„Wajda znał scenariusz Harasimowicza dużo wcześniej. Znał go jeszcze zanim myśmy rozpętali całą tę sprawę przygotowań do produkcji. Gdyby wtedy powiedział, że on chce realizować ten temat i nie życzy sobie żeby ktoś inny robił film o Katyniu, to ja bym nie siedział jak idiota dwa lata nad książkami, przygotowując się do poważnego filmu, tylko robiłbym inne rzeczy. Wajda czytał wcześniej scenariusz Czarka jako konsultant. Rywin pokazał ten scenariusz paru osobom, ponieważ chciał poznać ich opinię przed rozpoczęciem produkcji. Wśród tych osób, oprócz Wajdy, znaleźli się między innymi Krzysztof Zanussi oraz Janusz Morgenstern. Wajda od początku miał negatywny stosunek do tego tekstu, natomiast nawet przez chwilę nie dał nikomu do zrozumienia, że nie zgadza się na jego realizację, ponieważ sam chce zrobić film o Katyniu. Dopiero, kiedy rozpoczęliśmy przygotowania do produkcji, Wajda jakby zrozumiał, że jego delikatne sugestie nie przyniosły skutku, zaczął bardzo stanowczo domagać się wstrzymania realizacji tego filmu.”

Źródło: wywiad, 2000 http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=1069

Pochodzi z Wikiquote. Ostatnia aktualizacja 4 czerwca 2021. Historia

Podobne cytaty

Robert Gliński Fotografia

„Z pomysłem zrobienia filmu o Katyniu wystąpił osiem lat temu Lew Rywin. (…) Bardzo szybko zdaliśmy sobie sprawę z tego, że największym problemem przy realizacji tej produkcji będzie nie kwestia pieniędzy czy obsady aktorskiej, ale właśnie scenariusza. Taka opowieść musiała się składać z ogromnej ilości szczegółów, a scenarzysta zajmujący się tym tematem powinien posiadać ogromną wiedzę o tragedii, która rozegrała się wiosną 1940 roku. Niestety, na horyzoncie nie pojawił się nikt, kto potrafiłby napisać taki scenariusz. Rywin rozpisał nawet taki wewnętrzny konkurs, to znaczy zaproponował kilku wybranym scenarzystom przedstawienie pomysłu na taki film. Konkurs ten nie przyniósł jakiś rewelacyjnych efektów, a najciekawszym z nich był pomysł zaprezentowany przez Jerzego Janickiego i Andrzeja Mularczyka. Pomysł ten jednak został odrzucony, ponieważ jego wizja miała za bardzo reportażowo-telewizyjny charakter. Wtedy zaproponowałem, żeby scenariusz napisał Cezary Harasimowicz. Czarek zaproponował opowieść bazującą po części na losach swojego dziadka, który był polskim oficerem i tylko cudem nie trafił do obozu. Jego scenariusz przedstawia tragizm kampanii wrześniowej oraz odmalowuje portret głównego bohatera zanim dostał się do Katynia. Najistotniejsza część scenariusza rozgrywa się w obozie w Kozielsku, gdzie przesłuchujący więźniów enkawudzista prowadzi brutalną grę o duszę polskiego oficera, próbując go zwerbować do sowieckiego wywiadu. Stawką tej rozgrywki jest życie Polaka. (…) Scenariusz Czarka został poddany kilku przeróbkom i wreszcie w 1998 Rywin zdecydował, że robimy ten film. Natychmiast rozpoczęliśmy przygotowania. Byliśmy w Rosji, zwiedzaliśmy monastyr w Kozielsku, byliśmy również w Katyniu, żeby zobaczyć, jak wygląda dzisiaj ów złowieszczy las. Spotykaliśmy się również z ludźmi, którzy pamiętają tamte czasy. W czasie tej dokumentacji był z nami również scenograf Jacek Osadowski, który przygotował wstępne projekty dekoracji.(…) Zaczęliśmy angażować aktorów, była już w większości skompletowana ekipa realizacyjna, był harmonogram zdjęć. Według niego zdjęcia miały rozpocząć się we wrześniu 1999 roku. Prowadziliśmy również rozmowy z kaskaderami. Nagle któregoś dnia, to było na wiosnę ubiegłego roku, Rywin zaprosił mnie i Frykowskiego do swojego gabinetu i oświadczył, że nie będziemy robić tego filmu, ponieważ Andrzej Wajda zamierza robić film o Katyniu. Co więcej, Wajda uważa, iż tylko on powinien zrobić taki film, a jeśli tak jest w rzeczywistości, to nie będziemy w stanie zdobyć pieniędzy na tę produkcję, ponieważ sprzeciw Wajdy podparty jego wielkim autorytetem sprawi, że stanie się to bardzo trudne.”

Robert Gliński (1952) polski reżyser

Źródło: Wywiad, 2000 http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=1069

„(…) robienie filmu to nie to samo, co pisanie scenariusza.”

o filmie Dzisiaj jest piątek.
Źródło: Wywiad, 2007 http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=41515

Alfred Hitchcock Fotografia
Eryk Lubos Fotografia
Jan Jakub Kolski Fotografia
Sydney Pollack Fotografia

„Mózg mi lasuje się od kiepskich scenariuszy, jakie musiałem czytać przez całe lata.”

Sydney Pollack (1934–2008) amerykański aktor, reżyser i producent

Źródło: „Forum”, 20 listopada 2006

Quentin Tarantino Fotografia

„(…) kiedy piszę scenariusz, jest to dla mnie rzecz święta; kiedy zaś kręcę film, chrzanię scenariusz.”

Quentin Tarantino (1963) amerykański reżyser i scenarzysta filmowy

Źródło: Wywiad, 2003 http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=16676

„Teraz lepiej umiem czytać scenariusz i rozmawiać o nim; przyznaję sobie prawo powiedzenia: „Tak, ale…”. Wcześniej nie odważyłbym się na to. Czułem się zbyt niedojrzały, by zasugerować reżyserowi, że być może się myli.”

Claude Berri (1934–2009)

Źródło: Claude Berri o filmie „Po prostu razem”, „Gutek Film”, 24 września 2007 http://www.kinomaniak.pl/katalog/wywiad/28,1

Tom Tykwer Fotografia
Juliusz Machulski Fotografia

„(…) napisać scenariusz filmowy jest dużo łatwiej niż napisać dobry scenariusz filmowy.”

Juliusz Machulski (1955) polski reżyser filmowy

Źródło: O tym jak napisać scenariusz filmowy. Wywiad z Juliuszem Machulskim http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=27169

Pokrewne tematy