Cytaty na temat krzak

Zbiór cytatów na temat krzak, człowiek, róża, nasi.

Cytaty na temat krzak

Juliusz Słowacki Fotografia
Jerzy Pietrkiewicz Fotografia
Franciszek Salezy Fotografia

„(…) Co do orientacji sportowej – (…) po przebijaniu się przez jakieś krzaki i chaszcze na nogach lub ramionach zostają pamiątki w postaci zadrapań i rys. Trzeba się liczyć z takim ryzykiem, zwłaszcza będąc kobietą. Każdy sport wymaga jednak ofiar: cielesnych, zdrowotnych, rodzinnych. Ale szczerze mówiąc, to orientację sportową, jako rekreację, mogę jak najbardziej polecić także atrakcyjnym dziewczynom…”

Anna Kamińska (1983) polska kolarka jeżdżąca na orientację

Źródło: Igor Błachut, Polecam także atrakcyjnym dziewczynom – Anna Kamińska, mistrzyni świata w rowerowej jeździe na orientację. Polska gospodarzem mistrzostw Europy, sportowewywiady.pl, 15 czerwca 2013 http://sportowewywiady.pl/index.php/wiadomosci/polecam-takze-atrakcyjnym-dziewczynom-anna-kaminska-mistrzyni-swiata-w-rowerowej-jezdzie-na-orientacje-polska-gospodarzem-mistrzostw-europy/

Piotr Sobolczyk Fotografia

„Na placu zabaw bawiły się trzyletnie, więc już dojrzałe nad wiek, dzieci. W piaskownicy chłopcy budowali zamki dla zbuntowanych żołnierzy, którzy co chwilę umierali na wojnie, by odrodzić się znowu, bo czas jest długi do zapełniania zabawą. W krzakach bawiły się dziewczynki, chowały się i zazdrośnie podglądały chłopców, marząc jednocześnie o wspólnej zabawie. „Nienawidzimy naszych matek!!!” ryczeli chłopcy, przelewając krew. „Nienawidzimy naszych ojców…” szeptały dziewczynki, maskując to jednocześnie śpiewem: „la, la, la…”. „Nienawidzimy naszych nieistniejących ojców!” wołali też osieroceni chłopcy, a zbratane dziewczynki mamrotały „matki to złodziejki… Pachną kwiateczki…”. Chłopcy oczywiście doskonale znali od początku grę dziewczynek. Wywołali je więc i zrobili zebranie na środku placu. Naprzeciw siebie stanęły dwie grupy przyszłości. „Mamy wspólny cel! Musimy zabić naszych rodziców!” – mówili chłopcy. Dziewczynki kiwały głowami, że tak, mówiąc jednocześnie „Ach, nie! To brutalne!”. „Zabijemy ich, a potem wydłubiemy mózg i zajrzymy do środka” – powiedzieli chłopcy. „Ach, wy brutale, wybryki natury: czyż nie wiecie, że człowiek rodzi się po to, by rodzić? Musimy ich zabić, ojej, po to, by same urodzić dzieci, a wy musicie zostać kobietami!” – mówiły dziewczynki, w wężu zjadającym własny ogon widząc tylko pierścionek. I ten młody świat nowego porządku, wszechdobra i porozumienia ruszył na ostateczną, a z góry przesądzoną, konfrontację ze światem zła. Gdy wszyscy rodzice już zginęli, drogie dzieci osiwiały ze zmęczenia. Chłopcy ocipieli, dziewczynki zaś wydaliły setki dzieci. I koło szczęścia powoli przechylało się wraz z nimi.”

Źródło: Opowieści obrzydliwe

Jan Klata Fotografia
Leszek Winder Fotografia
Marek Kondrat Fotografia

„Krzak winogron żyje dokładnie tyle, co człowiek, i w połowie swego życia wydaje najlepszy owoc. To wspaniała metafora.”

Marek Kondrat (1950) aktor polski

Źródło: „Viva!”, nr 10 (269), 17 maja 2007

Feliks Dzierżyński Fotografia
Wasilij Grossman Fotografia
Maciej Szczęsny Fotografia

„Koniarek w tej sytuacji zachował się, jakby był w krzakach z butelką wina.”

Maciej Szczęsny (1965) piłkarz polski

Źródło: muzeumhumoru.onet.pl http://muzeumhumoru.onet.pl/1157536,1965,2,art.html

Andrzej Sapkowski Fotografia
Konstanty Ćwierk Fotografia
Juan Ramón Jiménez Fotografia
Jan Kasprowicz Fotografia
Władysław Bartoszewski Fotografia

„Jeżeli będziemy tylko krzyczeć o Polsce, to może wychylić się Pan Bóg z płonącego krzaka i zapytać, jaka ma być ta Polska.”

Władysław Bartoszewski (1922–2015) polski polityk, działacz społeczny, historyk

Źródło: „Rzeczpospolita”, 15 listopada 2004

Jan Englert Fotografia
Papusza Fotografia
Saul Bellow Fotografia

„Krzak róży milczał,
a ja bardzo powoli
pojmowałem swój błąd.”

Andrzej Zaniewski (1939) polski poeta, prozaik, autor tekstów piosenek

Źródło: *** w: Poezje wybrane, Warszawa 2007, s. 139

Marian Krzaklewski Fotografia

„Krzak tak.”

Marian Krzaklewski (1950) polityk polski

hasło wyborcze w kampanii prezydenckiej.
Źródło: Rafał Zimny, Słownik polszczyzny politycznej po roku 1989

Megan Fox Fotografia

„Muszę bardziej uważać, bo paparazzi kryją się dosłownie wszędzie, w krzakach, pod moim domem, w koszu na śmieci. To obłęd!”

Megan Fox (1986) aktorka amerykańska

Źródło: „To i Owo”, nr 44, 27 października 2009, s. 5.

Jan Englert Fotografia
Thomas Hardy Fotografia
Papusza Fotografia

„W lesie wyrosłam jak złoty krzak,
w cygańskim namiocie zrodzona,
do borowika podobna.
Jak własne serce kocham ogień.”

Papusza (1908–1987)

Źródło: Pieśń cygańska z Papuszy głowy ułożona, z książki Mistrz Manole i inne przekłady, tłum. Jerzy Ficowski

Ryszard Kapuściński Fotografia
Witold Gombrowicz Fotografia

„Tam między gałązkami coś tkwiło — coś sterczało odrębnego i obcego, choć niewyraźnego… i temu przyglądał się też mój kompan.
— Wróbel.
— Acha.
Był to wróbel. Wróbel wisiał na drucie. Powieszony. Z przechylonym łebkiem i rozwartym dzióbkiem. Wisiał na kawałku cienkiego drutu, zahaczonego o gałąź.
Szczególne. Powieszony ptak. Powieszony wróbel. Ta ekscentryczność krzyczała tutaj wielkim głosem i wskazywała na rękę ludzką, która wdarła się w gąszcz — ale kto? Kto powiesił, po co, jaki mógł być powód?… myślałem w gmatwaninie, w tym rozrośnięciu obfitującym w milion kombinacji, a trzęsąca jazda koleją, noc hucząca pociągiem, niewyspanie, powietrze, słońce, marsz tutaj z tym Fuksem i Jasia, matka, chryja z listem, moje „zamrażanie” starego, Roman, zresztą i kłopoty Fuksa z szefem w biurze (o których opowiadał), koleiny, grudy, obcasy, nogawki, kamyczki, liście, wszystko w ogóle przypadło naraz do tego wróbla, jak tłum na kolanach, a on zakrólował, ekscentryk… i królował w
tym zakątku.
— Kto by go mógł powiesić?
— Jakiś dzieciak.
— Nie. Za wysoko.
— Chodźmy.
Ale nie ruszał się. Wróbel wisiał. Ziemia była goła, ale miejscami nachodziła ją trawa krótka, rzadka, walało się tu sporo rzeczy, kawałek zgiętej blachy, patyk, drugi patyk,
tektura podarta, patyczek, był też żuk, mrówka, druga mrówka, robak nieznany, szczapa i tak dalej i dalej, aż ku zaroślom u korzeni krzaków — on przyglądał się temu, podobnie jak ja.
— Chodźmy. Ale jeszcze stał, patrzył, wróbel wisiał, ja stałem, patrzyłem. —
Chodźmy. — Chodźmy. Nie ruszaliśmy się jednak, może dlatego, że już za długo tu
staliśmy i upłynął moment stosowny do odejścia… a teraz to stawało się już cięższe, bardziej nieporęczne… my z tym wróblem, powieszonym w krzakach… i zamajaczyło mi się coś w rodzaju naruszenia proporcji, czy nietaktu, niestosowności z naszej strony…
byłem śpiący.
— No, w drogę! — powiedziałem i odeszliśmy… pozostawiając w krzakach wróbla, samego.”

Cosmos

Joachim Brudziński Fotografia