trolejbusy, do których nie można się dostać, jak tępota, brutalności i nieuprzejmość w tramwaju, o nic nie będziemy się sprzeczać i kłócić tak namiętnie, jak o grubiaństwa współpasażerów i bezduszną wrogość konduktorów. Ale też nic nie wzbudza w nas takiego uczucia zadowolenia, satysfakcji i wygody, jak widok wyczekiwanego numeru na ulicznym horyzoncie i stwierdzenie, że znajdziemy w nim miejsce siedzące. Tramwaj wyzwala w nas dziś w Warszawie cenną bezpośredniość przeżywania i dlatego żyjemy tu, w Warszawie życiem tramwajowym.”

Leopold Tyrmand książka Zły

Zły

Agnieszka Holland Fotografia
William Wharton Fotografia
Mae West Fotografia
Andrzej Rzepliński Fotografia

„Nie ustąpię ze stanowiska (…) Sędzia, który myśli o zrzeczeniu się tylko dlatego, że próbują zniszczyć jego niezawisłość, prezes Trybunału, który myślałby o zrzeczeniu się funkcji prezesa wtedy, gdy chcą zniszczyć niezależność Trybunału to znaczyłoby, że nigdy nie miałem osobowości sędziego.(…) To znaczyłoby, że ofiara, która jest okładana kijem bejsbolowym, w pewnym momencie zaczyna wołać, że sprawca ma rację i proszę bić jeszcze mocniej (…) Tu nie chodzi o mnie osobiście. Tu chodzi o status sędziego i Trybunału Konstytucyjnego. W takich toksycznych, wrogich okolicznościach rezygnacja byłaby głupotą. Nie mówię tego z satysfakcją czy dumą, ale na mnie zwrócone są oczy wszystkich, ponad 10 tys. sędziów. Co oznaczałaby moja rezygnacja? Że jestem tchórzem. Człowiekiem, który dla własnej wygody pierwszy schodzi z okrętu.”

Andrzej Rzepliński (1949) polski prawnik

w odpowiedzi na pytanie Konrada Piaseckiego: Czy pan, panie prezesie bierze pod uwagę możliwość zrzeczenie się funkcji prezesa Trybunału Konstytucyjnego, w programie Piaskiem po oczach w TVN 24.
Źródło: Maciej Orłowski, Prezes TK Andrzej Rzepliński: „Nie ustąpię ze stanowiska. Na mnie zwrócone są oczy wszystkich sędziów” http://wyborcza.pl/1,75478,19369915,rzeplinski-nie-ustapie-ze-stanowiska-na-mnie-zwrocone-sa.html#ixzz3ui3q3dDB, wyborcza.pl, 18 grudnia 2015, materiał video http://www.tvn24.pl/piaskiem-po-oczach,31,m/piaskiem-po-oczach-prezes-tk-nie-odejdzie,604299.html TVN.

Jill Cornell Tarter Fotografia

„Jeśli zanurzasz wiadro w morzu i wyławiasz samą wodę, to nie znaczy, że ryby nie istnieją.”

o poszukiwaniu cywilizacji pozaziemskich.
Źródło: Zabójcze puenty, „Forum” nr 17, 21 sierpnia–3 września 2015, s. 82.

Agnieszka Grzybek Fotografia

„Na każdym poziomie można i trzeba podejmować decyzje polityczne. W Niemczech w ciągu ostatnich kilku lat stworzono ponad 370 tys. nowych miejsc pracy w zielonych sektorach. Polskie państwo jest biedniejsze i słabsze, ale tym bardziej nie znaczy to, że może sobie pozwolić na całkowitą bierność i brnięcie w ślepą uliczkę przestarzałych technologii.”

Agnieszka Grzybek (1970) polonistka i feministka polska

Źródło: rozmowa Cezarego Michalskiego, Lewica nie potrzebuje partii wodzowskiej, krytykapolityczna.pl, 2 czerwca 2013 http://www.krytykapolityczna.pl/artykuly/opinie/20130603/grzybek-lewica-nie-potrzebuje-partii-wodzowskiej

„Używanie słów: powszechna prywatyzacja, w znaczeniu: prywatyzacja wyjęta spod jakiejkolwiek kontroli, jest strasznie niebezpieczne, ponieważ gubiony jest w tym wypadku interes narodowy.”

Andrzej Rychlik (1955) polski polityk

Źródło: wystąpienie na posiedzeniu Sejmu, 30 września 1992 http://orka2.sejm.gov.pl/Debata1.nsf/5c30b337b5bc240ec125746d0030d0fc/8dbba1e864d910c6c125750c0045256d?OpenDocument

W.E.B. Du Bois Fotografia
Beyoncé Knowles Fotografia
Andrzej Łapicki Fotografia

„Do kościoła jak idę, to klęknę, bo jestem katolikiem. Ale to nie znaczy, żebym wszystko w Kościele pochwalał.”

Andrzej Łapicki (1924–2012) aktor polski

Źródło: „Rzeczpospolita”, 10 listopada 2004 http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/terazjuz.htm

Dariusz Szpakowski Fotografia

„Ale to jest wszystko bez znaczenia, to tylko przerwanie akcji naszej drużyny.”

Dariusz Szpakowski (1951) polski dziennikarz sportowy

podczas meczu Azerbejdżan – Polska, chwilę po faulu, po którym padła bramka dla Polski.
Komentarze do eliminacji mistrzostw Europy 2008

Karol Irzykowski Fotografia

„Pisać – znaczy to czynić się zrozumiałym.”

Karol Irzykowski (1873–1944) polski prozaik, dramaturg i krytyk literacki

Aforyzmy

Jakub Większy Apostoł Fotografia
Wojciech Mojzesowicz Fotografia
Benito Mussolini Fotografia
Condoleezza Rice Fotografia

„Potęga nic nie znaczy, chyba że umie się ją przekształcić we wpływy.”

Condoleezza Rice (1954) amerykańska działaczka polityczna

Źródło: Złote myśli, „Reader's Digest. Przegląd – edycja polska”, 4/2003, s. 29

X Panczenlama Fotografia
Jan Twardowski Fotografia
Ramiro Pinilla Fotografia

„Czyż nie tym więcej pragniemy, im mniej znaczymy? Im bliżsi jesteśmy starości i grobu?”

Ramiro Pinilla (1923–2014)

Ślepe mrówki
Źródło: s. 340

Seneka Młodszy Fotografia
Amélie Nothomb Fotografia
Jan Góra Fotografia

„Pytanie: Co to znaczy: „zrozumieć głębię swojego ducha”?
Pierwsza reakcja: O, piernika.”

Jan Góra (1948–2015) polski duchowny katolicki, duszpasterz akademicki, dominikanin

Źródło: nauki rekolekcyjne dla młodzieży w tarnowskiej katedrze, 22 marca 2010 r.

Léon Degrelle Fotografia
Adam Michnik Fotografia
Hrithik Roshan Fotografia

„Marzyć o tym, kim chciałbyś być, znaczy marnować to, kim jesteś.”

Hrithik Roshan (1974) aktor indyjski

Źródło: Suketu Mehta, Maximum city. Bombaj, Poznań 2011, s. 506.

Jacek Dukaj Fotografia

„– Zawsze gdy przechodzę obok tych pomników… „Polegli za wolność naszą i waszą”, „W obronie ojczyzny”, „Za niepodległą Polskę”… Rany boskie, czy jest w ogóle coś bardziej idiotycznego? Ludzie wyjeżdżają, osiedlają się w Anglii, Hiszpanii, Holandii, Ameryce, znajomy ożenił się z dziewczyną z Nowej Zelandii – ważne jest JAK, nie GDZIE, gdzie zaniosą cię namiętności, praca, los; tam. Co to ma za znaczenie, pod jaką flagą, jakim rządem, jakim językiem żyć ci przyszło, jaką pieczątkę biją ci w papiery i jakie słowo wpisują w rubryce „narodowość”? Toż trzeba by być socjopatą! Życie to jest co innego: twoi rodzice, dom, nachylające się nad tobą twarze, dzieciństwo i młodość, przyjaciele i znajomi, ludzie i uczucia między ludźmi, twoje życie, jaki zawód wybierzesz, jakie książki, filmy, potrawy lubisz, czy spoglądasz nocą w niebo, czy zasypiasz na łące pod kwiatami, czy odurzył cię zapach lasu, co zapamiętasz, twoje życie, kilka osób, kilka przedmiotów, kilka miejsc, żona, dzieci, kilka osób, które kochasz i które ciebie kochają, i żebyś mógł zapewnić im szczęście, widział, jak dorastają, starzeją się, dał, co najlepsze, wziął, co najlepsze, żeby wnuki twoją twarz nad sobą widziały, i żeby tak się domknęło, kilka osób, kilka przedmiotów, kilka miejsc, twoje życie. Coś kruchego, bezbronnego, niemowlę ukryje w swojej dłoni. W jakie szaleństwo, w jaką chorobę umysłu trzeba zapaść, żeby to odrzucić, zdeptać, zniszczyć – dla tych paru słów, kolorów i pieczątek, dla nazw! Jak ci kibole pierdolnięci, co się pałują i rżną w obronie „honoru” swojego klubu – tylko że kibole narodowi mają jeszcze większego świra i tu zawsze idzie zadyma na śmierć i życie. Wyrzuć to z siebie! „My”, „oni””

Jacek Dukaj (1974) pisarz polski

do niczego ci to nie potrzebne! Masz tylko swoje życie.
Źródło: Przyjaciel prawdy. Dialog idei

Timothy Snyder Fotografia
Roy Andersson Fotografia
Uta Ranke-Heinemann Fotografia
Judd Apatow Fotografia
Thorstein Veblen Fotografia

„Współczesny to znaczy żywy, prowadzący ze mną dialog.”

Ryszard Peryt (1947–2019) polski aktor i reżyser teatralny

Źródło: „Gazeta Wyborcza”, Łódź, 23 marca 2007 http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/wcpe.htm

Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort Fotografia
Monteskiusz Fotografia
Ralph Waldo Emerson Fotografia

„Bawić się i śmiać z entuzjazmem i śpiewać radośnie, wiedzieć, że choćby jednej istocie żyje się lepiej, ponieważ ty żyjesz – to znaczy odnieść sukces.”

Ralph Waldo Emerson (1803–1882) filozof amerykański

To laugh often and much, to know even one life has breathed easier because you have lived. This is to have succeeded. (ang.)
Cytaty przypisywane
Źródło: Joseph Mitchell Chapple, Heart Throbs (1911), t. 2.

Zygmunt Miłoszewski Fotografia

„Uważam, ze gdzieś (…) znajdują się słowa, które stanowią klucz do polskiej tożsamości, najlepiej definiują specyficzny nadwiślański stosunek do siebie, bliźnich i do świata w ogóle. (…) Takim słowem jest „paździerz”. Proszę zwrócić uwagę na wielowymiarowość tego rzeczownika. Po pierwsze, jest on fonetycznie arcypolski, każdy obcokrajowiec musiałby poświęcić tydzień, aby nauczyć się wymawiać to słowo. Dzięki czemu staje się ono elitarne, endemicznie polskie, samymi głoskami broni dostępu do skrywanych w nim treści. Po drugie, w swoim pierwotnym znaczeniu oznacza suche, zdrewniałe części łodyg konopi, oddzielone od włókien za pomocą trzepania (…). Ale paździerz nie umiera w czasie trzepania (…) Jego odpadowe życie dopiero się zaczyna, kiedy staje się częścią płyty paździerzowej.(…) Paździerze, po przepoczwarzeniu się w płytę stają się pożądane, poszukiwane jako niezbędny element każdej narodowej prowizorki, wszystkiego, co byle jak i na odpierdol. Paździerz, szanowni panowie, we wszystkich swoich znaczeniach jest nie tylko budulcem, ale też fundamentem Rzeczypospolitej. Ponieważ to właśnie z płyty paździerzowej zbudowano stół, przy którym w osiemdziesiątym dziewiątym roku odebrano poród nowej Polski. Oklejono go dębowym fornirem, ale prawda jest taka, że Najjaśniejsza urodziła się na paździerzach.”

Zygmunt Miłoszewski (1976) polski pisarz i publicysta

Gniew (2014)

Konrad Krajewski Fotografia
Czesław Miłosz Fotografia
Jacek Kuroń Fotografia
Maria Dąbrowska Fotografia