Cytaty na temat nikt
strona 12

Edward C. Banfield Fotografia
Malcolm X Fotografia

„Nikt nie może dać ci wolności. Nikt nie może dać ci równości czy sprawiedliwości, czy czego innego. Jeśli jesteś człowiekiem, sam ją sobie weź.”

Malcolm X (1925–1965) przywódca Organizacji Jedności Afroamerykańskiej

Nobody can give you freedom. Nobody can give you equality or justice or anything. If you’re a man, you take it. (ang.)

Izabela Szolc Fotografia

„(…) proszę pamiętać, że wówczas nikt, nawet „Solidarność”, wcale nie chciał wprowadzenia kapitalizmu. Oni wszyscy chcieli socjalizmu z ludzką twarzą. Jak ja im mówiłem, że taki socjalizm musi zawsze mieć gołą „d…”, to się wszyscy uśmiechali niedowierzająco.”

Mieczysław Wilczek (1932–2014) polski przedsiębiorca, polityk, b. minister

Źródło: Krystyna Naszkowska, Oto ojciec proszku Ixi, „Duży Format” (dodatek „Gazety Wyborczej”), 17 sierpnia 2007

Eduard Limonow Fotografia

„Każda partia polityczna chce władzy. Po co? My mamy takie hasło: odebrać i podzielić. Odebrać bogaczom kapitał, humanitarnie każdemu zostawić po dwieście dolarów i wsadzić w samolot. Na przykład do Szwajcarii. (…)
Kto ich będzie bronić? Nikt. Według wszelkich badań od 80 do 90 procent naszego społeczeństwa nie jest zadowolone ze sposobu, w jaki dokonała się prywatyzacja.”

Eduard Limonow (1943) pisarz rosyjski, dziennikarz, działacz polityczny

Źródło: rozmowa Ludwiki Włodek, Limonow: Nie lubię spokojnego, głupiego życia, krytykapolityczna.pl, 5 października 2013 http://www.krytykapolityczna.pl/artykuly/czytaj-dalej/20131005/limonow-nie-lubie-spokojnego-glupiego-zycia

Janet Fitch Fotografia
Patrycja Markowska Fotografia
Zenon Kosidowski Fotografia
Agnieszka Radwańska Fotografia

„Tenis to sport z klasą. Nie ma chorej rywalizacji, jakichś zagrań nie fair. Na players party wszyscy bawimy się razem, razem tańczymy, wygłupiamy się. A na drugi dzień gramy przeciwko sobie. Nikt nie ma z tym problemów.”

Agnieszka Radwańska (1989) polska tenisistka

Źródło: Agnieszka Radwańska na spowiedzi, „Magazyn Sportowy”, 16 października 2010 http://sport.onet.pl/tenis/agnieszka-radwanska-na-spowiedzi,1,3734663,wiadomosc.html

„Nikt nie jest tak bogaty, aby mógł się obyć bez uśmiechu, i nikt nie jest tak ubogi, aby go nie mógł podarować.”

Dale Carnegie (1888–1955)

No one is so rich they can get along without it, no one is so poor that they are not enriched by it. (ang.)

Thomas Jefferson Fotografia

„Z pewnością nikt nie będzie się troszczył o kogoś, kto nie troszczy się o nikogo.”

Thomas Jefferson (1743–1826) 3. prezydent Stanów Zjednoczonych

Źródło: Wacław Idziak, Biznes, Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe, Koszalin 1990, s. 93.

José Antonio Cotrina Fotografia
Michael Connelly Fotografia
Zdzisław Krasnodębski Fotografia
Leon XIII Fotografia
Aleksander Świętochowski Fotografia
Jeanette Winterson Fotografia
Józef Ignacy Kraszewski Fotografia
Donatan Fotografia

„(…) nikt mnie nie kupi, nie da mi tyle, żebym mógł zacząć traktować muzykę czysto rzemieślniczo. Mam ten komfort i mam nadzieję, że tak zawsze będzie, żeby robić ją tylko wedle własnego uznania.”

Donatan (1984)

Źródło: Andrzej Cała, Muzyka ponad biznes i profity, muzyka.onet.pl, 2 kwietnia 2013 http://muzyka.onet.pl/publikacje/muzyka-ponad-biznes-i-profity,2,5435818,wiadomosc.html

Alice Munro Fotografia
Ian McEwan Fotografia

„Nikt nie ustrzeże pustego domu (…).”

Betonowy ogród

Philip Dormer Stanhope, 4. hrabia Chesterfield Fotografia
James Ellroy Fotografia

„Nikt nigdy nie jest najlepszym pisarzem amerykańskim.”

James Ellroy (1948)

Źródło: Zabójcze puenty, „Forum” nr 14, 10–23 lipca 2015

Henryk Reyman Fotografia

„Nikt nie wymaga od was samych zwycięstw, czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od was ambitnej i nieustępliwej walki. Nie dopuście tego, aby ludzie uznali was za niegodnych podania ręki.”

Henryk Reyman (1897–1963) piłkarz polski, działacz sportowy

Źródło: cyt. za Paweł Pierzchała, „Forza Wisła” nr 16 (33), wrzesień 2006, w: 47. rocznica śmierci Henryka Reymana http://www.skwk.pl/news/show/4797_47__rocznica_smierci_henryka_reymana, 11 kwietnia 2010

Peter Brook Fotografia
Olga Lipińska Fotografia

„(…) tych, co są na luzie, nikt na baczność nie postawi!”

Olga Lipińska (1939) reżyserka, scenarzystka telewizyjna i satyryczka, autorka tekstów kabaretowych, aktorka

Kabaret Olgi Lipińskiej
Źródło: Daj se luz

Jan Niecisław Baudouin de Courtenay Fotografia

„Nikt nie może ulegać jakimkolwiekbądź prześladowaniom i ograniczeniom za swe pochodzenie.”

Jan Niecisław Baudouin de Courtenay (1845–1929) polski językoznawca

Źródło: W sprawie porozumienia się ludów słowiańskich http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=7306&dirids=1, Warszawa 1908, s. 30.

Egemen Bağış Fotografia

„W dzisiejszych czasach nikt nawet katolickim małżeństwom nie gwarantuje, jak się zakończą. Nikomu więc nie zaręczę, że staniemy się członkami Unii po zakończeniu negocjacji, ale ich kontynuowanie jest dla nas istotne. Dzięki nim rosną standardy demokratyczne, coraz lepiej prosperuje nasza gospodarka, a w kraju coraz większy nacisk kładzie się na przestrzeganie praw człowieka.”

Źródło: Piotr Zalewski, Rozmowa z Egemenem Bağișem, ministrem Republiki Turcji ds. UE i głównym negocjatorem w rozmowach akcesyjnych Dobre dla Turcji, dobre dla Europy, polityka.pl, 4 czerwca 2010 http://www.polityka.pl/swiat/rozmowy/1504914,1,rozmowa-z-egemenem-baiem-ministrem-republiki-turcji--ds-ue-i-glownym-negocjatorem-w-rozmowach-akcesyjnych.read?backTo=http://www.polityka.pl/swiat/analizy/1508880,1,ojciec-turkow-i-jego-spuscizna.read

Krzysztof Niewrzęda Fotografia
Olivia Wilde Fotografia
Penélope Cruz Fotografia

„Teraz, dzięki znajomości angielskiego, czuję się o wiele swobodniej. I cieszę się, że nikt już nie narzeka na mój akcent.”

Penélope Cruz (1974) aktorka hiszpańska

Źródło: wywiad http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=54046

Natalie Portman Fotografia
Charles Baudelaire Fotografia

„Równie dumni i mroczni jesteście oboje:
Człowieku, nikt nie zbadał dna twego tajnicy!
Morze, nikt nie zna bogactw twych skrytej skarbnicy!
Tak zawistnie strzeżecie tajemnice swoje.”

Charles Baudelaire (1821–1867) francuski poeta

Źródło: Człowiek i morze, [w:] Liryka francuska. Serya pierwsza http://www.sbc.org.pl/dlibra/info?forceRequestHandlerId=true&mimetype=image/x.djvu&sec=false&handler=djvu&content_url=/Content/24336/_6034_I.djvu, wyd.J. Mortkowicz, Warszawa 1911, s. 33, tł. Bronisława Ostrowska.

Erasmus Wilson Fotografia

„Kiedy Wystawa Paryska skończy się, światło elektryczne skończy się wraz z nią, i nikt nigdy więcej o nim nie usłyszy.”

Erasmus Wilson (1809–1884)

When the Paris Exhibition closes electric light will close with it and no more will be heard of it. (ang.)
Oxford University, 1878.
Źródło: David Boaz, Edward H. Crane, Beyond the status quo: policy proposals for America http://books.google.pl/books?id=ZJVI4-VRTfoC&printsec=frontcover&source=gbs_ge_summary_r&cad=0#v=onepage&q&f=false, Cato Institute, 1985, s. 81.

Osho (Bhagwan Shree Rajneesh) Fotografia
Manuela Gretkowska Fotografia

„Większość kobiet w Polsce to Śpiące Królewny, których nikt nie pocałuje.”

Manuela Gretkowska (1964) pisarka polska

Miłość po polsku (2010)

Ivo Pogorelić Fotografia
Grzegorz Ciechowski Fotografia
Mona Eltahawy Fotografia

„To było cudowne. Także dlatego, że przedmałżeński seks jest w Egipcie zakazany. Ale takiej miłości i przyjemności z seksu nikt nie ma prawa nazywać nierządem.”

Mona Eltahawy (1967)

o swoim pierwszym doświadczeniu seksualnym.
Źródło: Michał Kujawski, Feministki! Kim one są?, „Twój Styl” nr 2 (319), luty 2017, s. 91.

Władysław Witwicki Fotografia
Mirosław Drzewiecki Fotografia
Mobutu Sese Seko Fotografia

„Nikt nigdy nie powie o mnie: „Oto były prezydent Zairu.””

Mobutu Sese Seko (1930–1997) dyktator Zairu

Źródło: Jean-Pierre Langellier, Mobutu, ucieczka „Wielkiego Lamparta” w: Ostatnie dni dyktatorów, op. cit., s. 220.

Mengystu Hajle Marjam Fotografia

„Jeśli chodzi o okres, kiedy jest u władzy, to nie widzę zbyt wielu rezultatów. Apartheidu już nie ma, przynajmniej wszystko na to wskazuje, ale nikt nie może zrozumieć, do czego zmierza nowy rząd RPA.”

Mengystu Hajle Marjam (1937) etiopski wojskowy i polityk komunistyczny

o Nelsonie Mandeli
Źródło: Riccardo Orizio, Diabeł na emeryturze. Rozmowy z siedmioma dyktatorami., Poznań 2004

Leszek Balcerowicz Fotografia
Richard Morgan Fotografia

„Tak czy owak wszystko dobrze się skończyło. Zmieniłem kierunek studiów na historię z ukierunkowaniem polityczno-filozoficznym i poznałem kilku nowych przyjaciół. Od tego czasu, życie na uczelni było wszystkim czego pragnąłem począwszy od niewielkiej ilości czasu jaki ode mnie wymagano. Tak naprawdę, nigdy się nie pogodziłem z faktem, że osiągnięcia na uczelni to coś wymagającego wysiłku. Dwa lata później zakończyłem swoją edukację z bardzo średnimi ocenami i dwoma na nowo odkrytymi i raczej naiwnymi ambicjami z lat młodzieńczych. Chciałem podróżować. I chciałem pisać.
Chęć oczywiście, sama w sobie nie gwarantuje sukcesu. Niestety moje raczej cieplarniane wychowanie nie nauczyło mnie tego. Nie nauczyły mnie tego również 3 lata w instytucji edukacyjnej, gdzie kobiety w średnim wieku codziennie sprzątają ci pokój i ścielą łóżko. Prawdę mówiąc byłem zepsuty. Przeniosłem się do Londynu, który wessał mnie niczym doktora Watsona na początku Studium w szkarłacie. W przeciwieństwie do Dr. Watsona nie zamierzałem jednak pozostać na długo – chciałem zaoszczędzić jedynie trochę pieniędzy, coś napisać i wybrać się w podróż dookoła świata płacąc za wszystko z zaliczek od hojnego wydawcy.
Jasne.
Londyn zweryfikował te marzenia. W domu, w Norfolk, a nawet w Cambridge, moje pragnienie zostania pisarzem odróżniały mnie od tłumu. W Londynie, fakt, że chcesz zostać pisarzem (artystą, reżyserem ) było czasem czymś dobijająco przeciętnym. Każdy w Londynie pisze powieść, planuje to zrobić, zna kogoś kto to robi, pracuje w wydawnictwie, albo co najgorsze z wszystkiego – już coś wydał.
Dzięki szczęśliwej sytuacji geopolitycznej będącej następstwem kliku wieków brytyjskiego imperializmu ustępującego pola szybko rozwijającej się strefie wpływów Stanów Zjednoczonych, ludzie na całym świecie chcą się uczyć angielskiego.
Z zupełnie zrozumiałych, choć pedagogicznie niepewnych powodów, ludzie wierzą, że jedyny sposób by nauczyć się angielskiego to lekcje z native speakerami. Dodaj do tego powszechną żyłkę handlową przedsiębiorców, odrobinę sprytnej reklamy i oto wynik – przemysł Nauki Języka Angielskiego (NJA). Niecały rok od momentu, gdy zdecydowałem, że chcę żyć i pracować za granicą znalazłem się w Istambule mając za sobą cztery tygodnie treningu w International House bez wartego uwagi doświadczenia i z większą pensją niż lokalny lekarz. Czyż gospodarka rynkowa nie jest wspaniała?
NJA była dla mnie dość przypadkową karierą (zapewne podobnie jak w przypadku 90% jej pracowników), lecz dziwnym trafem kontynuowałem ją 14 lat. Poczucie winy w stosunku do nieszczęsnych tureckich lekarzy sprawiło, że dobrze wyuczyłem się tego fachy. Czytałem literaturę, dołączyłem do zawodowych stowarzyszeń, zapisałem się na dalsze kursy. Z Istambułu jeździłem do Londynu, Z Londynu do Madrytu, z Madrytu do Glasgow. Z nieopierzonego ucznia stałem się dyrektorem studium, potem doświadczonym profesjonalistą w dziedzinie NJA i wreszcie trenerem nauczycieli. Moje wynagrodzenie rosło. Niewielkie szkółki otworzyły mi drogę do w miarę poważnych instytucji, które otworzyły mi drogę do profesjonalnych firm, które otworzyły mi drogę do posady na uniwersytecie. Rozdawałem foldery na konferencjach. Ale zaraz…
Czy nie chciałem zostać pisarzem? No tak. Podczas, kiedy utrzymywałem się z uczenia angielskiego, również pisałem w tym języku. czasem wściekle, czasem spokojnie i leniwie – zależnie od nastroju. Pisałem krótkie historie, pisałem artykuły. Pisałem scenariusz i poświęciłem półtora roku mojego cennego czasu próbując sprawić aby jakiś filmowiec potraktował go poważnie. Pisałem powieść. Zupełnie nic nie wydałem i nikt nie zrobił filmu.
Na plus mogę policzyć to, że pisałem to na co miałem ochotę.
W końcu napisałem Modyfikowany węgiel. Golancz go wydał, Hollywood kupiło, a ja zostawiłem swoją stałą pracę.
Osiem miesięcy. Tak po prostu.
Ciągle piszę. Musiałbym być martwy albo sparaliżowany, żeby przestać.”

Źródło: informacja biograficzna z obwoluty Modyfikowanego węgla

Lech Janerka Fotografia
Ignacy Antiocheński Fotografia
Bruno Jasieński Fotografia
Bolesław Pylak Fotografia

„Nikt nie jest samotną wyspą, wszyscy jesteśmy przyjaciółmi, dlatego pomagajmy sobie wzajemnie.”

Bolesław Pylak (1921–2019) polski duchowny katolicki, arcybiskup

Źródło: Marta Linkowska, Arcybiskup senior Bolesław Pylak świętował w sobotę 91. urodziny http://www.kurierlubelski.pl/artykul/639945,arcybiskup-senior-boleslaw-pylak-swietowal-w-sobote-91-urodziny,id,t.html?cookie=1, kurierlubelski.pl, 19 sierpnia 2012

Benedykt XVI Fotografia

„W Kościele nikt nie jest zbędny, nikt! Wszyscy mogą i powinni znaleźć w nim swe miejsce.”

Benedykt XVI (1927) papież

Źródło: homilia z nieszporów w Notre-Dame w Paryżu, w2.vatican.va, 12 września 2008 http://w2.vatican.va/content/benedict-xvi/pl/homilies/2008/documents/hf_ben-xvi_hom_20080912_parigi-vespri.html

B.B. King Fotografia

„Bawełna ma siłę natury, jej pielęgnacja i uprawa jest jak pisanie wierszy. (…) Choć nie wzbogacił się na niej nikt z mojej rodziny, dzięki bawełnie przeszedłem chyba cały świat, dzień w dzień chodząc godzinami za mułem.”

B.B. King (1925–2015) amerykański muzyk bluesowy, gitarzysta i wokalista

Riley King od dziewiątego roku życia pracował na plantacji bawełny, by spłacić długi babki i matki.
Źródło: Ed Vulliamy, Z chaty Król, „The Guardian”, tłum. „Forum”, 22 października 2012.

Kelley Armstrong Fotografia
Borixon Fotografia
Edmund Wnuk-Lipiński Fotografia
Feliks Koneczny Fotografia
Alaksandr Tamkowicz Fotografia

„Prawdziwych przyczyn tej „roszady” nie zna nikt, oprócz samej Andżeliki Borys, ale jakie by one nie były, przy osobistym spotkaniu z nią zdejmę kapelusz i pocałuję rękę, bo pięć lat przeciwstawiać się tej władzy może tylko WOJOWNIK.”

Alaksandr Tamkowicz (1963) białoruski dziennikarz

Сапраўдных прычын гэтай „ракіроўкі” не ведае ніхто, акрамя самой Анжалікі Борыс, але б якімі яны не былі, пры сустрэчы з ёй асабіста я зніму капялюш і пацалую руку, бо пяць гадоў супрацьстаяць гэтай уладзе можа толькі БАЕЦ. (białorus.)
o dymisji Andżeliki Borys ze stanowiska Związku Polaków na Białorusi, 5 listopada 2010.
Źródło: Alaksandr Tamkowicz: Arytmija, albo Kod supraciwu, Rodina, Smoleńsk 2012, ISBN 9785887735627, s. 94–95. (białorus.)

Simon Rattle Fotografia
Konfucjusz Fotografia

„Jeśli sam władca wyzbędzie się pragnień, wówczas nikt w jego kraju kraść nie będzie, choćby i złodziei nagradzał.”

Konfucjusz (-551–-479 p. n. e.) chiński myśliciel, filozof, nauczyciel i polityk, twórca konfucjanizmu; jego nauki głęboko wpłynęł…
Wojciech Olejniczak Fotografia
Michał Kamiński Fotografia
Peja Fotografia
Wiktor Janukowycz Fotografia

„Nikt nie odbierze nam marzenia o Ukrainie równych możliwości, o Ukrainie europejskiej. Tak samo, jak nikt nie zepchnie nas z drogi, która prowadzi do realizacji tego marzenia.”

Wiktor Janukowycz (1950) polityk ukraiński, premier

Źródło: Tymoszenko ogłosiła głodówkę. Po kilku dniach demonstracji Janukowycz przerywa milczenie, gazeta.pl, 25 listopada 2013 http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15013954,Tymoszenko_oglosila_glodowke__Po_kilku_dniach_demonstracji.html#TRrelSST

Giovanni Guareschi Fotografia
Nora Roberts Fotografia
John Grisham Fotografia

„Za trzy tysiące dolarów nikt by pewnie nie zginął, ale mógłby wylądować w szpitalu z połamanymi kośćmi.”

John Grisham (1955) pisarz amerykański

Cytaty z powieści, Bractwo

Borys Szyc Fotografia
Małgorzata Musierowicz Fotografia

„Nikt nie może odpowiadać za cechy, jakimi go obdarzyła natura.”

Małgorzata Musierowicz (1945) pisarka polska

Małomówny i rodzina (1975), Imieniny (1998)

Tatiana Polakowa Fotografia
Innocenty III Fotografia
Jan Kapela Fotografia
Tadeusz Płużański (ur. 1971) Fotografia
Józef Michalik Fotografia
Jan Karski Fotografia

„Obóz, jak się zorientowałem. Obejmował teren około półtora kilometra kwadratowego płaskiego terenu. Otoczony był solidnym ogrodzeniem z drutu kolczastego, rozpiętego kilkoma rzędami pomiędzy drewnianymi słupami. Ogrodzenie miało ponad dwa i pół metra wysokości. Po zewnętrznej stronie przechadzały się patrole w odstępach około pięćdziesięciometrowych. Po stronie wewnętrznej strażnicy z bronią stali co jakieś piętnaście metrów. Za drutami stało kilkanaście baraków. Przestrzeń pomiędzy nimi wypełniał gęsty, falujący tłum. Więźniowie tłoczyli się, przekrzykiwali. Z kolei strażnicy starali się utrzymywać ich we względnym porządku…
… Po lewej stronie od bramy, o jakieś sto metrów za ogrodzeniem, był tor kolejowy, a właściwie rodzaj rampy. Prowadził od niej do ogrodzenia chodnik zbity z desek. Na torowisku stał pociąg złożony z około trzydziestu wagonów towarowych. Były brudne i zakurzone…
… Mijaliśmy akurat jakiegoś starca. Siedział na ziemi nagi i rytmicznie kiwał się do przodu i tyłu. Jego oczy błyszczały i nieustannie mrugał powiekami. Nikt nie zwracał na niego uwagi. Obok leżało dziecko w łachmanach. Miało drgawki. Z przerażeniem spoglądało dookoła.
Tłum pulsował jakimś obłędnym rytmem. Wrzeszczeli, machali rękami, kłócili się i przeklinali. Zapewne wiedzieli, że niedługo odjadą w nieznane, a strach, głód i pragnienie potęgowały poczucie niepewności i zwierzęcego zagrożenia. Ludzie ci zostali wcześniej ograbieni z całego skromnego dobytku, jaki im pozwolono zabrać w tę podróż. Było to pięć kilogramów bagażu. Były to zwykle jakieś najpotrzebniejsze w drodze przedmioty. Poduszka, jakieś okrycie, trochę jedzenia, butelka z wodą. Czasem kosztowności czy pieniądze. Docierała tu przeważnie ludność gett, która nie miała już nic…
Pobyt w obozie nie trwał długo. Zazwyczaj nie dłużej niż cztery dni. Potem pakowano ich w wagony na śmierć. Przez czas pobytu w obozie prawie nie otrzymywali jedzenia. Zdani byli na własne zapasy.
Baraki obozowe mogły pomieścić mniej więcej połowę więźniów. Drugie tyle pozostawało na dworze. Powietrze wypełniał odór ludzkich odchodów, potu, brudu i zgnilizny…
… Oficer SS, odpowiadający zapewne za załadunek, stanął przed tłumem Żydów. Nogi rozstawił szeroko.
– Ruhe! Ruhe! Spokój! – wrzasnął. – Wszyscy Żydzi mają wejść do wagonów. Pojedziecie tam, gdzie jest dla was praca. Ma być porządek. Nie wolno się pchać ani opóźniać załadunku. Kto będzie wywoływał panikę albo stawiał opór, zostanie zastrzelony.
Przerwał i wbił wzrok w masę ludzką przed sobą. Spokojnie zaczął otwierać kaburę pistoletu. Wyjął broń. Pierwsze szeregi Żydów zaczęły się cofać. Niemiec zaśmiał się i oddał trzy strzały w tłum. W grobowej ciszy rozległ się przeszywający krzyk. Spokojnie schował pistolet.
– A teraz do wagonów! Raus! – wrzasnął.
Tłum zamarł. Z tyłu rozległy się strzały. Ludzie ławą ruszyli do przodu, krzycząc przeraźliwie. Zbliżali się do drewnianego pomostu. Ludzki strumień był jednak zbyt szeroki, aby się w nim pomieścić. Esesmani otworzyli ogień. Pędzący zaczęli padać. Rozległ się głuchy tupot nóg po deskach rampy. Teraz zaczęli strzelać strażnicy stojący przy wagonach. Tłum przyhamował.
– Ordnung! Ordnung! – wrzeszczał esesman.
Pierwsi Żydzi wpadli do wagonu. Niemcy przy drzwiach odliczali ich. Po liczbie „sto czterdzieści” esesman zawył „Halt!” i dwukrotnie strzelił. Przystanęli. Pociąg powoli szarpnął i nowy wagon wtoczył się na wysokość pomostu. Zaczęli go wypełniać nowi więźniowie.
Wedle wojskowych regulaminów wagon towarowy przeznaczony był na osiem koni lub czterdziestu żołnierzy w transporcie. Upychając ludzi na siłę i bez jakiegokolwiek bagażu, można było pomieścić w wagonie sto osób. Niemcy wydali rozkaz pakowania po stu trzydziestu, ale jeszcze dopychali dodatkową dziesiątkę. Gdy drzwi nie dały się zamknąć, tłukli na oślep kolbami, strzelali do środka wagonu, wrzeszczeli na nieszczęsnych Żydów. Ci, aby zrobić miejsce dla nowych, wspinali się na ramiona i głowy już znajdujących się wewnątrz. Z głębi wagonu dochodził jakiś potępieńczy ryk i wycie.
Gdy upchnięto już sto czterdzieści osób, strażnicy przystąpili do zamykania drzwi. Były ciężkie, wykonane z drewna obitego żelazem. Miażdżyły wystające na zewnątrz kończyny wśród wrzasków bólu. Po zasunięciu drzwi zabezpieczano je żelazną sztabą i ryglowano.
Przed załadunkiem na podłogę wagonów sypano warstwę niegaszonego wapna. Oficjalnie był to zabieg higieniczny. Chodziło o nie rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych. W praktyce wapno gwałtownie absorbowało wilgoć z powietrza. Spadała zawartość tlenu i ludzie zaczynali się dusić. Równocześnie wapno w kontakcie z ludzkimi odchodami wydzielało trujące substancje, między innymi chlor. Ten zaś dusił stłoczonych więźniów. Niemcy osiągali podwójny cel. Choroby zakaźne istotnie się nie rozprzestrzeniały, a wagon można było łatwiej po transporcie wymyć. Po drugie, transportu tego nie przeżywało wielu „podróżnych”. A o to przecież chodziło.
Czasami od polskich kolejarzy docierały informacje, że takie wagony z Żydami stały na bocznicach po kilka dni. Po otwarciu znajdowano w nich same trupy…
… Na obozowym placu pozostali zabici i konający. Strażnicy przechadzali się wolnym krokiem i dobijali ich strzałami w głowę. Wkrótce zapanowała cisza…”

Jan Karski (1914–2000) prawnik, dyplomata, wykładowca akademicki, polski kurier czasów II wojny światowej

Karski dostał się w przebraniu strażnika do obozu tranzytowego dla Żydów w Izbicy, który był „ostatnim etapem” przez obozem zagłady w Bełżcu.
Tajne państwo: opowieść o polskim Podziemiu

Agnieszka Pilaszewska Fotografia

„Tęsknię za teatrem, ale to ciężki kawałek chleba. Aktor pracuje w święta, soboty, niedziele, nie może decydować o swoim losie. Nikt nie powie: „Biorę zaległy urlop, należy mi się.””

Agnieszka Pilaszewska (1965) aktorka polska

Do tego z samego grania trudno się utrzymać.
Źródło: Katarzyna Troszczyńska, Siadaj i pisz, „Pani” nr 6/2011 http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/120517.html

Aulus Cornelius Celsus Fotografia
Joanna Szczepkowska Fotografia
Felicjan Sławoj Składkowski Fotografia
Daniel Craig Fotografia
Rafael Ábalos Fotografia

„Nikt nie umie patrzeć na to, co widzi.”

Rafael Ábalos (1956) hiszpański pisarz i prawnik

Kôt

Dan Petrescu Fotografia
Leszek Moczulski Fotografia

„Tak kończy się ten proces. Może się kończy epoka, może my kończymy się w więzieniu. Wyroki nie są ważne. My stąd wychodzimy wolni, z podniesionym czołem, z poczuciem spełnionego obowiązku. Mamy coś, czego nam nikt nie zabierze, żadna krata, żaden strażnik.”

Leszek Moczulski (1930) polski polityk

z ostatniego słowa na drugim procesie KPN (1986).
Źródło: Polonus http://www.polonus.mojeforum.net/temat-vt306.html?postdays=0&postorder=asc&start=0

„Ujawniony niedawno fakt wieloletniej współpracy naszego kolegi, redaktora i publicysty Leszka Maleszki z peerelowską Służbą Bezpieczeństwa był ciosem dla całego zespołu i środowiska „Gazety Wyborczej”. (…)
Przez 25 lat nikomu nigdy nie powiedział, co robił. I żył z tym przez 25 lat. Jest to świadectwo człowieka złamanego i zakłamanego, ze wszystkimi straszliwymi tego konsekwencjami. I, niestety, jest to świadectwo wymuszone – gdyby fakt współpracy z SB nie wyszedł na jaw, Leszek Maleszka prawdopodobnie sam by się nie przyznał. Pogrzebałby w sobie tę prawdę. (…)
Zawsze uważaliśmy i nadal uważamy, że w wolnej Polsce więcej złego niż dobrego przynosi sądzenie i skazywanie takich ludzi, publiczne roztrząsanie jako dowodów w ich sprawie raportów, zeznań, SB-ckich fałszerstw – świadectw ludzkiej słabości, strachu i upodlenia. O tym wszystkim pamiętamy i będziemy pamiętać; o tym trzeba wiedzieć, to także budzi moralne obrzydzenie.
Nikt ze środowiska „Gazety” nie znał prawdziwej przeszłości Leszka Maleszki. Znaliśmy kogo innego. Dzisiaj musimy się zmierzyć z faktem, że przez wiele lat cieszył się w zespole autorytetem znakomitego redaktora i autora, ogłaszał na naszych łamach teksty, do których publikowania – dzisiaj już to wiemy – nie miał tytułu moralnego. Leszek Maleszka stracił w naszych oczach wiarygodność i szacunek. Jego nazwisko musi na długie lata zniknąć z łam „Gazety”, bo to nazwisko wprowadzało nas i Czytelników w błąd.
Czy można się podnieść z moralnego upadku? Czy człowiek może wrócić z tak dalekiej podróży? Czy możemy i powinniśmy mu w tym pomóc?
Nie wiemy. Ale byłoby okrutną pychą z naszej strony wykluczyć pozytywne odpowiedzi na te pytania.”

Lesław Maleszka (1952) dziennikarz polski

O Lesławie Maleszce

Stanisław Wyspiański Fotografia

„Niech nikt nad grobem mi nie płacze,
krom jednej mojej żony.”

Stanisław Wyspiański (1869–1907) polski dramatopisarz, poeta, malarz, grafik, architekt

początek wiersza.
Źródło: Niech nikt nad grobem mi nie płacze (7 lipca 1903)

Paweł Zalewski Fotografia

„Dla mnie ci, którzy protestowali przeciwko ACTA, protestowali przeciwko brakowi równowagi, który powstał pomiędzy prawami producentów i twórców a prawami użytkowników internetu. To jest ich protest. Oni nie walczą z ochroną znaków towarowych ani ochroną praw własności intelektualnej. Im chodzi o to, aby dostęp do dóbr kultury prywatnie a nie komercyjnie był powszechny, żeby nikt się tego nie musiał obawiać.”

Paweł Zalewski (1964) polski działacz polityczny

podczas debaty w PE, 3 lipca 2012.
Źródło: 10. Umowa handlowa dotycząca zwalczania obrotu towarami podrobionymi między UE i jej państwami członkowskimi, Australią, Kanadą, Japonią, Republiką Korei, Meksykiem, Marokiem, Nową Zelandią, Singapurem, Szwajcarią i USA (debata), europarl.europa.eu, 3 lipca 2012 http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//TEXT+CRE+20120703+ITEM-010+DOC+XML+V0//PL&language=PL

Albert Camus Fotografia

„Nikt nie zdaje sobie sprawy, że niektórzy ludzie muszą się naprawdę bardzo starać być normalni.”

Albert Camus (1913–1960) francuski pisarz, noblista

Notatniki 1935–1959

Jarosław Kaczyński Fotografia
Marcin Perchuć Fotografia
Adam Daniel Rotfeld Fotografia