„Nie namówisz mnie do tego, Keppel – rzekłem ostro.”
Mogę zrozumieć i wybaczyć, że nie cenisz sobie mojego życia, bo ja sam uważam je czasami za wyjątkowo podłe. Ale zważywszy na fakt, że mam tylko jedno, nie zamierzam go tracić. Jakie by nie było.
MM do A. Keppela
Młot na czarownice
Źródło: s. 278, wyd. I