Cytaty na temat fioletowy

Zbiór cytatów na temat fioletowy, ty, czerwony, biały.

Cytaty na temat fioletowy

Grzegorz Kwiatkowski Fotografia
Tavi Gevinson Fotografia
Becca Fitzpatrick Fotografia
Jodi Picoult Fotografia
Christopher Moore Fotografia
Kazimierz Burnat Fotografia
Józef Czechowicz Fotografia
Monika Szwaja Fotografia
Marian Pankowski Fotografia
Thomas Stearns Eliot Fotografia

„Tu nie ma wody tu jest tylko skała
Skała bez wody i piaszczysta droga
Droga wijąca się wśród gór nad nami
Między skałami głazami bez wody
Gdyby tu była woda stanąłbym i pił
Lecz pośród skał nie można myśleć ani stać
Suchy jest pot a stopy grzęzną w piachu
Gdyby tu woda spływała ze skał
Martwa jest paszcza gór spróchniałe zęby pluć nie mogą
Tutaj nie można usiąść leżeć ani stać
I ciszy nawet nie ma w górach
Tylko bezpłodny suchy grzmot bez deszczu
I samotności nawet nie ma w górach
Tylko posępne czerwone twarze - drwią i szydzą
W drzwiach lepianek z popękanej gliny
Gdyby tu była woda
A nie skała
Gdyby tu była skała
Ale i woda
I woda
Źródło
Sadzawka wśród skał
Gdyby tu był chociażby wody dźwięk
A nie cykada
I śpiew suchych traw
Ale na skale wody dźwięk
Gdzie drozd-pustelnik śpiewa pośród sosen
Krop kap krop kap kap kap kap
Ale tu nie ma wody

Kim jest ten trzeci, który zawsze idzie obok ciebie?
Gdy liczę nas, jesteśmy tylko ty i ja
Lecz gdy spoglądam przed siebie w biel drogi
Zawsze ktoś jeszcze idzie obok ciebie,
Stąpa spowity płaszczem brunatnym, w kapturze
Nie wiem czy jest to kobieta czy mąż
- Kim jest ten, który idzie po twej drugiej stronie?

Co to za dźwięki wysoko w powietrzu
Pomruk matczynych lamentów
Co to za hordy w kapturach, jak roje
Na bezkresnych równinach, utykają na spękanej ziemi
Otoczonej jedynie płaskim horyzontem
Co to za miasto nad łańcuchem gór
Pęka i zrasta się i rozpryskuje - w fioletowym wietrze
Walące się wieże
Jeruzalem Ateny Aleksandria
Wiedeń Londyn
Nierzeczywiste”

Thomas Stearns Eliot (1888–1965) poeta, dramaturg i eseista angielski

The Wasteland, Prufrock and Other Poems

Oscar Wilde Fotografia

„Chyba prawie każdy z nas czuwał kiedyś przed wschodem słońca, już to po jednej z
owych bezsennych nocy, przyprawiającej nas niemal o zakochanie się w śmierci, już to po
jednej z owych nocy lęku i szpetnych uciech, gdy przez komórki mózgu przeciągają
majaki, potworniejsze jeszcze od rzeczywistości, a ożywione tym intensywnym życiem
utajonym we wszelkiej groteskowości, które nadaje również gotykowi trwałą siłę życiową,
gdyż sztuka ta wydaje się przede wszystkim sztuką tych, których dusze zasępia choroba
marzenia. Z wolna białe palce wsuwają się przez firanki i zdają się drżeć. Niby czarne,
fantastyczne postacie - nieme cienie pełzają po kątach pokoju i tam się układają. Na
dworze słychać szelest ptaków w listowiu lub kroki ludzi idących do roboty albo jęki i
westchnienia wiatru, który zlatuje ze wzgórza i okrąża cichy dom, jakby się bał zbudzić
śpiącego, a jednak musiał odwołać sen z jego fioletowej jaskini. Zasłona po zasłonie z
cienkiej przejrzystej gazy z wolna się podnosi, rzeczy odzyskują kształty i barwy i
widzimy, jak nadchodzący dzień oddaje światu dawne jego oblicze. Blade zwierciadła
znów otrzymują swe życie odtwórcze. Wygasłe świece stoją, gdzie je pozostawiliśmy, a
obok nich leży na wpół rozcięta książka, którą czytaliśmy, lub drutem opleciony kwiat,
który nosiliśmy na balu, albo list, który obawialiśmy się przeczytać lub czytaliśmy zbyt
często. Wszystko wydaje się nie zmienione. Ze złudnych cieni nocy wyłania się
prawdziwe, znane nam życie. Musimy je podjąć, gdzie zostało przerwane, i ogarnia nas
uczucie straszne - uczucie konieczności zmuszającej do ciągłego zużywania sił w nużącym
kole codziennych wydarzeń lub też porywa nas dzika tęsknota, by pewnego poranka oczy
nasze otworzyły się na świat, co w mroku na nowo został stworzony ku naszej radości, na
świat, w którym rzeczy mają barwy i kształty nowe albo zmienione lub też kryją w sobie
nowe tajemnice; na świat, w którym przeszłość nie zajmowałaby wcale miejsce albo
bardzo mało, a w każdym razie nie w świadomej formie powinności czy skruchy, bo
nawet wspomnienie radości posiada swą gorycz jak wspomnienie rozkoszy - swój ból.”

Oscar Wilde (1854–1900) angielski poeta, prozaik i dramatopisarz
Becca Fitzpatrick Fotografia

„Fioletowy miś – odparł Patch i odebrał okropnego pluszaka ze splątanym fioletowym futerkiem. Podał mi go. – To dla mnie?”

zapytałam, kładąc rękę na piersi.<br/ > – Lubisz to, co odrzucone. W sklepie zawsze wybierasz pogniecione puszki. Zauważyłem to.
Crescendo (2010)