Cytaty na temat bitwa

Zbiór cytatów na temat bitwa, nasi, walka, wojna.

Cytaty na temat bitwa

Napoleon Bonaparte Fotografia
Stanisław Maczek Fotografia

„Idąc do pierwszej bitwy będziecie żądali rachunku za całe 5 lat tej wojny – za Warszawę, za Kutno, za Westerplatte i za setki i tysiące bezbronnych ofiar, które zginęły z ręki zaborcy. Zażądamy rachunku za każde polskie życie, które zabrali nam Niemcy.”

Stanisław Maczek (1892–1994) generał polski

do żołnierzy 1. Dywizji Pancernej we Francji, 6 sierpnia 1944.
Źródło: Andrzej Kunert, Rzeczpospolita Walcząca. Powstanie Warszawskie 1944, Wyd. Sejmowe, Warszawa 1994, s. 46

Jerzy Urban Fotografia

„Robiąc Katyń, czyli zastrzeliwując w roku 1940 kilkanaście tysięcy polskich jeńców-oficerów, Stalin nie przewidział, że miejsce ich pochówku zajmą potem Niemcy, rozkopią groby, narobią krzyku, a wujkowi Joe wstydu przed aliantami. Przez to w roku 1944 drugi Katyń, chociaż pilnie Stalinowi teraz potrzebny, był już nie do własnoręcznego wykonania. Na Polaków zawsze można jednak liczyć. Wywołując powstanie sami sprowokowali zabicie w swojej stolicy około 20 tysięcy wojskowo przeszkolonych młodych polskich inteligentów o orientacji prolondyńskiej. Na dokładkę uśmiercono 200 tysięcy ich rodziców, krewnych i znajomych. Wszystko bez jednego radzieckiego strzału, naprawdę rękoma Niemców – nie trzeba już było im tego wmawiać. Pełna higiena polityczna. Odeszli jak kamienie przez Boga rzucone na szaniec. W tym czasie w ogóle Bóg bardzo Stalinowi pomagał, lubił go widocznie (…). Londyn sprowokował śmierć lub rozproszenie warszawian i zburzenie miasta w naiwnej nadziei, że uda się z niego wypędzić Niemców tylko po to, żeby w opanowanej przez AK stolicy utworzyć komitet powitalny armii radzieckiej o innym politycznie składzie, niż życzył sobie tego Stalin (…). W powstaniu warszawskim zabito kilkanaście razy więcej ludzi niż w Katyniu. Mniej więcej tyle, ile zginęło polskich żołnierzy na wszystkich frontach II wojny światowej i we wszystkich jej bitwach razem wziętych: we wrześniu 1939, pod Lenino i Monte Cassino, koło Narwiku i w Afryce Północnej, nad Londynem i na Atlantyku, w walkach o Wał Pomorski i nad Odrą.”

Jerzy Urban (1933) polski dziennikarz

Źródło: tygodnik „Nie” nr 31/2004

Sun Tzu Fotografia
Napoleon Bonaparte Fotografia
George Patton Fotografia

„Każdy człowiek boi się na swojej pierwszej bitwie. Jeśli zaprzecza, jest kłamcą. Niektórzy tchórze walczą równie dobrze jak odważni lub przestają się bać oglądając ludzi, którzy walczą, choć boją się tak jak oni. Prawdziwym bohaterem jest ten, kto walczy pomimo strachu. Jedni pozbywają się strachu po minucie pod ostrzałem, inni po godzinie, a jeszcze innym zajmuje to dni. Jednak prawdziwy mężczyzna nigdy nie pozwoli, żeby strach przed śmiercią wziął górę nad jego honorem, poczuciem obowiązku wobec ojczyzny i człowieczeństwem. Bitwa to najwspanialsza konkurencja, w której człowiek uwalnia swój instynkt. Wybiera ona wszystko to, co najlepsze i usuwa to, co złe.”

George Patton (1885–1945) amerykański generał

Every man is scared in his first battle. If he says he’s not, he’s a liar. Some men are cowards, but they fight the same as the brave men or they get the hell slammed out of them watching men fight who are just as scared as they are. The real hero is the man who fights even though he is scared. Some men get over their fright in a minute under fire. For some, it takes an hour. For some, it takes days. But a real man will never let his fear of death overpower his honor, his sense of duty to his country, and his innate manhood. Battle is the most magnificent competition in which a human being can indulge. It brings out all that is best and it removes all that is base. (ang.)
Źródło: The Patton speech [w:] Tim Ripley, Patton Unleashed: Pattons Third Army and the Breakout from Normandy http://books.google.pl/books?id=eXp-tRBGSRoC&printsec=frontcover&source=gbs_ge_summary_r&cad=0, Zenith Imprint, 2003, s. 12.

Marian Hemar Fotografia

„O co wolno się modlić po przegranej bitwie?
By znowu – nasza klęska – nie poszła na marne.
Ale żal, zamiast pomóc, przeszkadza w modlitwie.”

Marian Hemar (1901–1972) poeta polski, satyryk

Źródło: Kiedy znów zakwitną białe bzy, Wydawn. Literackie, 1991, s. 222.

Urban II Fotografia
Eurypides Fotografia
Libba Bray Fotografia
Klemens Rudnicki Fotografia
Aleksandra Ziółkowska Fotografia

„Po lasach pełno było cietrzewi. Tokowiska zaczynały się bardzo wczesną wiosną. Cietrzewie zaczynały tokować już w początkach marca. W tych miejscach robiło się z jedliny wygodne budki, wykopywało dół, by można było wygodnie nogi spuścić, obkładało się darnią, gałązkami, siadało jak na krześle i przez jedlinę obserwowało teren naokoło. Wszystko zaczynało się o drugiej, trzeciej nad ranem. Wpierw odzywał się cietrzew, który zwoływał inne, na Białorusi nazywany takawik. Zaczynał gruchać, potem raptownie słyszało się łopot skrzydeł przypominający klaskanie, brzmiało to tak: czuhsiii, czuhsiii. Pierwszy cietrzew rzucał jak gdyby wezwanie, po nim przylatywał drugi. Tokowiska bywały tak bogate, że zbierało się jakieś czterdzieści, pięćdziesiąt par. Koguty prowadziły ze sobą walkę. Walczyły nie tylko parami, czasami w jednej gromadzie zbierało się trzech, czterech samców i jeden drugiego walił na wszystkie strony. Samiczki siadały oddzielnie, tak jak damy na turnieju, w jednym rzędzie i przyglądały się. Prawdopodobnie zwycięzca szedł potem po swoje laury i odbierał nagrodę. Wszystko to zaczynało się, kiedy jeszcze było całkiem ciemno, później dopiero robiło się szaro, jaśniej i jaśniej, aż do wschodu słońca. Jeżeli działo się to na dużej polanie, na którą zaczynały padać promienie wschodzącego słońca, to w momencie kiedy tarcza słoneczna wychylała się zza horyzontu, toki zamierały zupełnie. Ten, który je zwoływał i siedział na drzewie, także cichł, bitwa ustawała, wszystko nieruchomiało. Samce i samiczki, które siedziały wygodnie, zwracały się główkami do słońca i jakieś pół minuty, czasami minutę, trwała cisza. Sprawiało to przejmujące wrażenie, było coś nadzwyczajnego w patrzeniu na ten hołd oddawany słońcu. Później zaś znowu toczyła się walka. Wszystko trwało jeszcze około pół godziny, nie dłużej, po czym ptactwo odlatywało. Wcześniej, gdy jeszcze było szaro, jak ustrzeliło się jednego samca z walczącej pary, to często drugi wskakiwał na niego i walił go dziobem, aż i jego się ustrzeliło. Strzały początkowo nie płoszyły cietrzewi, dopiero kiedy słońce było wyżej, robiły na nich wrażenie, i po jednym, drugim strzale ptaki rozpierzchały się. Cichym przykazaniem myśliwych było, aby nie wychodzić z ukrycia, dopóki cietrzewie same się nie roproszyły. Żeby nie zapamiętały, że w budkach ukryci są ludzie. Jak już odleciały, wychodziło się, zabierało zabite sztuki i wracało do domu. Wieszało się je na kilka tygodni w przewiewnym miejscu, aby mięso skruszało. Na wielkanocnym stole zawsze był cietrzew.”

Aleksandra Ziółkowska (1949) pisarka polska

Lepszy dzien nie przyszedł już
Źródło: Z miejsca na miejsce [w: Lepszy dzień nie przyszedł już], Warszawa, Iskry 2012, str 214–215

Sun Tzu Fotografia
Sun Tzu Fotografia
Stanisław Maczek Fotografia

„Reżyser jest najczęściej fachowcem od przedstawienia świata opisanego przez kogoś. Nie musi walczyć pod Borodino, aby zrobić film o tej bitwie.”

Andrzej Bart (1951) polski powieściopisarz, scenarzysta i reżyser

Źródło: Urszula Lipińska, Orły 2010. Damy światu do wiwatu. Bart w Stopklatce, stopklatka.pl, 11 lutego 2010 http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=63045

José Lezama Lima Fotografia
Tadeusz Komorowski Fotografia

„W lipcu 1943 r., po aresztowaniu mego poprzednika Gen. Stefana Roweckiego, uwięzionego przez Gestapo, objąłem dowództwo nad Armią Krajową. Żołnierze tej armii nie mieli dział, czołgów i samolotów, jak ich bardziej szczęśliwi Rodacy walczący u boku Sił Brytyjskich i Amerykańskich, ale równie gorąco pragnęli zderzyć się z Niemcami. Celem naszym było pracować na rzecz zwycięstwa Sojuszników, którzy jedynie mogli przywrócić niezależność naszemu Krajowi. Działalność nasza była skierowana przeciwko produkcji żywności, ekwipunku wojskowego, amunicji i wszystkich innych dostaw wojskowych dla Niemców, przede wszystkim zaś przeciwko niemieckim liniom komunikacyjnym. Przeciwdziałaliśmy terroryzmowi okupanta, przeciwstawialiśmy się jego nieludzkim metodom i pociągnęliśmy do odpowiedzialności sądowej brutalnych i kryminalnych przedstawicieli władz okupacyjnych. Nasz wywiad, który pracował dla Naczelnego Dowództwa Sojuszniczego, obejmował swym zasięgiem nie tylko całą Polskę, ale również wschodnie Niemcy oraz zajętą przez Niemców cześć Rosji sowieckiej. Informacje dostarczane przez nas sojusznikom dotyczyły w szczególności operacyjnych posunięć niemieckich na Wschodzie, ich przemysłu wojennego oraz ruchów marynarki w portach bałtyckich. Byliśmy wielce radzi mogąc w lipcu 1944 r. na krótko przed wybuchem bitwy o Warszawę przesłać Wielkiej Brytanii szczegółowy opis i nawet części bomb latających „V 2.””

Tadeusz Komorowski (1895–1966) polski generał, dowódca AK, polityk emigracyjny

Źródło: Tadeusz Bór-Komorowski w relacjach i dokumentach, opracował Andrzej Kunert, Oficyna Wydawnicza RYTM, Warszawa 2000, s. 410.

Robert Bly Fotografia
Fryderyk II Wielki Fotografia

„Jest w północnych krainach wyspa, która nazywa się Skandan, (…) gdzie mieszka wiele ludów. Wśród nich był niewielki lud zwany Winnilami. I była z nimi niewiasta imieniem Gambara i miała dwóch synów, imię jednego Ibor, a imię drugiego Agio; ci z matką swoją Gambarą dzierżyli przywództwo nad Winnilami. Ruszyli się zatem wodzowie Wandalów, to jest Ambri i Assi z wojskiem swoim, i mówili do Winnilów: „Albo płaćcie nam dań, albo przygotujcie się do bitwy i bijcie z nami”. Wtedy odpowiedzieli Ibor i Agio z matką swoją Gambarą: „Lepiej nam przygotować się do bitwy niż płacić Wandalom”. Wtedy Ambri i Assi, to jest wodzowie Wandalów, poprosili Wotana [Odyna, boga wojowników], aby dał im zwycięstwo nad Winnilami. Odpowiedział Wotan, mówiąc: „Których pierwszych ujrzę o wschodzie słońca, tym dam zwycięstwo”. W tym samym czasie Gambara z dwoma synami swoimi, to jest Iborem i Agio, którzy byli przywódcami Winnilów, poprosili Freję, małżonkę Wotana, żeby była przychylna Winnilom. Wtedy Freja dała im radę, aby o wschodzie słońca przybyli Winnilowie oraz ich żony z włosami rozpuszczonymi wokół twarzy na podobieństwo brody, i aby tak przybyły ze swoimi mężami. Wtedy, gdy zabłysło wschodzące słońce, obróciła Freja, małżonka Wotana, łóżko, w którym spoczywał jej mąż, i skierowała jego twarz ku wschodowi, i zbudziła go. A on, spoglądając, ujrzał Winnilów i ich żony z włosami rozpuszczonymi wokół twarzy, i rzekł: „Kim są ci długobrodzi?”. I rzekła Freja do Wotana: „Tak jak dałeś im imię, daj im też zwycięstwo.””

Grimoald I (615–657)

I dał im zwycięstwo, aby gdziekolwiek postanowią walczyć, zwyciężali. Od tej pory Winnilowie zwani są Longobardami.
longobardzki mit zapisany na podstawie tradycji ustnej w prologu Edyktu Grimoalda (668), i w późniejszym Edykcie Liutpranda (735).
Źródło: Origo gentis Langobardorum, cyt. za: Karol Modzelewski, Barbarzyńska Europa, wyd. Iskry, Warszawa 2004, s. 62–63.

Tomasz Strzembosz Fotografia

„Powstanie Warszawskie zorganizowane, podjęte i prowadzone przez generałów i pułkowników, było – jak mało która bitwa – dziełem dwudziestolatków, ich sprawą, ich czynem, ich wielką życiową przygodą. Przyjęli je oni za własne i nasycili sobą, nadając mu ten kształt i tę atmosferę, którą znamy z tysięcznych przekazów: z pamiętników i wspomnień, piosenek i wierszy, z całej powstańczej literatury. Zawdzięczało im powstanie nie tylko atmosferę. Zawdzięczało także swoje uporczywe trwanie, aż do ostatecznego wyczerpania się możliwości walki, pomimo braku broni, zaopatrzenia i żywności. Oni spowodowali, że ta często do rzezi podobna walka zachowała się w pamięci społecznej nie tylko jako koszmar, ale także jako wielki i piękny zryw młodzieży, wspartej przez przytłaczającą większość ludności stolicy. Bo także jest prawdą, i to prawdą nie do podważenia, że wszędzie tam, gdzie powstanie nabrało charakteru walki nie pozbawionej szans powodzenia, gdzie trwało nieco dłużej i nie zaczynało się od rzezi, jak na Ochocie i Woli, zaakceptowane zostało przez ogół warszawiaków. I dlatego dzień 1 sierpnia gromadzi dziś na cmentarzu wojskowym w Warszawie, tak jak gromadził przez tyle lat, tłumy nie tylko byłych żołnierzy powstania, ale także ogromne rzesze tych, którzy przeżyli je nie na barykadzie i nie z bronią w ręku. Obok tych, którzy stracili wtedy swoich najbliższych, przychodzą tu co rok tacy, którzy nie mają nikogo ze swoich na tym cmentarzu. Powstanie bowiem było sprawą nie jakiejś garstki szaleńców, którzy wydali miasto na łup pożarów i pod kule żołdaków, lecz było i jest sprawą ludu Warszawy, który podobnie jak ci chłopcy i te dziewczęta w opaskach, przyjął je za swoje własne.”

Tomasz Strzembosz (1930–2004) polski historyk

Refleksje o Polsce i Podziemiu 1939–1945
Źródło: s. 119–120

Ryszard Czarnecki Fotografia

„Jeśli przodkowie Donalda Tuska walczyli w bitwie pod Grunwaldem, to chyba w taborach!”

Ryszard Czarnecki (1963) polityk polski

podczas rozmowy w TVP Info o rezygnacji premiera z kandydowania w wyborach prezydenckich.
Źródło: „Rzeczpospolita”, 1 lutego 2010

Tomasz Strzembosz Fotografia

„Decyzja rozegrania bitwy w Warszawie, której ostatecznymi autorami byli Jan Stanisław Jankowski i Tadeusz Komorowski, zapadła 31 lipca, ale już w dniu następnym pomnożona została o tysiące decyzji, podejmowanych przez poszczególnych żołnierzy Okręgu Warszawskiego AK. Warszawska armia powstańcza była armią ochotniczą i tym między innymi różniła się od innych, że nie miała koszar, a raczej koszarami jej były rodzinne domy żołnierzy, zwykłe warszawskie mieszkania. Rozkaz, który docierał do żołnierzy poprzez zakonspirowane środki łączności, nie był i nie mógł być poparty przez żadne środki przymusu. Każdy z żołnierzy-ochotników sam decydował, czy rozkaz ten wykona i stawi się na wyznaczony punkt zborny, czy też tego nie zrobi. Każdy musiał taką decyzję podjąć sam, w ciszy własnego serca, patrząc w oczy matce, żonie czy narzeczonej, których nawet nie miał prawa powiadomić o tym, co zaraz się stanie. Musiał podjąć ją sam w chwili, gdy jeszcze nie uzbrojony, ale już narażony na niebezpieczeństwo, opuszczał rodzinne kąty, a razem z nimi całe dotychczasowe życie. Tego dnia, 1 sierpnia, podobnie jak podczas pierwszej koncentracji z 28 lipca, tysiące chłopców i dziewcząt powiedziało swoje „tak”, potwierdzając nim nie tylko żołnierską przysięgę wierności, ale także wolę walki. Te tysiące decyzji potwierdzających, więcej – przypieczętowujących rozkaz dowódcy, były zapoczątkowaniem zjawiska o zupełnie podstawowym znaczeniu.”

Tomasz Strzembosz (1930–2004) polski historyk

Refleksje o Polsce i Podziemiu 1939–1945
Źródło: s. 119

Piotr Macierzyński Fotografia

„kiedyś to była ręczna robota
nawet podczas wielkiej bitwy”

Piotr Macierzyński (1971) poeta polski

Źródło: xxx

Edmund Baranowski Fotografia
Cyprian Kamil Norwid Fotografia

„Walka jest normalnym zadaniem Ludzkości – bitwa nie.”

Cyprian Kamil Norwid (1821–1883) polski poeta, dramatopisarz, prozaik, artysta plastyk

Źródło: Pisma wszystkie, tom 7, Warszawa 1973, PIW, s. 60.

H. Jackson Brown, Jr. Fotografia

„Bądź gotów przegrać bitwę, żeby wygrać wojnę.”

Be willing to lose a battle in order to win the war. (ang.)

Maria Rodziewiczówna Fotografia

„Warunki są bardzo ciężkie, ale jeśli panu się zdaje, że ten bitwę wygra, kto się z pola wycofał, to niech pan chłopcom historii nie wykłada.”

Maria Rodziewiczówna (1864–1944) polska pisarka

właścicielka podupadającego majątku do nauczyciela swych dzieci
Barcikowscy
Źródło: s. 26

Bohuslav Martinů Fotografia
Leopold Buczkowski Fotografia
Tadeusz Komorowski Fotografia

„Zgodnie z instrukcjami, jakie otrzymałem od moich przełożonych w Londynie w końcu r. 1943, wydałem rozkaz podległym mi lokalnym dowódcom, aby przystąpili do otwartej walki przeciwko Niemcom i aby czynnie popierali operacje wojsk sowieckich od chwili, gdy linia frontu znajdzie się w pobliżu ich dowództwa. Rozkazy te zostały ściśle wykonane i w r. 1944 w czasie sowieckiej ofensywy we Wschodniej Polsce nasza Armia Krajowa uderzyła na Niemców w wielu okręgach, ułatwiając postępy Rosjanom i zajęcie przez nich wielu miast, a wśród nich: Wilna, Lwowa i Lublina. Ta współpraca z armią czerwoną nie ustaliła jednakże trwałej łączności na jakiejś szerszej płaszczyźnie czy skali, wykraczającej poza ramy pola bitwy, w jak najściślejszym znaczeniu tego słowa. Nie mogąc ustalić łączności z dowództwem sowieckim, co nie było naszą winą, usiłowałem skoordynować nasze operacje z działaniami armii czerwonej, na podstawie mojej własnej oceny sytuacji wojskowej. Wziąłem pod uwagę stale powtarzające się wezwania sowieckich radiostacji, nawołujących nas do rzucenia wszystkich sił przeciwko Niemcom. Jednym z tych licznych apelów była audycja moskiewskiego radia z 29 lipca 1944 r., wzywająca ludność Warszawy do powstania przeciw wrogowi w otwartej bitwie.”

Tadeusz Komorowski (1895–1966) polski generał, dowódca AK, polityk emigracyjny

Źródło: Tadeusz Bór-Komorowski w relacjach i dokumentach, opracował Andrzej Kunert, Oficyna Wydawnicza RYTM, Warszawa 2000, s. 411.

Carol Emshwiller Fotografia
Hugo Chávez Fotografia

„Ideologiczna bitwa musi odbywać się we wszystkich przestrzeniach, rewolucja musi dotrzeć wszędzie!”

Hugo Chávez (1954–2013) polityk wenezuelski

Źródło: Ideologiczna wojna w Twitterze, tierralatina.pl, 30 kwietnia 2010 http://www.tierralatina.pl/2010/04/ideologiczna-wojna-w-twitterze/

Franciszek Latinik Fotografia
Əhməd Cavad Fotografia
José Manuel Balmaceda Fernández Fotografia

„Skoro nawet nasz sztandar, symbolizujący prawdziwie republikańskie rządy ludu, został zbrukany i zakrwawiony na polu bitwy, to zostanie on znów w niedługim czasie podniesiony przez licznych jego obrońców, mających więcej niż mu szczęścia, i załopocze pewnego dnia, by nadać godności instytucjom chilijskim, ku szczęściu ojczyzny, którą kocham ponad wszystko w życiu.”

z testamentu politycznego napisanego przed śmiercią.
Źródło: F. Encina, I. Castedo, L. Historia de Chile, t. III, Santiago, 1954, s. 2008, cyt. za: Alfredo Lastra Norambuena, Chile 1891: Kontrrewolucja i obca interwencja w: Zamachy stanu, przewroty, rewolucje. Ameryka Łacińska w XX w. pod redakcją Tadeusza Łepkowskiego, Spółdzielnia Wydawnicza Czytelnik, Warszawa 1983, ISBN 8307008336, s. 31.

Eugene Debs Fotografia

„Mówią nam, że żyjemy w wolnej republice, że nasze instytucje są demokratyczne, że jesteśmy wolnym narodem, który rządzi się sam (…). To już zbyt wiele dla mnie, nawet jeśli to żart (…).
Na przestrzeni dziejów prowadzono wojny w celu podboju i grabieży (…). A to jest wojna w pigułce. Wojny zawsze wywołuje klasa panów; bitwy zawsze stacza klasa ciemiężonych.”

Eugene Debs (1855–1926)

mowa wygłoszona na procesie przed Sądem Najwyższym w 1918, Debs został aresztowany za naruszenie Ustawy o szpiegostwie, bowiem wśród jego słuchaczy byli młodzi ludzie w wieku poborowym, a więc jego przemówienie mogło „utrudniać rekrutację lub werbunek do armii”.
Źródło: Howard Zinn, Ludowa historia Stanów Zjednoczonych. Od roku 1492 do dziś, tłum. Andrzej Wojtasik, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2016, s. 474.

Antoni Lange Fotografia
Cyrus II Wielki Fotografia

„Jest czymś naturalnym, że żołnierze ufający sobie wzajemnie walczą zgodnie, trwając niewzruszenie na pozycjach, a nieuniknionym, że niedowierzający sobie chcą, każdy jak najszybciej, znaleźć się z dala od pola bitwy.”

Cyrus II Wielki (-600–-530 p. n. e.) król Persji

Wychowanie Cyrusa (Cyropedia)
Źródło: Księga szósta 4:15, tłum. K. Głombiowski, B. Burliga, A. Marchewka, A. Ryś, ISKŚiO UWr, Wrocław 2014.

Mariusz Czajka Fotografia
Anna Achmatowa Fotografia

„A gdy chmury jak po bitwie
płyną we krwi, purpurowe,
moje słyszy on modlitwy
i miłości mojej słowa.”

Anna Achmatowa (1889–1966) rosyjska poetka

Tom Anno Domini (1922)
Źródło: Już na białym progu raju…, tłum. Seweryn Pollak

Franco Fortini Fotografia
Małgorzata Kalicińska Fotografia
Kazimierz Wierzyński Fotografia
Bernard Law Montgomery Fotografia

„Pułkowniku, jeżeli zamierza pan umierać, to lepiej teraz, gdy łatwo będzie pana zastąpić, aniżeli na początku bitwy, bo jak pan wie, wtedy z wymianą trudniej.”

Bernard Law Montgomery (1887–1976) marszałek brytyjski

do pułkownika, który tłumaczył się lekarzowi, że może go zabić zarządzony przez Montgomery’ego cotygodniowy bieg na siedem mil.
Źródło: Melania Sobańska-Bondaruk, Stanisław Bogusław Lenard (oprac.), Wiek XX w źródłach, op. cit., s. 243.

Eugene Debs Fotografia

„Mój socjalistyczny chrzest miał się dokonać pośród zgiełku bitwy (…), walka klasowa ukazała mi się w blasku bagnetów i błysku karabinów (…). Taka była moja droga do praktycznego socjalizmu.”

Eugene Debs (1855–1926)

o krwawym stłumieniu strajku kolejarzy w 1894 w Chicago, podczas którego policja i wojsko zabiły 34 robotników.
Źródło: Howard Zinn, Ludowa historia Stanów Zjednoczonych. Od roku 1492 do dziś, tłum. Andrzej Wojtasik, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2016, s. 369.

Werner Herzog Fotografia
Henryk V Lancaster Fotografia

„Walter Hungerford: Do takiej bitwy powinniśmy mieć dziesięć tysięcy ludzi.
Henryk V Lancaster: Nie chciałbym ani człowieka więcej, bo ci, których mam, to ludzie Boga.”

Henryk V Lancaster (1386–1422) król Anglii

przed bitwą pod Azincourt.
Źródło: Paul Johnson, Bohaterowie, tłum. Anna i Jacek Maziarscy, wyd. Świat Książki, Warszawa 2009, s. 83.

Roberto Saviano Fotografia
Barbara Walters Fotografia
Ramona 23 Fotografia
Stanisława Celińska Fotografia
Leopold Okulicki Fotografia
Eduardo Mendoza Fotografia
Arystoteles Fotografia
George Patton Fotografia

„Tyły wroga to wyjątkowo sprzyjające pole bitwy dla wojsk pancernych. Użyj wszelkich środków, aby się na nie przedostać.”

George Patton (1885–1945) amerykański generał

The enemy’s rear is the happy hunting ground for armor. Use every means to get it there. (ang.)
Źródło: G.S. Patton, P.D. Harkins War as I knew it http://books.google.pl/books?id=2A4BPpDQTfcC&printsec=frontcover&source=gbs_ge_summary_r&cad=0#v=onepage&q&f=false, Houghton Mifflin Harcourt, 1995, s. 413.

Izaak Babel Fotografia
Guillaume Musso Fotografia
Elisabeth Duda Fotografia

„Twoja nieszczęśliwa liczba to jest 1410, kiedy Niemcy przegrali bitwę pod Grunwaldem.”

Elisabeth Duda (1979) aktorka francuska

do Steffena Möllera.
Europa da się lubić
Źródło: odcinek 12, Europa da się wróżyć...

B.R.O Fotografia

„Lubię freestyle. Na melanżu, po wypiciu odpowiedniej ilości, zawsze lubię sobie nawijać i z tego co wiem, robię to całkiem nieźle. Jednak nie jarają mnie bitwy, wolę nagrywać muzykę w studiu. Byłem na kilku battlach jako widz, ale kompletnie mnie to nie kręci. Z całym szacunkiem dla dobrych freestylowców, bo dla nich mam naprawdę szacun.”

B.R.O (1992)

Źródło: Jakub Sommerfeld, „Człowiek uczy się na błędach” – wywiad z B.R.O., fabrykazespolow.pl, 24 lutego 2012 http://www.fabrykazespolow.pl/wywiad/item/160-czlowiek-uczy-sie-na-bledach-wywiad-z-bro

La Hire Fotografia
Józef Stalin Fotografia
Miuosh Fotografia
Jerzy Ofierski Fotografia
Napoleon Bonaparte Fotografia
Sarah Bernhardt Fotografia
Rafał Wnuk Fotografia
Wojciech Bąkowski Fotografia
Ernesto Guevara Fotografia
John Perry Barlow Fotografia

„Pierwsza wojna informacyjna właśnie się zaczęła. Miejscem bitwy jest Wikileaks. Wy jesteście żołnierzami.”

John Perry Barlow (1947–2018) amerykański poeta i eseista

zamieszczone 3 grudnia 2010 na Twitterze.
Źródło: wyborcza.pl, 17 grudnia 2010 http://wyborcza.pl/1,76842,8837622,Pierwsza_wojna_informacyjna.html

Ernst Jünger Fotografia
Edward R. Murrow Fotografia

„Zmobilizował język angielski i wysłał go na bitwę.”

Edward R. Murrow (1908–1965) dziennikarz amerykański

o Winstonie Churchillu.
Źródło: audycja CBS, 30 listopada 1953

Krzysztof Piskorski Fotografia
Bodo Uhse Fotografia

„Ale miałem łzy w oczach, a ze łzami w oczach nie można walczyć, zasłaniają one pole bitwy i czynią człowieka nieudolnym.”

Bodo Uhse (1904–1963)

o reakcji na prawdę o Stalinie.
Źródło: Krytyka i samokrytyka na konferencji kulturalnej SED, „Życie Literackie” nr 45, 10 listopada 1957, s. 11 http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=14888

Anne Rice Fotografia
Heinrich Himmler Fotografia
Orhan Pamuk Fotografia

„Mówił pan: przegrałem bitwę, ale wygram wojnę. Mam nadzieję, że nie będzie to wojna 30-letnia. (…) Kiedy słuchałem wystąpienia ministra, to w uszach brzmiały mi słowa piosenki „wsiąść do pociągu byle jakiego, nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet.””

Wiesław Szczepański (1960) polski polityk, członek partii SLD

o sejmowym wystąpieniu Cezarego Grabarczyka.
Źródło: tvn24.pl, Isaura, Bareja i salwy śmiechu w Sejmie http://www.tvn24.pl/1,1686495,druk.html

Józef Ignacy Kraszewski Fotografia

„Komu pilno do bitwy, ten często pierwszy z niej ucieka.”

Źródło: Rzym za Nerona, rozdz. XI, wyd. Tow. Szkoły Ludowej, Kraków 1925, s. 133.

George R.R. Martin Fotografia
Dwight Eisenhower Fotografia
Aleksander Szczygło Fotografia

„Tak. Jest zdrajcą. Zachował się podle. O swoich byłych kolegach z rządu powiedział: jeszcze jedna bitwa i dorżniemy watahę.”

Aleksander Szczygło (1963–2010) polski prawnik i polityk

odpowiedź na pytanie, czy Radosław Sikorski jest zdrajcą.
Źródło: wywiad dla dziennika „Polska” http://www.polskatimes.pl/2_6319.htm?listpage=2

Safona Fotografia

„Nie czas modlitwie po przegranej bitwie.”

Safona (-630–-570 p. n. e.) najsławniejsza poetka starożytnej Grecji, przedstawicielka poezji lirycznej
Mykoła Azarow Fotografia

„[Ukraina] nie chce absolutnie stać się polem bitwy między Unią Europejską a Rosją.”

Mykoła Azarow (1947) ukraiński polityk

Źródło: Azarow: To Rosja zaproponowała odłożenie podpisania umowy z UE i rozpoczęcie negocjacji, gazeta.pl, 26 listopada 2013 http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15028400,Azarow__To_Rosja_zaproponowala_odlozenie_podpisania.html#TRrelSST

Winston Churchill Fotografia
Władysław II Jagiełło Fotografia
Cyprian Kamil Norwid Fotografia

„Heroizm nie jest w samych bitwach, ale na wszystkich polach życia i nieustannie. Owszem bitwy dlatego tylko bywają, iż heroizm nie bywa pierwej na polach życia praktykowany.”

Cyprian Kamil Norwid (1821–1883) polski poeta, dramatopisarz, prozaik, artysta plastyk

Źródło: list do Józefa Lussakowskiego, cyt. za: „Przegląd humanistyczny”, tom 39, wydania 328–330, s. 78.