Cytaty na temat warszawa
strona 6

Janusz Szewczak Fotografia
Wincenty Witos Fotografia
Tadeusz Komorowski Fotografia
Tadeusz Komorowski Fotografia
Rafał Blechacz Fotografia
Edgar Vincent D’Abernon Fotografia

„To nie była zwykła wiara w Boga, ale coś z płomienia wiary. Płonęła Warszawa, płonęły ludzkie serca, zwłaszcza jeszcze w sierpniu, bo potem przyszły trudniejsze momenty i załamania. Okres między 15 a 26 sierpnia to był czas wielkiego podniesienia ducha, ogromnej modlitwy, jarzących się świec zapalanych na ołtarzykach Matki Bożej Jasnogórskiej i niezwykłej ufności. Mogę śmiało napisać, że i nasza ufność do Matki Bożej przechodziła wszelkie pojęcie. Żyłyśmy tą ufnością. Nasze postanowienie, które uczyniłyśmy na Chłodnej, że idziemy na Jasną Górę, było rzeczywistością. To nie było tylko hasło, które człowiek czasem sobie przypomina, ale to było nasze życie. Żyłyśmy Matką Bożą Jasnogórską. Byłyśmy tak Nią przejęte i zafascynowane, że nieustannie w duszy widziałyśmy Cudowny Obraz. Nieraz zdawało się nam, że chmury układają się w kształt postaci Matki Bożej. Tak było przed 26 sierpnia. Wszystkie zobaczyłyśmy na niebie zarys obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w znanym kształcie koron i sukienek. Widziałyśmy to nie tylko my, ale i inni. Wtedy rozgrzała mnie nieugięta pewność, że nie zginiemy i tej pewności nie straciłyśmy do końca powstania, pomimo świadomie złożonej ofiary z życia. Miałyśmy pewność, że my ocalejemy i że Matka Boża znajdzie sposób, by uratować Warszawę.”

Maria Okońska (1920–2013)

Źródło: Maria Okońska Wspomnienie z powstania warszawskiego, op. cit., s. 63.

Jan Pietrzak Fotografia
Tomasz Strzembosz Fotografia

„Sposób, w jaki ludność przyjmowała te kolejne nieszczęścia, a wreszcie samą kapitulację, przynosi Polakom większą chwałę niż sukcesy pierwszych tygodni. Są polskie i niepolskie opisy tego dnia, w którym po podpisaniu kapitulacji wojsko i ludność zaczęły opuszczać Warszawę. Godność tego pobitego wojska, które w zwartych szeregach odchodziło na jakże niepewny los, godność tej opuszczonej ludności, która żegnała je łzami, a nie słowami przekleństw – jest to coś, czego nie można zapomnieć i co winno zostać przeniesione przyszłym pokoleniom Polaków. Pobici, ale nie rozbici moralnie, zjednoczeni we wspólnym porywie, do końca nie ulegli rozkładowi wewnętrznemu, którego przecież można by się spodziewać po tylu dniach klęsk i zawodów – tak uzewnętrzniała się w chwili największej próby siła moralna Warszawy. Siła dojrzewająca w katakumbach konspiracji, a wyzwolona i eksplodująca podczas powstania. Ostatniego polskiego powstania pierwszej połowy XX wieku, godnego wielkich tradycji powstania wielkopolskiego i trzech powstań śląskich. Gdyby kończyło się ono rozkładem, nawet wtedy, gdyby w ostatniej chwili przyszedł jakiś ratunek i miasto ocalało – byłoby to powstanie prawdziwej klęski. Może nie tak tragiczne, ale odrażające, niosące przyszłym pokoleniom – jak każda małość, każda zdrada – nie pokarm, lecz truciznę. Jakkolwiek byśmy oceniali decyzję powstania – a oceniać ją można nie z jednego punktu widzenia i jak wiemy oceny są tutaj krańcowo różne, jakkolwiek ocenialibyśmy jego sens wojskowy i polityczny – i tutaj zdania są bardzo podzielone, jedno przynajmniej pozostanie jasne: egzamin, przed którym stanęło miasto, zdany został, z niewielkimi wyjątkami, bardzo dobrze. Zarówno pod względem samoorganizacji, współpracy z wojskiem, jak też postawy moralnej. Postawy moralnej utrzymanej do końca. Postawy, którą zachowały władze powstańcze, żołnierze i zwykli obywatele.”

Tomasz Strzembosz (1930–2004) polski historyk

Refleksje o Polsce i Podziemiu 1939–1945
Źródło: s. 123–124

Jan Nowak-Jeziorański Fotografia
Ludwik Bociański Fotografia

„W całej naszej historii jest tylko jedno wydarzenie o podobnej dramaturgii. 21 kwietnia 1773 roku na Zamku Królewskim w Warszawie poseł nowogródzki Tadeusz Rejtan rzucił się na ziemię, by własnym ciałem zagrodzić innym posłom wejście na salę obrad, gdy chcieli zatwierdzić I rozbiór Polski. Gest Rejtana przeszedł do podręczników historii. Pamięć o pułkowniku Bociańskim na razie jest tylko w naszych sercach, ale ma w nich trwale miejsce.”

Ludwik Bociański (1892–1970) polski wojskowy i działacz polityczny

wicewojewoda wielkopolski Przemysław Pycia, komentując podjęcie przez Ludwika Bociańskiego próby samobójczej wobec fiaska powstrzymania Naczelnego Wodza Edwarda Rydza-Śmigłego przed opuszczeniem kraju.
Źródło: Pułkownik Bociański powrócił do Ziemi Ojczystej http://www.poznan.uw.gov.pl/c/portal/layout?p_p_action=0&p_p_state=normal&p_p_mode=view&p_l_id=PUB.1.65&p_p_id=Portlet_Content_Details_WAR_wuwportlet_INSTANCE_GJDx&_Portlet_Content_Details_WAR_wuwportlet_INSTANCE_GJDx_contentOid=ZW93dn4xZGRmNmJlNy0yMjQzLTFmMmYtODcxNC02NGFkMzBlZmM1N2F%2BcGx%2BMS4x, strona Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, 7 lutego 2009

Erich von dem Bach-Zelewski Fotografia

„Reichsführer SS obiecał mi ponownie, że uzyskam Krzyż Rycerski, gdy Warszawa będzie zdobyta.”

Erich von dem Bach-Zelewski (1899–1972) niemiecki zbrodniarz hitlerowski, generał

prywatne zapiski von dem Bach-Zelewskiego.
Źródło: Lesław M. Bartelski, Mokotów 1944, Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, Warszawa 1971.

Selim Chazbijewicz Fotografia

„O Jarosławie Wielki, władco dusz Polaków,
Który nasz naród wyprowadzisz z klęski,
Który zdobędziesz imperium Lechitów,
I znów odrodzisz Warszawę i Kraków.”

Selim Chazbijewicz (1955) polski politolog, pisarz, publicysta i nauczyciel akademicki

Źródło: Oda dla Jarosława Kaczyńskiego, przywódcy narodu, zwycięzcy w wyborach, za: „Ty, który od nowa polską godność wskrzeszasz”. Powstała oda do Jarosława Kaczyńskiego http://www.newsweek.pl/polska/oda-do-jaroslawa-kaczynskiego-selima-chazbijewicza-wiersz-o-kaczynskim,artykuly,396992,1.html, newsweek.pl, 14 września 2016.

Stanisław Grzesiuk Fotografia

„I rezyduję tutaj, na stałe przeprowadzam się i koniec i kręcimy lód, co półtora tygodnia jestem w Sejmie. Codziennie w robocie, Warszawa nasza.”

Beata Sawicka (1964) polska polityk

w rozmowie z funkcjonariuszem CBA 22 sierpnia 2007.
Źródło: nagrania operacyjne CBA; fragmenty – „Gazeta Wyborcza”, 18 października 2007, całość „Gazeta Polska” http://www.gazetapolska.pl/?module=messages&message_id=255

Krzysztof Wyszkowski Fotografia
Jan Żaryn Fotografia
Agnieszka Grzybek Fotografia
Jan Tomaszewski Fotografia

„Trasa z Warszawy do Wrocławia powinna mieć patronat Mira, Zbycha i Rycha, dla upamiętnienia tych „Tfurców” przez duże Tfu.”

Jan Tomaszewski (1948) piłkarz polski (bramkarz)

Źródło: Nobel dla Mira, Zbycha i Rycha, „Gazeta Polska”, 8 czerwca 2011

Janina Paradowska Fotografia
Zbigniew Lew-Starowicz Fotografia
Maciej Kozłowski Fotografia

„Życie wiążę z Wrocławiem. Warszawa mnie nie ciągnie, nie mam ciśnienia, żeby tam pracować.”

Grzegorz Wojdon (1972) aktor polski

Źródło: Małgorzata Matuszewska, „Polska Gazeta Wrocławska” nr 140, 17 czerwca 2011 http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/119463.html

Kazimierz Leski Fotografia
Dariusz Szpakowski Fotografia

„Dostałem sygnał z Warszawy, że mają już państwo obraz, więc możemy spokojnie we dwójkę oglądać mecz.”

Dariusz Szpakowski (1951) polski dziennikarz sportowy

Źródło: „Przegląd” nr 3, 21 stycznia 2002

Andrzej Jasiński Fotografia

„Wszyscy możecie czuć się już teraz wygrani, bo wyłoniono was podczas ciężkich, długich preeliminacji.(…) Jestem przekonany, że grając utwory Chopina spędzicie w Warszawie wspaniały czas. To zastanie w waszej wyobraźni jako wspaniałe wspomnienie.”

Andrzej Jasiński (1936) pianista polski

do uczestników XVI Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina.
Źródło: Konkurs chopinowski: Chińczyk zagra jako pierwszy, gazeta.pl, 30 września 2010 http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/2029020,34889,8449370.html

Omenaa Mensah Fotografia
Sokół (raper) Fotografia

„Łapmy promienie, zamiast eskalacji zła.
Warszawa, stolica moja, WWA.”

Sokół (raper) (1977) polski raper

WWO, Witam was w rzeczywistości
Źródło: Promienie

Gérard Philipe Fotografia

„Żałujemy, że nie mogliśmy z powodu złej pogody w Polsce grać na wolnym powietrzu, np. na Rynku Starego Miasta w Warszawie w Krakowie, tak jak gramy w plenerze w Awinionie.”

Gérard Philipe (1922–1959) aktor francuski

wypowiedziane na pożegnalnym bankiecie wydanym 20 października 1954 przez Włodzimierza Sokorskiego.
Źródło: Ada Borkowska, Między spektaklami pracował przy odbudowie Warszawy, „Retro” nr 4 (18), kwiecień 2016, s. 41.

Andrzej Grabowski Fotografia
Wojciech Tochman Fotografia
Łukasz Górnicki Fotografia

„Danuta i Włodzimierz Masłowscy, Wielka księga myśli polskiej, Warszawa 2005.”

Łukasz Górnicki (1527–1603) pisarz, sekretarz i bibliotekarz Zygmunta II Augusta

Źródła

Tomasz Budzyński Fotografia

„W Warszawie jest po prostu fajnie, a poza tym mieliśmy [z żoną] tam dużo wspólnych znajomych, nie mówiąc o kolegach z zespołu.”

Tomasz Budzyński (1962) polski wokalista rockowy, malarz, poeta

odpowiedź na pytanie, dlaczego mieszkał w Warszawie.
Źródło: Izabela Górnicka-Zdziech, Miłość zawsze zwycięża, „Magazyn Familia”, 23 kwietnia 2010 http://www.magazynfamilia.pl/artykuly/Milosc_zawsze_zwycieza_,3947,91.html

„Jest miejsce zamknięte,
w Warszawie bez wiary,
w szczerej Warszawie
otwartej przez wojny.”

Piotr Matywiecki (1943) polski poeta i krytyk literacki

Źródło: Ballada o szczerym mieście

Violetta Villas Fotografia
Jerzy Sosnowski Fotografia

„Słyszałem, że Warszawa jest szara i już mnie za to kilka osób przepraszało, ale mi się to bardzo podoba! Jest… inspirująco.”

Josef Salvat (1988)

Źródło: „Słyszałem, ze Warszawa jest szara i już mnie za to kilka osób przepraszało, ale mi się to bardzo podoba!”, uwolnijmuzyke.pl, 31 października 2016 http://www.uwolnijmuzyke.pl/slyszalem-ze-warszawa-jest-szara

Jan Soszyński Fotografia

„Przez letnie miesiące pół dnia uczyłem się, a od południa do wieczora pracowałem przy żniwach. Resztę egzaminów zdałem po wakacjach. Trzeci rok studiów rozpocząłem bez forsy. Ubranie spadało ze mnie. Brat kupił mi nowe, za co byłem mu wdzięczny. I tak jakoś przetrzymałem ostatni rok. Dawałem korepetycje uczniom z gimnazjum i trochę zarabiałem na swoje potrzeby. Ratowało mnie to głównie, że w styczniu 1923r moja młodsza siostra Pola wyszła za mąż za dalekiego krewnego Franka Soszyńskiego stolarza z Warszawy. Był on dość zamożny. Zdążył już dorobić się części domu w Bydgoszczy i 2/3 domu w Warszawie przy ulicy Dzielnej N-56. Poza tym prowadził warsztat stolarski przy ulicy Leszno 48. Wesele odbyło się w Siedlcach w mieszkaniu Stacha przy ulicy Ogrodowej 4 Małżonkowie Soszyńscy t. j. Szwagrostwo zamieszkali w lokalu przy warsztacie. Było to dość nędzne mieszkanie zawsze zakurzone i niemożliwe do utrzymania w czystości. Ale w tym czasie trudno było zdobyć się na coś lepszego, gdyż odstępne bardzo drogo kosztowało.
I tak siostra męczyła się w tym mieszkaniu do śmierci szwagra w 1934 r. Był to zacny i dobry człowiek. Dowód – na jego pogrzebie żydzi lokatorzy z ul. Dzielnej z jego domu kupili wieńce i urządzili orszak żałobny, co było opisane w Expresie Porannym pod tytułem „Niesamowity pogrzeb”. Później żydówki przychodziły na jego grób opłakiwać swego dobrego gospodarza, który pomimo zaległości w komornem ponad 10.000zł. nikogo przez cały czas nie wyeksmitował z mieszkania.
Po jego śmierci Siostra Pola wraz z dwojgiem dzieci Jankiem lat 10 i Krystyną lat 6 zamieszkała w 2 pokojowym mieszkaniu w swoim domu przy ulicy Dzielnej 56.”

Jan Soszyński (1924–1944)

Ze wspomnień wuja
Źródło: fragment pamiętnika Wincentego Kobylińskiego, wuja Jana Soszyńskiego.

Maurycy Mochnacki Fotografia

„W Wilnie układać się z carem, a nie w Warszawie z Konstantym.”

Maurycy Mochnacki (1803–1834) generał, polski działacz polityczny, publicysta

hasło rzucone przez niego podczas Nocy Listopadowej w nocy z 29 na 30 listopada 1830
Źródło: Kronika Polski. W boju i na tułaczce: 1831–1846, Wydawnictwo Ryszard Kluszczyński, Kraków, 1998, s. 20.

Janusz Palikot Fotografia

„Paweł, żebyś nie wiem co zrobił, jak zaprzedał się Jarosławowi Kaczyńskiemu, to nigdy nie będziesz kandydatem na prezydenta miasta stołecznego Warszawy, bo nie jesteś z zakonu PC.”

Janusz Palikot (1964) polski polityk

odpowiedź na zarzuty Pawła Poncyljusza z PiS, że komisja „Przyjazne Państwo” tworzy legislacyjne buble i jest siedliskiem rozmaitych grup lobbystycznych.
Źródło: politbiuro.pl http://politbiuro.pl/politbiuro/1,88475,6071860,Pojedynek_w_Przyjaznym_Panstwie__Poncyljusz_vs_Palikot.html, 17 grudnia 2008

Jarosław Krajewski Fotografia

„Hanna Gronkiewicz-Waltz miała świadomość, że prezydent Warszawy ma ogromną władzę, ale również bardzo dużą odpowiedzialność, również za swoich pracowników.”

Jarosław Krajewski (1983) polski polityk

Źródło: Krajewski: Bałagan Gronkiewicz-Waltz, msn.com, 29 sierpnia 2016 http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/krajewski-ba%C5%82agan-gronkiewicz-waltz/ar-AAicySZ

Łukasz Górnicki Fotografia
Marian Hemar Fotografia
Ewa Gawryluk Fotografia
Stefan Niesiołowski Fotografia

„Pani Kaczyńska może sobie zakupić parcelę w Warszawie, zdaje się, że ma dość pieniędzy, i wybudować na tej parceli pomnik jaki chce. I czy chce, mało mnie to obchodzi.”

Stefan Niesiołowski (1944) polityk polski, biolog

komentarz do inicjatywy budowy pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy Tu-154M na Krakowskim Przedmieściu.
Źródło: gazeta.pl http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9424227,_Pani_Kaczynska_moze_kupic_parcele_i_postawic_pomnik__.html, 12 kwietnia 2011

Agnieszka Grzybek Fotografia

„Wolałabym, aby symbolem rozwoju Warszawy zamiast stadionu Legii stała się większa liczba żłobków i przedszkoli, tak aby rodzicie nie musieli podejmować trudnej decyzji, kto zostanie w domu, jeśli nie stać ich na przedszkole prywatne czy opiekunkę i nie mają babci na podorędziu.”

Agnieszka Grzybek (1970) polonistka i feministka polska

Źródło: rozmowa Mikołaja Syski, krytykapolityczna.pl, 19 listopada 2010 http://www.krytykapolityczna.pl/Serwissamorzadowy/GrzybekWarszawatotorprzeszkod/menuid-403.html

Tadeusz Płużański (ur. 1971) Fotografia
Artur Pałyga Fotografia
Czesław Miłosz Fotografia
Mikołaj I Romanow Fotografia

„Zbudowałem Cytadelę i za najmniejsze zaburzenia każę z niej zbombardować i spalić Warszawę… i na pewno jej nie odbuduję.”

Mikołaj I Romanow (1796–1855) cesarz Imperium Rosyjskiego, wielki książę Finlandii, król Polski

Źródło: Tomasz Małkowski, Historia III. Zeszyt ćwiczeń dla klas III gimnazjum, Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe, 2013, s. 98.

Krzysztof Kononowicz Fotografia

„Z Warszawą na ty, z Warszawą pod rękę (…).”

piosenka „Z Warszawą na ty” z repertuaru Krzysztofa Cwynara.

Ewa Kuryło Fotografia

„Nie zrezygnuję ani z Warszawy, ani z wiejskiej chałupy. Tydzień spędzam w stolicy, a tydzień na wsi, tak na zmianę. Cóż, kobieta zmienną jest…”

Ewa Kuryło (1955) polska aktorka

Źródło: Świetnie lepię pierogi, „Tele Tydzień”, nr 5, 31 stycznia 2005 http://www.plebania.pl/wywiady/kurylo.html

Leszek Miller Fotografia
Henryk Talar Fotografia
Adam Ciołkosz Fotografia

„W Warszawie krąży powiedzenie, iż prezydenci RP nie mają szczęścia, ponieważ jednego zastrzelono jak psa, drugiego wypędzono jak psa, trzeci słucha jak pies.”

Adam Ciołkosz (1902–1978) polski działacz socjalistyczny, instruktor harcerski

wypowiedziane 4 marca 1929 r. na wiecu w Tarnowie. Słowa te stały się później podstawą oskarżenia przeciw Ciołkoszowi w procesie brzeskim, w którym skazano go za „działanie w celu obalenia rządu” na trzy lata więzienia.
Źródło: Andrzej Friszke, Adam Ciołkosz. Portret polskiego socjalisty, wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2011.

Mariusz Czajka Fotografia
Witold Kieżun Fotografia

„Warszawa jest miastem magicznym, choć jej mieszkańcy o tym nie wiedzą.”

Źródło: wywiad Janusza R. Kowalczyka, culture.pl http://www.culture.pl/pl/culture/artykuly/os_lachmann_piotr

Erich Koch Fotografia
Radosław Sikorski Fotografia

„Dzisiaj Antoni Macierewicz szczuje Polaków na Rosję i obydwa nasze kraje na siebie nawzajem. Ale wtedy, gdy mógł w Smoleńsku coś zrobić w tej sprawie, to czmychnął do Warszawy w dniu 10 kwietnia.”

Radosław Sikorski (1963) polski polityk, dziennikarz

o wypowiedzi Antoniego Macierewicza na spotkaniu w Klubie „Gazety Polskiej” w Krośnie.
Źródło: tvn24.pl http://www.tvn24.pl/12690,1742169,0,1,sikorski-macierewicz-to-histeryk-i-partacz,wiadomosc.html, 20 kwietnia 2012

Maria Niklińska Fotografia
Krzysztof Respondek Fotografia

„(…) jeśli chcesz odnieść sukces, zrobić karierę, musisz w Warszawie być, nie tylko bywać.”

Krzysztof Respondek (1969) polski aktor i piosenkarz

Źródło: Monika Kotowska, Co gra w duszy Krzysztofa Respondka, „Viva!” http://polki.pl/zycie_gwiazd_znaniilubiani_artykul,10009882,1.html

Stanisław Tym Fotografia
Marek Edelman Fotografia

„Eksy [akcje konfiskowania majątku bogatszym mieszkańcom getta] to jest w ogóle rzecz uboczna – sposób zdobycia pieniędzy potrzebnych na zakup broni. Eksy nie były naszą ideologią. Ideologią było zupełnie co innego – mieć broń.(…) Jak zabiliśmy jednego, bo nie chciał płacić na ŻOB, to nie dlatego, że akurat na niego zagięliśmy parol. Przecież takich, którzy nie chcieli płacić, było wielu. Tyle że on był gorszy od reszty i należało mu się także z innych powodów. Po prostu nie był najprzyzwoitszym człowiekiem. Wszystko jedno: nie chciał dać pieniędzy, więc zagroziliśmy: jak nie dasz do czwartej, to cię zabijemy. Nie wierzył i powiedział, że sobie gwiżdże na nas, bo ma chody w policji żydowskiej czy u Niemców. No tośmy przyszli i go zabili. Jak wieść o tym się rozeszła, już nie było w ogóle kwestii, żeby ktoś nam odmówił. Zaczęliśmy rządzić tym miastem. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi było pod naszą władzą – co powiedzieliśmy, to szło jak po maśle. (…) Ale w getcie też byli łapserdaccy, którzy mieli pieniądze. Nawet grali nocami w ruletkę. Kiedyś zrobiliśmy eksy na takie nielegalne kasyno gry i ktoś z naszych wziął takiego gracza za krawat. A wtedy ze szpilek do krawata zaczęły się sypać brylanty. Garściami je zgarnialiśmy. Tyle że myśmy potem nie umieli tego dobrze zhandlować. Oczywiście, wielki napad na Bank Polski w Warszawie, gdzie zabrano miliony czy miliardy, już tam nie wiem, był także politycznym ciosem w okupanta [W listopadzie 1942 oddział komunistycznej Gwardii Ludowej napadł na centralę Komunalnej Kasy Oszczędnościowej w Warszawie – WB, KB].”

Marek Edelman (1922–2009) przywódca powstania w getcie warszawskim, lekarz, działacz polityczny

Ale eksy człowieka, który siedzi w domu i ma te 10 czy 100 tysięcy złotych, a podziemie mu zabiera 5 tysięcy, to jest w ogóle bez znaczenia w tej sprawie. Istotne jest, czy za to się kupuje broń, czy za to się pije wódkę. Jak się nie pije wódki, a kupuje się broń, to społeczeństwo jest z tobą i w ogóle nie zauważa, że coś takiego się dzieje.
Źródło: s. 153–154.

Andrzej Jakimowski Fotografia
Stefan Korboński Fotografia

„Dnia 31 lipca. Dziś w Warszawie ta sama sytuacja, co wczoraj. Przedmieścia nie są ostrzeliwane przez artylerię, wbrew temu, co podało BBC. W instytucjach, opuszczonych przez Niemców, zaczynają dyskretnie urzędować władze podziemne. „Nowy Kurier Warszawski” i „Warschauer Zeitung” nie wyszły.”

Stefan Korboński (1901–1989) polski polityk ruchu ludowego, działacz Polskiego Państwa Podziemnego

depesza Korbońskiego do Londynu, 31 lipca 1944.
Źródło: Zofia Korbońska, Refleksje z powstania 1944. Zofia Korbońska świadek historii, op. cit., s. 24–25.

Julius Mosen Fotografia
Maciej Pieprzyca Fotografia
Maciej Orłoś Fotografia
Tomasz Terlikowski Fotografia
Jürgen Stroop Fotografia

„Polskiej policji zezwolono na oddanie każdemu polskiemu policjantowi, w razie zatrzymania przez niego Żyda w aryjskiej części miasta Warszawy, 1/3 gotówki tego Żyda. Zarządzenie to okazało się skuteczne.”

Jürgen Stroop (1895–1952) generał SS, zbrodniarz wojenny

Żydowska dzielnica mieszkaniowa w Warszawie już nie istnieje! (1943)
Źródło: str. 40 http://arch.ipn.gov.pl/ftp/Stroop/index.html#/43

Stefan Starzyński Fotografia

„Nie za lat pięćdziesiąt, nie za sto, lecz dziś Warszawa broniąca honoru Polski jest u szczytu swej wielkości i sławy.”

Stefan Starzyński (1893–1943) polski polityk, ekonomista, prezydent Warszawy

ostatnie przemówienie radiowe, 23 września 1939.

Tomasz Strzembosz Fotografia

„Pięć lat przed powstaniem podjęty został w Warszawie bój, znany nam dobrze jako obrona stolicy z września 1939 r. Bój ten, którego wszak można było uniknąć ogłaszając Warszawę, podobnie jak potem Paryż, miastem otwartym, kosztował miasto kilkanaście procent jego zabudowy, z tym że najbardziej ucierpiało cenne śródmieście. Kosztował on także około 25000 zabitych cywilów i 6000 żołnierzy, a 50000 osób zostało rannych. Były to straty bardzo poważne, które dziś z punktu widzenia całkowitego zniszczenia miasta mógłby ktoś lekceważyć, ale jeśli porównamy je ze stratami innych stolic europejskich – należą do najcięższych. A kto dzisiaj podnosi te wszystkie straty kwestionując zasadność długotrwałej obrony stolicy? Obrony, która trwała trzy tygodnie, a już po dziesięciu dniach traciła wszelki sens operacyjny. Czy mówi się o zbrodniczym błędzie, o szaleństwie, o szukaniu odpowiedzialnych? Nie. Bo dojrzano sens tamtej walki w sferze zupełnie innej niż sfera zysków i strat materialnych, niż sfera wartości operacji wojskowych. Dostrzeżono ten sens w sferze moralnej, podkreślając ogromną rolę oblężenia Warszawy w podtrzymaniu woli narodu do stawienia oporu w okresie okupacji. A więc sens tej walki odnaleziony został w dziedzinie zupełnie różnej od tych, które decydują o ocenie powstania. W dziedzinie właściwie politycznej. Nie było sensu obrony stolicy z punktu widzenia przebiegu walk wrześniowych, gdyż nie miała ona żadnego wpływu na zwycięstwo, o którym trudno było marzyć. Miała ona sens na lata późniejsze, pozwalała je przetrwać w lepszej kondycji psychicznej, budowała dalszy opór, współdziałała z przyszłym zwycięstwem.”

Tomasz Strzembosz (1930–2004) polski historyk

Refleksje o Polsce i Podziemiu 1939–1945
Źródło: s. 125–126

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk Fotografia
Donald Tusk Fotografia
Ziemowit Szczerek Fotografia

„Tutaj jest bardzo spokojnie, blisko natury. Warszawa przeraża hałasem, mnóstwem ludzi, anonimowością.”

Tadeusz Wojtkowiak (1952) polski polityk

o swojej miejscowości.
Źródło: Tadeusz Wojtkowiak - nowa twarz w Sejmie, naszemiasto.pl, 5 października 2001 http://srem.naszemiasto.pl/archiwum/200711,tadeusz-wojtkowiak-nowa-twarz-w-sejmie,id,t.html

Lech Wałęsa Fotografia

„Zawsze czułem szacunek dla Krakowa. Uważam go bardziej za stolicę Polski niż Warszawę. Moim zdaniem, powinno przenieść się stolicę do Krakowa.”

Lech Wałęsa (1943) polski polityk i działacz związkowy, przywódca Solidarności, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, były prezydent Pol…

Źródło: „Wprost”, 28 sierpnia 2005

Israel Joszua Singer Fotografia
Tomasz Strzembosz Fotografia

„Jesienią 1942 r., najwyższe władze ZSRR zdecydowały podjęcie boju o Stalingrad; w jego wyniku miasto zostało niemal starte z powierzchni ziemi. Trudno uwierzyć, ale ani w radzieckiej wielotomowej historii drugiej wojny światowej, ani w naszej encyklopedii II wojny, ani w innych dostępnych masowemu czytelnikowi opracowaniach nie znajdziemy jednego słowa o wielkości strat materialnych i ludzkich tego miasta, które miało 450 tysięcy mieszkańców. Są tylko straty niemieckie: liczby rozbitych dywizji, wyeliminowanych z walki żołnierzy, zdobytego sprzętu. Jakby nikogo cena tej bitwy – straty ludzkie i materialne – nie obchodziła. Jakby ważny był tylko sam fakt zwycięstwa przybliżającego koniec wojny. Nie podzielam takiego stanowiska. Straty powstańczej Warszawy obchodzą mnie i bolą, ale przecież nie można wszystkiego sprowadzać do jednego tylko czynnika. Tak jak nikt, oceniając polską działalność partyzancką, która we wszystkich publikatorach ma tak znakomitą prasę, nie spróbował nawet obliczyć, ile kosztowała ona ludność cywilną wsi polskich i jaki był stosunek między stratami Niemców a naszymi. Tak jak nikt nie potępia akcji na Kutscherę, za którą przyszło nam zapłacić życiem 300 rozstrzelanych więźniów Pawiaka. Jakże nierówną miarę można przykładać do podobnych w swej tragicznej wymowie wydarzeń! Jak dowolne są kryteria oceny różnych bitew tej samej wojny światowej! Tak samo jak na walkę wrześniową, partyzantkę, akcje bojowe podziemia, również na Powstanie Warszawskie trzeba spojrzeć biorąc pod uwagę i zestawiając różne czynniki, niczego nie eliminując. W procesie historycznym, w procesie długiego trwania, liczą się bowiem także wartości. Czasem nie tylko się liczą – decydują.”

Tomasz Strzembosz (1930–2004) polski historyk

Refleksje o Polsce i Podziemiu 1939–1945
Źródło: s. 126–127

Leopold Okulicki Fotografia
Antoni Chruściel Fotografia

„To, co obserwuję podczas walki o Warszawę, wywołuje radosne zamglenie oczu. Rośnie serce na widok tych Polek, które z pogardą śmierci rywalizują między sobą, aby otrzymać najtrudniejsze i najwięcej zagrażające życiu zadania. Dają one wspaniały przykład umiłowania wolności i walki o Polskę. Spokojny o swą przyszłość może być kraj, gdy na arenę życia państwowego Polski masowo wkraczają te wspaniałe typy kobiet – zjawisko na pewno niespotykane na przestrzeni wieków. Cześć ich rodzicom i wychowawcom! A mężczyźni - żołnierze Armii Krajowej? W ciągu długiej służby widziałem różne szeregi żołnierskie. Jednak takiej brawury i dzielności osobistej, takiego zapału i tężyzny nie udowodniono jeszcze. Nie mamy odznak stopni, ale karność wśród nas jest wzorowa. Taka karność może istnieć tylko w zespołach wysoce ideowych, znających cel zmagań i szanujących rozkazy tych, którym się ufa i których się słucha mimo braku zewnętrznych odznak starszeństwa. Wkraczamy w nowy okres historii i w nowy okres stosunków w wojsku. Przełożony i podwładny to jedna dusza. Dla obu najwyższym prawem jest dobro Ojczyzny. Żołnierze podległego mi Okręgu - brak mi słów zachwytu dla waszego męstwa i postawy. W tych ciężkich dniach zmagań o opanowanie stolicy do końca wykażmy hart. Każdy próg jest nam twierdzą, a krzyżacka przemoc pęka. Cześć Wam, Obywatelki i Obywatele!”

Antoni Chruściel (1895–1960) generał polski

gen. „Monter” do walczących oddziałów, 2 sierpnia 1944, Warszawa.
Źródło: Andrzej Krzysztof Kunert, Komendant Podziemnej Warszawy. Generał Monter Antoni Chruściel, Świat Książki, Warszawa 2012, s. 206–207

Witold Gombrowicz Fotografia

„Przed wojną. Kawiarnia Ziemiańska w Warszawie. Dymna chmura. Stolik pisarzy i poetów. Awangarda. Proletariat. Surrealizm. Socrealizm. Wyzwoleni z przesądów. Mówią: - Głupie snobizmy epoki kończącego się mieszczaństwa! Albo: - Śmieszne uprzedzenia rasowe feudalizmu!
Lecz ja przysiadam się i z miejsca zaznaczam, choć mimochodem, że moja babka była kuzynką Burbonów hiszpańskich. Po czym najuprzejmiej podsuwam im cukier - nie Kazimierzowi jednak (który wśród nich królował gdyż najlepszym był poetą) ale Henrykowi (który jest bardziej z towarzystwa i ma ojca pułkownika). Gdy zaś rozpoczyna się dyskusja popieram zdanie Stefana gdyż on z ziemiańskiej rodziny. Albo mówię: - Stasiu, poezja poezją, ale przede wszystkim ci radzę: nie bądź gminny. Albo: - Sztuka jest zjawiskiem w pierwszym rzędzie heraldycznym! Śmieją się lub poziewają, albo protestują - ale ja tak miesiącami, latami całymi z niezłomną konsekwencją absurdu, z powagą nonsensu, z największą pracowitością dlatego właśnie iż rzecz niewarta pracy. - Nuda, idiotyzm, kretyństwo! - krzyczą, ale powolutku jeden, potem drugi ulega, oto już ten bąknął, że jego dziadek miał willę w Konstancinie, tamten daje do zrozumienia, że siostra babki była "ze wsi", a inny jeszcze niby dla zabawy wyrysował swój herb na bibułce. Socrealizm? Surrealizm? Awangarda? Proletariat? Poezja? Sztuka? - Nie. Las drzew genealogicznych, a my w ich cieniu.
Powiedział mi poeta Broniewski.
- Co pan robi? Co to za dywersja? Pan nawet komunistów zaraził herbarzem!”

Witold Gombrowicz (1904–1969) pisarz polski

Dziennik 1953 - 1956

„Oglądałem zdjęcia z tego, co się działo na pomniku w Warszawie. Dla mnie to element kuriozalnej i chamskiej nagonki na pomnik smoleński. [o skokach hulajnogami na pomnik 96 ofiar tragedii smoleńskiej w Warszawie. ]”

Jerzy Kalina (1944) polski rzeźbiarz, performer, scenograf

Źródło: Autor pomnika smoleńskiego odpowiada Mieszkowskiemu: To kuriozalna i chamska kampania https://www.tvp.info/41932743/autor-pomnika-smolenskiego-odpowiada-myszkowskiemu-to-kuriozalna-i-chamska-kampania, tvp.info, 27 marca 2019.

„Na razie widać tylko zwykły trap wystający z ziemi. Ten pomnik jest ogołocony z najważniejszego elementu, czyli z symbolicznej części podziemnej, skąd powinno się świecić dzień i noc 96 świateł. Niestety brakuje ciągle odpowiedniej instalacji elektrycznej. [o Pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku w Warszawie. ]”

Jerzy Kalina (1944) polski rzeźbiarz, performer, scenograf

Źródło: Autor pomnika smoleńskiego odpowiada Mieszkowskiemu: To kuriozalna i chamska kampania https://www.tvp.info/41932743/autor-pomnika-smolenskiego-odpowiada-myszkowskiemu-to-kuriozalna-i-chamska-kampania, tvp.info, 27 marca 2019.

„Młodzi ludzie słysząc od dorosłych, że przecież ten pomnik i tak będzie zburzony, traktują go już w sposób, jakby go nie było. To znamienne, że ci nastolatkowie niszczyli monument, a nikt z przechodzących dorosłych nie zwrócił im uwagi. Widać żyjemy w epoce kamienia rzucanego. [o skokach hulajnogami na pomnik 96 ofiar tragedii smoleńskiej w Warszawie i braku reakcji na to zachowanie. ]”

Jerzy Kalina (1944) polski rzeźbiarz, performer, scenograf

Źródło: Autor pomnika smoleńskiego odpowiada Mieszkowskiemu: To kuriozalna i chamska kampania https://www.tvp.info/41932743/autor-pomnika-smolenskiego-odpowiada-myszkowskiemu-to-kuriozalna-i-chamska-kampania, tvp.info, 27 marca 2019.

Lech Kaczyński Fotografia
Tadeusz Mazowiecki Fotografia

„Stworzymy rząd przyjazny ZSRR, ale decyzje będą zapadać w Warszawie.”

Tadeusz Mazowiecki (1927–2013) polski polityk, premier RP

w trakcie rozmowy z Władymirem Kriuczkowem, szefem KGB, który akurat przebywał w Warszawie w sierpniu 1989 roku.
Źródło: alehistoria.pl https://wyborcza.pl/alehistoria/7,121681,25408711,polacy-nie-poklonili-sie-leninowi-wizyta-tadeusza.html, 18 listopada 2019.

Patryk Jaki Fotografia
Aleksander Nalaskowski Fotografia