Juliusz Machulski cytaty
Juliusz Machulski
Data urodzenia: 10. Marzec 1955
Juliusz Jan Machulski – polski reżyser, producent filmowy, aktor, scenarzysta i dramaturg. Założyciel Studia Filmowego „Zebra” . Wikipedia
Cytaty Juliusz Machulski
„Nie muszę wszędzie być, żeby wiedzieć, o co chodzi. Może jak ktoś przez rok siedzi za biurkiem w korporacji, to potem chce nurkować z butlą w głębinach albo skakać na bungee. Czasem wyobraźnia wystarcza. Wiem, jestem rarogiem, ale wolę siedzieć w kawiarni w jakimś kraju, którego język znam, i czytać lokalne gazety.“
Źródło: rozmowa Donaty Subbotko, Więcej humoru w narodzie, poproszę, „Gazeta Wyborcza”, 22–23 września 2012
„Tanie państwo. Nienawidzę tego hasła. Jak słyszę: tanie państwo, to myślę: dziadostwo. Zabiło tych ludzi dziadostwo. Ktoś powinien powiedzieć, prezydent czy premier: tam nie lecimy, lecimy na najbliższe prawdziwe lotnisko, a stamtąd samochodami. Ale nie, bo to czas, pieniądze, organizacja, przecież jakoś to będzie. Niebywałe. Nie nadawałbym się na polityka.“
Źródło: rozmowa Donaty Subbotko, Więcej humoru w narodzie, poproszę, „Gazeta Wyborcza”, 22–23 września 2012.
„W teatrze szukam poważnego traktowania widza. Zwłaszcza Teatr Telewizji ma szansę poszerzyć horyzonty odbiorcom, którzy nie chodzą do teatru na co dzień, za to z ekranu bombardowani są telenowelami. Dzięki teatrowi mogą poczuć, że należy im się coś bardziej wartościowego niż guma do żucia dla oczu“
Źródło: Joanna Derkaczew, Test na inteligenta, „Gazeta Wyborcza” nr 121, dodatek „Telewizyjna”, 25 maja 2012 http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/139907.html
„Nigdy sama rzeczywistość specjalnie mnie nie interesowała. Od 1989 muszę niejako robić współczesne kino, ponieważ nie ma pieniędzy na inne.“
Źródło: Tylko kino na to pozwala. Rozmowa z Juliuszem Machulskim http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=51391
„To zabawne, kiedy czasami dumni wymieniamy tych pięciu czy sześciu Polaków znanych na świecie. Francuz czy Niemiec mógłby wymieniać w nieskończoność. To się chyba bierze z naszych kompleksów. (…) Europa jest otwarta. Przyjęli nas tam z otwartymi ramionami, bo w sumie jesteśmy inteligentni, sympatyczni i lubimy robić to, co robimy, ale powinniśmy patrzeć na siebie bez różowych okularów, bo to do niczego nie prowadzi.“
Źródło: rozmowa Donaty Subbotko, Więcej humoru w narodzie, poproszę, „Gazeta Wyborcza”, 22–23 września 2012
„Trzeba doceniać pierwsze filmy, ponieważ daje to reżyserowi rozpęd na przyszłość. Ciągle za mało jest nagród dla młodych filmowców.“
Źródło: Sadowska i Kox laureatami filmowej nagrody im. Morgensterna, culture.pl, 16 listopada 2012 http://www.culture.pl/kalendarz-pelna-tresc/-/eo_event_asset_publisher/L6vx/content/sadowska-i-kox-laureatami-filmowej-nagrody-im-morgensterna
„Robiąc ten film, starałem się myśleć, tak jak myślał autor scenariusza Jarosław Sokół, kategoriami tych ludzi ze wsi. Ich uczuciami, biorąc przez cały czas pod uwagę ich trudne położenie. Miasto pojawia się w tym filmie jako przeciwwaga dla wsi i to właśnie ono jest przedstawione w krzywym zwierciadle. Szczególnie klasa nowobogackich, młodych biznesmenów. To raczej oni mogą się poczuć obrażeni, ale na szczęście ci ludzie mają odpowiedni dystans do tego, co robią i w ogóle do świata.“
o filmie Pieniądze to nie wszystko.
Źródło: Rozmowa z Juliuszem Machulskim http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=1671
„Humoru mamy za mało, honoru – za dużo i jest lokowany nie w tych miejscach, gdzie trzeba. Mieć dobre autostrady to byłby honor.“
Źródło: rozmowa Donaty Subbotko, Więcej humoru w narodzie, poproszę, „Gazeta Wyborcza”, 22–23 września 2012
„Komedia jest bardzo wdzięcznym i szlachetnym gatunkiem. Rozbawić człowieka jest znacznie trudniej niż zmusić do płaczu czy przestraszyć. Poza tym szczypta komediowości i dystansu osładza tę gorycz, wynikającą z tematów, których realizacji się podejmuję. W takiej formie lepiej się to ogląda. Formuła komediowa umożliwia pewne skróty, uproszczenia, pozwala przy użyciu mniejszej ilości środków powiedzieć o wiele więcej, niż w poważnym dramacie psychologicznym, czy publicystycznym. Najlepszym dowodem na to są filmy Stanisława Barei, który portretował peerelowskie wynaturzenia przy pomocy komediowej estetyki i wynikających z niej skrótów. Cała szkoła moralnego niepokoju nie jest warta jednego filmu Barei.“
Źródło: Rozmowa z Juliuszem Machulskim http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=1671
„Praca nad scenariuszem w moim przypadku przebiega etapowo. Najpierw plączą mi się po głowie pojedyncze myśli: pomysły na postaci, czy sceny, które dopiero staram się ze sobą połączyć. Zasiadając do pisania, mam już w głowie ogólny zarys filmu, jak również pewne pomysły dotyczące obsady (…).“
Źródło: „Coś w klimacie Vabanku” – wywiad z Juliuszem Machulskim http://www.filmweb.pl/%22Co%C5%9B+w+klimacie+Vabanku%22+-+wywiad+z+Juliuszem+Machulskim,News,id=18466
„My się wszyscy jeszcze uczymy, a jest to ciężka nauka, ponieważ mamy trochę cięższe warunki niż na przykład Amerykanie. W Polsce jest mniejszy rynek i w związku z tym na filmy przeznacza się mniejsze pieniądze. Myślę, że najbliżej ideału takiego prawdziwego producenta jest Lew Rywin. Ja jestem producentem trochę z konieczności. Cały czas nie jest to jednak, być może na szczęście, taka funkcja producenta jak to ma miejsce w Ameryce. Grupa naszych producentów, to zwykle ludzie, którzy byli reżyserami i wiedzą na czym polega ten zawód. W tej chwili nasza kinematografia nie jest już kinematografią reżyserską, ale kinematografią producencką z ukłonem w stronę reżysera. Pozwalamy reżyserom na więcej niż bezwzględny i ograniczony producent amerykański. Choć w Ameryce nie brak wybitnych producentów o reżyserskiej proweniencji, takich jak Steven Spielberg czy Sydney Pollack.“
o produkcji filmowej.
Źródło: Rozmowa z Juliuszem Machulskim http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=1671
„Sama katastrofa [smoleńska] nie bardzo się nadaje [jako temat filmu fabularnego], bo tam (…) zginęło wielu wartościowych ludzi. Można by więc co najwyżej zrobić film à la Borat czy Monty Python o tym, jak bardzo nabzdyczony i dumny prezydent średnio ważnego kraju środkowoeuropejskiego uparł się, by lądować we mgle na kartoflisku. A potem, już po tragedii, poplecznicy tego prezydenta nie dopuszczają myśli, że to, co się stało, było wynikiem głupoty i braku wyobraźni, tylko wymyślają inne przedziwne teorie.“
Źródło: Tomasz Kwaśniewski, Skażony śmiechem, „Newsweek Polska” nr 15, 8–14 kwietnia 2013, s. 27.
„Przypomniałem sobie dlaczego akcję Vabanku umieściłem w przedwojennej Polsce. Zależało mi na realizmie. Chciałem, żeby zarówno pieniądze jak i policjanci byli prawdziwi, a ponieważ robiłem to w czasach PRL i nie marzyło mi się nawet, że kiedyś będę żył w takim kraju jak teraz, to zdecydowałem się umieszczenie akcji w latach 30. ubiegłego wieku. Dziś tego rodzaju zabiegi nie są już potrzebne.“
Źródło: „Coś w klimacie Vabanku” – wywiad z Juliuszem Machulskim http://www.filmweb.pl/%22Co%C5%9B+w+klimacie+Vabanku%22+-+wywiad+z+Juliuszem+Machulskim,News,id=18466
„(…) ryzyko to jest warunek konieczny zarówno w żartowaniu, jak i w robieniu filmów. W sztuce generalnie. Ta świadomość, że może wyjść, ale może nie wyjść. W ogóle żeby żartować, potrzeba luzu. dystansu. Przede wszystkim do samego siebie. Mogę wręcz powiedzieć, że nikt nie ma prawa śmiać się z innych, jeżeli nie potrafi śmiać się z siebie.“
Źródło: Tomasz Kwaśniewski, Skażony śmiechem, „Newsweek Polska” nr 15, 8–14 kwietnia 2013, s. 27, 28.
„(…) pisania scenariuszy nie można się nauczyć z żadnego podręcznika. Jeżeli ma się coś naprawdę zajmującego do opowiedzenia, widziało się odpowiednią ilość filmów i przeczytało odpowiednią ilość powieści, to nie ma takiej siły, która przeszkodziłaby przyszłemu scenarzyście zaistnieć.“
Źródło: Słowo od Juliusza Machulskiego w: Robin U. Russin, William Missouri Downis, Jak napisać scenariusz filmowy, Wydawnictwo Wojciech Marzec, Warszawa 2008, tłum. Ewa Spirydowicz, s. IX.
„Dziwnie dowiedziałem się o śmierci ojca – z paska TVN 24. Nawet nie wiedziałem, że jest w szpitalu, poszedł na jakieś zwyczajne badanie. (…) Po reanimacji lekarze nie zdążyli poinformować rodziny, a ktoś już nadał to dziennikarzom.“
Źródło: rozmowa Donaty Subbotko, Więcej humoru w narodzie, poproszę, „Gazeta Wyborcza”, 22–23 września 2012