Cytaty na temat uroda

Zbiór cytatów na temat uroda, kobiety, kobieta, piękny.

Cytaty na temat uroda

Emil Zegadłowicz Fotografia
Marek Grechuta Fotografia
Pablo Picasso Fotografia
William Shakespeare Fotografia
François de La Rochefoucauld Fotografia
Helen Fielding Fotografia
José Saramago Fotografia
Megan Fox Fotografia
Susan Sontag Fotografia
Erazm z Rotterdamu Fotografia

„Albowiem natura, w wielu rzeczach macocha raczej niż matka, taką nieszczęsną właściwość zaszczepiła w ludzkich duszach – i to zwłaszcza w mądrzejszych – że każdy człowiek jest z siebie niezadowolony, a podziwia innych. Skutkiem tego to więdną i giną wszystkie dary, cała uroda i wytworność życia.”

Quandoquidem id mali natura, non paucis in rebus noverca magis quam parens, mortalium ingeniis insevit, praecipue paulo cordatiorum, ut sui quemque poeniteat, admiretur aliena. Quo fit ut omnes dotes, omnis elegantia decorque vitae vitietur pereatque. (łac.)
Pochwała głupoty

François de La Rochefoucauld Fotografia
Tomasz Morus Fotografia
Bartosz Kurek Fotografia

„No wie pani, ja bardziej gustuję w kobietach, nie znam się na urodzie męskiej.”

Bartosz Kurek (1988) siatkarz polski

odpowiedź na pytanie, kto jest przystojnym siatkarzem.

Martyna Wojciechowska Fotografia
Joanna Brodzik Fotografia
Jiang Qing Fotografia

„Nigdy nie zapominajmy, że uroda jest mniej istotna od władzy.”

Jiang Qing (1914–1991) chińska działaczka polityczna, żona Mao Zedonga

Źródło: Jakub Polit, Chiny, Warszawa 2004, s. 249.

Jane Austen Fotografia
Waldemar Łysiak Fotografia
Ksenofont Fotografia
Kalina Jędrusik Fotografia

„Nie chciano mnie, nie umiano wykorzystać mojej urody i zdolności. Wyskubana zostałam ze swoich kolorowych piórek.”

Kalina Jędrusik (1931–1991) polska aktorka

o braku ciekawych propozycji filmowych.
Źródło: „Twój Styl” nr 9, 2001

Thorstein Veblen Fotografia
Monika Szwaja Fotografia
Rachel Weisz Fotografia
Monica Bellucci Fotografia

„Wykorzystuję urodę, by osiągnąć swoje cele. Nie mam z tym problemu.”

Monica Bellucci (1964) włoska modelka i aktorka

Źródło: wywiad Anny Serdiukow, „Wysokie Obcasy”, 21 sierpnia 2010.

Sufjan Stevens Fotografia
Leonard Cohen Fotografia
Józef Bohdan Zaleski Fotografia

„Wzniosły, smukły i młody,
O! nie lada urody.
Śliczny chłopiec, czego chcieć?
Czarny wąsik, biała płeć!”

Józef Bohdan Zaleski (1802–1886) poeta polski

Źródło: Śliczny chłopiec (do muzyki Chopina)

Franciszek Salezy Fotografia
Wiktor Hugo Fotografia
Anna Dereszowska Fotografia
John Ray Fotografia

„Uroda jest potężna, ale pieniądz wszechmocny.”

John Ray (1627–1705) angielski biolog i przyrodnik

Beauty is potent, but money is omnipoten. (ang.)
Źródło: Eleanor Herman, W łóżku z królem. 500 lat cudzołóstwa, władzy, rywalizacji i zemsty. Historia metres królewskich, tłum. Katarzyna Kołaczkowska, Wydawnictwo Jeden Świat, Warszawa 2006, ISBN 8389632268, s. 121.

Maria Konopnicka Fotografia

„Warszawo, Warszawo, ty czerwienny grodzie!
Obrano cię niegdyś królową w narodzie.
Nie obrano ciebie dla twojej urody,
Jeno dla tej Wisły, dla tej Białej wody…
Jeno dla tej starej mazowieckiej ziemi,
Co cię kołysała szumami leśnemi…”

Maria Konopnicka (1842–1910) polska pisarka, nowelistka, pisarka literatury dziecięcej, tłumaczka, publicystka i krytyk, działaczka niep…

Źródło: Warszawa w: Damnata. Poezye, wyd. Seyfarth i Czajkowski, Lwów 1900, s. 43.

Joanne Woodward Fotografia
Katarzyna Skrzynecka Fotografia
Bertrice Small Fotografia
Monica Bellucci Fotografia

„Nie będę ukrywać, powodem była uroda, ale kobiety często zapominają, że piękno jest jedynie punktem wyjścia. Ważne jest, jak i do czego wykorzystamy swoją urodę.”

Monica Bellucci (1964) włoska modelka i aktorka

o początkach swojej kariery.
Źródło: wywiad Anny Serdiukow, „Wysokie Obcasy”, 21 sierpnia 2010.

Stanisław Lem Fotografia

„(…) Jeżeli świat nie jest rozsypaną przed nami łamigłówką, tylko zupą, w której pływają bez ładu i składu kawałki, od czasu do czasu zlepiające się przez przypadek w jakąś całość? Jeżeli wszystko, co istnieje, jest fragmentaryczne, nie donoszone, poronne, zdarzenia mają koniec bez początku albo tylko środek, sam przód albo tył, a my wciąż segregujemy, wyławiamy i rekonstruujemy, aż zaczynamy widzieć całe miłości, całe zdrady i klęski, chociaż naprawdę jesteśmy cząstkowi, byle jacy. Nasze twarze, nasze losy urabia statystyka, jesteśmy wypadkową ruchów brownowskich, ludzie to nie dokończone szkice, przypadkowo zarysowane projekty. Perfekcja, pełnia, doskonałość – to rzadki Wyjątek, zdarzający się tylko dlatego, że wszystkiego jest tak niesłychanie, niewyobrażalnie wiele! Olbrzymiość świata, nieprzeliczalna jego mnogość jest automatycznym regulatorem codziennej zwyczajności, dzięki niej uzupełniają się pozornie luki i wyrwy, myśl dla własnego zbawienia odnajduje i scala odległe fragmenty. Religia, filozofia są klejem, wciąż składamy i zbieramy rozpełzające się w statystykę ochłapy, żeby je złożyć w sens, jak w dzwon naszej chwały, żeby odezwały się jednym, jedynym głosem! Tymczasem jest tylko zupa. Matematyczny ład świata to nasza modlitwa do piramidy chaosu. Na wszystkie strony wystają kawałki życia poza znaczenia, które ustaliliśmy jako jedyne, a my nie chcemy, nie chcemy tego widzieć! Tymczasem istnieje tylko statystyka. Człowiek rozumny to człowiek statystyczny. Czy dziecko będzie piękne czy brzydkie? Czy muzyka da mu rozkosz? Czy dostanie raka? O tym wszystkim decyduje gra w kości. Statystyka stoi u naszego poczęcia, ona wylosowuje zlepki genów, z których tworzą się nasze ciała, ona wylosowuje naszą śmierć. O spotkaniu kobiety, którą pokocham, o mojej długowieczności, o wszystkim decyduje normalny rozkład statystyczny, więc może także o tym, czy będę nieśmiertelny? Może ona staje się czyimś udziałem na ślepo, przez przypadek, od czasu do czasu, tak samo jak uroda lub kalectwo? A skoro nie istnieją jednoznaczne przebiegi, skoro rozpacz, piękno, radość i brzydota są dziełem statystyki, statystyką jest podszyte nasze poznanie, istnieje tylko ślepa gra, wiekuiste układanie się przypadkowych wzorów. Nieskończona liczba Rzeczy szydzi z naszego umiłowania Ładu. Szukajcie – a znajdziecie; zawsze w końcu znajdziecie, jeżeli będziecie tylko dość żarliwie szukali, statystyka bowiem niczego nie wyklucza, czyni wszystko możliwym, jedynie mniej lub więcej prawdopodobnymi. Historia zaś jest ziszczaniem się brownowskich ruchów, statystycznym tańcem cząstek, które nie przestają marzyć o innym doczesnym świecie…
– Może i Bóg istnieje tylko czasami? – rzucił niegłośno Inspektor. Pochylił się do przodu i z niewidzialną twarzą słuchał tego, co Gregory z takim trudem wyrzucał z siebie, nie śmiejąc nań spojrzeć.
– Może – obojętnie odparł Gregory. – A przerwy w jego istnieniu są bardzo długie, wie pan?
Wstał, podszedł do ściany i wpatrzył się niewidzącymi oczami w jakąś fotografię.
– Może i my…”

zaczął i zawahał się – ... i my jesteśmy tylko czasami, to znaczy: raz mniej, niekiedy prawie znikamy, rozpływamy się, a potem nagłym skurczem, nagłym wysiłkiem, scalając na chwilę rozpadające się rojowisko pamięci... na dzień stajemy się...
finalna rozmowa Inspektora z Gregorym.
Utwory, Śledztwo

Andrzej Zydorowicz Fotografia

„Kibiców szwedzkich nie ma zbyt dużo, ale za to nie grzeszą urodą.”

Wpadki komentatorskie
Źródło: „Przegląd” nr 3, 21 stycznia 2002

Grażyna Szapołowska Fotografia
Marian Pankowski Fotografia

„Ciągle jeszcze stoimy. A kiedy chcemy ruszyć, nasze stopy na gwałt szukają ziemi solidnej. Bo my dwaj na śliskim progu, niby tutejsi, spod słonka i skowronka, ale chyba raczej stamtąd, z popiołu, co w snach naszych nie przestaje huczeć pustynią pełną imion.
Teraz już dom. Otworem na wszystkie życzliwości świata dzisiejszego. Żona, córka i syn. Patrzą na mnie, na drugiego uratowańca z Wyspy Płomieni. Patrzą na siwą ilustrację, w sam raz do reportaży o harcie ducha i walce, o cierpieniu i poświęceniu. „Ten tu profesor i mój ojciec tamto przeżywali” – pomyśli córka.
My z Szymkiem widzimy, jak żywi na nas patrzą. Słyszymy, że to przez nich cisza nastała. I wiemy, jak im teraz strasznie głupio, bo nie potrafią nas definitywnie umiejscowić.
Na szczęście dorodna córka pomału się podnosi, pomału, i biodrem oprze o ramię ojcowe. A dłonią delikatnie kark obejmie. Garstka sekund, nie dłużej, tej urody pogody kojącej kobiecości, bo Szymek, jak przebudzony, od stołu się dźwiga, siny, cuchnący trupią fosą, i goły. Rękę nie dopaloną nad stół wyciąga, bo chce nią zgarnąć łososiową różę z białego talerza.
Ja też nie od macochy. Wstaję, golas nieodwszony, ręce na nie obrzezanej kuśce katolickiej skrzyżuję, a tu po wino musujące chciałbym sięgnąć…ale jak tu równocześnie zasłonić dziurkę po kuli w potylicy?
A żywi strasznie udają, że nic nie widzą, że nic się nie stało, że my dalej sobie siedzimy i do żarcia ostro się zabieramy. Niemniej cisza zapadła. To już nie przysłowiowa okazja dla anioła, żeby się popisał swym przelotem nad nami, to… przepaść w ich ziemskim czasie, wywołana naszą golizną, naszym odorem spalenizny, czego nie potrafią odziać żadną metaforą.
Od stołu się zerwą, udając że wierzą, że my chcemy jestku i pitku z ich rzeczywistości; więc dalej talerze pod nos nam podsuwać…ale na odległość, żeby granicy nie przekroczyć, za która aleja wprost na krematoria, nad którymi w szarpiach wisi niebo monoteistyczne.”

Marian Pankowski (1919–2011) polski pisarz, poeta, tłumacz

Z Auszwicu do Belsen

Agnieszka Osiecka Fotografia

„(…) Mężczyzna na niepogodę,
Zwyczajny, nie odświętny,
Przywróci ci urodę,
Sekrety serca zna (…).”

Agnieszka Osiecka (1936–1997) polska poetka, autorka tekstów piosenek

Cytaty z tekstów literackich, Cytaty z wierszy i piosenek, Żywa reklama (1985)
Źródło: Mężczyzna na niepogodę, s. 68

Ornella Muti Fotografia
Christopher Moore Fotografia

„Nastały takie wspaniałe czasy, że każda pani i pan z tramwaju mogą stać się gwiazdami mediów. Niczego nie trzeba umieć, nawet uroda nie jest już istotna. To rewolucja, nie ma już telewizyjnej arystokracji.”

Mikołaj Lizut (1973) polski dziennikarz

Źródło: Znany dziennikarz ostro o polskim show-biznesie: Ta wiocha udaje..., onet.pl 31 stycznia 2013 http://muzyka.onet.pl/publikacje/znany-dziennikarz-ostro-o-polskim-show-biznesie-ta,1,5408976,wiadomosc.html

Małgorzata Bela Fotografia

„Dziesięć lat temu publicznie mówiłam o sobie z niechęcią i byłam naprawdę nieszczęśliwa. Chodziłam po najlepszych wybiegach, robiłam okładki, ale czułam się nie na miejscu. Może to śmiesznie brzmi, ale wydawało mi się, że jestem za mądra na to, żeby zarabiać na życie samą tylko urodą.”

Małgorzata Bela (1977) polska modelka i aktorka

Źródło: Iza Farenholc, Małgorzata Bela ...najpierw jestem mamą, kobieta.pl, 6 listopada 2011 http://www.kobieta.pl/gwiazdy/wywiady/zobacz/artykul/malgorzata-bela-najpierw-jestem-mama/

Edward Thomas Fotografia
Anna Achmatowa Fotografia

„Czyż dla nas świeżość słów, uczucie młode
utracić – to nie tak, jak dla malarza – wzrok,
lub dla aktora – głos, swobodny krok,
albo dla pięknej kobiety – urodę?”

Anna Achmatowa (1889–1966) rosyjska poetka

Tom Białe ptaki (1917)
Źródło: Czyż dla nas świeżość słów…, tłum. Seweryn Pollak

Márta Mészáros Fotografia

„Bardzo podoba mi się Anna Dereszowska, ma taką węgierską urodę.”

Źródło: Marta Meszaros myśli po polsku http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=55109

Jan Paweł Gawlik Fotografia
Stanisław Jerzy Lec Fotografia
Andy Warhol Fotografia
Monika Jaruzelska Fotografia
Théophile Gautier Fotografia
Maria Ossowska Fotografia
Ardeszir Zahedi Fotografia

„Mała Soraya była bardzo znana w Isfahanie, gdyż była bardzo ładna. Jej uroda stanowiła mieszankę persko-niemiecką. Niemcy byli w naszym kraju bardzo lubiani, wzbudzali wiele sympatii. Była ruchliwą dziewczynką, wszędzie jej było pełno, była bardzo żywotna.”

o Sorajji Esfandijari Bachtijari.
Źródło: Ulrike Grunewald, Słynne rywalki, czyli gra o miłość, pieniądze i władzę, tłum. Roman Niedballa, wyd. Videograf II, Katowice 2009, ISBN 9788371836824, s. 109.

Safona Fotografia

„Uroda cieszy tylko oczy, dobroć jest wartością trwałą.”

Safona (-630–-570 p. n. e.) najsławniejsza poetka starożytnej Grecji, przedstawicielka poezji lirycznej
Michał Anioł Fotografia

„A z pędzla kropel deszcz na twarz mi płynie.
Mozaikę czyniąc mi z niej pstrej urody…”

Michał Anioł (1475–1564) włoski rzeźbiarz, malarz, architekt i poeta

o pracy nad freskiem na sklepieniu Kaplicy Sykstyńskiej.
Źródło: Anna Klubówna, Krajobraz z tęczą. Sylwetki artystów od Fidiasza do Picassa, wyd. „Książka i Wiedza”, Warszawa 1986, s. 85.

Aśwagosza Fotografia
Krystyna Pawłowicz Fotografia
Jacek Cygan Fotografia

„Przemija uroda w nas,
w zdumieniu i w oczach gwiazd,
przemija uroda jak nagła pogoda,
jak zima w La Paz.”

Jacek Cygan (1950) polski autor piosenek, poeta, scenarzysta

utwór śpiewany przez Seweryna Krajewskiego.
Źródło: Przemija uroda w nas

Mickey Spillane Fotografia
Jean-Jacques Rousseau Fotografia
Jonathan Carroll Fotografia
Stefania Grodzieńska Fotografia
Alan Alexander Milne Fotografia
Camila Vallejo Fotografia
Jan Kochanowski Fotografia

„Nie zawżdy, piękna Zofija,
Róża kwitnie i lelija;
Nie zawżdy człek będzie młody
Ani tej, co dziś, urody.”

Jan Kochanowski (1530–1584) polski poeta

Pieśni
Źródło: Księgi Wtóre. Pieśń XXIII

Jeanne Moreau Fotografia
Dennis Lehane Fotografia
Orlando Bloom Fotografia
Sophia Loren Fotografia
David Buss Fotografia
Monika Szwaja Fotografia
Donatien Alphonse François de Sade Fotografia
Astrid Lindgren Fotografia
Marian Krzaklewski Fotografia

„Muszę przyznać, że słabość do swojej urody już mi dawno minęła.”

Marian Krzaklewski (1950) polityk polski

Źródło: „Viva!”, 13 stycznia 2002

Robert Sheckley Fotografia
Aleksandra Kisio Fotografia
Leopold Staff Fotografia
Aleksandra Kisio Fotografia
Kalidasa Fotografia
Władysław Tatarkiewicz Fotografia
Carmen Laforet Fotografia
Zenon Kosidowski Fotografia

„Inklinacjami poetyckimi można poniekąd wytłumaczyć sobie owe psychologicznie paradoksalne zjawisko, że Łukasz, chyba najbardziej wykształcony wśród ewangelistów, nagromadził w swoich przekazach o narodzinach dzieciątka Jezus więcej elementów cudowności niż jego poprzednicy. Do pewnego stopnia musimy oczywiście położyć to na karb procesu mitologizacji Jezusa, procesu, który wówczas już posunął się dalej niż za czasów Marka i Mateusza. Ale sam fakt deifikacji nie wyjaśnia nam, dlaczego Łukasz tak bezkrytycznie wciela do swojej ewangelii te rozbrajająco naiwne, przez prostaczków kolportowane pogłoski, owe podawane z ust do ust, typowo ludowe, urocze baśnie, w których dzieją się dziwy nad dziwami. Archanioł Gabriel zwiastuje narodziny Jana Chrzciciela i Jezusa, a potem każe pasterzom iść do Betlejem. Gdy ruszają w drogę „zastępy wojsk niebieskich” głoszą chwałę Boga i wołają: „Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli”. Na widok ciężarnej Marii w łonie Elżbiety skoczyło z radości dzieciątko; przyszła matka Jana Chrzciciela zawołała wówczas: „Błogosławionaś ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota twego”.
Gdy przypominamy sobie te czarodziejskie sceny, pełne chwytającej za serce prostoty, radosnych uniesień i światłości niebieskiej, gdy słyszymy hymny Marii i Zachariasza, jak też rozlegające się w przestworzach pienia anielskie – zaczynamy rozumieć Łukasza. Wydaje się bowiem, że nie tylko poetycka wrażliwość na urodę tych ludowych baśni podszepnęła mu myśl, by wcielić je w biografię Jezusa. Wyczuł on może nieomylnym instynktem, ile radości, pokrzepienia i nadziei przyniosą te proste opowieści licznym pokoleniom smutnych i udręczonych ludzi. Dostrzegając ich wagę dla chrześcijaństwa, niejako zalegalizował je swoim autorytetem i nadał im sankcję prawdy historycznej.”

Zenon Kosidowski (1898–1978) polski pisarz, esseista, poeta

Opowieści ewangelistów (1979)
Źródło: Opowieści ewangelistów