„Nadszedł już piękny miesiąc maj… Wiosenna zieloność okryła rany poszarpanej ziemi. Pióra, liście, szypułki, pokrętne badyle i wielorakie odmiany barw osłoniły rany ziemi i zalecały się oczom ludzkim. Podobnie jak wsysały w siebie wilgoć i zgniliznę, tak sami barwami, kształtem i nieskończoną potęgą swego rozrostu chciały wessać w siebie cierpienie dusz, zniszczyć pamięć o tym, co już padło i umarło. Na dobro nowego życia rosło i bujało wszystko – na stratę śmierci. Słowik śpiewał nocami nad wodą, w sąsiedztwie wzgórka, pod którym Hubert Obromski znalazł schronienie.”

Tematy

nie żyje , śmierć , dusza , cierpienie , woda , śpiewać , noc , miesiąc , pamięć , lista , oko , list , piękny , nadejście , maj , pióro , dobro , wilgoć , potęga , sąsiedztwo , znalezienie , rana , schronienie , umarły , zniszczyć