Cytaty na temat stosunek
strona 5

„Jako aktorka, jestem pozbawiona dystansu w stosunku do swojej postaci. Jednak zdaję sobie sprawę, że widzowie nie mieli jak polubić Malwiny.”

Joanna Gleń (1978)

o roli w serialu Barwy szczęścia.
Źródło: „Stworzona, aby grać Malwinę” - pierwsza część wywiadu z Joanną Gleń http://www.barwyszczescia.pl/wywiady:877.html

Paul Johnson Fotografia
Jacek Woroniecki Fotografia
Wojciech Bonowicz Fotografia
Zbigniew Izdebski Fotografia
Anna Fotyga Fotografia

„Państwa takie jak Polska, Litwa i Estonia mogą i powinny być równorzędnym – w stosunku do innych państw UE – partnerem.”

Anna Fotyga (1957) polska działaczka polityczna

Źródło: przemówienie w Sejmie, 11 maja 2007

Tadeusz Komorowski Fotografia

„Żołnierze. W dniu dzisiejszym objąłem stanowisko Naczelnego Wodza, na które zostałem powołany dekretem Pana Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 30 września 1944 r. Służbę tą rozpoczynam w chwili, gdy wojna z Niemcami została zwycięsko zakończona i gdy część narodów Europy, uwolnionych od przemocy i niewoli niemieckiej, przystępuje do odbudowy samodzielnego życia i ułożenia harmonijnych, pokój zapewniających, stosunków międzynarodowych. Zwycięstwo nad Niemcami nie przywróciło jeszcze Ojczyźnie naszej niepodległości i wolności. Ten tragiczny układ rzeczy powoduje, że nie ma w chwili obecnej radości wśród Polaków ani tam w Ojczyźnie, ani tu – na obczyźnie. Zdaję sobie w pełni sprawę z ciążących na mnie obowiązków i odpowiedzialności. Tym dobitniej zarysowują się one przede mną, gdy biegnę myślą ku postaciom mych poprzedników, których działania i czyny zapisane są na karcie dobrej zasługi dla Narodu. Potrafili oni nie tylko zorganizować Polskie Siły Zbrojne, ale i prowadzić je ku chwale oręża polskiego.”

Tadeusz Komorowski (1895–1966) polski generał, dowódca AK, polityk emigracyjny

pierwszy rozkaz Bora-Komorowskiego do żołnierzy po objęciu stanowiska Naczelnego Wodza, Londyn, 28 maja 1945.
Źródło: Tadeusz Bór-Komorowski w relacjach i dokumentach, opracował Andrzej Kunert, Oficyna Wydawnicza RYTM, Warszawa 2000, s. 424–425.

Karol Marks Fotografia

„Gdyby chociaż sprali go po gębie. Coś by się wyjaśniło. Przynajmniej stosunek człowieka do człowieka.”

Václav Erben (1930–2003) czeski pisarz

Śmierć utalentowanego szewca

Nadzieja Drucka Fotografia

„Natomiast mój gest oddaje mój osobisty stosunek do pana prezydenta. Uznałem, że nie wypada mi przyjąć od niego krzyża.(…) Prezydent Duda miał wiele możliwości do podejmowania własnych decyzji i mógł pozytywnie zaistnieć w polskiej polityce, ale w mojej ocenie te szanse zaprzepaścił.”

Lech Kosiak (1947)

po odmowie przyjęcia Krzyża Wolności i Solidarności od prezydenta Andrzeja Dudy.
Źródło: Odznaczony mimo woli. Lech Kosiak: Nie chcę Krzyża od prezydenta Andrzeja Dudy http://wyborcza.pl/1,75398,21089000,lech-kosiak-odznaczony-mimo-woli.html, wyborcza.pl, 10 grudnia 2016.

Jacek Woroniecki Fotografia
Thorstein Veblen Fotografia
Ewa Błaszczyk Fotografia

„Miejmy świadomość, że pozostaniemy w wojskowo-politycznym sojuszu z Rosją. (…) nie widzę, czemu nie należy być w sojuszu z Federacją Rosyjską, nie wchodząc do niej, a mając szczególne stosunki z Federacją Rosyjską i w tym samym czasie − stworzyć takie same szczególne stosunki z Zachodem. Co więcej, zupełnie idealnym wariantem byłoby, gdyby Rosja zaczęła się kierować w stronę integracji ze strukturami europejskimi”

Wolha Abramawa (1953) białoruska naukowiec i polityk

У вайскова-палітычным саюзе з Расеяй мы будзем, давайце разважаць цьвяроза. (…) ня бачу, чаму нельга быць у саюзе з Расейскай Фэдэрацыяй, не ўваходзячы ў яе, а маючы асаблівыя стасункі з Расейскай Фэдэрацыяй, і ў той жа час – наладзіць такія самыя асаблівыя стасункі з Захадам. Больш за тое, зусім ідэальны варыянт – калі і Расея пачала б рухацца ў кірунку інтэграцыі ў эўрапейскія структуры (białorus.)
Źródło: Пад рэдакцыяй Валера Булгакава: Беларусь: ні Эўропа, ні Расея…, op. cit., s. 89.

Joanna Brodzik Fotografia
Lubomír Štrougal Fotografia

„Narodom CSRS i przywódcom naszego kraju niełatwo jest rozpoczynać tę nową kartę w naszych stosunkach. Miliony naszych ludzi pamiętają agresję hitlerowską. Do stosunków z RFN pochodzimy jednak z pozycji dobrej woli. Jesteśmy gotowi rozwijać stosunki dobrego sąsiedztwa w drodze kontaktów i współpracy w różnych dziedzinach. Wśród krajów Europy Zachodniej RFN stała się zresztą już w roku 1972 naszym pierwszym partnerem w handlu, turystyce, kooperacji przemysłowej i stosunkach kulturalnych.”

o normalizacji stosunków bilateralnych między CSRS (Czechosłowacką Republiką Socjalistyczną) a RFN (Republiką Federalną Niemiec, tj. Niemcami Zachodnimi); wygłoszone w wywiadzie udzielonym 11 grudnia 1973 korespondentowi agencji DPA.
Źródło: Kazimierz Kozub, Politycy z pierwszych stron gazet, wyd. Iskry, Warszawa 1976, s. 368–369.

Szymon Kołecki Fotografia
Feliks Koneczny Fotografia
Maria Szyszkowska Fotografia
Władimir Sołowjow Fotografia

„Następuje rozerwanie tradycyjnej struktury państwa, obecne państwa nie muszą być duże, by odgrywać ważną rolę w stosunkach międzynarodowych.”

Richard Rosecrance (1930) amerykański politolog, ekonomista i historyk

Źródło: The Rise of the Virtual State (1999)

Karol Marks Fotografia
Jacek Woroniecki Fotografia
Joe Biden Fotografia

„Stosunki amerykańsko-rosyjskie nie będą rozwijały się kosztem relacji z Polską czy Gruzją.”

Joe Biden (1942) amerykański polityk

w wywiadzie dla „Rossijskoj Gaziety”.
Źródło: polskieradio.pl, 9 marca 2011 http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/323814,Nasze-stosunki-z-Rosja-nie-beda-rozwijaly-sie-kosztem-relacji-z-Polska

Edward Grey Fotografia
Robert Cialdini Fotografia
Idi Amin Fotografia
John Irving Fotografia
Wiktor Alter Fotografia
Stanisław Brzozowski Fotografia
Bronisław Geremek Fotografia

„Niemcy w stosunkach z Rosją nie biorą pod uwagę interesu europejskiego. On nadal jest postulatem, a nie rzeczywistością. Jedyną rzeczywistością polityczną Europy jest dziś interes narodowy.”

Bronisław Geremek (1932–2008) polski historyk i polityk

Źródło: rozmowa Guntera Hofmanna i Adama Krzemińskiego, Nadzieja nazywa się Europa, wyborcza.pl, 12 lipca 2009 http://wyborcza.pl/1,91766,6810144,Nadzieja_nazywa_sie_Europa___nieznany_wywiad_z_Bronislawem.html#ixzz21RajEjiG

Christopher Memminger Fotografia
Bruno Kreisky Fotografia

„Polityka zagraniczna Republiki Austrii od dawien dawna ma za zadanie służyć utrzymaniu pokoju w Europie jako kontynencie, który w przeszłości tyle cierpiał w wyniku zastosowania siły. Dla państwa takiego jak Austria, już ze względu na jego geograficzne położenie pośród krajów, które bądź należą do różnych militarnych sojuszy, bądź też są paktami nie związane, możliwie dobre stosunki ze wszystkimi z tych krajów mają bardzo ważne znaczenie; zadanie to jest istotnie ułatwione przez nieustającą neutralność Austrii. Neutralność Republiki Austrii i jej dążenie, aby we wszystkich kierunkach uprawiać możliwie wiarygodną politykę, predestynują ją do roli wyrównawczego czynnika w polityce światowej oraz do aktywnego współdziałania w akcjach, które zmierzają do zniwelowania stanów napięcia i sporów, jak również w akcjach humanitarnych i innych dążących do zachowania pokoju lub torujących mu drogę. Zasady austriackiej polityki zagranicznej nie można więc rozumieć w sensie absencji podczas międzynarodowych rozstrzygnięć. Obejmują one aktywną politykę pokojową, która nie pozwala wpływać na jej decyzje i wykazuje tym samym niezależność Austrii.”

Bruno Kreisky (1911–1990) polityk austriacki

podczas swej oficjalnej wizyty w Polsce w lipcu 1973.
Źródło: Kazimierz Kozub, Politycy z pierwszych stron gazet, wyd. Iskry, Warszawa 1976, s. 243.

Bidzina Iwaniszwili Fotografia

„Musimy przywrócić normalne stosunki z Rosją. Najpierw stosunki handlowe i kulturalne, a w przyszłości musimy powrócić do tych przyjaznych relacji, które mieliśmy z Rosją w przeszłości. To nie jest coś, co będzie łatwe, ani co stanie się szybko.”

Źródło: Iwaniszwili: Nawiązanie przyjaznych stosunków z Rosją to nasz priorytet, polskatimes.pl, 3 października 2012 http://www.polskatimes.pl/artykul/669593,iwaniszwili-nawiazanie-przyjaznych-stosunkow-z-rosja-to,id,t.html

Jacek Woroniecki Fotografia
Marko Mihkelson Fotografia

„Nasze stosunki od lat układają się świetnie, na każdym poziomie współpracy panuje bardzo dobra atmosfera. Mamy też wiele podobnych problemów, ponieważ cały region należy do Unii Europejskiej i NATO. Istnieją przy tym kwestie, które jeszcze bardziej mogą zbliżyć nasze kraje. Jedną z nich jest zabezpieczenie przestrzeni powietrznej nad republikami nadbałtyckimi. Dla Tallina to istotna sprawa. Obecnie inwestujemy 2 procent naszego PKB w bezpieczeństwo, podczas gdy Litwini i Łotysze poniżej procenta. Wiem, że Warszawa chciałaby, żeby w przyszłości lotnisko-baza dla jednostek natowskich została przeniesiona z Litwy do wyremontowanej Ämari w Estonii. To natomiast nie podoba się Litwinom. Ważne jest, żeby nie tworzyć dodatkowych napięć i rozwiązywać wszelkie nieporozumienia pomiędzy Polską a Litwą. Współpracujemy oczywiście w ramach Unii Europejskiej i NATO. W tych organizacjach łączy nas nie tylko doskonałe zrozumienie, ale również świetne relacje koleżeńskie. Podobnie postrzegamy zagadnienia związane z bezpieczeństwem i szczególnie w tej dziedzinie nasza współpraca jest bliska. Rozumiemy także stosunki panujące we wschodniej części Europy, a zwłaszcza relacje z Rosją. Niestety, dobry klimat relacji nie znajduje odzwierciedlenia w wielkości wymiany gospodarczej czy inwestycjach. W naszej komisji szczególną wagę przywiązujemy do intensyfikacji stosunków gospodarczych z innymi państwami. Bardzo dobre wyniki osiągamy w krajach ościennych – w Finlandii, Szwecji, Łotwie i Litwie. Wydaje mi się, że powinniśmy poświęcić wam więcej uwagi. Polska sprzedaje sporo swojej produkcji – zwłaszcza żywności – w Estonii, ale liczby nie odzwierciedlają potencjału naszej współpracy.”

o stosunkach estońsko-polskich.
Źródło: Kazimierz Popławski, W oczekiwaniu na zmiany (cz. II), new.org.pl, 30 czerwca 2012 http://www.new.org.pl/924,post.html

Jacek Woroniecki Fotografia
Jan Józef Lipski Fotografia

„Ksenofobia i megalomania narodowa wzajemnie się żywią i wspierają. Wiemy, ile wycierpiała Polska od Rosjan i Niemców – co nie usprawiedliwia przekraczania granic głupoty i nienawiści w stosunku do tych narodów; głupotą i nienawiścią człowiek i naród sam sobie szkodzi.”

Jan Józef Lipski (1926–1991) polski działacz polityczny, historyk literatury

Źródło: Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy (1981), webnode.com, 25 maja 2010 http://alfaomega.webnode.com/news/jan-jozef-lipski-dwie-ojczyzny-dwa-patriotyzmy/.

Joanna Senyszyn Fotografia
Fryderyk Engels Fotografia

„Przekształcenie w spółki akcyjne, tak samo jak przekształcenie we własność państwową, nie usuwa kapitalistycznego charakteru sił wytwórczych. O ile idzie o spółki akcyjne, jest to zupełnie jasne. Co się zaś tyczy nowoczesnego państwa, to jest ono tylko organizacją, którą stwarza sobie społeczeństwo burżuazyjne celem uchronienia ogólnych zewnętrznych warunków kapitalistycznego sposobu produkcji przed zamachami zarówno ze strony robotników, jak ze strony poszczególnych kapitalistów. Nowoczesne państwo jest bez względu na swoją formę machiną w istocie swej kapitalistyczną, państwem kapitalistów, idealnym kapitalistą zbiorowym. Im więcej sił wytwórczych przejmuje ono na swoją własność, w tym większym stopniu staje się rzeczywistym kapitalistą zbiorowym, tym więcej obywateli wyzyskuje. Robotnicy pozostają robotnikami najemnymi, proletariuszami. Stosunki kapitalistyczne nie zostają zniesione, przeciwnie, zaostrzają się do ostatecznych granic. Ale doszedłszy do tych granic, zmieniają się w swoje przeciwieństwo. Państwowa własność sił wytwórczych nie rozwiązuje konfliktu, ale kryje w sobie formalny środek, możliwość jego rozwiązania. Rozwiązanie to może polegać tylko na faktycznym uznaniu społecznej natury nowoczesnych sił wytwórczych, czyli na uzgodnieniu sposobu produkcji, zawłaszczania i wymiany ze społecznym charakterem środków produkcji. A to się może dokonać tylko wtedy, gdy społeczeństwo jawnie i bez żadnych półśrodków ujmie w swoje ręce siły wytwórcze, które przerosły wszelki inny prócz społecznego sposób kierowania nimi.”

Fryderyk Engels (1820–1895) niemiecki filozof i rewolucjonista

Anty-Dühring (1878)

Shah Rukh Khan Fotografia
Lena Dunham Fotografia

„Za najbardziej toksyczne w życiu uważam próby udawania kogoś innego, pacyfikację własnej tożsamości i seksualności. Jak się człowiekowi wmawia, że jego potrzeby są dewiacją, to on żyje w schizofrenii emocjonalnej. Dlatego narodowy, publiczny stosunek Amerykanów do własnego ciała i seksu jest zaburzony.”

Lena Dunham (1986)

Źródło: Agnieszka Niezgoda, Dziewczyny nie do wzięcia http://www.polityka.pl/kultura/aktualnoscikulturalne/1534793,2,rozmowa-z-lena-dunham---rezyserka-kultowego-serialu-dziewczyny.read, Polityka.pl, 22 stycznia 2013 r.

Lech Majewski (reżyser) Fotografia
Alaksandr Łukaszenka Fotografia
Jan Suzin Fotografia
John Maynard Keynes Fotografia
Szewach Weiss Fotografia

„Zawsze istniał w Polsce antysemityzm, czasami ostry. A jednak przez setki lat Żydzi chcieli żyć w Polsce, żyli w Polsce i Polska ich przyjęła. W 1939 r. naród żydowski liczył mniej więcej 18 milionów ludzi, a z tego 3,5 mln żyło na ziemiach polskich. I to jest dowód na to, że jednak w Polsce było najlepiej. Właśnie na tym tle widać jaką tragedią był Holokaust na polskich ziemiach. Niemcy wymordowali prawie wszystkich Żydów w Polsce. W niemieckich obozach zagłady. (…) Żydzi mieli szczęście, że znaleźli tu Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. Ludzi, którzy ich uratowali. To są nasi bohaterowie. Moja rodzina też została przez nich uratowana. Z tego powodu Polska powinna być dumna. Ale byli i szmalcownicy. Było Jedwabne, a po wojnie, były Kielce i wydarzenia marca 1968 r. (…) Politycznie stosunki (pomiędzy Polską oraz Izraelem) są dziś bardzo dobre. Pomiędzy narodami, proces naprawy jest dłuższy. Ja poświęciłem temu moją misję ambasadorską.(…) Owszem, zdarzali się wśród Polaków szmalcownicy, ale w Europie były całe narody szmalcowników, nie mówiąc już o Niemcach. Przecież to źródło zła, źródło tego bestialstwa. Tu chodzi o proporcje. II wojna światowa była czasem ruiny wszystkich ludzkich wartości. Gdy porównamy Polaków do innych narodów europejskich, wychodzą oni z tego lepiej niż reszta. Walczyliście o wolność w warunkach, w których tak jak Żydzi, byliście objęci przez niemieckiego okupanta planem systematycznej zagłady.”

Szewach Weiss (1935) izraelski polityk, politolog, pisarz, ambasador Izraela w Polsce

Źródło: Szewach Weiss: „Nikt z młodych Żydów nie powie już o Auschwitz - polski obóz” http://wpolityce.pl/polityka/325112-szewach-weiss-nikt-z-mlodych-zydow-nie-powie-juz-o-auschwitz-polski-oboz, wpolityce.pl, 27 stycznia 2017.

Krzysztof Skubiszewski Fotografia
Krzysztof Wyszkowski Fotografia

„Śmierć Stalina prymas Wyszyński uznał za znak końca ludobójczej antycywilizacji i oświadczył: „Non possumus!”. Władcy Sowiecji nie zamierzali jednak niczego zmieniać i obawiając się buntu, polecili Lunie Brystygierowej aresztowanie prymasa. Trzeba było jeszcze znaleźć katolika-sowieciarza, który zrealizuje zadanie uświadomienia wiernym, dlaczego ten „mrakabies, obskurant, fideista, zatwardziały i przewrotny klecha, zaciekły wróg ludu, degenerat drapujący się w szaty świętoszka, obmierzły zboczeniec, prawdopodobnie sodomita, no, słowem, samo dno i bagno” powinien zostać pozbawiony wpływu na Kościół, by wspomóc tow. Bieruta w dziele wykorzeniania polskiego faszyzmu. Brystygierowa zleciła to swojemu agentowi Bolesławowi Piaseckiemu, a ten wyznaczył swojego adiutanta – Tadeusza Mazowieckiego. Posługując się osobą bp. Czesława Kaczmarka redaktor naczelny „WTK” („Wrocławski Tygodnik Katolików”, od 1957 r. „Wrocławski Tygodnik Katolicki” – przyp. red.) oskarżył Kościół o prowadzenie „działalności wrogiej wobec interesu narodowego i postępu społecznego w okresie przedwojennym, okupacyjnym i w Polsce Ludowej”. Celem ataku Mazowieckiego była nie tylko ogólna postawa Kościoła wobec komunizmu („podrywanie zaufania w trwałość władzy ludowej i nowych stosunków społecznych w Polsce”), ale i sprawa szczególna: „uwikłania się we współpracę z ośrodkami wywiadu amerykańskiego”.”

Krzysztof Wyszkowski (1947) polski polityk, publicysta, działacz opozycji w PRL

Źródło: Mraka-bies III RP, „Gazeta Polska”, 20 lipca 2011

Bent Hamer Fotografia
Mao Zedong Fotografia

„Atmosfera w Chinach jest ciężka i duszna. Aby móc zmienić istniejące stosunki, potrzebna jest nowa, bojowa atmosfera. Musimy zebrać grupę ludzi o silnej woli, którzy nie bacząc na trudy, tę nową atmosferę stworzą…”

Mao Zedong (1893–1976) przywódca chiński

opisując sytuację polityczną w Chinach po obaleniu monarchii cesarskiej
Źródło: Jerome Ch’en, Mao, cyt. za: Shelley Klein, Najgroźniejsi dyktatorzy w historii, tłum. Jolanta Sawicka, wyd. Muza, Warszawa 2008, ISBN 9788374953238, s. 76.

Leszek Miller Fotografia
Ahmad Badreddin Hassoun Fotografia

„Jestem przeciwnikiem partii religijnych. Islam to relacje między człowiekiem a Bogiem, a demokracja to stosunki między człowiekiem a władzą. Jestem demokratą.”

Źródło: Siergiej Safronow, Naczelny mufti Syrii: „Po upadku Syrii przyjdzie czas na Rosję”, geopolityka.org, 11 marca 2012 http://www.geopolityka.org/syria-2012/1367-naczelny-mufti-syrii-po-upadku-syrii-przyjdzie-czas-na-rosje

Jan Mosdorf Fotografia

„na początku działalności odczuwało się pewną czujność ze strony większości − jak gdyby mówili: jakiś dziwak i jeszcze po białorusku rozmawia. Ale teraz wydaje mi się, że stosunki są robocze. Mówiąc ogólnie, wpłynąć na politykę rady, niewątpliwie, nie da się. U nas u Mohylewskiej Radzie Miejskiej jest przedstawiciel ZPO, jest komunista i jest deputowany niezależny, ale bliżej do Frontu Narodowego jestem ja.”

Alaksandr Ahiejeu (historyk) (1960) białoruski historyk i samorządowiec

на пачатку дзейнасьці адчувалася нейкая насьцярожанасьць з боку большасьці – маўляў, нейкі дзівак, ды яшчэ па-беларуску размаўляе. Але зараз, як мне ўяўляецца, адносіны рабочыя. Па вялікім рахунку, паўплываць на палітыку савета, безумоўна, немагчыма. У нас у Магілёўскім гарадзкім савеце ёсьць прадстаўнік АГП, ёсьць камуніст, і ёсьць незалежны дэпутат, але бліжэй да Народнага Фронту − гэта я. (białorus.)
o pracy deputowanego do Mohylewskiej Miejskiej Rady Deputowanych
Źródło: Дасягненьні й пэрспэктывы дзейнасьці апазыцыйных дэпутатаў мясцовых саветаў http://www.svaboda.org/content/transcript/790108.html, 18 grudnia 2004

Roman Dmowski Fotografia

„Czy chcemy zniszczenia Niemiec? – Nie. Byłoby to niszczenie cywilizacji europejskiej, która jest wspólnym dobrem całej Europy. (…) Pracowałem całe życie przeciw Niemcom, bo chciałem, żeby Polska żyła, zaś niemiecka polityka za cel sobie postawiła jej zgubę. Myliłby się wszakże ten, kto by sądził, że kieruje mną jakaś ślepa nienawiść do Niemców, lub że niezdolny jestem do sprawiedliwego sądu o wartości niemieckiego narodu. Wiele cech umysłowości i charakteru niemieckiego są przeciwne mojej polskiej psychice, cały szereg innych narodów jest mi bliższy duchowo, ale mam głęboki szacunek dla indywidualności każdego narodu i daleki jestem od potępiania wszystkiego, co mi jest obce. Byłbym szczęśliwy, gdyby stosunki wzajemne między nami a Niemcami mogły być zdrowymi stosunkami sąsiedzkimi, opartymi na wzajemnym szacunku, który by umożliwiał współdziałanie tam, gdzie to jest potrzebne. Niestety obawiam się, że wiele jeszcze czasu upłynie zanim do takich stosunków dojdzie. Do głębi niezdrowa psychologia narodu niemieckiego w stosunku do Polski przez długi czas jeszcze będzie źródłem nieubłaganej walki i straty sił, zarówno polskich, jak niemieckich, które by mogły być użyte na wielką pracę cywilizacyjną obu narodów.”

Roman Dmowski (1864–1939) polski polityk

Źródło: Izabella Wolikowska, Roman Dmowski. Człowiek, Polak, Przyjaciel, s. 124–125.

Karl Ludwig von Haller Fotografia

„W społeczeństwie opartym na suwerenności narodu jest rzeczą pewną, że żadna jednostka, klasa, nie ma prawa podporządkować reszty swej woli osobistej; ale fałszem jest, że całe społeczeństwo posiada w stosunku do swych członków suwerenność bez granic.”

Karl Ludwig von Haller (1768–1854)

Szatan i rewolucja (1834)
Źródło: Europa w okresie restauracji (1815-1847). Teksty źródłowe do nauki historii w szkole średniej, zesz. 48, w świetle źródeł przedstawił J. Frejlich, Kraków 1924

Warłam Szałamow Fotografia

„Stosunek do kobiety – to papierek lakmusowy każdej etyki.”

Warłam Szałamow (1907–1982)

Opowiadania kołymskie
Źródło: s. 665

Władysław Bartoszewski Fotografia
Cyryl Ratajski Fotografia
Michael Sandel Fotografia
Maria Szyszkowska Fotografia

„Zaniepokojona bezideowością lewicy, postanowiłam sporządzić w zwięzłej formie zarys 'manifestu człowieka lewicy'. Pragnę podkreślić, że ten, kto jest wrażliwy na biedę i nieszczęścia innych w naturalny sposób może stać się zwolennikiem prądów lewicowych.
Człowiekiem lewicy nie jest ten, kto wcześniej należał do PZPR, a dziś chce to zatrzeć i wtóruje prawicy w krytyce minionego systemu. Człowiekiem lewicy nie jest ten, kto kiedyś cenił wartość socjalizmu, a dziś mówi o tym pogardliwie chcąc czerpać profity w nowej rzeczywistości.
Lewicowość wiąże się nierozdzielnie z traktowaniem każdego człowieka jako celu samego w sobie, a nigdy jako środka do nawet najbardziej szczytnych celów. Ta zasada płynąca z filozofii Kanta stanowi podstawę socjalizmu.
Człowiek lewicy, ceniąc narodową tradycję i kulturę, czuje się przede wszystkim częścią ludzkości. Stanowi to zaporę dla kierowania się egoizmem rodzinnym w polityce.
Twierdzę, że obowiązkiem człowieka lewicy – w obliczu wynalezienia broni masowej zagłady – jest dążenie do trwałego pokoju, a nawet szerzej – urzeczywistnianie idei pacyfistycznych.
Człowiek lewicy powinien być rzecznikiem rozdzielenia religii i prawa, religii i polityki, jak również religii i nauki. Może wyznawać określoną religię, może być bezwyznaniowym, czy agnostykiem, bądź ateistą, ale zarazem zwolennikiem państwa neutralnego światopoglądowo.
Ideowość – nie zaś karierowiczostwo i pragmatyzm – ma znamionować człowieka lewicy. Troska o nią winna prowadzić do starań, by telewizja i radio publiczne wreszcie zaczęły nadawać programy o treściach lewicowych. Inaczej nie powstanie społeczeństwo obywatelskie, a więc wieloświatopoglądowe.
Człowiek lewicy nie powinien uznawać własności prywatnej za świętą i nienaruszalną. Powinien cenić także własność państwową i spółdzielczą.
Przedstawiciel lewicy powinien być człowiekiem czynu. Bieda, nędza, głód, bezrobocie, bezprawie – wymagają przezwyciężenia. Sprawiedliwość należy urzeczywistniać poprzez rozwiązania systemowe. Filantropia może jedynie doraźnie rozwiązać czyjś problem i z reguły uwłacza tym, do których jest skierowana.
Człowiek lewicy powinien pozwalać innym na głoszenie poglądów, które sam uznaje za błędne i nieprawidłowe. Ma być życzliwy dla prawd innych niż własne. Konsekwentnie ma wygłaszać niezgodę na nietolerancję.
Człowiek lewicy ma czynić wysiłki, by zmieniać świadomość społeczeństwa. Istotne znaczenie ma wyzbywanie się uprzedzeń i stereotypów.
Człowiek lewicy ma działać na rzecz eliminowania dyskryminacji i braku akceptacji rozmaitych grup społecznych.
Człowiek lewicy powinien czuć się częścią świata przyrody, a więc odznaczać się braterskim stosunkiem do innych istot żywych.
Wierność wobec wyznawanych wartości powinna znamionować człowieka lewicy.”

Maria Szyszkowska (1937) polska działaczka polityczna, filozof

Źródło: '„Manifest człowieka lewicy”', w: „Lewicowość w XXI wieku”, tChu, W-wa 2004.

Marek Dyduch Fotografia

„Nie, to jest próba rehabilitacji możliwości udzielenia kombatanckich uprawnień w stosunku do tych, którzy udowodnią, że nie działali przeciwko represjom ludności polskiej.”

Marek Dyduch (1957) polityk polski

odpowiedź na pytanie „A ustawa o kombatantach? Takie opinie się pojawiły, że to jest próba rehabilitacji stalinizmu.”
Źródło: wywiad przeprowadzony przez Katarzynę Kolendę-Zaleską dla radia Tok FM, 9 września 2004

Władysław Gomułka Fotografia
Leonid Breżniew Fotografia
Richard Morgan Fotografia

„Tak czy owak wszystko dobrze się skończyło. Zmieniłem kierunek studiów na historię z ukierunkowaniem polityczno-filozoficznym i poznałem kilku nowych przyjaciół. Od tego czasu, życie na uczelni było wszystkim czego pragnąłem począwszy od niewielkiej ilości czasu jaki ode mnie wymagano. Tak naprawdę, nigdy się nie pogodziłem z faktem, że osiągnięcia na uczelni to coś wymagającego wysiłku. Dwa lata później zakończyłem swoją edukację z bardzo średnimi ocenami i dwoma na nowo odkrytymi i raczej naiwnymi ambicjami z lat młodzieńczych. Chciałem podróżować. I chciałem pisać.
Chęć oczywiście, sama w sobie nie gwarantuje sukcesu. Niestety moje raczej cieplarniane wychowanie nie nauczyło mnie tego. Nie nauczyły mnie tego również 3 lata w instytucji edukacyjnej, gdzie kobiety w średnim wieku codziennie sprzątają ci pokój i ścielą łóżko. Prawdę mówiąc byłem zepsuty. Przeniosłem się do Londynu, który wessał mnie niczym doktora Watsona na początku Studium w szkarłacie. W przeciwieństwie do Dr. Watsona nie zamierzałem jednak pozostać na długo – chciałem zaoszczędzić jedynie trochę pieniędzy, coś napisać i wybrać się w podróż dookoła świata płacąc za wszystko z zaliczek od hojnego wydawcy.
Jasne.
Londyn zweryfikował te marzenia. W domu, w Norfolk, a nawet w Cambridge, moje pragnienie zostania pisarzem odróżniały mnie od tłumu. W Londynie, fakt, że chcesz zostać pisarzem (artystą, reżyserem ) było czasem czymś dobijająco przeciętnym. Każdy w Londynie pisze powieść, planuje to zrobić, zna kogoś kto to robi, pracuje w wydawnictwie, albo co najgorsze z wszystkiego – już coś wydał.
Dzięki szczęśliwej sytuacji geopolitycznej będącej następstwem kliku wieków brytyjskiego imperializmu ustępującego pola szybko rozwijającej się strefie wpływów Stanów Zjednoczonych, ludzie na całym świecie chcą się uczyć angielskiego.
Z zupełnie zrozumiałych, choć pedagogicznie niepewnych powodów, ludzie wierzą, że jedyny sposób by nauczyć się angielskiego to lekcje z native speakerami. Dodaj do tego powszechną żyłkę handlową przedsiębiorców, odrobinę sprytnej reklamy i oto wynik – przemysł Nauki Języka Angielskiego (NJA). Niecały rok od momentu, gdy zdecydowałem, że chcę żyć i pracować za granicą znalazłem się w Istambule mając za sobą cztery tygodnie treningu w International House bez wartego uwagi doświadczenia i z większą pensją niż lokalny lekarz. Czyż gospodarka rynkowa nie jest wspaniała?
NJA była dla mnie dość przypadkową karierą (zapewne podobnie jak w przypadku 90% jej pracowników), lecz dziwnym trafem kontynuowałem ją 14 lat. Poczucie winy w stosunku do nieszczęsnych tureckich lekarzy sprawiło, że dobrze wyuczyłem się tego fachy. Czytałem literaturę, dołączyłem do zawodowych stowarzyszeń, zapisałem się na dalsze kursy. Z Istambułu jeździłem do Londynu, Z Londynu do Madrytu, z Madrytu do Glasgow. Z nieopierzonego ucznia stałem się dyrektorem studium, potem doświadczonym profesjonalistą w dziedzinie NJA i wreszcie trenerem nauczycieli. Moje wynagrodzenie rosło. Niewielkie szkółki otworzyły mi drogę do w miarę poważnych instytucji, które otworzyły mi drogę do profesjonalnych firm, które otworzyły mi drogę do posady na uniwersytecie. Rozdawałem foldery na konferencjach. Ale zaraz…
Czy nie chciałem zostać pisarzem? No tak. Podczas, kiedy utrzymywałem się z uczenia angielskiego, również pisałem w tym języku. czasem wściekle, czasem spokojnie i leniwie – zależnie od nastroju. Pisałem krótkie historie, pisałem artykuły. Pisałem scenariusz i poświęciłem półtora roku mojego cennego czasu próbując sprawić aby jakiś filmowiec potraktował go poważnie. Pisałem powieść. Zupełnie nic nie wydałem i nikt nie zrobił filmu.
Na plus mogę policzyć to, że pisałem to na co miałem ochotę.
W końcu napisałem Modyfikowany węgiel. Golancz go wydał, Hollywood kupiło, a ja zostawiłem swoją stałą pracę.
Osiem miesięcy. Tak po prostu.
Ciągle piszę. Musiałbym być martwy albo sparaliżowany, żeby przestać.”

Źródło: informacja biograficzna z obwoluty Modyfikowanego węgla

Władimir Bukowski Fotografia
Norman Davies Fotografia

„Patriotyzmem jest poczucie, że się należy do narodu, jest się za niego odpowiedzialnym, ale posiada się też prawo do krytykowania, proponowania zmian, prowokowania do dyskusji. Natomiast fałszywym patriotyzmem jest postawa nieuznająca obcych i bezkrytyczna w stosunku do ojczyzny.”

Norman Davies (1939) brytyjski historyk

Źródło: Norman Davies: można być patriotą polskim i europejskim – w tym nie ma konfliktu interesów [wywiad http://natemat.pl/124789,norman-davies-mozna-byc-patriota-polskim-i-europejskim-w-tym-nie-ma-konfliktu-interesow, „natemat.pl”, 21 listopada 2014]

Ewa Klajman-Gomolińska Fotografia
Janusz Gajos Fotografia

„(…) Sienkiewicz miał równie ciepły stosunek do polskiego warcholstwa, co Fredro. Jakby obaj mówili: kochani rodacy, tacy jesteśmy i nic na to nie poradzimy.”

Janusz Gajos (1939) polski aktor

Źródło: „Rzeczpospolita”, 30 lipca 2006 http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/ppso.htm

John Irving Fotografia
Kazimierz Lutosławski Fotografia
Michał Głowiński Fotografia
Gustáv Husák Fotografia

„Dla niektórych słowa te brzmią nieprzyjemnie; nie jest to nowością. Wiem, co będą teraz mówić – oczekuje się dziś nowej ery Novotnego. Ale ludzie będą oceniać naszą działalność i naszą pracę. nie można robić popularnej polityki i być ze wszystkimi w dobrych stosunkach. Nie będziemy liczyć na tanie sukcesy.”

Gustáv Husák (1913–1991) komunistyczny przywódca Czechosłowacji

poddając ocenie sytuację polityczną CSRS (końcowe przemówienie Husáka na plenum Komitetu Centralnego KPCz w kwietniu 1969, które wybrało go w tajnym głosowaniu na sekretarza KC).
Źródło: Kazimierz Kozub, Politycy z pierwszych stron gazet, wyd. Iskry, Warszawa 1976, s. 185.

Jan Rzepecki Fotografia
Wojciech Malajkat Fotografia
Krzysztof Wyszkowski Fotografia
Erich Honecker Fotografia
Jurij Izdryk Fotografia
Witold Kieżun Fotografia
Maria Skłodowska-Curie Fotografia

„Łatwo zrozumieć, że nie było w naszym życiu miejsca dla stosunków światowych. Widywaliśmy tylko trochę przyjaciół, podobnych do nas pracowników naukowych, z którymi rozmawialiśmy w domu lub w ogrodzie, podczas gdy ja coś szyłam dla naszej córeczki.”

Maria Skłodowska-Curie (1867–1934) polsko-francuska uczona, fizyk, noblistka

o godzeniu pracy z macierzyństwem.
Źródło: Alicja Rafalska-Łasocha, Maria Skłodowska-Curie – kobieta niezwykła, „Alma Mater” nr 136, nr specjalny 2011, s. 13.

Zbigniew Ćwiąkalski Fotografia

„Ma do mnie jakiś osobisty uraz. Nie mam pojęcia dlaczego. Chociaż kiedyś na studiach oblałem na egzaminie jego brata. Może to jest powód jego wrogiego stosunku do mnie?”

Zbigniew Ćwiąkalski (1950) polski prawnik

o stosunku Zbigniewa Ziobry do niego.
Źródło: „Wprost” nr 50/2007 (1303)

Tadeusz Mazowiecki Fotografia

„Na rozprawie sądowej zanalizowana została przestępcza działalność oskarżonych jak i jej skutki. Wychowanie nacechowane podejrzliwością i wrogością wobec postępu społecznego, atmosfera środowiska społecznego rozniecająca lub choćby tylko podtrzymująca bezwzględną wrogość wobec osiągnięć społecznych Polski Ludowej, wpływy polityczne przychodzące z zewnątrz i wyrosła na tym wszystkim błędna postawa polityczna ks. bp. Kaczmarka, która doprowadziła go do kolizji z prawem – oto sumarycznie ujęte przyczyny działalności przestępczej oskarżonych. Doprowadziły one do czynów skierowanych przeciwko interesom własnego narodu. Doprowadziły ks. bp. Kaczmarka do działalności wrogiej wobec interesu narodowego i postępu społecznego w okresie przedwojennym, okupacyjnym i w Polsce Ludowej. Doprowadziły w szczególności nie tylko do postawy przeciwnej nowej rzeczywistości naszego kraju, nie tylko do podrywania zaufania w trwałość władzy ludowej i nowych stosunków społecznych w Polsce, ale i do uwikłania się we współpracę z ośrodkami wywiadu amerykańskiego, które pragnęłyby posługiwać się przedstawicielami duchowieństwa, jako narzędziem realizacji swych wrogich Polsce planów. Należy z całą siłą zaznaczyć, że proces skierowany był wyłącznie przeciwko działalności społeczno-politycznej ks. biskupa i współoskarżonych, nie zaś przeciwko urzędowi biskupiemu i ich godności kapłańskiej.”

Tadeusz Mazowiecki (1927–2013) polski polityk, premier RP

Źródło: Wnioski, [w:] „Wrocławski Tygodnik Katolicki” nr 5, s. 3–4, 27 września 1953, przedruk w tygodniku „Nasza Polska” nr 4 (225), 26 stycznia 2000, s. 11.

Karol Marks Fotografia

„Przez eksploatację rynku światowego burżuazja nadała produkcji i spożyciu wszystkich krajów charakter kosmopolityczny. Ku wielkiemu żalowi reakcjonistów usunęła spod nóg przemysłu podstawę narodową. Odwieczne narodowe gałęzie przemysłu uległy zniszczeniu i ulegają mu codziennie w dalszym ciągu. (…) Dawna miejscowa i narodowa samowystarczalność i zasklepienie ustępują miejsca wszechstronnym stosunkom wzajemnym i wszechstronnej współzależności narodów. (…) Jednostronność i ograniczoność narodowa staje się rzeczą coraz bardziej niemożliwą.”

Die Bourgeoisie hat durch die Exploitation des Weltmarkts die Produktion und Konsumtion aller Länder kosmopolitisch gestaltet. Sie hat zum großen Bedauern der Reaktionäre den nationalen Boden der Industrie unter den Füßen weggezogen. Die uralten nationalen Industrieen sind vernichtet worden und werden noch täglich vernichtet. (…) An die Stelle der alten lokalen und nationalen Selbstgenügsamkeit und Abgeschlossenheit tritt ein allseitiger Verkehr, eine allseitige Abhängigkeit der Nationen von einander. (…) Die nationale Einseitigkeit und Beschränktheit wird mehr und mehr unmöglich. (niem.)
Manifest komunistyczny (1848)

Kazimierz Kelles-Krauz Fotografia
Stefan Chałubiński Fotografia
Slavoj Žižek Fotografia
Bronisław Komorowski Fotografia

„Powinna być finansowana, ale państwo ma prawo traktować wydatek z budżetu jako swoistą inwestycję, więc na pewno nie w stosunku do wszystkich, tylko w stosunku do tych, gdzie jest szansa, że się urodzą dzieci zdrowe i będą dobrze wychowanie, czyli to jest, wychowane na dobrych obywateli w przyszłości.”

Bronisław Komorowski (1952) polski polityk, prezydent Polski

odpowiedź na pytanie o finansowanie z budżetu państwa stosowania metody in vitro, 21 marca 2010
Źródło: interia.pl http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/kuriozalna-wypowiedz-komorowskiego-o-in-vitro,1454758,2943