Cytaty na temat senator

Zbiór cytatów na temat senator, zostać, ludzie, mówić.

Cytaty na temat senator

Andrzej Majewski Fotografia
Stanisław Michalkiewicz Fotografia

„Projekt nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej przewidujący ujawnienie nazwisk wszystkich konfidentów UB i SB wzbudził ogromne zaniepokojenie w środowiskach autorytetów moralnych. Sytuacja ta przypomina „koalicję grubej kreski”, jaka utworzyła się natychmiast po tym, kiedy 28 maja 1992 roku Sejm z inicjatywy posła UPR Janusza Korwin-Mikke podjął uchwałę lustracyjną. Nakazywała ona ministrowi spraw wewnętrznych poinformowanie Sejmu, kto z posłów, senatorów, ministrów i wojewodów był w przeszłości tajnym współpracownikiem UB i SB. Minister Macierewicz przekazał Konwentowi Seniorów informacje, kto w archiwach MSW był odnotowany jako tajny współpracownik. W rezultacie rząd premiera Jana Olszewskiego został obalony 4 czerwca 1992 roku w okolicznościach przypominających zamach stanu, o czym przekonać mógł się każdy, kto obejrzał film Nocna zmiana. Rząd wprawdzie został obalony, ale uchwała nadal obowiązywała. Została więc zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego pod zarzutem niezgodności z konstytucją. Trybunał sprawę rozpatrzył i po zamknięciu przewodu sądowego zapowiedział ogłoszenie wyroku po dwóch godzinach. I rzeczywiście – po dwóch godzinach odczytany został wyrok oraz 30 stron maszynopisu jego uzasadnienia. Występujący w imieniu Sejmu Mec. Maciej Bednarkiewicz zauważył wtedy, że gdyby Trybunał odłożył ogłoszenie wyroku przynajmniej do następnego dnia, to wyglądałoby to trochę przyzwoicie. Widocznie jednak nie można było czekać.”

Stanisław Michalkiewicz (1947) polski pisarz i publicysta

Źródło: „Protector Traditorum”, Warszawa 2007, s. 71–72

Czesław Bartnik Fotografia
Plinio Apuleyo Mendoza Fotografia
Kurt Vonnegut Fotografia

„Zastanawiałem się, dlaczego uczymy ludzi pisać książki skoro ani prezydenci i senatorowie ich nie czytają, ani generałowie ich nie czytają. Pewne uniwersyteckie przeżycie nauczyło mnie, że jest bardzo dobry powód. Łapiesz ludzi zanim zostaną generałami czy prezydentami i zatruwasz ich umysły… humanizmem. I nie ważne w jaki sposób to robisz, chodzi o to aby zachęcić ich do zmiany świata na lepsze.”

Kurt Vonnegut (1922–2007) amerykański pisarz i publicysta

Well, I’ve worried some about, you know, why write books… why are we teaching people to write books when presidents and senators do not read them, and generals do not read them. And it’s been the university experience that taught me that there is a very good reason, that you catch people before they become generals and presidents and so forth and you poison their minds with… humanity, and however you want to poison their minds, it’s presumably to encourage them to make a better world. (ang.)

Norman Davies Fotografia
Mikołaj Kozakiewicz Fotografia
John McCain Fotografia
Tyberiusz Fotografia

„Powiedziałem to teraz i często kiedy indziej mówiłem, o senatorowie, że władca dobry i o pożytek państwa dbały, któregoście wyposażyli w tak rozległą, tak nieograniczoną władzę, winien służyć senatowi i wszystkim obywatelom, często i przede wszystkim poszczególnym. Nie wstydzę się, żem wyrzekł te słowa, miałem bowiem i mam dotąd w was panów dobrych, sprawiedliwych i życzliwych.”

Tyberiusz (-42–37 p. n. e.) Cesarz rzymski

Dixi et nunc et saepe alias, p[atres]. c[onscripti]., bonum et salutarem principem, quem vos tanta et tam libera potestate instruxistis, senatui servire debere et universis civibus saepe et plerumque etiam singulis; neque id dixisse me paenitet, et bono et aequos et faventes vos habui dominos et adhuc habeo. (łac.)
Źródło: Swetoniusz, Żywoty cezarów, Tyberiusz, 29

Krzysztof Opaliński Fotografia
Margareta Budner Fotografia

„Przede wszystkim jestem lekarzem, chirurgiem, a potem senatorem.”

Margareta Budner (1975) lekarz medycyny, senator VI kadencji

Źródło: Mammobus w gminach, naszemiasto.pl, 14 sierpnia 2007 http://nowytomysl.naszemiasto.pl/archiwum/1504714,zdrowie-mammobus-w-gminach,id,t.html

Władysław Frasyniuk Fotografia
Andrzej Zybertowicz Fotografia
Tyberiusz Fotografia

„O czym mam pisać do was, o senatorowie, albo w jakiż sposób, albo w ogóle o czym nie pisać w obecnej chwili? Sam już nie wiem, czy bogowie i boginie mogą mi zesłać gorszą zatratę niż ta, którą czuję z dnia na dzień.”

Tyberiusz (-42–37 p. n. e.) Cesarz rzymski

Quid scribam vobis, p[atres]. c[onscripti]., aut quo modo scribam, aut quid omnino non scribam hoc tempore, dii me deaeque peius perdant quam cotidie perire sentio, si scio. (łac.)
Źródło: Swetoniusz, Żywoty cezarów, Tyberiusz, 67

Lucjusz Domicjusz Aurelian Fotografia

„Dowiaduję się, senatorowie, że zarzucają mi, iż postąpiłem w sposób niegodny mężczyzny, odbywając tryumf nad Zenobią. Ci jednak, którzy mnie ganią, nie mieliby dla mnie dość słów pochwały, gdyby wiedzieli, jaką kobietą jest Zenobia.”

Lucjusz Domicjusz Aurelian (214–275) cesarz rzymski

z listu do Senatu wysłanego po pokonaniu Septymii Zofii – władczyni Palmiry.
Źródło: Andrzej Donimirski, Niezwykłe kobiety w dziejach, Instytut Wydawniczy Związków Zawodowych, Warszawa 1988, ISBN 8320206782, s. 45.

John McCain Fotografia

„Próba przełożenia na konkrety podatkowych propozycji senatora Obamy to jak przybijanie galarety do ściany.”

John McCain (1936–2018) amerykański senator

debata prezydencka.

Tadeusz Cymański Fotografia

„To nie jest sprawa Zbigniewa Romaszewskiego, ale postawa senatorów PO. Można powiedzieć knot i wtopa.”

Tadeusz Cymański (1955) polski ekonomista i polityk

o niewybraniu Zbigniewa Romaszewskiego na wicemarszałka Senatu.
Źródło: onet.pl http://wiadomosci.onet.pl/1636138,11,item.html

Joanna Senyszyn Fotografia

„Ja akurat się cieszę, że moim ministrem nie będzie minister Giertych, ale można powiedzieć w ten sposób, że jeżeli w starożytnym Rzymie koń został senatorem, to dlaczego „Koń” nie może być ministrem edukacji, w IV RP naturalnie.”

Joanna Senyszyn (1949) polska działaczka polityczna, ekonomistka

Źródło: Program telewizyjny Teraz my!, TVN 9 maja 2006; według posłanki Senyszyn „Koń” to przezwisko nadane Romanowi Giertychowi przez posłów

Sun Myung Moon Fotografia

„(…) kiedy wkroczę do biura senatora lub kongresmena bez uprzedzenia i umówionego spotkania, ich pomocnicy wyskoczą ze swoich foteli i pobiegną zawiadomić swoich szefów, że muszą przyjąć Wielebnego Moona. Nadejdzie czas bez mojego starania, że moje słowa będą służyły za prawo.”

Sun Myung Moon (1920–2012)

Źródło: przemówienie 24 marca 1974; cyt. za Dariusz Kuncewicz, Kościół Zjednoczenia – charakterystyka i przekrój doktrynalno-socjologiczny organizacji, psychomanipulacja.pl http://www.psychomanipulacja.pl/art/kosciol-zjednoczenia-charakterystyka-i-przekroj.htm

Christopher Buckley Fotografia
Czesław Bartnik Fotografia
Mariusz Antoni Kamiński Fotografia
Jim Morrison Fotografia

„Zabij mnie!
Zabij dziecko, które spłodziło
Cię.
Zabij prowokatora myśli
senatora żądzy
który doprowadził cię do takiego stanu”

Jim Morrison (1943–1971) amerykański muzyk rockowy i poeta

Źródło: The New Creatures, tłum. Artur Brodowicz

Andrzej Szewiński Fotografia

„Inaczej jest kiedy się startuje po raz pierwszy, a inaczej kiedy powtórnie. To dla mnie ogromna satysfakcja. Mój wynik oznacza, że jako senator zostałem pozytywnie zweryfikowany przez wyborców. Dziękuję za poparcie. Chcę nadal być ambasadorem Częstochowy. Jestem nauczony gry zespołowej. Dlatego będę współpracował ponad podziałami partyjnymi z samorządowcami Częstochowy. Dla dobra miasta.”

Andrzej Szewiński (1970) siatkarz polski

po wyborach parlamentarnych 2011.
Źródło: Andrzej Szewiński: nadal będę ambasadorem Częstochowy, gazeta.pl, 10 października 2011 http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,10441673,Andrzej_Szewinski__nadal_bede_ambasadorem_Czestochowy.html#ixzz1bXqeUhBC

Fela Kuti Fotografia
Jan Olszewski Fotografia

„Bo nie dlatego debatuje się nad tym, aby odwołać rząd natychmiast, zaraz, zanim jeszcze rozpocznie się następny dzień, żeby już go nie było – nie dlatego, że był zły, bo nie dawał sobie rady z gospodarką, nie dlatego, że miał złą linię polityczną, nie dlatego, że nie miał polityki informacyjnej – o czym bardzo dużo mówiono, w czym może i źdźbło prawdy jest. I nie dla stu innych powodów, które tutaj można by było i pewnie byłyby przytaczane, gdyby dyskusja toczyła się w normalnym trybie i w normalny sposób. Tylko dla zupełnie innej przyczyny, przyczyny leżącej w istocie poza rządem.
Dzisiaj, tutaj, na tej sali, dotarł do mnie dokument, który został doręczony klubom poselskim i udostępniony posłom i senatorom. Dotarł do mnie równocześnie, a raczej o godzinę później niż do was. Z przyczyn, jak zwykle u nas pewnych niedowładów technicznych. Przeczytałem go po zakończeniu rannej sesji. Tak, to jest lektura porażająca. Teraz wiem, dlaczego temu wszystkiemu, co się tutaj dzieje nie mam prawa się dziwić – ponieważ ta lektura była porażająca, jak sądzę, nie tylko dla mnie.
Jest Polska, była Polska przez czterdzieści parę lat – bo to jednak była Polska – własnością pewnej grupy. Własnością z dzierżawy, może nawet raczej przez kogoś nadanej. Po tym myśmy w imię racji, własnych racji politycznych, zgodzili się na pewien stan przejściowy. Na kompromis, na to, że ta Polska jeszcze przez jakiś czas będzie i nasza i nie całkiem nasza.
I zdawało się, że ten czas się skończył. Skończył się wtedy, powinien się skończyć, kiedy uzyskaliśmy władzę pochodzącą z demokratycznego, prawdziwie demokratycznego, wyboru. A dzisiaj widzę, że nie wszystko się skończyło, że jednak wiele jeszcze trwa i że to – czyja będzie Polska – to się dopiero musi rozstrzygnąć. To się będzie rozstrzygało także w jakiejś mierze, w jakiejś cząstce dziś – tutaj, na tej sali.
Ja chciałbym stąd wyjść tylko z jednym osiągnięciem. I jak do tej chwili mam przekonanie, że z nim wychodzę. Chciałbym mianowicie, wtedy kiedy ten gmach opuszczę, kiedy skończy się dla mnie ten – nie ukrywam – strasznie dolegliwy czas, kiedy po ulicach mojego miasta mogę się poruszać tylko samochodem albo w towarzystwie torującej mi drogę i chroniącej mnie od kontaktu z ludźmi eskorty, że wtedy kiedy się to wreszcie skończy – będę mógł wyjść na ulice tego miasta, wyjść i popatrzeć ludziom w oczy.
I tego wam – Panie Posłanki i Panowie Posłowie życzę po tym głosowaniu.”

Jan Olszewski (1930–2019) polski polityk prawicowy, premier III Rzeczypospolitej

Źródło: Wystąpienie premiera podczas nocnej debaty sejmu 4/5 czerwca 1992 r. przed głosowaniem nad natychmiastowym odwołaniem rządu, na dzień przed planowanym głosowaniem o odwołanie.

„Nie ma żadnych przeszkód prawnych, by „senatorka” pojawiła na drukach czy wizytówkach. Mało tego, że formy żeńskie godności, stanowisk czy zawodów nie są prawem zakazane, to są zalecane przez ONZ, Radę Europy i Unię Europejską jako przejaw realizacji zasady równości płci.”

o używaniu form żeńskich w języku polskim.
Źródło: WysokieObcasy.pl http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,114377,13049773,Poslanki__senatorki__premierki_i_ministry_wchodza.html, 14 grudnia 2012.

Oktawian August Fotografia

„Spełniłem swoje śluby, senatorowie, o cóż innego mogę jeszcze prosić bogów nieśmiertelnych, jak nie o to, aby tę waszą zgodę udało mi się utrzymać aż do kresu mego życia.”

Oktawian August (-63–14 p. n. e.) cesarz rzymski

odpowiedź Augusta na otrzymany od senatu przydomek ojca ojczyzny.
Źródło: Swetoniusz, Boski August 58

Lucjan Cichosz Fotografia

„Dla mnie to bardzo osobista sprawa. W katastrofie w Smoleńsku zginęło trzech senatorów, z którymi zasiadałem w senackich ławach, a także grono znanych mi blisko posłów z różnych ugrupowań.”

Lucjan Cichosz (1950) polski polityk

o pomniku ofiar katastrofy smoleńskiej.
Źródło: Katastrofa smoleńska: Senator PiS ufundował pomnik, dziennikwschodni.pl, 28 marca 2011 http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110328/CHELM/709952582

John McCain Fotografia
Waldemar Kraska Fotografia

„Wybór senatora Stokłosy należy uszanować, gdyż został wybrany przez pewną ilość wyborców. Aczkolwiek wybór tego pana, obciążonego wieloma zarzutami prokuratorskimi kładzie cień na Izbę Wyższą parlamentu jakim jest Senat.”

Waldemar Kraska (1963) chirurg, senator VI kadencji

Źródło: Senator Waldemar Kraska i wieści z ostatniego posiedzenia Senatu, podlasie24.pl, 7 marca 2011 http://podlasie24.pl//wiadomosci/sokolow-podlaski/senator-waldemar-kraska-i-wiesci-z-ostatniego-posiedzenia-senatu--5ff7.html

Krzysztof Putra Fotografia
Eduardo Chibás Fotografia

„W tym kontekście pojawienie się szlachetnego rycerza wzywającego do krucjaty mogłoby stać się doprawdy opatrznościowe. Fidel Castro widzi siebie w tej roli. Jednak wymarzona rola została już wcześniej obsadzona przez innego „apostoła”, który wcześniej pojawił się na scenie. Jest senatorem, nazywa się Eddy Chibás, jest bogaty, a więc nieprzekupny, mieszka sam i porywa tłumy w każdy niedzielny wieczór, podczas emisji swego słynnego w całym kraju programu radiowego. Senator Chibás ma piskliwy, przenikliwy głos, skrzeczący jak u papugi, rozpoznawalny wśród tysiąca innych. Jest egzaltowanym kabotynem. Populista, fanatyk, ale zarazem człowiek dogłębnie uczciwy, ma dużą odwagę cywilną i nie waha się wyzywać na pojedynek przeciwników politycznych, którzy szukają z nim zwady. Ten trybun ludowy o manierach ludojada właśnie opuścił z hukiem Kubańską Partię Rewolucyjną (Autentyczną), którą uznał za skorumpowaną, aby założyć nowy ruch, Partię Ludu Kubańskiego (Ortodoksyjną), bardziej radykalną w swym nacjonalizmie. W ciągu kilku miesięcy nowy ruch zajmuje centralne miejsce na politycznej szachownicy kraju. Wszyscy obserwatorzy przewidują zwycięstwo Eddy’ego Chibása w wyborach prezydenckich w 1948 roku. Ten rycerz na białym koniu, polityczny odnowiciel, wziął na celownik uniwersyteckie „gangi.””

Eduardo Chibás (1907–1951)

Kubańczycy są już zupełnie wyczerpani wojną gangów, przypominającą pełzającą wojnę domową.
Źródło: Serge Raffy, Fidel Castro, tłum. Maria Mróz, wyd. Świat Książki, Warszawa 2006, s. 42.

Piotr Andrzejewski Fotografia

„Prowadziłem dziesiątki, jeżeli nie setki interwencji, spraw, obron wspaniałych ludzi – wydaje mi się, że ten bilans osobisty czy wspólnoty, do której się należy, jest dużo większy, niż to, czy się jest w jednej kadencji posłem czy senatorem.”

Piotr Andrzejewski (1942) polski działacz polityczny i adwokat

Źródło: Gubi nas dwuznaczność, naszdziennik.pl, 29 października 2011 http://naszdziennik.pl/index.php?dat=20111029&typ=my&id=my07.txt

Zbigniew Cichoń Fotografia

„Pułkownik stał z założonymi rękoma, a czwórka kongresmenów przy eleganckim szklanym stole pracowicie wgryzała się w gąszcz rubryczek. Przez dłuższą chwilę słychać było tylko skrzypienie stalówek. Ten dźwięk, charakterystyczny dla piór, których cena bywa porównywalna z ceną średniej wielkości sondy kosmicznej, ten upał… Kongresmena Josepha Adlera z Teksasu przeszył nagły dreszcz. Na kręgosłupie załaskotał strumyczek potu, pióro paliło mdlejące palce. Znowu wróciło przeklęte wspomnienie ze szkoły w Austin: klasówki, testy, wieczny upał, wieczne kłopoty z nauką, bicie linijką po rękach przez dyrektora i w końcu te przeklęte koty. Adler skurczył się w sobie, ścisnął w dłoniach skronie i starał się przypomnieć, co w takich przypadkach radził mu psychoanalityk, ale w jego senatorskiej głowie chlupotała tylko pustka. Ocknął się, gdy ujrzał, jak rubryka w jego formularzu sama pokrywa się pismem. Wytrzeszczył oczy tylko po to, by przeczytać: „Jaki silny i gibki, jaka śliczna pupa, jakie cudne, dzikie oczy”. Nie, nie przerażało go, że wypisuje takie obrzydliwości jak pierwszy lepszy gej. Przerażało go raczej to, że obrzydliwości wypisywał dłonią ozdobioną długimi ciemnozielonymi paznokciami. Poczuł nagły ból w okolicy serca.
– Joseph, nie śpij, skończ wreszcie wypełnianie tej cholernej ankiety – zahuczał mu nad prawym uchem znajomy bas Nata Corvusa.
Senator Adler drgnął i natychmiast zastygł ze wstydu. Prawy łokieć senator z ramienia Partii Demokratycznej, Rebeki Vogel z Arkansas, wpijał mu się w mostek, a jej zdobna zielonymi paznokciami dłoń wypisywała właśnie w rubryce „Odznaczenia wojenne” słowa: „cudny purpurowy języczek.””

Najwyraźniej sąsiadka nie uznawała pisania linijka po linijce. Zjechała piórem ze swojego formularza, chwilę poskrobała po szklanym blacie i dalej pisała już po ankiecie kongresmena Adlera.
Kot typu Stealth

Chuck Hagel Fotografia

„Jestem senatorem Stanów Zjednoczonych, a nie Izraela. Popieram Izrael, ale w pierwszej kolejności przysięgałem na konstytucję USA. Jeśli będę kandydował do senatu Izraela, to w pierwszej kolejności będę myślał o Izraelu…”

Chuck Hagel (1946)

Źródło: Mariusz Zawadzki, Obama rozgrzeje Izrael?, wyborcza.pl, 8 stycznia 2013 http://wyborcza.pl/1,76842,13159055,Obama_rozgrzeje_Izrael_.html#ixzz2Hyb6nmxe

Hillary Rodham Clinton Fotografia

„Po raz pierwszy w życiu spotkam kobietę, która jest jednocześnie pierwszą damą i senatorem, zupełnie jak ja kiedyś.”

Hillary Rodham Clinton (1947) amerykańska działaczka polityczna, żona Billa Clintona

do Lucii Topolansky, żony prezydenta Urugwaju i przewodniczącej tamtejszego senatu.
Źródło: „Forum”, 8 marca 2010

Grzegorz Bierecki Fotografia

„Niedawna wypowiedź senatora PiS Grzegorza Biereckiego, który bez większego sprzeciwu partyjnych współziomków ogłosił wolę pełnego oczyszczenia Polski z ludzi niegodnych, by należeć do naszej wspólnoty narodowej, mieszczą się w faszystowskim kanonie, wyrażającym się narastającą falą ksenofobii, rasizmu, w skrajnym przypadku paleniem książek…”

Autorka: Anna Wolff-Powęska
Źródło: Prof. Wolff-Powęska: PiS ma hasło "Polska sercem Europy". Władcy o zapędach imperialnych zawsze uważali, że są w "centrum Nieba i Ziemi" http://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,105531,24741244,prof-wolff-poweska-pis-ma-haslo-polska-sercem-europy-wladcy.html, wyborcza.pl, 1 maja 2019.

„Rządzą nami chorzy – to czujemy i o tym dowiadujemy się po niewczasie. Satrapy w rodzaju Stalina czy Hitlera, których paranoidalne osobowości znajdują odpowiedni grunt do rozwoju w nastrojach społecznych narodów i krajów. Rządzi nami ustanawiający senatorem swego konia Kaligula, ale także Edek z Mrożkowskiego Tanga czy Witkacowski Sajetan Tempe z Szewców.”

Bernard Nowak (1950)

To są przypadki skrajne, choć wcale nie tak rzadkie i nie tylko literackie. Bo Nicolae Ceausescu, Idi Amin, Napoleon, papieże i antypapieże każą nam się zastanowić nad psychicznym zdrowiem ludzi władzy. Może jeszcze nie gminnej, ale czy czasem już nie wojewódzkiej – i na pewno centralnej.
Źródło: Od polskiego wydawcy (Lublin, grudzień 1992) w: Pierre Accoce, Pierre Rentchnick, Chorzy, którzy nami rządzą, Wydawnictwo Test, Lublin 1992, tłum. Marta Kubiak, s.7.

Albert Beveridge Fotografia

„Oskarżano nas o okrucieństwa wojenne. Szanowni senatorowie, to nie my byliśmy okrutni (…). Raczcie pamiętać, że nie mamy do czynienia z Amerykanami i Europejczykami. Mamy do czynienia z Azjatami.”

Albert Beveridge (1862–1927)

fragment przemówienia wygłoszonego w Senacie 9 stycznia 1900.
Źródło: Howard Zinn, Ludowa historia Stanów Zjednoczonych. Od roku 1492 do dziś, tłum. Andrzej Wojtasik, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2016, s. 409.