Witold Gombrowicz cytaty

Marian Witold Gombrowicz herbu Kościesza – polski powieściopisarz, nowelista i dramaturg, od 1939 przebywał na emigracji, do 1963 w Argentynie, od 1964 we Francji.

✵ 4. Sierpień 1904 – 24. Lipiec 1969
Witold Gombrowicz Fotografia

Dzieło

Pornografia
Pornografia
Witold Gombrowicz
Operetka (dramat)
Witold Gombrowicz
Ferdydurke
Ferdydurke
Witold Gombrowicz
Kosmos
Kosmos
Witold Gombrowicz
Bakakaj
Bakakaj
Witold Gombrowicz
Opętani
Witold Gombrowicz
Dziennik
Witold Gombrowicz
Trans-Atlantyk (powieść)
Witold Gombrowicz
Witold Gombrowicz: 134   Cytaty 33   Polubienia

Witold Gombrowicz słynne cytaty

„Nie mogę więc się skarżyć, jednak coś z życia wyciągnąłem, a że inni więcej, no cóż, zresztą kto ich wie, każdy tylko trajluje, przechwala się, że z tą, że z
tamtą, a naprawdę bida z nędzą, wraca do domu, siada, buty zdejmuje, do łóżka się kładzie sam z sobą, więc po co tyle gadania, ja przynajmniej, wie pan, jak człowiek tak na sobie się skupi i zacznie sobie małe, nieznaczne przyjemnostki świadczyć, nie tylko
zresztą erotyczne, bo na przykład, może się pan jak basza zabawić kuleczkami z chleba, przecieraniem binokli, ze dwa lata to uprawiałem, tu mnie głowę suszą sprawami rodzinnymi, biurowymi, polityką, a ja sobie binokle… otóż, mówię, co to ja chciałem, acha, pan nie ma pojęcia jak się od takich drobnostek ogromnieje, wprost nie do wiary, człowiek się rozrasta, swędzi pana pięta to jakby gdzieś daleko na Wołyniu, na kresach, zresztą ze swędzenia pięty też można mieć trochę satysfakcji, wszystko zależy od
podejścia, ujęcia intencji, panie, jeśli odcisk może boleć, to dlaczegożby nie miał i rozkoszy przysporzyć? A wsadzenie języka w zakamarki zębów? Co chciałem powiedzieć? Epikureizm, czyli rozkosznisium, może być dwojakie, bo primum dzik, bawół, lew, secundum pchełka, muszka, ergo w skali wielkiej i w skali małej, ale, jeśli w małej, to
potrzebna jest zdolność mikroskopowania, dozyfikowania i właściwego podzielenia, lub rozczłonkowania, bo jedzenie karmelka możesz pan rozłożyć na etapy primum wąchanie secundum lizanie, tertium wsadzanie, quartum zabawki z językiem, ze ślinką, quintum wyplucie na rękę, przypatrzenie się, sextum rozpęknięcie za pomocą zęba, że poprzestanę na tych kilku etapach, ale, jak pan widzi, można już sobie jako tako poradzić
i bez dancingów, szampana, kolacyjek, kawioru, dekoltów, frufru, pończoszek, majteczek, biustów, wyprężeń, skotek hi, hi, hi, ojej, co pan, jak pan śmie, hihihi, hahaha,; hochoch, yych, yych, z karczkiem. Ja przy kolacji sobie siedzę, z rodziną gawędzę, z lokatorami, a przecie i tak trochę paryskiego szantanu sobie po cichu wyskrobię. I niech mnie przyłapią! Tle, he, he, nie przyłapią! Cała rzecz polega na pewnego rodzaju wewnętrznym
wymoszczeniu się rozkosznisiowym i przyjemnościowym z wachlarzami, z pióropuszami, w rodzaju Sułtana Selima Wspaniałego. Ważne są wystrzały artylerii. Oraz bicie w dzwony.

Wstał, ukłonił się, zaśpiewał:

Gdy się nie ma, co się lubi
To się lubi, co się ma!”

Cosmos

„Byłem niczym, więc mogłem pozwolić sobie na wszystko.”

Źródło: Dominique de Roux, Rozmowy z Gombrowiczem (fr. Entretiens avec Gombrowicz), 1969, s. 103.

„Ostateczną instancją dla człowieka jest człowiek, nie zaś żadna wartość absolutna.”

Źródło: „Twórczość”, Tom 42, Wydania 9–12, 1986, s. 82.

Witold Gombrowicz Cytaty o Bogu

„Mnie Bóg, w życiu moim, nigdy nie był potrzebny – od najwcześniejszego dzieciństwa, ani przez pięć minut – byłem zawsze samowystarczalny.”

Wariant: Mnie Bóg, w życiu moim, nigdy nie był potrzebny - od najwcześniejszego dzieciństwa, ani przez pięć minut - byłem zawsze samowystarczalny.
Źródło: J. Kijewski, Ateista, Wyd. Trzecia Droga, Nowy Jork 1999

Witold Gombrowicz Cytaty o myślach

„Różnica między Polakiem a Francuzem polega na tym, że jeden lubi kobietę rozebraną, a drugi nagą.”

Źródło: Aforyzmy, refleksje, myśli i sentencje, wyb. Joachim Glensk, wyd. Antyk, 1994, s. 80.

„Tam między gałązkami coś tkwiło — coś sterczało odrębnego i obcego, choć niewyraźnego… i temu przyglądał się też mój kompan.
— Wróbel.
— Acha.
Był to wróbel. Wróbel wisiał na drucie. Powieszony. Z przechylonym łebkiem i rozwartym dzióbkiem. Wisiał na kawałku cienkiego drutu, zahaczonego o gałąź.
Szczególne. Powieszony ptak. Powieszony wróbel. Ta ekscentryczność krzyczała tutaj wielkim głosem i wskazywała na rękę ludzką, która wdarła się w gąszcz — ale kto? Kto powiesił, po co, jaki mógł być powód?… myślałem w gmatwaninie, w tym rozrośnięciu obfitującym w milion kombinacji, a trzęsąca jazda koleją, noc hucząca pociągiem, niewyspanie, powietrze, słońce, marsz tutaj z tym Fuksem i Jasia, matka, chryja z listem, moje „zamrażanie” starego, Roman, zresztą i kłopoty Fuksa z szefem w biurze (o których opowiadał), koleiny, grudy, obcasy, nogawki, kamyczki, liście, wszystko w ogóle przypadło naraz do tego wróbla, jak tłum na kolanach, a on zakrólował, ekscentryk… i królował w
tym zakątku.
— Kto by go mógł powiesić?
— Jakiś dzieciak.
— Nie. Za wysoko.
— Chodźmy.
Ale nie ruszał się. Wróbel wisiał. Ziemia była goła, ale miejscami nachodziła ją trawa krótka, rzadka, walało się tu sporo rzeczy, kawałek zgiętej blachy, patyk, drugi patyk,
tektura podarta, patyczek, był też żuk, mrówka, druga mrówka, robak nieznany, szczapa i tak dalej i dalej, aż ku zaroślom u korzeni krzaków — on przyglądał się temu, podobnie jak ja.
— Chodźmy. Ale jeszcze stał, patrzył, wróbel wisiał, ja stałem, patrzyłem. —
Chodźmy. — Chodźmy. Nie ruszaliśmy się jednak, może dlatego, że już za długo tu
staliśmy i upłynął moment stosowny do odejścia… a teraz to stawało się już cięższe, bardziej nieporęczne… my z tym wróblem, powieszonym w krzakach… i zamajaczyło mi się coś w rodzaju naruszenia proporcji, czy nietaktu, niestosowności z naszej strony…
byłem śpiący.
— No, w drogę! — powiedziałem i odeszliśmy… pozostawiając w krzakach wróbla, samego.”

Cosmos

„Powiedziałem, że idea równości jest sprzeczna z całą strukturą gatunku ludzkiego. Co jest najwspanialsze w ludzkości, co wyznacza jej genialność w stosunku do innych gatunków, to właśnie, iż człowiek nie jest równy człowiekowi - gdy mrówka jest równa mrówce.

[…] Nie przeczę (mówiłem dalej), wrażenie optyczne jest niewątpliwe: wszyscy jesteśmy mniej więcej tego samego wzrostu i mamy te same narządy… Ale w jednostajność tego obrazu wdziera się duch, ta specyficzna właściwość naszego gatunku, i ona sprawia, że gatunek nasz staje się w łonie swoim tak zróżnicowany, tak przepaścisty i zawrotny, że między człowiekiem a człowiekiem powstają różnice stokroć większe niż w całym świecie zwierzęcym. Pomiędzy Pascalem lub Napoleonem, a chłopkiem ze wsi większa jest przepaść, niż między koniem a glistą. Ba, mniej się różni chłop od konia niż od Valerego lub św. Anzelma. Analfabeta i profesor tylko na pozór są takimi samymi ludźmi. Dyrektor jest czymś innym niż robotnik. Czyż panu samemu nie jest dobrze wiadomo - tak intuicyjnie, na marginesie teorii - że nasze mity o równości, solidarności, braterstwie są niezgodne z naszą prawdziwą sytuacją?

Ja, przyznam się, w ogóle podałbym w wątpliwość, czy w tych warunkach można mówić o "gatunku ludzkim" - czy to nie jest pojęcie zanadto fizyczne?

Cortes spoglądam na mnie okiem zranionego inteligenta. Wiedziałem co myśli: faszyzm! A ja szalałem z rozkoszy proklamując tę Deklarację Nierówności, bo mnie inteligencja w ostrość, w krew się przemieniała!”

Dziennik 1957-1961

Witold Gombrowicz: Na czasie cytaty

Witold Gombrowicz cytaty

„Lata rozpadają się na miesiące, miesiące na dni, dni na godziny, minuty na sekundy, a sekundy przeciekają. Czy jestem? Jestem pewna ilością sekund – które przeciekły. Rezultat: nic. Nic.”

Wariant: Lata rozpadają się na miesiące, miesiące na dni, dni na godziny, minuty na sekundy, a sekundy przeciekają. Czym jestem? Jestem pewna ilością sekund - które przeciekły. Rezultat: nic.
Nic.
Źródło: Kosmos

„Bywa, iż sobą zdumiewam siebie.”

Dzienniki

„Niewdzięczna to rola (…) z bezpiecznego miejsca namawiać ludzi do bohaterstwa.”

Źródło: Klementyna Suchanow, Argentyńskie przygody Gombrowicza, Wydawn. Literackie, 2005, s. 40.

„Moralność musi być ta sama w stosunku do wszystkich, w przeciwnym razie staje się niesprawiedliwa, a więc niemoralna.”

Źródło: Mirosław Cielemęcki, Człowiek z gazu: dwanaście sekretów Aleksandra Gudzowatego, Regan Press, 2009.

„Gdy ludzkie sprawy
W słowach nie mogę się zmieścić
To mowa pęka…”

Postać: Książę-Lampa
Operetka

„Człowiek jest poddany temu, co tworzy się „między”, i nie ma dla niego innej boskości jak tylko ta, która z ludzi się rodzi.”

Źródło: „Teksty”, wydania 4–6, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Oddz. w Warszawie, 1976, s. 240.

Podobni autorzy

Władysław Reymont Fotografia
Władysław Reymont 23
polski pisarz
Andrzej Sapkowski Fotografia
Andrzej Sapkowski 171
polski pisarz
Isaac Bashevis Singer Fotografia
Isaac Bashevis Singer 32
pisarz amerykański, noblista
Christian Morgenstern Fotografia
Christian Morgenstern 6
poeta i pisarz niemiecki
Janusz Korczak Fotografia
Janusz Korczak 22
polski pisarz, lekarz
James Joyce Fotografia
James Joyce 21
irlandzki pisarz
Gilbert Keith Chesterton Fotografia
Gilbert Keith Chesterton 85
pisarz angielski
Henry Miller Fotografia
Henry Miller 16
pisarz amerykański
Paulo Coelho Fotografia
Paulo Coelho 95
pisarz brazylijski
Ilja Erenburg Fotografia
Ilja Erenburg 19
rosyjski pisarz