„Moje śpiewne przesłanie, zwykłe sobie śpiewanie,
zamiast listu do ciebie, moje śpiewne przesłanie…”

„Marnujesz mnie tak jak drzewo, z dolarami zamiast liści.”

„Nie widzą Ciebie moje oczy,
Nie słyszą Ciebie moje uszy;
A jesteś światłem w mej pomroczy.
A jesteś śpiewem w mojej duszy.”

„Panie, dlaczego teraz nie mogę pójść za Tobą? Życie moje oddam za Ciebie.”

„Jaskier - skrzywił się niziołek. - Na poezji to ty się może i znasz, ale w sprawach handlowych, wybacz, to ty jesteś kompletny bałwan. Słyszałeś, ile podatku wyliczył mi Schwann? A od czego płaci się podaki? Hę? Od czego?
- Od wszystkiego - stwierdził poeta. - Ja nawet od śpiewania płacę. I guzik ich obchodzą moje tłumaczenia, że śpiewałem z wewnętrznej potrzeby.”

„W srebrzyste pola chciałbym z Tobą iść I marzyć cicho o nieznanym bycie, W którym byś była moją samotnością, I w noc tę prześnić całe moje życie.”

„Moje krzyże są największymi podarunkami.(…) Wszystko jest podarunkiem mojej wielkiej miłości do ciebie.”

„Ty nie będziesz moją Hildą z Altenburga!
Choćbym dzielny był jak Konrad Wallenrod.”

„Przechodniu, nie płacz nad moją śmiercią. Gdybym żył, ty byłbyś martwy.”

„Jasne Krystowo oblicze,
Więcej niż słuńce świecące,
Tobie dawam pozdrowienie,
Ty jeś moje ucieszenie.”