Cytaty na temat różnica
strona 5

George Friedman Fotografia
Katarzyna Pakosińska Fotografia
Siergiej Łoznica Fotografia
Winston Churchill Fotografia

„Podejście jest tą małą rzeczą, która robi dużą różnicę.”

Winston Churchill (1874–1965) premier Wielkiej Brytanii

Attitude is a little thing that makes a big difference. (ang.)

Olivia Wilde Fotografia
Jan Sowa Fotografia

„Jedyną różnicę między Serbami a Chorwatami wyznacza wyznanie, dlatego przymusowe konwersje prawosławnych na katolicyzm są sposobem na chorwatyzację kraju.”

Wilhelm Hoettl (1915–1999)

Źródło: Jakub Mielnik, Święty czy zbrodniarz wojenny?, „Wprost”, 29 czerwca-5 lipca 2015, s. 83.

Dirk Nowitzki Fotografia

„Główną różnicą jest to, że tutaj [w USA] gra wymaga więcej sprawności. Pod koszem gra się bardzo siłowo i gracze skaczą dużo wyżej. Liga niemiecka nie jest zła, ale tu liczy się głównie sprawność.”

Dirk Nowitzki (1978) koszykarz niemiecki

o różnicy w graniu w koszykówkę w Niemczech i w USA.
Źródło: Dirk Nowitzki, „Pro-Basket. Magazyn” nr 4/99 (32), s. 43.

Jan Pietrzak Fotografia
Benedykt XVI Fotografia
Sun Tzu Fotografia

„Co się tyczy [paryskich] bulwarów, to w ogóle nie można po nich chodzić. Wszyscy zasuwają z burdelu do kliniki, a z kliniki z powrotem do burdelu. A dokoła jest tyle trypra, że ledwie można złapać dech. Kiedyś wypiłem trochę i poszedłem Polami Elizejskimi - a dokoła było tyle trypra, że ledwie powłóczyłem nogami. Zobaczyłem dwoje znajomych: on i ona, oboje jedzą kasztany, bardzo starzy oboje. Gdzieś ich już widziałem? W gazetach? Nie pamiętam, ale poznałem: Louis Aragon i Elsa Triolet. "Ciekawe - błysnęła mi myśl - skąd idą: z kliniki do burdelu czy z burdelu do kliniki?" I sam sobie przerwałem: "Wstydziłbyś się. Jesteś w Paryżu, a nie w Chrapuszowie. Zadaj im lepiej pytania o sprawy społeczne, o najbardziej palące sprawy."
Doganiam Louisa Aragona i zaczynam mówić, otwierając przed nim serce. Mówię, że jestem zdesperowany, ale nie mam najmniejszych wątpliwości, że umieram od nadmiaru węwnętrznych sprzeczności, i dużo różnych takich. A on spogląda na mnie, salutuje mi jak stary weteran, bierze swą Elsę pod rękę i idzie dalej. Ja znów ich doganiam i zwracam się tym razem już nie do Louisa, lecz do Triolet. Mówię, że umieram na brak wrażeń, że gdy przestaję rozpaczać, ogarniają mnie wątpliwości, gdy tymczasem w chwilach rozpaczy w nic nie wątpiłem… A ona tymczasem, jak stara kurwa, poklepała mnie po policzku, wzięła pod rączkę swojego Aragona i poszła dalej.
Potem, rzecz jasna, dowiedziałem się z prasy, że to wcale nie byli oni, tylko Jean-Paul Sartre i Simone de Baeuvoir, ale jaka to teraz dla mnie różnica! Poszedłem do Notre-Dame i wynająłem tam mansardę. Mansarda, facjatka, oficyna, antresola, strych - ciągle to wszystko mylę i nie widzę różnicy. Krótko mówiąc, wynająłem miejsce, w którym można leżeć, pisać i palić fajkę. Wypaliłem dwanaście fajek i odesłałem do "Revue de Paris" mój esej pod francuskim tytułem "Szyk i blask - immer elegant". Esej na temat miłości.
A wiecie przecież, jak trudno jest we Francji pisać o miłości. Dlatego że wszystko, co dotyczy miłości, zostało już we Francji dawno napisane. Tam wiedzą o miłości wszystko, a u nas nic. Spróbujcie u nas komuś ze średnim wykształceniem pokazać twardy szankier i zapytać: "Jaki to szankier, twardy czy miękki!" - na pewno strzeli: "Jasne, że miękki." A jak zobaczy miękki, to już zupełnie straci orientację. A tam - nie. Tam mogą nie wiedzieć, ile kosztuje dziurawcówka, ale jeśli już szankier jest miękki, to będzie takim dla każdego i nikt go nie nazwie twardym…
Krótko mówiąc, "Revue de Paris" zwróciło mi esej pod pretekstem, że został napisany po rosyjsku, a francuski był tylko tytuł. Wypaliłem więc na antresoli jeszcze trzynaście fajek i stworzyłem nowy esej, również poświęcony miłości. Tym razem cały tekst od początku do końca był napisany po francusku, a rosyjski był jedynie tytuł: "Skurwysyństwo jako najwyższe i ostatnie stadium kurestwa." I posłałem tekst do "Revue de Paris".
[Znów mi go zwrócili. ] Styl, powiedzieli, znakomity, natomiast główna myśl - fałszywa. Być może, powiedzieli, da się to zastosować do warunków rosyjskich, ale nie francuskich. Skurwysyństwo, powiedzieli, wcale nie jest u nas stadium najwyższym i bynajmniej nie ostatnim. U was, Rosjan, powiedzieli, kurestwo, które osiągnie granice skurwysyństwa, zostanie przymusowo zlikwidowane i zastąpione przez programowy onanizm. Natomiast u nas, Francuzów, nie jest wprawdzie w przyszłości wykluczone organiczne zrastanie się pewnych elementów rosyjskiego onanizmu, potraktowanego bardziej swobodnie - z naszą ojczystą sodomią, będącą efektem transformacji skurwysyństwa za pośrednictwem kazirodztwa; jednakże owo zrastanie się nastąpi na gruncie naszego tradycyjnego kurestwa, mając charakter absolutnie permanentny.”

Moscow to the End of the Line

Sven Lindqvist Fotografia
Julian Barnes Fotografia
Witold Gombrowicz Fotografia

„Powiedziałem, że idea równości jest sprzeczna z całą strukturą gatunku ludzkiego. Co jest najwspanialsze w ludzkości, co wyznacza jej genialność w stosunku do innych gatunków, to właśnie, iż człowiek nie jest równy człowiekowi - gdy mrówka jest równa mrówce.

[…] Nie przeczę (mówiłem dalej), wrażenie optyczne jest niewątpliwe: wszyscy jesteśmy mniej więcej tego samego wzrostu i mamy te same narządy… Ale w jednostajność tego obrazu wdziera się duch, ta specyficzna właściwość naszego gatunku, i ona sprawia, że gatunek nasz staje się w łonie swoim tak zróżnicowany, tak przepaścisty i zawrotny, że między człowiekiem a człowiekiem powstają różnice stokroć większe niż w całym świecie zwierzęcym. Pomiędzy Pascalem lub Napoleonem, a chłopkiem ze wsi większa jest przepaść, niż między koniem a glistą. Ba, mniej się różni chłop od konia niż od Valerego lub św. Anzelma. Analfabeta i profesor tylko na pozór są takimi samymi ludźmi. Dyrektor jest czymś innym niż robotnik. Czyż panu samemu nie jest dobrze wiadomo - tak intuicyjnie, na marginesie teorii - że nasze mity o równości, solidarności, braterstwie są niezgodne z naszą prawdziwą sytuacją?

Ja, przyznam się, w ogóle podałbym w wątpliwość, czy w tych warunkach można mówić o "gatunku ludzkim" - czy to nie jest pojęcie zanadto fizyczne?

Cortes spoglądam na mnie okiem zranionego inteligenta. Wiedziałem co myśli: faszyzm! A ja szalałem z rozkoszy proklamując tę Deklarację Nierówności, bo mnie inteligencja w ostrość, w krew się przemieniała!”

Witold Gombrowicz (1904–1969) pisarz polski

Dziennik 1957-1961

Max Pinkus Fotografia

„(…) tę, która powinna być towarzyszką mojego życia, zostawiałem samą i zaniedbywałem. Przez całe dni były tylko minuty, gdy widzieliśmy się i rozmawialiśmy, ale pomiędzy Mało a Nic jest tak wielka różnica.”

Max Pinkus (1857–1934) niemiecki przedsiębiorca, bibliofil i mecenas sztuki

o Hedwig, swojej zmarłej żonie.
Wariant: (…) tę, która powinna być towarzyszką mojego życia, zostawiałem samą i zaniedbywałem. Przez całe dni były tylko minuty, gdy widzieliśmy się i rozmawialiśmy, ale pomiędzy Mało a Nic jest tak wielka różnica. [o Hedwig, swojej zmarłej żonie. ]
Źródło: Arkadiusz Baron, Max Pinkus (1857–1934): śląski przemysłowiec i mecenas kultury, Opole 2008, s. 111.

Stewart Copeland Fotografia
Andrzej Chwalba Fotografia
Charles Bukowski Fotografia
Jarosław Kaczyński Fotografia

„Spotykamy się tutaj jak co miesiąc. Ale jest pewna różnica w stosunku do tych lat, kiedy wydawało się, że comiesięczna manifestacja żałobna to coś, czemu nikt nie może się przeciwstawiać. Owszem, były takie nienawistne próby ze strony Palikota i jego ludzi, ale skończyło się to szybko. Dziś mamy drugą taką próbę, dziś mamy nowy wielki atak nienawiści. Otóż chcę was zapewnić, że my tę walkę wygramy. Wygraliśmy wtedy z Palikotem i jego następcami bardzo agresywnymi, jeszcze bardziej nienawistnymi. Zwyciężamy i będziemy zwyciężać. Jesteśmy w stanie poprowadzić tę sprawę, dla której się tutaj zbieramy, do końca. Będą pomniki i będzie prawda. Właśnie tej prawdy, prawdy o Smoleńsku, ale także prawdy o tych latach rządów, które Bogu dzięki już za nami, tak bardzo się boją. Stąd ta furia, stąd ta nienawiść. Z jednej strony tych, którzy po prostu są wynajęci, a z drugiej strony tych, którzy są po prostu oszalali z nienawiści. I bądźcie pewni, że potrafimy zwyciężyć. Powtarzam – przyjdzie czas prawdy, przyjdzie czas upamiętnienia. I to już niedługo. I przyjdzie wielka klęska tych, którzy nienawidzą, którzy w gruncie rzeczy nienawidzą Polski. Bo o to chodzi – oni nienawidzą Polski. Ale Polska zwycięży.”

Jarosław Kaczyński (1949) polski polityk, premier RP

do zebranych przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie w 85. miesięcznicę katastrofy smoleńskiej.
Źródło: Jarosław Kaczyński na obchodach miesięcznicy smoleńskiej: Będą pomniki i będzie prawda http://niezalezna.pl/98547-jaroslaw-kaczynski-na-obchodach-miesiecznicy-smolenskiej-beda-pomniki-i-bedzie-prawda, niezalezna.pl, 10 maja 2017

Jarosław Kaczyński Fotografia

„Jest pewna różnica w stosunku do tych lat, kiedy wydawało się, że comiesięczna manifestacja żałobna to coś, czemu nikt nie może się przeciwstawiać. Owszem, były takie nienawistne próby ze strony Palikota i jego ludzi, ale skończyło się to szybko. Dziś mamy drugą taką próbę, nowy wielki atak nienawiści, bo te białe róże, które tam widać, to właśnie symbol nienawiści i głupoty, skrajnej głupoty i skrajnej nienawiści. Chcę was zapewnić, że my tę walkę wygramy, wygraliśmy wtedy z Palikotem, zwyciężamy i będziemy zwyciężać nadal. Jesteśmy w stanie doprowadzić tę sprawę, dla której się tutaj zbieramy do końca. Będą pomniki i będzie prawda, prawda o Smoleńsku, ale także i o tych latach rządów, które już za nami, Bogu dzięki. Tak bardzo się boją, stąd ta furia, stąd ta nienawiść. Z jednej strony tych, którzy po prostu są wynajęci, a z drugiej – tych, którzy po prostu są oszalali są z nienawiści. I bądźcie pewni, że potrafimy zwyciężyć i będziemy tutaj przychodzić i powtarzam – przyjdzie czas prawdy, pełnej prawdy, przyjdzie czas upamiętnienia i to już niedługo. I przyjdzie wielka klęska tych, którzy nienawidzą, którzy w gruncie rzeczy nienawidzą Polski, bo o to chodzi, oni nienawidzą Polski, ale Polska zwycięży.”

Jarosław Kaczyński (1949) polski polityk, premier RP

Źródło: Krótkie, ale niezwykle ostre wystąpienie Kaczyńskiego na miesięcznicy: Białe róże to symbol nienawiści i głupoty http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/549390,jaroslaw-kaczynski-pis-miesiecznica-smolenska-obywatele-rp-zgromadzenie-cykliczne-prawo-biale-roze.html, dziennik.pl, 10 maja 2017

John Maxwell Coetzee Fotografia

„Im mniej istotnych różnic dzieli dwa obozy, tym zajadlej się one nienawidzą.”

John Maxwell Coetzee (1940) południowoafrykański pisarz, noblista

Źródło: Zapiski ze złego roku

Stanisław Mackiewicz Fotografia
Stanisław Mackiewicz Fotografia
Stanisław Mackiewicz Fotografia
Arthur Greiser Fotografia

„Zniemczenie Warthegau oznacza według mnie, że żaden inny naród oprócz narodu niemieckiego nie ma prawa tam mieszkać. To jest różnica między moją kolonizacją a starą kolonizacją Bismarckowską.”

Arthur Greiser (1897–1946) nazista, namiestnik Rzeszy w Kraju Warty

oświadczenie namiestnika Kraju Warty.
Źródło: Janusz Gumkowski, Tadeusz Kułakowski, Zbrodniarze hitlerowscy przed Najwyższym Trybunałem Narodowym, Warszawa 1961, s. 38.

Paul-Henri Spaak Fotografia

„Europa w dalszym ciągu składa się wyłącznie z małych krajów. Jedyną istotną różnicą jest to, że niektóre zdają sobie z tego sprawę, podczas gdy inne odmawiają spojrzenia prawdzie w oczy.”

Paul-Henri Spaak (1899–1972) polityk belgijski, sekretarz generalny NATO

Źródło: Paweł Świeboda, Czy Niemcy są małym krajem? http://wyborcza.pl/1,76842,7056479,Czy_Niemcy_sa_malym_krajem_.html, wyborcza.pl, 21 września 2009.

Elżbieta Witek Fotografia
Paweł Gużyński Fotografia

„Niestety, część biskupów nie odrobiła lekcji pod tytułem wolna Polska. I co ona oznacza dla kościoła oraz tego, jak inaczej powinny wyglądać relacje między państwem demokratycznym a kościołem i czym różnic się od relacji np. za czasów PRL-u, czy XIX wieku.”

Źródło: "Część biskupów nie odrobiła lekcji pod tytułem wolna Polska". O. Gużyński ostro o słowach abp Depo https://natemat.pl/246765,o-guzynski-o-slowach-abp-waclawa-depo-kosciol-zaplaci-za-to-wysoka-cene, natemat.pl, 17 sierpnia 2018

Agaton Giller Fotografia
Stefan Niesiołowski Fotografia

„Był uprzejmy powiedzieć, że biała rasa jest zagrożona w Europie. Był uprzejmy wydzierżawić katedrę łódzką ONR-owi albo który mówił, że samolot rozbił się w Smoleńsku, bo inaczej byłaby dziura w ziemi. Albo że naziści i komuniści byli lepsi niż ideologia gender, dlatego że szanowali różnicę płci. No rzeczywiście na rampie w Oświęcimiu segregacja płci była zachowana.”

Stefan Niesiołowski (1944) polityk polski, biolog

o Marku Jędraszewskim
Zob. też: Kościół katolicki w Polsce
Źródło: Niestety, nawet hołd dla prześladowanych w PRL, nie może odbyć się bez kłótni http://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,22379793,sejm-uczcil-arcybiskupa-antoniego-baraniaka-ale-emocji-nie.html, wyborcza.pl, 17 września 2017

Jadwiga Staniszkis Fotografia
Kōbō Abe Fotografia
Bhaktiwedanta Swami Prabhupada Fotografia
Bhaktiwedanta Swami Prabhupada Fotografia

„Cierpiący, biedacy, ciekawi oraz filozofowie na jakiś czas związują się z Panem, mając w tym określony cel. Osiągnięcie tego celu przynosi kres ich więzi z Panem. Człowiek dotknięty cierpieniem – o ile wykazuje choć odrobinę pobożności – modli się do Pana o poprawę losu, ale kiedy to nastąpi, w większości przypadków przestaje mu zależeć na jakimkolwiek związku z Nim. Ma dostęp do bożej łaski, nie chce z niej jednak skorzystać. Na tym polega różnica między czystym bhaktą a bhaktą motywowanym materialnie. Zdecydowani przeciwnicy służby dla Pana tkwią w najczarniejszym mroku, proszący Go o łaskę tylko w chwili potrzeby są odbiorcami części Jego łaski, a całkowicie oddani służbie dla Niego otrzymują pełnię Jego łaski. Różnice w stopniu dostąpienia bożej łaski związane są z osobą odbiorcy, nie zaś spowodowane stronniczością wszechmiłosiernego Pana. Kiedy Bóg przy udziale swej wszechmiłosiernej energii zstępuje do świata materialnego, zachowuje się jak człowiek i stąd wrażenie stronniczości wobec bhaktów. W istocie Pan rozdaje łaskę jednakowo. Na Kurukṣetrze wszyscy, którzy polegli na Jego oczach, dostąpili zbawienia, chociaż nie zasługiwali na nie. Śmierć w obecności Pana oczyszcza odchodzącą duszę ze skutków wszelkich grzechów i tym samym uzyskuje ona miejsce w transcendentalnej siedzibie Pana.”

Bhaktiwedanta Swami Prabhupada (1896–1977) duchowny hinduski

Nauki Królowej Kuntī
Źródło: Ibidem., s. 84.

Phil Spector Fotografia

„Zastanawiam się, czy The Spice Girls nie są aby Antychrystem? Istnieje wielka różnica między oglądaniem teledysku Spice Girls a filmu porno – niektóre filmy porno mają całkiem niezłą muzykę.”

Phil Spector (1939–2021) amerykański producent muzyczny, muzyk

podczas wręczania nagród magazynu Q w listopadzie 1997
Źródło: Luke Crampton, Dafydd Rees, Rock & Pop. Zespoły, artyści, przeboje, koncerty, tłum. Paulina Braiter, wyd. Hachette Livre Polska, Warszawa 2004, s. 524.

Maria Mirecka-Loryś Fotografia
Michel Houellebecq Fotografia
Karol Estreicher (starszy) Fotografia
Paul S. L. Johnson Fotografia

„Nie powinniśmy też, jak czyni to wielu, mylić cichości z pokorą, która jest właściwą samooceną, a w naszym przypadku skromnością serca i umysłu. Powód tego mylenia jest oczywisty: pokora jest jednym z elementów cichości i dlatego wszędzie tam, gdzie występuje cichość, pojawia się oczywiście i pokora. Czasami jednak spotykamy pokorne osoby, które nie są ciche. Są bowiem tacy, którzy posiadają właściwą, a więc niską samoocenę, a którzy jednak nie są łagodnie ulegli w sercu i umyśle. Z drugiej strony, pokora sprzyja cichości, co jest czymś naturalnym, gdyż jest ona elementem cichości. Różnica między nimi jest bardzo widoczna także w ich definicjach, ponieważ pierwsza z nich jest właściwą samooceną, tzn. w naszym przypadku skromnością serca i umysłu, a ta druga łagodną uległością serca i umysłu. Co więcej, sposób używania ich przez Biblię wskazuje na tę różnicę, np. gdy nasz Pan powiedział, że jest cichy i pokornego serca, z pewnością nie chciał powiedzieć, że jest cichy i cichy lub też pokorny i pokorny (Mat. 11:29). Także gdy św. Paweł napomina nas, abyśmy przyoblekli (…) pokorę, cichość (…) z pewnością nie ma na myśli jednej rzeczy, lecz dwie różne. Efez. 4:2 to kolejny stosowny werset. Tak więc dobrze zrobimy, jeśli będziemy unikać mylenia pokory z cichością.”

Paul S. L. Johnson (1873–1950)

Bóg

Philipp Meyer Fotografia
Janusz Korwin-Mikke Fotografia
To tłumaczenie czeka na recenzję. Czy to jest poprawne?
Yukichi Fukuzawa Fotografia