Krzysztof Niewrzęda: Cytaty o życiu

Krzysztof Niewrzęda jest polski prozaik, poeta i eseista. Odkryj ciekawe cytaty na temat życie.
Krzysztof Niewrzęda: 131   Cytatów 0   Polubień

„Zamęt” Krzysztofa Niewrzędy zabiera nas w podróż rollercoasterem. Czyż nie tak właśnie wygląda dziś nasze życie?”

Autorka: Anna Godzińska, Zamęt – Krzysztof Niewrzęda, „SZUFLADA” http://szuflada.net/zamet-krzysztof-niewrzeda/
O Krzysztofie Niewrzędzie

„Trudno się dziwić, że w czasach permanentnej rywalizacji, mało kto chce uchodzić za osobę, odczuwającą współczucie z powodu niepowodzeń, czy nieszczęść dotykających innych ludzi.”

Źródło: Najwięcej miejsca trzeba zostawić dla ciszy – rozmowa Marleny Cieślik w „Poezja światłem i mrokiem w rozgrywkach o życie” (UŚ, 2005)

„Robert Korcz był człowiekiem, którego denerwowała rzeczywistość, często więc przeciwko niej występował, protestował. W PRL-u odmówił odbycia służby wojskowej, za co trafił zresztą do więzienia. Nie chciał zostać wciśnięty w społeczną szufladę. Walczył o swoją niezależność. I nie zrezygnował z tego, gdy w Polsce upadł komunizm. Nie zachłysnął się tą tak zwaną wolnością. Nadal buntował się przeciwko bezwzględności systemu i nadal urządzał akcje protestacyjne. Ale zabrnął w ślepą uliczkę. Jego ostatnią akcją było zajęcie polskiego konsulatu, w Hamburgu. Na znak protestu przeciwko społecznej niesprawiedliwości, chciał podpalić budynek, wysadzając się przy tym w powietrze. Wcześniej wypuścił oczywiście wszystkich, którzy się tam znajdowali. Niemiecka policja nawet z nim zbyt długo nie pertraktowała. A jak zaczęli strzelać do niego to tak, żeby go zabić. Właśnie wtedy po raz pierwszy usłyszałem o Korczu. Później poznałem pracowników hamburskiego konsulatu, którzy byli świadkami tamtych wydarzeń. No i zacząłem szukać czegoś więcej. Dowiedziałem się, że był gorzowianinem i że całe jego życie prowadziło go do coraz większego buntu. To była postać tragiczna. Ktoś taki, jak dawni bohaterowie romantyczni. Właśnie dlatego poświęciłem mu wiersz, w którym znalazły się cytaty z „Dziadów” Mickiewicza.”

Źródło: Platon był jak Rudolf Hess – rozmowa Wojtka Filipowiaka – „Oddech” Nr1/2003

„W odróżnieniu od Platona nigdy nie chciałem decydować o innych. Po doświadczeniach dwudziestego wieku fascynowanie się spuścizną Platona – jeśli nie powinno być karalne, to przynajmniej powinno być publicznie wyśmiewane. To, co proponował w „Państwie” było przeżarte ekstremalnym totalitaryzmem i szowinizmem. Choćby odbieranie dzieci matkom po to, żeby wychować je zgodnie z obowiązującym duchem. On zoologicznie nienawidził demokracji. Imponowały mu takie systemy, jak system spartański. A Sparta znana była między innymi z tego, że osoby chore i niedołężne były tam uśmiercane. W wojnie Sparty z Atenami, które były przecież jego ojczyzną, Platon życzył zwycięstwa Sparcie. Jego postawę można porównać z zachowaniami komunistów, stawiających sowiecki internacjonalizm ponad niepodległość. Z tą oczywiście różnicą, że Platon nawet nie udawał, iż jest za społeczną równością i jawnie chwalił system kastowy oraz głosił, że jednostka musi być bezwzględnie podporządkowana interesom państwa. Swoje skrajne metody rządzenia próbował nawet wprowadzić w życie. Ale na szczęście dla jego podwładnych dość szybko się na nich poznano. Choć i tak ten „wielki” filozof zdążył rozpętać wojnę i sam ledwo uszedł z życiem. I to tylko dlatego, że z niewoli wykupiła go jakaś grupka przyjaciół. Mimo to nie zmienił swoich poglądów. Platon był jak Rudolf Hess, który, mimo iż przesiedział kilkadziesiąt lat w więzieniu, do końca sławił nazizm.”

Źródło: Platon był jak Rudolf Hess – rozmowa Wojtka Filipowiaka – „Oddech” Nr1/2003

„Wydobycie się z wiru wydarzeń tworzących wspólnotową świadomość pozwala widzieć więcej. Dzięki temu nabieramy dystansu, przekonujemy się, że życie jest wielowymiarowe.”

Źródło: Emigrant więcej zyskuje niż traci – rozmowa Alana Sasinowskiego – „Kurier Szczeciński” 30. 11. 2009