Cytaty na temat grzmot

Zbiór cytatów na temat grzmot, powietrze, ty.

Cytaty na temat grzmot

Jan Bosko Fotografia

„Około w pół do dwunastej w korytarzach rozległ się głuchy odgłos, jakby olbrzymi, ciągnięty przez wiele koni wóz zbliżał się do drzwi sypialni. Z każdą minutą dźwięk ten stawał się coraz bardziej posępny, jak grzmot. Cała sypialnia się trzęsła. Przerażeni klerycy wyskoczyli ze swych łóżek i stłoczyli się w jednym kącie. I wtedy właśnie, wśród posępnego łoskotu gromu, rozległ się jasny głos Alojzego Comollo, który po trzykroć powiedział: Bosko, jestem zbawiony!”

Jan Bosko (1815–1888) włoski duchowny katolicki, święty

o swoim zmarłym przyjacielu Alojzym Comollo, którego umierającego prosił o odpowiedź czy został zbawiony.
Źródło: Po Bogu najbardziej kochał młodzież, miewał prorocze sny i dar bilokacji https://www.gosc.pl/doc/4481902.Po-Bogu-najbardziej-kochal-mlodziez-miewal-prorocze-sny-i-dar, gosc.pl, 31 stycznia 2018.

Stanisław Barańczak Fotografia

„Szkoda, że Cię tu nie ma. Zamieszkałem w punkcie,
z którego mam za darmo rozległe widoki:
gdziekolwiek stanąć na wystygłym gruncie
tej przypłaszczonej kropki, zawsze ponad głową
ta sama mroźna próżnia
milczy swą nałogową
odpowiedź. Klimat znośny, chociaż bywa różnie.
Powietrze lepsze pewnie niż gdzie indziej.
Są urozmaicenia: klucz żurawi, cienie
palm i wieżowców, grzmot, bufiasty obłok.
Ale dosyć już o mnie. Powiedz, co u Ciebie
słychać, co można widzieć,
gdy się jest Tobą.

Szkoda, że Cię tu nie ma. Zawarłem się w chwili
dumnej, że się rozrasta w nowotwór epoki;
choć jak ją nazwą, co będą mówili
o niej ci, co przewyższą nas o grubą warstwę
geologiczną stojąc
na naszym próchnie, łgarstwie,
niezniszczalnym plastiku, doskonaląc swoją
własną mieszankę śmiecia i rozpaczy
nie wiem. Jak zgniatacz złomu, sekunda ubija
kolejny stopień, rosnący pod stopą.
Ale dosyć już o mnie. Mów jak Tobie mija
czas-i czy czas coś znaczy,
gdy się jest Tobą.

Szkoda, że Cię tu nie ma. Zagłębiam się w ciele,
w którym zaszyfrowane są tajne wyroki
śmierci lub dożywocia-co niewiele
różni się jedno z drugim w grząskim gruncie rzeczy,
a jednak ta lektura
wciąga mnie, niedorzeczny
kryminał krwi i grozy, powieść rzeka, która
swój mętny finał poznać mi pozwoli
dopiero, gdy i tak nie będę w stanie unieść
zamkniętych ciepłą dłonią zimnych powiek.
Ale dosyć już o mnie. Mów jak Ty się czujesz
z moim bólem-jak boli
Ciebie Twój człowiek.”

Stanisław Barańczak (1946–2014) polski pisarz

Widokówka z tego świata i inne rymy z lat 1986–1988

Federico García Lorca Fotografia

„Na wieży
żółtej
bije dzwon.

Na wietrze
żółtym
kuranty grzmią.”

Federico García Lorca (1898–1936) hiszpański poeta, dramaturg, malarz, pianista, kompozytor, reżyser teatralny i aktor

Źródło: wiersz Dzwon

Jean de La Bruyère Fotografia

„Hej, kto Polak na bagnety!
Żyj, swobodo! Polsko, żyj!
Takim hasłem cnej podniety
Trąbo nasza wrogom grzmij!”

Karol Sienkiewicz (1793–1860) poeta polski, działacz emigracyjny

Źródło: Warszawianka

Leonardo da Vinci Fotografia
Licia Troisi Fotografia
Jostein Gaarder Fotografia
Thomas Stearns Eliot Fotografia

„Tu nie ma wody tu jest tylko skała
Skała bez wody i piaszczysta droga
Droga wijąca się wśród gór nad nami
Między skałami głazami bez wody
Gdyby tu była woda stanąłbym i pił
Lecz pośród skał nie można myśleć ani stać
Suchy jest pot a stopy grzęzną w piachu
Gdyby tu woda spływała ze skał
Martwa jest paszcza gór spróchniałe zęby pluć nie mogą
Tutaj nie można usiąść leżeć ani stać
I ciszy nawet nie ma w górach
Tylko bezpłodny suchy grzmot bez deszczu
I samotności nawet nie ma w górach
Tylko posępne czerwone twarze - drwią i szydzą
W drzwiach lepianek z popękanej gliny
Gdyby tu była woda
A nie skała
Gdyby tu była skała
Ale i woda
I woda
Źródło
Sadzawka wśród skał
Gdyby tu był chociażby wody dźwięk
A nie cykada
I śpiew suchych traw
Ale na skale wody dźwięk
Gdzie drozd-pustelnik śpiewa pośród sosen
Krop kap krop kap kap kap kap
Ale tu nie ma wody

Kim jest ten trzeci, który zawsze idzie obok ciebie?
Gdy liczę nas, jesteśmy tylko ty i ja
Lecz gdy spoglądam przed siebie w biel drogi
Zawsze ktoś jeszcze idzie obok ciebie,
Stąpa spowity płaszczem brunatnym, w kapturze
Nie wiem czy jest to kobieta czy mąż
- Kim jest ten, który idzie po twej drugiej stronie?

Co to za dźwięki wysoko w powietrzu
Pomruk matczynych lamentów
Co to za hordy w kapturach, jak roje
Na bezkresnych równinach, utykają na spękanej ziemi
Otoczonej jedynie płaskim horyzontem
Co to za miasto nad łańcuchem gór
Pęka i zrasta się i rozpryskuje - w fioletowym wietrze
Walące się wieże
Jeruzalem Ateny Aleksandria
Wiedeń Londyn
Nierzeczywiste”

Thomas Stearns Eliot (1888–1965) poeta, dramaturg i eseista angielski

The Wasteland, Prufrock and Other Poems

Olga Tokarczuk Fotografia