Cytaty na temat deszcz
strona 3

„Długa jest lista okrucieństw, jakich dopuściła się ludzkość wobec samej siebie; niejeden naród cierpiał z powodu wygnania. Jednak na żaden inny lud nie miało ono równie druzgocącego wpływu, jak na Indian żyjących we wschodniej części kontynentu. Indianie byli uwrażliwieni na wszelkie aspekty swego naturalnego otoczenia. Zamieszkiwali otwartą przestrzeń. Znali każde okoliczne bagno, każdą polanę, każde wzgórze, każdą skałę, każde źródło i każdy potok tak dobrze, jak może je znać jedynie myśliwy. Nigdy do końca nie pojęli zasady ustanawiającej prywatną własność gruntów – było to dla nich czymś równie niepojętym jak prywatna własność powietrza – lecz kochali swoją ziemię bardziej, niż był ją w stanie pokochać jakikolwiek właściciel. Czuli się jej częścią, jak skały i drzewa, zwierzęta i ptaki. Ich ojczyzna była świętą ziemią, godną czci jako miejsce spoczynku kości ich przodków i stanowiącą naturalne sanktuarium ich religii. Indianie wierzyli, że jej wodospady i grzbiety górskie, jej chmury i mgły, jej doliny i łąki zamieszkują liczne duchy, z którymi pozostawali w codziennym kontakcie. To właśnie z tej obmywanej deszczami krainy lasów, strumieni, jezior – do której przynależeli dzięki tradycji swoich przodków i własnym aspiracjom duchowym – Indianie zostali wygnani na suche i bezdrzewne równiny położone daleko na zachodzie, w bezludne rejony znane pod nazwą Wielkiego Amerykańskiego Pustkowia”

Dale Van Every (1896–1976)

Great American Desert
Źródło: The Disinherited; cyt. za: Howard Zinn, Ludowa historia Stanów Zjednoczonych. Od roku 1492 do dziś, tłum. Andrzej Wojtasik, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2016, s. 190.

Piotr Banach Fotografia

„Nawet, jeśli będzie padał deszcz
Przyjdę żeby obiad z tobą zjeść
Nawet, jeśli będzie gęsta mgła
Ja w tej mgle do ciebie będę szła”

Piotr Banach (1965) polski gitarzysta i kompozytor (Hey)

Album Wu – Wei
Źródło: Jej piosenka o miłości

Henryka Krzywonos Fotografia

„Ja z tą książką nie mam nic wspólnego poza tym, że ta książka jest o mnie. Była promocja, na której byłam, bo dotyczy mnie, i to wszystko. Ja centa z tego nie mam, tak żeby wyjaśnić do końca. Powiem więcej. Kto słyszał na zjeździe wypowiedź dwóch panów Śniadka i tego drugiego – wie, dlaczego się wyrwałam. Ja nie jestem osobą, której pluje się w twarz, a ona mówi, że deszcz pada.”

Henryka Krzywonos (1953) sygnatariuszka porozumień sierpniowych

o książce Agnieszki Wiśniewskiej „Duża Solidarność, mała solidarność, Biografia Henryki Krzywonos” i zarzutach polityków PiS, że jej wystąpienie na obchodach rocznicowych było podyktowane celami promocyjnymi.
Źródło: Bożena Aksamit, Wielki tydzień Henryki Krzywonos, „Duży Format”, 9 września 2010.

Konstanty Michalski Fotografia

„Żywą twierdzę wywożono z Krakowa do Wrocławia i Sachsenhausen. Przed bramami obozu kazano nam stać w lodowatym deszczu na to, żeby esesowcy mogli się zmieszać z nami i urągać polskiej nauce, polskiemu uniwersytetowi…”

Konstanty Michalski (1879–1947) polski filozof, ksiądz katolicki, rektor UJ

o Sonderaktion Krakau.
Źródło: Za niepodległość ducha, „Tygodnik Powszechny” 1945, nr 36, s. 1.

Jorgos Seferis Fotografia
Thomas Stearns Eliot Fotografia

„Tu nie ma wody tu jest tylko skała
Skała bez wody i piaszczysta droga
Droga wijąca się wśród gór nad nami
Między skałami głazami bez wody
Gdyby tu była woda stanąłbym i pił
Lecz pośród skał nie można myśleć ani stać
Suchy jest pot a stopy grzęzną w piachu
Gdyby tu woda spływała ze skał
Martwa jest paszcza gór spróchniałe zęby pluć nie mogą
Tutaj nie można usiąść leżeć ani stać
I ciszy nawet nie ma w górach
Tylko bezpłodny suchy grzmot bez deszczu
I samotności nawet nie ma w górach
Tylko posępne czerwone twarze - drwią i szydzą
W drzwiach lepianek z popękanej gliny
Gdyby tu była woda
A nie skała
Gdyby tu była skała
Ale i woda
I woda
Źródło
Sadzawka wśród skał
Gdyby tu był chociażby wody dźwięk
A nie cykada
I śpiew suchych traw
Ale na skale wody dźwięk
Gdzie drozd-pustelnik śpiewa pośród sosen
Krop kap krop kap kap kap kap
Ale tu nie ma wody

Kim jest ten trzeci, który zawsze idzie obok ciebie?
Gdy liczę nas, jesteśmy tylko ty i ja
Lecz gdy spoglądam przed siebie w biel drogi
Zawsze ktoś jeszcze idzie obok ciebie,
Stąpa spowity płaszczem brunatnym, w kapturze
Nie wiem czy jest to kobieta czy mąż
- Kim jest ten, który idzie po twej drugiej stronie?

Co to za dźwięki wysoko w powietrzu
Pomruk matczynych lamentów
Co to za hordy w kapturach, jak roje
Na bezkresnych równinach, utykają na spękanej ziemi
Otoczonej jedynie płaskim horyzontem
Co to za miasto nad łańcuchem gór
Pęka i zrasta się i rozpryskuje - w fioletowym wietrze
Walące się wieże
Jeruzalem Ateny Aleksandria
Wiedeń Londyn
Nierzeczywiste”

Thomas Stearns Eliot (1888–1965) poeta, dramaturg i eseista angielski

The Wasteland, Prufrock and Other Poems

Michaił Bułhakow Fotografia
Paweł Kukiz Fotografia
Ojzer Warszawski Fotografia
Władysław Orkan Fotografia

„Dobra! To chuj ci w dupę, stary! Ja tu na deszczu, wilki jakieś! Przyrzekaliśmy sobie ten film od lat, ale jak nie, to nie!!!”

Adaś Miauczyński Bohater filmów i sztuk teatralnych Marka Koterskiego

Nic śmiesznego (1995)