Cytaty na temat dzwon

Zbiór cytatów na temat dzwon, bić, bóg, nasi.

Cytaty na temat dzwon

Federico García Lorca Fotografia

„Na wieży
żółtej
bije dzwon.

Na wietrze
żółtym
kuranty grzmią.”

Federico García Lorca (1898–1936) hiszpański poeta, dramaturg, malarz, pianista, kompozytor, reżyser teatralny i aktor

Źródło: wiersz Dzwon

Ignacy Krasicki Fotografia

„Wiesz, dla czego dzwon głośny? bo wewnątrz jest próżny.”

Ignacy Krasicki (1735–1801) pisarz polski

Bajki
Źródło: Mądry i głupi w: Dzieła Krasickiego, wyd. U Barbezata, Paryż 1830, s. 6.

Stanisław Lem Fotografia

„(…) Jeżeli świat nie jest rozsypaną przed nami łamigłówką, tylko zupą, w której pływają bez ładu i składu kawałki, od czasu do czasu zlepiające się przez przypadek w jakąś całość? Jeżeli wszystko, co istnieje, jest fragmentaryczne, nie donoszone, poronne, zdarzenia mają koniec bez początku albo tylko środek, sam przód albo tył, a my wciąż segregujemy, wyławiamy i rekonstruujemy, aż zaczynamy widzieć całe miłości, całe zdrady i klęski, chociaż naprawdę jesteśmy cząstkowi, byle jacy. Nasze twarze, nasze losy urabia statystyka, jesteśmy wypadkową ruchów brownowskich, ludzie to nie dokończone szkice, przypadkowo zarysowane projekty. Perfekcja, pełnia, doskonałość – to rzadki Wyjątek, zdarzający się tylko dlatego, że wszystkiego jest tak niesłychanie, niewyobrażalnie wiele! Olbrzymiość świata, nieprzeliczalna jego mnogość jest automatycznym regulatorem codziennej zwyczajności, dzięki niej uzupełniają się pozornie luki i wyrwy, myśl dla własnego zbawienia odnajduje i scala odległe fragmenty. Religia, filozofia są klejem, wciąż składamy i zbieramy rozpełzające się w statystykę ochłapy, żeby je złożyć w sens, jak w dzwon naszej chwały, żeby odezwały się jednym, jedynym głosem! Tymczasem jest tylko zupa. Matematyczny ład świata to nasza modlitwa do piramidy chaosu. Na wszystkie strony wystają kawałki życia poza znaczenia, które ustaliliśmy jako jedyne, a my nie chcemy, nie chcemy tego widzieć! Tymczasem istnieje tylko statystyka. Człowiek rozumny to człowiek statystyczny. Czy dziecko będzie piękne czy brzydkie? Czy muzyka da mu rozkosz? Czy dostanie raka? O tym wszystkim decyduje gra w kości. Statystyka stoi u naszego poczęcia, ona wylosowuje zlepki genów, z których tworzą się nasze ciała, ona wylosowuje naszą śmierć. O spotkaniu kobiety, którą pokocham, o mojej długowieczności, o wszystkim decyduje normalny rozkład statystyczny, więc może także o tym, czy będę nieśmiertelny? Może ona staje się czyimś udziałem na ślepo, przez przypadek, od czasu do czasu, tak samo jak uroda lub kalectwo? A skoro nie istnieją jednoznaczne przebiegi, skoro rozpacz, piękno, radość i brzydota są dziełem statystyki, statystyką jest podszyte nasze poznanie, istnieje tylko ślepa gra, wiekuiste układanie się przypadkowych wzorów. Nieskończona liczba Rzeczy szydzi z naszego umiłowania Ładu. Szukajcie – a znajdziecie; zawsze w końcu znajdziecie, jeżeli będziecie tylko dość żarliwie szukali, statystyka bowiem niczego nie wyklucza, czyni wszystko możliwym, jedynie mniej lub więcej prawdopodobnymi. Historia zaś jest ziszczaniem się brownowskich ruchów, statystycznym tańcem cząstek, które nie przestają marzyć o innym doczesnym świecie…
– Może i Bóg istnieje tylko czasami? – rzucił niegłośno Inspektor. Pochylił się do przodu i z niewidzialną twarzą słuchał tego, co Gregory z takim trudem wyrzucał z siebie, nie śmiejąc nań spojrzeć.
– Może – obojętnie odparł Gregory. – A przerwy w jego istnieniu są bardzo długie, wie pan?
Wstał, podszedł do ściany i wpatrzył się niewidzącymi oczami w jakąś fotografię.
– Może i my…”

zaczął i zawahał się – ... i my jesteśmy tylko czasami, to znaczy: raz mniej, niekiedy prawie znikamy, rozpływamy się, a potem nagłym skurczem, nagłym wysiłkiem, scalając na chwilę rozpadające się rojowisko pamięci... na dzień stajemy się...
finalna rozmowa Inspektora z Gregorym.
Utwory, Śledztwo

Tadeusz Miciński Fotografia

„Co ty tam masz?! Dzwon Zygmunta?!”

Adam Skalski (1978)

o rozłożystej sukni Frani.
Źródło: odcinek 82, Przystojny kuzyn

„Niech wasz wyrok będzie jak bezlitosna żelazna pięść! Niech będzie jak ogień wypalający korzenie bezwstydnej zdrady! Niech będzie jak dzwon dzwoniący po całym naszym pięknym kraju, do nowych zwycięstw, do marszu ku słońcu socjalizmu.”

Josef Urválek (1910–1979)

z mowy oskarżycielskiej w procesie Rudolfa Slánský'ego w 1952
Źródło: Anna Radziwiłł, Wojciech Roszkowski, Historia 1939-1956. Podręcznik dla szkół średnich, Wydawnictwo Szkolne PWN, Warszawa 1998, ISBN 83-7195-090-X, s. 177.

Kazimiera Szczuka Fotografia
Tadeusz Miciński Fotografia
Gabriel García Márquez Fotografia
Friedrich Nietzsche Fotografia
Krzysztof Niewrzęda Fotografia

„Nazwa Pankow została nadana średniowiecznej miejscowości, która rozrosła się wokół stojącego tu do dzisiaj gotyckiego kościoła, wybudowanego przed 1230 rokiem. Kościół ten okazał się jednak dla mnie nie tylko atrakcją historyczną. Przekonałem się o tym podczas pobytu Józefa Skrzeka, którego gościłem u siebie po jego berlińskim występie. Było to z pewnością tworzącym się na bieżąco dalszym ciągiem mojej berlińskiej mitologii. No bo założyciel SBB, którego płyty kupowałem swego czasu właśnie w Berlinie, siedział obok mnie, w moim berlińskim mieszkaniu i spinał swoją obecnością całą tę historię w przypowieść. A po długiej nocnej rozmowie, przy późnym śniadaniu zapytał: – Czy jest tu w pobliżu jakiś dzwon? Najpierw nie bardzo wiedziałem, o co mu właściwie chodzi. Dzwon? – pomyślałem. Okazało się jednak, że miał na myśli kościół. – Kościół jest, ale ewangelicki – powiedziałem. – Ja przecież nie jestem szowinistą – zaśmiał się. – A dzisiaj niedziela, dlatego chciałbym zajrzeć pod jakiś dzwon. Poszliśmy więc do tego kościoła – małego, ascetycznego, surowego wręcz i tak innego od katolickich. W środku było jedynie kilka osób, pastorem zaś okazała się kobieta, która wygłaszała właśnie kazanie. To co mówiła odbijało się echem od ścian i sklepienia, i trudno było zrozumieć jej berliński zaśpiew. Ale po pewnym czasie zaczęły docierać do mnie poszczególne słowa, które starałem się poskładać w zdania. Tym bardziej gdy usłyszałem: „Johann Sebastian Bach” wypowiedziane bezpośrednio obok słowa: „Gott”. Po chwili rozumiałem już, że pastor mówiła o kontaktowaniu się z Bogiem poprzez muzykę. Skrzek spojrzał na mnie, ja na niego i pomyślałem, że chyba nie wypada nazywać tego przypadkiem.”

Krzysztof Niewrzęda (1964) polski prozaik, poeta i eseista

Czas przeprowadzki
Źródło: s. 54

Arkadij Awierczenko Fotografia
Juliusz Słowacki Fotografia

„Pośród niesnasków Pan Bóg uderza
W ogromny dzwon.
Dla słowiańskiego oto papieża
Otwarty tron.”

Juliusz Słowacki (1809–1849) polski poeta

Inne cytaty
Źródło: Pośród niesnasków Pan Bóg uderza… (1848), za: Henryk Markiewicz, Andrzej Romanowski, Skrzydlate słowa, PIW, Warszawa 1990.

Hilary Minc Fotografia

„Mamy do czynienia ze zjawiskiem, które pobudza nas do bicia na alarm, do dzwonienia w wielki dzwon niepokoju. Mamy do czynienia ze zjawiskiem niezmiernie niskiej wydajności”

Hilary Minc (1905–1976) polski polityk i ekonomista

robotników
wypowiedziane w czerwcu 1945.
Źródło: Hubert Wilk, Od Stachanowa do Pstrowskiego, „Pamięć.pl” nr 7–8 (28–29)/2014, s. 43.

Piotr Skrzynecki Fotografia
Alphonse de Lamartine Fotografia

„Nawet Pan Bóg potrzebuje bicia dzwonów.”

Alphonse de Lamartine (1790–1869) polityk francuski

Źródło: „Przekrój”, tom 1, Krakowskie Wydawnictwo Prasowe, 1995, s. 87.

Kazimierz Ryczan Fotografia

„Polacy okresu PRL wykształceni byli na podręcznikach historii napisanych przez Missalową i Jefimowa. Skąd mogli wiedzieć, co to była wojna z Armią Czerwoną pobitą pod Warszawą? Co to jest Katyń? Jaki był sens Powstania Warszawskiego i czym w rzeczywistości było AK? To były tematy zakazane. Gdyby funkcjonowała dzisiejsza terminologia, patrioci polscy nazwani byliby terrorystami. Nie ma patriotyzmu bez znajomości korzeni narodowych. Polska nie zaczęła się od Bieruta i Gierka. Sława Polski nie zaczyna się od Unii Europejskiej. Prawdziwa Ojczyzna jest bogata w postacie świętych: Wojciecha, Stanisława, Kazimierza, Maksymiliana Kolbego, księdza Jerzego Popiełuszkę i Jana Pawła II. Na falach Radia i na szpaltach „Naszego Dziennika” wskrzeszani są bohaterowie i patrioci, którzy miłowali Ojczyznę, rozsławiali ją, cierpieli i ginęli w jej obronie. Ciekawe, że nikt nie analizuje głośno, dlaczego ponad połowa Polaków nie poszła na wybory parlamentarne? Przecież to ewidentny dowód na ochłodzenie temperatury dzisiejszego patriotyzmu. Niech jubileusz dwudziestolecia stanie się biciem na alarm. Niech usłyszą ten dzwon także rodacy, którzy znaleźli pracę za granicą.”

Kazimierz Ryczan (1939–2017) polski duchowny katolicki, biskup ordynariusz diecezji kieleckiej

Źródło: Zwyciężycie razem z Narodem, naszdziennik.pl, 3 grudnia 2011 http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20111203&typ=rd&id=rd60.txt

Janusz Szewczak Fotografia
Franz von Papen Fotografia

„Niekończące się okrzyki Heil, Heil, Sieg Heil brzmiały w moich uszach jak bicie dzwonów na trwogę.”

Franz von Papen (1879–1969) polityk niemiecki

komentarz do triumfalnego pochodu esesmanów i esamanów z okazji objęcia przez Adolfa Hitlera stanowiska kanclerza.
Źródło: Mario R. Dederichs, Heydrich. Twarz zła, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 2008, s. 54.

Kazimierz Staszewski Fotografia

„Bim-bom, ba-bim-bom
Skąd wiedzieć wszystko, komu bije dzwon?”

Kazimierz Staszewski (1963) polski muzyk rockowy

Kult
Źródło: utwór Komu bije dzwon z płyty Ostateczny krach systemu korporacji

John Donne Fotografia

„Żaden człowiek nie jest samoistną wyspą; każdy stanowi ułomek kontynentu, część lądu. Jeżeli morze zmyje choćby grudkę ziemi, Europa będzie pomniejszona, tak samo jak gdyby pochłonęło przylądek, włość twoich przyjaciół czy twoją własną. Śmierć każdego człowieka umniejsza mnie, albowiem jestem zespolony z ludzkością. Przeto nigdy nie pytaj, komu bije dzwon: bije on tobie.”

John Donne (1572–1631) czołowy poeta angielskiego

No man is an Island, intire of it selfe; every man is a peece of the Continent, a part of the maine; if a Clod bee washed away by the Sea, Europe is the lesse, as well as if a Promontorie were, as well as if a Mannor of thy friends or of thine own were; any mans death diminishes me, because I am involved in Mankinde; And therefore never send to know for whom the bell tolls; It tolls for thee. (ang.)
fragment wykorzystany przez Hemingwaya w powieści Komu bije dzwon.
Źródło: Medytacja XVII

Nadieżda Krupska Fotografia

„Dzwon żałobny bijący dla kapitalizmu, obwieszczający, że wkrótce grabieżcom zostanie odebrany ich łup.”

Nadieżda Krupska (1869–1939) rosyjska działaczka komunistyczna

opisując, co usłyszała po przeczytaniu pierwszego tomu Kapitału Karola Marksa.
Źródło: Nigel Cawthorne, Życie erotyczne wielkich dyktatorów, tłum. Zofia Domaniewska, wyd. Puls, s. 43.

Konstanty Krumłowski Fotografia
Bernadeta Prandzioch Fotografia