Cytaty o studiach
strona 2

Joanna Kołaczkowska Fotografia
Éric Serra Fotografia
Michał Heller Fotografia
Piotr Miazga Fotografia

„Studia zacząłem w 1951 roku, miałem 17 lat i byłem najmłodszy w całej szkole. Na roku studiowali ze mną Ber, Gruza, Sobociński. Rok wyżej był Bareja, dwa lata wyżej Kutz, trzy lata wyżej Wajda.”

Bohdan Poręba (1934–2014) reżyser polski

Źródło: Poręba chce zmartwychwstać, wyborcza.pl, 4 marca 2008 http://wyborcza.pl/1,76842,4981478.html?as=3&startsz=x

Stacy Ferguson Fotografia
Magdalena Piekorz Fotografia
Wojciech Jaruzelski Fotografia

„Jestem z tych, którzy widocznie potrzebują Kościoła na co dzień, nie umieją żyć samą wiarą. Sześć lat byłem w gimnazjum katolickim, byłem ministrantem, działałem w sodalicji mariańskiej, z mlekiem matki wyssałem katolicyzm. Nawet w kościele parafialnym mieliśmy swoją ławę – mój dziadek był jednym z fundatorów tego kościoła. Szanuję historyczną rolę Kościoła, jego wpływ na moralność, ale widocznie nie było to we mnie zakotwiczone intelektualnie. Emocjonalnie tak, bo jeszcze z frontu pisałem listy do matki i siostry, opatrzone: „Opatrzność nade mną czuwa”, „wczoraj byłem u spowiedzi”, lepiej się dzięki temu czułem. Ale brakowało mi Kościoła na co dzień, kiedy słucha się kapłana, podlega pewnym normom – spowiedź, komunia itd. Wreszcie wpływ środowiska, lektur itd. Dla mnie przełomowe były studia w Wyższej Szkole Piechoty (wtedy nie było jeszcze Akademii Sztabu Generalnego). Byłem oficerem frontowym, to był rok 1947. Tam w znacznej części wykładowcami byli oficerowie przedwojenni – w tym przedmiotów politycznych. Byli też wykładowcy radzieccy, ale w mniejszości. W tej uczelni nauczano nas demokracji ludowej, polskiej drogi do socjalizmu. Nie był to jeszcze etap, kiedy zatriumfował stalinizm. W programie nauczania mieściły się wartości etyczno-światopoglądowe, okazywano szacunek do Kościoła. Jednak oczywiście była walka: Kościół – państwo, Kościół – partia, była rywalizacja o rząd dusz. Jak człowiek się znalazł systemowo, ustrojowo po tej stronie, to siłą faktu się w to wpisywał.”

Wojciech Jaruzelski (1923–2014) generał, działacz PZPR, prezydent PRL i RP

Źródło: „Ja też nosiłem mieczyk Chrobrego – rozmowa z gen. Jaruzelskim”, Bibula.com, 3 lutego 2009 http://www.bibula.com/?p=6205

Jerzy Antczak Fotografia
Grzegorz Halama Fotografia
Mirosław Baka Fotografia
Renata Berger Fotografia
Patrycja Markowska Fotografia
Barbara Fedyszak-Radziejowska Fotografia
Ewa Skibińska Fotografia
Krzysztof Bosak Fotografia
Chris Rock Fotografia
Krzysztof Piasecki Fotografia
Magdalena Popławska Fotografia
Jarosław Gugała Fotografia

„Jej pierwsze pytanie było skandaliczne. Na kilometr było widać, kogo wspiera w tej debacie. Złamała wszelkie zasady bezstronnego dziennikarstwa.(…) Byłem jej wystąpieniem tak wstrząśnięty, że zastanawiałem się, czy nie wyjść ze studia, by nie firmować swoją twarzą takich zagrywek.”

Jarosław Gugała (1959) polski dziennikarz i dyplomata

o pytaniach zadawanych przez Joannę Lichocką w debacie prezydenckiej 2010.
Źródło: Tyrada Lichockiej była skandalem http://wyborcza.pl/1,75248,8095378.html, „Gazeta Wyborcza”, 3 lipca 2010

Edward Stachura Fotografia

„Urodziłem się 18 sierpnia 1937 r. w Pont-de-Cheruy (dep. Isere) we Francji. Dzieciństwo miałem spokojne i piękne. Kiedy miałem 7 lat, śniło mi się, że posiadam zdolność lotu. W tym czasie zacząłem uczęszczać do francuskiej szkoły elementarnej i sny zaczęły się zmieniać jak nowe obrazy w fotoplastykonie. Drugą wojnę światową pamiętam tylko ze smaku czekolady, którą obdarowywali nas Amerykanie. Pamiętam jeszcze pająka na suficie naszej piwnicy, w której musieliśmy się ukrywać przez dwa tygodnie. Kiedy miałem 11 lat, rodzice doszli do wniosku, że należy opuścić słodką Francję i powrócić do jeszcze słodszej Polski. Nie rozumiałem jeszcze wtedy słowa: nostalgia. Teraz dopiero rozumiem, ileż smutku się w nim zawiera. Z opowiadań i książek słyszałem dużo o wilkach grasujących w Polsce. Nie widziałem nigdzie wilków, ale nie mogłem się spodziewać, że tak małe będzie moje rozczarowanie. Osiedliliśmy się w ponurym miasteczku, w Aleksandrowie Kuj. Było to kiedyś graniczne miasteczko i słynęło szeroko z przemytu. Tutaj skończyłem szkołę podstawową. Ponieważ wykazywałem wysokie zdolności, oddano mnie do gimnazjum w Ciechocinku, żeby zrobić ze mnie „inżyniera” lub „doktora”. Po trzech latach przeniosłem się do liceum ogólnokształcącego w Gdyni, które ukończyłem i gdzie do tej pory otoczony jestem legendą, jak wyczytałem w tamtejszej szkolnej gazetce. Jeden rok, tzn. 1956, włóczyłem się po Polsce napotykając wszędzie ślady wilków, a nigdy ich samych. Potem zacząłem studiować filologię francuską na KUL-u, gdzie doskonała dobroć kilku osób wzruszyła mnie do głębi. Studia przerwałem przede wszystkim z własnej winy, a może z winy wierności tradycjom moich wielkich „ancetres”.”

Edward Stachura (1937–1979) polski poeta, prozaik, pieśniarz i tłumacz

Źródło: życiorys Edwarda Stachury, złożony przez niego w sekretariacie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego (jak podaje przypis w piątym tomie Poezji i prozy pod red. Krzysztofa Rutkowskiego)

Maciej Stuhr Fotografia
Jan Matyjaszkiewicz Fotografia
Jacek Wangin Fotografia
Przemysław Mieszko Rudź Fotografia

„Ewolucja muzyki XX wieku, zerwanie z tonalnością, dodekafonia, aleatoryzm, pierwsze eksperymenty z muzyką konkretną, a w końcu możliwość utrwalania na płycie i taśmie wyznaczyły kierunki rozwoju w następnych dziesięcioleciach. Muzyka stała się powszechnie dostępna nie tylko z poziomu sal koncertowych czy ludowych festynów, ale także w domu. Okazało się, że istnieje ogromne zapotrzebowanie społeczne na muzykę odartą z patosu filharmonii, bardziej rozrywkową, mogącą towarzyszyć ludziom na co dzień. Jazz, blues, rock&roll, a potem rock torowały sobie niezależnie drogę do słuchaczy, równolegle do muzyki określanej mianem poważnej. Twórcy awangardowi dostrzegli wielki potencjał w instrumentach elektronicznych, które po wojnie zaczęły stopniowo zdobywać studia eksperymentalne rozgłośni radiowych, a później stawać się normalnym instrumentarium wykorzystywanym w procesie twórczym. Kraftwerk zaczynał na początku lat 70., w okresie przez wielu uważanym za jeden z najbardziej płodnych i twórczych w dziejach muzyki współczesnej. Psychodelia, rock progresywny czy eksperymenty z elektroniką były wyznacznikami zmian mentalności młodego pokolenia, które nie chciało już słuchać Elvisa Presleya czy skocznych piosenek The Beatles, a znaleźć w dźwiękach ulubionych wykonawców coś mistycznego, pozwalającego oderwać się od rzeczywistości.”

Źródło: Tomek Nowak, Kraftwerk jest tu, muzyka.pl, 26 czerwca 2013 http://www.muzyka.pl/wywiady/strona/229/1.html

Piotr Wtulich Fotografia
Kazimierz Orłoś Fotografia
Grzegorz Drojewski Fotografia

„Zaraz po wojnie przywdziałem mundur harcerski, marząc o wielkiej Polsce. W rezultacie, jako 16-letni chłopak wychowany w patriotycznej rodzinie i harcerz w konspiracyjnych Drużynach Chrobrego, na przełomie 1948 i 1949 roku przesiedziałem na UB ponad 7 miesięcy. Była nas grupa 52 harcerzy z całej Polski. Czekała ta grupa w areszcie na sfingowany proces przeciwko harcerstwu i przeciwko młodzieży polskiej. Nie zrobiono tego procesu. Po 7 miesiącach wyrzucono nas jak niepotrzebny bagaż, bo nie byliśmy już potrzebni, problem rozwiązano bowiem inaczej. W tamtych czasach miałem do czynienia z oficerami UB, którzy mnie przesłuchiwali. Byli bez litości. Siedziałem po 48 godzin w mokrym karcerze, byłem głodzony, a po parę dni trzymano mnie też bez wody. Ale byłem też konwojowany przez zwykłych żołnierzy Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. I gdy przewożono mnie skutego z Katowic do Poznania w Wigilię Bożego Narodzenia, ci żołnierze wbrew rozkazom rozkuli mnie i pozwolili mi się posilić. Ale represje w stosunku do nas, harcerzy i mnie, trwały dalej. Nie otrzymałem skierowania na studia. Gdy byłem w wojsku, właśnie z tego tytułu zostałem przymusowo wcielony do brygad wojskowych pracujących w kopalni.”

Włodzimierz Czechowski (1933) polski polityk

Źródło: wystąpienie w Sejmie, 8 września 2004 http://orka2.sejm.gov.pl/Debata4.nsf/4fb829a81a8d007ac125746d0030d0fb/f6713bf5e9978a86c1257479003323ef?OpenDocument

Umaswati Fotografia

„Poznanie [dzieli się] na zmysłowe, objawione, telestezję, telepatię, doskonałe.”

Źródło: Piotr Balcerowicz, Zarys dżinijskiej teorii poznania, „Studia indologiczne”, nr 1/1994, s. 25.

Maja Bohosiewicz Fotografia

„Ona [jest] bramą do wyzwolenia, uleczeniem skaz mowy,
oczyszczeniem wszystkich nauk; [ona] błyszczy nad [wszystkimi]
naukami.
Jak wszystkie kategorie rzeczy zależą od [swej] formy słownej,
tak właśnie na świecie ta nauka [jest] najwyższym celem
[wszystkich] nauk.”

o gramatyce.
Źródło: Vakyapadiya, cyt. za: Małgorzata Wielińska, Gramatyka – jej początki i miejsce w tradycji indyjskiej, „Studia Indologiczne”, nr 1/1994, s. 141.

Ulrich Seidl Fotografia
Leszek Jańczuk Fotografia
Magdalena Schejbal Fotografia

„Marzy mi się, żeby ktoś wpadł na pomysł zrobienia kreskówki z Kryminalnych.”

Magdalena Schejbal (1980) aktorka polska

podczas otwarcia studia nagrań do dubbingu

Anna Dereszowska Fotografia
Anna Wesołowska Fotografia
Zbigniew Mikołejko Fotografia
Ron Goulart Fotografia
Michał Lesień Fotografia

„To są dość specyficzne studia, bo pracuje się siedem dni w tygodniu od rana do wieczora z nocami włącznie. Do tego, mimo że się pracuje w zespole, to tak naprawdę wszystko idzie na własny rachunek. Nie ma takich porównań – kto lepiej, kto gorzej… Potem życie weryfikuje, komu się uda.”

Michał Lesień (1974) polski aktor

o szkole filmowej.
Źródło: „Nie jest różowo” - wywiad z Michałem Lesieniem, 27 sierpnia 2009 http://www.m-jak-milosc.pl/Wywiady/5451/Nie-jest-rozowo-wywiad-z-Michalem-Lesieniem.html

Grzegorz Ciechowski Fotografia
Maria Niklińska Fotografia
Billie Joe Armstrong Fotografia
Adam Szostkiewicz Fotografia
Anne Rice Fotografia
Ten Typ Mes Fotografia

„Nie panuję nad sobą, gdy dama zakłada nogę na nogę gdzieś obok”

Ten Typ Mes (1982)

Źródło: Nie wystarczy wejść do studia, z repertuaru Emila Blefa

„Wybrałem Politechnikę Śląską, chemię oczywiście. Zaraz, na II roku, po zdaniu egzaminu z chemii organicznej, zostałem asystentem (…) bo ja byłem obkuty w tej chemii nieprawdopodobnie. I moi koledzy, z którymi zaczynałem studia, zaliczali u mnie ćwiczenia.”

Mieczysław Wilczek (1932–2014) polski przedsiębiorca, polityk, b. minister

Źródło: Krystyna Naszkowska, Oto ojciec proszku Ixi, „Duży Format” (dodatek „Gazety Wyborczej”), 17 sierpnia 2007

Halina Kwiatkowska Fotografia
Łukasz Ciepliński Fotografia
John Cleese Fotografia
Marek Niedźwiecki Fotografia
Anna Bojarska Fotografia

„W moim środowisku (co za słowo!) nie wychodziło się za mąż w wieku szesnastu lat w siódmym miesiącu ciąży. Brało się pigułki antykoncepcyjne, kończyło studia, robiło karierę, zaliczało rozlicznych narzeczonych. Aż tu nagle  –  Panie Święty!”

Anna Bojarska (1946–2019) polska pisarka i scenarzystka

huragan uczuć, kapelusz z woalką (welon z mirtowym wianuszkiem byłby może lekką przesadą), kostium od Chanel albo suknia z trenem, i w ogóle Na Wieki Wieków Amen. Pytałam moje znajome: „Ale dlaczego właśnie on?!!” Znajome poprawiały norki albo baranice, obciągały bawełniane podkoszulki albo suknie od Diora, czerwieniły się, jąkały, aż w końcu wyduszały z siebie tę prawdę nad prawdy: „Bo wieesz… on jest dla mnie dobry!” Tu chwytał mnie za każdym razem  –  mnie, ladacznicę-liberałkę  –  śmiech pusty. Dobry! Też coś! Jakby odezwało się zwierzątko domowe w noc wigilijną! Dobry! A cóż to znaczy?
Źródło: Dobroć, miesięcznik „Twój Styl”, sierpień 1996.

Magdalena Piekorz Fotografia

„Ku sobie pchnął nas Krzysztof Zanussi, który był moim profesorem na wydziale reżyserii w Katowicach. Ponieważ podobały mu się moje szkolne prace powiedział żebym po zrobieniu dyplomy zgłosiła się do Studia Tor. Obiecał mi pomóc w zrealizowaniu debiutu. Oczywiście kiedy tylko skończyłam szkołę skontaktowałam się z Krzysztofem Zanussim. Przedstawiłam mu nieco nieudolny scenariusz, poruszający podobne tematy, które później znalazły się w Pręgach.”

Magdalena Piekorz (1974) polska reżyser i scenarzystka filmowa

Zanussi dał mi wtedy telefon do Wojciecha Kuczoka twierdząc, że powinnam się skontaktować z tym pisarzem ponieważ jego zdaniem mamy podobną wrażliwość i być może przyniesie to jakieś ciekawe efekty. Kiedy zadzwoniłam do Wojtka okazało się, że nasza znajomość sięga dziesięciu lat. Poznaliśmy się w pociągu, jadąc na dzień otwarty na wydział aktorski. Oboje chcieliśmy być aktorami. Wojtek z aktorstwa zrezygnował. Ja jeszcze kilkakrotnie próbowałam. Bezskutecznie. Potem kiedy studiowałam w Katowicach reżyserię ciągle widywaliśmy się ponieważ Wojtek przychodził na zajęcia z dramatopisarstwa.
Źródło: Wywiad, 2004 http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=21920

Patrycja Markowska Fotografia