„Szczerze boleję nad wszystkimi wielkimi, z którymi mnie porównują. I Schulz, i Proust, i dziesiątki innych na pewno źle się czują przy moim nazwisku, ale jestem bezsilny. Z drugiej znów strony – równie szczerze cierpię, gdy krytyk nie dostrzega wielkości mej prozy. Nie jestem jednak tak silny, by – jak Hemingway – obić mu mordę.”

„Osiągnęłam punkt, w którym nie jestem już w stanie cierpieć, ponieważ wszystkie cierpienia są dla mnie słodkie… Boże mój, kocham Cię.”

„Jeśli chodzi o muzyczny talent, to potrafię tańczyć. Jestem beznadziejna. Z drugiej strony, jak dotąd w żadnym filmie nikt nie musiał podkładać za mnie głosu, więc może nie jest jeszcze tak źle.”

„Cały mój majątek zapisuję swojej żonie Matyldzie – pod warunkiem, że po raz drugi wyjdzie za mąż. Pragnę, aby znalazł się choć jeden człowiek, który by szczerze opłakiwał mój zgon.”

„Cierpienie daje wielkość wszystkiemu.”

„Zawsze byłeś ambitny bez siły przebicia, despotyczny bez wielkości i szalony bez wdzięku. Nidy nie dałeś mi nic z tego, czego oczekiwałam, ani nawet z tego, czego nie oczekiwałam, a za co byłabym równie wdzięczna. Z mej niezgłębionej zdolności do cierpienia wykorzystałeś tylko uległość.”

„Pisząc o innych piszę również o sobie. W każdej mojej książce, na każdej jej stronie jestem bardziej, niż myślisz.”

„Jako cesarz jestem pierwszy w Rzymie, jako człowiek jestem równy wszystkim ludziom na świecie.”

„Jestem podległy błędom równie jak każdy inny, odrzucam jako błędne wszystkie racje, które wziąłem poprzednio za dowody.”

„Przerobiłem taki ciężki okres mojego życia i on się jeszcze nie skończył. Kiedy okazuje się, że wszystkie rzeczy w które wierzysz, na które stawiasz i tak dalej, robią cię po prostu w chuja… i ludzie którym ufasz też robią cię w chuja… dochodzisz do punktu w którym po prostu nie chce ci się do tego wszystkiego lgnąć. Tak jak wspominałem kiedyś w naszej rozmowie – ja uciekam od popularności i tego wszystkiego. Wolę spokojne życie, wolę miejsca takie jak to, gdzie mogę sobie przyjechać i jestem tutaj jak każdy inny, jestem tutaj jak uczestnik i jako osoba z którą można normalnie pogadać, wypić piwo, zapytać o wszystko. Z drugiej strony mogę wystąpić jako ja i ci ludzie, którzy są mi równi bawią się razem ze mną. Myślę, że to jest bardzo fajne.”