Cytaty na temat biskup

Zbiór cytatów na temat biskup, kościół, ludzie, papież.

Cytaty na temat biskup

François de La Rochefoucauld Fotografia
Marcel Lefebvre Fotografia
Marcel Lefebvre Fotografia
Marcel Lefebvre Fotografia
Fulton John Sheen Fotografia

„Zasada niezależności państwa i Kościoła oznacza zakaz ingerencji instytucji kościelnych w proces sprawowania władzy publicznej. Zasady te wielokrotnie były przez ludzi Kościoła naruszane. Wśród biskupów widoczna jest tendencja do wykorzystywania prawa państwowego dla urzeczywistniania norm moralnych o proweniencji katolickiej.”

Źródło: O klerykalizacji Polski - debata w 20. rocznicę ratyfikacji konkordatu https://dzieje.pl/aktualnosci/o-klerykalizacji-polski-debata-w-20-rocznice-ratyfikacji-konkordatu, dzieje.pl, 23 lutego 2018.

Tadeusz Breza Fotografia
Tomasz Peta Fotografia
Mieczysław Mokrzycki Fotografia

„Jan Paweł II był już od dłuższego czasu wyczerpany tak, że ludzie mogli się spokojnie przygotować na jego śmierć. W czwartek 31 marca 2005 r. przeżył wstrząs septyczny, zatrucie całego organizmu. Po tym dla wszystkich było jasne, że nie ma nadziei na jego wyzdrowienie. Lekarze zapewniali, że można otoczyć papieża opieką lekarską również w jego domu. Dlatego zrezygnowaliśmy z ponownego umieszczenia Ojca Świętego w szpitalu. Ostatnie godziny życia powinien spędzić u siebie. Kilka godzin przed śmiercią Jan Paweł II był obecny z nami duchem, spokojny i odprężony. Można było dostrzec, że wyruszył na spotkanie z Panem dzięki swojej ogromnej, wewnętrznej wolności (…) Papież do końca zachował pełną świadomość, słuchał mszy, czytań i medytacji. Wiele osób go odwiedziło: kardynałowie, biskupi i przyjaciele, którzy chcieli go zobaczyć raz jeszcze i prosić o jego błogosławieństwo. To było także jego życzenie. Był całkiem spokojny i świadomy swego stanu zdrowia, odpowiadał za pomocą gestów. Wszyscy, którzy go odwiedzili, byli poruszeni jego duchową obecnością. W sobotę po południu (2 kwietnia 2005 r.) stopniowo zaczął tracić świadomość. Uczestniczył jeszcze w wieczornej mszy przed Niedzielą Miłosierdzia Bożego, po której zasnął spokojnie. Klęczeliśmy wokół papieża leżącego w półmroku. Towarzyszyliśmy mu naszą obecnością i modlitwą aż do „progu nadziei”, który wtedy przekraczał.”

Mieczysław Mokrzycki (1961) polski arcybiskup

Źródło: Jego śmierć poruszyła niebo i ziemię – Mieczysław Mokrzycki, były papieski sekretarz, o spuściźnie Jana Pawła II, portal.polscott.com, 1 maja 2011 http://www.portal.polscott.com/2011/05/01/jego-smierc-poruszyla-niebo-i-ziemie-%e2%80%93-mieczyslaw-mokrzycki-byly-papieski-sekretarz-o-spusciznie-jana-pawla-ii/

Wojciech Lemański Fotografia

„Ksiądz biskup na przestrzeni dwunastu lat, trzykrotnie został poddany werbunkowi, jednak za każdym zdecydowanie odmówił.”

o bp. Nyczu.
Źródło: „Gazeta Polska” nr 10, 7 marca 2007

Tadeusz Isakowicz-Zaleski Fotografia
Konstantyn I Wielki Fotografia
John Henry Newman Fotografia

„Jednego się tylko lękam: obecności grzechu wśród nas. Bracia moi, wzrost Kościoła nie zależy ani od papieża i biskupów, ani od duchowieństwa i zakonów, zależy tylko od nas.”

John Henry Newman (1801–1890) angielski teolog katolicki, filozof, kardynał

Źródło: Marta Żurawiecka, Z księdzem Twardowskim 2014, Wyd. Diecezjalne i Drukarnia w Sandomierzu, Sandomierz 2013, s. 25.

Hanka Bielicka Fotografia

„Wtedy się mówiło, że to jest bagno. Nic dobrego dla panienki z dobrego domu. No, ale ksiądz biskup mnie wtedy uratował. Bo ojciec to był taka księża pięta i poszedł się naradzić. Panie Bielicki, pan wie, że złego Kościół nie naprawi i dobrego karczma nie popsuje.”

Hanka Bielicka (1915–2006) polska artystka kabaretowa

w odpowiedzi na pytanie Arkadiusza Bartosiaka i Łukasza Klinkego Ojciec chyba nie chciał, żeby Pani szła do szkoły aktorskiej?
Wywiad dla „Wysokich obcasów”, 18 marca 2006

Franciszek (papież) Fotografia
Tadeusz Rydzyk Fotografia
Kazimiera Szczuka Fotografia
Tadeusz Bartoś Fotografia

„To jest pierwszy raz, gdy znajdujemy się w takiej sytuacji, że jak Kościół w Hiszpanii, który poparł Franco czy Kościół w Chile, który częściowo popierał Pinocheta. Jeśli doszłoby do dramatycznych sytuacji, gdzie znalazłby się polski Kościół? Nie wiem. Jest część biskupów, która jest krytyczna wobec PiSu, ale nie zabierają głosu. A jest część, łącznie z aktualnym nominatem na Kraków, arcybiskupem Jędraszewskim, która wypowiada się tak, jakby należeli do tej partii.”

wypowiedź na temat stosunku Kościoła katolickiego w Polsce wobec Prawa i Sprawiedliwości.
Źródło: Kościół wyszedł na głupka, bo poparł PiS. Ksiądz profesor z KUL o sytuacji w Polsce, tokfm.pl, 18 grudnia 2016 http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,102433,21138798,kosciol-wyszedl-na-glupka-ksiadz-profesor-z-kul-o-sytuacji.html

Tadeusz Mazowiecki Fotografia

„Postawa polityczna biskupa czy kapłana podlega takiej samej ocenie, jak postawa każdego innego obywatela. Dlatego więc nie tylko bolejemy, ale i odcinamy się od błędnych poglądów ks. bp. Kaczmarka, które doprowadziły go do akcji dywersyjnej wobec Polski Ludowej i kierowały w tej działalności jego postawą. Zadając sobie pytanie, jak się stało, że do tego dojść mogło, widzimy następujące wyjaśnienie. Ku działalności tej kierowało nastawienie wrogie wobec postępu społecznego, wrogie wobec przemian społecznych i broniące dotychczasowego kapitalistycznego ustroju. Postawa ta wyrażała się też w widzeniu przyszłości dla Kościoła i katolicyzmu jedynie w dawnych warunkach, co w skutkach oznaczało wyzbywanie się apostolskiego nastawienia wobec nowych czasów i nowej epoki społecznej. Wrogość wobec reformy rolnej, wrogość wobec unarodowienia przemysłu i wobec innych podstawowych osiągnięć społecznych Polski Ludowej doprowadziła w wyniku tego nastawienia nie tylko do szkód dla ściśle pojętego interesu państwa, ale i do przeciwdziałania czy osłabienia możliwości układania się poprawnych stosunków między Kościołem a Państwem, do traktowania Porozumienia z kwietnia 1950 r. jako martwej litery, co godziło zarówno w interes Państwa, jak i w dobro Kościoła i jego misję religijną w Polsce Ludowej.”

Tadeusz Mazowiecki (1927–2013) polski polityk, premier RP

Źródło: Wnioski, [w:] „Wrocławski Tygodnik Katolicki” nr 5, s. 3–4, 27 września 1953, przedruk w tygodniku „Nasza Polska” nr 4 (225), 26 stycznia 2000, s. 11.

Aureliusz Augustyn z Hippony Fotografia

„Nie trzeba mniemać, iż kłamstwo nie jest grzechem, skoro posługuje na korzyść cudzą. (…) Czy kłamstwo może kiedykolwiek nie być złem? Czy może kiedykolwiek być dobrem? (…) Powinniśmy nienawidzić powszechnie wszelkiego rodzaju kłamstwa, ponieważ nie ma żadnego, które przeciwnym nie byłoby prawdzie. Podobnie jak nie masz zgody pomiędzy światłem a ciemnością, między religią a bezbożnością, zdrowiem a chorobą, życiem a śmiercią: tak też nie ma żadnej godziwej umowy między kłamstwem a prawdą. O ile ta jest dla nas drogą, o tyle kłamstwem brzydzić się powinniśmy. Ale oto jest człowiek niewinny, któremu trzeba ocalić życie, oświadczając wbrew prawdzie, że nie wiemy gdzie się ukrył. Czy powiedzielibyście to samo w obecności najwyższego Sędziego, który by wam zadał to pytanie? Czyliż nie jest większą odwagą i cnotą odpowiedzieć: „Nie będę ani donosicielem, ani kłamcą”. Biskup Thagaste, imieniem Firmus wezwany imieniem cesarza, o wydanie człowieka, który się ukrywał u niego, odpowiedział śmiało, że nie chce ani kłamać, ani wydać nieszczęśliwego, woląc raczej wycierpieć najsroższe męki, niżeli uczynić to, czego wymagają po nim, lub powiedzieć fałsz.(…) Gdy nas przymuszają do kłamania z powodu zbawienia wiekuistego jakiej osoby, na przykład gdy idzie o udzielenie jej sakramentu chrztu świętego, do kogoż wtedy mam się uciec, jeżeli nie do ciebie; o prawdo święta? Ale czy prawda może pozwolić dopuścić się kłamstwa? (…) Nie uważane są za kłamstwa, pewne żarty, w których jawnie okazuje się ze sposobu, w jakim je wyrażamy, że nie mamy zamiaru oszukiwać, nawet mówiąc nieprawdę.”

Aureliusz Augustyn z Hippony (354–430) wczesnochrześcijański biskup i teolog

Źródło: Ks. Ambroży Guillois, Wykład historyczny, dogmatyczny, moralny, liturgiczny i kanoniczny wiary katolickiej, Wilno 1863, s. 380, 382.

Jarosław Makowski Fotografia

„Biskupi, jak to mają w zwyczaju, staną po stronie tych, których tzw. suweren uzna za zwycięzców (moralnych), obecnego sporu. Stąd polityka wyczekiwania…”

Źródło: Bóg się rodzi, biskupi truchleją http://www.newsweek.pl/opinie/kazania-w-kosciolach-bez-polityki-i-chwalenia-pis,artykuly,402661,1.html?src=HP_Right_List_most_read, newsweek.pl, 26 grudnia 2016.

Jan Paweł II Fotografia
Charles-Maurice de Talleyrand Fotografia

„Jego niewielebna przewielebność biskup Autun.”

Charles-Maurice de Talleyrand (1754–1838) francuski polityk

przedstawiając się

Stanisław Wielgus Fotografia
Leonardo Boff Fotografia
Konstantyn VII Porfirogeneta Fotografia

„W Rzeczypospolitej naszej kwitły sztuki wyzwolone, nauki, rozmaite piękne i chwalebne umiejętności, [lecz] uległy one, nie wiem doprawdy, w jaki sposób, zaniedbaniu i poszły w zapomnienie. Cóż uczynił ten niezwykły mędrzec? (…) tych, którzy szykowali się do działalności publicznej, kazał kształcić w zasadach retoryki, a tych, którzy skłaniali się ku kontemplacji, polecał uczyć podstaw filozofii i wdrażać ich do badania natury (…). Wiele [też] troski wykazywał cesarz o studiującą młodzież, poświęcając jej dużo uwagi, dopuszczając do swego stołu, czyniąc z niej swoich domowników, obdarowując ją pieniędzmi, zachęcając [do pracy] życzliwymi słowy. Nie trzeba też było wiele czasu, aby dzięki jego rozumnemu postępowaniu wykształciła się cała gromada ludzi biegłych w nauce i sztukach. Z ich to liczby wybierał władca tych, których zaszczycał godnością sędziów, wysokich urzędników, biskupów, a wszelkie gałęzie nauki i wiedzy znów zakwitły w państwie Rzymian, wzbogacając je, ozdabiając mądrością.”

Konstantyn VII Porfirogeneta (905–959) bizantyński cesarz, uczony, mecenas

O Konstantynie VII Porfirogenecie
Źródło: anonimowa kontynuacja kroniki Teofanesa z lat 813–961, cyt. za: M.H. Serejski (oprac.), Upadek Cesarstwa Rzymskiego i początki feudalizmu na Zachodzie i w Bizancjum. Materiały źródłowe do historii powszechnej epoki feudalnej

Jerzy Turowicz Fotografia

„W Bizancjum przekupki na targu kłóciły się o filioque (pochodzenie Ducha Świętego), a w Polsce biskupi nie wiedzą, co to znaczy.(…) U nas dominuje tradycja aintelektualna.”

Jerzy Turowicz (1912–1999) polski dziennikarz i publicysta

Źródło: rozmowa Jacka Żakowskiego z Tadeuszem Gadaczem, Nie ma szczęścia bez myślenia, „Polityka”, 12 grudnia 2005.

Hadrian VI Fotografia
Ignacy Daszyński Fotografia
Rubén Darío Fotografia

„Urodziłem się w kraju, w którym, jak w prawie całej Ameryce, praktykowano magię, a czarownicy porozumiewali się z niewidzialnymi mocami. Tajemnice tubylców nie zniknęły wraz z przybyciem konkwistadorów. Co więcej, katolicyzm rozpowszechnił w koloniach praktyki przywoływania tajemnych sił, demonizm czy rzucanie uroku. W mieście, w którym przeżyłem moje pierwsze lata, mówiło się, dobrze to pamiętam, o diabolicznych zjawach, upiorach i duchach, jak o czymś zupełnie normalnym. W pewnej ubogiej rodzinie, która sąsiadowała z nami, zdarzyło się na przykład, że pewnemu młodemu człowiekowi objawił się duch jakiegoś hiszpańskiego pułkownika i wyjawił mu, gdzie na podwórku zakopany jest skarb. Wprawdzie młodzieniec umarł z przerażenia, jednak jego rodzina nagle się wzbogaciła i pozostaje zamożna aż do dziś. Jednemu biskupowi ukazał się inny biskup, aby wskazać mu miejsce, gdzie znajduje się pewien dokument zagubiony w archiwum katedry. Kiedyś diabeł porwał kobietę przez okno domu, który dobrze znam. Moja babka zapewniała mnie, że nocą krąży po okolicy straszliwy mnich bez głowy oraz włochata i ogromna łapa, która błąka się samotna jak jakiś pająk z piekła rodem.”

Rubén Darío (1867–1916)

Źródło: opowiadanie Larwa, cyt. za: Tomasz Pindel, Leksykon… http://katedra.nast.pl/artykul/5133/Leksykon-hispanofantastyczny-1/, op. cit.

Henryk Hoser Fotografia

„Kościół w Rwandzie był wielkim poszkodowanym. Stracił nie tylko czterech biskupów ale i 150 księży, czyli około jedną czwartą duchowieństwa. Poniosło śmierć także ok. 140 sióstr zakonnych, nie mówiąc już o kilkuset tysiącach wiernych świeckich. Byli to zarówno Hutu jak i Tutsi (…) Kościół w Rwandzie nigdy nie namawiał, ani nie brał udziału w ludobójstwie. Dowody pokazują co innego. To nie księża zabijali ludzi w kościołach, ale hordy często pijanych i znarkotyzowanych morderców.”

Henryk Hoser (1942) polski arcybiskup katolicki, misjonarz, lekarz medycyny

na temat sytuacji Kościoła katolickiego w trakcie ludobójstwa w Rwandzie.
Źródło: Rwandyjski ksiądz oskarża: arcybiskup Henryk Hoser był w dobrych stosunkach z ludobójcami http://wiadomosci.wp.pl/kat,1020223,title,Rwandyjski-ksiadz-oskarza-arcybiskup-Henryk-Hoser-byl-w-dobrych-stosunkach-z-ludobojcami,wid,15841398,wiadomosc.html?ticaid=1185c3&_ticrsn=3, wp.pl, 24 lipca 2013.

Jerzy Blandrata Fotografia
Tomasz Terlikowski Fotografia
Jan Niecisław Baudouin de Courtenay Fotografia
Marek Dyduch Fotografia

„Panowie biskupi, macie za dobrze.”

Marek Dyduch (1957) polityk polski

Źródło: Chcą za dużo, naszemiasto.pl, 4 kwietnia 2003 http://wroclaw.naszemiasto.pl/archiwum/511362,chca-za-duzo,id,t.html?akcja=przejdz_nastepny

Halldór Kiljan Laxness Fotografia
Joanna Senyszyn Fotografia
Damazy I Fotografia

„24 września 366 r. natychmiast po śmierci Liberiusza zebrali się bliscy mu prezbiterzy, trzej diakoni i „lud święty” w bazylice Juliusza i tam jako następnego biskupa Rzymu wybrali Ursyna. Inni członkowie kleru, zwolennicy zmarłego antypapieża Feliksa, wybrali Damazego. Biskup Tiburu (dziś Tivoli), Paweł, od razu wyświęcił Ursyna (…). Zawiadomiony o ceremonii Damazy, „który zawsze dążył do objęcia biskupstwa, posługując się pieniędzmi, podburzył woźniców cyrkowych i głupi tłum” i zaatakował bazylikę Juliusza. (…) Walki trwały trzy dni i były bardzo krwawe. Damazy w tydzień po śmierci Liberiusza zajął Lateran (pamflecista napisał: „po siedmiu dniach wraz ze wszystkimi krzywoprzysięzcami i ludźmi cyrku, których przekupił wielkimi pieniędzmi, opanował bazylikę laterańską”) i tam został konsekrowany. Za pieniądze kupił poparcie prefekta miasta Wiwencjusza i uzyskał cywilny wyrok wygnania Ursyna i jego dwóch diakonów. Na tę wieść „lud święty”, czyli zwolennicy najpierw Liberiusza, a następnie wypędzonego Ursyna, zorganizowali opór i zajęli bazylikę Liberiusza (dziś bazylika Matki Bożej Większej). W dniu 26 października Damazy przypuścił szturm, wezwawszy „ludzi cyrku, woźniców, grabarzy oraz cały kler z siekierami, mieczami i kijami”. Atakujący próbowali podłożyć ogień i zrzucać z dachu do środka dachówki. Zamknięci w bazylice przeciwnicy Damazego zaczęli recytować: „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciała, gdyż nie mogą zabić duszy.””

Damazy I papież, święty katolicki

(…) W bazylice, ostatecznie zdobytej przez ludzi Damazego, zginęło 160 osób, mężczyzn i kobiet.
Autorka: Ewa Wipszycka, Kościół w świecie późnego antyku, Wyd. Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2014, s. 23.

Marcial Maciel Fotografia
Tomasz Terlikowski Fotografia
Norman Davies Fotografia
Agnieszka Graff Fotografia
Stanisława Grabska Fotografia
Robert Bellarmin Fotografia
Joanna Senyszyn Fotografia

„Większość radnych z Krakowa jest mentalnie uzależnionych od biskupów i boi się nawet kichnąć bez zapytania o pozwolenie kardynała Dziwisza.”

Joanna Senyszyn (1949) polska działaczka polityczna, ekonomistka

o odrzuceniu wniosku prezydenta Krakowa, Jacka Majchrowskiego, o zbadanie zgodności z Konstytucją działalności Komisji Majątkowej.
Źródło: „Polityka”, 17 października 2009

Tadeusz Rydzyk Fotografia
Armand Ryfiński Fotografia

„Domyślam się, że tak niski wyrok i niska kwota zadośćuczynienia musiała u księdza biskupa wywołać ogromny niesmak i frasunek, gdyż nie jest to nawet wartość dwóch tankowań jednego auta, jakim jeżdżą członkowie Konferencji Episkopatu Polski.”

Armand Ryfiński (1974) polski polityk

list do Abp. Michalika ws. odszkodowań dla ofiar księży-pedofilów.
Źródło: Kontrowersyjny pomysł posła. „Niech Kościół płaci ofiarom księży - pedofilów”, wp.pl, 10 lipca 2012 http://wiadomosci.wp.pl/kat,1347,title,Kontrowersyjny-pomysl-posla-Niech-Kosciol-placi-ofiarom-ksiezy-pedofilow,wid,14749061,wiadomosc.html?ticaid=1f4f2&_ticrsn=5

Wojciech Polak Fotografia

„Jeżeli chodzi o samych biskupów i wyższych przełożonych zakonnych nie mamy takiego obowiązku prawnego, żeby osoby te musiały składać zawiadomienia w prokuraturze o swych podwładnych.”

Wojciech Polak (1964) Prymas Polski

podczas konferencji prasowej, na której biskupi ogłosili nowe wytyczne wobec duchownych podejrzanych o przestępstwa seksualne wobec nieletnich.
Źródło: Grzegorz Rzeczkowski, Kościół nie wyda policji pedofila w sutannie http://www.polityka.pl/kraj/opinie/1557953,1,kosciol-nie-wyda-policji-pedofila-w-sutannie.read#ixzz2hIknmGup, polityka.pl, 9 października 2013.

Krzysztof Opaliński Fotografia

„No proszę. Jego Ekscelencja biskup Hez-hezronu interesował się życiem biednego inkwizytora. Grajcie, surmy anielskie!”

Jacek Piekara (1965) polski pisarz

Miecz aniołów
Źródło: s. 376, wyd. I

Zygmunt Piotrowski Fotografia

„W mojej ocenie na głupka wyszedł Kościół katolicki, który poparł PiS. Dzisiaj, nawet gdyby się zgłosił na mediatora, to wszyscy go wygwiżdżą. I to mnie bardzo boli, że Kościół tak strasznie się skompromitował. I powinien, moim zdaniem, odbyć teraz jakąś głęboką pokutę, żeby stał się wiarygodny.(…) Stał się zakładnikiem PiS, że gdy zaczęła się sprawa Trybunału Konstytucyjnego, nie zabrał głosu. A to nie jest zwykły spór partyjny. Jan Paweł II mówił, że podstawą demokracji są wartości. Kiedy się uderza w wartości, to się uderza w rzecz najcenniejszą. I wtedy należało upomnieć PiS, należało bronić demokracji. Kościół jest współtwórcą polskiej demokracji, ale to dzięki działalności Jana Pawła II. Natomiast biskupi ani wtedy, ani dzisiaj się nie spisali. Nie rozumieją, czym jest demokracja. Przez to, że dali się wciągnąć w PiS-owską politykę, stali się częścią stronnictwa politycznego, nie broniąc podstaw demokracji. To wielka strata dla mnie, jako człowieka wierzącego i księdza. Myślę o sytuacji Kościoła, który nigdy nie popierał komunizmu – przynajmniej oficjalnie. Natomiast teraz poparł partię, która jest autorytarna, która niszczy polską demokrację.”

Źródło: Kościół wyszedł na głupka, bo poparł PiS. Ksiądz profesor z KUL o sytuacji w Polsce, tokfm.pl, 18 grudnia 2016 http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,102433,21138798,kosciol-wyszedl-na-glupka-ksiadz-profesor-z-kul-o-sytuacji.html

Michael Davies Fotografia
Marek Solczyński Fotografia
Jan Paweł II Fotografia
Andrzej Halicki Fotografia

„Widać wyraźnie, że Jarosław Kaczyński używa krzyża także przeciwko biskupom i Kościołowi. Już w sposób oczywisty namawia do schizmy w Kościele. To nie ma nic wspólnego z pamięcią osób, które zginęły w katastrofie.”

Andrzej Halicki (1961) polski przedsiębiorca, działacz polityczny

Źródło: Halicki: Kaczyński namawia do schizmy w Kościele. Próbuje być męczennikiem, gazeta.pl, 21 września 2010 http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,8404318,Halicki__Kaczynski_namawia_do_schizmy_w_Kosciele_.html

Tadeusz Gocłowski Fotografia
Tadeusz Isakowicz-Zaleski Fotografia

„Zastanawiałem się nieraz nad tym, za co prezydent Bronisław Komorowski nadał Order Orła Białego łowickiemu biskupowi-seniorowi Alojzemu Orszulikowi, który nigdy nie był wybijającą się postacią w Kościele polskim (…) Odpowiedź na to pytanie nasunęła się w końcu sama, gdy niedawno obejrzałem teledysk pt. „Ballada o marynarzach z Titanica” (…) ilustrowany nakręconym przez esbeków filmem z biesiady, którą w 1989 r. w Magdalence urządził gen. Czesław Kiszczak dla starannie wybranych osób. Osoby te w jego zamierzeniach miały tworzyć tzw. konstruktywną opozycję. Widać na poszczególnych ujęciach filmowych, jak rozbawieni Adam Michnik, Lech Wałęsa i Tadeusz Mazowiecki (wszyscy trzej są obecnie też kawalerami Orderu Orła Białego) trącają się kieliszkami wódki z szefem komunistycznej bezpieki. Padają słowa Michnika „Ja piję, panie generale, za taki rząd, gdzie Lech będzie premierem, a pan ministrem spraw wewnętrznych”. No cóż, niewiele się pomylił. Na filmie widać też bp. Orszulika, jak podaje talerz z mięsiwami i fraternizuje się z przełożonym zabójców ks. Popiełuszki. Następnie przybija swoimi rękami ściskające się prawice Wałęsy i Kiszczaka. W tym momencie kapłan-męczennik z Żoliborza z pewnością przewrócił się w grobie, ale Orszulikowi to się bardzo opłaciło. Błyskawicznie, bo po upływie zaledwie paru miesięcy, został biskupem, a po wygranej Komorowskiego otrzymał wspomniany order, najwyższe odznaczenie państwowe.”

Tadeusz Isakowicz-Zaleski (1956) polski duchowny katolicki obrządku ormiańskiego

Źródło: Marynarze z „Titanica”, „Gazeta Polska”, 12 października 2011

Augusto Sandino Fotografia

„Była to największa masakra, jaką w życiu widziałem. Zdesperowani strzelali na chybił trafił, jak szaleni, wspinali się na drzewa, po czym spadali z nich przeszyci kulami z karabinów maszynowych, rzucali się do ataku ku miejscom, z których prowadzono do nich ogień i nie docierali. Szli z odkrytą piersią, stanowiąc znakomity cel dla naszych kul. Ich broń, którą poświęcił biskup Granady, na nic się teraz nie zdawała.”

Augusto Sandino (1895–1934)

o zasadzce partyzantki sandinistowskiej, która dokonała ataku na maszerującą kolumnę piechoty morskiej w dniu 27 lutego 1928 w okolicach miasta Jinotega.
Źródło: Zbigniew Marcin Kowalewski, Guerilla latyno-amerykańska, Zakład Narodowy im. Ossolińskich – Wydawnictwo, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1978, s. 23.

Sławoj Leszek Głódź Fotografia
Roman Marcinkowski Fotografia
Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort Fotografia
Joanna Senyszyn Fotografia

„Biskupi przedkładają metodę „penis-pochwa” nad metodę in vitro.”

Joanna Senyszyn (1949) polska działaczka polityczna, ekonomistka

Źródło: blog Joanny Senyszyn, 28 grudnia 2008.

Maurice Duplessis Fotografia

„Biskupi jedzą mi z ręki.”

Maurice Duplessis (1890–1959) kanadyjski polityk

Źródło: Marta Kijewska-Trembecka, Quebec i Quebecois. Ideologie dążeń niepodległościowych, Kraków 2007, s. 164.

Federico Lombardi Fotografia

„Papież nie dokonuje żadnego zwrotu w tył ani nie zamierza osłabiać autorytetu Soboru, jak również autorytetu i odpowiedzialności biskupów.”

odpowiedź na pojawianie się zarzutów odchodzenia Benedykta XVI od postanowień II Soboru Watykańskiego.
Źródło: „Polityka”, 28 lipca 2007

Jacek Odrowąż Fotografia

„Idź, córko, do domu; oto bowiem porodzisz syna, w którego potomstwie będą i biskupi i liczni znaczniejsi ludzie.”

Jacek Odrowąż (1185–1257) dominikanin polski, święty Kościoła katolickiego

do mieszkanki Gruszowa imieniem Felicja, która po długim pożyciu małżeńskim nie mogła doczekać się dziecka; wedle tradycji, dzięki modlitwie św. Jacka urodziła syna.
Źródło: o. Jacek Woroniecki OP, Św. Jacek Odrowąż, Wydawnictwo Esprit SC, Kraków – Katowice 2007, s. 178.

Tadeusz Pieronek Fotografia

„Biskupi angażują się w to, kto ma rządzić, a to już wkroczenie na pole minowe. Poza tym – ten kościelny triumfalizm! W samym Krakowie mamy dziesięciu infułatów, kiedy idą razem wyglądają, jak orszak świętych polskich.”

Tadeusz Pieronek (1934–2018) polski duchowny katolicki, biskup

Źródło: Katarzyna Wiśniewska, Biskupowi wstyd za Episkopat, „Gazeta Wyborcza”, 8 czerwca 2011.

Edward Ozorowski Fotografia
Armand Ryfiński Fotografia

„Hierarchowie, biskupi, to są terroryści. Terroryści postępują w taki sam sposób. Tak jakby terrorysta zajął samolot, tak oni bezprawnie biorą pieniądze z funduszu kościelnego. I mówią: my chcemy coś w zamian. Tak jak terroryści: zwolnimy samolot, ale chcemy uwolnienia więźniów albo miliony dolarów. Episkopat robi tak samo.”

Armand Ryfiński (1974) polski polityk

program Superstacja.
Źródło: Poseł Ruchu Palikota Armand Ryfiński o biskupach: to terroryści i złodzieje!, wp.pl, 14 listopada 2012 http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Posel-Ruchu-Palikota-Armand-Ryfinski-o-biskupach-to-terrorysci-i-zlodzieje,wid,15093573,wiadomosc.html?ticaid=1fc90&_ticrsn=5

Carlo Maria Martini Fotografia
Tomasz Terlikowski Fotografia
Terry Eagleton Fotografia
Bolesław Pylak Fotografia
Tomasz Machała Fotografia
Jerzy Urban Fotografia
Jan XXIII Fotografia
Charles Taze Russell Fotografia

„Kościół Anglikański, zarzucając niektóre rażące nauki i praktyki Kościoła Rzymskiego, twierdził jednocześnie i nadal to zresztą podtrzymuje, że stanowi jedyny prawdziwy kościół, a jego biskupi mają prawo do sukcesji apostolskiej, a zatem i do najwyższego zwierzchnictwa nad dziedzictwem Bożym. Ta „córka” Rzymu, opuszczając „matkę”, przyjęła wyciągniętą w jej kierunku rękę Anglii, a suwerena tego imperium uczyniła głową kościoła. Była to jednak reforma; zdążała ona we właściwym kierunku, aczkolwiek, podobnie jak w wypadku córki luterańskiej, stanowiła tylko częściowe oczyszczenie. Kalwin, Knox i inni spostrzegli, że pod wpływem papieskich nonsensów całkowicie zagubiona została właściwa ocena Bożej umiejętności przewidywania zachodzących wydarzeń. Odrzucili więc koncepcję utrzymującą, że powodzenie Boskiego planu jest całkowicie zależne od wysiłków upadłego człowieka, a ich poglądy przyczyniły się do wykazania, że zwycięstwo Kościoła nie jest zależne od siły państwa i nie jest osiągane za pomocą broni cielesnej. Ludzie ci dokonali wspaniałego i wartościowego dzieła, które zrodziło więcej dobrych owoców niż się to zwykle zauważa, a jednak zostali oślepieni innymi, nie rozpoznanymi, zanieczyszczającymi błędami, tak iż bronili fałszywego poglądu, utrzymującego, że wszyscy, którzy nie zostali wybrani do stanu niebiańskiego, są skazani na wieczne męki. Wkrótce ich nauki wykrystalizowały się pod nazwą prezbiterianizmu i poza początkowym głoszeniem, że boskie wyroki są niezmienne, ruch ten w niewielkim stopniu pomógł w reformacji i oczyszczaniu. Wręcz przeciwnie, podobnie jak jego siostrzane sekty, uczynił wiele, aby zahamować i powstrzymać dzieło oczyszczania.”

Charles Taze Russell (1852–1916) amerykański działacz religijny Świadków Jehowy

Źródło: Przyjdź Królestwo Twoje ZRZESZENIE WOLNYCH BADACZY PISMA ŚWIĘTEGO WYDAWNICTWO „NA STRAŻY, str. 113

Janusz Palikot Fotografia

„Gowin zachowuje się jak katolicka ciota. To, że biskup gwałci dziecko nie ma znaczenia, dopóki nikt się o tym nie dowie.”

Janusz Palikot (1964) polski polityk

o Jarosławie Gowinie.
Źródło: wyborcza.pl http://wyborcza.pl/1,75478,11490285,Palikot__Gowin_to_katolicka_ciota.html, 5 kwietnia 2012

Eliza Michalik Fotografia
Jerzy Baczyński Fotografia

„Jak popatrzeć z boku, to cała ta organizacja okołopisowska ma wręcz podręcznikowe cechy organizacji parareligijnej. Jest tam męczennik, prorok, są apostołowie, własne księgi, biskupi i kaznodzieje, a na końcu lud boży. Mają nawet procesje, odpusty, relikwie.”

Jerzy Baczyński (1950) polski dziennikarz

Źródło: Sebastian Kucharski, Baczyński: Plemienna wojna tygodników prawicowych, wyborcza.pl, 27 maja 2013 http://wyborcza.pl/1,75248,13987946,Baczynski__Plemienna_wojna_tygodnikow_prawicowych.html?as=3

Marcel Lefebvre Fotografia
Pius VII Fotografia

„Nowym przedmiotem troski, którą serce nasze jeszcze żywiej jest dotknięte – a która, przyznajmy, sprawia nam mękę, obarcza nas nieznośnym ciężarem i napawa nieskończoną trwogą – jest art. 22 konstytucji. Zezwala on nie tylko na wolność wyznań i sumienia – że użyjemy znajdującego się tam wyrażenia, ale daje tej wolności pomoc i opiekę, a poza tym sługom tego, co nazywa – wyznaniami. Zwracając się do biskupa takiego, jakim jesteś, nie potrzebuję dłuższej przemowy, byś jasno przyznał, jaki śmiertelny cios odebrała religia katolicka we Francji w tym artykule prawa. Już przez samo ustanowienie wolności wszystkich bez wyjątku wyznań – pomieszano prawdę z błędem: na równi z heretyckimi sektami, a nawet z przewrotnością żydowską postawiono świętą i niepokalaną Oblubienicę Chrystusową, Kościół, poza którym nie masz zbawienia. Nadto obiecując życzliwość i pomoc heretyckim sektom oraz ich ministrom, toleruje się i uprzywilejowuje nie tylko ich osoby – ale jednocześnie ich błędy. Jest to implicite klęskowa i zawsze pożałowania godna herezja, ta, którą święty Augustyn określa w tych słowach: „Twierdzi ona, że wszyscy heretycy są na dobrej drodze i mówią prawdę; niedorzeczność tak potworna, że nie wiem, czy jakakolwiek sekta ją w istocie wyznaje.””

Pius VII (1742–1823)

w kontekście uchwalenia liberalnej konstytucji francuskiej.
Źródło: H. Hello, Nowoczesne wolności w oświetleniu encyklik, Warszawa 1910, s. 35.

Jan Tomasz Gross Fotografia
Robert Bly Fotografia

„Biskupi i papieże tradycyjnie cierpią na brak Dzikusa (…).”

Robert Bly (1926)

Żelazny Jan. Rzecz o mężczyznach (1990)
Źródło: s. 270

Krzysztof Wyszkowski Fotografia
Waldemar Chrostowski Fotografia
Prosper Guéranger Fotografia