Zdrowie i choroby

Pokrewne tematy
Kornel Morawiecki Fotografia
Anne Rice Fotografia
Doda Fotografia

„Snem było życie,
Dopóki ty nie pojawiłeś się
Wtedy w nim.
Obudzić chcę się wreszcie,
Lecz nie jestem pewna,
Czy też chcesz.”

Doda (1984) polska piosenkarka (Doda; Doda Elektroda)

Cytaty z piosenek Dody, Z zespołem Virgin, Ficca
Źródło: 2 bajki

Tomasz Strzembosz Fotografia

„Powstanie Warszawskie zorganizowane, podjęte i prowadzone przez generałów i pułkowników, było – jak mało która bitwa – dziełem dwudziestolatków, ich sprawą, ich czynem, ich wielką życiową przygodą. Przyjęli je oni za własne i nasycili sobą, nadając mu ten kształt i tę atmosferę, którą znamy z tysięcznych przekazów: z pamiętników i wspomnień, piosenek i wierszy, z całej powstańczej literatury. Zawdzięczało im powstanie nie tylko atmosferę. Zawdzięczało także swoje uporczywe trwanie, aż do ostatecznego wyczerpania się możliwości walki, pomimo braku broni, zaopatrzenia i żywności. Oni spowodowali, że ta często do rzezi podobna walka zachowała się w pamięci społecznej nie tylko jako koszmar, ale także jako wielki i piękny zryw młodzieży, wspartej przez przytłaczającą większość ludności stolicy. Bo także jest prawdą, i to prawdą nie do podważenia, że wszędzie tam, gdzie powstanie nabrało charakteru walki nie pozbawionej szans powodzenia, gdzie trwało nieco dłużej i nie zaczynało się od rzezi, jak na Ochocie i Woli, zaakceptowane zostało przez ogół warszawiaków. I dlatego dzień 1 sierpnia gromadzi dziś na cmentarzu wojskowym w Warszawie, tak jak gromadził przez tyle lat, tłumy nie tylko byłych żołnierzy powstania, ale także ogromne rzesze tych, którzy przeżyli je nie na barykadzie i nie z bronią w ręku. Obok tych, którzy stracili wtedy swoich najbliższych, przychodzą tu co rok tacy, którzy nie mają nikogo ze swoich na tym cmentarzu. Powstanie bowiem było sprawą nie jakiejś garstki szaleńców, którzy wydali miasto na łup pożarów i pod kule żołdaków, lecz było i jest sprawą ludu Warszawy, który podobnie jak ci chłopcy i te dziewczęta w opaskach, przyjął je za swoje własne.”

Tomasz Strzembosz (1930–2004) polski historyk

Refleksje o Polsce i Podziemiu 1939–1945
Źródło: s. 119–120

Olga Tokarczuk Fotografia
Hans-Hermann Hoppe Fotografia
Joanna Szczepkowska Fotografia
Jacques Chirac Fotografia

„Jedyne, co kiedykolwiek Brytyjczycy przynieśli europejskiemu rolnictwu, to choroba szalonych krów.”

Jacques Chirac (1932–2019) prezydent Francji

Źródło: „Libération”, 11 lipca 2005

Slavoj Žižek Fotografia
Sándor Márai Fotografia
Marilyn Manson Fotografia

„Cedar Rapids, miałem sen tej nocy. Czy chcecie o nim usłyszeć? Pytam, czy chcecie o nim usłyszeć?! Tonąłem w morzu alkoholu. Fale wyrzuciły mnie na plażę kokainy. Niebo było zrobione z LSD. A każde drzewo było marihuaną! Niestety zatrzymały mnie gliny. Ale nie aresztowali mnie. Zamiast tego ssali mojego fiuta! I było to tak piękne, że aż Bóg zstąpił z niebios i powiedział do mnie: „Marilynie Mansonie, nie będziemy dłużej literować słowa Bóg B-Ó-G!” Zapytałem, jak więc chcesz je literować, Boże? A on odrzekł: „Powiedzcie D! Powiedzcie R! Powiedzcie U! Powiedzcie G! Powiedzcie S!””

Marilyn Manson (1969) kontrowersyjny muzyk amerykański

I jak literuje się Bóg?
I had a dream last night Cedar Rapids. You wanna hear that dream? I said do you wanna hear that dream?!? I was drownin' in a sea of liquor. And I washed up on a beach made of cocaine. The sky was made of LSD. And every tree was made of marijuana! But the cops pulled me over. But they did not arrest me. Instead they sucked my DICK! And it was so beautiful that God came down from heaven. He said to me, "Marilyn Manson, we will no longer spell the word 'God' G-O – D!" I said, "How do you wanna spell it, God?" He said, "Gimme a D! Gimme an R! Gimme a U! Gimme a Geeeee! GIVE ME AN S!" And what does that spell? (ang.)
wypowiedź przed piosenką I don't like the drugs.

„Nigdy nie miałem zaufania do wegetarian. Jest w tym coś z choroby umysłowej.”

Postać: Arivald
o swoim przyjacielu, Panience.
Ani słowa prawdy

Christina von Braun Fotografia
Maria Dąbrowska Fotografia
David Sieveking Fotografia

„Nigdy nie słyszałem, żeby rodzice mówili, że się kochają – w mojej rodzinie się tego nie mówiło, bo uznawało się, że powiedzenie komuś „kocham” wymusza na drugiej osobie powiedzenie tego samego. Tak było przez lata, aż nagle mama o tym zapomniała i wszystko się zmieniło.”

Źródło: Katarzyna Pruszkowska, David Sieveking: Choroba nauczyła ją mówić „kocham”, kobieta.interia.pl http://kobieta.interia.pl/gwiazdy/wywiady/news-david-sieveking-choroba-nauczyla-ja-mowic-kocham,nId,1067872