Cytaty na temat prośba

Zbiór cytatów na temat prośba, nasi, mienie, ludzie.

Cytaty na temat prośba

Kurt Cobain Fotografia

„Mam prośbę do naszych fanów. Jeżeli którykolwiek z was w jakikolwiek sposób nienawidzi homoseksualistów, ludzi o innym kolorze skóry lub kobiet, zrób nam jedną przysługę – odwal się od nas! Nie przychodź na nasze koncerty i nie kupuj naszych płyt.”

Kurt Cobain (1967–1994) amerykański muzyk rockowy, wokalista, gitarzysta

At this point I have a request for our fans. If any of you in any way hate homosexuals, people of different color or women, please do this one favor for us – leave us alone! Don’t come to our shows and don’t buy our records. (ang.)
Źródło: album Incesticide (1992)

Epikur Fotografia
Dietrich von Hildebrand Fotografia
Hipokrates Fotografia

„Nigdy nikomu, ani na żądanie, ani na prośby niczyje nie podam trucizny, ani też takiego nie powezmę zamiaru, jak również nie udzielę żadnej niewieście środka poronnego.”

Hipokrates (-460–-370 p. n. e.) grecki lekarz

Źródło: Hipokratesa Aforyzmy i Rokowania oraz Przysięga, Warszawa 1864, tłum. H. Łuczkiewicz, cyt. za: Jostein Gaarder, Świat Zofii, op. cit., tłum. Iwona Zimnicka, s. 70.

Daniel Pliński Fotografia
Maria Valtorta Fotografia
Feliks Koneczny Fotografia
Miroslav Ondříček Fotografia
Joachim Brudziński Fotografia
Bernardyna Maria Jabłońska Fotografia

„Chciałabym zadośćuczynić każdej prośbie, otrzeć każdą łzę, pocieszyć choć słówkiem każdą zbolałą duszę, być dobrą zawsze dla wszystkich, a najlepszą dla najnieszczęśliwszych. Ból bliźnich moich jest mym.”

Bernardyna Maria Jabłońska (1878–1940) zakonnica polska, błogosławiona Kościoła katolickiego

fragment zapisków duchowych.
Wariant: Chciałabym zadośćuczynić każdej prośbie, otrzeć każdą łzę, pocieszyć choć słówkiem każdą zbolałą duszę, być dobrą zawsze dla wszystkich, a najlepszą dla najnieszczęśliwszych. Ból bliźnich moich jest mym. [fragment zapisków duchowych. ]
Źródło: o. Joachim Roman Bar, o. Władysław Kluz, Polscy święci. Służebnica Boża Bernardyna Jabłońska, t. 11, op. cit., s. 224.

Leopold Tyrmand Fotografia
Petr Šabach Fotografia
Konstanty Schmidt-Ciążyński Fotografia

„Sprawy miejskie
Posiedzenie Rady Miejskiej d. 1 kwietnia.
(…)
Z porządku dziennego r. m. Dr F. Jakubowski uzasadnia wnioski co do nabycia przez gminę dla Muzeum Narodowego zbioru kamei i gem p. Schmidta-Ciążyńskiego. Sprawozdawca podnosi wysoką wartość tego zbioru, jakiego nie posiada w takiej ilości żadna instytucya, a zbiór ten mieści 2,500 sztuk kamei i gem. Wartość tę zbioru sprawdzili wysłani do Wiednia pp. Maryan Sokołowski i Zygmunt Cieszkowski. Za zbiór ten, którego wykaz szczegółowy odczytuje sprawozdawca, zażądał właściciel wypłaty rocznej renty w sumie 3,600 złr. Suma ta przedstawia się jako mała w porównaniu z wartością zbioru, lecz ponieważ było za ciężko dla Rady ponosić takową wyłącznie, dlatego zwrócono się do Sejmu z prośbą o subwencyę jak najwyższą na ten cel, a Sejm przeznaczył 1,000 złr., przez co umożliwił nabycie zbioru. Prócz kamei i gem ofiaruje p. Schmidt-Ciążyński dla Muzeum 61 obrazów, które się już tam znajdują i 67 sztuk obrazów, które tymczasowo do Rapperswylu posłał, a których odebranie będzie połączone z pewnemi trudnościami. W ocenienie szczegółowe zbioru nie wdaje się sprawozdawca, znanym on jest bowiem z wystawy Sobieskiego, i prosi wreszcie Radę o przyjęcie wniosków, które brzmią następnie:
1) Gmina miasta Krakowa nabywa od p. Konstantego Schmidt-Ciążyńskiego zbiór kamei i gemm na własność, na rzecz Muzeum Narodowego w Krakowie, za rentę dożywotnią p. Konstantemu Schmidt Ciążyńskiemu, rocznie począwszy od 1 stycznia. 1885 w ilości 3600 zł. aw. w ratach półrocznych z góry opłacać się mającą. 2) Nabycie dokonanem zostaje na podstawie wykazu inwentarycznego dołączonego. 3) Renta roczna, w ustępie 1) określona, wypłacaną będzie w ten sposób, iż na ten cel użytą będzie suma 1000 złr. przez Sejm krajowy na ten cel przeznaczona, zaś resztę, w ilości 2600 złr. wa. wypłacać będzie gmina m. Krakowa z funduszów bieżących. 4) Poleca się Sekcyi skarbowej, aby fundusz na zapłacenie renty tegorocznej obmyśliła i do dyspozycyi Pana Prezydenta pozostawiła, tudzież, aby na przyszłość odpowiednie fundusze w budżecie rocznym zamieszczała. 5) Do zawarcia i podpisania umowy z p. Konstantym Schmidt Ciążyńskim, upoważnia Rada miejska Pana Prezydenta, tudzież Radców pp. Dra Faustyna Jakubowskiego i Dra Henryka Jordana.
Po otwarciu dyskusyi nad wnioskami, zabiera głos r. m. Baranowski, który sądzi, iż właśnie dlatego, że Muzeum jest Narodowe, Sejm powinien dać większą subwencyę, a mianowicie 2,600 złr., miasto zaś mogłoby się przyczynić kwotą 1,000 złr. Zawielki to ciężar dla gminy, dlatego oświadcza, iż głosować będzie przeciw wnioskom.
R. m. Dr Warschauer rozbiera szczegółowo charakter wydatków miejskich i dzieli takowe na egoistyczne, tj. potrzebne na budowę bruków, kanałów itd., i na wydatki krajowe, do których miasto przyczyniać się musi. Ani z jednego, ani z drugiego funduszu wydatku na nabycie kamei czynić nie można. Mówca był przeciwny założeniu Muzeum, które obecnie już kosztuje gminę 3,000 złr., a które przysporzyło miastu dwóch urzędników i woźnego. Niezawodnie jest ładnie, żeby były Muzea, galerye; niezawodnie, że zbiór rzeczony jest cenny, że ma pretium affectionis; niezawodnie, że ma gmina pewne obowiązki względem kraju, ale nie tak wielkie, bo przypuśćmy, że Sejm w którymkolwiek roku nie da subwencyi, to wtedy cały jej ciężar spadnie na miasto, za rzecz, która nie jest w ścisłym związku z Muzeum Narodowem, chyba o tyle, o ile działy sztuki wogóle mają związek ze sobą. Mówca doradza, aby i zamożne prywatne osoby przyczyniły się do nabycia, i proponuje następujący rozkład kwoty: Sejm niech da 1/3, miasto 1/3 i ludzie prywatni 1/3. Pieniądze są, trzeba je dać.
R. m. prezes Majer jest za wnioskami, ale musi się usprawiedliwić, dlaczego. Wiele jest prawdy w słowach mówcy poprzedniego, i gdyby nie pewne względy, nie mógłby oświadczyć się za nabyciem zbioru. Na wszelkie targi, jak podobny, bo inaczej układu na przeżycie nazwać nie można, wzdryga się jego sumienie, inna rzecz bowiem, jeżeli rodzice odstępują dzieciom majątek, a sobie zastrzegają rentę. Przyznaje mówca, że zbiór ten, to rzecz przydatna, ale pierwej iść powinny potrzeby konieczne. Gdyby nie było Muzeum Narodowego, to nikomu nie postałoby w głowie nabywanie zbioru, ale skoro Muzeum jest, to naszym obowiązkiem, aby się rozrastało. Znawcy powiadają, że nabytek robimy za cenę stosunkowo niską; znawcy w Wiedniu orzekli, iż wartość samego materyału, nie licząc wartości sztuki, oszacować można na 40,000 do 50,000 złr. Ale to wszystko mając na względzie, nie mógłby jeszcze mówca za nabyciem wotować, gdyby nie zasiłek, jaki przeznaczył Sejm w kwocie 1,000 złr., a nie traćmy nadziei, że usiłowaniom naszych posłów uda się więcej uzyskać. Drugim względem, skłaniającym mowcę do głosowania za nabyciem, jest zapewnienie, że znajdzie się fundusz i to taki, iż miasto ciężaru nie poniesie.
R. m. Dr Machalski wyjaśnia poprzedniemu mówcy, iż niema najmniejszej niemoralności co do zachodzącego tu dożywocia, bo ono jest uświęconem we wszystkich społeczeństwach cywilizowanych. Rada nie spekuluje tu na życie niczyje, a życie p. Schmidta-Ciążyńskiego jest w ręku Boskiem.
R. m. Rehman zapytuje, czy subwencya Sejmu jest jednorazową, czy też będzie udzielaną i na przyszłość.
R. m. Romanowicz wyjaśnia, że jest to datek roczny, więc nie potrzeba będzie wnosić petycye, bo odnośną kwotę będzie wstawiał co roku Wydział krajowy; nie chroni to wszakże tej rubryki od tego, że może się za nią nie podnieść większość rąk, czego przecież po reprezentacyi kraju przypuścić nie można, aby się w tym względzie taka większość nie znalazła.
Sprawozdawca Dr F. Jakubowski dodaje do wyjaśnienia r. m. Machalskiego tę uwagę, że jeżeli rodzice dzieciom majątek zostawiają, a sobie rentę dożywotnią zastrzegają, to tutaj obywatel przychodzi i mówi: oddaję wam wszystko, co mam, całą moją własność, dajcie mi rentę dożywotnią. Tu propozycya wychodzi z jego strony i jemu wolno tak postąpić; Co do r. m. Warschauera, który mówi: niech ktoś da, to nie od nas zawisło, by dał, ani Sejmu także do większej ofiary zmusić nie możemy, Sejmu, który w trudnych warunkach ofiarował 1000 złr. Jeżeli zaś ktoś ma dać, to nie od nas także zawisło, ale trzeba rozpocząć składać datki, a radca Warschauer rozpoczął od proponowania datków. Radca Warschauer dzieli także wydatki na niższe i wyższe, lecz ile razy przychodzimy z żądaniem niższych wydatków, to nam mówią o wyższych, ile zaś razy żądamy wydatków na wyższe cele, to nam mówią o brukach, kanałach itd. Gdy szło n. p. o szkołę przemysłową, to mówiono: po co szkoła przemysłowa! I zdaje się, ze słów p. Warschauera, jak gdyby gmina Krakowa mogła tylko kanały i bruki budować i ten jedynie miała obowiązek. Muzeum, przeciw któremu występuje p. Warschauer, ma dziś dziesięć razy większą wartość, niż suma, jaką na nie gmina wydała. Sprawozdawca wskazuje i na te wyższe cele, jakie miasto Kraków ma do spełnienia wobec kraju i narodu i prosi jeszcze raz o uchwalenie wniosków.
W głosowaniu imiennem, zarządzonem na wniosek r. m. Epsteina, głosowali za: Armółowicz, Dr Bobrzyński, Dr Bochenek, Geissler, Dr Hajdukiewicz, Dr F. Jakubowski, Dr Jakubowski Maciej, Dr Jordan, Dr Kasparek, dyrektor Kieszkowski, Knaus. JE. Dr Kopff, Dr Kohn, Dr Lisowski, Dr Majer, Dr Machalski, Muczkowski, hr. Potocki, Romanowicz, Dr Rosenblatt, Dr Straszewski, Szpakowski, hr. Tamowski, Zaremba, Dr Zatorski, Dr Zoll. Razem 26 głosów.
Przeciw głosowali: Dr Asnyk, Baranowski, Birnbaum, Epstein, Grosse, Gwiazdomorski, Kwiatkowski, Dr Oetinger, Rehman, Stockmar, Dr Warschauer, Zieleniewski. Razem 12 głosów.
Wstrzymali się od głosowania: Chęciński, Dr Domanski, Fedorowicz, Feintuch, wiceprezydent Friedlein, Goebel, Dr Horowitz, X. Midowicz, Mendelsburg, Schwarz.
Nieobecni: Chrzanowski Leon, Goldgardt, Matusińsiki, hr. Mieroszowski, Mirtenbaum, Dr Pareński, Dr Pieniążek, Dr Retinger, Rzewuski, Spira, Dr Weigel.”

Konstanty Schmidt-Ciążyński (1818–1889) polski kolekcjoner dzieł sztuki

O Konstantym Schmidcie-Ciążyńskim
Źródło: „Czas” nr 76, 3 kwietnia 1885, s. 2, Małopolska Biblioteka Cyfrowa http://mbc.malopolska.pl/publication/20747

Norman Davies Fotografia
Pius XI Fotografia
Roman Kuźniar Fotografia

„To niektórzy politycy zachowywali się jak pożyteczni idioci w czasie pierwszej kadencji Busha. Z nadmierną gorliwością wychodzili naprzeciw oczekiwaniom czy prośbom administracji amerykańskiej. Prośbom, które nie powinny być spełniane.”

Roman Kuźniar (1953) polski politolog

Źródło: tokfm.pl http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,9694881,Kuzniar_w_TOK_FM__za_rzadow_Busha_niektorzy_zachowywali.html, 30 maja 2011

Rafał Mroczek Fotografia
Zbigniew Stonoga Fotografia

„Zarzucam prezydentowi Andrzejowi Dudzie to, że oszukał mnie przekazując za pośrednictwem Adama Kwiatkowskiego używającego numeru telefonu 603068781 prośbę o poparcie w wyborach prezydenckich dzwoniąc na mój numer dwukrotnie 535288000 i obiecując, że w przypadku wygranej w ciągu 5 dni rozpozna moją prośbę o ułaskawienie w trybie prezydenckim”

Zbigniew Stonoga (1974) polski przedsiębiorca, videobloger, działacz społeczny i polityczny

nie mylić z obietnicą ułaskawienia
Źródło: Zbigniew Stonoga jedzie przed Pałac Prezydencki. „Andrzej Duda oszukał mnie”, wp.pl, 8 września 2015 http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Zbigniew-Stonoga-jedzie-przed-Palac-Prezydencki-Andrzej-Duda-oszukal-mnie,wid,17792198,wiadomosc.html?ticaid=1162fe

Marta Nieradkiewicz Fotografia
Maria Rodziewiczówna Fotografia
Yael Bartana Fotografia
Wojciech Cejrowski Fotografia
Ewa Kubasiewicz-Houée Fotografia
Jerzy Hoffman Fotografia
Ewa Tomaszewska Fotografia
Michaił Bułhakow Fotografia
Konstanty Schmidt-Ciążyński Fotografia
Bronisław Komorowski Fotografia

„To tylko prawybory. Nie wolno się tak spinać i na oślep zadawać ciosy tam, gdzie ma się przyjaciół i kolegów. Generalnie mam taką prośbę: wyluzuj Radku, wyluzuj.”

Bronisław Komorowski (1952) polski polityk, prezydent Polski

o skrytykowaniu przez Radosława Sikorskiego przełożenia debaty o polskiej polityce zagranicznej.
Źródło: pardon.pl http://www.pardon.pl/artykul/11125/komorowski_radek_nie_spinaj_sie_tak_to_tylko_prawybory, 17 marca 2010

Tomasz Strzembosz Fotografia
Alexander Pope Fotografia

„Jakież to szczęście wieść niewinny żywot.
Być umarłym dla świata i tym się nie martwić.
O! Wieczna jasności wolnego umysłu!
Modlitw jesteś godna, choć prośbami gardzisz.”

Alexander Pope (1688–1744) poeta angielski

How happy is the blameless vestal’s lot?
The world forgetting, by the world forgot.
Eternal sunshine of the spotless mind.
Each prayer accepted and each wish resigned. (ang.)

Zygmunt Piotrowski Fotografia
Zbigniew Chlebowski Fotografia

„Chciałem być w rządzie, a czy ministrem finansów, czy gospodarki… Ale taka była prośba premiera, by ktoś zaufany kierował klubem.”

Zbigniew Chlebowski (1964) polski polityk

Źródło: Chlebowski: Zapytam Piterę o tanią whisky, dziennik.pl, 21 marca 2009 http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/142851,chlebowski-zapytam-pitere-o-tania-whisky.html

Brian Molko Fotografia

„Najdziwniejsza prośba fana? Dotyczyła dziewictwa. Nie, nie zrobiłem tego.”

Brian Molko (1972) amerykańsko-brytyjski gitarzysta i wokalista (Placebo)
Justyna Steczkowska Fotografia
Radosław Sikorski Fotografia

„Miałbym do niego tylko jedną prośbę: by straszył nas wojną atomową nie częściej niż raz na kwartał.”

Radosław Sikorski (1963) polski polityk, dziennikarz

komentarz do słów szefa sztabu armii rosyjskiej.
Źródło: tvn24.pl http://www.tvn24.pl/0,1536133,wiadomosc.html, 21 kwietnia 2008

Czesław Kiszczak Fotografia

„Odnosiłem wrażenie, że mam duży wpływ na generała. Słuchał mnie, wierzył w to, co mówiłem. Na przykład, mimo jego niechętnego stosunku do generała Kuropieski, przeforsowałem, aby ten został awansowany do stopnia generała broni. Na moją osobistą prośbę Jaruzelski zgodził się również na powrót do wojska generała Edwina Rozłubirskiego, chociaż go nie lubił.”

Czesław Kiszczak (1925–2015) polski wojskowy i polityk

odpowiedź na pytanie czy był bliskim współpracownikiem gen. Wojciecha Jaruzelskiego.
Źródło: weekend.gazeta.pl http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,20976807,wychowanek-generala-jak-jaruzelski-stal-sie-mentorem-kiszczaka.html, 28 listopada 2016.

Irena Kwiatkowska Fotografia
Jacek Woroniecki Fotografia
Pius XII Fotografia
John Gray (terapeuta) Fotografia

„Narzekanie mężczyzny oznacza, że zastanawia się nad spełnieniem kobiecej prośby.”

John Gray (terapeuta) (1948) Brytyjski filozof, prof. My\x9cli Europejskiej w London School of Economic
Stanisław Kot Fotografia
Wojciech Mojzesowicz Fotografia

„Mam do pana premiera taką chłopską prośbę: niech pan broni polskiej wsi przed Samoobroną.”

Wojciech Mojzesowicz (1954) polski rolnik i polityk

do Jarosława Kaczyńskiego, odchodząc z PiS w 2007.
Źródło: „Niech pan broni polskiej wsi przed Samoobroną!”, wp.pl, 8 czerwca 2007 http://media.wp.pl/kat,1022939,wid,8915203,wiadomosc.html

Paweł Deląg Fotografia
Oscar Romero Fotografia
Jędrzej Kitowicz Fotografia
Jan Twardowski Fotografia
Janusz Kamiński Fotografia
Dawid Jung Fotografia

„twoje ciało, ampułka po zużytym leku, sprzączka
zamykana na noc. a w środku prośba o sen, o piękno,
które się nie starzeje.”

Dawid Jung (1980) polski poeta i krytyk literacki

Poemat o mówieniu prawdy (2014)
Źródło: [tren na odejście], cz. 31

John Fitzgerald Kennedy Fotografia

„Do krajów, które mogłyby wystąpić przeciw nam, zwracamy się nie z prośbą, lecz z żądaniem: zacznijmy dążyć do pokoju zanim ciemne moce zniszczenia spuszczone przez naukowców z łańcucha popchnął ludzkość w stronę planowanej lub przypadkowej samozagłady.”

John Fitzgerald Kennedy (1917–1963) prezydent USA

fragment przemówienia.
Źródło: Oliver Stone’s Untold History of the United States (2012), tłum. Anna Rajca, Mirosław Filipowicz, odcinek 6

„Odpisałeś już? – usłyszałem głos Karola. – Jutro odpiszę – powiedziałem – w niedzielę i tak nie wysyłają poczty.
– To dobrze, Artek.
– Dlaczego dobrze? – spytałem, unosząc się na łokciu i ze zdziwieniem patrząc na Karola.
– Pomyśleliśmy sobie… – Karol urwał, spojrzał na Marcina. – Ty mu powiedz.
Marcin przeleciał palcami po strunach, potem odłożył gitarę, przeciągnął się sennie..
– Pewnie sam już o tym myślałeś – powiedział półgłosem. – Masz wybór.
– Jaki wybór?
Rączka usiadł w kucki obok Marcina. Patrzył na mnie mrużąc oczy. Milczeli. Poczułem niepokój, jakiś nerwowy lęk.
– Są dwa rodzaje nagród – po pauzie odezwał się Marcin. – Indywidualne i zbiorowe.
Wstałem, oparłem się ramieniem o pień sosny. Patrzyłem na nich kolejno, jeszcze łudząc się, że żartują że chcą mi zrobić kawał. Byli poważni i jakby zażenowani.
– Chyba nie zamierzacie…
– Stary, to nasza szansa! – krzyknął nagle Rączka zrywając się z kucek. – Kapujesz? Te instrumenty i wzmacniacz enerdowski, właśnie to, o czym marzymy! Przecież nie powiesz, żeś o tym nie myślał, no stary!
– Perkusja i elektryczna gitara – powiedział cicho Karol – I jeszcze akustyka. Wyobrażam sobie, jak to brzmi.(…)
Marcin podniósł się z trawy, podszedł do mnie, położył rękę na pniu. Staliśmy naprzeciw siebie, nieruchomi, jakby skamienieli. Trwało to minutę, może kilka minut.
– Jesteśmy przyjaciółmi, Artur.
– To co?! – krzyknąłem histerycznie. – Przyjaciele powinni się cieszyć, że dostałem nagrodę! A wy… wy… – zająknąłem się. – Uknuliście za moimi plecami! We trójkę, po cichu, przeciwko mnie…
– Oszalał – mruknął Rączka. – Nie wolisz pojechać do Bułgarii na tournée artystyczne? I do Francji. Albo Włoch, może do samej Brazylii? Człowieku, czy ci szajba odbiła?
Nie odbiła mi. Raptem spłynął na mnie spokój, zdolność chłodnego myślenia, trzeźwej oceny sytuacji. Przyjaciele! Dobrzy, dopóki byliśmy na równych prawach i jeden drugiemu nie miał powodu zazdrościć. Gdy równowaga zachwiała się, skaczą mi do gardła.(…)
– Momencik – uśmiechnąłem się krzywo – wyjaśnijmy rzecz najważniejszą. Prośba czy żądanie?
Spojrzeli po sobie. Wahanie trwało nie dłużej niż kilka sekund:
– Żądanie – powiedział Marcin. – Od przyjaciela ma się prawo żądać.(…)
– A więc żądanie?
– Tak – potwierdził twardo Karol. – Przyjaciół od przyjaciela.
Zrobiłem krok w tył i miałem ich przed sobą – jednakowo skupionych, poważnych, czekających.
– Byłych przyjaciół – powiedziałem.”

Aleksander Minkowski (1933–2016) polski prozaik, reportażysta, scenarzysta filmowy

Przyślę wam z Bułgarii kolorową widokówkę. Cześć.
Ruszyłem brzegiem, pełen złośliwej satysfakcji, rozgoryczenia i gniewu.
Artur

Jacek Zieliński (muzyk) Fotografia
Arthur Greiser Fotografia
Bolesław Bierut Fotografia
Marcin Matczak Fotografia
Faustyna Kowalska Fotografia
Baldur von Schirach Fotografia
Robert Rient Fotografia
Piotr W. Cholewa Fotografia

„Jak zdobywam autorów? Prośbą, groźbą, czasem stawianiem piwa… Sieć bardzo pomaga, bo pula osób dostępnych (dostępnych marudzeniu) znacznie wzrosła. Trzeba mieć trochę szczęścia.(…) To nie jest takie trudne, ludzie zwykle nie odmawiają, jeśli się ich poprosi. Grzecznie. Ale z naciskiem.”

Piotr W. Cholewa (1955) polski tłumacz literatury fantasy i fantastyki naukowej

Źródło: Konrad Wągrowski, Czuję się rozpieszczany, esensja.pl, 15 października 2000 http://www.esensja.pl/varia/wywiady/tekst.html?id=382&strona=2

Joanna Senyszyn Fotografia

„W Polsce ceni się nieudaczników i klęski. Chwała tylko zwyciężonym. Zwłaszcza tym na własną prośbę.”

Joanna Senyszyn (1949) polska działaczka polityczna, ekonomistka

Źródło: blog Joanny Senyszyn http://senyszyn.blog.onet.pl/, 8 października 2008

Roman Marcinkowski Fotografia
Seweryna Szmaglewska Fotografia

„Czasem życie pozwala spojrzeć, jak w zaczarowany kalejdoskop, w przyszłość. Dzień za dniem, krok za krokiem i ukazuje się to wszystko, co byłoby – co będzie – dla osiągnięcia czego koniecznie trzeba chcieć żyć. Jeżeli człowiek z niechęcią odwraca twarz od tych obrazów, jeżeli nie chce ich widzieć i pragnie tylko zanurzyć się w nicość, wtedy śmierć łagodnie kładzie dłoń na słabnącym sercu i przerywa jego bieg. Potem przesuwa palce po jego twarzy, pokrywając rysy powłoką wiecznej martwoty. Niekiedy zdarza się jednak, że opowieść którą snuje życie, budzi w żyjącym taki ból, burzę, protest, przepełnia jego serce takim płaczem rozpaczy i żalu za tym, co najbardziej umiłowane, że każe mu gestem niecierpliwej tęsknoty wyciągać ramiona i wołać: – Ja chcę żyć! Każe mu spękanymi od pragnienia ustami szeptać swą jedyną prośbę: – Ja chcę żyć! Każe mu zebrać całą wolę, skupić wszystkie siły organizmu, każe mu uchwycić się życia i trwać najbardziej nieprawdopodobnym wysiłkiem. Śmierć nie cofa wprawdzie swej niewidzialnej ręki, lecz jej też nie zbliża. Tymczasem życie ujmuje w swą dłoń gasnące serce człowieka i powoli napełnia je własnym ciepłem. Pierwszym doznaniem budzącego się do życia jest cierpienie. Jeszcze nie ocknął się po męczących, gorączkowych zjawach, a już czuje że boli, tu głęboko, koło serca. Tak jakby jakaś dobra, kochająca ręka ściskała biedne serce z czułością, nie pamiętając, że to boleć może.”

Dymy nad Birkenau (1945)

Oscar Wilde Fotografia

„(…) jeśli bogowie chcą nas ukarać – spełniają nasze prośby.”

Mąż idealny
Źródło: akt II, s. 266.

Manuel Noriega Fotografia
Maciej Stuhr Fotografia
Dzongsar Jamyang Khjentse Rinpocze Fotografia

„Pisałem do Arsene’a Wengera i do Barcelony z prośbą o poradę. Oczywiście, nawet mi nie odpowiedzieli, ale marzenie pozostało.”

Rinpocze starał się dotrzeć do najważniejszych ludzi w futbolu, by dowiedzieć się, jak stworzyć silną drużynę.
Źródło: Ostatni będą pierwszymi?, „Angora” nr 13 (1293), 29 marca 2015, s. 77.

Paweł Graś Fotografia
Józef Glemp Fotografia
Marta Wiecka Fotografia
Anna Achmatowa Fotografia

„Tyle próśb zawsze ma ukochana,
Porzucona próśb żadnych nie miewa…”

Anna Achmatowa (1889–1966) rosyjska poetka

Tom Popłoch
Źródło: Tyle próśb zawsze ma ukochana…, tłum. Leonard Podhorski-Okołów

„Jeżeli umrę, to nie w tłumie… Wyjeżdżając z Europy przysiągłem sobie, że więcej w moim życiu nie będę pisał żadnych podań, próśb, zwracań się itd., że nie będę stał w ogonku, że nie będę się pchał i że jeżeli umrę, to nie w tłumie…”

Andrzej Bobkowski (1913–1961) polski pisarz i przedsiębiorca emigracyjny

Źródło: list do Anieli Mieczysławskiej, 27 września 1951, cyt. za: Przysiągłem sobie, że jeśli umrę, to nie w tłumie. Korespondencja z Anielą Mieczysławską 1951–1961, Wydawn. Ruta, 2003.

Karen Blixen Fotografia
Icchak Cukierman Fotografia

„Zwróciłem się do ludzi z AK z prośbą o pomoc w wyprowadzeniu z getta resztek bojowników, ale oni chcieli skończyć nie tylko z powstaniem, lecz również z powstańcami. Jako bojownicy – z punktu widzenia AK – byliśmy zbędni wszędzie na polskiej ziemi. Nie chcę przez to powiedzieć, że nie było wśród nich ludzi, dla których ważny był aspekt humanitarny. Ale ich organizacja nie była na to nastawiona. AK nie była organizacją pomocy, była to organizacja wojskowa. I jako taka nie potrzebowała nas ani w walczącym getcie, ani w aryjskiej części Warszawy. Byliśmy im niepotrzebni także w partyzantce – jako Żydzi, wszędzie byliśmy zbędni. Co prawda proponowali nam, żebyśmy poszli do partyzantki, ale potem zabijali nas. Również w partyzantce zabijali nas – sami partyzanci. (…)
Nie ulega wątpliwości, że antykomunistyczne przesłanki były w tym przypadku jedynie pretekstem. Ludzie ci, w rękach których leżał los Żydów, nie mogli nie wiedzieć, kim jest Mordechaj Anielewicz, kim jest Icchak Cukierman. (…) Czy nie wiedzieli, kim są syjoniści i kto stoi na ich czele w Polsce? Czy nie wiedzieli o ruchu pionierskim? Nie ulega wątpliwości, że wiedzieli to wszystko i był to tylko pretekst, taki sam jak każdy inny.”

Icchak Cukierman (1915–1981) żydowski powstaniec warszawski

Źródło: Nadmiar pamięci (siedem owych lat). Wspomnienia 1939–1946, cyt. za: Elżbieta Janicka, Kamienie na szaniec, krytykapolityczna.pl, 6 kwietnia 2013 http://www.krytykapolityczna.pl/artykuly/historia/20130406/janicka-kamienie-na-szaniec

„Byłem świadkiem jak Jan Paweł II trwał w modlitwie. Na jego klęczniku wierni zostawiali kartki z prośbami o modlitwę. Jan Paweł II czytał te prośby, potem w modlitwie przekazywał je Panu Jezusowi.”

Edward Nowak (1940)

Źródło: Pierwszy odpust w sanktuarium w Linden http://www.dziennik.com/wiadomosci/artykul/pierwszy-odpust-w-sanktuarium-w-linden, dziennik.com, 27 października 2013

Jacek Cygan Fotografia

„Pod niebem jest pięknie dziś,
Od westchnień i próśb,
Pod niebem jest szaro od…
Od naszych żalów i gróźb.
Pod niebem jest pięknie tak,
Od życzeń, ich barw,
Pod niebem ulotnie jest
Od marzeń jak ptak.”

Jacek Cygan (1950) polski autor piosenek, poeta, scenarzysta

piosenka śpiewana przez Ryszarda Rynkowskiego.
Teksty piosenek
Wariant: Pod niebem jest pięknie dziś,
Od westchnień i próśb,
Pod niebem jest szaro od…
Od naszych żalów i gróźb.
Pod niebem jest pięknie tak,
Od życzeń, ich barw,
Pod niebem ulotnie jest
Od marzeń jak ptak.
Źródło: Nie budźcie marzeń ze snu

Jacek Woroniecki Fotografia
Nelli Rokita Fotografia

„Jeżeli jakieś dziecko jest głodne, to niech się zwróci do mnie. Ja chętnie pojadę do tej wsi, do tej szkoły. Jestem gotowa na konkretną prośbę.”

Nelli Rokita (1957) polska działaczka polityczna

Źródło: politbiuro.pl http://politbiuro.pl/politbiuro/1,85402,5193321.html, 8 maja 2008 (dostęp 13 stycznia 2008)

Mateusz Piskorski Fotografia
Pierre-Joseph Proudhon Fotografia
Wanda Błeńska Fotografia

„Myślę z wdzięcznością dla Boga za tyle szczęścia i błogosławieństwa w życiu i pracy. Czuję się taka szczęśliwa w tej chwili… Mam jedną gorącą prośbę na nowe siedmiolecie – żebym nigdy nikomu nie wycisnęła łzy (…). Zaglądam do dzienniczka sprzed siedmiu lat. Wówczas modliłam się, żeby nie dostać trądu. Dziś o tym nie myślę.”

Wanda Błeńska (1911–2014) polska lekarka i misjonarz

notatka w dzienniku.
Źródło: Wzory powołań misyjnych - Dr h.c. Wanda Błeńska, medicus.amp.edu.pl http://www.medicus.amp.edu.pl/index.php/listy/wzory-powoa-misyjnych/wzory-powoa-misyjnych-dr-wanda-beska.html

Bronisław Komorowski Fotografia

„Niestety ze smutkiem muszę stwierdzić, że ani prośba, ani błaganie nic nie pomogły, bo trudno uznać za pytania poselskie pytania: Czyż nie? A teraz, jaka jest melodia? Dlaczego naciski, naciski? Dziękuję serdecznie, panie pośle.”

Bronisław Komorowski (1952) polski polityk, prezydent Polski

komentarz do wypowiedzi Tadeusza Cymańskiego podczas debaty nad powołaniem komisji śledczej ds. nacisków na służby dnia 11 stycznia 2008.
Źródło: tvn24.pl http://www.tvn24.pl/12690,1535100,wiadomosc.html i stenogram z posiedzenia Sejmu http://orka2.sejm.gov.pl/Debata6.nsf/main/228A410A

Czesław Kiszczak Fotografia
Zygmunt Freud Fotografia
Kurt Vonnegut Fotografia
Clive Staples Lewis Fotografia

„Gdzie byłbym teraz, gdyby Bóg spełniał wszystkie głupie prośby, z którymi się do Niego zwracałem?”

Clive Staples Lewis (1898–1963) angielski pisarz, historyk, filozof i teolog

Źródło: O modlitwie. Listy do Malkolma (ang. Letters to Malcolm), tłum. Magda Sobolewska

Marek Borowski Fotografia

„Olek, mordo ty nasza! Jesteśmy z tobą, ty jesteś z nami, idziemy do sukcesu. Jedną mam tylko prośbę – do dwudziestego pierwszego żadnych wizyt na Ukrainie i w Rosji, bo ich gościnność jest nie do wytrzymania!”

Marek Borowski (1946) polski polityk

Źródło: Srebrne Usta – plebiscyt Programu Trzeciego Polskiego Radia http://www.polskieradio.pl/trojka/srebrneusta/

Alfred Krupp Fotografia
Olga Rudnicka Fotografia

„Typowe kobiece sztuczki… Groźba, prośba i szantaż.”

Olga Rudnicka (1988)

Czy ten rudy kot to pies?

Robert Telus Fotografia

„Chcemy na prośbę strażaków dać 10 proc. dodatku do emerytury lub renty za 30 lat udokumentowanej pracy w ochotniczej straży pożarnej.”

Robert Telus (1969) polski polityk

Źródło: 10 procent dla strażaka, naszdziennik.pl, 5 maja 2011 http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110505&typ=po&id=po07.txt

Przemysław Wipler Fotografia

„Po pierwsze, zacznę od prośby, od posłów lewicy, żeby nie porównywali żelaznej damy, pani, lady Margaret Thatcher do tej lawirantki, do tej kobiety, która kłamie, oszukuje, oszukała Ślązaków do osoby, która jest odpowiedzialna za to, że teraz ginie Śląsk.”

Przemysław Wipler (1978) polski polityk

Źródło: stenogram z 84 posiedzenia Sejmu VII kadencji, 15 stycznia 2015 http://orka2.sejm.gov.pl/StenoInter7.nsf/0/106703018FE2E8F1C1257DCF001FE8C9/%24File/84_c_ksiazka.pdf

Leonia Nastał Fotografia
Leopold Okulicki Fotografia

„Dziękuję Ci za pamięć. O Tobie i Twej pracy miałem już wcześniej wiadomości. Mam do Ciebie prośbę. Prześlij ode mnie pozdrowienia do Kraju „Rakoniowi” (Grot-Rowecki) i Berce (mjr Wacław Berka). Obecnie dowodzę 7 DP. Zamieniliśmy się miejscami z Bohuszem (Zygmunt Bohusz-Szyszko). Czuję się świetnie. Do zrobienia ogromnie dużo, a idzie to strasznie wolno. Straty poniesione przez ludność polską w ZSRR są olbrzymie, a jeśli sytuacja się nie zmieni i pomoc nie stanie się naprawdę skuteczną, to zima 1942/1943 może stać się dla niej grobem, a dla nas grzechem śmiertelnym, z którego nas historia na pewno nie rozgrzeszy. Naciskaj, stary, gdzie możesz i otwieraj ludziom oczy na prawdę. Dotychczasowa akcja jest niedostateczna. Ludzie giną z głodu. Codziennie przychodzą do szpitali dywizji „żywe trupy”, mówię Ci, dosłownie skóra i kości. 97 procent z nich ginie. Żadna pomoc nie jest już skuteczna. Na poprawę sytuacji wewnętrznej liczyć nie można. Może się ona tylko pogorszyć. Pomoc musi pójść z zewnątrz. Musi być ona zorganizowana na skalę 1 500 000 ludzi. Może już tyle nie ma, ale mniej 1 000 000 zejść nie wolno. Sądzę, że się na mnie za tych parę słów nie obrazisz, a wykorzystasz je jak trzeba. Powinieneś tam w Londynie być naszym ambasadorem i to lepszym niż Kot w Kujbyszewie. Niech mu ziemia będzie lekką.”

Leopold Okulicki (1898–1946) generał polski

do płk. Stanisława Gano, 17 czerwca 1942.
Źródło: Andrzej Przemyski, Ostatni komendant generał Leopold Okulicki, op. cit., s. 93–94.