Cytaty na temat mięsień

Zbiór cytatów na temat mięsień, człowiek, nie żyje, stan.

Cytaty na temat mięsień

Wojciech Cejrowski Fotografia
Audrey Hepburn Fotografia

„Każdy człowiek od urodzenia jest zdolny do kochania. Musi jednak wytrwale ćwiczyć, tak jakby dbał o mięśnie.”

Audrey Hepburn (1929–1993) aktorka amerykańska pochodzenia holenderskiego

Źródło: Sean Hepburn Ferrer, Audrey Hepburn. Uosobienie elegancji

Aleksandra Kurzak Fotografia
Krzysztof Niewrzęda Fotografia
Leszek Możdżer Fotografia
Jerome K. Jerome Fotografia
Halina Poświatowska Fotografia
Thierry Geoffroy Fotografia

„Mięsień świadomości jest jak pamięć – żeby się rozwijał, trzeba go regularnie ćwiczyć.”

Źródło: Thierry Geoffroy, culturecongress.eu http://www.culturecongress.eu/people/geoffroy_thierry

Bisz Fotografia
Graham Masterton Fotografia
Benh Zeitlin Fotografia
Edyta Górniak Fotografia
Nikołaj Żukowski Fotografia
Stephen Chbosky Fotografia
Vasko Popa Fotografia

„Mięsień ciemności mięsień mięsa
Na to samo wychodzi”

Vasko Popa (1922–1991)

Źródło: Kość kości

John Steinbeck Fotografia

„Czy nigdy nie będę szczęśliwy? Co mam zrobić, żeby być? – Chciał sobie przypomnieć, czy kiedyś już w życiu odczuwał prawdziwą radość. Stanęły mu przed oczami zapomniane fragmenty przeszłości: bardzo wczesny chłodny poranek, słońce wstaje zza gór, po błotnistej drodze skaczą małe szare ptaszki. Nie miał wtedy żadnego specjalnego powodu do radości, ale ją czuł.
Albo to: wieczór, koń o lśniącej sierści ociera swą piękną szyję o płot, słychać nawoływanie przepiórek, gdzieś, skądś kapie woda. Aż zaczął szybciej oddychać w podnieceniu, kiedy sobie to przypomniał.
I jeszcze: jedzie starym wozem drabiniastym ze swoją kuzynką. Była starsza od niego, nie pamięta, jak wyglądała. Koń spłoszył się i szarpnął, ona upadła na niego i podnosząc się oparła rękę na jego nodze. Ogarnęła go rozkosz, czuł ją w brzuchu, uderzyła mu do głowy, aż do mózgu, aż do bólu.
I to: jest o północy w wielkiej ciemnej katedrze, ostry barbarzyński zapach żywicy kręci mu w nosie. Trzyma w ręku małą świeczkę przewiązaną białą jedwabną kokardą. Senny szmer odprawianej przed wielkim ołtarzem mszy nadpływa z oddali i usypia go słodko.
Mięśnie Juana rozluźniły się. Zasypiał na słomie w opuszczonej stodole. Nieśmiałe myszy wyczuły, że śpi, wyszły spod słomy, zaczęły się bawić i krzątać, i deszcz poszeptywał cicho na dachu”

Autobus do San Juan

Leopold Tyrmand Fotografia

„Twardy jest zawód górnika, twardy i wymagający niezwykłego hartu, wykuwający surowość dla siebie i innych, pełen uporczywej, znojnej walki z węglowymi skałami, walki, w której tężeją mięśnie i serca. Twardy jest zawód marynarza, chłostanego przez wichry i uginającego się pod sztormami i twardzi są ludzie morza na chybotliwych deskach pokładu, dla których nieustępliwość i siła muskułów stanowią nieraz o całym życiu. Ale najtwardsi pod słońcem, wszędzie, na wszystkich równoleżnikach i południkach są ludzie przemysłu gastronomicznego. Twardzi są warszawscy kelnerzy, szatniarze, barmani, muzycy z nocnych lokali. Życie ich upływa w nieustannej walce. Wobec pertraktacji z pijanym warszawiakiem praca w kamieniołomach wydaje się fabrykowaniem dziecięcych baloników. Starożytni galernicy uciekliby w popłochu na widok katorżniczej roboty, jaką wykonuje warszawski kelner w sobotnie wieczory, zaraz po pierwszym każdego miesiąca. Toteż kelnerzy ci mają twarde serca, nic nie jest w stanie ich wzruszyć, rozpogodzić, przyjąć sympatią dla świata. Nic – ani uprzejmość, ani ubóstwo, ani młodzieńcza naiwność, ani radość życia. Imponuje i moc, urzeka ich siła i twardość innych, korzą się tylko przed realnymi korzyściami. Gotowi są służyć tym wątpliwym wartościom, nie zdając sobie sprawy, jak bardzo czynią niesłusznie. Usprawiedliwia ich jedno: atmosfera nocnego lokalu, w którym spędzają życie…”

Leopold Tyrmand książka Zły

Zły

Jakub Jarosz Fotografia
Włodzimierz Szaranowicz Fotografia

„Sven Hannawald trochę podpompował mięśnie.”

Włodzimierz Szaranowicz (1949) polski dziennikarz sportowy

po pokazaniu, jak Hannawald robi przysiady przed skokiem.
Skoki narciarskie, Trondheim 2003

Olga Tokarczuk Fotografia
Neal Stephenson Fotografia

„W sali znajduje się teraz kilkadziesiąt żywych ludzkich ciał, a każde z nich jest workiem wypełnionym wnętrznościami i płynami pod tak wysokim ciśnieniem, że po nakłuciu strzyknęłyby na kilka metrów. Każde z nich opiera się na konstrukcji zbudowanej z dwustu sześciu kości połączonych ze sobą znanymi z zawodności stawami, które często trzeszczą, skrzypią i trzaskają, kiedy znajdują się w nie najlepszym stanie stanie technicznym. Ten szkielet obciągnięty jest trzęsącym się mięsiwem, wydęty workami z powietrzem i nadziany gordyjskim węzłem kanalizacyjnym, pełnym bulgocących kwasów i gazów pod ciśnieniem, spryskiwanym enzymami i rozpuszczalnikami produkowanymi przez ułożone wzdłuż niego ciemne, skruszałe bryłki genetycznie przeprogramowanego mięsa. Przez ten lepki labirynt przeciskają się kawały trawionego pokarmu, popychane szeregowymi skurczami, rozkładając się na gaz, płyn i substancje stałe, które należy regularnie wydalać na świat, inaczej bowiem właściciel zatrułby się na śmierć. Kuliste, wypełnione żelem kamery obracają się w smarowanym śluzem gniazdach. Niezliczone armie rzęsek bronią organizm przed wrogimi cząsteczkami, otorbiają je i pozbywają się ich. W każdym z ciał trzepocze usytuowany centralnie mięsień, przepompowujący płyny pod ciśnieniem. A mimo to żaden z organizmów nie wydaje nawet najdrobniejszego szmeru podczas całej przemowy sułtana. Ten cud można wyjaśnić jedynie potęgą władzy, jaką ma nad ciałem mózg, a nad nim z kolei – kultura.”

Źródło Cryptonomicon, rozdział Sułtan str. 250, Warszawa 2001
Cryptonomicon

Aleš Debeljak Fotografia
Éric-Emmanuel Schmitt Fotografia
Karol Olgierd Borchardt Fotografia
Ernest Hemingway Fotografia
Sylvester Stallone Fotografia

„Ból nie zaczął się właściwie aż do rana. Ale oczywiście rano było gorzej. O tym czasie przyszło już odrętwienie, a z nim ten tępy ból gojenia, który jest zawsze gorszy od ostrego, czystego bólu w pierwszym momencie (…) Jednakże ból był czymś co znał. Ból był jak stary przyjaciel, którego od dawna nie widział. Umiał sobie dać radę z bólem. Z bólem trzeba leżeć, a nie odsuwać się od niego. Trzeba niejako poruszać się dookoła zewnętrznego skraju bólu, tak jak się robi z zimną wodą, dopóki człowiek w końcu nie zdobędzie się na dość odwagi, by wziąć się w garść. Wtedy trzeba nabrać głęboko tchu, dać nurka i opaść aż na samo dno. A potem, kiedy już pozostałeś jakiś czas w głębi, stwierdzasz, że nie jest wcale tak zimno, jak myślałeś, gdy twoje mięśnie cofały się przed tą zewnętrzną krawędzią, kiedy chodziłeś dokoła próbując zebrać się na odwagę. Znał ból. Ból był jak walka na ringu; jeżeli do tego powracasz dostatecznie długo, nabierasz w końcu pewnego instynktu. Nigdy nie wiesz, kiedy przychodzi ani skąd się bierze, ale nagle odkrywasz że go masz i że go masz od dawna, nic o tym nie wiedząc. Tak samo jest z bólem. Ból był jak wioska u stóp góry, na której garbie, wysoko nad wsią, wybudowana jest katedra, a dzwony tej katedry bezustannie wydzwaniają pieśń o krzyżu.”

Postać: Prewitt
Stąd do wieczności

Natalie Portman Fotografia
Anna Onichimowska Fotografia

„Boli mnie głowa, ręce i nogi. Mięśnie, kości, paznokcie, włosy, zęby i serce. A najbardziej dusza.”

Anna Onichimowska (1952) polska pisarka i scenarzystka

Hera, moja miłość
Źródło: Haiku 9, s. 131

José Saramago Fotografia
Willem Dafoe Fotografia

„Nie chcę mieć jako aktor jednego wizerunku. Nie lubię takiej presji, że człowiek musi robić jeden rodzaj filmów, bo wtedy staje się zbyt sztywny. Trzeba ćwiczyć różne mięśnie i różne partie ciała.”

Willem Dafoe (1955) aktor amerykański

Źródło: Barbara Hollender, Żyję chwilą, „Rzeczpospolita”, 24 maja 2003 http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/zyjech.htm

Manuela Gretkowska Fotografia
Guy de Larigaudie Fotografia
Filip Hałucha Fotografia
Anna Janko Fotografia
Jonathan Safran Foer Fotografia
Joanna Scheuring-Wielgus Fotografia
Tony Halik Fotografia