Cytaty na temat pojazd

Zbiór cytatów na temat pojazd, droga, inny, drogi.

Cytaty na temat pojazd

Frank Herbert Fotografia
Andrzej Pilipiuk Fotografia

„Źle. Nic nie zdziałałem. Birski, idiota się wplątał. Przykuł mnie do drzewa i poszedł po samochód. Cholera. Mało mnie nie dopadło.
– Uwolniłeś się?
Pokazał resztki kajdanek wiszące mu na nadgarstku.
– Zawieś czosnek. Jutro spróbuję znowu. Tylko, że ten cholerny gliniarz będzie teraz na mnie czatował. Boże, Ty widzisz taką ciemnotę i dlaczego nie oświecasz tego bałwana?
– Dzięki. Jak mogę się odwdzięczyć?
– Dopiero po robocie. Szkoda, że nie dałem rady dzisiaj.
– Czekaj, przetnę ci może chociaż do końca te bransoletki.
– Tego nie odmówię.
Poszli do szopy. Marek zręcznie przeciął szlifierką kajdanki, podkładając kawałek blachy. Jakub starannie wytarł je szmatką i wsypał do plastikowej torebki.
– Przyda się – wyjaśnił.
Wkrótce potem na swoim koniku jechał do domu. Dojechał do szosy na Chełm i pojechał w stronę Woj sławie. Gdy mijał cmentarz poczuł, że coś mu się przygląda.
– Jeszcze się do was dobiorę – obiecał.
Wrażenie przyglądania się zniknęło, tak jak gdyby to coś przestraszone wycofało się. Birski czekał swoim radiowozem na krzyżówkach.
– Dobry wieczór – rzucił kąśliwą uwagę.
– A dobry wieczór.
– A skąd to się wraca? Może z nielegalnych poszukiwań archeologicznych?
– A tak sobie jeżdżę. Cierpię na bezsenność. Pomyślałem, że odrobina świeżego powietrza dobrze mi zrobi.
– Słuchaj Jakub, ty mnie znasz.
– Trudno nie znać ozdoby naszej gminy i dzielnego pogromcy kłusowników, bimbrowników i wszelakich innych złoczyńców.
– Dopóki nie złapię cię na gorącym uczynku, możesz czuć się bezpieczny, ale strzeż się. Nawet, jeśli wiek cię uratuje przed odsiadką, to ja się postaram, żeby obrzydzić ci życie. Będą grzywny i inne takie. Ty się starzejesz. Nie jesteś już taki sprytny jak pięć lat temu, gdy obejmowałem tu służbę. A z czasem będzie coraz gorzej.
– Zapewne tak. A swoją drogą to mało brakowało, a tłumaczyłby się pan, dlaczego mój trup znaleziony na cmentarzu ma kajdanki na rękach.
– Hym?
– Wampiry przyszły. Na szczęście uwolniłem się.
– Oddaj chociaż kajdanki. To służbowe…
– Proszę – Jakub rzucił mu torebkę. Birski roześmiał się.
– Wiesz, za co cię posadzę?
– Tak?
– Za niszczenie milicyjnej własności.
– Pańskie słowo w sądzie przeciwko mojemu. To będzie bardzo trudno udowodnić.
– Tu są twoje odciski palców – potrząsnął torebką.
– Obawiam się, że nie. Wytarłem je flanelą. Nie został ani jeden.
Birski zawył. Naraz coś mu przyszło do głowy.
– Są za to na torebce.
– Niewątpliwie. Znalazł pan torebkę u mnie w kuble i wsypał pan do niej zniszczone uprzednio kajdanki. Na torebce są moje odciski palców, co nie czyni dowodu.
Milicjant zaklął.
– Muszę cię dopaść, choćby to była ostatnia rzecz, jaką zrobię w życiu.
– Życzę powodzenia.
– Mam. Kierowanie nieoznakowanym pojazdem. Ten konik nie ma nawet świateł odblaskowych o pozycyjnych, nie wspominając.
– Zgadza się. Sanie, fura przyczepa platforma muszą mieć światła odblaskowe. Ale konie nie. To taka luka w przepisach. Nie zacytuję z pamięci stosownego paragrafu. Ale mam w domu kodeks ruchu drogowego. Gdyby pan chciał skorzystać.
Birskiemu wpadł do głowy kolejny pomysł. Wyciągnął z kabury pistolet.
– Rzuć broń – polecił.
– Nie mam.
– Rzuć broń. Rzuć broń.
– Proszę o dodatkowe wyjaśnienia.
– Proste. Muszę trzy razy ostrzec, abyś rzucił broń. Potem oddam strzał ostrzegawczy, a potem postrzelę cię w obronie własnej i postaram się, aby to był nieszczęśliwy wypadek. Aby postrzał okazał się śmiertelny. – Zaraz, zaraz. Przecież nie mam broni.
– Przepisy milczą o takim przypadku. To taka luka, Jakubie. Muszę ostrzec, oddać strzał ostrzegawczy i mogę strzelać.
– A jeśli rzucę broń, to już pan nie może? – zaciekawił się Jakub.
– Wtedy nie.
Egzorcysta sięgnął do cholewy buta i wydobywszy z niej nóż, rzucił go na ziemię. Prosto pod nogi Birskiego.
– Rzuciłem broń. Tym samym nie może pan strzelać.
Birski rozpłakał się.
– Ja już nie mogę – powiedział. – Pan panie Wędrowycz jest okropnym człowiekiem.
– No nie rozklejaj się. Milicjant, a beczy. Zagniesz mnie następnym razem.
Posterunkowy otarł oczy.
– Rozmowa z panem to intelektualne przeżycie – wyznał. Jestem szczęśliwy, że tylko pan w tej gminie jest tak inteligentny. Proszę jechać do domu.
– Nie omieszkam się. Jestem już stary i muszę się wysypiać. A odnośnie świateł odblaskowych, to wiszą tam, pokazał gestem.
Na końcu ogona kłaczka miała zapiętą spinkę do włosów, na której huśtał się odblaskowy znaczek. Czterolistna koniczynka. Na szczęście. Birski wył długo i ponuro. Wył tak przejmująco, że aż pobudzili się okoliczni mieszkańcy. Nie zapalali świateł. Stali za firankami i przyglądali się temu zdumiewającemu widokowi. Pośrodku skrzyżowania stał radiowóz, a koło niego miejscowy posterunkowy, zadarłszy głowę, wył do księżyca. Okoliczne psy podchwyciły jego skowyt. Wkrótce obudziło się pół wsi.”

rozmowa Jakuba z Birskim po nieudanej walce z wampirami.
Cykl Kroniki Jakuba Wędrowycza, Czarownik Iwanow

Wespazjan Kochowski Fotografia

„Teraz dopiero postrzegam, że życie ludzkie nie jest żywotem, ale pojazdem do śmierci, i męczeństwem jednem, którego z nas ze samych przyczyna.”

Wespazjan Kochowski (1633–1700) polski historyk i poeta

Źródło: Wespazjan Kochowski, Psalm XVII. w Psalmodya polska, Kraków 1859.

Nick Mason Fotografia
Bernard Law Montgomery Fotografia

„Od pięćdziesięciu lat siedzę za kierownicą. Jeździłem najróżniejszymi pojazdami od El Alamein, gdzie rozbiłem Niemców, aż po Berlin. I nikt z tego powodu nie poniósł szkody, oczywiście oprócz Niemców…”

Bernard Law Montgomery (1887–1976) marszałek brytyjski

odwołanie do sądu, który wlepił mu grzywnę za jazdę w zakazanym kierunku.
Źródło: Przemysław Słowiński, Sławni ludzie w anegdocie, Videograf II, Katowice 2009, ISBN 9788371837272.

Janusz A. Zajdel Fotografia

„Jeśli w farsie źle ustawię daną sytuację, to pojazd akcji dalej nie pojedzie, kółka intrygi nie zechcą się kręcić.”

Źródło: „Gazeta Wyborcza”, Łódź, 26 stycznia 2004 http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/farsat.htm

Marine Le Pen Fotografia
Józef Piłsudski Fotografia
Maciej Mroczek Fotografia

„Dlaczego do tej pory rowerzyści, którzy poruszają się po drogach wraz z innymi pojazdami, nie mają obowiązku posiadania kasków, kamizelek odblaskowych, odblasków oraz odpowiednich i przystosowanych do różnych warunków atmosferycznych świateł?”

Maciej Mroczek (1973) polski polityk

pytanie do ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomira Nowaka.
Źródło: interpelacja nr 2717 http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=4B92DC30, 2 marca 2012

„Nie przewiduję dla siebie pojazdu bardziej przyszłościowego niż karawan.”

Antologia del Premio internazionale per l’aforisma „Torino in sintesi”

Mirosław Gabryś Fotografia
Krzysztof Krauze Fotografia
Krzysztof Beśka Fotografia
Krzysztof Daukszewicz Fotografia
Stanisław Moskal Fotografia
Daniel Dennett Fotografia
Ludwik Dorn Fotografia

„Jednakże w przypadku konfrontacji izraelsko-polskiej i – szerzej – polsko-żydowskiej, dotyczącej kwestii Holokaustu, Polska jedzie fiatem seicento, a Żydzi – ciężkim opancerzonym SUV-em. W przypadku czołowego zderzenia my zostaniemy rozjechani, zaś pojazd żydowski zostanie co najwyżej poobijany, a kierowca nabawi się paru siniaków.”

Ludwik Dorn (1954) polityk polski

o konflikcie polsko-żydowskim, powstałym po uchwaleniu ustawy o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej.
Źródło: tvn24.pl https://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24/dorn-wsiedlismy-do-seicento-i-pedzimy-na-czolowke-z-izraelskim-suv-em,138,2467, 3-4 lutego 2018

Zygmunt Vetulani Fotografia