Cytaty na temat wzruszenie
strona 2

Irena Kwiatkowska Fotografia
Stanisław Dziwisz Fotografia
Miuosh Fotografia

„Miałem nawet w pewnym momencie chwilę wzruszenia, kiedy zobaczyłem, ile tak naprawdę ludzi się zebrało od momentu, kiedy zorientowali się, że my wychodzimy.(…) A moment, kiedy wyjechała nagle flaga Katowic z tłumu, to była fajna chwila.”

Miuosh (1986)

o występie na Hip Hop Kemp.
Źródło: Miuosh – wywiad na Hip Hop Kempie 2013 (Popkiller.pl), youtube.com, 8 września 2013 https://www.youtube.com/watch?v=N4t-Go-Jw7M

Pierre-Joseph Proudhon Fotografia
Danuta Wałęsa Fotografia
Julius Evola Fotografia
Edward Stachura Fotografia

„Urodziłem się 18 sierpnia 1937 r. w Pont-de-Cheruy (dep. Isere) we Francji. Dzieciństwo miałem spokojne i piękne. Kiedy miałem 7 lat, śniło mi się, że posiadam zdolność lotu. W tym czasie zacząłem uczęszczać do francuskiej szkoły elementarnej i sny zaczęły się zmieniać jak nowe obrazy w fotoplastykonie. Drugą wojnę światową pamiętam tylko ze smaku czekolady, którą obdarowywali nas Amerykanie. Pamiętam jeszcze pająka na suficie naszej piwnicy, w której musieliśmy się ukrywać przez dwa tygodnie. Kiedy miałem 11 lat, rodzice doszli do wniosku, że należy opuścić słodką Francję i powrócić do jeszcze słodszej Polski. Nie rozumiałem jeszcze wtedy słowa: nostalgia. Teraz dopiero rozumiem, ileż smutku się w nim zawiera. Z opowiadań i książek słyszałem dużo o wilkach grasujących w Polsce. Nie widziałem nigdzie wilków, ale nie mogłem się spodziewać, że tak małe będzie moje rozczarowanie. Osiedliliśmy się w ponurym miasteczku, w Aleksandrowie Kuj. Było to kiedyś graniczne miasteczko i słynęło szeroko z przemytu. Tutaj skończyłem szkołę podstawową. Ponieważ wykazywałem wysokie zdolności, oddano mnie do gimnazjum w Ciechocinku, żeby zrobić ze mnie „inżyniera” lub „doktora”. Po trzech latach przeniosłem się do liceum ogólnokształcącego w Gdyni, które ukończyłem i gdzie do tej pory otoczony jestem legendą, jak wyczytałem w tamtejszej szkolnej gazetce. Jeden rok, tzn. 1956, włóczyłem się po Polsce napotykając wszędzie ślady wilków, a nigdy ich samych. Potem zacząłem studiować filologię francuską na KUL-u, gdzie doskonała dobroć kilku osób wzruszyła mnie do głębi. Studia przerwałem przede wszystkim z własnej winy, a może z winy wierności tradycjom moich wielkich „ancetres”.”

Edward Stachura (1937–1979) polski poeta, prozaik, pieśniarz i tłumacz

Źródło: życiorys Edwarda Stachury, złożony przez niego w sekretariacie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego (jak podaje przypis w piątym tomie Poezji i prozy pod red. Krzysztofa Rutkowskiego)

Artur Górski (polityk) Fotografia

„Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Niedawno wraz z małżonką uczestniczyliśmy w balu karnawałowym Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego. Jest to jeden z elementów pięknej tradycji przywróconej 19 lat temu wraz z odrodzeniem się po okresie komunizmu ruchu ziemiańskiego. Za każdym razem, gdy uczestniczę w takim balu, ogarnia mnie wzruszenie i nostalgia.”

Artur Górski (polityk) (1970–2016) polski politolog, polityk

o balu karnawałowym, w którym uczestniczył, wypowiedź na posiedzeniu Sejmu 18 lutego 2009.
Źródło: pardon.pl http://www.pardon.pl/artykul/7922/jak_posel_biala_rasa_gorski_z_ziemianstwem_balowal, 25 lutego 2009 oraz sprawozdanie stenograficzne z posiedzenia Sejmu z 18 lutego 2009 http://orka2.sejm.gov.pl/StenoInter6.nsf/0/E18A3423044BA73FC1257561007B3681/$file/36_a_ksiazka.pdf

Jeffrey Ford Fotografia
Guillaume Musso Fotografia
Tomasz Kaczmarek Fotografia

„Bardzo mnie wzruszył, kiedy opowiadał o swoim trudnym dzieciństwie. O tym, że nie ma rodziców, że go zostawili. Ja też wcześnie straciłam rodziców.”

Tomasz Kaczmarek (1976) polski funkcjonariusz Policji i Centralnego Biura Antykorupcyjnego

Autorka: Beata Sawicka, James Bond IV RP, czyli agent Tomek pokazuje twarz http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/polska/james-bond-iv-rp--czyli-agent-tomek-pokazuje-twarz,68750,6
O Tomaszu Kaczmarku

Donald Tusk Fotografia

„Każde poważne wzruszenie ramion, że kobieta obejmuje jakieś ministerstwo, które nie wydaje się za bardzo kobiece, uważam za objaw niedojrzałego seksizmu.”

Donald Tusk (1957) polski polityk

o nominacji Joanny Muchy na stanowisko ministra sportu.
Źródło: tvn24.pl http://www.tvn24.pl/-1,1724629,0,1,z-pasem-karate-do-sportu-piekna-twarz-na-trudne-czasy,wiadomosc.html, 17 listopada 2011

Ernest Cline Fotografia
Jacek Woroniecki Fotografia
Maja Lidia Kossakowska Fotografia
Marcin Hycnar Fotografia

„W tym świecie jest miejsce na wszystko: groteskę, zabawę, ale też moment wzruszenia. Chcę sportretować świat odeskich gangsterów na zasadzie purnonsensowej gry z gangsterką, a nie wiernej rekonstrukcji. To jest teatralna zabawa, a nie dokument.”

Łukasz Czuj (1969) polski reżyser teatralny, dramaturg, twórca autorskich zdarzeń muzycznych, projektant wystaw muzealnych.

o spektaklu Dawno temu w Odessie.
Źródło: Małgorzata Matuszewska, Naród wybrany gangsterów, „Polska Gazeta Wrocławska” nr 43, 21 lutego 2012 http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/133466.html

„Brząkając na lirze pożegnał nas ślepy Homer (…)
on mnie uczył prawa łagodnych wzruszeń
i jak zrywać kwiat macierzanek
stojąc przy nim patrzyłam w niebo odbite w stawie
i w serce”

Krystyna Grzybowska (1902–1963) pisarka polska

Źródło: Rzecz o poezji współczesnej, „Życie Literackie” nr 32, 11 sierpnia 1957, s. 9 http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=14875

Kornel Makuszyński Fotografia

„Książka to cudo promieniste, to złota iskierka, to okruch serca, to promień wieczystego słońca, co świeci na drodze we wieczność. Ona jest z nami, kiedy jest smutno, i śmieje się razem z nami. Bez niej wyglądałoby nasze życie jak lodowa pustynia, twarda, straszna i śmiertelna, życie bez marzeń, bez poezji, bez złudzeń, bez tęczy, bez tego, co rzuca blask na jego okrutność. Można w książce cudownej poważnem spojrzeniem dostrzec wszystko, co piękne: duszę tęczową, serce pełne słodyczy, uśmiech piękności niezrównany, wzruszenie aż do łez, współczucie nieskończone, jasność spojrzenia, mądrość serdeczną, cierpienie głębokie, ból niewypowiedziany, smutek prawdziwy. Gdzie nie ma książki, tam w życiu człowieka czyni się zła pustka, której niczem wypełnić nie można, tam bez jej promienia włóczą się mgły i senne opary, rodzi się oschłość i najstraszniejsza choroba duszy: nuda. Człowiek więdnie bez dobrej książki i bez słonecznej jej iluzji, bez przeczystej jej poezji i bez śpiewu jej serca, jak więdnie kwiat bez słońca. Książka naucza serce dobroci i miłości, naucza świętości cierpienia i pogody bólu. Książka to mędrzec łagodny i pełen słodyczy, który puste życie napełnia światłem, a puste serca wzruszeniem; miłości dodaje skrzydeł, a trudowi ujmuje ciężaru; w martwotę domu wprowadza życie, a życiu nadaje sens.”

Kornel Makuszyński (1884–1953) polski prozaik, poeta, felietonista, krytyk teatralny i publicysta

Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał Krzysztof Nowak, Warszawa 1998.

Jakub Ćwiek Fotografia

„Spodziewałem się jakiejś uwagi, komentarza, żarciku z tylnych ławek. Pragnąłem spięcia, eksplozji: Czego chcecie?! – wrzasnąłbym wówczas – Dlaczego trzymacie z nimi, a nie ze mną?! Do dyni, co ja wam zrobiłem? Nienawidzicie indywidualistów, szczególnie takich, co się wyróżniają, każdy musi być podobny do was, broń Boże inny i zawsze do dyspozycji, skromniutki, grzeczny i gotów spełnić kolektywne życzenia. A jeśli nie mam już ochoty grać w zespole i układać piosenek? To sprawa między mną a paczką, co wam do tego?! Co wam do tego, że zrobiłem numer Joannie? Odczepcie się, do dyni!… Ani żartu, ani uwag. Cisza.
– W każdym razie uczciwie popracowałeś z Joanną – powiedziała Rura. – Nie spodziewałam się, że w ciągu kilku dni odrobicie tak duże zaległości. Przepuszczam Joasię z czystym sumieniem – Spojrzała po klasie – Chyba możemy wspólnie wyrazić uznanie Arturowi.
Cisza. Potem jakiś niewyraźny pomruk i głos Marcina:
– Oczywiście, pani profesorko.
– Nie trzeba! – rzuciłem – zrobiłem to tylko dla pani. Bo przyrzekłem.
Rura wyszła zza katedry, zbliżyła się do mnie.
– Klasa chce, żeby wasz zespół wszedł do finału turnieju – powiedziała cicho – Chce, żebyście dalej byli przyjaciółmi.
A więc wiedziała wszystko. Uśmiechnąłem się, wzruszyłem ramionami.
– Za dużo chcą – odparłem – Nie do wszystkiego wolno wtykać nos. Zwłaszcza gdy nie wie się, o co poszło.
– A może wiedzą?
Odruchowo spojrzałem na Marcina. Wcale nie po to, żeby zaprzeczył. A jednak nieznacznie poruszył głową, dał mi znak, że nie.
– Wszystko jedno – powiedziałem z uporem – Zresztą, nie zależy mi. Nie jestem sentymentalny, pani profesorko.”

Aleksander Minkowski (1933–2016) polski prozaik, reportażysta, scenarzysta filmowy

Artur

Witold Gombrowicz Fotografia

„Jak ich było pięćdziesięciu, wszyscy byli poetami i każdy wypowie wiersz na cześć profesora R. (który dyskretnie i z taktem dawał do zrozumienia, że mniejsza o niego, poezja grunt). Zawezwałem wtedy kelnera aby mi dostarczył dwóch butelek wina, jedną białego, drugą czerwonego, i obie zacząłem doić! Tymczasem poeci recytowali, R. promieniał, anielskość parowała wraz ze wszystkimi cnotami praktykowanymi w takich wypadkach - skromność, dyskrecja, ale i szlachetność, z uczuciem, z sercem, wszystko było jak wyjęte z najsłodszych snów poetyckich starej ciotki: "piękne" i "czyste". Gdy skończył poeta, ściskano mu dłoń, wołano "brawo!". Ale kiedy na koniec tłusta pindula, niecierpliwie oczekująca swojej kolei, zerwała się rzucając biustem na prawo i lewo, machając rękami, wytoczyła z siebie nowe pęki rymowanych szlachetności, ja mając we wnętrzu czerwone z białym nie wytrzymałem, parsknąłem w plecy Dipie, który też parsknął, ale, że to nie miał komu wsadzić w plecy twarz, parsknął i ryknął twarzą całemu zgromadzeniu!

Zgorszenie. Spojrzenia. Ale oto wstaje czcigodny laureat i kropi: że nie zasłużył sobie, chociaż może i zasłużył, ale raczej nie zasłużył, acz cokolwiek może zasłużył… Wzruszenie. Oklaski. Anioł-prezes-poeta dziękuje i zagrzewa… Atmosfera staje się tak wzniosła i słodka, że Dipi i ja dajemy drała najbliższymi drzwiami, zataczają się, pijani w pestkę, w pędzel, w sztok i w kitę!”

Witold Gombrowicz (1904–1969) pisarz polski

Dziennik 1957-1961

Steven Erikson Fotografia
Marek Suski Fotografia
Ludwik Hirszfeld Fotografia
Stanisław Gądecki Fotografia

„Ze wzruszeniem i smutkiem obejrzałem dzisiaj film pana Sekielskiego, za który pragnę podziękować reżyserowi. W przeważającej części tenor tego filmu zgadza się z moimi doświadczeniami, jakie wyniosłem z wielu rozmów przeprowadzonych z pokrzywdzonymi. Jestem przekonany, że także ten film przyczyni się do jeszcze dokładniejszego przestrzegania wytycznych dotyczących ochrony dzieci i młodzieży w Kościele (…).”

Stanisław Gądecki (1949) polski duchowny katolicki, arcybiskup

nawiązanie do filmu Tomasza Sekielskiego pt. Tylko nie mów nikomu (2019) o przypadkach pedofilii w Kościele polskim
Źródło: Przewodniczący KEP: dziękuję Tomaszowi Sekielskiemu https://ekai.pl/przewodniczacy-kep-dziekuje-tomaszowi-sekielskiemu/, ekai.pl, 11 maja 2019.

Zbigniew Herbert Fotografia

„Ale jeszcze pęta się we mnie złudzenie, że właśnie poezja jest próbą narzucenia odrobiny ładu i stwarza możliwość komunikowania się z ludźmi za pomocą zapisanego wzruszenia.”

Zbigniew Herbert (1924–1998) polski poeta

Źródło: Zbigniew Herbert, Herbert nieznany. Rozmowy, opr. H. Citko, Fundacja Zeszytów Literackich, 2008, s. 55.

Marcin Matczak Fotografia

„Kiedy ja o tym mówię kolegom z zagranicy, naprawdę łapią się za głowę. Mówią: coście wymyślili. Czy naprawdę chcecie wzruszyć orzecznictwo sądowe z ostatnich 20 lat? Proszę sobie wyobrazić, co się stanie z sądami, kiedy nagle cała grupa ludzi ruszy do sądów ze skargami (…). Kompletnie je zablokują i te sądy już zupełnie nie będą mogły pracować.”

Marcin Matczak (1976) doktor habilitowany nauk prawnych

o zmianach w sądownictwie uchwalonych przez Sejm RP z inicjatywy partii Prawo i Sprawiedliwość w 2017
Źródło: „Za chwilę nie będzie sensu organizować wyborów” https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/prof-marcin-matczak-o-projekcie-zmian-w-kodeksie-wyborczym,793860.html, tvn24.pl, 27 listopada 2017

Post Malone Fotografia

„Kocham hip-hop. Tworzę hip-hop. Chcę poszerzyć ten gatunek tak mocno, żeby słuchali go nawet ludzie niezainteresowani na co dzień hip-hopem. To, co chciałem powiedzieć, to że gdy chcę usiąść i się wzruszyć, słucham Boba Dylana, tak jak czegokolwiek innego.”

Post Malone (1995) amerykański raper, producent muzyczny oraz autor tekstów

Źródło: Post Malone tłumaczy się na Twitterze z wywiadu dla newonce’a https://newonce.net/2017/11/post-malone-tlumaczy-sie-twitterze-wywiadu-dla-newoncea/, newonce.net

Joe Abercrombie Fotografia

„A zatem ta kloaka musi być pałacem. Cosca wzruszył ramionami. – Jedno i drugie wygląda tak samo, jeśli jest się dostatecznie pijanym. – Myślisz, że kiedyś upijesz się dostatecznie?”

Joe Abercrombie (1974) angielski pisarz fantasy i montażysta filmowy

Nie, ale zawsze warto próbować.
Nim zawisną (2007)
Źródło: rozdz. Stan fortyfikacji, s. 91.

Daniel Olbrychski Fotografia

„Nie podoba mi się ta Polska. Nie tylko obóz rządzących, ale i społeczeństwo, które tak zdecydowało, a jeszcze bardziej to, które wzruszyło ramionami i stwierdziło, że nie warto brać udziału w tak ważnych momentach, jakimi są wybory.”

Daniel Olbrychski (1945) polski aktor

Źródło: Daniel Olbrychski: nie podoba mi się ta Polska http://film.onet.pl/wiadomosci/daniel-olbrychski-nie-podoba-mi-sie-ta-polska/7hzbej#mark, onet.pl, 16 stycznia 2018.

Magdalena Parys Fotografia

„Nieumiarkowanie, to nieumiarkowanie. – Teodor wzruszył ramionami.”

Jacek Piekara (1965) polski pisarz

A chyba lepiej żałować, że się żre szynkę, niż żałować, że się żre chwasty, prawda? Bo żal w obu wypadkach jest taki sam, ale w pierwszym z nich przynajmniej w gębie zostaje lepszy smak.
Rozmowa inkwizytorów, nawiązanie do św. Hieronima, który „żałował, iż nie potrafi odmówić sobie garnuszka zupy z lebiody”
Ja, inkwizytor. Dotyk zła
Źródło: s. 271–272, wyd. I