Cytaty na temat kieliszek
strona 13

Piotr Bikont Fotografia
Umberto Eco Fotografia
Till Lindemann Fotografia
Artur Bartels Fotografia
Czesław Ryszka Fotografia
Robert Kupisz Fotografia
William Gibson Fotografia
Marek Edelman Fotografia

„Eksy [akcje konfiskowania majątku bogatszym mieszkańcom getta] to jest w ogóle rzecz uboczna – sposób zdobycia pieniędzy potrzebnych na zakup broni. Eksy nie były naszą ideologią. Ideologią było zupełnie co innego – mieć broń.(…) Jak zabiliśmy jednego, bo nie chciał płacić na ŻOB, to nie dlatego, że akurat na niego zagięliśmy parol. Przecież takich, którzy nie chcieli płacić, było wielu. Tyle że on był gorszy od reszty i należało mu się także z innych powodów. Po prostu nie był najprzyzwoitszym człowiekiem. Wszystko jedno: nie chciał dać pieniędzy, więc zagroziliśmy: jak nie dasz do czwartej, to cię zabijemy. Nie wierzył i powiedział, że sobie gwiżdże na nas, bo ma chody w policji żydowskiej czy u Niemców. No tośmy przyszli i go zabili. Jak wieść o tym się rozeszła, już nie było w ogóle kwestii, żeby ktoś nam odmówił. Zaczęliśmy rządzić tym miastem. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi było pod naszą władzą – co powiedzieliśmy, to szło jak po maśle. (…) Ale w getcie też byli łapserdaccy, którzy mieli pieniądze. Nawet grali nocami w ruletkę. Kiedyś zrobiliśmy eksy na takie nielegalne kasyno gry i ktoś z naszych wziął takiego gracza za krawat. A wtedy ze szpilek do krawata zaczęły się sypać brylanty. Garściami je zgarnialiśmy. Tyle że myśmy potem nie umieli tego dobrze zhandlować. Oczywiście, wielki napad na Bank Polski w Warszawie, gdzie zabrano miliony czy miliardy, już tam nie wiem, był także politycznym ciosem w okupanta [W listopadzie 1942 oddział komunistycznej Gwardii Ludowej napadł na centralę Komunalnej Kasy Oszczędnościowej w Warszawie – WB, KB].”

Marek Edelman (1922–2009) przywódca powstania w getcie warszawskim, lekarz, działacz polityczny

Ale eksy człowieka, który siedzi w domu i ma te 10 czy 100 tysięcy złotych, a podziemie mu zabiera 5 tysięcy, to jest w ogóle bez znaczenia w tej sprawie. Istotne jest, czy za to się kupuje broń, czy za to się pije wódkę. Jak się nie pije wódki, a kupuje się broń, to społeczeństwo jest z tobą i w ogóle nie zauważa, że coś takiego się dzieje.
Źródło: s. 153–154.

Aleksander Krawczuk Fotografia
Renata Dancewicz Fotografia
Adolf Hitler Fotografia

„Co za bzdura! Nadszedł moment, że wkraczamy w okres pozostawiający za sobą wszelką mistykę, a ten znowu zaczyna od początku. Zamiast tego byłoby już lepiej trzymać się Kościoła. Ma on przynajmniej tradycję. I pomyśleć że kiedyś uczyniono by mnie „świętym SS!””

Adolf Hitler (1889–1945) kanclerz Rzeszy, twórca i dyktator III Rzeszy niemieckiej

Wyobraźcie sobie! Przewróciłbym się w grobie!
na temat mitów Himmlera o SS.
Cytaty przypisywane, Inne przypisywane
Źródło: Albert Speer, Wspomnienia, Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, Warszawa 1990, s. 117.

Bruce Dickinson Fotografia

„Czytałem kiedyś o wymieraniu tych pięknych żurawi w Japonii, gdzie one są jakby narodowym symbolem i nikt się tym nie przejmował. Zapytali ich: „Czy obchodzi was to, że przez zanieczyszczenia umierają wasze żurawie?”, a oni odpowiedzieli: „Cóż, mamy ich zdjęcia w muzeach, więc nie ma dla nas znaczenia to, czy one rzeczywiście istnieją.””

Bruce Dickinson (1958) angielski muzyk rockowy, wokalista

To jest właśnie pieprzony Nowy, wspaniały świat.
I remember reading about the extinction of these beautiful cranes in Japan, where the crane's like a national symbol, and nobody cared. And they asked, 'Do you care about all these cranes dying, 'cause of pollution?' And they went, 'Well, we have pictures of them in the museums, we don't care whether they really exist – just as long as the pictures of them exist in some way.' This is fuckin' Brave New World. (ang.)
o inspiracji do albumu Brave New World.

Krzysztof Respondek Fotografia
Tadeusz Cymański Fotografia
Kate Hudson Fotografia

„Ludzie pytają, czy kiedyś się buntowałam. Nigdy nie znalazłam pretekstu, żeby się przeciw czemuś lub komuś buntować.”

Kate Hudson (1979) aktorka amerykańska

Źródło: „InStyle” nr 2 (11), luty 2009

Hillary Rodham Clinton Fotografia

„Po raz pierwszy w życiu spotkam kobietę, która jest jednocześnie pierwszą damą i senatorem, zupełnie jak ja kiedyś.”

Hillary Rodham Clinton (1947) amerykańska działaczka polityczna, żona Billa Clintona

do Lucii Topolansky, żony prezydenta Urugwaju i przewodniczącej tamtejszego senatu.
Źródło: „Forum”, 8 marca 2010

Magdalena Miecznicka Fotografia
Paweł Zagumny Fotografia
Zbigniew Ziobro Fotografia
Adolf Hitler Fotografia

„Jeśli dojdziemy kiedyś do władzy, to utrzymamy ją z pomocą Bożą. Nie damy już jej sobie odebrać.”

Adolf Hitler (1889–1945) kanclerz Rzeszy, twórca i dyktator III Rzeszy niemieckiej

17 października 1930.
Źródło: Hitler. Reden und Proklamationen 1932–1945, red. M. Domarus, Frankfurt 1962, s. 140.

Filip Bajon Fotografia
Zbigniew Buczkowski Fotografia

„Moja ciotka kiedyś powiedziała: „cieszę się, że jesteś aktorem, ale pamiętaj – kochaj ludzi, szanuj. Bo to, kim jesteś, im zawdzięczasz.””

Zbigniew Buczkowski (1951) aktor polski

Mądre słowa, prawda?
Źródło: „Rzeczpospolita”, 27 maja 2005 http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/korzystnes.htm

„Dzisiejszy kemalizm jest nastawiony bardziej defensywnie, bardziej nacjonalistycznie i bardziej paranoidalnie niż kiedyś – wyjaśnia Murat Belge. – Nie ma prawie nic wspólnego z kemalizmem starych czasów. Jest wrogo nastawiony do USA i do Unii Europejskiej, wrogo nastawiony wobec zachodnich ideałów demokracji.”

Murat Belge (1943)

Źródło: Piotr Zalewski, Ojciec Turków i jego spuścizna Ile w Turku Atatürka, polityka. pl, 4 października 2010 http://www.polityka.pl/swiat/analizy/1508880,2,ojciec-turkow-i-jego-spuscizna.read

Olivia Wilde Fotografia
Graham Masterton Fotografia
Benedykt XVI Fotografia
Justyna Sieńczyłło Fotografia
Maciej Zakościelny Fotografia
Edyta Jungowska Fotografia
Jacek Żakowski Fotografia

„Kiedyś do opery chodzili ludzie bogaci. Współcześnie na progresywne spektakle do teatru raczej nie chodzą bogacze, powiedziałbym, że niższe klasy średnie i biedota.”

Jacek Żakowski (1957) dziennikarz polski

Źródło: Agnieszka Wolny-Hamkało, Żakowski: Nowe kultury miejskie, newsweek.pl, 15 lipca 2012 http://kultura.newsweek.pl/zakowski--nowe-kultury-miejskie,94067,1,1.html

Ewan McGregor Fotografia

„Kiedyś tylko kobiety rozbierały się przed kamerą. Ja walczę o równouprawnienie!”

Ewan McGregor (1971) aktor brytyjski

Źródło: Anna Bugajska, Ewan McGregor. Adrenalina jest jak tlen, „To i Owo” nr 25, 18 czerwca 2013, s. 5.

Nicholas Sparks Fotografia
Landolf Scherzer Fotografia
Andrzej Sapkowski Fotografia
Aleksander Kwaśniewski Fotografia
Alfredo Stroessner Fotografia

„Chrońmy nasz kraj przed ideami komunizmu. Kiedyś nasze dzieci nam za to podziękują.”

Alfredo Stroessner (1912–2006) polityk paragwajski, wojskowy

Źródło: Cytaty sławnych dyktatorów, „Świat na dłoni Extra”, nr 2/2016, s. 98.

Ewa Łętowska Fotografia
Beata Tyszkiewicz Fotografia

„Co się tyczy [paryskich] bulwarów, to w ogóle nie można po nich chodzić. Wszyscy zasuwają z burdelu do kliniki, a z kliniki z powrotem do burdelu. A dokoła jest tyle trypra, że ledwie można złapać dech. Kiedyś wypiłem trochę i poszedłem Polami Elizejskimi - a dokoła było tyle trypra, że ledwie powłóczyłem nogami. Zobaczyłem dwoje znajomych: on i ona, oboje jedzą kasztany, bardzo starzy oboje. Gdzieś ich już widziałem? W gazetach? Nie pamiętam, ale poznałem: Louis Aragon i Elsa Triolet. "Ciekawe - błysnęła mi myśl - skąd idą: z kliniki do burdelu czy z burdelu do kliniki?" I sam sobie przerwałem: "Wstydziłbyś się. Jesteś w Paryżu, a nie w Chrapuszowie. Zadaj im lepiej pytania o sprawy społeczne, o najbardziej palące sprawy."
Doganiam Louisa Aragona i zaczynam mówić, otwierając przed nim serce. Mówię, że jestem zdesperowany, ale nie mam najmniejszych wątpliwości, że umieram od nadmiaru węwnętrznych sprzeczności, i dużo różnych takich. A on spogląda na mnie, salutuje mi jak stary weteran, bierze swą Elsę pod rękę i idzie dalej. Ja znów ich doganiam i zwracam się tym razem już nie do Louisa, lecz do Triolet. Mówię, że umieram na brak wrażeń, że gdy przestaję rozpaczać, ogarniają mnie wątpliwości, gdy tymczasem w chwilach rozpaczy w nic nie wątpiłem… A ona tymczasem, jak stara kurwa, poklepała mnie po policzku, wzięła pod rączkę swojego Aragona i poszła dalej.
Potem, rzecz jasna, dowiedziałem się z prasy, że to wcale nie byli oni, tylko Jean-Paul Sartre i Simone de Baeuvoir, ale jaka to teraz dla mnie różnica! Poszedłem do Notre-Dame i wynająłem tam mansardę. Mansarda, facjatka, oficyna, antresola, strych - ciągle to wszystko mylę i nie widzę różnicy. Krótko mówiąc, wynająłem miejsce, w którym można leżeć, pisać i palić fajkę. Wypaliłem dwanaście fajek i odesłałem do "Revue de Paris" mój esej pod francuskim tytułem "Szyk i blask - immer elegant". Esej na temat miłości.
A wiecie przecież, jak trudno jest we Francji pisać o miłości. Dlatego że wszystko, co dotyczy miłości, zostało już we Francji dawno napisane. Tam wiedzą o miłości wszystko, a u nas nic. Spróbujcie u nas komuś ze średnim wykształceniem pokazać twardy szankier i zapytać: "Jaki to szankier, twardy czy miękki!" - na pewno strzeli: "Jasne, że miękki." A jak zobaczy miękki, to już zupełnie straci orientację. A tam - nie. Tam mogą nie wiedzieć, ile kosztuje dziurawcówka, ale jeśli już szankier jest miękki, to będzie takim dla każdego i nikt go nie nazwie twardym…
Krótko mówiąc, "Revue de Paris" zwróciło mi esej pod pretekstem, że został napisany po rosyjsku, a francuski był tylko tytuł. Wypaliłem więc na antresoli jeszcze trzynaście fajek i stworzyłem nowy esej, również poświęcony miłości. Tym razem cały tekst od początku do końca był napisany po francusku, a rosyjski był jedynie tytuł: "Skurwysyństwo jako najwyższe i ostatnie stadium kurestwa." I posłałem tekst do "Revue de Paris".
[Znów mi go zwrócili. ] Styl, powiedzieli, znakomity, natomiast główna myśl - fałszywa. Być może, powiedzieli, da się to zastosować do warunków rosyjskich, ale nie francuskich. Skurwysyństwo, powiedzieli, wcale nie jest u nas stadium najwyższym i bynajmniej nie ostatnim. U was, Rosjan, powiedzieli, kurestwo, które osiągnie granice skurwysyństwa, zostanie przymusowo zlikwidowane i zastąpione przez programowy onanizm. Natomiast u nas, Francuzów, nie jest wprawdzie w przyszłości wykluczone organiczne zrastanie się pewnych elementów rosyjskiego onanizmu, potraktowanego bardziej swobodnie - z naszą ojczystą sodomią, będącą efektem transformacji skurwysyństwa za pośrednictwem kazirodztwa; jednakże owo zrastanie się nastąpi na gruncie naszego tradycyjnego kurestwa, mając charakter absolutnie permanentny.”

Moscow to the End of the Line

Wisława Szymborska Fotografia
Andrzej Stasiuk Fotografia
William Shakespeare Fotografia
Oscar Wilde Fotografia
Alexander McCall Smith Fotografia
Fernando Pessoa Fotografia
Nikos Kazantsakis Fotografia
Andrzej Sapkowski Fotografia
Guillaume Apollinaire Fotografia

„Raz w przedwieczornej mgle w Londynie
Ulicznik jakiś mnie zaskoczył
Podobny był do mej jedynej
Ze wstydu więc spuściłem oczy
W spojrzeniu jego czując drwinę

Zły chłopak szedł i całą parą
Gwiżdżąc w kieszenie ręce włożył
Ja za nim domy nad tą parą
Jak rozstąpione fale morza
On Hebrajczycy ja Faraon

Niech cegły zwalą się lawiną
Jeślim cię miła fałszem karmił
Władcą Egiptu i władczynią
Jestem i ciurą jego armii
Jeśli nie jesteś mą jedyną

W rogu ulicy która płonie
Ogniami wszystkich swoich fasad
Runami mgieł w nieutolonej
Krwawiącej skardze wszystkich fasad
Kobieta szła podobna do niej

Ten wzrok nieludzki i niewierny
Ta blizna tuż pod szyją gołą
Pijana szła przez próg tawerny
W tej samej chwili gdy pojąłem
Każdej kochanej fałsz bezmierny

Kiedy przytułał się z daleka
Ulisses mądry d przystani
Drgnęła staremu psu powieka
I za przędziwem cienkich tkanin
Żona na powrót męża czeka

Do Sakontali syty chwały
Wracał małżonek-król po walce
Oczy miłością jej pałały
Czekała blada a jej palce
Samca gazeli sierść głaskały

Ledwie wspomniałem szczęście króli
Tu nieprawdziwa tam niedobra
W której wciąż kocham się najczulej
Dwa cienie które los mi dobrał
Zderzyły się by zjątrzyć ból mój

Żal się już piekłem na mnie wali
Otwórz się niebo niepamięci
Za pocałunek jej zuchwali
Królowie życie z własnej chęci
Nędzarze cień by swój sprzedali

Zazimowałem w swej przeszłości
O słońce wielkanocne grzej i
Niech ciepło w sercu mym zagości
Bo zmarzło tak jak w Cezarei
czterdziestu męczenników kości

Pamięci o mój piękny statku
Czy nam już nie dość podróżować
Po fali wód o przykrym smaku
Od zórz po zmierzchy od różowych
Aż po te smutki na ostatku

Szalbierko żegnam twój kobiecy
Cień pomylonych dwóch postaci
I tej z którą zwiedzałem Niemcy
Jam ją w ubiegłym roku stracił
I nigdy nie zobaczę więcej

O Drogo Mleczna płyń siostrzyco
Białych strumieni ziem Chanaan
Kochanek białych w mgle zachwyceń
Zgrajo topielców niekochana
Ciągnijmy za nią ku mgławicom

Pamiętam jak innego roku
Kwietniowy świr zwiastował wiosnę
Śpiewałem radość u jej boku
Śpiewałem miłość męskim głosem
Gdy rozkwitała miłość roku”

Guillaume Apollinaire (1880–1918) francuski poeta
Erich Maria Remarque Fotografia
Oscar Wilde Fotografia

„Chyba prawie każdy z nas czuwał kiedyś przed wschodem słońca, już to po jednej z
owych bezsennych nocy, przyprawiającej nas niemal o zakochanie się w śmierci, już to po
jednej z owych nocy lęku i szpetnych uciech, gdy przez komórki mózgu przeciągają
majaki, potworniejsze jeszcze od rzeczywistości, a ożywione tym intensywnym życiem
utajonym we wszelkiej groteskowości, które nadaje również gotykowi trwałą siłę życiową,
gdyż sztuka ta wydaje się przede wszystkim sztuką tych, których dusze zasępia choroba
marzenia. Z wolna białe palce wsuwają się przez firanki i zdają się drżeć. Niby czarne,
fantastyczne postacie - nieme cienie pełzają po kątach pokoju i tam się układają. Na
dworze słychać szelest ptaków w listowiu lub kroki ludzi idących do roboty albo jęki i
westchnienia wiatru, który zlatuje ze wzgórza i okrąża cichy dom, jakby się bał zbudzić
śpiącego, a jednak musiał odwołać sen z jego fioletowej jaskini. Zasłona po zasłonie z
cienkiej przejrzystej gazy z wolna się podnosi, rzeczy odzyskują kształty i barwy i
widzimy, jak nadchodzący dzień oddaje światu dawne jego oblicze. Blade zwierciadła
znów otrzymują swe życie odtwórcze. Wygasłe świece stoją, gdzie je pozostawiliśmy, a
obok nich leży na wpół rozcięta książka, którą czytaliśmy, lub drutem opleciony kwiat,
który nosiliśmy na balu, albo list, który obawialiśmy się przeczytać lub czytaliśmy zbyt
często. Wszystko wydaje się nie zmienione. Ze złudnych cieni nocy wyłania się
prawdziwe, znane nam życie. Musimy je podjąć, gdzie zostało przerwane, i ogarnia nas
uczucie straszne - uczucie konieczności zmuszającej do ciągłego zużywania sił w nużącym
kole codziennych wydarzeń lub też porywa nas dzika tęsknota, by pewnego poranka oczy
nasze otworzyły się na świat, co w mroku na nowo został stworzony ku naszej radości, na
świat, w którym rzeczy mają barwy i kształty nowe albo zmienione lub też kryją w sobie
nowe tajemnice; na świat, w którym przeszłość nie zajmowałaby wcale miejsce albo
bardzo mało, a w każdym razie nie w świadomej formie powinności czy skruchy, bo
nawet wspomnienie radości posiada swą gorycz jak wspomnienie rozkoszy - swój ból.”

Oscar Wilde (1854–1900) angielski poeta, prozaik i dramatopisarz
Jean-Paul Sartre Fotografia
Erich Maria Remarque Fotografia

„Przytłumione stukanie dobiegające z zewnątrz przerywało ciszę, jakby coś chciało się dostać do środka, coś szarego, ponurego i bezkształtnego, coś smutniejszego niż smutek - odległe anonimowe wspomnienie, niekończąca się fala, która nadpływała i pragnęła odzyskać i pogrzebać to, co poprzednio przyniosła i porzuciła na wyspie - trochę człowiek, a trochę światło i myślenie.

-Dobra noc na picie.

-Tak… i zła, żeby być samemu.

Ravic myślał przez chwilę.

- Do tego wszyscy musieliśmy się przyzwyczaić - powiedział w końcu. - To, co nas kiedyś trzymało razem, zostało zniszczone. Rozsypaliśmy się niczym szklane paciorki z zerwanego sznura. Nic nie jest już trwałe. - Ponownie napełnił kieliszek. - Jako chłopiec przespałem kiedyś noc na łące. Było lato, niebo zupełnie bezchmurne. Zanim zasnąłem, widziałem Oriona, który stał ponad lasami na horyzoncie. Potem, w środku nocy, obudziłem się - i Orion stał nagle w górze nade mną. Nigdy nie zapomnę tego widoku. Wcześniej uczyłem się, że Ziemia jest planetą i się obraca, ale uczyłem się tego tak jak wielu rzeczy, o których czyta się tylko w książkach, i nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Wtedy po raz pierwszy poczułem, że naprawdę tak jest. Czułem, jak lecę bezszelestnie przez niesamowitą przestrzeń. Odczuwałem to bardzo mocno, wydawało mi się niemal, że muszę się trzymać, żeby nie wyrzuciła mnie siła odśrodkowa. Było tak pewnie dlatego, że obudzony z głębokiego snu, opuszczony przez pamięć i przyzwyczajenie, patrzyłem przez chwilę w ogromne przesunięte niebo. Ziemia przestała nagle być dla mnie trwałą podstawą - i od tamtej pory już nigdy się nią nie stała.”

Arch of Triumph: A Novel of a Man Without a Country

Andrzej Stasiuk Fotografia
Mikael Niemi Fotografia
Charles Bukowski Fotografia
Franz Kafka Fotografia

„Oto masz, drogi Maksie, dwie książki i kamyk. Zawsze starałem się znaleźć na Twoje urodziny coś, co wskutek swej obojętności nie zmieniałoby się, nie gubiło, nie psuło i nie mogło być zapomniane. A dumając potem miesiącami, znów nie widziałem innego ratunku, niż wysłać Ci książkę. Z książkami jest jednak utrapienie, z jednej strony są obojętne, a potem znów z drugiej o tyle bardziej interesujące, potem zaś pociągnęło mnie do tych obojętnych tylko przekonanie, które bynajmniej nic we mnie nie rozstrzygnęło, w końcu zaś, ciągle jeszcze z odmiennym przekonaniem, trzymałem w ręku książkę, która paliła tak tylko z ciekawości. Kiedyś nawet z rozmysłem zapomniałem o Twoich urodzinach, co było wszak lepsze niż posłanie książki, ale dobre nie było. Dlatego wysyłam Ci teraz ten kamyczek i będę Ci go wysyłał póki naszego życia. Będziesz go trzymać w kieszeni, ochroni Cię, wsadzisz do szuflady, również nie będzie bezczynny, ale jeśli go wyrzucisz, będzie najlepiej. Bo wiesz, Maksie, moja miłość do Ciebie jest większa niż ja sam i bardziej ja w niej mieszkam niż ona we mnie, i ma też kiepską podporę w mojej niepewnej istocie, tym sposobem jednak dostanie w kamyczku skalne mieszkanie i niechby to było tylko w szczelinie bruku na Schalengasse. Od dawna już ratowała mnie ona częściej niż sądzisz, a właśnie teraz, gdy wiem o sobie mniej niż kiedykolwiek i odczuwam siebie z pełną świadomością jedynie w półśnie, tylko tak nadzwyczaj lekko, tylko teraz jeszcze - krążę tak niczym z czarnymi wnętrznościami - dobrze zatem zrobi ciśnięcie w świat takiego kamyka i oddzielenie w ten sposób pewnego od niepewnego. Czym są wobec tego książki! Książka zaczyna Cię nudzić i już nie przestanie albo porwie ją twoje dziecko, albo, jak ta książka Walsera, rozlatuje się już, kiedy ją dostajesz. Przy kamyku przeciwnie, nic nie może Cię znudzić, taki kamyk nie może też ulec zniszczeniu, a jeśli już, to dopiero po długim czasie, także zapomnieć go nie można, ponieważ nie masz obowiązku o nim pamiętać, w końcu nie możesz go też nigdy ostatecznie zgubić, gdyż na pierwszej lepszej żwirowej drodze znajdziesz go z powrotem, bo jest to właśnie pierwszy lepszy kamyk. A jeszcze nie mógłbym mu zaszkodzić większą pochwałą, szkody z pochwał powstają bowiem tylko wtedy, gdy pochwała chwaloną rzecz rozgniata, niszczy lub zapodziewa. Ale kamyczek? Krótko mówiąc, wyszukałem Ci najpiękniejszy prezent urodzinowy i przekazuję Ci go z pocałunkiem, który ma wyrażać niezdarne podziękowanie za to, ze jesteś.”

Franz Kafka (1883–1924) pisarz austriacki pochodzenia żydowskiego
Mikael Niemi Fotografia

„Kiedyś słyszałem powiedzenie, że ze strzelanymi bramkami jest jak z keczupem. Ciśniesz, nie leci, a później zachlapiesz cały talerz.”

Jakub Arak (1995)

Źródło: Michał Gałęzewski, Jakub Arak: Ze strzelanymi bramkami jest jak z keczupem. Ciśniesz, nie leci, a później zachlapiesz cały talerz https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/809748/jakub-arak-ze-strzelanymi-bramkami-jest-jak-z-keczupem-cisniesz-nie-leci-a-pozni, sportowefakty.wp.pl, 12 marca 2019

Carlo Ancelotti Fotografia
Julian Tuwim Fotografia

„Dla oszczędności zagaście światło wiekuiste, gdyby miało mi kiedyś zaświecić. [notatka zapisana na godzinę przed śmiercią. ]”

Julian Tuwim (1894–1953) polski poeta

Źródło: A. Thomas, Górecki, PWM 1998, s. 34, 35, tłum. E. Gabryś.

Agnieszka Holland Fotografia
Boris Reitschuster Fotografia
Stanisław Moskal Fotografia

„Dotychczasowe doświadczenie historyczne ugruntowało w mieszkańcach wsi poczucie, iż każde zagrożenie kiedyś mija, a ostatnie półwiecze wytworzyło w nich przekonanie, że od rozwiązywania trudności są władze.”

Stanisław Moskal (1935–2019) polski naukowiec i pisarz

o polskiej wsi.
Inne publikacje
Źródło: „Krakowskie Studia Małopolskie” https://czasopisma.marszalek.com.pl/images/pliki/ksm/03/ksm199909.pdf, nr 3/1999, s. 144.

Mordechaj Canin Fotografia

„Słyszałem kiedyś w Zarębach, jak chłopak z Czyżewa tłumaczył w dyskusji, co znaczy teza, antyteza i synteza. Wyjaśnił to tak: teza to chłopak, antyteza to dziewczyna, a synteza to posag.”

Mordechaj Canin (1906–2009) żydowski pisarz i publicysta

Przez ruiny i zgliszcza
Źródło: rozdz. W drodze do Białegostoku, s. 245.

Moby Fotografia
Stefan Chwin Fotografia

„Kiedyś dojdzie do tragedii i zginie wiele niewinnych osób.”

Jarosław Florczak (1969–2010)

krytycznie oceniając współpracę BOR z kancelarią prezydenta Kaczyńskiego przy organizacji wizyt zagranicznych.
Źródło: Wojciech Czuchnowski, Pogrzeb oficera BOR bez asysty honorowej, „Gazeta Wyborcza”, 23 października 2017, s. 5.

Paul Carrack Fotografia
Marek Suski Fotografia

„Być może pan prezydent myśli o takiej postawie bardziej pośrodku, którą reprezentuje Kukiz, że PiS i PO między sobą ostro konkurują, a my z boku czekamy na rozwój sytuacji i apelujemy o spokój do obydwu stron. To taka trochę postawa jak kiedyś wojska rosyjskie, kiedy było powstanie w Warszawie. Czekali, aż powstanie się wykrwawi i przyszli na gotowe. Nie popieram tej postawy. Dziś, kiedy jest się w obozie reform albo przeciw niemu, takie stanie z karabinem u nogi pomaga opozycji.”

Marek Suski (1958) polski działacz polityczny

reakcja po ogłoszeniu przez prezydenta Andrzeja Dudę weta w stosunku do ustawy o Sądzie Najwyższym i do ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa uchwalonych przez PiS w lipcu 2017.
Źródło: Poseł PiS o wetach: Prezydent jak „wojska rosyjskie w czasie powstania warszawskiego” http://www.newsweek.pl/polska/polityka/weto-prezydenta-dudy-do-ustaw-o-sn-i-krs-posel-pis-krytykuje,artykuly,413735,1.html?src=HP_Special_3poc, newsweek.pl, 25 lipca 2017

Tomasz Terlikowski Fotografia
Jan Twardowski Fotografia

„Pomyśl czy przyszło ci kiedyś do głowy, że błękit jest czasem siny czasem granatowy bywa jak lazur lub jak kraska modry.”

Jan Twardowski (1915–2006) poeta polski, duchowny katolicki

Źródło: Wierzę, jak dziecko, Częstochowa 2006.

Agatha Christie Fotografia

„Kobiety są wielkoduszne. Jeśli mogą oddać przysługę komuś, kto im kiedyś pomógł, zrobią to.”

Agatha Christie (1890–1976) pisarka angielska

Zagadka Błękitnego Ekspresu (1928)

Stanisław Moskal Fotografia
Kamil Durczok Fotografia

„Zdumiewająca ta ewolucja poglądów świetnego prawnika, Wiesława Johanna. Poznałem kiedyś w Krzyżowej. Klasa. Wiedza. Panie Sędzio! Przykłada Pan rękę do fundamentów dyktatury. Oślepł Pan?”

Kamil Durczok (1968) polski dziennikarz

Źródło: Od obrońcy opozycjonistów do przybocznego eksperta prezydenta Dudy. Kim jest sędzia Wiesław Johann? https://natemat.pl/243043,kim-jest-sedzia-wieslaw-johann-nie-wszyscy-sedziowie-bronia-sn, natemat.pl, 8 lipca 2018.

Lech Wałęsa Fotografia

„Ta władza jest do wyrzucenia. (…) Cały świat się z nas śmieje; kiedyś nas podziwiał, a dziś zastanawia się, co się z tą Polską dzieje.”

Lech Wałęsa (1943) polski polityk i działacz związkowy, przywódca Solidarności, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, były prezydent Pol…

Źródło: Lech Wałęsa: trwanie obecnej władzy to nieszczęście kraju https://wiadomosci.onet.pl/kraj/lech-walesa-trwanie-obecnej-wladzy-to-nieszczescie-kraju/kln2x6n, onet.pl, 2 września 2018.

Aleksander Nalaskowski Fotografia
Jarosław Kaczyński Fotografia

„W dokumentach, w szczególności tych unijnych, nie mówi się o demokratycznym państwie prawa, nie mówi się o naszej konstytucji. Mówi się o państwie prawa, a każdy kto zna historię, historię doktryn polityczno-prawnych, historię teorii prawa, a tak się zdarzyło, że kiedyś się tym zajmowałem, wie, że to nie znaczy to samo, to jest coś zupełnie różnego. Państwo prawa nie musi być państwem demokratycznym.”

Jarosław Kaczyński (1949) polski polityk, premier RP

Źródło: Prezes PiS: Polska musi pozostać suwerenna, musi pozostać państwem Polaków https://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1627553,Prezes-PiS-Polska-musi-pozostac-suwerenna-musi-pozostac-panstwem-Polakow, polskieradio.pl, 4 czerwca 2016

Jarosław Kaczyński Fotografia
Joachim Brudziński Fotografia

„Wstyd się przyznać, ale dla mnie kiedyś pan też wydawał się jasną twarzą dziennikarstwa. Dziś tylko jedynie mogę panu zadeklarować, że pomodlę się za pana. Pomocy medycznej udzielić niestety nie potrafię.”

Joachim Brudziński (1968) polski polityk

do Kamila Durczoka, który nazwał Brudzińskiego hieną.
gazeta.pl http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24337324,brudzinski-i-durczok-wyzywaja-sie-na-twitterze-dziennikarz.html, 6 stycznia 2019 r.

Joachim Brudziński Fotografia

„To dobry moment, żeby gorąco zaapelować do tych, którzy kiedyś pełnili funkcje kierownicze w BOR, żeby odkolegowali się od Służby Ochrony Państwa. Chodzi o tych, za kadencji których zginął prezydent RP, a dziś mają setki pomysłów jak uzdrowić SOP.”

Joachim Brudziński (1968) polski polityk

o dymisji Szefa Służby Ochrony Państwa.
Źródło: radiozet.pl https://www.radiozet.pl/Radio/Programy/Gosc-Radia-ZET/Joachim-Brudzinski-w-Radiu-ZET-Apeluje-do-tych-ktorzy-pelnili-funkcje-kierownicze-w-BOR-zeby-odkolegowali-sie-od-SOP, 1 marca 2019 r.

Hans Frank Fotografia
Stanisław Mackiewicz Fotografia
Stanisław Mackiewicz Fotografia
Stanisław Mackiewicz Fotografia
Stanisław Mackiewicz Fotografia
Małgorzata Gosiewska Fotografia
Jerzy Kłoczowski Fotografia
Renata Dancewicz Fotografia

„Dr Andrzej Duda już się ze mną w ogóle nie kontaktuje. Zerwał ze mną wszelkie relacje – zawodowe i prywatne. A kiedyś one były bardzo ciepłe, mimo różnicy wieku. Jest na mnie wyraźnie rozgniewany.”

Źródło: Promotor Dudy: Polska wpadnie w przepaść. Boję się, że Andrzej Duda przyłoży do tego rękę http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,22111425,promotor-dudy-polska-wpadnie-w-przepasc-boje-sie-ze-andrzej.html, gazeta.pl, 18 lipca 2017

„Wielkie Dojczland z niewyraźną kanclerką, ja czasem na wykładach nazywam ją łachudrą, podporządkowała sobie Europę, jak to kiedyś było za Hitlera.”

Iwan Antanowicz (1937) białoruski językoznawca, filozof, wykładowca i polityk

Вялікая Дойчлянд з невыразнай канцлеркай, я часам на лекцыях называю яе лахудрай, падпарадкавала сабе Еўропу, як некалі было пры Гітлеру. (białorus.)
o Niemczech i Angeli Merkel
Źródło: Былы міністр замежных справаў Беларусі назваў Меркель «лахудрай» http://archive.is/3j77U, 27 stycznia 2015

Adam Glapiński Fotografia