Cytaty na temat okazać
strona 3

Bogdan Pęk Fotografia

„Problemem PSL jest jednak kierownictwo, które swoim oportunizmem infekuje partię. Za całość odpowiada prezes Pawlak. I to on powinien się podać do dymisji. [Stronnictwem] kieruje nim kompradorska elita. Pawlak za długo trzyma władzę i ta władza zepsuła jego samego i jego najbliższe otoczenie. Miał być pragmatykiem, a okazał się cynikiem, który dla kilku stołków w rządzie zawarł pakt z diabłem. Droga, którą obrał, prowadzi jego i partię ku przepaści. Gdyby Witos wstał z grobu, potraktował by go tęgą lagą.”

Bogdan Pęk (1953) polski polityk

Źródło: Senator Pęk: Pawlak powinien odejść. „Jest cynikiem, zawarł pakt z diabłem. Gdyby Witos wstał z grobu, potraktował by go tęgą lagą”, wpolityce.pl, 22 lipca 2012 http://wpolityce.pl/wydarzenia/32711-senator-pek-pawlak-powinien-odejsc-jest-cynikiem-zawarl-pakt-z-diablem-gdyby-witos-wstal-z-grobu-potraktowal-by-go-tega-laga

Leonia Nastał Fotografia

„U niemowlęcia nie ma zazdrości, zemsty, niechęci. Ono jest istotą kochającą… Trzeba mieć serce wolne od wszelkiej niechęci do bliźniego, jak wolne są od niej serca dzieci – a wówczas dopiero przyjdzie do was królestwo Boże i wy wnijdziecie do królestwa obiecanego maluczkim. A jeżeli chodzi o doskonałość, o świętość duszy, to znowu w miłości bliźniego możecie szukać wzoru u Niemowlęcia Jezus. Nie szuka Ono wyniesienia się nad innych, by błyszczeć, a przez to wzbudzić może zazdrość u dusz słabych. Jezus kryje się możliwie najbardziej, obiera miejsce ostatnie, rodzi się w stajni bydlęcej. Któż Mu zazdrości? A gdyby wam dano zaglądnąć do Bożego Serca – ujrzelibyście w Nim te same uczucia miłości, przebaczenia, dobroci, jakim dał upust w czasie Swojej apostolskiej działalności, gdy leczył chorych, wskrzeszał umarłych, gdy brał w obronę grzeszników. On, nieskończona świętość, by im okazać litość i przebaczenie… O, jak szczęśliwą jest dusza, żyjąca w takim niemowlęcym ukryciu, nikt się nią nie zajmuje, tylko ci, którym zlecona została troska o to.”

Leonia Nastał (1903–1940) polska zakonnica

Pisma Sługi Bożej Leonii Marii Nastał siostry Profeski Zgromadzenia Służebniczek NMP Niepokalanie Poczętej w Starej Wsi, t. 1, s. 137.
Źródło: o. Joachim Roman Bar, s. Janina Bernadeta Lipian – Polscy święci. Służebnica Boża Leonia Maria Nastał, t. 2, op. cit., s. 312.

„Przepracowałem w zawodzie ponad 50 lat, no i baterie się wyczerpały.(…) Mam świetną pamięć i mógłbym się przygotować do jeszcze jakiejś nowej roli, ale ciało okazało się już mdłe. Uznałem, że najlepiej będzie zejść ze sceny, zanim ludzie zaczną pytać: „Po co on jeszcze gra?””

Bohdan Wróblewski (1929–2012)

o przejściu na emeryturę.
Źródło: Krzysztof Kowalewicz, Teraz zostałem prawdziwym emerytem, „Gazeta Wyborcza – Łódź” nr 153, 3 lipca 2007 http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/27467.html

Maciej Maleńczuk Fotografia
Aleksiej Orłow Fotografia
Albert Einstein Fotografia

„Jeżeli teoria względności okaże się prawdziwa to Niemcy nazwą mnie wielkim Niemcem, Szwajcarzy Szwajcarem, a Francuzi wielkim uczonym. Jeżeli natomiast teoria względności okaże się błędna, wtedy Francuzi nazwą mnie Szwajcarem, Szwajcarzy Niemcem, a Niemcy Żydem.”

Albert Einstein (1879–1955) fizyk niemiecki, noblista

odpowiedź na pytanie o teorię względności w roku 1918.
Wersja późniejsza: Jeżeli moja teoria względności okaże się słuszna, Niemcy powiedzą, że jestem Niemcem, a Francuzi, że obywatelem świata. Jeśliby miała się okazać błędna, Francja oświadczyłaby, że jestem Niemcem, a Niemcy, że jestem Żydem.
Wenn ich mit meiner Relativitätstheorie recht behalte, werden die Deutschen sagen, ich sei Deutscher und die Franzosen, ich sei Weltbürger. Erweist sich meine Theorie als falsch, werden die Franzosen sagen, ich sei Deutscher, und die Deutschen, ich sei Jude. (niem.)
Źródło: przemówienie w Sorbonie, 6 kwietnia 1922; cyt. za: Janusz Fedirko, Einsteiniana, „Alma Mater” nr 114, maj 2009, s. 80.

Katarzyna Szymielewicz Fotografia
Ronnie James Dio Fotografia
Marek Belka Fotografia

„Okazało się, że kiedy dług prywatny rośnie bez umiaru, to gospodarka też się załamuje, a w dodatku część długów prywatnych staje się długiem publicznym. A poza tym, kiedy wybucha kryzys, wpływy budżetowe maleją, więc deficyty rosną.”

Marek Belka (1952) polski ekonomista, polityk, premier rządu

Źródło: polityka.pl, 24 czerwca 2010 http://www.polityka.pl/rynek/ekonomia/1506638,2,wywiad-z-markiem-belka-nowym-prezesem-nbp.read

Kacper Kuszewski Fotografia

„Wtedy okazało się, że jest nowy przeciwnik – Leszek Balcerowicz, ówczesny minister finansów w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego. Wskutek jego „reform” gospodarka zaczęła popadać w kryzys, widoczny już na początku 1991 roku. Dlatego zaproponowaliśmy prezydentowi zorganizowanie specjalnej narady gospodarczej w Belwederze. Jednak gdy już się zaczęła, zanim jeszcze zacząłem swój referat, prezydent uciekł. Wyszedł z narady pod pretekstem, że jest wystawa książek. Uchylił się od zabrania głosu i podejmowania decyzji. Tymczasem to on miał pełnić funkcję arbitra w tym narastającym sporze krytyków Balcerowicza z prezentowaną przez niego koncepcją reform gospodarczych. Dyskusja odbyła się, ale niestety nikt nie odważył się poprzeć mojej krytyki wobec Balcerowicza. Powiedziałem m. in., że sam fakt, iż opóźniono o trzy tygodnie zwołanie narady, spowodował straty rzędu kilku miliardów złotych, wynikające ze zmniejszenia aktywności polskiego przemysłu, niewykorzystanie kilkuset milionów USD z kredytów zagranicznych i dziesiątki tysięcy nowych bezrobotnych. Już wtedy liczba bezrobotnych wynosiła około miliona osób. Ostrzegałem, że bez stymulacji krajowej produkcji nie uda się utrzymać korzyści płynących ze stabilizacji polityki finansowej, którą prowadził Balcerowicz. Chodzi o to, że ograniczył on dopływ pieniądza do gospodarki.”

Stefan Kurowski (1923–2011) polski ekonomista

Źródło: Moja droga, moja walka, naszdziennik.pl, 10 maja 2008 http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=my&dat=20080510&id=my61.txt

Stanisław Janicki Fotografia
François Ozon Fotografia

„Chciałem nakręcić film o kobietach i długo zastanawiałem się, jak to zrobić. Kiedy wynalazłem ten dramat, okazało się, że jest on bardzo dobrym materiałem. Jednak nie zachowałem go takim, jakim jest. Autor nie żyje, więc mogłem pozmieniać tekst. Zostawiłem intrygę kryminalną, ale wzbogaciłem relacje między postaciami.”

François Ozon (1967) pisarz i reżyser francuski

o filmie 8 kobiet.
Źródło: Chciałem nakręcić film o kobietach – mówi Francois Ozon dla Stopklatki, stopklatka.pl, 17 października 2002 http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=11294

Artur Hajzer Fotografia
Anthony Eden Fotografia
Krzysztof Jaroszyński Fotografia

„Po latach się okazało, gdzie on miał to rolnictwo.”

o ministrze rolnictwa.
Monolog z 1989

Janusz Zakrzeński Fotografia
Mariusz Bonaszewski Fotografia
Grzegorz Wilk Fotografia

„Zacząłem poważnie podchodzić do pisania piosenek, gdy okazało się, że niewiele jest takich, które byłyby naprawdę moje i które chciałbym wykonać na koncertach. Pisałem je znacznie wcześniej niż trzy lata, ale bez wiary, że są dobre. Wystarczyło uwierzyć.”

Grzegorz Wilk (1973)

Źródło: Monika Matura, „Znudziło mi się czekanie na dary losu” – wywiad z Grzegorzem Wilkiem, infomusic.pl, 4 maja 2014 https://www.infomusic.pl/wywiad/40629,znudzilo-mi-sie-czekanie-na-dary-losu-wywiad-z-grzegorzem-wilkiem

„Okazało się, że automat też lubił whisky.”

Joanna Chmielewska (1932–2013) polska pisarka powieści sensacyjnych

Hazard

Piotr Macierzyński Fotografia
Łukasz Kadziewicz Fotografia

„Nie wytrzymałem nerwowo, wybuchłem. Po sezonie okazało się, że miałem rację, ale co mam teraz chodzić i domagać się przeprosin? Niech już zostanie, że Kadziewicz jest tym złym facetem. Nie będę się na siłę wybielał.”

Łukasz Kadziewicz (1980) siatkarz polski

o konflikcie z trenerem Daniele Riccim.
Źródło: Superprzesłuchanie Łukasza Kadziewicza http://media.wp.pl/kat,1022939,wid,10083096,wiadomosc.html

Richard Dehmel Fotografia

„Odrobina dobra, okazana drugiemu człowiekowi, lepsza jest niż cała miłość do ludzkości.”

Richard Dehmel (1863–1920)

Ein bißchen Güte von Mensch zu Mensch ist besser als alle Liebe zur Menschheit. (niem.)

Adam Smith Fotografia
Leszek Jańczuk Fotografia
Robert Baden-Powell Fotografia
Tina Turner Fotografia
Nathaniel Hawthorne Fotografia
Adolf Hitler Fotografia

„Po zakończeniu semestru zawsze urządzaliśmy wielki jubel. Było bardzo wesoło, hulanka i swawola. I tam zdarzyło się, że się pierwszy i ostatni raz upiłem się. Dostaliśmy świadectwa, trzeba było to oblać. Jak się kończyło, Crux zawsze była ciut niespokojna. Po kryjomu poszliśmy do chłopskiej gospody, śpiewaliśmy pieśni zbójeckie i pili. Szczegółów nie pamiętam, potem to sobie odtworzyłem. Następnego dnia obudziła mnie mleczarka, która mnie znalazła na drodze ze Steyr na Karsten. Byłem w opłakanym stanie. Przychodzę do mojej Crux. Na litość Boską, panie Adolfie, jak pan wygląda! Kąpię się, ona mi robi czarną kawę, potem pyta: a jak tam świadectwo? Zaglądam do torby – nie ma! Chryste Panie! I co ja teraz pokażę matce? Mówię sobie, powiem, że pokazywałem w pociągu, przeciąg zdmuchnął za okno i przepadło! A Crux naciska. Co jest? – Ktoś mi rąbnął! – Mówi się trudno, musi pan zaraz pójść do szkoły, może dadzą duplikat. Ma pan jeszcze w ogóle pieniądze? – Ani grosza… Dała mi pięć guldenów. Idę do szkoły, dyrektor każe mi poczekać. W międzyczasie, okazało się, do szkoły dotarły cztery kawałki tego świadectwa. Po pijanemu, w nieświadomości pomyliłem je z papierem toaletowym. To był koszmar. Co usłyszałem od rektora, nie nadaje się do powtórzenia. Okropność. Przysiągłem na wszystkie świętości na resztę życia rzucić alkohol. Dostałem ten duplikat. Jak ja się krępowałem! Przyszedłem do Crux, a ona: i co powiedział?”

Adolf Hitler (1889–1945) kanclerz Rzeszy, twórca i dyktator III Rzeszy niemieckiej

Co powiedział, tego kobiecie nie powiem. Ale jedno pani mogę powiedzieć: koniec z alkoholem! To była lekcja, która nie pozwoliła mi nigdy więcej wypić. Pojechałem do domu z lekkim sercem, może nie takim całkiem lekkim, bo widywałem w życiu lepsze świadectwa.
Cytaty przypisywane, Rozmowy przy stole
Źródło: s. 189

Jerzy Urban Fotografia
Otto Weininger Fotografia
Stefan Kisielewski Fotografia
Karol Modzelewski Fotografia
William Goldman Fotografia

„Każde doświadczenie może w życiu okazać się pożyteczne, ze wszystkich wydarzeń – nawet tych bolesnych – można odnieść jakąś korzyść.”

William Goldman (1931–2018) amerykański pisarz, dramaturg i scenarzysta

Źródło: Maratończyk

Jiří Menzel Fotografia
Anne Rice Fotografia
Mehmet Shehu Fotografia

„Temu, kto nie zgadza się z naszym przywódcą w jakimś punkcie, naplujemy w twarz, wymierzymy cios w szczękę oraz, jeśli to okaże się konieczne, wpakujemy kulę w łeb.”

Mehmet Shehu (1913–1981)

zakazując krytyki Envera Hoxhy
Źródło: Simon Sebag Montefiore, Potwory. Historia zbrodni i okrucieństwa, tłum. Jerzy Korpanty, wyd. Świat Książki, Warszawa 2010, ISBN 9788324715480, s. 262.

Manuel Castells Fotografia
Łukasz Rybarski Fotografia
Barbara Fedyszak-Radziejowska Fotografia
Michał Heller Fotografia
Stefan Niesiołowski Fotografia
Steven Hill Fotografia
Kazimierz Staszewski Fotografia
Quentin Tarantino Fotografia
Marcin Daniec Fotografia
Konstanty Pawłowicz Romanow Fotografia

„Czasem co piękne, może snem się okazać.”

Nowator (1985)

Źródło: utwór Czemu tak jest

Stanisław Michalkiewicz Fotografia

„Kiedy tylko okazało się, że ulicami Warszawy ma przejść Marsz Niepodległości, zaraz inspirowane przez pana red. Seweryna Blumsztajna z „Gazety Wyborczej” „antyfaszystowskie” Porozumienie 11 Listopada podjęło decyzję o „zablokowaniu faszyzmu”, że to niby „nie przejdzie”. W ten sposób korzyść jest podwójna: zagranica otrzymuje sygnał, że w Polsce faszyzm podnosi głowę, i przyzwyczaja się do myśli o roztoczeniu nad Polakami trwałej kurateli – oczywiście przy wykorzystaniu miejscowych kolaborantów, czyli organizacji „antyfaszystowskich” (…) Zawsze uważałem red. Blumsztajna za najbardziej szczerego spośród ścisłego kierownictwa „GW” – no i nie zawiodłem się również i tym razem: bez wsparcia policji „obrona Marszałkowskiej” pomyślana jako „pokojowe” zablokowanie legalnej manifestacji nie byłaby możliwa. A tak nawiasem mówiąc: co mają zrobić organizatorzy legalnej manifestacji, kiedy ochraniana przez policję grupa blokująca ustawi się lub położy na ulicy i nie zechce się rozstąpić, żeby umożliwić przejście? Co tu dużo mówić – zapewnienia, że policja nie była „po żadnej stronie”, należy włożyć między bajki.”

Stanisław Michalkiewicz (1947) polski pisarz i publicysta

Źródło: Michalkiewicz o prowokatorach na Marszu Niepodległości, nczas. pl, 18 listopada 2011 http://nczas.home.pl/wiadomosci/polska/michalkiewicz-o-prowokatorach-na-marszu-niepodleglosci/

Henryk Jagodziński Fotografia
Elżbieta Chojnacka Fotografia
Dariusz Szpakowski Fotografia
Taje Dordże Fotografia
Marcin Rozynek Fotografia
Andrzej Czuma Fotografia
Andriej Konczałowski Fotografia

„Nie da się porównać życia na Marsie z życiem na Księżycu. Dwa różne światy. Wyjechałem ze Związku Radzieckiego w poszukiwaniu wolności. Okazało się, że to bardzo relatywne pojęcie.”

Andriej Konczałowski (1937) reżyser rosyjski

poproszony o porównanie życia i tworzenia w ZSRR oraz w USA.
Źródło: Łukasz Figielski, Polska też jest skolonizowana przez Amerykę – rozmowa z Andriejem Konczałowskim, 27 września 2004 http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=22037

Krzysztof Niewrzęda Fotografia
Krzysztof Niewrzęda Fotografia

„Nazwa Pankow została nadana średniowiecznej miejscowości, która rozrosła się wokół stojącego tu do dzisiaj gotyckiego kościoła, wybudowanego przed 1230 rokiem. Kościół ten okazał się jednak dla mnie nie tylko atrakcją historyczną. Przekonałem się o tym podczas pobytu Józefa Skrzeka, którego gościłem u siebie po jego berlińskim występie. Było to z pewnością tworzącym się na bieżąco dalszym ciągiem mojej berlińskiej mitologii. No bo założyciel SBB, którego płyty kupowałem swego czasu właśnie w Berlinie, siedział obok mnie, w moim berlińskim mieszkaniu i spinał swoją obecnością całą tę historię w przypowieść. A po długiej nocnej rozmowie, przy późnym śniadaniu zapytał: – Czy jest tu w pobliżu jakiś dzwon? Najpierw nie bardzo wiedziałem, o co mu właściwie chodzi. Dzwon? – pomyślałem. Okazało się jednak, że miał na myśli kościół. – Kościół jest, ale ewangelicki – powiedziałem. – Ja przecież nie jestem szowinistą – zaśmiał się. – A dzisiaj niedziela, dlatego chciałbym zajrzeć pod jakiś dzwon. Poszliśmy więc do tego kościoła – małego, ascetycznego, surowego wręcz i tak innego od katolickich. W środku było jedynie kilka osób, pastorem zaś okazała się kobieta, która wygłaszała właśnie kazanie. To co mówiła odbijało się echem od ścian i sklepienia, i trudno było zrozumieć jej berliński zaśpiew. Ale po pewnym czasie zaczęły docierać do mnie poszczególne słowa, które starałem się poskładać w zdania. Tym bardziej gdy usłyszałem: „Johann Sebastian Bach” wypowiedziane bezpośrednio obok słowa: „Gott”. Po chwili rozumiałem już, że pastor mówiła o kontaktowaniu się z Bogiem poprzez muzykę. Skrzek spojrzał na mnie, ja na niego i pomyślałem, że chyba nie wypada nazywać tego przypadkiem.”

Krzysztof Niewrzęda (1964) polski prozaik, poeta i eseista

Czas przeprowadzki
Źródło: s. 54

Brigitta Helbig-Mischewski Fotografia

„Drżeliśmy więc przed maturą. Gdy przydzielono nam ławki, przede mną znalazł się chłopak z mojej klasy, jeden z tych gorzej traktowanych przez matematycę, Tomek. Gdy się zorientował, że siedzę za nim, odetchnął z ulgą. „Zdałem maturę”, powiedział, i szeroki uśmiech rozjaśnił mu twarz. Dobrze mi to zrobiło, że ktoś tak we mnie wierzył. Musiałam stanąć na wysokości zadania. Na końcu okazało się zresztą, że także i ja zdałam maturę dzięki Tomkowi.(…) Pomału posuwałam się do przodu – do rozwiązania były trzy zadania. Zaczęłam pierwsze, rozwiązałam kawałek i utknęłam, rozwiązałam część drugiego i utknęłam, rozwiązałam fragment trzeciego i utknęłam, nie mogłam się zdecydować, które jest najłatwiejsze, które rozwiązywać dalej. Nie umiałam podjąć decyzji! Tomek nerwowo kręcił i wiercił się na krześle, co jakiś czas odwracał się do mnie i syczał: „Dawaj!”. Aż w końcu wkurzył się na całego i napisał mi karteczkę: „Co ty wyprawiasz, wszystko zaczynasz, niczego nie kończysz, zrób w końcu jedno zadanie do końca, bo inaczej nie zdam matury!”. Bezcenna pomoc psychologiczna.(…) Kiedy tylko rozpoczynam zbyt wiele rzeczy naraz, nie kończąc żadnej z nich, kiedy nie wiem, co robić, co wybrać, i zaczynam w panice chaotycznie rozwiązywać wszystkie problemy własne oraz świata na raz, wprowadzając coraz większy bałagan, przypominam sobie egzamin dojrzałości. I mądrość Tomkowej podpowiedzi.”

Brigitta Helbig-Mischewski (1963) polska literaturoznawczyni i pisarka mieszkająca w Niemczech

Źródło: Podpowiedź - wspomnienie maturalne. w: Refleksje 1 (2014), s. 21.

Stanisław Ryszard Dobrowolski Fotografia
Władimir Putin Fotografia
Stanisław Lem Fotografia
Ryszard Kalisz Fotografia
Tatiana Polakowa Fotografia
Jerzy Radziwiłowicz Fotografia

„Pamiętam wieczór spędzony w towarzystwie ważnych osobistości krakowskiej kultury. Okazało się, że nikt z nas nie jest rodowitym krakowianinem.”

Jerzy Radziwiłowicz (1950) polski aktor

Źródło: „Teatr”, 29 stycznia 2011 http://www.teatry.art.pl/n/czytaj/26809

Mateusz Kościukiewicz Fotografia
Magdalena Walach Fotografia

„Ja się dowiedziałam dopiero w szkole, że z moją dykcją jest coś nie tak. Gdy zdawałam egzaminy, nie sepleniłam. Po pierwszym roku okazało się, że seplenię niewyobrażalnie.”

Magdalena Walach (1976) polska aktorka

Źródło: „Polska Gazeta Krakowska”, 4 stycznia 2011 http://www.teatry.art.pl/n/czytaj/26359

Grzegorz Ciechowski Fotografia
Jan Poźniak Fotografia
Guillaume Musso Fotografia
Arthur Seyss-Inquart Fotografia
Calek Perechodnik Fotografia
Stefan Wiechecki Fotografia

„(…) Murzyni w obecnem czasie w modzie. Do jakiego teatru się pan nie wybierzesz, dwóch, trzech ich przedstawia, a już najmarniej jeden. Podobnież artyści, co ich podgrywają, nie myją się z czarnej farby już po pare miesięcy – nie opłaci się jem, bo wiedzą, że w następnej sztuce znowuż za Murzynów będą. Żony jem w domu raban podnoszą, do pościeli nie chcą puszczać, ale żaden się nie myje. (…)
Rozchodziło się o to, że Turki wojne jemu wypowiedzieli, a że duchowieństwu nie wypada się naparzać, wynajęli księża tego Murzyna, żeby się za nich z Turkamy obleciał.
A nazywał się on (…) Hotello, dlatego, że Murzyni w hotelach najczęściej służą za dzwońców, czyli szwajcarów.
(…) Tak nasz z koleżką zgniewał, żeśmy chcieli się do niego podnieść i na scene wejść, towarzyskiego alibi go nauczyć. (…)
(…) ten ów Murzyn mówi:
„Owszem, proszę duchownych osób, mogie knoty Turkom spuścić, ale pod waronkiem, że katolickie kobiete pod tytułem Desdymona za małżonkie mi dacie”.
„Owszem, proszę bardzo – mówiom księża – załatwione” – i dali jem ślub. Ale nadleciał ojciec tej kobiety i mówi, że mowy o tem być nie może, boby się nie mógł z czarnem zięciem w towarzystwie pokazać. Ale ponieważ że ona się zgadzała, Murzyn zaczął się do teścia stawiać.
„Odskocz, tatuś, od nowożeńców, bo będzie niedobrze. Widziałem mętrykie – Desdymona jest pełnoletnia i pozwoleństwa rodziców nie potrzebuje. Chodź, Mondzia, do domu noc poślubne uskuteczniać!”
I poszli. Pokazało się potem, że stary Desdymony miał rację. Murzyn okazał się skończonem żłobem i niemożebny w pożyciu.
Tak się złożyło, że sąsiadka, cholera, ukradła Murzynowej chustkie do nosa, którą on jej dał w prezencie… Co ten lebiega o te chustkie za grandy toczył (…). Trzy godziny nas wszystkich męczył, a najwięcej żonę.
(…) żona szuka wszędzie, nie może znaleźć, to (…) mówi, na jury, że w praniu.
Jak oparzony wyleciał, za chwilę jest nazad, widocznie na górze był, przejrzał na sznurach całe pranie, i wiesz pan, co zrobił?…
Wtenczas to właśnie chcieliśmy z koleżką iść do niego na te scene. „Kobiete, łobuzie, bijesz o głupie chustkie za sto złotych?!”
Ale na tem nie koniec. Jeden oficer, któren na posadę gienerała lefrektował i chciał Hotella z niej wyślizgać, do pucu mu natrajlował, że jeden podporucznik do Desdymony uderza. Myślał, że Murzyn podporucznika zimnem trupem położy i do mamra go za to zamkną.
Detalicznie wszystko mu streszczał, jak podporucznik się z jego żoną podbawiał. Ten niby tyż to słucha, ale furt powtarza: „gdzie chustka” i „gdzie chustka”?
Wiesz pan, jak się skończyło – przeliczył jeszcze raz bieliznę z magla i u d u s i ł żonę, ponieważ że chustki nie było!
(…) Zanadto nie trzeba się znowuż nad Murzynamy rozczulać, bo i między niemy dranie się trafiają. Jedź pan do Łodzi, to się pan przekonasz!”

Stefan Wiechecki (1896–1979) pisarz i dziennikarz polski, humorysta (pseud. Wiech)

Źródło: Ksiuty z Melpomeną

„Wcześniej przez rok studiowałem też polonistykę w Toruniu i tylko dlatego żeby nie pójść do wojska. W trakcie okazało się, że były to całkiem ciekawe studia, tak więc rok ten okazał się być dla mnie dość interesującym i ważnym doświadczeniem.”

Łukasz Karwowski (1965) polski reżyser filmowy

Źródło: Artur Cichmiński, To film o miłości i jej sile. Rozmowa z Łukaszem Karwowskim, twórcą „Południe-Północ”, stopklatka.pl, 24 stycznia 2007 http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=35731

Colin Farrell Fotografia
Albert Memmi Fotografia
Barbara Lubos-Święs Fotografia
Józef Michalik Fotografia
Aleksander Machalica Fotografia

„Postrzegałem siebie jako kogoś, kto może jeszcze zagrać studenta. Tymczasem okazało się, że czas na profesora.”

Aleksander Machalica (1952) aktor polski

Źródło: Ewa Obrębowska-Piasecka, Owacja 2003 - ranking styczniowy, „Gazeta Wyborcza”, Poznań, 3 lutego 2003 http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/owacja.htm

„Przychodzili tam do nas różni oficerowie od wychowania politycznego i opowiadali okropne bzdury i kłamstwa o Stalinie, o Wandzie Wasilewskiej, o komunizmie. Tak mnie te bzdury irytowały, że postanowiłem zostać komunistą. A potem… a potem okazało się, że to wszystko prawda.”

Paweł Beylin (1926–1971)

opowiadając żartobliwie, co robił na służbie w armii Andersa we Włoszech
Źródło: Leszek Kołakowski, Pamiętanie o przyjacielu naszym Pawle Beylinie, nr 192, „Gazeta Wyborcza”, 18–19 sierpnia 2001.

Michał Ogórek Fotografia

„Dla wielu Polaków znów najważniejsze stały się wały.
Szybko okazało się, że wszyscy muszą sobie wybrać jedynie pomiędzy wałami z PiS i z PO; teoretycznie inne wały w kraju też są, ale się nie liczą.”

Michał Ogórek (1955) polski dziennikarz, felietonista i satyryk

Źródło: Rywalizacja na wałach, „Gazeta Wyborcza”, 12–13 czerwca 2010.

Maciej Szajkowski Fotografia

„Będąc jeszcze juniorką tak na prawdę miałam rozdwojenie jaźni. Nie wiedziałam czy być w narciarstwie klasycznym czy startować w biathlonie. W 1993 roku pojechałam jeszcze do Harrachova na MŚ w narciarstwie klasycznym i 2 tygodnie później na MŚ w biathlonie do Borovca. Jak się okazało wybrałam ostatecznie biathlon i tej decyzji nie żałuję.”

Anna Stera-Kustusz (1974) biathlonistka polska

Źródło: Bartosz Pogan, Były to wspaniałe czasy – rozmowa z Anną Sterą-Kustusz, szóstą zawodniczką Igrzysk Olimpijskich z Nagano, sportowefakty.pl, 14 stycznia 2011 http://www.sportowefakty.pl/zimowe/189184/byly-wspaniale-czasy-rozmowa-z-anna-stera-kustusz-szosta-zaw

John Maynard Keynes Fotografia

„Jedynym środkiem zapewniającym przybliżenie się do stanu pełnego zatrudnienia okaże się uspołecznienie inwestycji w dość szerokim zakresie (…).”

John Maynard Keynes (1883–1946) angielski ekonomista

Źródło: Ogólna teoria zatrudnienia, procentu i pieniądza, przeł. Michał Kalecki, Stanisław Rączkowski, PWN, Warszawa 2003, s. 345.

Benedykt XVI Fotografia