Cytaty na temat pot
strona 16

Grzegorz Ciechowski Fotografia

„najpierw pstrąg
a za pstrągiem karp
potem ja
po mnie morski koń
morski pies
a na końcu kot
nie ma cię -
moja śmierć na pięć”

Grzegorz Ciechowski (1957–2001) polski muzyk rockowy

Z utworów
Źródło: Śmierć na pięć, (listopad 2001)

Łukasz Nowicki Fotografia
Wiesław Gołas Fotografia

„Podziwiałem go za to, że nigdy nie tracił rozumu. Przyznał się potem, że go nigdy nie miał.”

Marek Konecki (1949)

Księga kpin (satyry, ironie i nonsensy)

Aung San Suu Kyi Fotografia
Herodot Fotografia
John Katzenbach Fotografia
Sławomir Mrożek Fotografia

„Proust oczywiście ma rację, że każda rozmowa jest trochę pustoszeniem siebie. Ale skąd bierze się to uczucie? Może trochę z niewydolności mowy. Kiedy myślimy, wiemy, o co nam chodzi, kiedy mówimy, kiedy już powiemy, zostajemy trochę rozczarowani. Jak to, więc tylko o to chodziło? Więc tylko tyle, te nasze skarby osiągnięte, kiedy ukażą się jako parę zdań, właściwie je wyczerpujących, wcale nie przedstawiają się tak bogato. Ale to wina mowy, a może i – po części – przyczyna tkwi także w tym, że rzeczywiście, co przeczute, wydawało nam się większe i piękniejsze niż sformułowane. A co do mowy, przecież dopiero po największych wysiłkach i trudach zaledwie parę książek na świecie oddaje jako tako to, o co chodziło autorowi, a w jego mniemaniu zapewne także niedostatecznie, cóż tu wymagać od zdań kleconych na poczekaniu, byle jakich i przypadkowych, żeby nas dostateczne wyrażały. Potem kiedy się wypowiemy, kiedy się podzielimy, jesteśmy trochę jak czajnik z wrzątkiem, z którego zdjęto pokrywkę, ciśnienie spada. Dotychczas mile się nosiło poczucie własnego sekretu, wyłącznie osobistego. Dzielimy się nim trochę przez to, że pragniemy zaskoczyć, zadziwić słuchacza sobą samym. I zostajemy rozczarowani, bo po wypowiedzeniu się zaznacza się w nas odpływ. Przez to może nawet rozmowa pustosząca, obniżająca wewnętrzne ciśnienie jest pobudką. Bo chcąc się znowu napełnić, przystępujemy od początku do pracy wewnętrznej”

Sławomir Mrożek (1930–2013) polski dramatopisarz, prozaik i rysownik

Dzienniki, Dziennik. Tom 1. 1962–1969

Stanisław Dziwisz Fotografia

„W dzień premiery trzeba się uspokoić wewnętrznie, by potem dobrze zagrać. Ale nic kosztem rodziny.”

Źródło: Iwona Kłopcka-Marcjasz, Taka miłość się zdarza, „Nowa Trybuna Opolska” nr 211, 11 września 2011 http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/123414.html

Yasunari Kawabata Fotografia
Janusz Brochwicz-Lewiński Fotografia

„Walczyłem m. in. z brygadą Dirlewangera, złożoną z morderców. Ci ludzie byli wypuszczani z więzień pod warunkiem, że będą się bili na śmierć i życie. To była dla nich jedyna droga do wolności. Drugą grupą, która im pomagała, była jedna z najlepiej wyćwiczonych dywizji pancerno-spadochronowych, nosząca imię Hermann Goering. Ona miała załogi wyćwiczone w walkach w Afryce, na południu Włoch. Załogi świetnie wyszkolone, miały pełno sprzętu i broni. Walczyłem z nimi, ale potem zostałem ranny przez strzelca wyborowego.”

Janusz Brochwicz-Lewiński (1920–2017) polski wojskowy, powstaniec warszawski

o walkach w czasie powstania warszawskiego 1944.
Źródło: Gen. Gryf o powstaniu, emigracji, III RP, Smoleńsku i walce z Rosją. „Gdyby mogli, sprzątnęliby mnie na ulicy” http://wpolityce.pl/historia/261112-tylko-u-nas-gen-gryf-o-powstaniu-emigracji-iii-rp-smolensku-i-walce-w-rosja-gdyby-mogli-sprzatneliby-mnie-na-ulicy, wpolityce.pl, 1 sierpnia 2015.

Konrad Wojtyła Fotografia
Neil Gaiman Fotografia
Jodi Picoult Fotografia
Emily Blunt Fotografia
Jerzy Urban Fotografia
Anna Wirtemberska Fotografia

„Z bożej łaski Anna, rodzona księżna Wirtembergii i Tecku, hrabina Mimpelgardu, także księżna Śląska, Legnicy, Brzegu i Złotoryi, urodziła się w Stuttgarcie w landzie Wirtembergia w dniu 2 czerwca roku 1561. Poślubiła na Śląsku jej pierwszego męża, Jego Książęcą Mość, szlachetnie urodzonego Księcia i Pana Jana Jerzego, Księcia Śląska, Legnicy i Brzegu. Wesele odbyło się 10 września 1582. Spłodziła z nim syna i córkę, jednak niczego nie wychowała, pozostając w małżeństwie 10 lat bez 11 tygodni. Potem we wdowieństwie prowadziła dwór w Wołowie przez 2 lata i 13 tygodni. W drugie małżeństwo wstąpiła z Jego Książęcą Mością, szlachetnie urodzonym Księciem i Panem, Księciem Fryderykiem, zwanym IV, Księciem na Śląsku, Legnicy, Brzegu i Złotoryi. Jej książęce wesele odbyło się 24 listopada w roku 1594 w Legnicy; w małżeństwie tym żyła 1 rok i 23 tygodnie i nie spłodziła żadnych dzieci. We wdowieństwie pozostawała aż do końca, swój posagowy majątek utrzymując w Chojnowie. Kazała zrobić ową kryptę w roku 1597 i rozstała się z życiem po chrześcijańsku 6 lipca wieczorem między 7 a 8 godziną w roku 1617. Jej całkowity wiek sięgnął 55 lat. Boże nagródź w swej łasce cichym pokojem i wesołym zmartwychwstaniem na Sądzie Ostatecznym. Amen.”

Anna Wirtemberska (1561–1616)

epitafium z trumny księżnej Anny Wirtemberskiej.
O Annie Wirtemberskiej
Źródło: Stanisław Horodecki, Chojnowska fara. Kościół pw. świętych Apostołów Piotra i Pawła (dawniej Najświętszej Maryi Panny), Chojnów 2010.

Joanna Szczepkowska Fotografia
Marek Hłasko Fotografia

„Patrzyłem na zburzone miasta i – proszę mi wierzyć – w jakiś sposób czułem się odpowiedzialny za tę wojnę, której sensu i celu nie byłem w stanie pojąć: żołnierzowi każe się walczyć i ginąć, reszta nie należy do niego. Wszystko, co może osiągnąć żołnierz na wojnie, w najlepszym przypadku, to udział w jakimś mglistym zwycięstwie, które – zaręczam panu – po tym wszystkim co musi przeżyć i przecierpieć – nie ma dla niego żadnego sensu. Można odnieść jakieś zwycięstwo w życiu, lecz nigdy na wojnie, na wojnie przegrywa się wszystko, czym żyło się dotychczas; można najwyżej ocalić ciało, gdyż na wojnie – przegrywają wszyscy. Sama wojna jest poza życiem, tam najświętsze słowa brzmią pusto. (…) … widok tych martwych drzew targnął mną silniej niż widok zabitych ludzi… Tam, między tymi drzewami, po raz pierwszy pocałowała mnie kobieta. Czy wie pan, co czuje człowiek, kiedy zrozumie, że już nigdy nie ujrzy drzewa, pod którym został pierwszy raz pocałowany? (…) Do mojego domu, do mojego życia wtargnęli ludzie, którzy pozostawili gdzieś swoje sady, swoje domy, swoje miłości i – zburzyli mój dom. Ja wtargnąłem do domów innych ludzi i burzyłem je… (…) Jakże to jest – myślałem – że miliony ludzi, którzy kochają swoje domy, swoje dzieci i żony, którzy pragną pracować, a nienawidzą wojny – na rozkaz setki generałów porzucają wszystko i mordują się, niszczą i grabią swoje domy? Na wojnie o wszystkim decyduje pierwszy strzał: potem zostaje tylko strach i chęć ocalenia siebie. Nie byłem dłużej w swoim domu niż kwadrans – trzeba było iść dalej, znowu zabijać i burzyć – lecz przysiągłem sobie wówczas, że ostatni strzał tej wojny będzie ostatnim dniem mego życia wśród tych wszystkich prawd i haseł… Nie ma takich prawd, panie doktorze, za które musieliby ginąć ludzie wolni, to nie są ludzkie prawdy. (…) Człowiek musi czymś żyć, a dzisiejszy świat zabiera mu wszystko…”

Marek Hłasko (1934–1969) polski pisarz

Umarli są wśród nas

Zbigniew Romaszewski Fotografia

„To jest więc świadomy sygnał. Rosjanie to są jednak ludzie cywilizowani, którzy metody właściwego postępowania jednak znają, wiedzą też, jak się prowadzi śledztwa, mają odpowiednie technologie. Więc to wypucowanie wraku to jest powiedzenie: myśmy już orzekli, sprawy nie ma. Nie miejcie złudzeń, żadnych złudzeń. Możemy wam to potem nawet posklejać, to dla nas nie ma żadnego znaczenia. Śledztwo się skończyło. Nikt już nie będzie nic przy tym grzebał. Koniec.”

Zbigniew Romaszewski (1940–2014) polski polityk, działacz praw człowieka

o zachowaniu Rosjan w sprawie tragedii smoleńskiej.
Źródło: Zbigniew Romaszewski dla wPolityce.pl o wypucowanym wraku: to jest powiedzenie, że śledztwa nie ma, i już nie będzie, wpolityce.pl, 14 kwietnia 2012 http://wpolityce.pl/wydarzenia/26645-zbigniew-romaszewski-dla-wpolitycepl-o-wypucowanym-wraku-to-jest-powiedzenie-ze-sledztwa-nie-ma-i-juz-nie-bedzie

Lars von Trier Fotografia

„Pułkownik stał z założonymi rękoma, a czwórka kongresmenów przy eleganckim szklanym stole pracowicie wgryzała się w gąszcz rubryczek. Przez dłuższą chwilę słychać było tylko skrzypienie stalówek. Ten dźwięk, charakterystyczny dla piór, których cena bywa porównywalna z ceną średniej wielkości sondy kosmicznej, ten upał… Kongresmena Josepha Adlera z Teksasu przeszył nagły dreszcz. Na kręgosłupie załaskotał strumyczek potu, pióro paliło mdlejące palce. Znowu wróciło przeklęte wspomnienie ze szkoły w Austin: klasówki, testy, wieczny upał, wieczne kłopoty z nauką, bicie linijką po rękach przez dyrektora i w końcu te przeklęte koty. Adler skurczył się w sobie, ścisnął w dłoniach skronie i starał się przypomnieć, co w takich przypadkach radził mu psychoanalityk, ale w jego senatorskiej głowie chlupotała tylko pustka. Ocknął się, gdy ujrzał, jak rubryka w jego formularzu sama pokrywa się pismem. Wytrzeszczył oczy tylko po to, by przeczytać: „Jaki silny i gibki, jaka śliczna pupa, jakie cudne, dzikie oczy”. Nie, nie przerażało go, że wypisuje takie obrzydliwości jak pierwszy lepszy gej. Przerażało go raczej to, że obrzydliwości wypisywał dłonią ozdobioną długimi ciemnozielonymi paznokciami. Poczuł nagły ból w okolicy serca.
– Joseph, nie śpij, skończ wreszcie wypełnianie tej cholernej ankiety – zahuczał mu nad prawym uchem znajomy bas Nata Corvusa.
Senator Adler drgnął i natychmiast zastygł ze wstydu. Prawy łokieć senator z ramienia Partii Demokratycznej, Rebeki Vogel z Arkansas, wpijał mu się w mostek, a jej zdobna zielonymi paznokciami dłoń wypisywała właśnie w rubryce „Odznaczenia wojenne” słowa: „cudny purpurowy języczek.””

Najwyraźniej sąsiadka nie uznawała pisania linijka po linijce. Zjechała piórem ze swojego formularza, chwilę poskrobała po szklanym blacie i dalej pisała już po ankiecie kongresmena Adlera.
Kot typu Stealth

Krzysztof Janik Fotografia

„Nie, spokojnie. Chce pan wracać do historii, to powiedziałbym, że sytuacja jest taka trochę jak z Sienkiewicza, kiedy między dwoma obozami zalegli przeciwnicy. Na początku się lżą, a potem zobaczymy. Albo dochodzi do bitwy, albo dochodzi do tego, że idą razem na grzańca.”

Krzysztof Janik (1950) polski polityk i politolog

Źródło: rmf fm http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wywiady/kontrwywiad/news-janik-teatralna-klotnia-na-lewicy-lza-sie-przed-bitwa-a-pote,nId,936571, 25 lutego 2013

Wojciech Kuczok Fotografia

„Zdarza się, że adepci pióra zdobywają mój adres e-mailowy i potem uparcie przysyłają mi swoje projekty literackie, ale ich namolność ogranicza pocztowa funkcja „uznaj za spam.””

Wojciech Kuczok (1972) pisarz polski

Źródło: wywiad dla „Magazynu Książki”, gazeta.pl, 22 listopada 2011 http://wyborcza.pl/1,75475,10689494,Kuczok__Grafomania_jest_jak_onanizm.html

Violetta Villas Fotografia
Aileen Wuornos Fotografia
Jerzy Bończak Fotografia

„Moja codzienność wygląda tak, że wstaję rano, wypijam dwie kawy i wypalam 10 papierosów i idę do pracy. Gdzieś w południe zjadam śniadanie. Potem znowu jest 10 papierosów. Za dużo palę, to moja ogromna wada.”

Jerzy Bończak (1949) polski aktor

Źródło: We mnie też jest trochę diabła, „Gazeta Olsztyńska” nr 210, 8–9 września 2012 http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/145803.html

Kazimierz Marcinkiewicz Fotografia
Eryk Lubos Fotografia
Witold Pyrkosz Fotografia
Stanisław Lem Fotografia

„Nie myśl.. – szepnęła. – Nie myśl nic. Czuł na twarzy jej piersi, jej ręce. Nie było właściwie światła, tylko mętne pełganie dogasającej latarki, która wtoczywszy się miedzy kłosy, rzucała spośród nich rozczesany smugami cienia blask. Słyszał powolny, spokojny rytm jej serca, jakby ktoś do niego przemawiał w starym, najlepiej zrozumiałym języku. Wciąż jeszcze zwidywały mu się tamte twarze, gdy słabo, jakby bez tchu, pocałowała go w usta. Potem zacisnęła ich ciemność. Był szorstki chrzest słomy pod włochatym kocem i kobieta, która dawała mu rozkosz, ale nie tak, jak się to czyni zawsze. W każdej chwili panowała nad sobą i nad nim. Dlatego później, znużony, trzymając jej piękne ciało bez cienia namiętności, ale całą siłą rozpaczy, rozpłakał się na jej piersiach. Potem uspokoił się i spojrzał na nią. Leżała na wznak, trochę wyżej, a w ostatnim świetle jej twarz byłą taka spokojna. Nie śmiał spytać, czy go kocha. Tak ofiarować się, jakby się dawała obcemu ostatni kęs – to było więcej niż miłość. A wiec i jej nie znał. Nagle przemknęło mu przez głową, że nie wie o niej nic, że nie pamięta nawet jej imienia. Cichutko szepnął: – Słuchaj… Ale zamknęła mu usta dłonią miękką, choć pełną stanowczości. Potem uniesionym rąbkiem koca zaczęła wycierać jego łzy i pocałowała go lekko w policzek. Wtedy opadła odeń nawet ciekawość, tak że w ramionach tej obcej kobiety stał się jedno mgnienie biały i niezapisany, jak w chwili narodzin.”

Stefan i Nosilewska.
Utwory, Szpital Przemienienia

Joseph Goebbels Fotografia
Nick Holmes Fotografia

„W końcu coś wynaleźliśmy – gothic metal, a potem poszliśmy dalej!”

Nick Holmes (1971) brytyjski wokalista metalowy (Paradise Lost)

Źródło: Ewa Śródka, Wojciech Wysocki, Lost: „pionierzy doomu”, nuta.pl https://web.archive.org/web/20010714113908/http://www.nuta.pl/wywiady/d/1/71/Paradise

Jostein Gaarder Fotografia
Cormac McCarthy Fotografia
Marta Stebnicka Fotografia
Małgorzata Szewczyk Fotografia

„Pan Jezus nas doświadcza różnymi sposobami: to niedostatkiem, to zniechęceniem, ale skoro to wszystko z pomocą Bożą zniesiemy, potem dobrze; chociaż to prawda, że i potem nie bez krzyżyków, ale jakoś nawyka się do nich, bo gdzie ma być większa chwała Boża, tam też i trudności większe.”

Małgorzata Szewczyk (1828–1905) polska zakonnica, błogosławiona katolicka

zalecenia dla Zgromadzenia Córek Matki Bożej Bolesnej (serafitek).
Źródło: Z pism bł. Małgorzaty Szewczyk (Tygodnik Rodzin Katolickich „Źródło”) http://www.zrodlo.krakow.pl/rocznik-2013/numer-23-2013-specjalny/z-pism-bl-matki-malgorzaty-szewczyk/

Józef Zych Fotografia
Brad Warner Fotografia
Tadeusz Cymański Fotografia
Anna Kalata Fotografia

„Wizyta w Indiach odmieniła moje życie. Bo to był ten moment, który pozwolił mi na podjęcie decyzji przynajmniej o zmianie diety. A potem już krok po kroku postępowały inne zmiany. Postanowiłam, że od jutra nie jem i tak to się zaczęło.”

Anna Kalata (1964) polska działaczka polityczna

o swojej przemianie podczas pobytu w Indiach.
Źródło: Przemiany Anny Kalaty, tvn.pl, 30 maja 2010 http://uwaga.onet.pl/33887,news,,przemiany_anny_kalaty,reportaz.html

Clint Eastwood Fotografia
Józef Piłsudski Fotografia
Witalij Potapenko Fotografia
Edward Cyfus Fotografia

„Być może to głupie, ale naprawdę wierzę, że można kogoś pokochać, mocno, intensywnie właśnie przez 30 sekund. Potem ten ktoś wsiada do taksówki, odchodzi, dzieje się coś innego.”

Adrian Lyne (1941)

Źródło: Dagmara Romanowska, Anatomia romansu. Rozmowa z Adrianem Lyne'em, stopklatka.pl, 12 lipca 2002 http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=9686

Remigiusz Grzela Fotografia
Bohdan Łazuka Fotografia
Andreas Jonsson Fotografia
Robert Górski Fotografia
Julian Tuwim Fotografia

„Stoi na stacji lokomotywa,
Ciężka, ogromna i pot z niej spływa –
Tłusta oliwa.
Stoi i sapie, dyszy i dmucha,
Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha.”

Julian Tuwim (1894–1953) polski poeta

Źródło: Lokomotywa w: Antologia poezji dziecięcej, op. cit., s. 166.

Andrzej Szejna Fotografia
Jan Poźniak Fotografia
Siergiej Iwanow Fotografia
Tomasz Nałęcz Fotografia
Horatio Nelson Fotografia

„Najpierw zwyciężyć, a potem zrobić ze zwycięstwa jak najlepszy użytek.”

Horatio Nelson (1758–1805) admirał brytyjski

First gain the victory and then make the best use of it you can. (ang.)
przed bitwą o Nil (1 sierpnia 1797).

Frank Zappa Fotografia

„Gdzieś w 1967 roku byłem pewnego dnia w sklepie Manny's Musical Instruments. Strasznie wtedy padało. Nagle do środka wszedł mały, nieco zmokły facecik, który przedstawił mi się jako Paul Simon. Powiedział, że chciałby, abym przyszedł dziś do niego na kolację, i dał mi swój adres. Powiedziałem, że przyjdę.
Kiedy wszedłem do mieszkania do Paula, on akurat tkwił na czworakach przed takim samym zestawem Magnavoxa, jaki miał Pląsacz z Sun Village. Miał ucho przyklejone do głośnika i słuchał płyty Django Reinhardta.
Po chwili Paul oznajmił mi ni stąd, ni zowąd, że jest wytrącony z równowagi, ponieważ musiał zapłacić w tym roku sześćset tysięcy podatku dochodowego. Pomyślałem sobie, żebym ja tylko mógł zarobić sześćset tysięcy dolarów! A w ogóle ile trzeba zarobić, żeby zapłacić taki podatek? I wtedy wszedł Art Garfunkel. Gadaliśmy razem bez końca.
Powiedzieli mi, że już od dawna nie byli na żadnym tournée. Wspominali z rozrzewnieniem stare dobre czasy. Nie wiedziałem, że nazywali się kiedyś Tom & Jerry i że mieli wtedy hit „Hey, Schoolgirl in the Second Row”.
Powiedziałem im: „Cóż, doskonale rozumiem waszą tęsknotę za rozkoszami życia w trasie, więc chcę wam coś zaproponować… Jutro wieczorem gramy w Buffalo. Co powiecie na to, żebyście pojechali z nami i otworzyli nasz koncert jako Tom & Jerry? Nikomu nie powiem, że to wy. Weźcie sprzęt, jedźcie z nami i zagrajcie «Hey, Schoolgirl in the Second Row» i inne stare kawałki, tylko nie przeboje Simona & Garfunkela”. Pomysł im się spodobał i powiedzieli, że pojadą.
Otworzyli nasz koncert jako duo Tom & Jerry. Potem przyszła kolej na nas. Kiedy bisowaliśmy, powiedziałem do publiczności: „Chciałbym, żeby nasi przyjaciele zagrali jeszcze jeden numer”. Wyszli i zaśpiewali „Sound of Silence”. Wtedy dopiero wszyscy zdali sobie sprawę, że to SIMON & GARFUNKEL. Po koncercie podeszła do mnie jakaś wykształcona pani i powiedziała: „Dlaczego pan to zrobił? Dlaczego żartuje pan sobie z Simona i Garfunkela?””

Frank Zappa (1940–1993) amerykański muzyk rockowy, multiinstrumentalista, kompozytor

Jakbym im naprawdę zrobił chamski dowcip! Co ona, kurwa, myślała? Że te dwie supergwiazdy spadły tu z nieba, a myśmy je zmusili do śpiewania: „OOO-boppa-loochy-bah, she's mine!”?
Źródło: Takiego mnie nie znacie

Robert Sheckley Fotografia

„Były momenty, kiedy się chowałam przed ludźmi za protezami, ewentualnie nosząc koszule, żeby nie było widać, że nie mam rąk. Potem stopniowo coś się we mnie przełamało. Udowadniałam sobie i wszystkim, że pomimo wszystko, jestem w stanie zrobić wiele rzeczy.”

Katarzyna Rogowiec (1977) polska sportsmenka, mistrzyni paraolimpijska

Źródło: Joanna Jaraszek, Rozmowa z Katarzyną Rogowiec laureatką konkursu „Człowiek bez barier 2005”, niepelnosprawni.pl, 24 października 2005 http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/14075

Viggo Mortensen Fotografia
Anna Wesołowska Fotografia
Mariusz Jurkiewicz Fotografia

„Polscy kibice są lepiej zorganizowani. W Danii, podczas rozgrzewek widzieliśmy ludzi rozsadzonych tak, jak trafił się bilet, którzy potem łączyli się i stali w jednym sektorze. Fajnie, że ochrona pozwala na takie coś.”

Mariusz Jurkiewicz (1982) polski piłkarz ręczny

Źródło: Oh, there's a championship? Where do you play? http://www.pol2016.ehf-euro.com/news/single-news/news/jurkiewicz-oh-theres-a-championship-where-do-you-play/

Jerry Spinelli Fotografia
Bronisław Markiewicz Fotografia
Włodzimierz Szaranowicz Fotografia
Henryk Kroll Fotografia

„Na Ślązaka nie należy patrzeć z polskiego czy niemieckiego punktu widzenia. Ślązak to ten, dla którego mała ojczyzna jest najważniejsza, czyli dom, jego otoczenie, ludzie, tradycja i historia. Potem przychodzi narodowość, czyli związek z tą dużą ojczyzną, dalszą i nieco bardziej abstrakcyjną. Dlatego wypowiedź Kaczyńskiego jest totalnie bzdurna.”

Henryk Kroll (1949) polityk mniejszości niemieckiej w Polsce

na temat słów Jarosława Kaczyńskiego, że „śląskość jest przypuszczalnie przyjęciem zakamuflowanej opcji niemieckiej”.
Źródło: gazeta.pl, 5 kwietnia 2011 http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9382438,Polscy_Niemcy__Kaczynski_nas_szkaluje.html

„Na galerii dla publiczności nerwowe starsze panie z takich bogatych przedmieść, jak Toorak. Wieść niesie, że nowy premier ma wprowadzić darmowy przydział piwa. To ma być początek. Potem przyjdzie kolej na zniesienie ustroju kapitalistycznego.”

Murray Sayle (1926–2010)

relacjonując atmosferę pierwszego po zwycięstwie wyborczym Australijskiej Partii Pracy posiedzenia parlamentu w Canberze (jako sprawozdawca londyńskiego "Sunday Times")
Źródło: Kazimierz Kozub, Politycy z pierwszych stron gazet, wyd. Iskry, Warszawa 1976, s. 415.

Adam Łomnicki Fotografia
Zbigniew Rybczyński Fotografia
Janusz Korwin-Mikke Fotografia
Małgorzata Musierowicz Fotografia

„Trzeba powoli. Tak jak ze wszystkim, trzeba po prostu zacząć. Zrobić pierwszy krok. Po nim zrobię drugi i trzeci. A potem będę już umiała przejść cały ten dystans.”

Małgorzata Musierowicz (1945) pisarka polska

Postać: Bebe
Małomówny i rodzina (1975), Brulion Bebe B. (1990)
Źródło: s. 182

Waldemar Pawlak Fotografia

„Ja rozumiem, że możecie sobie robić jaja przed świętami, ale nie aż takie. Jeśli w spółce jest konflikt społeczny, to trzeba ten konflikt społeczny rozwiązać. Dopiero potem sprzedawać spółkę. Nie upadajcie na głowę.”

Waldemar Pawlak (1959) polski polityk ludowy, premier RP

odpowiedź na pytanie czy publiczne mówienie o opóźnieniu giełdowego debiutu Jastrzębskiej Spółki Węglowej i podsycanie konfliktu poprzez popieranie związków zawodowych, nie jest działaniem na szkodę spółki.
Źródło: interia.pl http://biznes.interia.pl/news/pawlak-nie-robcie-sobie-jaj,1628519, 21 kwietnia 2011

Aleksander II Romanow Fotografia
Lesław Żurek Fotografia
Jacek Woroniecki Fotografia
Kamilla Baar-Kochańska Fotografia

„Po to przecież uprawia się ten przedziwny zawód. Żeby nie bać się żyć, dostawać od życia za swoje, a potem-nie dosłownie – ale dzielić się tym z widzem.”

Kamilla Baar-Kochańska (1979) polska aktorka

Źródło: Wywiad, 2005 http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=28223

Piotr Bałtroczyk Fotografia

„Wszystko jest piękne, ale kiedyś się kończy i potem na scenę wychodzę ja.”

Piotr Bałtroczyk (1961) polski dziennikarz, konferansjer, prezenter telewizyjny i radiowy

Inne wypowiedzi

Fethullah Gülen Fotografia

„Tak jak handlarze złota i srebra znają się na nim, tak też jedynie handlarze słowa w pełni rozumieją literackie klejnoty. Zwierzę zje kwiat leżący na ziemi i nie doceniając go będzie po nim stąpać, a potem pójdzie własną drogą. Tylko ten, kto jest w pełni człowiekiem, powącha ów kwiat i umieści go w butonierce lub we włosach.”

Just as dealers of gold and silver are experts of gold and silver, only dealers in words truly understand literary jewels. An animal will eat a flower on the ground and the inappreciative ones will step on it and go on their way. Only one who is truly human will smell a flower and place it in his or her lapel or hair.
Źródło: Perły mądrości

Rihanna Fotografia
Suzanne Collins Fotografia
Aleksander Wat Fotografia
Paweł Kowal Fotografia

„Ja ją pobłagam, jak ją spotkam. Ja bym się nigdy w taki sposób się nie wypowiadał. Staram się mówić publicznie tylko o takich rzeczach, których potem nie będę się wstydził ani przed mamą, ani przed dziećmi, ani za parę lat.”

Paweł Kowal (1975) polski historyk i polityk

komentarz do wypowiedzi Nelli Rokity, która „poradziła” Jarosławowi Kaczyńskiemu, aby się ożenił.
Źródło: dziennik.pl http://www.dziennik.pl/polityka/article292083/Blagam_niech_Nelli_Rokita_zamilknie.html, 4 stycznia 2009