Cytaty na temat pociąg

Zbiór cytatów na temat pociąg, ludzie, czas, nasi.

Cytaty na temat pociąg

Jan Zieja Fotografia
Krystyna Siesicka Fotografia
Pier Giorgio Frassati Fotografia
Erich Fromm Fotografia
Anna Mucha Fotografia

„Plan mam taki: zarobić wystarczającą ilość kasy, stać się niezależną i wyprodukować samodzielnie film. Ambitny. To może być komedia. Ale taka jak Pociąg życia, gdzie ostatnia klatka zwala z nóg i śmiech miesza się ze łzami. Szukam scenariusza, dobrze zapłacę!”

Anna Mucha (1980) aktorka polska

Źródło: Grzegorz Sroczyński, Anna Mucha tresowana do odwagi, „Gazeta Wyborcza - Wysokie Obcasy online”, 15 kwietnia 2011 http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,9434478,Anna_Mucha_tresowana_do_odwagi.html

Walery Eljasz-Radzikowski Fotografia

„W kim tkwi chociaż iskra poezji, ten na widok gór odczuwa do nich pociąg nieokreślony; jest coś, co ludzi tam zwabia. Na górze wydaje się człowiekowi, iż jest bliżej Boga.”

Walery Eljasz-Radzikowski (1841–1905) polski malarz, współzałożyciel Towarzystwa Tatrzańskiego

Źródło: Cytaty o górach, alpinistyczne, wspinaczkowe, drytooling.com.pl, 9 stycznia 2013 http://drytooling.com.pl/serwis/art/artykuly/2136-cytaty-o-gorach-alpinizmie-himalaizmie-wspinaczce-wspinaczach?showall=&start=3

Tomasz Tomczykiewicz Fotografia

„Kutz mieszka w Warszawie i na Śląsk najczęściej patrzy z okien pociągu. Jeśli zechce, chętnie oprowadzę go po naszym regionie i pokażę mu, jak się zmienia. Z okien pociągu pewnie tego nie widać…”

Tomasz Tomczykiewicz (1961–2015) polski polityk

Źródło: Tomasz Tomczykiewicz: Kutz patrzy na Śląsk z pociągu, gazeta.pl, 10 października 2010 http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,8490873,Tomasz_Tomczykiewicz__Kutz_patrzy_na_Slask_z_pociagu.html#ixzz1788X7xYE

Agnieszka Suchora Fotografia
Karel Čapek Fotografia
Tadeusz Mazowiecki Fotografia
Lucyna Winnicka Fotografia

„Teraz, gdy po latach czasem oglądam Pociąg lub inny mój film, czuję, że zdobyłam kawałek nieśmiertelności. Gdy będę leżała w grobie, ludzie będą mnie widzieli żywą, ładną i młodą.”

Lucyna Winnicka (1928–2013) polska aktorka i dziennikarka

Źródło: Paweł T. Felis, Lucyna Winnicka nie żyje, wyborcza.pl, 23 stycznia 2013 http://wyborcza.pl/1,75475,13279001,Lucyna_Winnicka_nie_zyje.html#BoxSlotII3%20img#ixzz2ImbyWSx7

Bohdan Zadura Fotografia

„Rampa musiała być uprzątnięta i czysta, żeby przybyli następnym pociągiem więźniowie nie wpadli w panikę, widząc porzucone walizki.”

Oskar Gröning (1921–2018) niemiecki SS-Unterscharführer

jako szef wydziału dewizowego kilkakrotnie stał na rampie i pilnował, by bagaże i ubrania były dokładnie przeszukane, a następnie usunięte z rampy.
Źródło: Buchalter z Auschwitz, „Angora” nr 18 (1298), 3 maja 2015, s. 75.

Mariusz Bonaszewski Fotografia
Shirdi Sai Baba Fotografia
Adam Ważyk Fotografia

„To się stało tak nagle, rozbite pociągi,
zdarte druty, na torach wydrążone leje.
Zamiast wodzów – półgłówki, zamiast armii – włóczęgi,
widma nocą ciągnące, by skryć się, gdy zadnieje.”

Adam Ważyk (1905–1982) poeta polski

wiersz o polskiej armii.
Źródło: Do inteligenta uchodźcy, „Czerwony Sztandar”, 5 listopada 1939

Marek Plura Fotografia
Zbigniew Białas Fotografia
Harald Welzer Fotografia
Eliette Abécassis Fotografia

„Miłość to droga. Pokonują ją różne pociągi. Pospieszne, osobowe.”

Agnieszka Drotkiewicz (1981) polska pisarka

Źródło: Trafieni. Siedem opowiadań o AIDS

Franz Stangl Fotografia
Witold Kieżun Fotografia
Ryszard Siwiec Fotografia
Mariusz Bonaszewski Fotografia
Jerzy Eisler Fotografia
Mahmud Ahmadineżad Fotografia

„Nasz nuklearny pociąg nie ma biegu wstecznego ani hamulca.”

Mahmud Ahmadineżad (1956) irański polityk

Źródło: „Forum”, 23 kwietnia 2007

„Jakże wielcy są ci maleńcy,
jakże wielkie są ich fabryki i domy,
żelazne pociągi, stalowe okręty
i latające szpileczki odrzutowe.”

Andrzej Zeyland (1926–1993)

Źródło: Z podroży Guliwera, „Życie Literackie” nr 4, 27 stycznia 1957, s. 7 http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=14847

Andrzej Barański Fotografia
Muniek Staszczyk Fotografia
Andrzej Stasiuk Fotografia

„Pociągi nie zważają przecież na nic, prócz swoich rozkładów.”

Andrzej Stasiuk (1960) pisarz polski

Pościg

Maria Teresa Dudzik Fotografia

„Zdawało mi się, że nie mogę kochać Pana Jezusa, oraz nieba się spodziewać, jeśli tylko o sobie i o mojej matce myśleć będę… Czułam ciągły pociąg w sobie do większego poświęcenia się dla drugich.”

Maria Teresa Dudzik (1860–1918) polska zakonnica

Wspomnienia. Teresa Dudzik – Historia Zgromadzenia. Archiwum P.O.S. w Rzymie, s. 1.
Źródło: o. Joachim Roman Bar OFMConv., s. Karolina Maria Kasperkiewicz Sł. NSJ – Polscy święci. Służebnica Boża Teresa Dudzik. t.7. ATK. Warszawa. 1985, s. 264.

Janusz Leon Wiśniewski Fotografia

„Kobiety, które mają ponadnormatywny pociąg seksualny, etykietuje się nimfomanią.”

Janusz Leon Wiśniewski (1954) polski naukowiec i pisarz

Wywiady, „Pani” nr 5/2007

Carlo Gnocchi Fotografia
Jerzy Jarniewicz Fotografia
Agatha Christie Fotografia

„Idziemy przez życie jak pociąg, pędzący w ciemności do nieznanego celu.”

Agatha Christie (1890–1976) pisarka angielska

Źródło: Świadek oskarżenia

Janusz Wasylkowski Fotografia
Magdalena Miecznicka Fotografia
Karl Kraus Fotografia
Danny DeVito Fotografia
Mirosław Iringh Fotografia
Zbigniew Robert Promiński Fotografia
Stanisław Dygat Fotografia
Cher Fotografia
Rahul Gandhi Fotografia

„To strata ojca pchnęła mnie do polityki. Pamiętam, jak wiozłem jego ciało na pogrzeb, jechałem z nim sam pociągiem. Od tego dnia noszę w sobie pewność, że chcę służyć Hindusom.”

Rahul Gandhi (1970)

Źródło: rzeczpospolita.blogspot.com http://rzeczpospolita.blogspot.com/2006/08/skazany-na-wadz-rahul-gandhi.html

Elżbieta Bieńkowska Fotografia

„To pewnie przyspieszyło decyzję premiera. Wczoraj mi radzono, żebym nie mówiła, że się boję, że się denerwuję. Ale musiałabym być nienormalna, gdybym się nie obawiała tego, o czym pani mówi. Oczywiście, że się obawiam. Zawieje, zamiecie, zamarznięty, przepraszam, kibel w pociągu. To będą teraz nasze sprawy.”

Elżbieta Bieńkowska (1964) polska działaczka polityczna

o odwołaniu Sławomira Nowaka z funkcji ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej i nowych wyzwaniach jakie ją czekają jako wicepremiera i ministra infrastruktury i rozwoju.
Źródło: tokfm.pl http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,14988163,Bienkowska__Radzili__zebym_nie_mowila__ze_sie_boje_.html

Douglas Adams Fotografia

„'Herbatniki'
Wydarzyło się to faktycznej osobie, a jestem nią ja. Chciałem złapać pociąg. Było to w kwietniu 1976 roku, w Cambridge w Wielkiej Brytanii. Zostało jeszcze trochę czasu do odjazdu pociągu. Poszedłem po gazetę, by porozwiązywać krzyżówkę, po kawę i paczkę herbatników. Usiadłem przy stoliku. Opiszę wam scenerię – jest niezwykle ważne, abyście bardzo wyraźnie ją ujrzeli. A więc tu mamy stolik, tu gazetę, filiżankę z kawą, herbatniki. Naprzeciwko mnie siedzi mężczyzna, całkiem przeciętny gość w biznesowym garniturze, z teczką. Nic nie wskazywało na to, aby miał zrobić cokolwiek dziwnego. A jednak zrobił: nagle pochylił się do przodu, wziął do ręki herbatniki, rozerwał opakowanie, wyjął jednego i zjadł.
Muszę powiedzieć, że z takiego typu rzeczami my Brytyjczycy bardzo źle sobie radzimy. W naszej historii, naszym wychowaniu, naszej edukacji nie ma nic, co uczyłoby nas, jak zachować się w stosunku do kogoś, kto w biały dzień kradnie nam herbatniki. Wiadomo, co by się stało, gdyby rzecz miała miejsce na dworcu South Central w Los Angeles. Natychmiast rozpoczęłaby się strzelanina, zjawiłyby się helikoptery, CNN, rozumiecie… w końcu zrobiłem to, co zrobiłby każdy czerwonokrwisty Brytyjczyk: zignorowałem wydarzenie. Gapiłem się w gazetę, wziąłem łyk kawy, próbowałem zrozumieć artykuł, w tekst którego się wpatrywałem, nie byłem jednak w stanie nic pojąć, z wyjątkiem powtarzania w myśli: „Co mam robić?”.
W końcu uznałem: „Trudno, muszę coś zrobić”. Próbując z całych sił nie zauważać, że w tajemniczy sposób paczka została otwarta, wyjąłem herbatnik. Pomyślałem sobie: „To go uspokoi”. Nie uspokoiło, bowiem po chwili powtórzył to, co przedtem. Wziął następny herbatnik. Ponieważ za pierwszym razem nic nie powiedziałem, za drugim jakby trudniej było podnieść temat: „Przepraszam bardzo, trudno tego nie zauważyć, ale…”. Nic by to nie dało.
Zjedliśmy całą paczkę. Było w niej co prawda tylko osiem herbatników, ale sprawa zdawała się trwać wieczność. On brał herbatnik, ja brałem herbatnik, on brał herbatnik. Kiedy skończył, wstał i odszedł. Wymieniliśmy pełne znaczenia spojrzenia, po czym poszedł sobie, ja zaś głęboko odetchnąłem i opadłem ciężko na oparcie krzesła.
Wkrótce podstawiono pociąg, dopiłem kawę, wstałem i podniosłem gazetę, pod którą leżały moje herbatniki. Tym, co szczególnie lubię w tej opowieści, jest wrażenie, że gdzieś po Anglii przez ostatnie ćwierć wieku krąży całkowicie przeciętny facet, który ma do opowiedzenia identyczną historię – tyle tylko, że brakuje jej puenty.”

Douglas Adams (1952–2001) brytyjski pisarz

z przemowy do pracowników Embedded Systems, 2001

Tom Waits Fotografia
Tomasz Nałęcz Fotografia

„Z tego powodu, że się rozwydrzone bachory bawią hamulcem w pociągu, próbują zatrzymać skład, nie znaczy, że pociąg nie może mieć awaryjnego hamulca bezpieczeństwa. Bo może się okazać, że to będzie ostatnia szansa uratowania przed katastrofą.”

Tomasz Nałęcz (1949) polski polityk, historyk

odpowiedź na pytanie czy potrzebne są komisje śledcze.
Źródło: tvn24.pl http://www.tvn24.pl/-1,1607764,0,1,karpiniuk-w-rynsztoku-czuje-sie-swietnie,wiadomosc.html, 1 lipca 2009

Stanisław Kogut Fotografia
Andrzej Rozenek Fotografia

„Ten projekt to już nawet nie jest pociąg, tylko TGV, do którego można wskoczyć. To TGV za chwilę będzie decydowało o przyszłości Polski. Nie wierzę, że Leszek Miller nie chce w tym uczestniczyć.”

Andrzej Rozenek (1969) polski polityk

o Europie Plus.
Źródło: rozmowa Agaty Nowakowskiej i Dominiki Wielowieyskiej, Drzwi dla Millera cały czas otwarte, „Gazeta Wyborcza”, 25 lutego 2013

„Słyszałem pogłoski, że do Polski przybędzie pociąg z sędziami z Węgier i że urządzimy w Warszawie drugi Budapeszt.”

András Baka (1952)

na forum Nadzwyczajnego Forum Sędziów w Warszawie.
Źródło: „Bądźcie twardzi w obronie niezawisłości sądów”. Węgierski sędzia z mocnym apelem do polskich kolegów http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,20638501,badzcie-twardzi-w-obronie-niezawislosci-sadow-andras-baka.html, gazeta.pl, 3 września 2016.

Tede Fotografia
Elżbieta Bieńkowska Fotografia

„Pasażerom to można tylko powiedzieć jakby: Sorry, mamy taki klimat. No niestety… Natomiast panu mogę powiedzieć i widzom, że wyjechało dzisiaj na tory cztery tysiące pociągów i dwa utknęły z powodu oblodzenia sieci. Na cztery tysiące – dwa.”

Elżbieta Bieńkowska (1964) polska działaczka polityczna

komentując sytuację pasażerów dwóch pociągów, które miały kilkunastogodzinne opóźnienie z powodu oblodzenia sieci trakcyjnej.
Źródło: Fakty po Faktach, TVN24, 20 stycznia 2014

Paweł Hulka-Laskowski Fotografia
Alain Ayache Fotografia
Asko Künnap Fotografia

„Kiedy świat będzie się kończył
Zgasną ostatnie światła w nocnym pociągu,
Galaktyki w filiżankach zatrzęsą się
I powoli, bardzo powoli rozpocznie się eksplozja”

Asko Künnap (1971)

Źródło: Świat się kończy, tłum. Klara Sielicka-Baryłka http://www.filologia.eesti.pl/index.php?dzial=biblioteka&strona=biblioteka&katalog=autorzy&id=K&tekst=biblioteka/teksty/swiat.htm

Adolf Hitler Fotografia

„Po zakończeniu semestru zawsze urządzaliśmy wielki jubel. Było bardzo wesoło, hulanka i swawola. I tam zdarzyło się, że się pierwszy i ostatni raz upiłem się. Dostaliśmy świadectwa, trzeba było to oblać. Jak się kończyło, Crux zawsze była ciut niespokojna. Po kryjomu poszliśmy do chłopskiej gospody, śpiewaliśmy pieśni zbójeckie i pili. Szczegółów nie pamiętam, potem to sobie odtworzyłem. Następnego dnia obudziła mnie mleczarka, która mnie znalazła na drodze ze Steyr na Karsten. Byłem w opłakanym stanie. Przychodzę do mojej Crux. Na litość Boską, panie Adolfie, jak pan wygląda! Kąpię się, ona mi robi czarną kawę, potem pyta: a jak tam świadectwo? Zaglądam do torby – nie ma! Chryste Panie! I co ja teraz pokażę matce? Mówię sobie, powiem, że pokazywałem w pociągu, przeciąg zdmuchnął za okno i przepadło! A Crux naciska. Co jest? – Ktoś mi rąbnął! – Mówi się trudno, musi pan zaraz pójść do szkoły, może dadzą duplikat. Ma pan jeszcze w ogóle pieniądze? – Ani grosza… Dała mi pięć guldenów. Idę do szkoły, dyrektor każe mi poczekać. W międzyczasie, okazało się, do szkoły dotarły cztery kawałki tego świadectwa. Po pijanemu, w nieświadomości pomyliłem je z papierem toaletowym. To był koszmar. Co usłyszałem od rektora, nie nadaje się do powtórzenia. Okropność. Przysiągłem na wszystkie świętości na resztę życia rzucić alkohol. Dostałem ten duplikat. Jak ja się krępowałem! Przyszedłem do Crux, a ona: i co powiedział?”

Adolf Hitler (1889–1945) kanclerz Rzeszy, twórca i dyktator III Rzeszy niemieckiej

Co powiedział, tego kobiecie nie powiem. Ale jedno pani mogę powiedzieć: koniec z alkoholem! To była lekcja, która nie pozwoliła mi nigdy więcej wypić. Pojechałem do domu z lekkim sercem, może nie takim całkiem lekkim, bo widywałem w życiu lepsze świadectwa.
Cytaty przypisywane, Rozmowy przy stole
Źródło: s. 189

Stefan Korboński Fotografia
Grigorij Rasputin Fotografia

„Bóg pozbawił mnie wszelkiego grzechu. Kiedy dotykam jakiejś kobiety, nie mam żadnych doznań. Nie odczuwam żadnego pociągu do niej, a swą świętą mocą sprawiam, że ona także nie czuje pożądania; dzięki takiemu kontaktowi każda niewiasta staje się równie czysta i niewinna jak ja sam.”

Grigorij Rasputin (1869–1916) mnich rosyjski, faworyt rodziny carskiej

Źródło: José María López Ruiz, Tyrani i zbrodniarze. Najwięksi nikczemnicy w dziejach świata, tłum. Agata Ciastek, Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa 2006, s. 209.

Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort Fotografia
Jiří Kratochvil Fotografia

„Mówił pan: przegrałem bitwę, ale wygram wojnę. Mam nadzieję, że nie będzie to wojna 30-letnia. (…) Kiedy słuchałem wystąpienia ministra, to w uszach brzmiały mi słowa piosenki „wsiąść do pociągu byle jakiego, nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet.””

Wiesław Szczepański (1960) polski polityk, członek partii SLD

o sejmowym wystąpieniu Cezarego Grabarczyka.
Źródło: tvn24.pl, Isaura, Bareja i salwy śmiechu w Sejmie http://www.tvn24.pl/1,1686495,druk.html

Karin Stanek Fotografia
Gabriel García Márquez Fotografia
Harlan Coben Fotografia
Jarosław Gugała Fotografia

„Bo ja, proszę pana, byłem świadkiem. Oglądałem likwidację getta w moich Siedlcach. Nie zapomnę, siedzi to we mnie. Byłem, proszę pana, pomocnikiem murarza, pracowałem na rampie kolejowej, kiedy ich prowadzili przez całe miasto. Stały wagony, wysypane wapnem niegaszonym, załadowano ich, biednych, zwyczajnych ludzi, ohyda. Był tam pan Zając – miał sklepik, gdzie kupowałem razem z mamą. Pan Ganiewski, fotograf. Pojechali do Treblinki. Pociąg odjechał, na rampie zostało kilku młodych chłopaków, żeby posprzątać, wyczyścić. Rampa pokryta krwią, jakieś chustki, stare walizki, śmieci, strzępy ubrań, mycki, mój Boże wszystko, co zostaje po ludziach. Patrzę, a jednym z tych zostawionych chłopaków jest mój kolega z gimnazjum, młodszy trochę. Znałem tę rodzinę, kolega nazywał się Szymek Różowykwiat. Jego tata był wspaniałym krawcem. Udawałem, że coś muruję, podszedłem do Szymka. Opowiedział mi najstraszniejszą historię, jaką kiedykolwiek słyszałem. No więc wpadli do nich nocą, byli już spakowani. Pan Różowykwiat coś powiedział, to go zastrzelili. Potem Heńka, Szymkowego brata. Potem mamę Szymka. A najmłodszego brata esesman chwycił za nóżkę, rozkręcił i głową o ścianę. Zabił. Wie pan, chciałem pomóc, nawet coś Szymkowi mówiłem, żeby uciekał, przyszedł do nas do domu. Ale nic nie mogłem więcej. Szymek wtedy nie przyszedł. Ale w moich snach przychodzi. Jeszcze dzisiaj. Gładzę go wtedy, w tym śnie, po głowie i przepraszam, bo przecież nie ochroniłem go, nie pomogłem.”

Robert Rogalski (1920) aktor polski

Źródło: Paweł Smoleński, Opowiedziałem o tym, co dla mnie ważne, „Gazeta Wyborcza” http://wyborcza.pl/magazyn/1,129628,12911524,Opowiedzialem_o_tym__co_dla_mnie_wazne.html, 23 listopada 2012

Lars Gustafsson Fotografia
Paul Deschanel Fotografia
Emilia Komarnicka Fotografia
Pedro Almodóvar Fotografia

„Po raz pierwszy od 1984 roku poczułem fizyczny pociąg do kobiety.”

Pedro Almodóvar (1949) hiszpański reżyser i scenarzysta

o Penélope Cruz
Źródło: indiewire.com, wywiad, 29 maja 2006.

Władimir Sołowjow Fotografia
Czesław Miłosz Fotografia
Anna M. Nowakowska Fotografia
René Goscinny Fotografia
Stanisław Ignacy Witkiewicz Fotografia
Jacek Bierut Fotografia
Mikołaj Rumuński Fotografia
Michał Winiarski (siatkarz) Fotografia
Guy de Larigaudie Fotografia

„Pociąg płciowy bywa zwykły, postępowy i ekspresowy.”

Wiesław Stradomski (1927–2012)

Aforyzmy

Stanisław Mikulski Fotografia
Jan Karski Fotografia

„Obóz, jak się zorientowałem. Obejmował teren około półtora kilometra kwadratowego płaskiego terenu. Otoczony był solidnym ogrodzeniem z drutu kolczastego, rozpiętego kilkoma rzędami pomiędzy drewnianymi słupami. Ogrodzenie miało ponad dwa i pół metra wysokości. Po zewnętrznej stronie przechadzały się patrole w odstępach około pięćdziesięciometrowych. Po stronie wewnętrznej strażnicy z bronią stali co jakieś piętnaście metrów. Za drutami stało kilkanaście baraków. Przestrzeń pomiędzy nimi wypełniał gęsty, falujący tłum. Więźniowie tłoczyli się, przekrzykiwali. Z kolei strażnicy starali się utrzymywać ich we względnym porządku…
… Po lewej stronie od bramy, o jakieś sto metrów za ogrodzeniem, był tor kolejowy, a właściwie rodzaj rampy. Prowadził od niej do ogrodzenia chodnik zbity z desek. Na torowisku stał pociąg złożony z około trzydziestu wagonów towarowych. Były brudne i zakurzone…
… Mijaliśmy akurat jakiegoś starca. Siedział na ziemi nagi i rytmicznie kiwał się do przodu i tyłu. Jego oczy błyszczały i nieustannie mrugał powiekami. Nikt nie zwracał na niego uwagi. Obok leżało dziecko w łachmanach. Miało drgawki. Z przerażeniem spoglądało dookoła.
Tłum pulsował jakimś obłędnym rytmem. Wrzeszczeli, machali rękami, kłócili się i przeklinali. Zapewne wiedzieli, że niedługo odjadą w nieznane, a strach, głód i pragnienie potęgowały poczucie niepewności i zwierzęcego zagrożenia. Ludzie ci zostali wcześniej ograbieni z całego skromnego dobytku, jaki im pozwolono zabrać w tę podróż. Było to pięć kilogramów bagażu. Były to zwykle jakieś najpotrzebniejsze w drodze przedmioty. Poduszka, jakieś okrycie, trochę jedzenia, butelka z wodą. Czasem kosztowności czy pieniądze. Docierała tu przeważnie ludność gett, która nie miała już nic…
Pobyt w obozie nie trwał długo. Zazwyczaj nie dłużej niż cztery dni. Potem pakowano ich w wagony na śmierć. Przez czas pobytu w obozie prawie nie otrzymywali jedzenia. Zdani byli na własne zapasy.
Baraki obozowe mogły pomieścić mniej więcej połowę więźniów. Drugie tyle pozostawało na dworze. Powietrze wypełniał odór ludzkich odchodów, potu, brudu i zgnilizny…
… Oficer SS, odpowiadający zapewne za załadunek, stanął przed tłumem Żydów. Nogi rozstawił szeroko.
– Ruhe! Ruhe! Spokój! – wrzasnął. – Wszyscy Żydzi mają wejść do wagonów. Pojedziecie tam, gdzie jest dla was praca. Ma być porządek. Nie wolno się pchać ani opóźniać załadunku. Kto będzie wywoływał panikę albo stawiał opór, zostanie zastrzelony.
Przerwał i wbił wzrok w masę ludzką przed sobą. Spokojnie zaczął otwierać kaburę pistoletu. Wyjął broń. Pierwsze szeregi Żydów zaczęły się cofać. Niemiec zaśmiał się i oddał trzy strzały w tłum. W grobowej ciszy rozległ się przeszywający krzyk. Spokojnie schował pistolet.
– A teraz do wagonów! Raus! – wrzasnął.
Tłum zamarł. Z tyłu rozległy się strzały. Ludzie ławą ruszyli do przodu, krzycząc przeraźliwie. Zbliżali się do drewnianego pomostu. Ludzki strumień był jednak zbyt szeroki, aby się w nim pomieścić. Esesmani otworzyli ogień. Pędzący zaczęli padać. Rozległ się głuchy tupot nóg po deskach rampy. Teraz zaczęli strzelać strażnicy stojący przy wagonach. Tłum przyhamował.
– Ordnung! Ordnung! – wrzeszczał esesman.
Pierwsi Żydzi wpadli do wagonu. Niemcy przy drzwiach odliczali ich. Po liczbie „sto czterdzieści” esesman zawył „Halt!” i dwukrotnie strzelił. Przystanęli. Pociąg powoli szarpnął i nowy wagon wtoczył się na wysokość pomostu. Zaczęli go wypełniać nowi więźniowie.
Wedle wojskowych regulaminów wagon towarowy przeznaczony był na osiem koni lub czterdziestu żołnierzy w transporcie. Upychając ludzi na siłę i bez jakiegokolwiek bagażu, można było pomieścić w wagonie sto osób. Niemcy wydali rozkaz pakowania po stu trzydziestu, ale jeszcze dopychali dodatkową dziesiątkę. Gdy drzwi nie dały się zamknąć, tłukli na oślep kolbami, strzelali do środka wagonu, wrzeszczeli na nieszczęsnych Żydów. Ci, aby zrobić miejsce dla nowych, wspinali się na ramiona i głowy już znajdujących się wewnątrz. Z głębi wagonu dochodził jakiś potępieńczy ryk i wycie.
Gdy upchnięto już sto czterdzieści osób, strażnicy przystąpili do zamykania drzwi. Były ciężkie, wykonane z drewna obitego żelazem. Miażdżyły wystające na zewnątrz kończyny wśród wrzasków bólu. Po zasunięciu drzwi zabezpieczano je żelazną sztabą i ryglowano.
Przed załadunkiem na podłogę wagonów sypano warstwę niegaszonego wapna. Oficjalnie był to zabieg higieniczny. Chodziło o nie rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych. W praktyce wapno gwałtownie absorbowało wilgoć z powietrza. Spadała zawartość tlenu i ludzie zaczynali się dusić. Równocześnie wapno w kontakcie z ludzkimi odchodami wydzielało trujące substancje, między innymi chlor. Ten zaś dusił stłoczonych więźniów. Niemcy osiągali podwójny cel. Choroby zakaźne istotnie się nie rozprzestrzeniały, a wagon można było łatwiej po transporcie wymyć. Po drugie, transportu tego nie przeżywało wielu „podróżnych”. A o to przecież chodziło.
Czasami od polskich kolejarzy docierały informacje, że takie wagony z Żydami stały na bocznicach po kilka dni. Po otwarciu znajdowano w nich same trupy…
… Na obozowym placu pozostali zabici i konający. Strażnicy przechadzali się wolnym krokiem i dobijali ich strzałami w głowę. Wkrótce zapanowała cisza…”

Jan Karski (1914–2000) prawnik, dyplomata, wykładowca akademicki, polski kurier czasów II wojny światowej

Karski dostał się w przebraniu strażnika do obozu tranzytowego dla Żydów w Izbicy, który był „ostatnim etapem” przez obozem zagłady w Bełżcu.
Tajne państwo: opowieść o polskim Podziemiu