Cytaty na temat msza

Zbiór cytatów na temat msza, kościół, bóg, czas.

Cytaty na temat msza

Jan Maria Vianney Fotografia

„Jeśli znalibyśmy wartość chociaż jednej Mszy św., to umarlibyśmy ze szczęścia.”

Jan Maria Vianney (1786–1859) francuski duchowny, święty kościoła katolickiego

Źródło: ks. Karl Stehlin, Zawsze wierni prawdzie katolickiej – Prawdzie jedynej, Te Deum, Warszawa 2003, s. 114.

Andrzej Depko Fotografia

„Wewnętrzne życie księdza polega więc na nieustającej walce seksualności z religią. To smutne życie. Po odprawieniu tych dwóch, trzech mszy dziennie ksiądz wraca do pustej plebanii i zżera go samotność. Publicznie nie mówi się o patologiach, które występują w stanie kapłańskim: hazardzie, alkoholizmie. Bo co ten dorosły mężczyzna ma robić, jak wróci na pustą plebanię?”

Andrzej Depko (1962) polski seksuolog i neurolog

Źródło: Czas, żeby Kościół zaczął mówić o seksualności, polskatimes.pl, 26 października 2013 http://www.polskatimes.pl/artykul/1027131,czas-zeby-kosciol-zaczal-mowic-o-seksualnosci-nasz-wywiad-z-seksuologiem-andrzejem-depko,id,t.html

Bohumil Hrabal Fotografia
Faustyna Kowalska Fotografia
Jan Maria Vianney Fotografia
Marcel Lefebvre Fotografia
Piotr Libera Fotografia
Tadeusz Borowski Fotografia

„Niby wszyscy męczennicy, z obozu, bracia, koledzy, ale do maszerowania na mszę, a nie do garnka.”

Tadeusz Borowski (1922–1951) polski poeta, prozaik i publicysta

Bitwa pod Grunwaldem

Marcel Lefebvre Fotografia
Marcel Lefebvre Fotografia
Cesare Pavese Fotografia

„Proszę się nie obrazić, ale wydaje mi się, że w Polsce mamy do czynienia z całkowicie nietrafionym duszpasterstwem dzieci i młodzieży. Wina tkwi w mojej opinii w pomyłkach osób duchownych. Obserwujemy dwie skrajności. Pierwsza jest taka, że księża całkowicie zaniedbują apostolstwo wśród młodych, wychodząc z założenia, że prędzej czy później do Kościoła i tak trafią. Kiedyś faktycznie tak było. Człowiek młody często odwracał się od Pana Boga, zaniedbywał wiarę, czasem nawet żył niemoralnie. Ale później nawracał się. Bo mu się życie nie ułożyło, bo się zestarzał i zaczął myśleć o śmierci, wreszcie zwyczajnie zmądrzał. Tymczasem teraz młodzi ludzie są tak silnie zindoktrynowani przez antykatolicką ideologię, że na starość trudno im będzie wrócić do Kościoła. (…) Druga postawa jest całkowitym przeciwieństwem tej pierwszej. Są księża, którym się wydaje – niestety na tym zazwyczaj poprzestają – że są „młodzieżowi”. Sztucznie używają slangu ulicznego, paradują z młodzieżą bez sutanny, czasem nawet każą sobie mówić po imieniu. Organizują Mszę św. „młodzieżową”, w czasie której młodzi ludzie grają na gitarach elektrycznych i perkusji, wszyscy stoją wokół ołtarza i podnoszą ręce w trakcie Modlitwy Pańskiej, czasem nawet przyjmują Komunię Świętą „na rękę.””

Kajetan Rajski (1994) pisarz

Prawie dosłownie zaglądają kapłanowi do kielicha. Zbyt się spoufalają. Widziałem mnóstwo takich przypadków. Później ci ludzie nie traktowali poważnie ani księdza, ani Kościoła, który ów kapłan reprezentuje.
Źródło: ks. Andrzej Antoni Klimek, Prawdziwy mężczyzna... czyli kto? http://www.opiekun.kalisz.pl/index.php?dzial=artykuly&id=3537, opiekun.kalisz.pl, 7 sierpnia 2015

Maria I Stuart Fotografia

„W imię Jezusa Chrystusa, do którego jutro modlić się za Ciebie będę, umierając, rozkaż, jeśli taka Twoja wola, aby część z tego, coś mi jest winien, wydzielono na mszę za mą duszę.”

Maria I Stuart (1542–1587) królowa Szkocji

zdanie kończące list do Henryka III Walezjusza z 8 lutego 1587.
Źródło: Shaun Usher (zebr. i oprac.), Listy niezapomniane, tłum. Jakub Małecki, Wydawnictwo SQN, Kraków 2013, ISBN 9788379243327, s. 27.

Marek Jurek Fotografia
Patrice Lumumba Fotografia

„Dla Boga, mówicie, wszyscy ludzie są równi. Dlaczego więc są dwie kategorie wierzących: Biali, którzy zajmują pierwsze rzędy podczas mszy, oraz Czarni, których umieszcza się z tyłu?”

Patrice Lumumba (1925–1961) polityk kongijski

z korespondencji między Lumumbą a misjonarzem katolickim w latach 1947–1948, który odpowiedział mu słowami: Musisz to zrozumieć, Patrice, chociaż jest to przykre. Biali nie lubią zapachu Czarnych. Większość twych braci nie należy do „awansowanych” i nie dba o siebie. Oni pachną nieładnie. Gdyby zmieszało się Białych i Czarnych w kościele, Biali nie przyszliby więcej.
Źródło: wg „L’Express”, 8 czerwca 1961, cyt. za: Michał Horoszewicz, Kościół w Afryce, wyd. Książka i Wiedza, Warszawa 1962, s. 175.

Mieczysław Mokrzycki Fotografia

„Jan Paweł II był już od dłuższego czasu wyczerpany tak, że ludzie mogli się spokojnie przygotować na jego śmierć. W czwartek 31 marca 2005 r. przeżył wstrząs septyczny, zatrucie całego organizmu. Po tym dla wszystkich było jasne, że nie ma nadziei na jego wyzdrowienie. Lekarze zapewniali, że można otoczyć papieża opieką lekarską również w jego domu. Dlatego zrezygnowaliśmy z ponownego umieszczenia Ojca Świętego w szpitalu. Ostatnie godziny życia powinien spędzić u siebie. Kilka godzin przed śmiercią Jan Paweł II był obecny z nami duchem, spokojny i odprężony. Można było dostrzec, że wyruszył na spotkanie z Panem dzięki swojej ogromnej, wewnętrznej wolności (…) Papież do końca zachował pełną świadomość, słuchał mszy, czytań i medytacji. Wiele osób go odwiedziło: kardynałowie, biskupi i przyjaciele, którzy chcieli go zobaczyć raz jeszcze i prosić o jego błogosławieństwo. To było także jego życzenie. Był całkiem spokojny i świadomy swego stanu zdrowia, odpowiadał za pomocą gestów. Wszyscy, którzy go odwiedzili, byli poruszeni jego duchową obecnością. W sobotę po południu (2 kwietnia 2005 r.) stopniowo zaczął tracić świadomość. Uczestniczył jeszcze w wieczornej mszy przed Niedzielą Miłosierdzia Bożego, po której zasnął spokojnie. Klęczeliśmy wokół papieża leżącego w półmroku. Towarzyszyliśmy mu naszą obecnością i modlitwą aż do „progu nadziei”, który wtedy przekraczał.”

Mieczysław Mokrzycki (1961) polski arcybiskup

Źródło: Jego śmierć poruszyła niebo i ziemię – Mieczysław Mokrzycki, były papieski sekretarz, o spuściźnie Jana Pawła II, portal.polscott.com, 1 maja 2011 http://www.portal.polscott.com/2011/05/01/jego-smierc-poruszyla-niebo-i-ziemie-%e2%80%93-mieczyslaw-mokrzycki-byly-papieski-sekretarz-o-spusciznie-jana-pawla-ii/

Ewa Tomaszewska Fotografia
Leon Knabit Fotografia
Ignacy Hołowiński Fotografia
Stanisława Grabska Fotografia
Jacek Kaczmarski Fotografia
Jerzy Blandrata Fotografia

„Chrystus ubogi (…) przyzywa do siebie uczniów (…), lecz tylko tych, którzy go wyznają i wierzą w jego Ewangelię, choćby nawet nie znali tamtych bałamuctw, nie znali papieża wraz z całą jego doktryną i mszy.”

Jerzy Blandrata (1515–1588)

Przeciwstawienie fałszywego Chrystusa i owego prawdziwego, zrodzonego z Maryi, Chrystus ubogi, za którym idą biedacy znienawidzeni przez świat

Marek Jędraszewski Fotografia

„Niech wzywanie imienia świętego Józefa, patrona Archidiecezji Łódzkiej i Kościoła powszechnego podczas każdej Mszy Świętej zapewni nam opiekę tego Przemożnego Orędownika przed Obliczem Boga.”

Marek Jędraszewski (1949) polski biskup katolicki

list łódzkiego metropolity do księży z archidiecezji.
Źródło: Abp Jędraszewski w sprawie wymieniania imienia świętego Józefa http://archidiecezja.lodz.pl/new/?news_id=46aa64d3479741c653bd169e7db12bca, archidiecezja.lodz.pl, 12 sierpnia 2013

Tomasz Adamek Fotografia
Miguel d'Escoto Brockmann Fotografia
Waldemar Chrostowski Fotografia
Henryk IV Burbon Fotografia

„Paryż wart jest mszy.”

Henryk IV Burbon (1553–1610) król Francji

Paris vaut bien une messe. (fr.)
słowa, które rzekomo wypowiedział, gdy postanowił nawrócić się na katolicyzm.

Megan Fox Fotografia

„Tajemne rytuały są intrygujące, ale ja nigdy nie uczestniczyłam w żadnych okultystycznych mszach i takich tam bzdurach.”

Megan Fox (1986) aktorka amerykańska

Źródło: „To i Owo”, nr 44, 27 października 2009, s. 5.

„Na szczycie była piękna pogoda. Zrobiłem ołtarz ze śniegu. Rozłożyłem bieliznę mszalną i odprawiłem mszę świętą na wysokości 8035 m n. p. m. Jedynym jej uczestnikiem był Borsuk. To było niesamowite uczucie, bo i miejsce było niezwykłe.(…) Jest to niesamowite uczucie, bo to niezwykłe miejsce. Zawsze odprawia się mszę w kościele, a nie znam kościoła, który by był wyżej niż 3 tys. metrów.”

Gardyna jest jedynym na świecie księdzem, który odprawił mszę na ośmiotysięczniku.
Źródło: Wioletta Gnacikowska, „Chwała na wysokości”, „Gazeta Łódzka” 26 stycznia 1998, cyt. za: „Górskie” wywiady i artykuły prasowe, Akademicki Klub Górski w Łodzi http://www.lodz.tpsa.pl/iso/Wiola/gardyna.html

Maria Teresa Dudzik Fotografia
Paweł Milcarek Fotografia

„Mówienie, że w czasie klasycznej mszy ksiądz stoi tyłem do ludu, można porównać do krytykowania kierowcy autobusu, że siedzi tyłem do pasażerów.”

Źródło: radiopik.pl, 10 marca 2013 http://archiwum.radiopik.pl/service.go?action=details&show.Record.id=122621

Dietrich von Hildebrand Fotografia
Mireille Mathieu Fotografia
Michael Davies Fotografia
Stefan Chwin Fotografia
Maciej Stuhr Fotografia

„Jestem jak najdalszy od mitologizowania zawodu aktora. Dla mnie to jakieś nieporozumienie, kiedy ktoś mi porównuje to do odprawiania co wieczór mszy, wypruwania flaków, czegoś tam przeżywania. Coś przeżyć to ma widz i tylko on. Jest to jedyna prawda o tym zawodzie. Aktor może zwymiotować, zsikać się czy popłakać na scenie, ale jeśli widza nie będzie to obchodzić, nie ma to wtedy żadnego znaczenia. Być może ten, kto nas z tej sceny czy ekranu najbardziej wzrusza i wstrząsa naszą rzeczywistością, umie to robić na pstryknięcie i tylko technicznie? Mnie, jako widza, zupełnie to nie obchodzi. Dla mnie ważne jest to, co ja wtedy czuję. Jakimi środkami aktor to osiąga, pozostaje absolutnie drugorzędną sprawą. Sam jestem aktorem wyznającym dość kontrowersyjną tezę, że dziewięćdziesiąt procent sytuacji, które my, aktorzy, mamy odegrać, zdarzają nam się w życiu na co dzień i to niezapowiedzianie. Nie jesteśmy do nich w żaden sposób przygotowani. Wielkość aktorstwa polega na tym, kiedy ktoś w tej jednej sekundzie jest w stanie uwierzyć w ten cały, założony świat, a potem przekonać do tego widzów. Dlatego jestem bardzo daleki od nadawania temu zawodowi jakiejś większej rangi, jeśli mówimy akurat o pewnym posłannictwie czy misyjności. Chwile szczególne, urzekające owszem się zdarzają, ale naprawdę nie ma powodu robić z tego od razu religii.”

Maciej Stuhr (1975) aktor polski

Źródło: wywiad, 2008 http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=50238

Krzysztof Niewrzęda Fotografia

„Znów więc ten Chopin, od którego uciekałem pod koniec lat osiemdziesiątych, który wypełnił całą dekadę swoją muzyką. Począwszy od strajków w Gdańsku i Szczecinie, od zakładania Solidarności – był wciąż w tle. Patriotyczny podmuch muzyczny. Wykorzystywali go organizatorzy mszy za ojczyznę i opozycyjnych wieczornic, twórcy anty-reżimowych filmów i władza – na wszystkich poziomach przekazu. Muzyka Chopina współbrzmiała z powtarzanym w kółko wystąpieniem towarzysza generała, ogłaszającego wprowadzenie stanu wojennego. Była wręcz jedyną muzyką, jaką można było usłyszeć w radiu w pierwszych dniach tego stanu. A potem rozbrzmiewała na rozpoczęcie i na zakończenie programów telewizyjnych i radiowych, przed przemówieniami i po przemówieniach. Rozbrzmiewała – jeśli nic innego nie można było zaproponować – jako wypełniacz lub jako ważny punkt programu. Słychać ją było, gdy na budynkach pojawiły się hasła: „Wrona skona” i „Zima wasza, wiosna nasza”, gdy czołgi jeździły po ulicach i żołnierze grzali dłonie przy koksownikach, gdy opozycjoniści ośmieszali esbeków i gdy esbecy zabijali opozycjonistów, gdy milicjanci pałowali krnąbrne społeczeństwo i gdy społeczeństwo rzucało w nich kamieniami lub zapalało świece w oknach. Preludia, mazurki, walce nadawał Głos Ameryki, Radio Wolna Europa i następcy Macieja Szczepańskiego. Wszyscy przymilali się do Chopina, wszyscy go puszczali i wszyscy słuchali – stojąc w kolejkach za papierosami i wołowiną z kością, w czasie przesłuchań i akademii, idąc ze strachu na wybory i czytając wydane w podziemiu wiersze Miłosza, ciesząc się, gdy Lechowi Wałęsie przyznano Pokojową Nagrodę Nobla i gdy zniesiono kartki na masło, oglądając w telewizji parodię procesu Piotrowskiego i jego kolegów, i chowając księdza Popiełuszkę. Słuchaliśmy tej naszej muzyki z coraz większym znudzeniem, z coraz większą dezaprobatą.”

Krzysztof Niewrzęda (1964) polski prozaik, poeta i eseista

Źródło: Koncert wyszehradzki – Pogranicza Nr 4/2002

José Saramago Fotografia
Dietrich von Hildebrand Fotografia
Leszek Kołakowski Fotografia
Marcel Lefebvre Fotografia
Magdalena Środa Fotografia

„Msza, chrzciny, komunia, szkolna katecheza – to w wielu miejscowościach jedyne duchowe dobra prócz telewizyjnego „tańca z gwiazdami”, seriali czy programów sportowych. Dla wielu – to jedyne źródło kultury religijnej, duchowej, intelektualnej by nie powiedzieć – metafizycznej. Tymczasem kultura ta tkwi w rękach osób dość prymitywnych, niewykształconych o zawężonym polu wyobraźni i z reguły pozbawionych empatii. Wykształcenie księży, na tle coraz bardziej wykształconego społeczeństwa jest coraz gorsze. Do seminarium (pomijam ekskluzywne seminaria jezuitów czy dominikanów) często trafiają ci, którzy nie mogą zdać matury, nie radzą sobie ze sobą, nie mają pojęcia o świecie i potrzebach innych. Życie w seminarium przypomina koszary, gdzie najważniejsza zasadą jest posłuszeństwo przełożonym i starszym rangą. Myślenie nie jest wymagane, krytyka – zabroniona. Młody ksiądz mało wie o życiu, niewiele o świecie współczesnym, nie zna psychologii, filozofii, historii sztuki. Dlatego nowoczesna architektura kościelna to taśmowa produkcja estetycznych koszmarków. Bogatych, kiczowatych, pompatycznych, zimnych.”

Magdalena Środa (1957) polska filozof, etyk, działaczka państwowa

Źródło: To jest największy problem polskiego katolicyzmu, wp.pl, 26 kwietnia 2011 http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,To-jest-najwiekszy-problem-polskiego-katolicyzmu,wid,13350019,komentarz.html

Antoni Jozafat Nowak Fotografia
Marcel Lefebvre Fotografia
Józef Życiński Fotografia

„Otwieram „Gazetę Wyborczą”, a tam Życiński, otwieram „Rzeczpospolitą” – tam Życiński. Włączam radio – Życiński, włączam telewizję – Życiński. Idę odprawiać mszę i aż się boję otworzyć tabernakulum.”

Józef Życiński (1948–2011) polski duchowny katolicki, arcybiskup lubelski

żart opowiedziany przez jednego z księży na zebraniu przy arcybiskupie według relacji Stefana Wilkanowicza.

John Steinbeck Fotografia

„Czy nigdy nie będę szczęśliwy? Co mam zrobić, żeby być? – Chciał sobie przypomnieć, czy kiedyś już w życiu odczuwał prawdziwą radość. Stanęły mu przed oczami zapomniane fragmenty przeszłości: bardzo wczesny chłodny poranek, słońce wstaje zza gór, po błotnistej drodze skaczą małe szare ptaszki. Nie miał wtedy żadnego specjalnego powodu do radości, ale ją czuł.
Albo to: wieczór, koń o lśniącej sierści ociera swą piękną szyję o płot, słychać nawoływanie przepiórek, gdzieś, skądś kapie woda. Aż zaczął szybciej oddychać w podnieceniu, kiedy sobie to przypomniał.
I jeszcze: jedzie starym wozem drabiniastym ze swoją kuzynką. Była starsza od niego, nie pamięta, jak wyglądała. Koń spłoszył się i szarpnął, ona upadła na niego i podnosząc się oparła rękę na jego nodze. Ogarnęła go rozkosz, czuł ją w brzuchu, uderzyła mu do głowy, aż do mózgu, aż do bólu.
I to: jest o północy w wielkiej ciemnej katedrze, ostry barbarzyński zapach żywicy kręci mu w nosie. Trzyma w ręku małą świeczkę przewiązaną białą jedwabną kokardą. Senny szmer odprawianej przed wielkim ołtarzem mszy nadpływa z oddali i usypia go słodko.
Mięśnie Juana rozluźniły się. Zasypiał na słomie w opuszczonej stodole. Nieśmiałe myszy wyczuły, że śpi, wyszły spod słomy, zaczęły się bawić i krzątać, i deszcz poszeptywał cicho na dachu”

Autobus do San Juan

Krzysztof Penderecki Fotografia
Yves-Marie Adeline Fotografia
Wojciech Cejrowski Fotografia
Marcel Lefebvre Fotografia
Anzelm z Canterbury Fotografia
Beyoncé Knowles Fotografia
Czesław Bartnik Fotografia
Katarzyna Łaniewska Fotografia
Joanna d'Arc Fotografia
Stefan Hambura Fotografia
Magdalena Środa Fotografia
Franciszek Starowieyski Fotografia
Eduardo Mendoza Fotografia
Osman Chávez Fotografia

„Wtedy nie wiedziałem, co jest dobre, a co złe. Rano szedłem na mszę, po południu z kimś się biłem, a wieczorem imprezowałem. Kolega zaprosił mnie na spotkanie w kościele ewangelickim i poczułem, jakby ktoś wyciągnął mnie z otchłani. Poznałem złotą zasadę: traktuj innych tak, jak chcesz, żeby oni traktowali ciebie.”

Osman Chávez (1984)

Źródło: Maja Hawranek, Andrzej Klemba, Osman Chavez w porę chwycił rękę Jezusa http://www.krakow.sport.pl/sport-krakow/1,115698,12871438,Osman_Chavez_w_pore_chwycil_reke_Jezusa__WYWIAD_.html, sport.pl, 17 listopada 2012

Sławomir Cenckiewicz Fotografia

„Mieszkałem w tym mieście, na tej samej dzielnicy, co on. Jako mały chłopak chodziłem do tej samej parafii na mszę świętą. Lech Wałęsa jest częścią tej samej historii. Byłem na stadionie Lechii Gdańsk, gdzie krzyczałem „Lech Wałęsa!”, „Precz z komuną!”. Byłem na meczu z Juventusem, kiedy cały stadion oklaskiwał Lecha Wałęsę. I to jest fascynująca przygoda, być historykiem i zmierzyć się z takim tematem. I od strony trójmiejskiej, i od strony naukowej. Bo mnie Wałęsa interesuje także na płaszczyźnie naukowej. Był dla mnie jako historyka wyzwaniem. I ja to wyzwanie podjąłem. To było kwestią czasu, kiedy napiszę o tym książkę. Cieszę się, że prezes IPN ją wydał. Spotkałem się z materiałami dotyczącymi Lecha Wałęsy od lat. Zajmuję się okresem przedsolidarnościowym. Uważałem, że nie ma co dyskutować, tylko należy coś z tym zrobić. Jak by się Pani zachowała w sytuacji historyka, który przygotowuje publikację o grudniu 1970 roku i spotyka pięć donosów agenturalnych tajnego współpracownika „Bolek.””

Sławomir Cenckiewicz (1971) historyk polski

To co, powinienem je wyrwać, spalić, schować, udawać, że tam takich materiałów nie było?
Źródło: Sławomir Cenckiewicz: O Lechu Wałęsie nikt nie chciał pisać, poranny.pl, 17 stycznia 2009 http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090117/OBSERWATOR/484076036

Jonathan Carroll Fotografia
Anna Katarzyna Emmerich Fotografia
Joachim Brudziński Fotografia

„Szczecin wart jest mszy. I stocznia warta jest mszy.”

Joachim Brudziński (1968) polski polityk

w czasie programu 24 godziny w TVN24.
Źródło: tvn24.pl http://www.tvn24.pl/12690,1618502,0,1,polityczny-shake_hand-zacietych-wrogow,wiadomosc.html, 8 września 2009

Leonia Nastał Fotografia

„Modlitwa po sakramentach świętych i po Mszy św. jest najbezpieczniejszą drogą, po której zstępuje Jezus do duszy i po której dusza wstępuje na świętą górę zjednoczenia z Jezusem. Modlitwa jest tym dla duszy, czym powietrze dla organizmu. Bez modlitwy niepodobna żyć życiem wewnętrznym. Żeby podtrzymywać to życie ustawicznie, jak powietrze podtrzymuje życie organizmu, trzeba się modlić, a nie ustawać.”

Leonia Nastał (1903–1940) polska zakonnica

Pisma Sługi Bożej Leonii Marii Nastał siostry Profeski Zgromadzenia Służebniczek NMP Niepokalanie Poczętej w Starej Wsi, t. 1, s. 97.
Źródło: o. Joachim Roman Bar, s. Janina Bernadeta Lipian – Polscy święci. Służebnica Boża Leonia Maria Nastał, t. 2, op. cit., s. 286.

Feliksa Kozłowska Fotografia
Tadeusz Miciński Fotografia
Halina Łabonarska Fotografia
Dietrich von Hildebrand Fotografia
Wojciech Mojzesowicz Fotografia
Andrzej Gwiazda Fotografia

„To msza dla wybranych, gdzie na barierkach trzeba się legitymować; to wydaje się mi, że z Panem Bogiem ma to mało wspólnego (…) Chciałbym zapytać, co to są za VIP-y, które trzeba chronić przed społeczeństwem?”

Andrzej Gwiazda (1935) polski działacz związkowy

o oficjalnych obchodach 25-lecia Solidarności.
Źródło: Gwiazda: Polska po 25 latach znalazła się w bagnie, wp.pl, 31 sierpnia 2005 http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Gwiazda-Polska-po-25-latach-znalazla-sie-w-bagnie,wid,7846693,wiadomosc.html

Piotr Dębowski Fotografia
Tomasz Peta Fotografia
Witold Gombrowicz Fotografia
Feliksa Kozłowska Fotografia
Dietrich von Hildebrand Fotografia
Dietrich von Hildebrand Fotografia
Michał Sopoćko Fotografia

„O jej świętości jestem mocno przekonany. Obiecała pomagać mi z nieba. 11 i 17 X odprawiłem za nią (a może już na jej cześć) Mszę świętą.”

Michał Sopoćko (1888–1975) polski duchowny katolicki, teolog

o świętej Faustynie Kowalskiej po jej śmierci.
Źródło: Znamienny dla Białegostoku dzień beatyfikacji Jana Pawła II http://sopocko.pl/artykuly/56-znamienny-dla-bialegostoku-dzien-beatyfikacji-jana-pawla-ii/, sopocko.pl

Marcel Lefebvre Fotografia
Jacek Woroniecki Fotografia

„Za każdym razem gdy madame de Montespan bała się o swoją pozycję, przychodziła do mej matki i prosiła ją, aby odprawiła czarną mszę i dała jej miłosny środek, który dodawała do potraw króla.”

Źródło: Helmut Werner, Tyranki. Najokrutniejsze kobiety w historii, Wydawnictwo Jeden Świat, Warszawa 2005, tłum. Monika Gajowa, ISBN 8389632241, s. 156.

Leon Knabit Fotografia

„Jak mogliście po mszy św. i przyjęciu komunii świętej pobić kolegę?
– Proszę ojca! Msza – mszą, komunia – komunią, a dostać musiał, bo świnia!”

Leon Knabit (1929) polski duchowny katolicki, benedyktyn, katecheta

reakcja ojca Leona na awanturę ministrantów w zakrystii kościoła w Tyńcu.
Źródło: Ojca Leona różowe okulary

Anton Czechow Fotografia
Hans Küng Fotografia

„Nie trzeba dewocyjnie, przez całe życie odprawiać modlitw (i zamawiać kosztownych „mszy za zmarłych") w intencji określonych „biednych dusz" w „czyśćcu."”

Hans Küng (1928) szwajcarski teolog katolicki

Credo. Apostolskie wyznanie wiary objaśnione ludziom współczesnym
Źródło: s. 224

Stanisław Lem Fotografia
Eduardo Galeano Fotografia
Monica Bellucci Fotografia
Tadeusz Rydzyk Fotografia
Katarzyna Lubnauer Fotografia

„Mamy już interwencję Policji w sprawie krnąbrnego 13-latka, który nie połknął hostii. Czy następnym krokiem będą mandaty nakładane na żądanie proboszcza przez Policję za absencję na niedzielnej mszy?”

Katarzyna Lubnauer (1969) polska nauczycielka, matematyczka i polityk, była przewodnicząca partii Nowoczesna

Źródło: 13-latek nie chciał połknąć hostii, interweniowała policja. „Mandaty za absencję na niedzielnej mszy?” https://www.wprost.pl/kraj/10266356/13-latek-nie-chcial-polknac-hostii-interweniowala-policja-mandaty-za-absencje-na-niedzielnej-mszy.html, wprost.pl, 2 listopada 2019.

Marek Jędraszewski Fotografia
Lech Kaczyński Fotografia