Cytaty na temat kamyk

Zbiór cytatów na temat kamyk, droga, dobry, drogi.

Cytaty na temat kamyk

Anna Pogonowska Fotografia
Madeleine Albright Fotografia

„Kim Jong Il, jest kamykiem, który uruchomi we wschodniej Azji lawinę.”

Madeleine Albright (1937–2022) amerykańska działaczka polityczna

Źródło: Atomowe szaleństwo. Rozmowa z Madeleine Albright byłą sekretarz stanu USA, „Wprost”, 26 stycznia 2003, s. 89, cyt. za: Waldemar Jan Dziak, Kim Jong Il, Wydawnictwo Trio, Instytut Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk, Warszawa 2004, s. 133.

Anna Piwkowska Fotografia
Marek S. Huberath Fotografia

„Dobry cytat jest jak diament na palcu mądrego człowieka i jak kamyk w ręku głupca.”

Joseph Roux (1834–1905)

Une belle citation est un diamant au doigt de l’homme d’esprit et un caillou dans la main d’un sot. (fr.)
Źródło: Myśli, część 1, LXXIV, 1866

Bolesław Prus Fotografia
Jacek Kaczmarski Fotografia
Agata Kornhauser-Duda Fotografia

„Warto wsłuchiwać się w pozostawione nam przez Zbigniewa Herberta słowa, warto wydobyć z nich sens który – jakże często – stanowi przesłanie uniwersalne. Problemy bohaterów Herberta mogą dotyczyć nas wszystkich. Ostatecznie bowiem to my, czytelnicy, zastanawiamy się nad dylematami Pana Cogito, pytamy o to, czy musiał zginąć Hamlet, dociekamy, jak doskonałym stworzeniem jest kamyk.”

Agata Kornhauser-Duda (1972) polska germanistka i nauczycielka

o Zbigniewie Herbercie.
Źródło: List Pierwszej Damy do Uczestników XV Ogólnopolskiego Przeglądu Twórczości Zbigniewa Herberta Herbertiada, prezydent.pl, 17 września 2015 http://www.prezydent.pl/pierwsza-dama/wypowiedzi-pierwszej-damy/listy/art,4,list-pierwszej-damy-do-uczestnikow-xv-ogolnopolskiego-przegladu-tworczosci-zbigniewa-herberta-herbertiada.html

Franz Kafka Fotografia

„Oto masz, drogi Maksie, dwie książki i kamyk. Zawsze starałem się znaleźć na Twoje urodziny coś, co wskutek swej obojętności nie zmieniałoby się, nie gubiło, nie psuło i nie mogło być zapomniane. A dumając potem miesiącami, znów nie widziałem innego ratunku, niż wysłać Ci książkę. Z książkami jest jednak utrapienie, z jednej strony są obojętne, a potem znów z drugiej o tyle bardziej interesujące, potem zaś pociągnęło mnie do tych obojętnych tylko przekonanie, które bynajmniej nic we mnie nie rozstrzygnęło, w końcu zaś, ciągle jeszcze z odmiennym przekonaniem, trzymałem w ręku książkę, która paliła tak tylko z ciekawości. Kiedyś nawet z rozmysłem zapomniałem o Twoich urodzinach, co było wszak lepsze niż posłanie książki, ale dobre nie było. Dlatego wysyłam Ci teraz ten kamyczek i będę Ci go wysyłał póki naszego życia. Będziesz go trzymać w kieszeni, ochroni Cię, wsadzisz do szuflady, również nie będzie bezczynny, ale jeśli go wyrzucisz, będzie najlepiej. Bo wiesz, Maksie, moja miłość do Ciebie jest większa niż ja sam i bardziej ja w niej mieszkam niż ona we mnie, i ma też kiepską podporę w mojej niepewnej istocie, tym sposobem jednak dostanie w kamyczku skalne mieszkanie i niechby to było tylko w szczelinie bruku na Schalengasse. Od dawna już ratowała mnie ona częściej niż sądzisz, a właśnie teraz, gdy wiem o sobie mniej niż kiedykolwiek i odczuwam siebie z pełną świadomością jedynie w półśnie, tylko tak nadzwyczaj lekko, tylko teraz jeszcze - krążę tak niczym z czarnymi wnętrznościami - dobrze zatem zrobi ciśnięcie w świat takiego kamyka i oddzielenie w ten sposób pewnego od niepewnego. Czym są wobec tego książki! Książka zaczyna Cię nudzić i już nie przestanie albo porwie ją twoje dziecko, albo, jak ta książka Walsera, rozlatuje się już, kiedy ją dostajesz. Przy kamyku przeciwnie, nic nie może Cię znudzić, taki kamyk nie może też ulec zniszczeniu, a jeśli już, to dopiero po długim czasie, także zapomnieć go nie można, ponieważ nie masz obowiązku o nim pamiętać, w końcu nie możesz go też nigdy ostatecznie zgubić, gdyż na pierwszej lepszej żwirowej drodze znajdziesz go z powrotem, bo jest to właśnie pierwszy lepszy kamyk. A jeszcze nie mógłbym mu zaszkodzić większą pochwałą, szkody z pochwał powstają bowiem tylko wtedy, gdy pochwała chwaloną rzecz rozgniata, niszczy lub zapodziewa. Ale kamyczek? Krótko mówiąc, wyszukałem Ci najpiękniejszy prezent urodzinowy i przekazuję Ci go z pocałunkiem, który ma wyrażać niezdarne podziękowanie za to, ze jesteś.”

Franz Kafka (1883–1924) pisarz austriacki pochodzenia żydowskiego
Greg Lake Fotografia