Cytaty na temat płot

Zbiór cytatów na temat płot, droga, drogi, oko.

Cytaty na temat płot

„Jak się szuka tematów poza sobą, to najczęściej jest to strzał kulą w płot.”

Jerzy Łukosz (1958)

Źródło: „Gazeta Wyborcza”, Wrocław, 8 sierpnia 2005 http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/autobiografiaj.htm

Franz Stangl Fotografia
Arkadiusz Mularczyk Fotografia
Manuela Gretkowska Fotografia
John Steinbeck Fotografia

„Czy nigdy nie będę szczęśliwy? Co mam zrobić, żeby być? – Chciał sobie przypomnieć, czy kiedyś już w życiu odczuwał prawdziwą radość. Stanęły mu przed oczami zapomniane fragmenty przeszłości: bardzo wczesny chłodny poranek, słońce wstaje zza gór, po błotnistej drodze skaczą małe szare ptaszki. Nie miał wtedy żadnego specjalnego powodu do radości, ale ją czuł.
Albo to: wieczór, koń o lśniącej sierści ociera swą piękną szyję o płot, słychać nawoływanie przepiórek, gdzieś, skądś kapie woda. Aż zaczął szybciej oddychać w podnieceniu, kiedy sobie to przypomniał.
I jeszcze: jedzie starym wozem drabiniastym ze swoją kuzynką. Była starsza od niego, nie pamięta, jak wyglądała. Koń spłoszył się i szarpnął, ona upadła na niego i podnosząc się oparła rękę na jego nodze. Ogarnęła go rozkosz, czuł ją w brzuchu, uderzyła mu do głowy, aż do mózgu, aż do bólu.
I to: jest o północy w wielkiej ciemnej katedrze, ostry barbarzyński zapach żywicy kręci mu w nosie. Trzyma w ręku małą świeczkę przewiązaną białą jedwabną kokardą. Senny szmer odprawianej przed wielkim ołtarzem mszy nadpływa z oddali i usypia go słodko.
Mięśnie Juana rozluźniły się. Zasypiał na słomie w opuszczonej stodole. Nieśmiałe myszy wyczuły, że śpi, wyszły spod słomy, zaczęły się bawić i krzątać, i deszcz poszeptywał cicho na dachu”

Autobus do San Juan

Tadeusz Breza Fotografia
Robert Ardrey Fotografia

„Pies, który obszczekuje nieznajomego za płotem, robi to z tego samego powodu, dla którego jego pan stawia płot.”

Robert Ardrey (1908–1980)

Źródło: Jacek Bartyzel, Robert ARDREY, legitymizm.org http://www.legitymizm.org/spw-robert-ardrey

„Jedynym bodźcem, który może ściągnąć francuskiego turystę do Polski, jest to, że tutaj jak pójdzie do lasu, to nie trafi na płot.”

Ludwik Stomma (1950) polski antropolog kultury i etnolog

Źródło: krytykapolityczna.pl, 4 maja 2010 http://www.krytykapolityczna.pl/Tomasz-Piatek/Szantaz-na-peryferiach/menu-id-192.html

„(…) na pewno w poprzednim wcieleniu byłem Polakiem i bywają sytuacje, że miałbym ochotę zatrzymać jakiś tramwaj albo skoczyć przez płot.”

Źródło: Nóżka, czyli ekstaza, „Polska Dziennik Bałtycki” nr 22, 28 stycznia 2011 http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/110203.html

Henryk Jagodziński Fotografia
Arnold Słucki Fotografia

„Koguty, koguty
stoją i pieją na płotach –
krasny grzebień z płomienia,
skrzydła
z czystego złota”

Arnold Słucki (1920–1972) polski poeta i tłumacz żydowskiego pochodzenia

Źródło: Koguty, „Życie Literackie” nr 16, 15 kwietnia 1956, s. 3 http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=14806

Janka Kupała Fotografia

„Przyszłaś do mnie wtedy,
Z pierwszymi chłodu powiewy,
Kiedy jęczał płot szczeblami,
Chochlik biegał koło bramy.

I rozgrzałaś mnie
W półjawie, w półśnie;
Panią byłaś ty, a ja byłem – pan…”

Janka Kupała (1882–1942) białoruski poeta i pisarz

Ты прыйшла ка мне тады,
Як зьвінелі халады,
Як стагнаў яловы плот,
Хохлік бегаў ля варот.

I сагрэла ты мяне
Ў палуцьме, у палусьне;
Паня ты была, я – пан… (białorus.)
Źródło: wiersz Długooczekiwana http://wiersze.wikia.com/index.php?title=Długooczekiwana&useskin=monobook, 1909

Anna Walentynowicz Fotografia

„Za co mam go przepraszać? Że przywieźli go motorówką, a on zrobił sobie skok przez płot? I co jeszcze? Niech on będzie szczęśliwy, że jeszcze nie dostał w czapę. Powinien być oskalpowany, a nie przeproszony.”

Anna Walentynowicz (1929–2010) polska działaczka związkowa

o Lechu Wałęsie po opublikowaniu przez niego materiałów otrzymanych z IPN.
Źródło: RMF FM, 10 czerwca 2007

Dennis Lehane Fotografia
Adam Wiśniewski-Snerg Fotografia
Henryk Jankowski Fotografia

„W 1980 roku poprosił mnie o pomoc, a ja mu nie odmówiłem. Byliśmy blisko siebie. Jak bracia. Wałęsa często mówił, że jesteśmy bliźniakami. Żartował nawet, że jak w wolnej Polsce źle się będzie działo, to on znów schowa się pod sutannę księdza. Potem stanęli między nami Geremek, Mazowiecki i inni. Źle się stało. Nasze drogi rozeszły się. Nie mam jednak do niego żalu. Miał prawo do wyboru własnej drogi i współpracowników. Chciał zmienić ludzi, to ich zmienił. Koniec pieśni. Czy Wałęsa był „Bolkiem”? Nie wiem. Trudno mi powiedzieć. Żadnych twardych dokumentów nie widziałem. A książka? W książkach różne rzeczy piszą. Czy ktoś chciał Wałęsę opluć? Aż tak bym tego nie nazwał. Pan Lechu popełnił błąd. Zamiast się szarpać, już dawno temu powinien powiedzieć, jak było naprawdę. Jeśli zbłądził i na chwilę dał się złamać – powinien przeprosić. Miał ogromne poparcie, winy odkupił, ludzie by mu wybaczyli. Zabrakło trochę mądrości. Za Wałęsą wiele takich niedomówień się ciągnie. Tak jak ten skok przez płot. Ja w stoczni byłem od samego początku. I żadnego skoku nie widziałem. Weszliśmy przez bramę. Kiedyś częściej do mnie zaglądał i dzwonił. Ostatnio się nie odzywał. Widzieliśmy się na jego imieninach. Arcybiskup Głódź poprosił, abym zaprowadził go na przyjęcie. To poszliśmy. Bardzo szanuję panią Wałęsową. Z nią przynajmniej nie muszę się politycznie spierać. Bo z panem Lechem w wielu sprawach się nie zgadzam.”

Henryk Jankowski (1936–2010) polski ksiądz katolicki, biznesmen

Źródło: Henryk Jankowski: Wałęsa? Lubię Danutę, Lecha mniej, se. pl, 20 sierpnia 2008 http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/waesa-lubie-danute-lecha-mniej_68842.html

Józef Ignacy Kraszewski Fotografia