Cytaty na temat mówca

Zbiór cytatów na temat mówca, myśl, myślenie, dobry.

Cytaty na temat mówca

Napoleon Bonaparte Fotografia
Ralph Waldo Emerson Fotografia

„Wszyscy wielcy mówcy byli najpierw złymi mówcami.”

All the great speakers were bad speakers at first. (ang.)
The Conduct of Life
Źródło: Power

„Mówcy nie lubią gadać do rzeczy.”

Źródło: Krzysztof Bilica Myślnik. 303 aforyzmy z "Przekroju", Wydawnictwo Polskie, Wołomin 2009

Timothy Garton Ash Fotografia
René Viviani Fotografia

„Popełniono okropny zamach. Jean Jaurés, wielki mówca, który błyszczał na trybunach Francji, został nikczemnie zamordowany.”

René Viviani (1862–1925) polityk francuski

o zabójstwie Jeana Jaures’a przez Raoula Villaina w przeddzień wybuchu I wojny światowej.
Źródło: Kronika XX wieku pod red. Mariana B. Michalika, wyd. Kronika – Marian B. Michalik, Warszawa 1991, ISBN 839033100, s. 173.

Włodzimierz Majakowski Fotografia

„W gadaniach robimy pauzę.
Ciszej tam, mówcy!
Dzisiaj ma głos
towarzysz mauzer.”

Włodzimierz Majakowski (1893–1930) poeta rosyjski

Źródło: Lewą marsz http://wiersze.wikia.com/index.php?title=Lewą_marsz&useskin=monobook

Andrzej Lepper Fotografia
Mikołaj II Romanow Fotografia
Konstanty Schmidt-Ciążyński Fotografia

„Sprawy miejskie
Posiedzenie Rady Miejskiej d. 1 kwietnia.
(…)
Z porządku dziennego r. m. Dr F. Jakubowski uzasadnia wnioski co do nabycia przez gminę dla Muzeum Narodowego zbioru kamei i gem p. Schmidta-Ciążyńskiego. Sprawozdawca podnosi wysoką wartość tego zbioru, jakiego nie posiada w takiej ilości żadna instytucya, a zbiór ten mieści 2,500 sztuk kamei i gem. Wartość tę zbioru sprawdzili wysłani do Wiednia pp. Maryan Sokołowski i Zygmunt Cieszkowski. Za zbiór ten, którego wykaz szczegółowy odczytuje sprawozdawca, zażądał właściciel wypłaty rocznej renty w sumie 3,600 złr. Suma ta przedstawia się jako mała w porównaniu z wartością zbioru, lecz ponieważ było za ciężko dla Rady ponosić takową wyłącznie, dlatego zwrócono się do Sejmu z prośbą o subwencyę jak najwyższą na ten cel, a Sejm przeznaczył 1,000 złr., przez co umożliwił nabycie zbioru. Prócz kamei i gem ofiaruje p. Schmidt-Ciążyński dla Muzeum 61 obrazów, które się już tam znajdują i 67 sztuk obrazów, które tymczasowo do Rapperswylu posłał, a których odebranie będzie połączone z pewnemi trudnościami. W ocenienie szczegółowe zbioru nie wdaje się sprawozdawca, znanym on jest bowiem z wystawy Sobieskiego, i prosi wreszcie Radę o przyjęcie wniosków, które brzmią następnie:
1) Gmina miasta Krakowa nabywa od p. Konstantego Schmidt-Ciążyńskiego zbiór kamei i gemm na własność, na rzecz Muzeum Narodowego w Krakowie, za rentę dożywotnią p. Konstantemu Schmidt Ciążyńskiemu, rocznie począwszy od 1 stycznia. 1885 w ilości 3600 zł. aw. w ratach półrocznych z góry opłacać się mającą. 2) Nabycie dokonanem zostaje na podstawie wykazu inwentarycznego dołączonego. 3) Renta roczna, w ustępie 1) określona, wypłacaną będzie w ten sposób, iż na ten cel użytą będzie suma 1000 złr. przez Sejm krajowy na ten cel przeznaczona, zaś resztę, w ilości 2600 złr. wa. wypłacać będzie gmina m. Krakowa z funduszów bieżących. 4) Poleca się Sekcyi skarbowej, aby fundusz na zapłacenie renty tegorocznej obmyśliła i do dyspozycyi Pana Prezydenta pozostawiła, tudzież, aby na przyszłość odpowiednie fundusze w budżecie rocznym zamieszczała. 5) Do zawarcia i podpisania umowy z p. Konstantym Schmidt Ciążyńskim, upoważnia Rada miejska Pana Prezydenta, tudzież Radców pp. Dra Faustyna Jakubowskiego i Dra Henryka Jordana.
Po otwarciu dyskusyi nad wnioskami, zabiera głos r. m. Baranowski, który sądzi, iż właśnie dlatego, że Muzeum jest Narodowe, Sejm powinien dać większą subwencyę, a mianowicie 2,600 złr., miasto zaś mogłoby się przyczynić kwotą 1,000 złr. Zawielki to ciężar dla gminy, dlatego oświadcza, iż głosować będzie przeciw wnioskom.
R. m. Dr Warschauer rozbiera szczegółowo charakter wydatków miejskich i dzieli takowe na egoistyczne, tj. potrzebne na budowę bruków, kanałów itd., i na wydatki krajowe, do których miasto przyczyniać się musi. Ani z jednego, ani z drugiego funduszu wydatku na nabycie kamei czynić nie można. Mówca był przeciwny założeniu Muzeum, które obecnie już kosztuje gminę 3,000 złr., a które przysporzyło miastu dwóch urzędników i woźnego. Niezawodnie jest ładnie, żeby były Muzea, galerye; niezawodnie, że zbiór rzeczony jest cenny, że ma pretium affectionis; niezawodnie, że ma gmina pewne obowiązki względem kraju, ale nie tak wielkie, bo przypuśćmy, że Sejm w którymkolwiek roku nie da subwencyi, to wtedy cały jej ciężar spadnie na miasto, za rzecz, która nie jest w ścisłym związku z Muzeum Narodowem, chyba o tyle, o ile działy sztuki wogóle mają związek ze sobą. Mówca doradza, aby i zamożne prywatne osoby przyczyniły się do nabycia, i proponuje następujący rozkład kwoty: Sejm niech da 1/3, miasto 1/3 i ludzie prywatni 1/3. Pieniądze są, trzeba je dać.
R. m. prezes Majer jest za wnioskami, ale musi się usprawiedliwić, dlaczego. Wiele jest prawdy w słowach mówcy poprzedniego, i gdyby nie pewne względy, nie mógłby oświadczyć się za nabyciem zbioru. Na wszelkie targi, jak podobny, bo inaczej układu na przeżycie nazwać nie można, wzdryga się jego sumienie, inna rzecz bowiem, jeżeli rodzice odstępują dzieciom majątek, a sobie zastrzegają rentę. Przyznaje mówca, że zbiór ten, to rzecz przydatna, ale pierwej iść powinny potrzeby konieczne. Gdyby nie było Muzeum Narodowego, to nikomu nie postałoby w głowie nabywanie zbioru, ale skoro Muzeum jest, to naszym obowiązkiem, aby się rozrastało. Znawcy powiadają, że nabytek robimy za cenę stosunkowo niską; znawcy w Wiedniu orzekli, iż wartość samego materyału, nie licząc wartości sztuki, oszacować można na 40,000 do 50,000 złr. Ale to wszystko mając na względzie, nie mógłby jeszcze mówca za nabyciem wotować, gdyby nie zasiłek, jaki przeznaczył Sejm w kwocie 1,000 złr., a nie traćmy nadziei, że usiłowaniom naszych posłów uda się więcej uzyskać. Drugim względem, skłaniającym mowcę do głosowania za nabyciem, jest zapewnienie, że znajdzie się fundusz i to taki, iż miasto ciężaru nie poniesie.
R. m. Dr Machalski wyjaśnia poprzedniemu mówcy, iż niema najmniejszej niemoralności co do zachodzącego tu dożywocia, bo ono jest uświęconem we wszystkich społeczeństwach cywilizowanych. Rada nie spekuluje tu na życie niczyje, a życie p. Schmidta-Ciążyńskiego jest w ręku Boskiem.
R. m. Rehman zapytuje, czy subwencya Sejmu jest jednorazową, czy też będzie udzielaną i na przyszłość.
R. m. Romanowicz wyjaśnia, że jest to datek roczny, więc nie potrzeba będzie wnosić petycye, bo odnośną kwotę będzie wstawiał co roku Wydział krajowy; nie chroni to wszakże tej rubryki od tego, że może się za nią nie podnieść większość rąk, czego przecież po reprezentacyi kraju przypuścić nie można, aby się w tym względzie taka większość nie znalazła.
Sprawozdawca Dr F. Jakubowski dodaje do wyjaśnienia r. m. Machalskiego tę uwagę, że jeżeli rodzice dzieciom majątek zostawiają, a sobie rentę dożywotnią zastrzegają, to tutaj obywatel przychodzi i mówi: oddaję wam wszystko, co mam, całą moją własność, dajcie mi rentę dożywotnią. Tu propozycya wychodzi z jego strony i jemu wolno tak postąpić; Co do r. m. Warschauera, który mówi: niech ktoś da, to nie od nas zawisło, by dał, ani Sejmu także do większej ofiary zmusić nie możemy, Sejmu, który w trudnych warunkach ofiarował 1000 złr. Jeżeli zaś ktoś ma dać, to nie od nas także zawisło, ale trzeba rozpocząć składać datki, a radca Warschauer rozpoczął od proponowania datków. Radca Warschauer dzieli także wydatki na niższe i wyższe, lecz ile razy przychodzimy z żądaniem niższych wydatków, to nam mówią o wyższych, ile zaś razy żądamy wydatków na wyższe cele, to nam mówią o brukach, kanałach itd. Gdy szło n. p. o szkołę przemysłową, to mówiono: po co szkoła przemysłowa! I zdaje się, ze słów p. Warschauera, jak gdyby gmina Krakowa mogła tylko kanały i bruki budować i ten jedynie miała obowiązek. Muzeum, przeciw któremu występuje p. Warschauer, ma dziś dziesięć razy większą wartość, niż suma, jaką na nie gmina wydała. Sprawozdawca wskazuje i na te wyższe cele, jakie miasto Kraków ma do spełnienia wobec kraju i narodu i prosi jeszcze raz o uchwalenie wniosków.
W głosowaniu imiennem, zarządzonem na wniosek r. m. Epsteina, głosowali za: Armółowicz, Dr Bobrzyński, Dr Bochenek, Geissler, Dr Hajdukiewicz, Dr F. Jakubowski, Dr Jakubowski Maciej, Dr Jordan, Dr Kasparek, dyrektor Kieszkowski, Knaus. JE. Dr Kopff, Dr Kohn, Dr Lisowski, Dr Majer, Dr Machalski, Muczkowski, hr. Potocki, Romanowicz, Dr Rosenblatt, Dr Straszewski, Szpakowski, hr. Tamowski, Zaremba, Dr Zatorski, Dr Zoll. Razem 26 głosów.
Przeciw głosowali: Dr Asnyk, Baranowski, Birnbaum, Epstein, Grosse, Gwiazdomorski, Kwiatkowski, Dr Oetinger, Rehman, Stockmar, Dr Warschauer, Zieleniewski. Razem 12 głosów.
Wstrzymali się od głosowania: Chęciński, Dr Domanski, Fedorowicz, Feintuch, wiceprezydent Friedlein, Goebel, Dr Horowitz, X. Midowicz, Mendelsburg, Schwarz.
Nieobecni: Chrzanowski Leon, Goldgardt, Matusińsiki, hr. Mieroszowski, Mirtenbaum, Dr Pareński, Dr Pieniążek, Dr Retinger, Rzewuski, Spira, Dr Weigel.”

Konstanty Schmidt-Ciążyński (1818–1889) polski kolekcjoner dzieł sztuki

O Konstantym Schmidcie-Ciążyńskim
Źródło: „Czas” nr 76, 3 kwietnia 1885, s. 2, Małopolska Biblioteka Cyfrowa http://mbc.malopolska.pl/publication/20747

Margaret Thatcher Fotografia

„Jako dziesiąty mówca i pierwsza kobieta chcę powiedzieć, że kogut może sobie piać, ale to kura zniesie jajko.”

Margaret Thatcher (1925–2013) premier Wielkiej Brytanii

Źródło: Paul Johnson, Bohaterowie, wyd. Świat Książki, Warszawa 2009, tłum. Anna i Jacek Maziarscy, s. 298

Jarosław Kaczyński Fotografia
Karol Dickens Fotografia
Justin Trudeau Fotografia

„Był on legendarnym rewolucjonistą i mówcą, który znacząco poprawił system edukacji i opieki zdrowotnej na Kubie. Był postacią kontrowersyjną, ale zarówno zwolennicy, jak i krytycy Castro przyznają, że kochał i był ogromnie oddany kubańskiemu narodowi, który żywił długie i głębokie uczucie dla swojego „El Comandante”. (…) Wiem, że mój ojciec z dumą nazywał go swoim przyjacielem i po jego śmierci miałem okazję sam spotkać Fidela.”

Justin Trudeau (1971) kanadyjski polityk

Źródło: Fidel Castro nie żyje. „Żegnaj, komendancie”, „dla wielu był bohaterem”. Dużo ciepłych słów od światowych przywódców http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/kondolencje-po-smierci-fidela-castro-od-zachodnich-politykow,695126.html, tvn24. pl, 26 listopada 2016.

„Sztuka dowódcy różni się tym od sztuki mówcy, czym wojna od pokoju.”

Timoteos z Miletu (-450–-360 p. n. e.)

Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał Krzysztof Nowak, Warszawa 1998.

Nigel Farage Fotografia
Maciej Rataj Fotografia
Jerzy Bralczyk Fotografia
Napoleon Bonaparte Fotografia

„Czymże jest gazeta? To rozproszony klub. Gazeta oddziałuje na swoich abonentów tak jak mówca klubowy na słuchaczy.”

Napoleon Bonaparte (1769–1821) cesarz Francuzów

Źródło: Napoleon. Maksymy, wybór, wstęp i przekład Monika Senkowska-Gluck i Leopold Gluck, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1983.

Salvador Dalí Fotografia

„Malarzu, nie jesteś mówcą! Maluj więc i milcz!”

Salvador Dalí (1904–1989) malarz hiszpański

Dziennik geniusza

Franz Josef Strauß Fotografia

„Polityk, który chce być dobrym mówcą, zawsze powie coś niecoś, czego ludzie nie zrozumieją.”

Franz Josef Strauß (1915–1988) polityk niemiecki

Ein Politiker, der ein guter Redner sein will, wird immer einiges sagen, was die Leute nicht verstehen. (niem.)
Źródło: Ich bin der geborene Anti-Rhetor, „Der Spiegel” nr 38, 18 września 1989, s. 158–159.

Charles Taze Russell Fotografia
Winston Churchill Fotografia
Alberto Moravia Fotografia
Asanga Fotografia
Cyceron Fotografia

„Poetą trzeba się urodzić, mówcą się staje.”

Cyceron (-106–-43 p. n. e.) mówca rzymski, popularyzator filozofii greckiej, polityk

Poetae nascuntur, oratores fiunt. (łac.)

Antoine de Rivarol Fotografia
Napoleon Bonaparte Fotografia
Jean Giraudoux Fotografia

„Nie ma mówców tam, gdzie teatr jest zachrypnięty. Teatr cierpiący na próchnicę idzie w parze z narodem chorym na próchnicę.”

Jean Giraudoux (1882–1944) francuski powieściopisarz i dramaturg

Źródło: „Odra”, Wrocławskie Wydawn. Prasowe RSW Prasa, 1964, s. 20.

Thorstein Veblen Fotografia

„Gdy mówca nie wie, to nie powinien w ogóle zabierać głosu. Dalej może już tylko bezrozumnie bełkotać.”

Jan Kwaśniewski (1937–2019) polski lekarz i propagator diet

Dieta optymalna
Źródło: s. 142

Konstanty Schmidt-Ciążyński Fotografia

„Sprawy miejskie.
Posiedzenie Rady miejskiej dnia 10 lipca.
(…)
Prezydent zwraca uwagę, iż na ostatniem posiedzeniu odczytanem było pismo p. Schmidta-Ciążyńskiego, zapytujące, czy i kiedy Rada zamyśla nabyć jego zbiory dla Muzeum Narodowego? Zapytuje więc Prezydent, czyby sprawy tej nie traktować na dzisiejszem posiedzeniu?
R. m. F. Jakubowski, oświadcza, iż przyczyną nie traktowania dotąd sprawy nie jest obojętność dla niej, ale to właśnie, że sprawa nie jest jeszcze tak skompletowaną, nie ma tak silnej podstawy, aby mogła przyjść przed Radę. P. Prezydent wszakże miał od kilku posłów sejmowych zebrać deklaracyę, iż zbiory p. Schmidta-Ciążyńskiego przedstawiają pewną wartość i pieniężną i artystyczną i godne są, aby je nabyto dla Muzeum. Do dziśdnia tych deklaracyj nie ma, a na ich zasadzie dopiero ma Wydział krajowy oświadczyć się, o ile poprze nabycie zbiorów. Zaczepiono mówcę, jakoby dla nieprzyniesienia aktów nie referował w tej sprawie, ależ zna on ją tak dobrze, iż na pamięć mógłby ją Radzie przedłożyć. Nie jego wrzekomo niechęć, jak fałszywie twierdzono, jest powodem opóźnienia nabycia, ale wskazana powyżej przyczyna.
Prezydent powołuje się na to, iż był także zaczepionym, mimo, że sprawę stawiał na porządku dziennym. Do podpisania potrzebnych dla Wydziału krajowego deklaracyj zaproszonych było 8 posłów. Pięciu z nich nadesłało już deklaracyę, trzy zaś są oczekiwane.”

Konstanty Schmidt-Ciążyński (1818–1889) polski kolekcjoner dzieł sztuki

O Konstantym Schmidcie-Ciążyńskim
Źródło: „Czas” nr 159, 12 lipca 1884, s. 2, Małopolska Biblioteka Cyfrowa http://mbc.malopolska.pl/publication/20747

„Nasi dzisiejsi mówcy są tak naprawdę radykalnymi rewolucjonistami w przebraniu (…) Obiecują całkowicie przebudować strukturę naszej sieci informacyjnej, co z kolei zmieni strukturę społeczną naszego kraju. A jednocześnie wydaje się, że mówią, że wszystkie te zmiany przyniosą same dobre rzeczy. Może mają rację. Ale może jej nie mają.”

Paul Baran (1926–2011) amerykański informatyk

w 1971 podczas branżowej konferencji poświęconej perspektywom nadchodzącej cyfrowo-sieciowej utopii.
Źródło: Wojciech Orliński, Człowiek, który wynalazł internet. Biografia Paula Barana, wyd. Agora, Warszawa 2019, s. 268.

Léon Gambetta Fotografia